Pamiętam ten zestaw. Mój wujek miał w latach 80-tych i często bawiłem się nimi. Fajnie, że Pan o tym przypomniał. Pozdrawiam.
@tomaszjasinski24119 ай бұрын
Szanowny Panie, taki zestaw miał mój Ojciec. Używał go w czasie studiów. Studia skończył w 1975 roku, a więc zestawy były dostępne w latach 70 tych. Zestaw używałem podczas szkoły średniej w latach 90tych oraz na studiach w latach 2000. Mega jakość. Obecnie córce nie byłem w stanie kupić nic, co zbliżyłoby się do tego jakościowo.
@lukaszpala61419 ай бұрын
Ja również odziedziczyłem taki zestaw po ojcu. Rok produkcji 1979. Działa nadal.
@alaindomagala10229 ай бұрын
ten wiekszy zestaw "Skali", faktycznie mozna bylo kupić w sklepie papierniczym w pierwszej polowie lat 70-tych, to byl raczej drogi sprzet jak na tamte czasy bo kosztowal wtedy chyba jakies 600 zlotych, a jakie wtedy byly zarobki?
@staszekboroski5268 ай бұрын
@@alaindomagala1022 zarobki w połowie lat 70-tych to 2-7 tys, dyrektor firma zatrudniającej 300 osób zarabiał 11 tys, a Fiat 125 kosztował 130 tys, Maluch 70 tys, skuter WFM Osa 175, 18 tys zł
@dalekimragowo3439 ай бұрын
Jaką fajną przypominajkę dał mi Pan tym materiałem. Jestem absolwentem technikum mechanicznego. W pierwszej i chyba w drugiej klasie był przedmiot - Rysunek Techniczny. Karton, papier milimetrowy, kalka :) To był 1980 i 1981r ale ja miałem Skale i - rapitpografy firmy Rotring. Mieszkałem pod Warszawą więc te przybory kreślarskie kupowali mi rodzice (chyba to była Składnica Harcerska na Marszałkowskiej - tak chyba nazywał się ten sklep wiem, ze mój tata nie wesołą miał minę gdy zakupił mi te przybory - chodziło o ceny :). No i oczywiście tusze kreślarskie Pelikana, kalki, gumki, liniały i inne. Oczywiście w tamtych latach komputerami posługiwało się chyba tylko NASA. Na egzaminie z rysunku technicznego każdy uczeń miał zaprojektować podnośnik śrubowy - w oparciu o dane przekazane przez profesora dla każdego - inne :). Pochwałę się za rysunek techniczny 4+ za wyliczenia 5 :). Dziś mam 59 lat, mam wiedzę jak dziś projektuje się części, urządzenia, maszyny, robią to tylko i wyłącznie komputery...ale. Jeśli zabraknie prądu - kto dziś wie dlaczego jedne linie są grubsze, drugie cieńsze inne przerywane :). Nauka czytania rysunku technicznego, przekrojów jak i rysunku technicznego wydaje się być zapomniana, zaś Pański materiał sprawił, że przypomniałem sobie to wszystko. Aha, miałem jeszcze deskę kreślarską :) - korzystali z niej wszyscy koledzy, jak i z rapitografów, ale czyszczenie ich :) masakra!. Pozdrawiam.
@zbigniewswieczak80619 ай бұрын
Projekty podnośnika, ściągacza i wału z kołami zębatymi . Wszystkie obliczenia, rysunek na papierze milimetrowym i na koniec rysunek tuszem na kalce technicznej. Też to miałem, ale w technikum samochodowym.
@johnfox24839 ай бұрын
Jesli chodzi o scislosc, to w 1981 powstal ibm pc, ktory mial byc komputerem powszechnego uzytku. Ale plotery byly juz wczesniej, wiec i CAD musialo byc wczesniej i to juz nie tylko w NASA. Oczywiscie u nas bylismy znacznie opóźnieni, i można by rzec, że zadnych komputerów nie bylo. Aczkolwiek pamiętam jakis wielki ploter czechoslowackiej produkcji, moze jeszcze z lat 70-tych.
@konradhenrykowicz18599 ай бұрын
Ja uczyłem się w Konarskim w Warszawie i też jestem z tego rocznika. Z rysunku miałem 5. Do tego stopnia byłem dobry że psor z biura technicznego Warsztatów załatwił mi praktyki tylko u siebie bez przejść po innych działach przez cały semestr.
@tomaszk47509 ай бұрын
Mam jeszcze taki zestaw SKALI, ma tyle lat co ja. 70. Mój ojciec zajmował się w tamtych latach grafiką ( dawna Spółdzielnia "Znak" przy Chmielnej 21 i kreślarstwem. W jego gabinecie stał rajsbret -( sam blat z miękkiego drewna jeszcze leży na strychu ) a w użyciu były tusze, farby, pędzelki, piórka, rulon specjalnego brystolu Szelezhamer i kalki technicznej , to artykuły trudno dostępne, ale niezbędne do pracy, więc wszyscy graficy, architekci, mieli swoje sposoby na ich zdobycie. Ojciec uczył mnie zarówno kreślenia, jak i aerografii, (na wszelki wypadek) bo przecież w latach 60 tych o komputerach czy innych wynalazkach ...czytało się w książkach S. Lema. Pozdrawiam. Tomasz
@tiges9 ай бұрын
Ja używałem takich cyrkli i w technikum na rysunku technicznym i na polibudzie na grafice inżynierskiej, aż zastąpiły to CADy. Uzupełnieniem były rapidografy różnych grubości. Przymiar przykłada się odwrotnie. Po to jest tak ścięty, że jak lekko odstaje od kalki czy kartki, to nie rozmaże tuszu.
@krzysztofkosak47209 ай бұрын
Dziekuje za film i pozdrawiam. Troche sie na rysunku technicznym czlowiek nameczyl zeby wpisac mniejsze kolo wewnatrz wiekszego gdy promien roznil sie o 1mm.
@eda55479 ай бұрын
Też miałem taki duży zestaw ze Skali, dostalem w prezencie. W szkolach był rysunek techniczny. Rysowało się nie tylko ołówkiem ale też tuszem i grafionami. Pozniej dostałem rapitografy.
