Józef Beck postać, która wciąż wzbudza emocje - cykl Jak pisać i mówić o trudnych kartach dziejów❓

▶ Minister spraw zagranicznych #IIRP Józef Beck - kim był❓ W jakich warunkach podejmował decyzje i komu zawdzięcza swoją czarną legendę❓ Czy istniała alternatywa dla polityki równowagi❓ Czy poznaliśmy nowe fakty na ten temat ❓📺 OBEJRZYJ dyskusję i DOWIEDZ SIĘ❗
👥 O pracy historyka dyplomacji piszącego biografię historyczną rozmawiają:
▪ prof. dr hab. Marek Kornat i prof. dr hab. Mariusz Wołos - autorzy pierwszej kompletnej biografii Józefa Becka
▪ Katarzyna Osowska z Oddziału IPN w Gdańsku
➡ Na czym polega metodologia badań historycznych oraz krytyka źródła historycznego❓ Jaka jest rola historyka i jego wpływ na kształtowanie postaw społecznych❓ Goście cyklu „Jak pisać i mówić o trudnych kartach dziejów” próbują odpowiedzieć na te i inne pytania przez pryzmat konkretnych zagadnień, które często wzbudzają emocje wśród ludzi. Oglądaj nasze dyskusje i dowiedz się jak wygląda praca współczesnych badaczy podejmujących trudne tematy.
🔔 SUBSKRYBUJ IPNtv i bądź zawsze na bieżąco 👉 bit.ly/30XgzUe
#JózefBeck #dyplomacja #geopolityka #międzywojnie #PaktRibbentropMołotow #wrzesień1939 #MSZ #dyskusja #edukacja #historia #IPN #ŹródłaHistoryczne #archiwalia #BadaniaHistoryczne #historiografia

[@michaljaskowski1309]

Bardzo dziękuje obu Panom oraz Pani prowadzącej za możliwość wysłuchania tak ciekawej, wyważonej rozmowy, Pozdrawiam serdecznie.

[@kamilziemian995]

Istotnie, interesująca rozmowa.

[@marcinkowskimariusz7787]

nareszcie ktoś się wziął za napisanie porządnej książki o pewnym siebie ale na koniec nieszczęsnym Becku, niech to będzie ostrzeżenie dla pyszałków i cwaniaczków, jego żona ekscelencja Jadwiga Beck, na koniec życia została sprzątaczką, chwała wam panowie

[@irenamaczko8808]

Już zamawiam książkę :), i raduje się ma dusza. Dziękuję najwspanialszym profesorom historii, jakich znam, za wykład.

[@KlajniKleiner]

polecam słuchać na prędkości 1,25 :D

[@Anty_Cyklon]

Nawet 1,5 nie jest za szybko

[@tabasco07]

zgadza się

[@morientesss5405]

Raczej 1,5 😀

[@marekwitos7350]

Wszystkie sojusze trzeba traktować z przymrużeniem oka

[@elzbietajedrysik2605]

Proszę mnie poprawić , jesli się mylę , ale mam wrażenie , że środowisko polskich historyków na Uniwersytecie w Toronto odgrywa w tej materii mało chlubną rolę .Odnosze wrażenie , że jest też inspiratorem wielu mało inteligentnych akcji przeciwko Polsce .

[@wojtekfruwak439]

Szczęść Wam wszystkim Boże . Niech Nas wszystkich oświeci mądrość Ducha Świętego ! 💞

[@jacekjkuk8744]

Bardzo dobrze napisana książka. Rzadko kiedy prace historyków czyta się łatwo i przyjemnie. Polecam wszystkim pasjonatom historii. Uważam, że Beckowi i ówczesnym kierownikom nawy państwowej można by stawiać zarzuty tylko wtedy gdyby podejmując decyzję, że "będziemy się bić" wiedzieli, iż Niemcy na skalę przemysłową będą z ludzi robić mydło, liny okrętowe lub abażury do lamp.

