Sluchając Ciebie ...doslownie wszystko Ale to wszystko przeżyłam o czym mówisz.ból cierpienie rozrywajace serce.Ale uswiadomilas mnie ze to wszystko musi mieć jakieś podłoże.Nie miałam miłości w dziecinstwie od rodziców.więc wyidealizowalam sobie swój własny świat.Świat w którym szukałam miłości której nigdy nie miałam.A jak już znalazlam....to resztę Ty opopwiedzialas.Dziękuję Ci bardzo .😘
@user-ut3hj4mf8m4 жыл бұрын
oczywiście, że ma to podłoże w psychice danej osoby, ale nie zawsze chodzi o brak miłości ze strony rodziców. w Pani przypadku tak było, ale są inne, gdzie przemoc nie pochodziła od nikogo z rodziny. mogliśmy mieć nieszczęście i wpakować się w związek toksyczny już w pierwszym rzucie, przy wyborze pierwszego partnera i tak zapamiętaliśmy miłość. mogliśmy mieć w ogóle zbyt bajkowy obraz miłości, a taka toksyna potrafi często bardzo pięknie i bardzo długo udawać księcia/księżniczkę z bajki, a w rzeczywistości być czarnym charakterem. jest mnóstwo przyczyn wmanerowywania się w chore relacje.
@czymaszzyciewieczne26742 жыл бұрын
@@user-ut3hj4mf8m Tylko że wtedy szybciej się z tego wychodzi,bo widzisz,że to pomyłka a nie prawdziwa miłość którzy potrzebuje czasu na zmianę dla partnera który nie wiem dlaczego coraz częściej jest niedobry,może to ja coś nie tak robir
@homeschoolenglishannatomczyk4 жыл бұрын
dziękuję, że się tym dzielisz. Bardzo cenne. Wspaniały przekaz.
@dariazukowskapsychologkliniczn4 жыл бұрын
dziękuję Anna :)
@agusia9254 жыл бұрын
Poprostu jakbym słyszała o sobie, wiele lat zylam w tej iluzji, strachu i obawie, pomału to się kończy, etap rozwodu ale nerwy już na wykończeniu a ON nadal nie odpuszcza, tylko ja już patrzę na to inaczej, z pełną świadomością. Dziękuję za ten filmik.
@77Terma6 жыл бұрын
Serce się raduje na widok, w dzisiejszych czasach, osoby przygotrowanej do tego co ma przekazać.Ba, nawet polszczyzna Ci nie obca.Gratuluję Ci Pani Dario.Cmoku
@StellaMurano4 жыл бұрын
Dziękuję Pani bardzo za ten film!! ❤️
@dariazukowskapsychologkliniczn4 жыл бұрын
Stella
@meblebordo6 жыл бұрын
Miałem przez kilka lat taki związek z żoną. Odszedlem od niej ale trudno psychicznie się odciąć. Bardzo trudno. A było odcięcie od rodziny, bliskich, znajomych od wszystkich tych którzy mogli mi powiedzieć że to jest chore.
@piotrekb8863 жыл бұрын
WAŻNY filmik. Ja się bardziej skupiłem na zachowaniach NPD a zwłaszcza BPD niż "Szyndromie Sztokcholmskim". Ten syndrom i opis zachowań wydaje mi się betką przy wyjściu ze związku z BPD. Pozdrawiam Panią Darię. Dziękuję za vlogi i otwartość😊
@KatarzynaGuzinskaАй бұрын
Mnie wystarczył zwrot narcyza ukrytego 'mój Promyczku Śliczny'. Buntował mnie ze względu 'wyzysk' mojej rodziny. Nie miałam już czasu dla innych znajomych - doprowadził do totalnej izolacji. Odtłumaczałam jego złe traktowanie i chwytałam się okruchami dobroci. Zaczęłam chorować. Byłam w permanentnym lęku i dezorientacji.
@tomaszkowalski63136 жыл бұрын
Dzięki za ten film.
@MM-nx3lk5 жыл бұрын
A co jeśli narcyz zmanipulował także wszystkich znajomych i rodzinę, którzy wierzą w jego dobroć, tzw. narcyz ukryty?
