Ciekawe miejsca - Royal Air Force Museum [TOWARY MODNE 210]

Zapraszam na pilotażowy odcinek z serii "Ciekawe miejsca", w której będę chciał pokazać interesujące obiekty, których z jakichś powodów nie będę mógł sprowadzić w moje skromne progi. Na początek - sześć latających maszyn z londyńskiego Royal Air Force Museum.
Zapraszam do wsparcia mojego kanału:
patronite.pl/s...
PayPal.Me/smialekadam
www.paypal.com...
oraz do subskrybowania:
www.youtube.co...
#RoyalAirForceMuseum #RAFmuzeum #RAF

[@tow.JanWinnicki]

Kolejny wartościowy odcinek. Lotnictwo to mój konik i jestem pełen podziwu jak dobrze Towarzysz Adam przygotował ten odcinek od strony merytorycznej. Serwus!

[@Azawakh1974]

Mi też się ten odcinek podoba bo lotnictwo to również i mój konik. Kolejny kamyczek do ogródka popularyzacji lotnictwa i techniki lotniczej w społeczeństwie.

[@-IFFTI-]

Wincyj! Wincyj! Wincyj! :)

[@eleganckareklama2117]

Świetny film! Prosze o jeszcze!

[@rcflyerpl]

Tak pomyślałem w trakcie filmu, że wyobrażam sobie coś na kształt mitycznej Arkadii na kanale Towarów. Oto udaje się grupie widzów wykraść dla pana Adama ten pocisk Firestreak, żeby potem zobaczyć, jak leży rozmontowany na znanych nam sękatych deskach a ołóweczek cierpliwie wędruje od lamp aż do zbiornika z azotem… Ech, pomarzyć… A chłopaki z Sunderlandów sprawiły w czasie wojny przełożonym niemałą zagadkę. Dosyć późno ktoś zauważył, że maszyny i załogi wracają po nieco więcej niż 20-tu godzinach. Paliwo dawno by się wyczerpało. Rozpytanie załóg wykazało w końcu, że między tym kibelkiem a siedziskiem chłopaki chowają grilla i kiełbaski. Przy pogodzie Sunderland sobie pływa po oceanie z wyłączonymi silnikami a załogi ustawiają grilla, opalają się, skaczą ze skrzydeł jak z wieży na basenie… Jednym słowem - młode chłopaki bawią się w pokój. Ukrócono te praktyki… Trochę to wesoła a trochę smutna historia. rc

[@Ktos1]

No i oczywiście wszystkie testy audio rakiety(pocisku) ze wszystkimi analizami, ołóweczek by się stępił nie raz. Jako ciekawostkę dodam że będąc w wojsku ZSW ponad 30 lat temu, przebywałem w magazynach gdzie był składowany stary sprzęt przeciwlotniczy radary i różne rakiety, pamiętam fragmenty anten i falowody, kadra zabierała anteny i robiła płotki na ogrodach działkowych, wiem bo robili to moimi rękami. ;)

[@ocho7011]

PANIE ADAMIE PROSZEM CZESCIEJ WYCHODZIC Z PIWNICY SUPER ODCINECZEK DAJE DZWONECZEK

[@sebastian_drazczyk]

Mnie się pomysł takiej serii podoba a super jakości zdjęcia - niespotykane w innych produkcjach o tej tematyce - powodują, że z ciekawością czekam na kolejny odcinek. 👍

[@TWMICHAL]

W UK isntieje bardzo dużo fundacji i stowarzyszeń które tworzą takie muzea, a także utrzymują legendarne samoloty w stanie lotnym, by potem zaprezentować je na pokazach lotniczych. W Anglii jest chyba najwięcej imprez lotniczych w całej Europie. Od małych, lokalnych imprez po olbrzymie typu RIAT. Na mnie największe wrażenie zrobiło Imperial War Museum w Duxford. Na terenie muzeum jest kilka imprez lotniczych w roku

[@sandinvader4108]

Towary lotne.😎

[@tomasziwanicki3054]

Super pomysł na odcinki, czekam na więcej.

