How does Clean Transport Zone in Warsaw work in reality? (EN 4K) | Classicauto

Materiał nagrywaliśmy 9.07.2024 - 9 dni po wprowadzeniu w Warszawie SCT. Wszystkie podane dane są aktualne na ten dzień.
Subskrybuj nasz kanał jednym kliknięciem:
/ @classicauto_mag
Na łamach magazynu Classicauto możecie zobaczyć, przeczytać, a także niejednokrotnie wzruszyć się na widok zdjęć i tekstów o ludziach i o ich samochodach. Znajdziecie w nim autorskie teksty, motoryzacyjno-historyczne śledztwa, a także niepowtarzalne fotografie. Tylko w Classicauto dowiecie się w jakie klasyki warto inwestować, a także, co dzieje się na największych imprezach poświęconych old i youngtimerom.
Aktualny numer Classicauto znajdziecie tutaj:
classicautomag...
Roczna prenumerata magazynu Classicauto w specjalnej ofercie: classicautomag...
CLASSICAUTO - magazyn prawdziwych samochodów
www.classicaut...
W naszym sklepie znajdziecie wszystkie numery archiwalne Classicauto
classicautomag...
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o CLASSICAUTO CUP - największym w Polsce pucharze dla samochodów klasycznych, to odwiedźcie koniecznie tę stronę:
www.classicaut...
Wioletta Rolewska prowadzi od 18 lat kancelarię administracyjną zajmującą się wszelkimi formalnościami związanymi z rejestracją pojazdów - www.azdozet.pl/
--------
‪@classicauto_mag‬
#classicauto #sct #strefaczystegotransportu

[@MrSznajder95]