@intertom1009 ай бұрын
Na pewno nic lepszego dziś nie zobaczę. Tylko te łezki w oku...😞. Dziękuję.
@majltd9 ай бұрын
O skala precision mam taki zestaw. Grafionami teraz to chyba nikt nie umie rysować. Już za moich czasów używało się rapidografy. W I i II klasie technikum budowlanego był przedmiot rysunek techniczny a poza tym robiło się projekty z przedmiotów zawodowych. Do kompletu kupowało się deskę kreślarską z drewna lipowego.
@dariuszhebda30629 ай бұрын
Mój tata miał taki zestaw, pamietam to aksamitowe etui otwierane dwoma magicznymi pinami, które wyciagalem z boku pudelka. W środku był charakteryczny zapach staroci. W dotyku na zewnatrz jakby skóra, przyjemna w dotyku. A zawartość swoim ciężarem wymownie sugerowala, że byl to profesjonalny sprzęt. Dziekuje za ten odcinek, który przywolal te wspomnienia z lat 1970-tych
@peterbobek9949 ай бұрын
Zimek, spółdzielnia, wspomnienia. A ile kawy przez noce wypijałem, to nie liczę!
@piotrkazmierczak739 ай бұрын
Adamie! W ostatnim zdaniu trafiłeś w samo sedno. Pamiętam moje rysunki na kalce takim zestawem na przełomie lat 80 i 90-tych, musieliśmy używać także rapidografów. Z tego co pamiętam firma Rotring była marzeniem każdego, później był nasz polski Rystor.
@marekmarecki96949 ай бұрын
To prawda, Rotringi były świetne, ja miałem chyba nrd-owskie Markanty, były przyzwoite, a nasze Rystory były podłe.
@konstantyskoczylas51079 ай бұрын
Ma Pan Panie Adamie świętą rację. Cieszę się, że już nie muszę ślęczeć godzinami nad deską kreślarską z cyrklami i rapidografami ( taki wnuczek grafiona i synek grafosa) tylko wrzucam sobie AutoCAD'a lub Revita lub Tekla Structures i robię model w całości w 3D a nawet jak to mówią specjaliści od marketingu w 5D ( 5d zawiera w sobie oprócz modelu 3d także terminy montażu poszczególnych elementów lub dla inż. mech poszczególne kroki wykonania części)
@DLUUGI1239 ай бұрын
Oboje rodzice geodeci, plus ciotka. Trochę produktów Skala było w domu. A do tego rapidografy Rotring albo Steadtler, czasami podkradałem do opisywania kaset na Atari 😀. A jak miałem w szkole gumkę do ścierania Staedtler albo szablon do czcionek to było wydarzenie. Piękne czasy dzieciństwa.
@tazzisavoy60589 ай бұрын
Super odcinek. Wspomnienia wracają tym bardziej, że po znajomych zbieram tego typu rzeczy.. Jedna uwaga.. kreśląc tuszem używamy tej drugiej ścianki przymiaru.. nieco uniesionej "pomyśleć mniej precyzyjnej", wtedy przymiar nie rozmazuje i nie 'podciąga' tuszu. Stron z podziałkami przymiaru czy skalówki używamy przy ołówku. Tusz jest końcowym etapem rysowania.
@urgon63219 ай бұрын
Pamiętam, jak w czasach szkolnych uczyłem się geometrii. Miałem wtedy tani, biedny, plastikowy cyrkiel. Pamiętam też "półcyrkiel", czyli jeszcze biedniejszy model zrobiony z dwóch blaszek i czegoś, co wyglądało jak gwóźdź - w tym wypadku za drugie ramię robił ołówek. Pamiętam też, że z geometrii byłem wcale niezły - chyba ostatni raz, gdy miałem piątki z matmy... A teraz sobie wszystko rysuję, wyznaczam i odmierzam w programie CAD, by wyciągnąć najbardziej skomplikowane kształty z łatwością, o której inżynierowie jeszcze 30-50 lat temu mogli pomarzyć...
@sawomirsiwek75589 ай бұрын
Ten ma ołówek możne było zamontować odwrotnie i wychodzi bagnet. Takie były czasy.
@marekmarecki96949 ай бұрын
@@sawomirsiwek7558 pamiętam, że tych cyrkli używało się do wielu rzeczy, niekoniecznie do rysowania
@wieslawsyta27699 ай бұрын
Panie Adamie, Pan to potrafi człowieka wciągnąć nawet filmikiem o gwoździach i młotku. (taki żarcik) To jest czysty profesjonalizm który wciąga do oglądania każdego kto ma w sobie odrobinę nuty majsterkowicza a zarazem projektanta...
@waldemargrabia47319 ай бұрын
Przyznac musze ze paru nowych rzeczy sie dowiedziałem :)
@macmac198009 ай бұрын
W Katowicach na ulicy Mikołowskiej przy Pałacu Młodzieży mieścił się sklep "SKALA". Był świetnie zaopatrzony we wszelakiego rodzaju przybory kreślarskie, papier techniczny, mapy, tusze, etc. Przez pewien czas, w latach 80, sprzedawano także płyty gramofonowe
@prawprawde11529 ай бұрын
Szukam mapy z zaznaczonymi dzialkami ale przed ostatnimi zmianami pijanych goodetow ?
@kulajanusz64209 ай бұрын
W roku 1976 tam kupilem, pozdrawiam z ul.Kochanowskiego👋✌️👋
@ukaszkaminski18739 ай бұрын
Mój Tata mieszkał w Katowicach na osiedlu 1000-lecia i również w Katowicach kupił taki zestaw.... Niestety zaginął
@maciejkopacz62049 ай бұрын
Piękna rzecz .Ja miałem to szczęście,że jako dziecko miałem styczność z takim zestawem cudo.Mama pracowała z takim zestawem .Dziekuję za przypomnienie.Wspomnienia wróciły.Pozdrawiam
@bartekkowalski64089 ай бұрын
Dużo kasy tam człowiek zostawiał... ale można było nieźle zarobić na kotach we Wrześniu.
@wacawwojaczek28539 ай бұрын
Mam ten zestaw! Studia skończyłem w 1983. A grafionami rysowałem w jednostce lotniczej tablice poglądowe farbami olejnymi. Dało się? Dało!