[@piotrtomiczek939]

Bardzo interesujące informacje. Pozdrawiam serdecznie.💚❤️🍀💯

[@eustachywiaderko496]

Spodobał się film :) Życzę Panu zdrowia i możliwości rozkręcenia takiej rakiety :)

[@rekawek6]

Odczucie jak po historii o polskich elementach elektronicznych. Nie zauważyłem, że 20min minęło. Zdjęcia rakiety są rewelacyjne. Jak dla mnie stanowczo więcej, bo ogląda się to tak dobrze jak Discovery Channel na przełomie wieków.

[@MrGar4field]

Rewelacyjny odcinek. Tak chcę bardzo obejrzeć kolejne maszyny jak i kolejne muzea techniki. I oby odcinki były jak najdłuższe.

[@loudyawn4753]

Panie Adamie - bardzo dobry pomysł. Proszę jeździć i latać w poszukiwaniu ciekawych muzeów i technologicznie ciekawych miejsc.

[@user-dn7pi3es6b]

Znakomity pomysł! Czekamy na więcej ciekawych miejsc!

[@Radek.68]

Hej Adamie! Fajna seria, lubię lotnictwo i kosmonautykę. W związku z tym mnie najbardziej zainteresowały silniki rakietowe z 0:44 - to są trzy stopnie rakiety Black Arrow (R4, czyli piątej i ostatniej z serii, która nie poleciała). Zasilane były naftą i nadtlenkiem wodoru. Powiesz coś więcej o tej rakiecie w kolejnym odcinku? PS. 11:07 - prawa nie lewa. ;)

[@kulej123456]

Super seria, czekam na więcej .

[@piotrwdowiak8698]

I dłużąca się nieplanowane podróż stała się przyjemnością;) Bardzo dziękuję Panie Adamie i proszę o więcej takich materiałów.

[@jerryl6634]

No dobre to jest! Czekam na więcej.

[@js-wy8fg]

Półtorej tony, Panie Adamie🙂

[@martinflashgordon]

Fajnie że idziesz w takie odcinki. Dobra robota. Gdy oglądam twoje filmy to czuję 5% klimatu programu "Sonda" z mojego i twojego dzieciństwa. Wybavz za tylko 5%ale Panu Kurkowi i Panu Kamińskiemu nikt nie dorówna nawet w 50%. Powodzenia 👍 🚜_VVVVVVVVo🏁

[@arkadius109arni6]

No no bardzo ciekawwa wycieczka

[@wojtek5596]

Właśnie odporność Sunderlanda na korozję uczyniła z niego ważny element mostu powietrznego. Te samoloty przewiozły do Berlina prawie całą przetransportowaną sól . F.2 nie miał synchronizowanego karabinu pilota. Karabin był montowany nad górnym płatem, poza obrysem śmigła. Buccaneer ... otóż nie, brytyjskie bomby termojądrowe WE.177 (które przenosił banan) nie miały żadnego zabezpieczenia kodowego. Był specjalny, dodatkowy panel do ich obsługi, ale uzbrojenie bomby odbywało się przez przekręcenie kluczyka. Dodatkowo panel umożliwiał wybór mocy bomby.Tak że pilot mógł ją zrzucić samodzielnie jeżeli już była podwieszona. Ten sam system zastosowano zresztą w Tornado.Filmik fajny jak zawsze .😁

Dzięki za sprostowanie, zatem w źródłach znalezionych gdzieś jest błąd, bo właśnie z ciekawości szukałem informacji o zabezpieczeniach.

[@wojtek5596]

@ Trudno coś sensownego znaleźć. Systemy zabezpieczeń broni jądrowej są nadal tajne. W każdym razie, na pewno nie wprowadzało się żadnych kodów. Prawdopodobnie część uzbrajania bomby odbywała się na ziemi, a pilot (a właściwie operator uzbrojenia) wykonywał tylko ostatnią sekwencję przekręcając swój kluczyk. Nikt nie chce w końcu latać z uzbrojoną atomówką 😄. Poszukam , gdzieś miałem zdjęcie panelu obsługi broni jądrowej, tylko nie jestem pewien czy z Tornada, czy z Buccaneera.