@ezopowaania19455 жыл бұрын
Dokładnie. Zostałam odsunięta od całej rodziny, moja córka mnie nienawidzi, "odcięto" mi kontakt z wnukami, nastawiono znajomych i pozostałych członków rodziny. Mąż jest lekarzem, szanowanym i "bez skazy", ogólnie kryształowym. Nikt mi nie wierzy że przez trzydzieści lat żyłam z ukrytym narcyzem.
@Oluna-p6z4 жыл бұрын
Nie da się oszukać wszystkich.Ci ludzie cechują się specyficznym byciem.Za zamkniętymi drzwiami. Polecam
@user-ut3hj4mf8m4 жыл бұрын
niestety, ale trzeba to zaakceptować. nie mamy możliwości, by decydować za innych czy i komu mają wierzyć. oczywiście, że można im powiedzieć prawdę, ale jeśli nie uwierzą, to trzeba się z tym pogodzić. to bardzo bolesne, ale proszę dać sobie i innym zmanipulowanym czas, a od manipulanta trzymać się jak najdalej.
@monikaalibuku28875 жыл бұрын
Bardzo dobrze to wytłumaczyłas... Dziękuję aaa i sory że napisalam jakbyśmy się znaly😣
@dariazukowskapsychologkliniczn5 жыл бұрын
Już się znamy :)
@lotusmotyl6457 жыл бұрын
to naprwde cos nowego co dotychczas slyszalam ?.o toksycznych relacjach ?-swietnie tlumaczysz !dziekuje pozdrawiam
@dariazukowskapsychologkliniczn7 жыл бұрын
:)
@ania2415 Жыл бұрын
widzę za późno, kończę znajomości, nie mam rodziny, nie mam wsparcia... bardzo to bolesne
@czymaszzyciewieczne26742 жыл бұрын
Ofiara czeka na miły gest,wyraz twarzy by móc potwierdzić,że jednak "partner" ,jest ok,bo przecież aż tak głupia chyba nie jestem,by żyć ze złym człowiekiem,który mnie niszczy,on jest ok,a zmieni się jeszcze,w końcu miał trudne dziecinstwo. Nie mogłam się przecież aż tak pomylić. Jak teraz ludzie mówią,rząd jest dobry,szczepionki są dobre,przecież nie oszukują nas,chcą naszego dobra politycy,nie mogliśmy się az tak pomylic
@KasiaJangMiMalinowa2 жыл бұрын
W punkt. Dokładny obraz przemocy narcystycznej, lecz na poziomie g l o b a l n y m. Społeczeństwa też się cechują tymi cechami. Wszystko ma swój obraz w skali mikro oraz w skali makro.
@agajawewiwe98043 жыл бұрын
Też tak siedzę przy szafie, kiedy medytuję. 😂 Dzięki za materiał.
@dariazukowskapsychologkliniczn3 жыл бұрын
🙈🤗
@joannanew34657 жыл бұрын
Troche juz cos wiemy , ale co dalej zrobic z tym syndromem? A gdy takim oprawca jest rodzina? Tak wiec, nie opuscimy jej (np. matki) poki nie zdamy sobie sprawy, ze trzyma nas z nia trauma wiezi (brak wiezi) jaka przeszlismy (syndrom). I ta traume wiezi odtwarzamy w chorych zwiazkach itp. Uzaleznienie? nie sadze.
@martakizner69865 жыл бұрын
Z matką można zerwać kontakt. Ja tak zrobiłam i polecam :-)
@halinagajownik66249 ай бұрын
Corka mojej kolezanki pozostaje w takim zwiazku,bo jej mama kaze ,nie chce miec klopotow z corka ,gdyby sie rozstala z toksycznym mezem .
@malwinakonopacka61706 жыл бұрын
Jak można pomóc wyrwać się osobie bliskiej z takiej sytuacji? Czy można pomóc takiej osobie?
@user-ut3hj4mf8m4 жыл бұрын
można ją zaprowadzić do psychologa co najwyżej.
@mglov77103 жыл бұрын
Dziękuję
@fenomen86147 жыл бұрын
Co jeżeli oprawcą jest najbliższa rodzina? (Matka, ojciec, czy rodzeństwo?) Rozumiem, że trzeba też po prostu odciąć się na dobre, ale jak, gdy kłóci się to z wartościami moralnymi?