[@zbigniewdudek2889]

Wspaniala lekcja historii Doczekaliśmy się czasów w których można studiować i przedstawiać fakty a nie pierdoły władzy słuchać

[@bolesawtabor1978]

Szanowny Panie. W Karwinie była Polska na mocy traktatu ranicznego. który Czesi złamali zbrojnie

[@piotrberecik2528]

Dziękujemy za rozmowę i za książkę 🇵🇱

[@pil5]

Bardzo interesująca rozmowa z dwoma historykami z prawdziwego zdarzenia. Poza walorem naukowym książki, bardzo cenne danie odporu pop-historycznym teoriom publicystów w rodzaju Zychowicza, którymi coraz bardziej zaśmiecona jest zbiorowa wyobraźnia.

[@marekjozwiak5390]

W kapitalizmie tak juz jest ze jezeli cos sie sprzedaje to sprawy nie ma. Gorszy pieniadz wypiera lepszy co zauwazyl juz Kopernik. " Ludzie to kupia, byle na chama, byle glupio...". Kto jest autorem i byl wykonawca tej piosenki ?

[@lukaszizykowski4982]

Próba wybielania czegoś czego nie da się wybielić.

[@marekjozwiak5390]

@@lukaszizykowski4982 Rozumiem ze przeczytal Pan juz ksiazke.

[@pil5]

@@marekjozwiak5390 Nie czytałem jeszcze, ale słuchałem kilku rozmów z autorami, w których szczegółowo przedstawiają jej konstrukcję i główne wnioski wynikające z przeprowadzonych badań.

[@marekjozwiak5390]

Wszystkich czytelnikow dziel objawionych Piotra Zychowicza goraco polecam zapoznanie sie z prezentowana ksiazka. Nie ma rzetelnej wiedzy bez siegniecia do archiwaliow. Nie traccie czasu na intelektualne hochsztaplerstwo.

[@lukaszizykowski4982]

Jaka polityka równowagi prowadzona przez Ministra Becka. Wystarczy porównać sobie jakie były stosunki polski-niemieckie i sowiecko-polskie w latach 1934-1939. Tych ostatnich nie było. Zresztą w 1937 roku kiedy Kobylański został szefem Departamentu Wschodniego MSZ sugerował, iż bedzie lepiej gdy one zostaną wygaszone bo mogą w przyszłości być źródłem problemów. Zresztą sami sowieci robili to samo od 1934 roku. Pan Profesor przeczyta sobie książkę niemieckiego cenionego historyka Rolfa-Dieter Mullera pt" Wspólny wróg" napisaną chyba w 2011 a wydaną w Polsce w 2013 roku. Jeśli ktoś pokaże mi podobne opracowanie na temat kontaktów z Sowietami to może uwierzę w politykę równowagi. Do Berlina jest bliżej z Warszawy niż do Moskwy. Polityka równowagi w latach 1934 do marca 1939 to jest mit tak jak plany wojny prewencyjnej proponowanej przez Piłsudzkiego przeciwko Niemcom.

[@marekjozwiak5390]

Polska prowadzila polityke neutralnosci wobec tak Moskwy jak Berlina. Beck nie mogl wiedziec co Niemcy beda robic w Europie w czasie okupacji. Pomimo " nocy dlugich nozy " i ustaw norymberskich Niemcy mogly WTEDY wydawac sie krajem kilka razy bardziej cywilizowa nym niz Sowieci. Tez uwazam ze niektore jego kroki szly wobec Niemiec za daleko. Ale nie popelniajmy bledu ahistorycznosci i patrzenia na lata 38-39 à la Zychowicz. Czy czytal Pan ksiazke Marka Kornata " Cztery decyzje Jozefa Becka " i nowa obu zabierajacych glos histo rykow ?