[@marek4946]

Byłem w RAF Museum ...widziałem .. ale 4 razy byłem w Duxford .. treż polecam - jest dużo więcej do zobaczenia :)

[@Ktos1]

Również polecam Duxford, kilka dni potrzeba żeby w miarę oglądnąć. Można się też się przelecieć zabytkowymi samolotami. Przelot Spitfire-em kosztował coś około 4000 funtów.

[@rafakomentator2153]

@@Ktos1 IWM Duxford jest jednym z najlepszych muzeów, jakie miałem okazję zwiedzić kiedykolwiek, a zaliczyłem ich wiele, w różnych krajach. Pod względem liczby i jakości eksponatów, to z pewnością światowa czołówka.

[@lukaszr2193]

Polecam miejsce. Bylem tam 3 razy. To co bylo pokazane to moze 5% tego co jest na miejscu. Następny cel polecam Bovington tank museum, tylko przy dojedzie trzeba uważać na czolgi i wozy opancerzone z naklejka L, na drogach taka szkola jazdy 😂

[@lukaszr2193]

Zapomnial bym o Beaulieu muzeum motoryzacji, robi wrazenie.

[@ilovegooogle5073]

Jednym z najbardziej facynujących rodzajów lotnictwa jest szybownictwo gdzie przyrząd latający lata bez napędu, niejako 'siłą woli i doświadczenia lotnika'. Polskie fabryki nigdy nie były mocne w niczym szczególnym t.j. w porónaniu do zagranicznych ale szybowce, ręczna pracyzyjna robota sprzętu do zarządzania energią kinetyczną i potencjalną w trzech wymiarach i czasie - chlubnym wyjątkiem. Oczywiście te czasy minęły, ale warto do nich wracać. W Bielsku - Białej, jest niezłe miejskie muzeum przemysłu. Relatywnie małe ale zadbane. Jestem tam (przywożąc i zapraszając różnych znajomych) przynajmniej raz w roku, mimo, że mieszkam i pracuję o ok. 7 tys. km od tego miejsca. Są tam maszyny włókiennicze, jest Mały Fiat ale nie ma ANI SŁOWA o bielskich szybowcach, na których pobito wiele rekordów i były obiektem westchnień wielu. A zaklady SZD już nie istnieją. A szkoda. W Aeroklubie Gliwickim jest małe, jednohangarowe muzeum szybowców polskich, ale o niewielkim budżeccie, więc i z niewielką reklamą ale wspamiałymi egzemplarzami minionej polskiej myśli technicznej. W korytarzu Górskiej Szkoły Szybowcowej u podnórza Góry Żar w Międzybrodziu Żywieckim jest wspaniała wystawa fotograficzna historii polskiego szybownictwa. Mało kto tam zagląda, choć tłumy przechodzą dosłownie o metry w drodze do kolejki wąskotorowo - linowej na szczyt. Tam w latach 50 ub. w. szkolił się na szybowcach rozpędzanych do lotu siłą mięśni młodych fascynatów lotnictwa , mój wujek, późniejszy płk. pil. Edmund Waluś, stąd moje zainteresowania. Polecam te miejsca i temat szybowców. Czyli precyzyjnie, 'artystycznie' wykonanych samolotów bez napędu, które w odpowiednich rękach prawie bez trudu przelatują setki km.

[@ilovegooogle5073]

P.S. A tak w ogóle to rejon Bielska - Białej ma aż TRZY AKTYWNE lotniska w odległości parunsatu km. od siebie: Żar, Aleksandrowice i Kaniów (Czechowice - Dziedzicie) a gdzie obecnie są wydawane największe pieniądze w 'małym lotnictwie' w sensie komercyjnym. Nie ma niestety niczego w sensie wystaw czy muzeum lotnictwa choćby na te dni, kiedy jest nielotna pogoda. Ta wystawa setek starych unikalnych fotografii w korytarzu (na klatce schodowej) budynku Górskiej Szkoły Szybowcowej nie licząc. A warto liczyć. I pojechać lub polecieć.