Od początku: konsultacje społeczne owszem były, ale w przygotowanym zestawie odpowiedzi nie było możliwości zaznaczenia, że się NIE CHCE tej strefy. Nie było również pytania, które by brzmiało: czy jesteś za wprowadzeniem strefy czystego transportu, jeśli nie będziesz mógł do niej wjechać swoim samochodem, lub: czy jesteś za wprowadzeniem strefy czystego transportu, jeśli aby do niej wjechać, będziesz musiał wymienić swój samochód na nowszy? Opieranie się na kryterium rocznikowym jest z d..., bo jaką normę spełniają samochody z wyciętymi katalizatorami, DPF, zaślepionymi EGR (mój samochód był produkowany przez 13 lat z takimi samymi układami wydechowymi i ECU - według mądrusiów z UM samochody te spełniają różne normy spalin - jak zdobyć wypis z homologacji, gdzie jest wpisana norma emisji spalin?)? Tę z homologacji? Jakoś nie wierzę. A te gnioty tłuczone przez VAG, które załapały się do afery dieselgate? Też były zgodne z normą w homologacji (VAG był zaangażowany w walkę o tę strefę w Warszawie - no to już skandal!)? Całe te konsultacje (internetowe) i tak były skierowane do osób, które korzystają z internetu - a co z osobami starszymi, które nie ogarniają komputera lub go nie mają? Można więc przyjąć, że nie każdy mieszkaniec Wawy miał dostęp do tej ankiety, więc jej wiarygodność, chociażby z tego powodu jest, delikatnie mówiąc, WĄTPLIWA. Dlaczego nie wysłano pocztą takiej ankiety? Mogę się tylko domyślać...Pomijam już fakt, że w internetowej ankiecie dotyczącej SCT w Warszawie, zorganizowanej przez UM, wzięło udział 2529 (słownie: dwa tysiące pięćset dwadzieścia dziewięć) osób, co stanowi około 0,1 % mieszkańców. I na podstawie wyników tej ankiety rada miasta ich mać podjęła swą "wspaniałą" decyzję. Jakoś NIKT z Urzędu Miasta nie pokusił się o porównanie jakości powietrza z czasów pandemii, gdy ruch samochodowy był mniejszy, do czasów obecnych. Dlaczego? Bo wyszła by lipa z takiego porównania? Kolejna sprawa, to wielkość SCT: Unia nie określiła, jak duża ma być ta strefa, więc można by było zrobić tę strefę np. na Nowym Świecie, po którym jeżdżą tylko autobusy i taksówki. Można by było, ale nie dokopałoby się mieszkańcom. Innego wytłumaczenia nie widzę. Dalej: mam legalną naklejkę Umweltzone z Niemiec, więc swoim wiekowym benzyniakiem mogę wszędzie. Oczywiście w Niemczech. Jak ją zdobyłem? Ano udałem się do TUV, dałem pani dowód rejestracyjny, i po opłaceniu bodajże 6,5 EURO dostałem "przepustkę do wszystkich miast w Niemczech". A tak, bez badania technicznego. I tu dochodzimy do kolejnej sprawy: gdyby jakiś mieszkaniec Niemiec pojechał na badanie techniczne samochodem bez katalizatora, DPF, czy z innymi ingerencjami w stan samochodu, to już by z tego TUV nie wyjechał, ale bardzo szybko spotkałby się z policją, która boleśnie (finansowo) dla właściciela samochodu wytłumaczyłaby niestosowność poruszania się samochodem NIEZGODNYM Z HOMOLOGACJĄ. Ok, Niemcy zaostrzają prawo dotyczące diesli (np. do centrum Stuttgartu diesel tylko Euro VI d), ale może więc ZAMIAST wprowadzać SCT, zaostrzyć badania techniczne samochodów, i powrócić do badania składu spalin, czy zadymienia? Nikły odsetek Polaków wymienia katalizatory, a przecież one też się zużywają, więc? I na koniec nieco chaotycznego wpisu (za co przepraszam) dwa "kwiatki": pierwszy to taki, że podczas mojej kwietniowej rozmowy z przedstawicielem UM stwierdziłem, że Warszawa robi się miastem dla bogatych, na co mój rozmówca odparł, że o to TEŻ (!) chodzi w SCT. I drugi kwiatek to art. 32 Konstytucji RP, który stanowi, że wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze, i nikt nie może być dyskryminowany z jakiejkolwiek przyczyny, chociażby z powodu stanu majątkowego. Najwyraźniej w Warszawie Konstytucja nie obowiązuje. A, i UM nie wie, co z samochodami np. z Niemiec, które mają zielną naklejkę Umweltzone. Może się okazać, że Niemiec swoim samochodem u siebie wjedzie wszędzie, ale w Polsce to już nie. P.S. A wie Pani, że np. w Otwocku czy Siedlcach powietrze jest wielokrotnie gorszej jakości niż w Warszawie? Zapewne więcej samochodów tam jeździ niż w Wawie.

[@pawetartanus8710]

Dokładnie. Wiele pojazdów spełniało wcześniejsze normy przed chwilą wejścia ich w życie, a to kryterium przyjęli. Nikt nie sprawdza rzeczywistej emisji. Np w Niemczech dopuszcza się pojazdy ze zmienionym układem oczyszczania spalin podnoszące normę. Jednocześnie sama norma ma widełki i część pojazdów, która ma niby niższą normę bez problemu spełniała też nowszą. Fiat Seicento R4 1,1 L Rolls-Royce Phantom V12 6,8 L CO2 148 g/km 347 g/km Nox 0,029 g/km 0,030 g/km Euro 2 Euro 6 Masa własna : 735kg 2699 kg Rolls-Royce wjedzie, Fiat Seicento nie Samochód emitujący więcej CO2, cięższy, emitujący więcej pyłu z opon i klocków hamulcowych( prawie 2 razy większa powierzchnia styku opon z jezdnią, pewnie ze 3/ 4 razy większa powierzchnia klocków i tarcz hamulcowych) wjedzie do strefy, bo spełnia niby nowszą normę Euro6, a emitujący mniej nie, bo spełnia tylko normę Euro2. Podobnie jak ciężkie SUV-y i pseudo terenówki. Ekologia. Co do pyłu zawieszonego z klocków i opon to nowsze samochody z nowszymi normami euro emitują go tak samo jak starsze, a nawet więcej bo są cięższe i tą masę trzeba zatrzymać. Mniej pyłu z klocków emitować mogą pojazdy hybrydowe z odzyskiem energii przy hamowaniu i elektryki, ale pył z opon będzie większy, bo są cięższe. Ostatnio słyszałem o kolejnym, że rzeczywista emisja BMW z dwulitrowym dieslem łapie się na nowszą normę, ale w dowodzie jest starsza i do strefy nie wjedzie.