[@lukaszizykowski4982]

@@marekjozwiak5390 Proszę Pana jaka polityka neutralności. Skala spotkań czołowych przedstawicieli Niemiec a Polski na szczeblu rządowym, ale i na niższych to nie ma co porównywac.W Polsce nie było nawet ambasadora ZSRR od 1937 do 1939 bo zostal odwołany i zgładzony w czasie wielkiej czystki. Wakat był nieobsadzony. Moja ocena polityki Jozefa Becka pozostanie jak najbardziej krytyczna od momentu kiedy się tym zajmuje tj. jakieś lat 26 na swoj własny użytek. Skoro szło się z Rzeszą pod pachę od 1934 to trzeba było iść dalej. Ogłoszenie swiatu się jako moralni zwycięscy II wojny tj za stratę kilku milionow najlepszych obywateli, najlepszych elit, utratę Kresów, zabytkow, bibliotek i innych rzeczy w imię honoru Pana Ministra Becka z maja 1939 a kilka miesiecy potem wiał honorowo do Rumuni razem z Rydzem-Śmigłym. Nie trzeba było być wielce uczonym aby wiedzieć wtedy iz papierowe sojusze z egzotycznymi sojusznikami niczego nie gwarantują. O tym pisał Cat-Mackiewicz, Studnicki, Bocheński czy Ignacy Matuszewski. Mozna powiedzieć ze Minister Jozef Beck to grabarz II RP - Polski ktora mogła istnieć ale Pan Minister chciał przestraszyć machając szabelką Niemcy i jak to się skończyło każdy wie.

[@marekjozwiak5390]

@@lukaszizykowski4982 Taka polityka neutralnosci ze nie zgadzalismy sie na sojusz z Niemcami przeciw Sowietom i vice-versa. Nie szlismy z Niemcami pod pache tylko w sytuacji slabniecia Francji i jej pacyfizmu Pilsudski zdecydowal sie na podpisanie ukladu o " niestosowaniu przemocy " dla zyskania na czasie. Przy okazji Niemcy zakonczyly prowadzona od 1925 do 1934r wojne celna z naszym krajem co wybitnie pomoglo naszej oslabionej gospodarce. Studnicki patrzyl na Niemcow jakich znal z lat Wielkiej Wojny a Bochenski pomylil sie zwyczajnie co sie zdarza kazdemu a poza tym chcial byc w " Miedzy Niemcami a Rosja " przemadrzaly i pokazac ze pojadl wszelkie rozumy - czytajac te ksiazke mialem wrazenie ze czytam elaborat zadowolonego z siebie prymuska. Nie musi Pan Becka cenic ale ksiazke niech Pan przeczyta.

[@lukaszizykowski4982]

@@marekjozwiak5390 No własnie o to chodzi ze Polska była postrzegana jako sojusznik Niemiec od 1934 roku. Francja chciala nas ordynarnie sprzedać Republice Weimarskiej i zabrac korytarz. Dogadywała się z Niemcami za naszymi plecami. Wystarczyło spojrzeć na mapę na jesieni 1938 roku. Polska otoczona z 2 stron od polnocy Prusy i od zachodu Rzesza. I my sobie bierzemy udział w rozbiorze Czechosłowacji. Zresztą w prasie zachodniej nazywają nas hieną przy niemieckim lwie. Sami doprowadzamy do takiej sytuacji ze Niemcy otaczają nas juz z 3 stron po zajęciu resztek Czechosłowacji 15.03.1939 roku. W październiku 1938 roku dostajemy od Niemiec propozycje uregulowania spornych spraw. Jak się chciało powiedzieć nie Rzeszy to nie trzeba było brać udziału w rozbiorze Czechosłowacji. Jozef Beck mial az na to wiele przykładów ze nikt palcem nie ruszy. Wielka Brytania z czym i Francja za linią Maginota nie miały zadnego zamiaru Polsce pomoc bo czym. Wielka Brytania kierowała się swoimi interesami i udzieliła naiwnej Polsce lekcji dyplomacji. Jozef Beck byl rowniez wojskowym dyplomowanym pulkownikiem i dobrze wiedzial ze tym ukladem z UK mozna sobie nos wytrzeć. No i jeszcze są Sowieci o ktorych Pan Minister zapomnial. Studnicki w swojej książce pt. " Wobec nadchodzącej drugiej wojny swiatowej" wszystko przewidział. I to nie jest tak, ze ktos sie wymądrza teraz 80 lat po wojnie. Pisali, ostrzegali Ci co wtedy żyli. Niestety to oni mieli rację a nie Pan Minister ktory sprowadził na Polskę tą katastrofę i on jest za nią odpowiedzialny. Efekty widać do dzisiaj.