[@Stabio_PL]

*Byłem w tym muzeum i bardzo jestem ciekawy kolejnego odcinka. Adam uczy, Adam bawi, Adam zaskakuje :)*

[@romil63m]

Jak to było? "Z glei robi się pastę, a z pasty robi się wszystko. Jest nawet znany wierszyk: Pasta bawi, pasta świeci, pasta wychowuje dzieci." 😂

[@maciekd.8556]

19:03 - jak tych dwóch gazdów, co kupili sobie Pershinga, żeby zobaczyć co ma w środku... 🙃

[@TheBarth79]

Dobry pomysł.

[@adampaszczyca8334]

Spacer.... Toż to muzeum zajmuje jakieś 5 godzin jesli sie pokonuje je biegiem. Spacer to by trwał dwa tygodnie.....

[@ziggyra2]

no bez przesady, ale cały długi dzień to zejdzie - z lunch`em w fajnym bufecie między samolotami

[@krzysztofwaleska]

Byłem, widziałem. Fascynujące miejsce. Prawie tak fajne, jak MLP w Krakowie :) Polecam Muzeum Energetyki przy Elektrowni Łaziska. Niesamowita kolekcja lamp elektronowych i ogromne muzyczne transformatory Tesli.

[@lukasz_p_]

MLP to raczej ogród botaniczny w porównaniu do RAF Museum. 'Aleja MIGów' obrasta mchem i glonami różnej maści. Tabliczki nieczytelne, lub ich brak, wstyd to ludziom pokazywać.

[@steam7087]

Dla każdego jest tam coś ciekawego, aczkolwiek zbiory aparatury elektrotechnicznej mają imponujące.

[@foka2701]

Z niecierpliwością czekam na kolejne samoloty :-) Aha, super foty!

[@piotrmaecki3073]

Super

[@FifiRX]

czekam na wiecej

[@ilovegooogle5073]

Dzień dobry z N. Jorku....Rozumiem, że zaciekawieni RAF Museum nie będą mieli problemów z jęz. ang. Jeśli tak, to chciałbym przy okazji polecić programy brytyjskiego historyka. Dr Mark Felton nieco przypomina w stylu przekazu P. Śmiałka. (Dokładność i zwykle nieznane szerzej fakty historyczne oraz ich przyczynowo-skutkowe łaczenie).. Najnowszy jego program na Y-T to 'Nazis vs New York - Axis Operations to Attack 'The Big Apple'. Łatwo znaleźć. W akurat tym, ma nic o RAF-e ale jest o niesamowitych konstrukcjach lotniczych. N.p. o włoskich mini łodziach podwodnych zprojektowanych w 1938r przez firmę lotniczą Caproni. A zaplanowane potem do... ataku na cywilne statki w Nowym Jorku przez włoskich faszystów. I OMC się udało gdyby nie Royal Navy. Niesamowite historie Dr Felton wyciąga. Jest też relatywnie dużo (jak na Brytyjczyka) o Polsce i roli Polaków w II W. Ś.

[@kasiawodarczyk-kowalska1381]

Felton zdaje się ma jakichś przodków z Polski

[@ilovegooogle5073]

@@kasiawodarczyk-kowalska1381 Coś mi się też tak kojarzy. Ma żonę Chinkę i często wykłada na uczelniach tam. Przypuszczam, że robi to niesamowitą robotę edukacji ludzi Państwa Środka w tematach chistorycznych dot Europy. (Gdybyśmy my wiedzieli 10% tego co wykształceni Chińczycy wiedzą o nas...) Bardzo, bardzo wszechstronny gość. A pierwszy swój kanał Y-T rozpoczął w 2017 roku i dzisiaj ma ponad 2 mln subskrybentów. A więc już może z tego żyć. Y-T płaci ok. 6 tys. USD za milion wyświetleń. Jest gwiazdą Y-T. Jasną gwiazdą. Ostatni program o POMYŚLE a nawet próbie ataku w czasie II W.Ś. Niemców i Włochów na Nowy Jork po jednym dniu ma 144 tys. wyświetleń. A ma 40 min. więc przygotowanie tego też nie trwało kwadrans.

[@ilovegooogle5073]

historycznych oczywiście

[@swinkatrampolinka5120]

Niespodzianka wyśmienita !