[@rolfdfh]

w materiale zabrakło informacji że SCT ma niewiele wspólnego z ekologią. Głównym źródłem zanieczyszczenia powietrza są kotły na paliwo stałe

[@rafakusik1731]

Pojazdy i kotły to pikuś przy przemyśle ciężkim, transporcie morskim czy lotniczym. Po prostu przy...bali się do kierowców bo tak najłatwiej.

[@Piernic]

@@rafakusik1731 Na kogo Panowie głosowaliście?

[@krzysztofgajewski7430]

Ja naprawdę nie rozumiem,dlaczego mając auto zabytkowe, zarejestrowane już oczywiście na "żółtych blachach" przez PAŃSTWOWĄ INSTYTUCJĘ,jestem zmuszany do wysyłania dokumentów samochodu do kolejnej PAŃSTWOWEJ instytucji (ZDM)??? Ktoś ma jakieś logiczne wyjaśnienie,dlaczego to nie jest oczywiste dla Straży Miejskiej,Policji i ZDM?

[@classicauto_mag]

Też tego nie pojmujemy.

[@pawetartanus8710]

Strefa Czystego Transportu nic niestety nie zmieni, bo: 1. jak pokazały badania z okresu pandemii ruch kołowy nie istniał a normy były przekroczone w okresie gdy było zimno - w zasobie miasta st Warszawy jest kilkaset budynków z kopciuchami, a w samej Warszawie ponoć jeszcze 2-3 tysięcy. 2. Te normy są fikcyjne co pokazało afera Diesel gacie. Samochody z nowszą normą miały rzeczywistą emisję jak starsze, bo badania certyfikacyjne były przerywane, gdy filtr DPF zaczynał się wypalać. Wzrosło za to zużycie oleju( wymiany rozrzedzonego przez rozpoczęte i nie zakończone wypalanie filtra) lub remonty/wymiany zatartych silników. Oszustwo to wyeliminowała dopiero certyfikacja według normy 6d temp. 3. Nowsze auta z wyciętymi filtrami DPF trują bardziej niż starsze, które nie miały filtrów fabrycznie, a ludzie pozbywają się tych „udogodnień” bo nie stać ich na wymianę na nowy filtr. Zastosowana ekologia niszczy silniki, a oprócz filtrów dochodzą koszty nowych wtryskiwaczy lub nawet konieczność remontu silnika 4. Pojazdy benzynowe z bezpośrednim wtryskiem paliwa podobnie jak diesle emitują cząstki stałe tylko są one mniej widoczne bo mniejsze, ale przenikają barierę krew - mózg 5. Niektóre pojazdy z wtryskiem bezpośrednim palą tyle oleju silnikowego, że można je traktować jako dwupaliwowe/dwusuwowe. Sprawny, szczelny i rozsądnie traktowany silnik spalinowy musi brać drobne ilości oleju. Przyjmijmy, że zdroworozsądkowa wartość to nie więcej niż 0,15 l/1000 km - gdy zużycie na dłuższą metę jest wyższe, warto zajrzeć do warsztatu. instrukcje obsługi niektórych aut dopuszczają aż 1 l/1000 km, Dopuszczalne max zużycie oleju w Audi to 0,5l/1000 km a VW 1l/1000 km !!!!! 6. Nagminne zwężanie ulic w Warszawie, wyciągnięcie przejść podziemnych na ziemię powoduje zakorkowanie miasta przez co wzrasta też emisja. Likwidacja miejsc postojowych powoduje, że ludzie bez sensu krążą dodatkowo po kilkanaście minut. Za zwężanie na JP II vis-a-vis Centralnego ktoś powinien polecieć, a takich cudownych wąskich miejsc trochę się namnożyło w Warszawie za traskowianki dupiarza. 7. Nadal brak w Warszawie tzw. zielonej fali. Ruszając sprawnie ze świateł ( nawet będąc pierwszym) i jadąc zgodnie z przepisami na kolejnych światłach stajemy na czerwonym - jakoś nikt nie patrzy na zużycie paliwa(kolejne ruszanie) jak i hamulców - ten mityczny pył zawieszony to między innymi pył z klocków i opon. Co do pyłu zawieszonego z klocków i opon to nowsze samochody z nowszymi normami euro emitują go tak samo jak starsze, a nawet więcej bo są cięższe i tą masę trzeba zatrzymać. Mniej pyłu z klocków emitować mogą pojazdy hybrydowe z odzyskiem energii przy hamowaniu i elektryki, ale pył z opon będzie większy, bo są cięższe. Są nawet miejsca gdy na głównej drodze zatrzymywany jest ruch mimo, że z małej bocznej uliczki nikt nie wyjeżdża, a nawet nie czeka. W ten sposób mimo, że auta będą coraz nowsze badane parametry nie spadną przez co strefa będzie coraz bardziej rozszerzana. Nie ma to jak rozwiązywać problem , który sztucznie się stworzyło - takie urzędnicze perpetum mobile. Zapomniałbym jeszcze o pierwszeństwie "pieszych wchodzących". Ronda bez sygnalizacji świetlnej w wielu miastach zakorkowały okolice.