@0quetz09 ай бұрын
Piękna sprawa, mój tata miał podobny zestaw a był zaledwie ślusarzem na kopalni, ale twardo projektował częsci lub narzedzia do kombajnów górniczych kompletnie niedostępnych na polskim rynku. Jakos trzeba było sobie radzic. Potem zestaw miała moja siotra a potem korzystalem ja. Jakość wykonania i dokładność super 😊
@yansbp9 ай бұрын
Dzięki ze materiał dobrze wytłumaczone zastosowanie każdego elementu. Marzenie każdego dziecka sprzed lat i smutek w jego oczach kiedy musiał odchodzić od lady po usłyszeniu ceny zestawu. Obecnie nadal mi by się przydał przy różnych pracach kreślarskich czy modelarskich.
@tomekkruszec84429 ай бұрын
11:02 Zerownik obsługuje się jedną ręką. Palcem wskazującym dociska się od góry oś iglicy, a kciukiem i środkowym obraca się radełkiem zerownika. podobnie do obsługi śrubokrętu zegarmistrzowskiego.
@michabiesiada58669 ай бұрын
10:58 do zerownika używało się tylko jednej ręki, palec wskazujący uzywany był do utrzymania igly, kciuk i środkowy do wprowadzenia w ruch obrotowy cyrkla, wyglądało to jak puszczenie bączków. Cyrkiel kręcił kilka kółek a że nie było jak go docisnąć to linia stawała się przez to czytelniejsza
@marcinnowak7779 ай бұрын
Zestawy Skala pamiętam ze sklepów "papierniczych". Ja dostałem od rodziców do technikum zestaw prod. radzieckiej zawierający właśnie takie omówione tutaj przyrządy. Nie za wiele go używałem, bo i nie miałem dużo rysunku technicznego jako przedmiot ale wiem co do czego było i mam go do dziś. W stanie bardzo dobrym -;) Ciekawe, że wykonanie i materiały wcale nie gorsze od produktów Skali.
@Ilidan19859 ай бұрын
Super odcinek! Tych technicznych marzeń było sporo... poza zestawem Skali, jeszcze mikroskop, rapitografy, zestaw małęgo chemika, elektronika...ahhh
@piotrkoper3629 ай бұрын
Ja pamiętam ze szkoły jak kolega rzucił cyrklem w drugiego, tamten się odsunął i poleciało w nauczycielkę. Nie trafił, ale afera się zrobiła :). A do dzisiaj jak coś rysuję w Cadzie to czasem używam narzędzia kółka jako cyrkla i stosuję metody których uczyłem się na rysunku technicznym.
@pawe5178 ай бұрын
OK jest to widoczne (co do czasu 18"21"" ) po przyjrzeniu się dalszym ( Ja obejrzałem dalej) i tego akurat fragmentu nie zakminiłem. Spoko wodzu.
@adamg.82199 ай бұрын
Świetny materiał 😁 Jako uczeń Technikum Budowlanego w Raciborzu w latach 70 - tych ubiegłego wieku trochę się narysowało rysunków 😜
@kyrb539 ай бұрын
W połowie lat 70tych robiłem w biurze konstrukcyjnym. Do kreślenia tuszem zamiast topornych "skalowych" grafionów które walały się z zaschniętym tuszem gdzieś na dnie szuflady, używaliśmy finezyjnych, enerdowskich piórek kreślarskich Lineator Markant.
@iowa4069 ай бұрын
To dobra firma była. Poszukałem sobie jak to cudo wygląda. Nooo powiem w porównaniu do grafionów czy nawet rapitografów to inna liga.
@sokolnic9 ай бұрын
Czyli używał Pan tak zwanych rapitografow lub skribentow czyli swego rodzaju piór wiecznych tyle że na tusz nie zaś atrament.
@adamcichowicz14749 ай бұрын
Studiowałem w latach 1971-1976, a rysunek techniczny towarzyszył mi przez te lata, a potem w pracy do wykonywania dokumentacji podwykonawczej. Kupiłem sobie średni zestaw Skali (produkowali oni jeszcze dobre ekierki, kątomierze i linijki, które były mi także potrzebne. Ważna była jakość czarnego tuszu - polski był kiepski, kupowałem zachodni. Do kreśleń używałem też tuszy koloru czerwonego i niebieskiego (polskie były niezłe). Pod koniec lat 70 kupiłem sobie zestaw rapitografów, które były wygodniejsze.
@iowa4069 ай бұрын
@@adamcichowicz1474 Linijki, kątomierze, ekierki. A krzywek w swojej pracy nie potrzebowałeś? też z tego tandetnego półprzezroczystego plastiku, ale oddające coś więcej niż proste linie i kąty.
@adamcichowicz14749 ай бұрын
@@iowa406 Fakt - miałem też pełny zestaw krzywików. Krzywiki, ekierki i linijki miały specjalnie "podcięte" krawędzie, aby podczas kreślenia linii tuszem jej nie zamazać przed wyschnięciem. Na filmie jest taki moment lekkiego rozmazania linijką. Te ekierki, linijki i krzywiki Skali były bardzo porządnie wykonane z tworzywa przezroczystego, z trwałymi opisami miar. Skala produkowała także szablony do pisma technicznego. Skala produkowała też kilka typów dobrych suwaków logarytmicznych - w latach 70. podstawowy przyrząd obliczeniowy techników, inżynierów i studentów kierunków technicznych.
@michaljaskowski13099 ай бұрын
Dziękuję. Tak, ma Pan rację. Przez chwilę poczułem jak pochylam się nad szkolną ławką. Bardzo to było przyjemne. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
@stanisawk13859 ай бұрын
Używano też *Isografy* czyli wysokiej jakości, precyzyjne pisaki kreślarskie z indywidualnie napełnianymi zbiorniczkami. Używano także *Rapidografy* - pisak kreślarski w postaci pióra, który pozwala na rysowanie tuszem linii o stałej grubości. Rapidografem rysowałem ścieżki farbą chlorokauczukową na płytkach miedzianych, które potem wytrawiałem w chlorku żelaza otrzymując płytkę obwodów drukowanych. Potem używałem nawet *sitodruku* , ale to było już nieco trudniejsze.
