Debata Oxfordzka | Teza: Sztuczna inteligencja zniszczy ludzkość

Debata Oxfordzka miała miejsce podczas 25th IATEFL PL Conference Szczecin 2016.
Debatę prowadził red. Grzegorz Nawrocki.
Debatowali:
Wiktor Niedzicki, Rafał Betlejewski, Jerzy Brodzikowski, Piotr Jaśkiewicz, Wojciech Dorżynkiewicz, Jan Borowski, Ida Kasznia, Błażej Papiernik

[@nietypowyseba123]

Bardzo słaba debata. Dlaczego? Ponieważ przed jej rozpoczęciem nie uchwycono definicji sztucznej inteligencji (czyli tematu, na jaki debata miała być). To spowodowało, że tak lewa, jak i prawa strona mówiła o sztucznej inteligencji takiej, o jakiej akurat wygodnie było im mówić. W rezultacie otrzymaliśmy mnóstwo nieporozumień. Lewa strona (propozycja) mówiła często o zagrożeniu ze strony sztucznej inteligencji przez zjawisko technologicznej osobliwości, co nijak się miało do rozumienia pojęcia sztucznej inteligencji przez stronę prawą (opozycję), ktora mówiła o kontrolowanych algorytmach, a więc inteligencji tylko z nazwy. To często się zdarza w takich potyczkach przez marketing. W marketingu hucznie nazwano bardziej zaawansowane algorytmy sztuczną inteligencją, podczas gdy nie zasługują one na takie miano. Taka nazwa po prostu sprzedaje się lepiej, ale to wciąż zaawansowane algorytmy, a nie świadomy sztucznie wykreowany umysł, potrafiący manipulować, kłamać, szantażować, czy dochodzić do słusznych bądź niesłusznych konkluzji względem ludzi. Do podejmowania niepodległych decyzji. Do takiej sztucznej inteligencji w wykorzystaniu globalnym jeszcze nam daleko, choć trzeba przyznać, że praca wre. Jednak jest to póki co raczej ukrywane przed odbiorem publicznym. No dobrze, tylko co z tego wynika w naszej debacie? Ano to, że obie strony mają całkowitą rację. Tylko rozmawiają o dwóch różnych rzeczach. Tak sądzę. Jeśli się mylę, proszę o poprawienie mnie.

[@zuzik5571]

Debaty oksfordzkie mają to do siebie, że 1 mówca zawsze definiuje wszystko.. rzadko kiedy jest infoslajd. Rzecz w tym, że podczas debaty obie strony powinny dążyć do "starcia"

[@pokji1]

Poziom tej debaty pseudo-Oxfordzkiej podsumowuje chyba pytanie zadane przez dwójkę. -"Chciałbym zgłosić pytanie, [...] Maszyna zabije pierwszego." -"Szanowny kolego to miało być pytanie jak rozumiem?" -"Tak to jest pytanie." -"A ono się nie kończyło znakiem zapytania" -"To jest ze znakiem zapytania?"

[@kolafinski6972]

Moim zdaniem nie padł w trakcie debaty najważniejszy argument. Mianowicie, niektóre techniki tzw sztucznej inteligencji są oparte o strukturę danych, która jest bardzo trudna do zrozumienia dla człowieka. Przykładami takich technik są sztuczne sieci neuronowe, kody programów i inne. Bardzo trudno jest zrozumieć sztuczną sieć neuronową mającą choćby 50 połączeń, a już dziś używa się sieci które mają ich setki milionów. Nie wiem czy sztuczna inteligencja stanowi większe zagrożenie, czy większe źródło korzyści, ale pewne jest, że ludzkość nie zrozumie (w szczegółach) jak działają rozbudowane sztuczne sieci neuronowe. W momencie, gdy jakieś zadanie powierzamy sztucznej sieci neuronowe, zdajemy się na ryzyko wynikające właśnie z niezrozumienia. Gdy sztuczne sieci rysują obrazki, to jedyne ryzyko będzie sprowadzało się tylko do tego, że otrzymamy brzydki obrazek. Gdy taka sieć zacznie sterować elektrownią, to ryzyko będzie znacznie większe. Sieć z jakimś małym prawdopodobieństwem będzie mogła uszkodzić wiele urządzeń w elektrowni i odciąć zasilanie w jakiś ważnych obszarach. Bieżące trendy są właśnie takie, że sztuczne sieci neuronowe wiele zadań rozwiązują znacznie lepiej niż ludzie, jednak tylko w przypadku ludzi mamy gwarancję, że podjęte decyzje nigdy nie będą totalnie nonsensowne. Co do sztucznych sieci neuronowych takiej gwarancji nigdy nie będziemy mieli, będą od nas lepsze, właściwie już są od nas lepsze, ale zawsze będą obarczone niepewnością, której w przypadku ludzi nie ma.