@klaudiapiatek73036 жыл бұрын
Feno meN osoba jest wyedy męczona. Wykańcza nas. Mialam taki przypadek w moim otoczeniu.
@user-ut3hj4mf8m4 жыл бұрын
jeśli chodzi o rodzinę, to sytuacja jest niezwykle trudna, bo rodzina jest czymś niezbywalnym. proszę sobie zadać pytanie czy te wartości, które dana osoba obiera jako argument w tych kłótniach, pokrywają się z Pańskimi. a jeśli nie, to dlaczego. jeśli Pan chce sobie szkodzić, robiąc coś niebezpiecznego, a rodzina Panu na to nie pozwala, to proszę się zastanowić czy to ona jest na pewno toksyczna.
@julja29576 жыл бұрын
A jak to się ma do świadomości bycia osobowością zależna. Jestem w trakcie terapii psychodynamicznej, więc nie dostaje jasnych wskazówek. wiem że mam problem w dojrzałym byciu w relacjach. Mój partner bywa czasami niedostępny, nie interesuje się mną, tak jak ja sobie wyobrażam (idealny opiekun), a czasami jest czuły i zainteresowany. Pracuje nad tym żeby zmienić swoje podejście do relacji, żeby funkcjonować w niej dojrzałe. Mam teraz dylemat czy odejść bo czasami traktuje mnie obojętnie, bez uwagi (wtedy myślę że być może jest narcyzem i gra że mną w grę: czasem chce ci okazać uczucia a czasem cie odepchne) czy zostać i pracować nad sobą aby nie oczekiwać żeby stał się idealnym opiekunem (wtedy myślę że on jest ok tylko ja mam problem z zależnościa)? Dodam że on ma za sobą trudne relacje z toksyczna matka mam obawę że gra ze mną nieświadomie czasem w coś co dotyczy jego matki. Tak bym chciała żeby tak jak ja poszedł na terapie to uwolnić z siebie, ale nie chce mu matkowac, więc podsyłam linki albo książki licząc że może to poczuje.
@ao74665 жыл бұрын
Jul JA hej, czy psychoterapia faktycznie zmieniła Twoje zachowanie i podejście do różnych sytuacji? Czy tylko uświadomiła.
@livia48915 жыл бұрын
Uświadomiłam sobie że znalazłam się w takiej relacji. Poznałam chłopaka przez internet, w życiu go na oczy nie widziałam. Jako dojrzewająca dziewczyna marzyłam o związku który właśnie spadł mi z nieba. Chłopak nie raz miał mnie i moje problemy gdzieś, nie dbał o to czy u mnie wszystko w porządku. Jak odmawiałam mu wysłać zdjęcia w bieliźnie to się obrażał a ja zaczęłam obarczać się winą. Gdyby przyjaciółka mną nie trzachnela to bym dalej w tym siedziała. Sama aktualnie nie jestem w stanie stwierdzić czy po prostu się zakochałam czy wpadałam w syndrom Sztokholmski. Ostatni zaczął się znowu ze mną kontaktować i mimo że nie potrafiła bym do niego wrócić i wiem jakie miałam po zerwaniu problemy to nie jestem w stanie zerwać z nim na dobre kontaktu.
@user-ut3hj4mf8m4 жыл бұрын
rozumiem Cię za dobrze. powiem Ci tyle - odradzam związków z ludźmi z rodzin dysfunkcyjnych, z traumami. (chyba że przeszli szereg badań, terapii). wiem, że to nie jest ich winą, że mają takie a nie inne doświadczenia, ale nie twoją rolą jest litowanie się nad nimi, otaczanie ich opieką - takie osoby nie wiedzą czym jest miłość, jak ona powinna wyglądać, nawet jeśli w nią wierzą i bardzo jej chcą. nie docenią twoich starań, nie odwdzięczą się, będą Cię raz olewać, raz wykazywać drobne zainteresowanie (bo na takie prawdziwe zainteresowanie ich nie stać), a z czasem będzie coraz gorzej - Ty w końcu wybuchniesz, będziesz pokazywać fochy, a on nie będzie Cię rozumiał (a jeśli ma dodatkowo sadystyczny/narcystyczny rys, to będzie z Ciebie robił wariatkę, która nie panuje nad emocjami i której reakcje są nie adekwatne do sytuacji), będzie dochodziło do kłótni, pogodzeń, a każda następna będzie bardziej zagmatwana i przykra.