[@jacekplacek7051]

Dziekuje za materiał.Mozna niezle oko nacieszyc.pozdr.

[@piotrkoper362]

Ten Lightning to w ogóle był kosmiczny, prawie że dosłownie :)

[@jezuschrystus.onlycash]

Kontent może i nie pasuje do "towarów", ale reportaż niezmiernie ciekawy! Dzięki!

[@maxmaksowski8697]

dla mnie rewelacja

[@szymonszymon1423]

Świetny materiał poproszę o więcej ,pozdrawiam 😆

[@MaciejMatwiej]

Wow! Doskonały materiał 📣💪

[@dominiklewinski9020]

Błagam o więcej🙏🙏🙏

[@piotrkosciolek2538]

Więcej!

[@grzegorzkazmierczuk517]

Dziękujemy.

Dziękuję ślicznie :)

[@jarosawkrzywicki7041]

Dobry pomysł z zejściem ze strychu. Byłem w krakowskim muzeum lotnictwa. Niestety widać niedofinansowanie, chociaż jest trochę prawdziwych perełek, jak np odrzutowy samolot rolniczy Belfegor.

[@magatamass]

A jak będą chcieli pójść do muzeum lotnictwa, to zabierzesz ich do muzeum lotnictwa.

[@hiddenbear5306]

Super są takie odcinki z muzeów, aż człowiek chce się od razu to takiego przejść. Bardzo przyjemnie się ogląda taki odcinek

[@arcyprzedni]

Z perspektywy amatora świetny materiał, ale znając Ciebie, mogę zaufać, że też merytoryczny.

[@w.loczykij5354]

Niesamowity dysonans ! Po latach już uczestniczenia w wyprawach poznawczych, ciekawostkach, fotografii, rozkładach jazdy, elektronice, malarstwie i przepięknej turystyce nagle... ...pojawiły się rakiety, kalibry, bomby, zgrabnie zaprojektowane karabiny i cale marnotrawstwo środków i geniuszu by się unicestwiać. Jestem samcem i z żalem przyznam, że obejrzałem wszystko to z zainteresowaniem. Trudno. Ale zaskoczyl mnie ten odcinek bardziej niz gdyby pan Adam przedstawil go.. no nie wiem... z brodą i wąsami na przykład.

Nie możemy udawać, że technika wojenna nie istnieje.

[@rafakomentator2153]

Coś czuję, że seria ''Ciekawe miejsca'', będzie moim faworytem na tym kanale. Bardzo lubię wszelkiej maści muzea techniki, a w szczególności te, związane z militariami i lotnictwem. Zawsze gdy jestem gdzieś w Polsce, lub za granicą, staram się zwiedzić ich jak najwięcej. W prezentowanym Muzeum RAF, byłem dwukrotnie. Jest warte zobaczenia, bez dwóch zdań. Jeśli kogoś interesują tego typu miejsca, to w Londynie mogę polecić jeszcze : Imperial War Museum, National Army Museum, The Royal Artillery Museum, National Maritime Museum, krążownik HMS Belfast, żaglowiec Cutty Sark, London Transport Museum i London Motor Museum. W przyszłości mam w planach zaliczenie Science Museum, na które ostrzę sobie zęby od dawna.

[@piotrfedyk74]

super !!! Też bym taką rakietę rozkręcił, a zwłaszcza elektronikę

[@AnalysisAnalytics]

Materiał super, ale szkoda że nie jest dłuższy. Proponuje tego typu filmy robić 40-45 minutowe.

Proponuję wymyślić czterdziestoośmiogodzinną dobę :)

[@puncol]

Świetny odcinek i pomysł! Uwielbiam londyńskie muzea!

[@muriwatch]

Świetny film, czekam na kolejne części

[@grzegorzjermoaj3829]

Super film. Poproszę więcej.