[@marcin.k.7]

Wracając do wspomnianej równości i tego czy ktoś jest biedny czy bogaty i czy trzeba ludzi klasyfikować w ten sposób Ty możesz wjechać a Ty nie to rozwijając myśl tylko mieszkańcy centrum Warszawy są godni "czytego" powietrza w tym kraju fajne te prawa człowiek i ekologia 🥲

[@PatinaDriver]

Strefa dla bogatych. Zobaczycie, że w ciągu kilku lat podskoczą ceny nieruchomości w tej strefie. Wjeżdżać będą mogli tylko zamożniejsze osoby, czyli takie które będzie stać na wynajem czy zakup droższych lokali. Bo mniej zamożne osoby będą w ogóle tą strefę omijać.

[@dariuszkowalski5933]

O moja ulubiona babcia motoryzacji

[@classicauto_mag]

Nasza też! Na szczęście doświadczenie i wiedza babci idą w parze z energią i urodą nastolatki, a u Ciebie Darek mamy wrażenie, że pojawiają się początki demencji, bo nieustannie piszesz to samo.

[@dariuszkowalski5933]

@@classicauto_mag 1. Dariusz mam na imię, trochę szacunku dla swoich widzów. 2. Ciągle to samo mówicie w odcinkach, więc nie oczekujcie w komentarzach dla zasięgu wielkiej twórczości. 3. Miło mi, że już nie traktujecie "babci" za obrazę i miejmy nadzieję, że to się nie zmieni w przyszłych odcinkach.

[@pawetartanus8710]

Co do strefy "czystego transportu" Fiat Seicento R4 1,1 L Rolls-Royce Phantom V12 6,8 L CO2 148 g/km 347 g/km Nox 0,029 g/km 0,030 g/km Euro 2 Euro 6 Masa własna : 735kg 2699 kg Rolls-Royce wjedzie, Fiat Seicento nie Samochód emitujący więcej CO2, cięższy, emitujący więcej pyłu z opon i klocków hamulcowych( prawie 2 razy większa powierzchnia styku opon z jezdnią, pewnie ze 3/ 4 razy większa powierzchnia klocków i tarcz hamulcowych) wjedzie do strefy, bo spełnia niby nowszą normę Euro6, a emitujący mniej nie, bo spełnia tylko normę Euro2. Podobnie jak ciężkie SUV-y i pseudo terenówki. Ekologia. Co do pyłu zawieszonego z klocków i opon to nowsze samochody z nowszymi normami euro emitują go tak samo jak starsze, a nawet więcej bo są cięższe i tą masę trzeba zatrzymać. Mniej pyłu z klocków emitować mogą pojazdy hybrydowe z odzyskiem energii przy hamowaniu i elektryki, ale pył z opon będzie większy, bo są cięższe.