[@januszjastrzebiec-myszkows5543]

@@lukaszizykowski4982 To pewnie polska wina,że bolszewicy stracili własnego ambasadora w Warszawie.No i oczywiście "szliśmy pod pachę z Niemcami"-proponując wojnę prewencyją p-ko nim!Ha,ha,ha!

[@mariusjasinski8274]

Super dzięki za ten świetny program. Zwyciężymy z wrogami Polski ✌️🇵🇱. Nawet Tusk nie zdoła zniszczyć naszego patriotyzmu

[@elzbietajedrysik2605]

Dziękuję za bardzo interesujące i pełne empatii informacje .Kiedyś słuchałam wywiadu z Leopoldem Ungerem , Lwowskim Żydem , który bardzo ciepło wspominał Becka i jego Żonę Jadwigę z czasów , kiedy zamieszkał z Państwem Beck w willi w Rumunii.Jego pogląd na to , co stało się z postacią Becka był wyraźnie niepochlebny dla Polaków .Wprost stwierdził , że właśnie Polacy go zniszczyli .

[@irenamaczko8808]

Pani zasługuje na uznanie przez niemieckich antysemitów? Oj... sporo tego u Niemców. W katolickiej Polsce, nie życzę sobie nienawiści względem człowieka, ani żadnych czynów, które Jego są. Polecam również Teatr Telewizji na ten temat... jak to Studnicki zdrajcą jest do dzisiaj. Mówić o kontrowersjach względem Józefa Becka, to jakby nic nie powiedzieć... Pani jest...wyraźnie speszona Jego postacią.

[@elzbietajedrysik2605]

@@irenamaczko8808 Pani wydaje się być poirytowana i zagubiona w swoich myślach .

[@irenamaczko8808]

Bardzo ciekawe nazwisko... własne?

[@elzbietajedrysik2605]

@@irenamaczko8808 ma pani jeszcze jakieś ciekawe pytanie ?

[@anastazjaQ]

A co ten Leopold Unger robił w Rumunii i jak mu się żyło w sanacyjnej dyktaturze? Pewnie jak pączek w maśle, a pozniej prysnął z innymi "bohaterami".

[@marcellom.5765]

Ehhh... porównując zasięgi tego programu z zasiegami sensacyjek niejakiego Zychowicza, smutno się robi.

[@pil5]

Zychowicz prowadzi zmasowany marketing. Tego rodzaju rozmowy i publikacje nie mają na tym polu szans z czystą komercją, opartą na epatowaniu programową kontrowersją i sensacją. Filharmonia nigdy nie wygra z Zenkiem Martyniukiem, jeśli chodzi o popularność.

[@ArturrKania]

Na slynnym przemowieniu przed II wojna swiatowa, minister Beck powiedzial: " nie ma pokoju za wszelka cene", i zginelo wiele milionow ludzi. Falszywa duma, honor, oparta nia falszywych przekonaniach i tzw. wszechwiedza, raczej pseudo wiedza, do niczego dobrego nie prowadzi, kieruje do grobu, smierci. Ktos inny powiedzial: jedno zycie ocalisz, to tak jakbys caly swiat ocalil. Warto poswiecic, zaplacic wiele, zeby zachowac pokoj, zeby ocalic wiele istnien ludzkich. Pyszna duma i honor bez podstawy, to dazenie do smierci. Nalezy odrzucic te postawy, pochylic czolo, swoje cialo, ukleknac, i pracowac dla wlasnej rodziny, ojczyzny i swiata. Sa niewidzialne istoty, ktore chca podzielic ludzi wielu narodow, dla nich wojna to zabawa, to gra, igrzysko, zycie czlowieka ma dla nich niewielkie znaczenie. Wielu zacheca, zeby podniesc sie z kolan. Zachecam przeciwnie, do zachowania godnosci ale i przyjecia postawy pokornej, i pracy nad zmiana zlej sytuacji, i czestego padania na kolana. Spojrzmy na zycie JP2, pochylone czolo i ciagla praca dla pokoju na swiecie i dobra ludzi. Nasz mistrz duchowy, JP2, poswiecil wiele dla "pokoju za wszelka cene". Warto wracac do nauk tego wielkiego madroscia czlowieka. Zachecam takze do zainteresowania sie naukami Jana Kochanowskiego, przeciez ten czlowiek byl doradca krola, to czlowiek o wielkim umysle i ciekawych spostrzezeniach.

