Gawędy podlaskie: z kart historii Brańska

[@janinafilinska3440]

Super się słucha.Godzina historii, która nie nudzi. Więcej takich opowieści.

[@siony_i_norge]

Dziękuję Panie Zbigniewie. Świetny reportaż historyczny 👏🇵🇱

[@grazynalink1404]

Panie Zbigniewie miło było posłuchać pana opowieści. W Brańsku byłam dwa razy. Moja mama i jej rodzina (Dziewulscy) w Brzeżnicy a potem w Popławach na koloni. Serdecznie pozdrawiam.

[@zetes4858]

ponoć to Pana Zbigniewa zagrał Maciej Schuhr w "Pokłosiu", tak RAZowiec napisał kiedyś ;-)

[@jannazarewicz8754]

Zgadzam się z poprzednimi komentarzami. - Cenny film. - Z mojej strony ukłony za "zdobycie" tej wiedzy i chęć podzielenia się nią. - Wiele skorzystałem. - Dziękuję. Wydaje mi się jednak, że nt. "Sprawiedliwych wśród narodów świata", obok Pani Woińskiej (56:02) w jakiś sposób powinien być zasygnalizowany ks. Józefa Chwalko. Nie chcę "ich ważyć" ale uważam, iż istotne to jest przynajmniej z dwóch powodów.: - Po pierwsze, dla zadania kłamu jakoby księża i Kościół, byli nieczuli na niedolę Żydów w czasie II WŚ, - co dzisiaj jest z niespotykną siłą rozgłaszane. - Po drugie, dla pokazania, iż w okresie międzywojennym, negatywna postawa księdza w sprawie "reformy oświaty jędrzejowicza" faworyzującej ponad miarę mniejszości narodowe i wyznaniowe, a w tym Żydów, - za co został wykluczony z grona pedagogów, wcale nie oznaczała przypisywanego antysemityzmu, tylko realne spojrzenie na rzeczywistość. ... - Gdy zaistniała potrzeba to "ksiądz Żyda znalazł i tak jak inni z narażeniem życia ratował". - Zauważmy, że w tym samym czasie Żyd przyszedł do Woińskiej i pomagając Niemcom, szukał współbraci by ich wydać razem z osobą ich ratującą. Myślę, że kilka słów na ten temat mogłoby być. Wiem, że ratujących było bardzo wielu i wszystkich uhonorować nie sposób. Jednak uważam, że powyższy przykład jest w swej treści istotnie znamienny.

[@maciejk2449]

Masz rację, pochodzę z tych stron. Osobiście znałem rodzinę, niestety już nieżyjącą, która ukrywała kilku Żydów, z powodzeniem, ta rodzina żydowska przeżyła, wyjechali po wojnie do USA. Ukrywający nie zostali uhonorowani medalem, nie zabiegali o to i prosili tych, których uratowali, żeby tego nie robili.

[@marekczarniawski1996]

Ratowano ludzi. Jakie to ma znaczenie jakiej potrzebujący pomocy byli narodowości? potrzebujących było znacznie więcej niż 200 uciekinierów z getta

[@wlap37]

Bardzo dobre

[@marekczarniawski1996]

Pan Zbigniew Romaniuk na łamach czasopisma "Ziemia Brańska" T. VI strona 9) oskarżył mieszkańców wsi: Oleksin, Chojewo, Klichy, Kiersnowo, Dołubowo, Sielc, Domanowo i kilku innych

[@maniekokstul486]

Nie oskarżył, a stwierdził fakt. Polecam akta IPN-u i relacje Polaków na ten temat. Historia Polski to działania naszych rodaków nie tylko bohaterskie, ale też niestety naganne, a nawet zbrodnicze. Nie wszyscy potrafili się zachować i nie wszyscy mieli Boga w sercu. Zaprzeczanienie nic nie da. Jak widzę nie wszyscy to rozumieją. Z historii wyciągajmy wnioski, aby już nigdy więcej takich przypadków nie było. Brawo Panie Zbigniewie.

[@marekczarniawski1996]

@@maniekokstul486 Konkretnie, podaj sygnatury i nazwiska relacjodawców oraz gdzie owe relacje zostały opublikowane

[@maniekokstul486]

@@marekczarniawski1996 Historyk nie powinien mieć z tym problemu

[@maciejk2449]

Urodziłem się i dorastałem w jednej z tych wsi. O wojnie w latach 80-siątych, nasłuchałem się wiele, od naocznych świadków. W mojej wsi był facet, który współpracował z Niemcami i tępił żydów, wyjątkowa kanalia. Po przejściu frontu, w 44, żydzi, którzy przeżyli, jak opowiadali ludzie, dorwali go, mordowali go całą noc, miał wszystkie kości połamane, nikt ze wsi palcem nie ruszył, mówili, należało mu się. W tej samej wsi, osobiście znałem dwie rodziny, które ukrywały żydów, medalu nie dostali, bo nie chcieli. Uratowani przez nich żydzi pomagali im do śmierci, przysyłali dolary. Wiem, bo syn jednego z tych ratujących, był kolegą mojego taty, sam to mówił w moim domu.

[@maciejk2449]

@@maniekokstul486 W mojej wsi, wymienionej u Marka, była jedna kanalia, powtarzam JEDNA, znam imię i nazwisko, ze względu na rodzinę nie podam. Jedna na ok 500 mieszkańców. Były w tej samej wsi dwie rodziny, o których wiem, które ukrywały żydów i z 10 które w tym im pomagały. Więc nie pierdol, że jak w jakiejś wsi była kanalia, to cała wieś za to odpowiada.