[@skajuoker23]

Bardzo fajne ujęcia....proszę o kontynuację muzealnej serii lotniczej :)

[@Azawakh1974]

Bardzo fajny film i prosze o kolejne. Bardzo przystępnie przekazana treść i bardzo miło się tego slucha. Jednak mam małą uwagę, śmigła w samolotach pierwszowijennych posiadały łopaty o stałym albo niezmiennym skoku, kącie ustawienia ale nie można powiedzieć, że śmigła były nieruchome. Nieruchome śmigło nie mogłoby przecież napędzać samolotu. To się tyczy samych łopat, które w maszynach o zmiennym skoku mogly być ustawiane w tzw "chorągiewkę" w przypadku awarii silnika celem zmniejszenia oporu aerodynamiznego maszyny. To jedyna moja mała krytycza uwaga. Czekam na opowieść o kolejnych lotniczych zabytkach sławnego brytyjskiego muzeum RAF.

[@tow.JanWinnicki]

Też zwróciłem na to uwagę, ale myślę, że większość zrozumiała że "nieruchome" śmigło to może trochę niefortunne tłumaczenie z angielskiego "fixed pitch" czyli "nieruchomego" skoku/kąta łotpat śmigła. Serwus!

Nieruchome w znaczeniu: nie obracało się względem osi łopat (albo: tworzyło monoblok).

[@tow.JanWinnicki]

@ A, chodziło Towarzyszowi że śmigło jest pozbawione piasty (ang. Propeller Hub). Piasta taka byłaby naturalnie wymagane w śmigłach o zmiennym kącie łopat. Serwus!

[@marcinrozycki5743]

Fajne , porządne zdjęcia. Dobrze się oglądało ten ciekawy materiał. Dzięki Panie Adamie

[@StepowiczM]

Bardzo interesujący film. Świetna realizacja panie Adamie.

[@maciejlegowicz5834]

Adam - jak bedziesz odwiedzal w UK Manchester - Liverpool to daj znac - z mila checia wybiore sie z Toba i skonczymy w tavernie gdzie the Beatles zaczynali kariere.

[@piter4blue]

Doskonały odcinek,tak Panie Adamie Koszalin prosi o więcej i myślę że część Zachodniopomorskiego również ❤🎉

[@andrewskyeppo]

Bardzo ciekawy odcinek.Ten Bleriot 27 miał ciekawy silnik rotacyjny, cylindry obracały się razem ze śmigłem.Pozdrawiam

[@Marcin_ES]

W koncu przedsmak Maszyn do szycia z Łucznika oraz innych produktów z tej fabryki.

[@filipzietek5146]

Pewnie Pan kiedyś słuchał radia wolna europa.

[@michasz.1752]

Bardzo ciekawe ! Szczególnie przekrój pocisku rakietowego. Obecnie audiofile dali by się pokroić za stare wojskowe lampy. Wszakże były one bardzo 😮starannie dobierane ... T jest dopiero towar modny !😊

[@piotrnowakowski1328]

Oczywistą oczywistością jest prośba o więcej. pozdrawiam

[@kkierczak]

Super materiał. Zazdroszczę wycieczki !

[@adameuszcz]

O Panie Miły... Toś Pan trafił w moje najlepsze zainteresowanie... do dziś podsłuchuje pilotów na radiach obsługujących airband.... Chyle czoło w Podziękowaniu

[@stanstart5189]

👍

[@benny_plgraciarz2714]

fajowe!! czekam z niecierpliwością na kolejne części

[@Akuzativek]

Panie Adamie, przy żadnych innych materiałach na YT obiad nie smakuje tak dobrze, jak przy Pańskich ;)

[@G12GilbertProduction]

Moim zdaniem, Blackburn jest prawdziwą gwiazdą odcinka. Niby nuklearnie napędzany silnik, ale konstrukcja niczego sobie. Chciałbym, aby to jakoś jeszcze drugie tyle potrwało, bo jestem fanem lotnictwa od czasów "Dywizjonu 303". 😉 I więcej takich fajnych wypraw!

[@hellicon139]

Ciekawy ten "regulowany nos" EE Lightninga. Zupełnym przypadkiem oblatany dwa lata później MIG-21 też ma taki ;D

[@marekkusal7854]

Dziękuję panie Adamie za bardzo ciekawy odcinek. Pozdrawiam serdecznie

[@arkadiuszsus4266]

A propos wiklinowego fotela- pilot siedział na spadochronie, więc komfort był znośny.

