Honda CL500 model 2023. Poduszkowiec do przelatywania po nierównościach. Test japońskiego scramblera

Honda CL 500 jest innym motocyklem. Twórcy tego motocykla określają jego zawieszenie jako "puszyste". I rzeczywiście takie jest, zapewniając wyjątkowe doznania podczas jazdy po szutrze. Ten motocykl jest bardzo charakterystyczny. Nie chodzi tylko o jego wygląd i styl, który nawiązuje do kultowych scramblerów z początku lat 60. Chodzi przede wszystkim o doznania z jazdy. Jedni będą przez to chorowali, inni zakochają się w tym motocyklu.
Zawieszenie jest miękkie, puszyste. Przez to doskonale wybiera nierówności i sprawia, że po dziurach w jezdni czujemy się jak w poduszkowcu. Wymaga to chwili przyzwyczajenia, ale potem czujemy się pewnie na zakrętach i mamy przy tym mega fun jedziemy po dziurach lub gdy zjedziemy na szutry.

[@ireneuszryszkowski3953]

Nawiązując do histori to koła powinny być szprychowe 😊🤔😎

[@zotychopak3345]

To co, mokrego jajka i suchej drogi dla wszystkich🎉😅

[@miszbys]

te felgi się nie nadają w teren, bo się wygną

[@rafaurbanski1863]

TO NIE JEST MOTOR NA SETKI KILOMETRÓW. Jest fajny ale do miasta na gminę.

[@MegaStozek]

recytować też nie umiesz 🤣🤣

[@synek555]

Składak. Lagi za slabe w teren i ta masa. Silnik udany, ekonomiczny, siedzi w lodowce zaladowanej betonem wiec jak to ma hulac Np: Cb500x fajny motocykl gdyby nie masa. Moze pora w 500 hondy na aluminiowa rame i odchudzenie reszty. Bo jak ma motocykl wazyc 200 kilo to juz lepiej brac 600cc+