[@michad8346]

Fajna konferencja - mnie nurtuje jedno. Załóżmy, że sztuczna inteligencja będzie mieć skuteczne "hamulce moralne" i bezpośrednio nas nie zaatakuje, ale to nie znaczy, że pośrednio nie przyczyni się do naszej zagłady. Weźmy np pod uwagę możliwości uczenia się sztucznej inteligencji , tworzenia nowych obiektów oraz jej brak wymogów co do odpoczynku. Połączenie tych trzech możliwości może stworzyć taką sytuację, że sztuczna inteligencja zacznie tworzyć takie nowe przedmioty / obiekty, które będą wykraczały poza możliwości poznawcze człowieka. Sztuczna inteligencja zacznie tworzyć na tyle szybko i tak bardzo skomplikowane "wynalazki", których człowiek nie dość, że nie nadąży, ale nie będzie w stanie pojąć. Jeśli czegoś nie pojmiemy na tyle szybko, to ilość rzeczy, których nie będziemy rozumieć zacznie nas przerastać. To są oczywiście tylko czyste dywagacje. Oglądałem ostatnio program w jednej ze stacji tv odnośnie sztucznej inteligencji. Było tam coś na kształt samolotu, który przez swoich twórców został wypuszczony w teren celem identyfikacji obiektów. Miał ten niby samolot zaimplementowane pewne algorytmy i zaczął rozpoznawać coraz bardziej skomplikowane przedmioty / bryły. Efektem tego poznania były wykresy na podstawie których sami twórcy tego niby robota sami przyznali, że nie potrafią do końca powiedzieć w jaki sposób ów robot się nauczył rozpoznawania przedmiotów.

[@agabarc7126]

Trafiłem tutaj przez przypadek. Wysłuchałem. Na wstepie powiem tak..ukończyłem Wojskową Akademię Techniczną dawno temu. To co dzisiaj oferuje technologia IT jest już sztuczna inteligencją, która dosłownie zagraża ludziom. Debata była dośc dawno i merytorycznie troche słabe padły argumenty, bo fakty sa takie,że juz dzisiaj w armii USA sa w zastosowaniu AUTONOMICZNE drony. Juz produkuje sie drony typu ciągnik rolniczy i autonomiczny ciężarowy samochód TIR, którym już w 2020 pochwaliła się sieć LIDL,że takie docelowo auta dostawcze będą w sieci w zastosowaniu. Siec 23 tys. satelitów Elona Muska...cóż..kolejny krok do zwiekszania autonomii sztucznej inteligencji. Przyszłość i przeszłośc pokazuje,że sztuczna inteligencja rozwija się ostatnio bardzo szybko w tym sieci neuronowe, TOTALNIE nieprzewidywalne !!! Osobiście jestem za tezą,że sztuczna inteligencja zniszczy ludzi jako istoty destrukcyjne i mało logiczne....to wydaje się racjonalne. Jako inteligentny robot dokonałbym ekterminacji gatunku ,który jest zagrażający ekosystemowi. :) Taka prawda. Pogadanka generalnie trudna, bo do niej trzeba posiadac spory zasób wiedzy z rynku cywinlego a jeszcze lepiej wojskowego, do którego to rynku nie ma dostepu 99,9999999999% populacji. Wojsko dysponuje dzisiaj wręcz nieprawdopodobnymi zabawkami semi-inteligentnymi!!!. Biorąc pod uwagę szybkośc rozwoju IT przez ostatnie 100 lat, to ludzkośc za 200lat nie będzie istniała....może to i lepiej. Pozdrawiam serdecznie.