@maniek63969 ай бұрын
Ja o grafionach tylko słyszałem, ale sporo rysowałem rapidografami na kalce. Piękne czasy technikum :) A że lubiłem to robić, to i kasy trochę ekstra wpadało, nie każdy miał chęci :)
@rafalpawel58768 ай бұрын
Oj, kreśliło się w końcowych latach 80-tych na Politechnice Warszawskiej projekty w nocy z piątku na niedzielę. Potem sam wykładałem tam geometrię wykreślną. Taki zestaw cyrkli Skali + rapidography Rotringa z komisu dawały więcej frajdy i radości niż najnowszy iPhone dzisiaj. Serdecznie pozdrawiam.
@radwoc9 ай бұрын
Wygląda na to, że widzami kanału są właśnie... użytkownicy tego sprzętu. Ja też miałem - trochę mniejszy - zestaw Skali w szkole (wcale nie był super-drogi). Ale prawda jest taka, że dopiero dziś dowiedziałem się do czego służyła większość z tego zestawu. Pamiętam, że rozkładałem i składałem te elementy na lekcjach setki razy, próbując zakamuflować - jak się okazało - nadpobudliwość ruchową (zwaną później adhd). 🤪
@banditosp8 ай бұрын
Mam taki zestaw kupiony parę lat temu na allegro za grosze . Używam czasami przy moich amatorskich projektach .
@Komentujebomoge329 ай бұрын
Dzięki temu wideo, nauczyłem się korzystać z cyrkla.
@magorzatawidawska59529 ай бұрын
Mam oba zestawy, używałem w szkole, to naprawdę świetne przybory, oba zestawy mam kompletne.
@cielakovsky9 ай бұрын
Dziękuję za odcinek. Pamiętam, ile spędziłem wieczorów w czasach gimnazjalnych, słuchając radia z wieży 8010 i hobbystycznie próbując dokonać trysekcji kąta (dla niezorientowanych: jest to niemożliwe). A co do małego śrubokręcika - nie wiem, czy one były tylko od tych zestawów, ale swego czasu dokładnie taki jeden był moim najcenniejszym narzędziem. Można było wykręcić większość śrubek, także krzyżakowych jeśli trzymało się pod kątem. Prawie wszystkie zabawki nim rozbrajałem ;) Pozdrawiam!
@champus_mannheim9 ай бұрын
Z zawodu jestem kreślarzem budowlanym i dokładnie tak się uczyłem kreślić. Później doszły rapitografy, a jak się nauczyłem, w każdym biurze pojawiły się komputery i systemy CAD. Znowu trzeba było się uczyć. Na szczęście nauka się skończyła i nadal pracuję z tym samym programem, który się wyuczyłem, czyli AutoCAD.
@miskowski15009 ай бұрын
Też kiedyś kreśliłem analogowo, Trzeba przyznać, że produkty SKALA to klasa premium. Teraz jest dużo łatwiej, kiedyś meble kuchenne dłubałem sobie na papierze milimetrowym a teraz robię to w Corelu.
@champus_mannheim9 ай бұрын
@@miskowski1500 byl czas ze kochalem Corel zeby kolorowac co wydlubalem w AutoCAD-zie. ale ze Firma skapa poznalem darmowy inkscape i znowu sie zakochalem. Polecam.
@MarcinOrlef9 ай бұрын
W zamierzchłych czasach podstawówki dostałem prezent w postaci zestawu dość skromnego, skupionego niejako wokół cyrkla. Były w nim: rzeczony cyrkiel, przedłużka, trzy końcówki - ołówek, grafion i hmmm... kłujka, oddzielny grafion do rysowania i śrubokręt - magazynek grafitów. Rozwinał skrzydła ten sprzęt w pierwszych klasach technikum. Tylko zerownik trzeba było dokupić. Co ciekawe zestaw chyba pochodził z tzw drugiego obszaru, albo co najmniej Enerdowa, zwał siębowiem ORIGINAL RICHTER! :)
@SP4XD9 ай бұрын
Też miałem taki przybornik. Tato przywiózł z NRD ;)
@ELStacjaMogilno9 ай бұрын
Pamiętam używałem takiego zestawu "cyrklowego" w podstawówce i liceum, ponieważ mój Tato taki zestaw posiadał. Osobno była jeszcze w domu podobna "kasetka" z rapitografami. Myślę, że jeszcze są te zestawy w domu rodziców i z wielkim szacunkiem wyleguja się w Tatowej szufladzie. Dziękuję za ten odcinek, przyniósł mi wiele wspomnień ze zmagań w szkole z geometrią jak i zabawą w tworzenie wzorów z okręgów i prawie okręgów. Pozdrawiam, Marek z radia EL-Stacja
@gregoryhouse71409 ай бұрын
Ja używałem zerownik oraz grafion, do czego, do ręcznego rysowania sceżek na laminacie pokrytym miedzią, lakierem spirytusowym. Zerownik do otworów, grafion do ścieżek. A że milem wtedy dostęp do takiego związku chemicznego HNO3 czyli kwas azotowy to wytrawianie płytek było szybkie. A to były czasy, dzięki tym felietonom cofam się w czasie dość daleko. Pozdrawiam.
@demiurgkoryfeusz25088 ай бұрын
W latach 70--tych marzyłem o takim zestawie ! Rysunki techniczne to była maestria i skrupulatność oraz wściekłą chęć dopracowania szczegółów rysunku! Nikt nie tłumaczył jak wykorzystać taki komplet ! Dostęp do takiego CUDEŃKA nie był w dostępie przeciętnych osób i był drogi. Choć mamy programy do projektowania CAD to sentyment pozostaje do dnia dzisiejszego.
@blazejbekier9 ай бұрын
Panie Adamie jak zwykle merytorycznie, z przyjemnością się oglądało ten materiał.
@zbigniewmaecki2809 ай бұрын
Witam Pana. Z przyjemnością oglądam pana programy i dzisiaj chciałbym pierwszy raz dokonać wpisu, aby powiedzieć, że mam taki zestaw pod nazwą Gerlach. Nie wiem ile to ma lat, ale używałem go w latach siedemdziesiątych, a brat mój jeszcze w sześćdziesiątych. Mam go do dziś. Też czekam na film o suwaku, aby przypomnieć sobie jego funkcje. Podstawowe pamiętam, ale...., pamięć jest ulotna, a lubię jak Pan objaśnia działanie wszelkiej maści sprzętu. Pozdrawiam bardzo serdecznie i dziękuję za wspomnienia. 🤔
@tomaszwodarczyk97529 ай бұрын
Dzięki podobnemu zestawowi byłem najlepszy z rysunku technicznego (wygrałem dwa konkursy i rysowałem innym za pieniądze) Nauczyciel rysunku od razu wiedział, że to moja praca A poznawał mnie po strzałkach...