@user-ut3hj4mf8m4 жыл бұрын
@@livia4891 , zakochałaś się. to nie wygląda na syndrom sztokholmski. gdybyś cierpiała na tę ohydę, to trząchnięcie przyjaciółki nic by nie dało - wręcz przeciwnie! mogłabyś się na nią obrazić, że śmie krytykować twojego chłopaka.
@livia48914 жыл бұрын
@@user-ut3hj4mf8m hmm masz rację, coś w tym jest
@Wesola_Asia3 жыл бұрын
Ale też to dotyczy w rodzinie ,przyjaźni też myślę.
@paprotka3306 жыл бұрын
A czy można uciec z toksycznego związku, a nadal mieć w sobie syndrom ofiary?
@dariazukowskapsychologkliniczn6 жыл бұрын
tak, jeżeli nie wyjdziemy z pozycji biernej do aktywnej
@renatarybicka86656 жыл бұрын
Można. Jest bardzo trudno się zmienić
@martakizner69865 жыл бұрын
Można. Mi się tak zmienila osobowość, że mam osobowość ofiary i ciągle wchodzę w takie relacje. Chodzę na terapię kilka lat a mimo to schemat powtarzam nadal.
@user-ut3hj4mf8m4 жыл бұрын
@@martakizner6986 , jeśli mogłabym coś polecić (skutecznego!), to proszę zrezygnować z wchodzenia w relacje na czas terapii i przepracowania wszystkiego, co musi zostać zamknięte. Pani teraz potrzebuje czasu dla siebie.
@martakizner69864 жыл бұрын
@@user-ut3hj4mf8m tak byłoby najlepiej. Tylko np. nie mogę nie chodzić do pracy. U mnie to dotyczy wszystkich relacji.
@wisefox95675 жыл бұрын
Znakomity film. Mogę zapytać jak długo tkwiłaś w toksycznej relacji i jak długo zajęło Ci całkowite "wyleczenie" się z miłości do tego partnera?
@dariazukowskapsychologkliniczn5 жыл бұрын
Dziękuję
@wisefox95675 жыл бұрын
@@dariazukowskapsychologkliniczn U mnie 5 lat związku z dziewczyną o neurotycznej osobowości (i tyle zdążyła stwierdzić psycholog zanim się na nią obraziła). Moim zdaniem miała znacznie więcej (albo border, albo narcyz albo socjopata). Twoje filmy pomogły mi zrozumieć o co w tym wszystkich chodziło, więc bardzo Ci za nie dziękuję. I przykro mi, że przeszłaś przez to samo. Cieszę się, że to już za nami. ;-)
@katarzynamrowca52415 жыл бұрын
Mamy co mamy i to jest zgubne.tkwimy w tym i nic sie nie zmenia.
@anonimowabagietka9206 жыл бұрын
Filmik fajny, ale dlaczego porównujesz osobowość borderline do psychopatii?