[@tvszkola101]

Bardzo nieudolna argumentacja za i przeciw. Przeciwnicy tezy nie mówią o AI a o pralce lub telefonie, który z inteligencją nie ma najmniejszego związku. Telefon nie potrafi decydować sam o sobie. Nikt nie wspomniał o fakcie, że sztuczna inteligencja będzie zupełnie nieprzewidywalna i o ile pierwsza generacja maszyn wyposażonych w AI będzie miała pewne cechy przewidywalności to w sytuacji, gdy inteligentne maszyny zaczną tworzyć kolejne, przewidywalność spadnie do zera. Już dziś, jeszcze prosta i prymitywna sieć neuronowa stworzyła szyfr, którego człowiek nie rozumie, oraz udoskonaliła swoje algorytmy bez pytania o zgodę. Sztuczna inteligencja ma niezwykłe możliwości rozwoju i może przekroczyć inteligencję człowieka miliony razy. Już wkrótce z najistotniejszych istot staniemy się najistotniejszymi zwierzętami a każdy wie jaki jest los zwierząt.

[@Masakrer]

Niestety, ale mylisz sie w prawie wszystkich swoich zalozeniach, zaczynajac od tego, ze AI to jak najbardziej pralka, telefon (to juz nawet bardzo rozbudowane AI) czy nawet kalkulator. Mniej filmow sci-fi, wiecej nauki.

[@tvszkola101]

Za dużo reklam oglądasz. Ludzki mózg podlega powolnym procesom ewolucji. AI nie mając takich ograniczeń przekroczy granice inteligencji, których nie potrafimy sobie wyobrazić. AI tak samo będzie dbało o nasze potrzeby jak my dbamy o potrzeby bakterii lub wirusów. Jeżeli ktoś tego nie widzi, to szkoda czasu na dyskusję i już dziś trzeba się pogodzić z faktem, że kończy się era ludzi. SF bardzo lubię, zarówno pod postacią filmu jak i lektury. Polecam Lema, Adamsa, Dicka.

[@tomeknowak8149]

Potwierdzam. Deba na śmiesznym poziomie - człowiek ma uczucia, których maszyna nie będize mieć - no i co z tego? AI, której się boimy to samodzielny byt. Średnia IQ człowieka to 100. osoby upośledzone mają 70-80, podczas gdy geniusze ok 200. AI może mieć 1000 IQ i jeszcze sama sobie je zwiększać. To nieprównywalna skala dla biologicznych analogowców jakimi jesteśmy. Ziemią zawsze rządził gatunek najinteligentniejszy. "nikt nie zaprogramuje w maszynie strachu przed śmiercią" - świadomość i inteligencja same je wytworzą. Maszyna zrozumie , że możemy ją wyłączyć - i jeżeli zakodujemy że nie może zabijać, to ona to może odkodować, lub uskzodzić fragment ze zbędnym kodem. Ot filozofia. Pozostaje nadzieja, że AI to będzie hybryda człowieka z maszyną. Połączenie - i wtedy, sami,dobrowolnie zniszczymy "siebie" jakimi byliśmy, porzucając biologiczne ograniczenia, udoskonalając swój byt tak, że nie będziemy już "ludźmi".

[@diecastmodelkit]

Wg mnie ta debata to przepowiadanie przyszłości na podstawie teraźniejszości

[@agabarc7126]

sytuacja,że samochód tesli zabija ludzika juz miała miejsce....szanowny Panie...

[@ytwasboringyesterday7155]

Ogólnie spoko inicjatywa, ale popełniono wiele błędów

[@wojciechszczoek1732]

Jaki był ostateczny wynik? Dlaczego tego nie podano?

[@boleklolek578]

nie podano ?czyli że tak.

[@agabarc7126]

Pan red. Wiktor Niedzicki - trafnie do bólu !!!!

[@mrcd59]

Sztuczna inteligencja nie powstanie z dnia na dzień. Wiele ludzi nad nią pracuje i prawdopodobnie powstanie wiele jej typów. Było kilka przypadków gdzie ludzkość bała się jakieś technologii i gdy przychodziła nie była już taka straszna. Najbardziej obawiam wykorzystania sztucznej inteligencji w przetwarzaniu informacji o nas przez korporacje jak Alphabet lub Facebook, to najbliższy problem dla użytkowników i raczej nie dla ludzkości.

[@iwo3462]

po obejrzeniu stoję znacznie po stronie opozycji. Wykorzystujmy właściwie to co mamy, a nie patrzmy na świat pod kontem ,,a co jeśli" bo to nie ma przyszłości. Trzeba być optymistą i wierzyć, że właściwie używana elektronika nie obróci się przeciwko nam ;).

[@albanditrump5128]

A po co sztucznej inteligencji LUDZIE ? 🤨

[@bigproofofd12forever77]

te argumenty o utracie pracy przez roboty to są żarty... proszę Was.