[@playerone3771]

Bardzo ciekawy materiał. Można sobie uzmysłowić ile ludzie wkładają pracy i pieniędzy żeby się wzajemnie zlikwidować.

[@ilovegooogle5073]

Mówimy tu, w Stanach, że 'Faszyzm dotrze do USA z Biblią w ręku i okręcony patriotycznie w amerykańską flagę'. Co ostatnio sprzedaje za 70 USD Trump? Biblię z amerykańską flagą. Bo potrzebuje na adwokatów w temacie prostytutki, która zeznaje przeciw 'Pomarańczowemu Dżisasowi'. Czystej krwi słowiański faszysta Putin jakoby zwalcza faszyzm ukraiński, tak? A więc 'wzajemna likwidacja' następuje przy okazji różnych przygód i pomysłów różnych cwaniaków, którzy się dorwali do władzy. A więc samoloty i inne sprzęty to 'tylko' narzędzia do zabijania w imię ideologii dzisiaj a religii kiedyś.

[@Agadamek]

Podoba się! Więcej proszę!

[@arturart2480]

Panie Adamie jest PAN WYSOKICH LOTOW (tak z duzej litery) pozdrawiam

[@Kocur_z_ur]

Brawo!

[@mariuszogorzelec]

Wincyj!

[@roberts1938]

Super, ale te towary nie były szczególnie modne, gdyż nie były w powszechnej sprzedaży. A ten Breliot, wyprodukowany może w paru sztukach, to można powiedzieć, że jest prawdziwym towarem staromodnym.

[@witoldguzik4545]

Świetna robota! Pozdrawiam!

[@MrMeszek]

kolejne poproszę

[@user-ss2hw3li3s]

Aleś mi Pan zrobił dzień...😊

[@przemekm581]

Podoba się :-)

[@RafalMDziub]

Cudowny odcinek, pozdrawiam.

[@waldemargrabia4731]

Film się spodoba :)

[@maciejswatek3489]

Super materiał!

[@Jawnuta_z_Niemierzy]

Pozdrawiam

[@Informatykwakcji]

👍 👍 👍 Ciekawe miejsce! Mega ciekawe!

[@jacekswiech530]

Do ostatniej śrubki? Może jeszcze kondensatorki wylutować i zmierzyć pojemności...

[@krzysztofl8873]

super

[@Daruiusz71]

💪👍

[@jacekgoralik3993]

🎉

[@WoleMerce]

Fajna seria, daje okejkę.

[@jankunc6325]

Tona, to rodzaj żeński i mówimy półtorej tony, a nie półtora tony. Powietrze jest bardziej gęste, a nie bardziej gęstniejsze.

[@ziggyra2]

jeszcze tylko brakowało krakówsowskiego "półtorej roku" i byłby komplet

[@sawomirbutkiewicz1474]

Nigdy nie za wiele samolotów😊

[@radekmichalski4112]

czekamy na więcej. NAjlepiej jako osobna seria :-)

[@ilovegooogle5073]