@monikalotek41833 жыл бұрын
Bardzo Panią ściskam,bo tez przeżyłam piekło i myślałam ze to z mojej winy…teraz patrze na to inaczej
@user-ut3hj4mf8m4 жыл бұрын
moja Droga, pamiętaj, że nie chcę Cię w żaden sposób obrazić moim komentarzem - chcę tylko podzielić się moimi spostrzeżeniami, a nie oskarżeniami (bo ja Cię o nic nie oskarżam. ani Ciebie ani żadnej ofiary tego bagna). Sprawiasz wrażenie osoby bardzo cichej, spokojnej, uległej i niepewnej... to nie są wady, tylko cechy. ja też je mam! i również mam, pewnego rodzaju, syndrom sztokholmski. o co mi chodzi? - należałoby po prostu zwrócić na nie uwagę i pracować nad tym, by te cechy nie redagowały się do patologii (można być patologicznie spokojnym. ja taka byłam przez wiele lat i nadal czasem się na tym łapię), bo wówczas PRZYCIĄGAMY niewłaściwe dla nas osoby. Tak, wszelkiego rodzaju czarne charaktery potrzebują (z bardzo różnych powodów) osób, które pozwalają im rozwijać swoją mroczną stronę lub traktować je jako spluwaczkę na wyciek jadu, ponieważ cicha, zmanipulowana, bezbronna, spokojna, nieasertywna osoba z niskim poczuciem własnej wartości jest idealnym materiałem na pełnienie funkcji adwokata diabła. to wszystko jest do naprawienia! (ja się naprawiam) toksyk również może się naprawić, ale partner(ka) ją/jego nie uleczy - musi to zrobić psychoterapeuta, osoba zupełnie obca, z zewnątrz. Miłość sprawdza się w przy rozwiązywaniu problemów innej kategorii, ale nie zajmuje się naprawą osoby. Proszę o tym pamiętać! Syndrom sztokholmski również nie pojawia się znikąd - osoby wrażliwe będą miały lepszy grunt, by taka nieprawidłowość wykiełkowała. Warto też napomknąć, że usprawiedliwienie przemocy, racjonalizacja zachowań osoby toksycznej to wielka pułapka. Wiem, że łatwo w nią wpaść, ale czasem trzeba zrobić coś przeciwko sobie i nie darzyć empatią kogoś, kto nas krzywdzi i nazwać rzeczy po imieniu. Nie chodzi o to, by nienawidzić tej osoby, tylko o to, by realnie chronić siebie. Proszę pamiętać, że osoba toksyczna doskonale poradzi sobie bez nas, więc współczucie i jakieś opory przed zerwaniem z nią kontaktu są nie na miejscu. Należy też mieć na uwadze, że i my poradzimy sobie bez niego/niej! Na pewno będzie nam tej osoby brakować w początkowej fazie, ale trzeba dać sobie czas, by odżałować to wszystko, pozwolić sobie, by sentyment do tej osoby przygasał, jednoczenie nie oczekując, że zgaśnie jak zdmuchnięta świeca po definitywnym "żegnaj!" - ból związany z przyzwyczajeniem będzie jakiś czas trwał i nie należy tej żałoby przyspieszać. Nie szukać czułości w innym miejscu, bo NA PEWNO trafimy z deszczu pod rynnę, mając niezagojone rany. Dlaczego? nasza podświadomość będzie nas ukierunkowywać na kolejnego przemocowca (być może innej kategorii, być może dokładnie tej samej). Ból musi minąć, emocje muszą opaść, trzeba dać sobie prawo do tęsknoty za tą osobą, ale nie można podejmować prób nawiązania kontaktu! Tęsknota, żal, smutek, doły, przygnębienia są absolutnie naturalne w takiej sytuacji. Kiedy już się wypłaczemy, należy powiedzieć sobie: "wyszłam/wyszedłem z toksycznej relacji. Uwolniłam/łem się od kogoś, kto działał na moją niekorzyść, kto był złośliwy, zaborczy, cyniczny, kto mną pomiatał i traktował jak popychadło. Wszystkie prezenty były formą manipulacji. To nie było szczerze." - i od tej pory koniec! Nie wracamy do tego! Zamykamy rozdział na klucz, a klucz zakopujemy w lesie - żeby nas nie kusiło go odkopywać. Wracamy do siebie. Zajmujemy się sobą. Nie szukamy jeszcze partnera. Dopiero, gdy nabierzemy pewności siebie, śmiałości - gwarantuję, że żaden toksyk nie będzie nami zainteresowany, a będziemy przyciągać zdrowe jednostki, którym nawet przez myśl nie przejdzie, by nas obrazić czy w inny sposób źle potraktować. Pamiętajmy też, że od KAŻDEGO (no chyba, że faktycznie ktoś przypnie do nas łańcuch i zacznie więzić w piwnicy) można fizycznie uciec (problem leży w psychice). Jedyną osobą, od której nie możesz się uwolnić jesteś ty sam! Polecam film "Mary Reilly" - tylko nie utożsamiać się z nim! Spojrzeć na fabułę obiektywnie. Zrozumieć, że dobra (zbyt dobra!) Mary musi się leczyć.