@kyrb539 ай бұрын
Też żem kreślił w latach 70tych.niedoszłym i doszłym inżynierom ich prace dyplomowe i magisterskie, Niezłe obrywy były.
@kaleka_spoleczny7 ай бұрын
16:02 Komentarz z cyklu - czepiam się, by się czepiać. To nie są okręgi, bo nie są zamknięte. Ale dzięki za świetny merytorycznie materiał
@whizzz879 ай бұрын
16:53 "dokładnie w połowie" Nauczycielka patrzy, siadaj pała.
@Jannic-ee4mr9 ай бұрын
Te nagrania nie tylko merytorycznie są wartościowe ale mają też profesjonalną formę. Mógłby pan z powodzeniem "w telewizorze" tworzyć współczesny program równie ciekawy jak niegdyś Sonda, tak mi się wydaje. Jednak obecnie jesteśmy już "bliżej świata" więc w tym programie nie przedstawianoby tego jak on wygląda "na zachodzie" tylko czym te wynalazki są w istocie, jaka jest ich geneza, jak działają itp. Jednakowo zachęcałoby to twórczą młodzież do zajęcia się techniką jako siłą napędową wszelkiej cywilizacji.
@obserwatorswiata47929 ай бұрын
dawno już nie używałem, dziekuję za przywołanie wspomnień :)
@szczepmysiedupami9 ай бұрын
Kto miał kolokwium z rysunku technicznego - niech da znać. W roku 99 ja takowe miewałem. W użyciu były rapitografy, tusz, kalka techniczna i kartoniki z rzutami przedmiotów w 3 wymiarach. Kto miał gumkę do zmazywania kleksów ten był gość.
@zbigniewgurak82619 ай бұрын
Ja miewałem na PWr. Tylko na moim kierunku nazywało się to "grafika inżynierska". Byłem na polibudzie parę lat wcześniej.
@henrykg9 ай бұрын
Podstawy rysunku to ja miałem w technikum. W 99 to na studiach musiałem już projektować jakieś zawory i sprzęgła... Na zajęciach kalka, po zajęciach CAD...
@piotrtomiczek9399 ай бұрын
Pozdrawiam serdecznie ☀️💚❤️🍀💯
@wn1869 ай бұрын
Dostałem na komunię zestaw z serii Skala Precision, pod koniec lat 80-tych. W środku óżnego rodzaju cyrkle, złączki itp. oraz cztery rapidografy. Przydały się bardzo w szkole średniej zarówno mi jak i bratu. Sam już nie wiem ile zrobiłem wtedy rysunków zarówno w ołówku jak i w tuszu. Zestaw mam do dziś i nie oddam za żadne skarby.
@grzegorzjermoaj38299 ай бұрын
Miałem zestaw ze Skali, ale mniejszy cyrklowy gdzie był tylko cyrkiel zwykły z przedłużaczem, kroczek i zerownik. A do tego zestaw rapitografów w Rystora i projekty z konstrukcji maszyn rysowały się "same" :)
Miałem w młodości taki mniejszy zestaw. Były wszystkie wymienione elementy ale po jednej sztuce, i pamiętam że geometrię libiłem i do dziś bardzo lubię. A ten zestaw powinien gdzieś być w domu rodzinnym. Film bardzo przyjemny, ale bardzo mi przezkadzała niedokładność w prezentowanych przykładach, ale to pewnie drapanie w mózgu. Pozdrawiam.
@marekjakimowicz9 ай бұрын
Mam to samo przemyślenie.
@gabigabi76689 ай бұрын
Mam bardzo dobre wspomnienia związane z cyklem, bo, odkrywając jego zastosowania, zdobywałem wysokie oceny z fizyki i matematyki na przełomie podstawówki i gimnazjum. Korzystając z cyrkla i linijki budowałem takie forfitery jak dwunastościany gwiazddziste, czy też rozwiązywałem z fizyki zadania wymagające znajomości funkcji trygonometrycznych. A w zasadzie wykazałem że jednak niekoniecznie wymagających, bo wystarczyło mieć cyrkiel, linijkę, ołówek i znać kilka praw dotyczących trójkątów, żeby sobie liczenie "sinusow" w niektórych zadaniach darować. Nawet podziałki na kartce nie potrzebowałem, jednostki sobie sam tworzyłem a reszta wychodziła z zasad proporcjonalność. Kurde, to były czasy!
@jakbytu9 ай бұрын
Do dziś mam dwa zestawy Skali. Matka była kreślarzem, brała robotę do domu, gdzie miała swoją deskę kreślarską. Dorabiałem trochę w czasach liceum kreśląc tuszem na kalce technicznej prostsze rysunki.
@maciejnejman51269 ай бұрын
Maiłem taki w pod koniec podstawówki i służył mi dalej przez okres technikum i przede wszystkim na 1szym roku studiów technicznych. Później już coraz częściej używało się komputerów.
@gantas68049 ай бұрын
Moja siostra poszła do szkoły plastycznej w 1988 i rodzice kupili jej jeden z tych zestawów, chyba ten mniejszy albo coś podobnego. Jako dzieciak (miałem wtedy 9 lat) zakochałem się w cyrklach dzięki temu i nawet teraz za każdym razem w sklepie czy dziale papierniczym muszę pójść i sobie chociaż pooglądać co mają.
@miskowski15009 ай бұрын
Pewnie dlatego, że wyglądały jak instrumenty chirurgiczne 😄 Też byłem zafascynowany produktami SKALA. Pozdrawiam.
@marekjakimowicz9 ай бұрын
Nie wiedziałem, że miałem takie wspaniałe narzędzia w domu. Dla mnie to były zwykłe przybory (prawdopodobnie od dziadka). Ale na matematyce przyjemnie się kreśliło. Dobrze wspominam.