4 zagadnienia formalno-muzealno-techniczne: 1. Jak wiadomo w II W.Ś. brały udział różne państwa świata - jak sama nazwa wskazuje. Ale czy zauważył Pan w Anglii jakie daty II W.Ś. oni tam oficjalnie podają? Pytam, bo n.p. w Narodowym Muzeum II W.Ś. w Nowym Orleanie w Luizjanie są to wykute w na złoto daty: December 7, 1941 - September 2, 1945. O ile druga jest oczywista o tyle pierwsza conajmniej dyskusyjna Zapytałem więc kustosza w jakiej wojnie brał udział mój dziadek, plutonowy Franciszek Lenart we wrześniu 1939? Odpowiedział z lekką niecierpliwością / frustracją, że wtedy, tam (w Polsce), to był 'lokalny, przedwojenny europejski konflikt'. Nie podjąłem dalszej dyskusji poza 'I am afraid you are mistaken, if the name of the war has WORLD in it more than NATIONJAL.' Anegdota - andgdota to jednak pewne odniesienie do obecnej sytuacji w Europie z zagrożeniem nie tylko Putinem ale przed wszystkim Trumpem. Oczywiście, domyślam się, że n.p. w rosyjskich szkołach uczą jeszcze innych dat i n.p. 17 września 1939 jest zwykłym dniem 'jak inne przed wojną'. A w innych krajach jeszcze kompletnie inne. 2. Po wizycie w tym muzeum, jaki samolot - w/g nich - miał NAJWIĘKSZY WPŁYW NA PRZEBIEG I ZAKOŃCZENIE II W.Ś. ? A że samolot zwykle buduje się wokół silnika to na szczególny honor załuguje R-R Merlin. 3. Proszę pokusić się kiedyś o porównanie dwóch kompletnie innych podejść do bombowca. Amerykańskiego, 'przemysłowego' B-17 i brytyjskiego 'rzemieślniczego' De Havilland Mosquito... 4. Nowohuckie (krakowskie) Muzeum Lotnictwa też jest w czołówce światowej w tym temacie!

[@szczepmysiedupami]

Chylę czoła dla Pana dociekliwości ! Ale jak widzę, zebrał Pan szanowny sporo minusów....

Daty są kwestią umowną w zależności od tego, co uznamy za początek konfliktu ponadlokalnego. W Polsce świętujemy 1.IX.1939, ale można też przyjąć aneksję Czech i Moraw, Sudetów, tzw. incydent jabłonkowski, atak na radiostację w Gliwicach, a to nie wszystkie wydarzenia, które nadawałyby się do wyznaczenia takiej daty. Wszystkie one miały miejsce przed pierwszym września. Krakowskie muzeum także kiedyś wystąpi.

[@ilovegooogle5073]

@ Oczywiście, że daty są kwestią umowną a nawet w/g jakiego kalendarza, n.p. żydowski czy chiński albo Majów można się uawiać, że są inne niż gregoriański, prawda? Ale jednak początek II W.Ś. to ani nie aneksja Czechosłowacji ani prowokacja p/t radiostacja gliwickiej, bo choć padły pojedyńcze strzały to nijak nie da się tych aktów uznać za początek wojny a tym bardziej światowej, natomiast bombardowanie cywilnego Wielunia i wiele ofiar - czy ostrzał Westerpatte i innych miejsc - już tak. Nas długo w Polsce uczyli że Westerpatte i poczta gdańska. A dopiero niedawno, że Wieluń. I wtedy okazało się, że to kolejna zagadka II W.Ś., dlaczego akurat ten Wieluń i szpital tam z czerwonym krzyżem na dachu. A więc zarówno Putin obiniający (całkiem niedawno) Polskę o wywołanie II W.Ś. jak i kustosz tamtego amerykańskiego muzeum ORAZ jego zarząd po prostu mylą się z niewiedzy bądź celów propagandowych. A brytyjczycy - naród dumny. A o silniku R-R Nene i jego licencji dla Stalina, w tym muzeum pochwalili się?

[@ilovegooogle5073]

@@szczepmysiedupami ja? A gdzie te minusy widać?

[@lukasz_p_]

@@ilovegooogle5073 porównanie B-17 i 'Moskita' nie ma najmniejszego sensu. To są dwa samoloty kompletnie do różnych zadań. To po primo. Secundo, MLP niema żadnego startu do RAF Hendon. Samoloty w Krakowie rozpadają się stojąc na wolnym powietrzu, w tym unikalne wersje MiGów. To wstyd, nie muzeum. Tercio, Jankesów nie obchodziła do Pear Harbour Europa, jak się dołączyli do 'zabawy' i swoim potencjałem gospodarczym wygrali wojnę to Europa ich zaczęła obchodzić jako rynek zbytu dla niepotrzebnych już wojennych zabawek. Przeciętny Ami ma w nosie inne kraje, liczy się tylko USA. Polacy mają swojego rodzaju obsesję z tym, że wojna zaczęła się w Polsce. Tak się po prostu stało i nie jest to powód do bycia 'Mesjaszem narodów'. Za dużo Norwida było chyba czytane.