@celebracjaobfitosci5 жыл бұрын
Widziałam, jak Oprawca podarował Ofierze.... paczką, i "miłość" rozkwitła na nowo ....
@januszpuneil21435 жыл бұрын
To normalne. Przemoc to obieg zamknięty: przemoc- "miesiąc miodowy"- wzrost napięcia- przemoc. I tak w kółko. Ofiara często nawet skraca czas napięcia celowo przyśpieszając wyładowanie przemocy nie mogąc wytrzymać wzrostu napięcia. To koszmar.
@juvenallis Жыл бұрын
Zastanawia mnie jak chronić dzieci przed toksycznymi zachowaniami w koło, ale jak nie spotegowac danej sytuacji. Jesteśmy po Świętach, dzieci widziały się np. z babciami, ciociami, dziadkami, wujkami, różnymi ludźmi, którzy noszą w sobie silne traumy, są toksyczni i trudni. I np próbują wciskać dzieciom, że dziewczynki muszą być skromne delikatne, dawać się bronić. Inni dla przykładu wymuszają na dzieciach, że mają zjeść, krytykują, obrażają się, przekraczają ich granice itp.? Fajnie, gdyby pojawił się filmik o tym jak reagować, bo my możemy nad sobą pracować, aby nie przekazywać traumy dalej, ale wokół nas są ludzie z którymi jest ciężko.
@wojski682 ай бұрын
👏👍🖐️🌷
@bnowak5454 жыл бұрын
A co zrobić, gdy ma się z taką osobą dzieci? Gdy nie da się uciąć kontaktów, bo sąd zmusza do nich dzieci, bo tata ma prawo, niezależnie od tego, co zrobił? Niestety przemoc to dla Sądu nie jest przesłanka do ich braku. A tata to wykorzystuje, by nadal się mścić.
@MissScreamvoice4 жыл бұрын
Jeśli postawisz swoje granice, to znajdzie sobie inną ofiarę. Też się bałam, a jestem za granicą i nie mam tu żadnej rodziny, dodatkowo mieszkałam u niego. Uciekłam z dzieckiem i jedną torbą w wigilię. Rzeczywistość często okazuje się lepsza niż nasze wyobrażenia oraz strach o to "co będzie jeśli.. ". Życzę dużo siły.
@irenawlazo7870 Жыл бұрын
To nie syndrom stokholmski. To rozchwianie neuroprzekazników.
@kruku63135 жыл бұрын
Zgłoś się do 7 metrów pod ziemią, myślę że ciekawy wywiad by był
@dariazukowskapsychologkliniczn5 жыл бұрын
Dziękuję, jeżeli coś ma się wydarzyć, wierzę, że się wydarzy. pozdrawiam serdecznie
@tabularasaa43285 жыл бұрын
Zaprezentuje inną ciekawą perspektywę patrzenia na syndrom stokholmski. Wyobraźmy sobie , że wszyscy jesteśmy duszami. Nasze dusze chcą się czegoś nauczyć i czegoś doświadeczyć. Być może na poziomie duszy chcieliśmy przeżyć ciężkie doświadczenie, zeby cos z niego wyciagnąć. I dusza naszego oprawcy dała nam dokładnie to czego chcieliśmy doświadczyć. Dlatego na poziomie duszy, pomiędzy nami nie ma konfliktu, dalej sie lubimy. Natomiast na pwierzchownym poziomie jest złość i dezorientacja. Jak popatrzymy na to z tej perspektywy, (według mojego doświadczenia jest to prawda. Duzo łatwiej jest nam zakceptować to co się stało. Zrozumieć skąd sie biorą pozytywne uczucia do oprawcy i popatrzeć sie na to co mi dało to doświadczenie. Do przymyślenia
@user-ut3hj4mf8m4 жыл бұрын
jeśli tak uważasz, to twoja sprawa, ale nie pisz tego typu komentarzy, robiąc mętlik w głowie tym, którzy chcieliby się uwolnić z tego bagna i ostatnią rzeczą, jakie potrzebują te osoby to racjonalizacja zachowań kata.