@tomaszogi29129 ай бұрын
Mam bardzo podobny, kompletny zestaw Skali PIXd. Dostałem go na osiemnastkę od rodziców. Spędziłem z nim wiele godzin robiąc rysunki techniczne w czasie mojej edukacji. Mam również zestaw rapitografów, które pasują na miejsce grafionów, bądź uchwytu grafitu i bardzo ułatwiały pracę. Kiedyś drogie akcesoria, a dziś mają wartość głównie sentymentalną.
@cmeproone9 ай бұрын
Sam do dziś mam taki zestaw Skala Precision P VIIc. 100% oryginalny i kompletny, drewniane rozkładane pudełko, po obu stronach zamykane wsuwającymi się 'gwoździkami' :)
@XBary_PL9 ай бұрын
Tak to się zgadza, lepiej niech to robią komputery, ale takie narzędzia przysłużyły się powstaniu tych komputerów więc nie tylko nostalgia, ale i fundament tego co dziś mamy.
@newhomes20239 ай бұрын
miałem taki zestaw w podstawówce i cyrkiel naprawdę zniósł wiele. W szkole średniej, gdy pszyszło do rysunku technicznego, zapanowała era rapidografów, zdecydowanie bardziej wydajnych i precyzyjnych niż grafiony, ale za to upierdliwych w czyszczeniu. Im blliżej końca edukacji, tym częściej pojawiał się AutoCad i ręczne metody kreślarskie odeszły do lamusa. Siedziało się kiedyś godzinami nad jednym rysunkiem a nauczyciel surowo oceniał każdą kreskę.
@margdoc19 ай бұрын
Też się umęczyłem z rapidografami, ale były o niebo lepsze od grafionów - tych właściwie nie używałem. Na studiach kumple dorwali AutoCADa i odpalali go chyba na 286 albo 386SX z emulacją koprocesora. Przypadkowe kliknięcie odświeżania prowadziło do 10. minutowej przerwy :D
@Fiorekolej8 ай бұрын
Kończyłem technikum budowlane w 2003 roku, więc troszkę się przez pięć lat szkoły tymi gratami namachałem, o rapidografach nie wspominając, a już szczytem wszystkiego było, gdy od znajomych mojej mamy dostałem z zagranicy profesjonalny stół kreślarski Rotring pozwalający na zabawę z formatem A0. Jeszcze jako dziecko byłem pod wrażeniem przyborów taty (choć był z wykształcenia tylko prostym ślusarzem). Był tam właśnie taki piękny zestaw cyrkli Skala, kilka krzywików i masywny radziecki kalkulator z funkcjami, których wtedy za nic nie rozumiałem (to był chyba Elektronika MK-66). Zawsze lubiłem się bawić tymi gratami, a już przede wszystkim zerownikiem, którego (może to drastyczne) z siostrą używaliśmy jako sprzętu medycznego przy operowaniu naszych pluszaków. Zresztą jako dziecko byłem hospitalizowany 21 razy, co dało łącznie ponad rok pobytu w szpitalach, a to przełożyło się na zabawy i akcesoria w nich używane. Z samych szpitali wynosiłem kompletne zestawy do kroplówek, wenflony i strzykawki - kwestia dogadania się z pielęgniarkami, ale to były inne czasy. Wracając do cyrkli, piękny film omawiający dokładnie poszczególne elementy zestawu. Na chwilę wróciłem do dawnych wspomnień, za co bardzo dziękuję.
@StrzalaOstryPazur9 ай бұрын
Jako szkolniak miałem skromniejszy zestaw zdziełany w CCCP, był solidny. Jak on pobudzał moją wyobraźnię. Lubiłem to opakowanie jego zakamarki itd.
@kaem39 ай бұрын
Może w takim razie odcinek o plastikowych szablonach do rysowania różnych figur? Były takie bardziej dziecięce i takie bardziej dorosłe, np. do rysowania sześciokątnych nakrętek w dwóch rzutach. Były też szablony do pochyłego pisma technicznego (pochyłe prostokąty, samego kroju liter należało pilnować samemu).
@Lukaszmajamen8 ай бұрын
Rysunek techniczny w technikum i nieprzespana noc. 🙂
@smerfuspb9 ай бұрын
Ciekawy film. Nie miałem okazji kreślić grafionami, ale w ręce je miałem. Jestem z pokolenia rapitografów.
@leonyanishevsky30708 ай бұрын
Panie Adamie, nie da się Pańskich filmów oglądać tylko przez chwilę - koniecznie trzeba zobaczyć całość, są tak wciągające. Nawet „głupi” cyrkiel przedstawi Pan w sposób niezwykle ciekawy i interesujący. To prawdziwy dar do opowiadania plus olbrzymia wiedza merytoryczna. Pozdrawiam
@niewierna229 ай бұрын
Taki zestaw pochodzi z lat siedemdziesiątych. Mam go do dzisiaj a rysunków nakreślił tuszem na kalce technicznej mnóstwo. To nie było aż tak bardzo drogie. Z drogich wyrobów Skali to miałem pełne stanowisko kreślarskie z prostowodem i olbrzymią deską, biurkiem na metalowej ramie i oryginalnymi lampami. Stanowisko zajmowało połowę pokoju i wysokie było pod sufit. Czasy nie te więc zostało zlikwidowane. Ale nadal mam lamki od tych desek i do dzisiaj służą wyśmienicie. To jest jakość nie do pobicia i to co teraz jest w sklepach to zwykła tandeta chybocząca się na wszystkie strony.
@suermeps9 ай бұрын
dobrywieczor,przy okazji tworzenia trojkatow,dobrze zajrzec na strone drfranc zalewski,prezentuje on ciekawa ksiazke ,wlasnie o pyramidzie.zdrawiam.
@polska58379 ай бұрын
Smartgasm zrobił film o Francu Zalewskim.❤
@sawekrybak4318 ай бұрын
Ależ sie Pana dobrze słucha.... Balsam dla uszu.
@Virs59 ай бұрын
Piękny zestaw, uwielbiam rysunek techniczny i mimo iż głównie pracuje się w programach komputerowych o tyle dla odpoczynku, zabawy i przyjemności lubię kreślić manualnie.