[@dombre6015]

Czy strażnik miejski ma uprawnienia by zatrzymać pojazd w ruchu?

[@classicauto_mag]

Nie. Co do zasady, ale wjazd do SCT jest wyjątkiem od tej reguły.

[@aIbercik]

Apartheid w XXI wieku. Da się to gdzieś zaskarżyć?

[@Jellyeater1]

teoretycznie to w ogóle konstytucja zakazuje dyskryminacji.

[@MrSznajder95]

Wojewódzki Sąd Administracyjny, jeśli to nic nie da, to Naczelny Sąd Administracyjny, a później pozostaje Strasburg.

[@MrSznajder95]

@@mikip2121 Zaistniałeś w necie - brawo ty. Tylko co twe wypociny mają do SCT?

[@mikip2121]

​​​​@@MrSznajder95​​​to samo co WSA, NSA I Strasburg do dyskryminacji czyli możesz się odwoływać ale wyroku nie dożyjesz ta administracyjna Hydra jest tak stworzona żeby Ciebie wykończyć lub żebyś z niej korzystał wbrew wszelkiej logice. Za chwilę ludzie będą ściągać wraki i rejestrować na żółte tablice bo na to do SCT wjedziesz bez problemu analogia do "emki" nie ma sensu walczyć z prądem czasem trzeba dać się porwać i płynąć z nim.... Na marginesie nie popieram takiego postępowania bo ludzie o te auta nie dbają a diesle akurat emitują masakryczne ilości NOx o tym jak kopcą bo ludzie nie naprawiają to szkoda pisać. Jak kogoś nie stać na zakup nowszego auta benzynowego na gaz to nie będzie go stać na naprawy starego diesla gdzie naprawa często będzie przekraczała wartość auta.

[@waldemar9463]

Wjechanie do strefy jest karane, a bycie w niej? Czy mogę wjechać raz, zostawić auto w strefie i więcej nie płacić za poruszanie się w strefie? Bo zdaje się, ze punkty kontroli są tylko na granicy strefy?

[@classicauto_mag]

Kontrolowany jest wyłącznie wjazd. To jeden z nieprzemyslanych zapisów SCT.

[@waldemar9463]

@@classicauto_mag nieprzemyślanych jak cała sensowność tej strefy

[@wk-2]

Moim zdaniem, akurat wymóg przedstawienia opinii rzeczoznawcy dla pojazdów na żółtych tablicach było dobrym pomysłem. Każdy zabytek tak czy inaczej taką opinię ma, natomiast pojazdy rejestrowane na patomuzea niekoniecznie. Brak wymogu opinii daje kolejne przywileje pojazdom rejestrowanym na patomuzeum.

[@jacomotopl9790]

Jakie Patomuzea? Wiesz że pojazdy w ewidencji pojazdów nie musza miec opinie rzeczoznawcy? Takie dycyzje wydawał i wydaje(zgodnie z prawem) Mazowiecki Konserwator zabytków:) Zólte tabice to zólte tabice nie potzrebna papierologia.

[@wk-2]

@@jacomotopl9790 możliwe, że da się bez opinii rzeczoznawcy, ale jakaś część pojazdów tą opinię ma. Patomuzea, to proceder polegający na tworzeniu zbiorów muzeum i ujmowaniu w nich pojazdów dowolnych tylko po to żeby mieć żółte tablice. Prześledź temat, kiedyś mówiła o tym ta sama pani na kanale classic auto.

[@rafakusik1731]

Mógłbym przyjechać pozwiedzać, zapłacić za nocleg, obiad itp, ale skoro nie mogę wjechać to na mnie nie zarobią😂 oj jak przykro😂 a co z utylizacją zużytych akumulatorów z elektryków, że o zanieczyszczeniu środowiska przy ich produkcji nie wspomnę. Czysta hipokryzja.

[@classicauto_mag]

Możesz wjechać na Ursynów.

[@extreme4688]

Nie od razu Rzym zbudowano! szanowna pani

[@orshabal1000]

W myśl zasady są równi i równiejsi. Strefa głupoty zarządu

[@qtaz1559]

Strefa drogiego transportu