@Lodygowaty806 жыл бұрын
Ciekawi mnie dlaczego na syndrom sztokholmski zapadają głównie kobiety?
@byTemari6 жыл бұрын
mysle ze głównie kobiety sa tu wręcz zakodowane np.przemoc .uzależnienie i hipnomanipulacja ..panowie potrafią szybko spacyfikować wroga ...a panie sa zamknięte w iluzji emocji .
@Lodygowaty806 жыл бұрын
Lidia K ciekawy wniosek, a znasz kogoś kto wpadł w taki mechanizm syndromu sztokholmskiego??? podejrzewam, że trzeba mieć pewne predyspozycje do tego, że tak się wyrażę, tylko ciekawi mnie jakie...
@byTemari6 жыл бұрын
nie wszystkie kobiety maja syndrom w.w panowie tez= nie wszyscy maja syndrom np. piotrusia, oczywiscie gro osob ma cos w genach -ale to temat dla terapeutow .....
@Lodygowaty806 жыл бұрын
@@byTemari też tak mnie się wydaje jeśli chodzi o płeć. Co do wpływu genów to nie jestem przekonany do końca. Wydaje się że na to ma wpływ temperament osobowość i szkodliwe programy wbite do głów ;) uszkodzona psychika...
@byTemari6 жыл бұрын
b. durzo ludzi jest zaburzonych szkoda ,ze nie wiedza o tym gdyz nierzadko maja b, wysoka inteligencje --szkoda ze nikt sie tym nie zajmuje a ludzie cierpia ..
@katarzynamrowca52415 жыл бұрын
Mam ten syndrom.moj psychiatra zapytal mnie..czemu kobiety nie uciekają z wiezienia?takie trudne a tak prawdziwa odpowiedz.
@user-ut3hj4mf8m4 жыл бұрын
co odpowiedziałaś? (mogę wiedzieć?)
@katarzynamrowca52414 жыл бұрын
@@user-ut3hj4mf8m ze nie wiem.
@joannagie7543 жыл бұрын
🤭🤭
@monikalotek41833 жыл бұрын
P
@Kajeczkaa6 жыл бұрын
Materiał dosyć wartościowy - większość cech się zgadza (pokrywa z rzeczywistością) aczkolwiek już na początku wkradł się błąd co do genezy powstania samego zjawiska. Wydarzenie działo się na pokładzie samolotu gdzie "porywacze" przejęli kontrole nad maszyną i w całości uczestniczyli zarówno członkowie załogi jak i pasażerowie. Niby mały błąd (miejsce, ilość "ofiar") ale jednak warto sprawdzić zanim przekaże się niewłaściwe informacje 😉
@dariazukowskapsychologkliniczn6 жыл бұрын
Każda informacja, którą przekazuje ma swoje źródło, które jest rzetelne. Tutaj akurat przesyłam link ze strony BBC o genezie syndromu sztokholmskiego. Wydarzenie miało miejsce w banku, w tym zakładniczkami były między innymi trzy kobiety o których mówię: na dole (w skopiowanym tekście, jak również w linku są podane ich imiona: Birgitta, Elisabeth, Kristin) link www.bbc.com/news/magazine-22447726 Outside Sweden few know the names of bank workers Birgitta Lundblad, Elisabeth Oldgren, Kristin Ehnmark and Sven Safstrom. It was 23 August 1973 when the four were taken hostage in the Kreditbanken by 32-year-old career-criminal Jan-Erik Olsson - who was later joined at the bank by a former prison mate. Six days later when the stand-off ended, it became evident that the victims had formed some kind of positive relationship with their captors. Stockholm Syndrome was born by way of explanation.
@user-ut3hj4mf8m4 жыл бұрын
ojojoj... ☺
@Kajeczkaa Жыл бұрын
Widzę, ze autorkę mocno zabolało wytkniecie błędu sprzed 4 lat skoro komentarz stający po jej stronie zyskał aż miano wyroznionego. Common sense ale wyjasnie, ze samolot nie był w powietrzu. Po resztę odsyłam do źródła, rzetelnego. I na tym kończę dyskusje. Mądrego przekonywać nie musisz, głupiego - nie warto :) @@MonikaBartlomiejczak