@gzylus9 ай бұрын
bo coś na szybko i od ręki to analogowe sprzęty są nie do pobicia i sam nie pozbywam się ich bo zwyczajnie też ich używam 😊
@bogusawbas68969 ай бұрын
Też mam kilka zestawów po tacie, który był konstruktorem i robił różne projekty (także w domu). Gdy była potrzeba to robiłem rysunki w szkole i na studiach porządnym sprzętem. Przy okazji - linijka może mieć sfazowaną drugą stronę - lepiej rysować przy tej krawędzi (albo poczekać do wyschnięcia), to tusz się nie rozmaże. Pozdrawiam
@patapatatai34299 ай бұрын
Pracowałem zawodowo w kreśleniu map geodezyjnych. Te najlepsze/najdokładniejsze rysowało się na specjalnym materiale tj blachą oklejoną z obu stron grubym kartonem kreślarskim. Kalki kreślarskie były materialem bardzo nietrwałym - wystarczyła odrobina wilgoci w powietrzu aby szybko traciły kartometryczność. Już folie były lepsze. Starsi kreslarze uzywali takich wynalazków, ja już załapalem się na erę rapitografów. :)
@rcflyerpl9 ай бұрын
Intuicja z wątkiem chirurgicznym jest trafna! Ponieważ w końcu lat 70-tych jakoś nie wyświetlano odcinka Towarów „Jak działa zapalniczka samochodowa” przetestowałem temat sam - w aucie wujka. Oparzyłem się potężnie, (choć ogólnie eksperyment uznałem za pouczający) :) I potem, po kilku dniach obserwacji ciekawych przemian na oparzonym kciuku, w sytuacji skupienia na osobności, podobnym zestawem Skali dokonałem kilkuetapowych auto-eksperymentów resekcji oparzonego naskórka :) Ale w ogóle to pudełko i jego zawartość była cenionym i szanowanym w inżynierskiej rodzinie narzędziem pracy…
@detalite9 ай бұрын
Mój brat miał zestaw kreślarski Rystora z rapidografami. Zestaw się zwrócił z nawiązką, bo rysował kolegom zaliczenia rysunku technicznego.
@ryszardgostynski31159 ай бұрын
Ryster chyba to był , a nie Rystor .
@dzejpi9 ай бұрын
@@ryszardgostynski3115 Rystor, przez "o". Sprawdziłem na oryginale z zestawu Skalorys-P. Kupionym pod koniec lat osiemdziesiątych i nadal kompletnym.
@detalite9 ай бұрын
@@ryszardgostynski3115 Na pewno Rystor. Polska firma.
@adampaszczyca83349 ай бұрын
@@ryszardgostynski3115Ryster to była p. Stanisława prowadząca 'Wielka grę' ;P
@Lukasz.Warzecha9 ай бұрын
Miałem zestaw chyba właśnie Skali, choć nie aż tak rozbudowany jak te na filmie. I było to pewnie jakieś 35 lat temu. Dopiero teraz dowiedziałem się, co z jego pomocą mogłem robić... Dziękuję i pozdrawiam (jako wierny widz).
@katyahum98269 ай бұрын
Fascynujące. Nieraz trafiam na takie zestawy, teraz przestaną być mi zagadką :D
@benny_plgraciarz27149 ай бұрын
ja kiedyś na olimpiadzie wyrysowałem sobie właśnie rozwiązanie zamiast robić jakieś strasznie skomplikowane obliczeia których niebardzo pamiętałem, wyszło mi z dokładnością do jednego miejsca po przecinku z rozmów z innymi, ale i tak nie uznali, mendy ;)
@GrandePunto8V9 ай бұрын
To jakieś nieuki były w komisji. Wiele rzeczy można obliczać metodą graficzną, np. obwody elektryczne, wskazania przyrządów (i to prąd przemienny, przesunięcia faz na elementach L, C).
@ViscusLupus9 ай бұрын
Nigdy nie lubiłem matematyki jesli chodzi o algebrę czy arytmetykę. Geometria za to byla fajna, właśnie przez to rysowanie i wyznaczanie odległości, promieni a potem podstawianie do wzoru i liczenie. Mialo to wymiar praktyczny przez to dla mnie. Co do zestawów, wyglądają super i profesjonalnie do dziś!
@TheCymes9 ай бұрын
- Rysuj przynajmniej piramidy... - No jak piramidy, cyrklem??? Co to za sztuka taki trójkąt postawić! Miałem takie zestawy i uwielbiałem nimi rysować. Prócz rysowania lubiłem łączyć akcesoria, czasem tylko po to żeby sprawdzić co można ze sobą jeszcze połączyć. Były jeszcze zestawy z rapidografami i adapterem który umożliwiał montaż rapidografu do cyrkla. Może przy okazji jest to pomysł na odcinek pokazujący ewolucję pisania/rysowania atramentem od pióra do rapidografu, który był chyba ostatnim etapem rozwoju pisania/rysowania tuszem. Pozdrawiam serdecznie.
@mrrobertr29 ай бұрын
Miałem taki od ojca, ale tak dawno że dopiero film o tym mi przypomniał ( lata 80/90)
@robertkopacz19719 ай бұрын
Mam kompletny do tej pory. Można powiedzieć, że musiałem mieć. W Technikum Przemysłu Drzewnego ilość rysunku technicznego była ogromna, a profesor wymagający. Byle czym nie dało się rysować. Zachował się w całości i zawsze szanowałem, bowiem koszt zakupu był rzeczywiście wysoki.
@seboc19 ай бұрын
Drogie to bylo jak pies i trudnodostepne. W polowie lat 80 pojawily sie w ksiegarniach sporo tansze, dostepne powszechnie, chinskie zestawy podobnej do Skali jakosci.
@iowa4069 ай бұрын
Skala miała też mniejsze zestawy w etui skurzanym. Cyrkiel z łamanym ramieniem piszącym, zerownik, grafion lub rapitograf z 2-3 końcówkami i czasem też pojemniczek na części wymienne/grafity. Miałem taki, geometria w szkole to była bajka w porównaniu z cyrklami szkolnymi.
@johnfox24839 ай бұрын
Sa (były?) specjalne linijki dla kreślarzy. Mialy sfrezowaną krawędz/występ, żeby krawędz nie dotykała papieru, i nie rozmazywala tuszu.