[@zhantao3412]

Nawet gdyby Beck powiedział "zgadzamy się na warunki Hitlera, oddanie Gdańska i na eksterytorialny korytarz do Prus Wschodnich", to nie powstrzymałoby to Niemców i zapobiegło wojnie. Osłabiłoby to tylko nas i nasze możliwości obrony w razie napaści, a Hitler byłby jeszcze bardziej rozzuchwalony i żądałby coraz więcej. I co, mielibyśmy pokornie i na kolanach dać się odpychać coraz bardziej na wschód? Papież może chodzić z pochylonym czołem, ale polski generał i minister nie powinien.

[@tylkopowaznie2508]

1. 37:04 Że nie robiono PR , to bład , wielkie zaniechanie i głupota. Sprawiedliwosc sama z siebie nie zwyciezy, nalezy jej pomóc, udowodniajac w ten sposób , że interesujemy sie sprawa, że jest ona wazna i , że do naszej prawdy nalezy przekonywać na rózne sposoby. Takie wielkopańskie , jak robił to Beck, charakterystyczne zreszta dla Polaków (to chyba po prostu lenistwo - chociaż teraz nasze media rzadowe nie sa leniwe i pracuja według wypracowanych na świecie sposobów) kosztowało nas wiele. 2. Beck byl prowincjuszem, politykiem zasciankowym, bez wizji współczesnego mu swiata i pomysłu na Polske. Ot , tak reagował na wydarzenia, ale ich nie współtworzył. Słuchał z rozdziawiona buzią innych wielkich ówczesnej Europy, to mu imponowało, czul sie jednym z nich. Spadajac z takiego piedestalu , i udzerzajac o realia swiata robi sie wielkiego "guza", kaca moralnego itd. 3. W Europie przed wojna tylko 3 ludzi rozumiało, co jest grane - Hitler , Stalin i Churchil .

[@agnieszkaarent-marczewska6843]

Bardzo ogólnikowa dyskusja do 41 minuty...

[@tylkopowaznie2508]

38:01 Tak beznadziejnie nie musiało być. ZSRR sprzedawał uzbrojenie do Czechoslowacji. Biorac pod uwage ich potrzeby, nie wykluczone, że skusili by się.

[@marcintomaszek1167]

Przegryw i śmieć historii, tak jak cała sanacja.

[@CreativityPoland]

Prawdę mówić.

[@peter1200up]

Niektórym się wydaje, że prawda jest jak "d...a" - każdy ma swoją🥴. Panowie rozpatrują ewentualne możliwości postępowania w 20leciu przyjmując dzisiejszy punkt widzenia. Trochę z tego wychodzi pseudopatriotyczna politgramotna papka🥴.