@slawomirgrabowski29639 ай бұрын
Linijki i ekierki podklejało się gęsią skórką
@mariuszrl11439 ай бұрын
Eeeee, nie odeszły jeszcze te czasy ... po drugiej stronie biurka w naszym pokoju komputerowym mój syn właśnie ,,męczy,, kolejny rysunek ręcznie he he he ... Na autocada musi wg profesorów poczekać jeszcze trochę 😉🧐😁 PS Tak mają zajęcia z AC ale ... nadal muszą opanować podstawy 😉
@marcinwee52789 ай бұрын
tylko Adam potrafi ciekawie o cyrklu przez 20 minut opowiadac
@nowheremanjk86249 ай бұрын
Dobrze że kanał edukuje. Będzie odcinek o gąbce? ;-}
@jacek333d9 ай бұрын
Nostalgia, nostalgia, a potem przyszedł AutoCAD i pozamiatał lala ćwiczeń , praktyki, wiedzy zdobywanej latami. I dobrze, komunizm upadł.
@janpogodynek64779 ай бұрын
Ale to nie miało przecież związku z komunizmem, tylko postępem technologiczny związanym rozwojem IT
@marekmarecki96949 ай бұрын
Komunizm właśnie wrócił i rozpędza się na całego. Unia to czysty eurokołchoz, a Marks i Lenin zza grobu nie posiadają się ze szczęścia.
@margdoc19 ай бұрын
Miałem taki zestaw z grafionami, chodziłem do technikum mechanicznego. Mieliśmy przedmiot o nazwie "rysunek techniczny", gdzie taki zestaw przydawał się idealnie. Z tym, że w moich czasach do kreślenia tuszem używało się już rapidografów, które miały różne grubości, powiedzmy od 0,2 do 1 mm. Nie trzeba było się męczyć z grafionami. Tzn trzeba było się męczyć, ale w innym "obszarze", czyli utrzymania rapidografu w czystości...
@mariuszdudziak26849 ай бұрын
Mi i tak wysychały 😂
@patapatatai34299 ай бұрын
Zależy na co było stać . Polskie Rystory to był szajs - im cieńszy tym gorszy. Ale właśnie na niego zwykle było stać uczniów szkoł średnich. O niebo lepsze były np. firmy Rotring, jednak kosztowały już niezłe pieniądze. Mycie rapitografu to już większa sztuka - taki grobości 0.13 mm zwykle nie udawało się rozłożyć i poprawnie złozyć po myciu. Już lepiej było co kilka dni rozpisywać.
@margdoc19 ай бұрын
@@patapatatai3429 Tak, pamiętam. Miałem i takie, i takie. Zdaje się, że zepsułem przynajmniej jeden 0.13, na szczęście można było używać w większości, jako cienkiego, chyba 0.2. Te lepsze dawały się w miarę bezboleśnie rozbierać do mycia.
@grzesiekxitami32649 ай бұрын
Ptolomeusz już niemodny :-), i pewnym nie jest i znaleźć nie potrafię teraz, ale chyba mieliśmy i polski sposób na pięciokąt - Adama Adamadego Kochańskiego
@andrzejjastrzebski72279 ай бұрын
Ech się produkowało rysunki techniczne luzem i do projektów przejściowych w technikum i na polibudzie - ale już rapidografami i na kalce Te długie godziny spędzane nad dechą kreślarską z zestawem przykładnic, liniałów, cyrkli, trójkątów i krzywików. Stanowisko oświetlane lampą kreślarską z żarówą 200 W robiącą jednocześnie za suszarkę 'na bieżąco'. Te oczy wychodzące za uszy po kilku godzinach takiej roboty. To czoło poparzone od klosza lampy i serie nierządnic syczanych wtedy przez zęby...
@andrzejjastrzebski72279 ай бұрын
A, i ostry skalpel - jak się coś źle maznęło to z odpowiednią ostrożnością dało się to z kalki skasować. Również dlatego praca była żmudna bo przed każdą krzywą należało się chwilę zastanowić 'czy na pewno' i 'czy sprzęt dokładnie przyłożony i ustawiony' coby potem uniknąć skrobanek.
@wojteksmag82869 ай бұрын
No i zapach... Mieszanka przypalanego owłosienia, kawy wilgotnego tuszu oraz podgrzewanych papierów i kalki...
@kaem39 ай бұрын
W podstawówce na matematyce mieliśmy taki fajny dział konstrukcyjny. Narysować coś konstrukcyjnie - czyli wyłącznie przy pomocy cyrkla i linijki.
@MAR10_249 ай бұрын
W Krakowie pod tak zwanym globusem na Długiej był sklep Skali. W wieku 50 lat dowiedziałem się po co są te wszystkie szpejka i kółeczka i po co ich tyle jest. 👍
@twkolejofil9 ай бұрын
Mam trochę nowszy (26.07.1985, cena umowna 5990,-) zestaw "Skalorys-G" od mamy, która już zakończyła swoją karierę inżynierską. W zestawie tym, w skórzanym etui z suwakiem, jest jeszcze grafion czy dwa, ale królują już gwintowane końcówki do montażu zawartych (niegdyś) w zestawie rapidografów "Rystor graph" 😉
@k4be.9 ай бұрын
A Rystor do tej pory produkuje dobre markery :)
@kaem39 ай бұрын
@@k4be. Niech zgadnę - w Chinach.
@c64club9 ай бұрын
Do dzisiaj mam taki zestaw numer dwa, który mój dziadek otrzymał w rozliczeniu za załatwienie jakiejś niemożliwej sprawy w latach 70 a na którym pokończyli szkoły moi wujowie, mama i ja. Sam projektuję w CAD-ach 3d, używam drukarek 3d i maszyn CNC ale do rysowania "na płasko" na własne potrzeby jak i przed wprowadzeniem w CAD 2d, sięgam po cyrkielz przymiar i ołówek. Do cadów 2d ze względu na pokutującą od początków ich istnienia przypadłość - brak parametrycznego wymiarowania, czuję lekkie obrzydzenie jako do zmarnowanego potencjału komputerów. Przy Skali trzyma mnie zaś sentyment, wprawa i oczywistość użycia, jako do narzędzia w pełni wykorzystującego to do czego zostało stworzone.