[@tylkopowaznie2508]

1. 46:00 Mało przekonywujący argument , albowiem -" nie czas ratować róże , gdy płonie las". Otóz nasi politycy widzieli róże , a nie widzieli lasu. Jeszcze w okresie umowy monachijskiej był czas , aby wesprzeć Czechosłowację. Nie byłoby ostatecznej okupacji Czechosłowacji (nawiasem mówiąc, żądamy od świata , aby rozumiał nasz ból po klęsce we wrześniu 1939r, a nie chcemy przyznać takiego prawa Czechom ) . 15 marca to jedna z najważniejszych dat II WŚ (choć foormalnie wojny nie było jeszcze - a może to jednak wtedy ta wojna sie zaczęła). Wtedy wszyscy, (szczególnie Zachód, Stalin wiedział to doskonale) zrozumieli istote hitleryzmu (forma militaryzmu niemieckiego) , jego zamierzenia . Zaczęły się chaotyczne ruchy polityczne. Jednak i wtedy nasze wladze miały nadzieje, że dyplomacja, pogróżkami, "papierowymi" umowami uratują nasz kraj. 2. Nie rozumiano (Beck i spółka) podstawowej zasady, która wyraziła Konopnicka "Jak świat światem, nie będzie Niemiec Polakowi bratem". Polska bardzo rzadko wygrywała (i to tylko taktycznie) z Niemcami/Prusami/Krzyżakami na polu dyplomacji. To było zagrożenie egzystencjalne. Może nie było tego widać wcześniej , ale Niemcy hitlerowskie pokazały to jasno. A jeśli tak, to powinniśmy zastosować rozwiązania nietypowe/niepopularne, ale dające nadzieje na przetrwanie (przykład - traktat brzeski) . Tym rozwiązaniem były wówczas warianty , kolejno :- układy z Czechosłowacja, i przystąpienie do antyniemieckiego układu Czechosłowacja, ZSRR, Francja a później już tylko poparcie propozycji umowy z Moskwy (sierpień 1939r). Myślę, że nie byłoby potrzebne przepuszczanie wojsk ZSRR , taki sojusz był dla Niemców zabójczy. Warto przypomnieć, że Rosja kila razy ratowała Europe od bied - Napoleon, wojna północna, I WŚ, II WŚ , że o Tatarach nie wspomnę. 3. Będę upierał się , że Zachód niepoważnie potraktował te rozmowy - powolna podróż do Moskwy delegacji Fr i An (statkiem), brak upoważnienia , chyba dla Francuza, niska randa delegatów z Zachodu (jacyś emeryci), gdy ZSRR wystawił dwóch najważniejszych swoich wojskowych (ministra i Szefa Sztaby Generalnego), brak konkretnych propozycji . Warto poczytać stenogramy rozmów , aby się o tym przekonać. 4. Zastanawiam się , co byłoby , gdyby to nie sanacja , a opozycja ( w tym endecja) rządziła wówczas w Polsce (np. gdyby nie było , albo nie udał się , zamachu majowego) . Myślę , że nieufność endecji do Niemiec i brak obrzydzenia (albo mniejsze niż sanacja) do Rosji, stwarzało realne możliwości innych wariantów dla Polski. 5. Jednak najważniejszym problemem wówczas , było to, że Beck (i jego koledzy, a i pewnie znaczna częśc społeczeństwa karmiona propaganda ) było niedocenianie Niemiec, w dziedzinie polityki i siły militarnej. Beck myślał, że ogra Hitlera . Niestety, nie z nim, takie numery. 6. Rozumiem, że Europa widziała dwóch wrogów - Niemcy i komunizm. Historia pokazała, ze ten pierwszy byl straszniejszy. Z komunizmem , w postaci ZSRR mozna się było dogadać (po pokazała historia 2 lata po wydarzeniach omawianych w tej audycji). Do tego jednak trzeba było być wizjonerem.

[@andrzejplewa2454]

no ładnie , to klika składkowski , śmigły -rydz, beck oraz mościcki uciekli z ojczyzny 17.09.1939r zamiast tutaj dać swoje głowy.

[@tylkopowaznie2508]

51:31 Nie musielismy wystepować zbrojnie w obronie Czechosłowacji. Wystarczyło dać korytarz dla ACz (RKKA) z ZSRR do Czechosłowacji. Tego nie zrobilismy, a nawet zagrozilismy konfliktem zbrojnym/wojną jeśliby ZSRR podjęło jakieś kroki w tym kierunku. Powstaje pytanie - dlaczego to zrobilismy, dlaczego nie umożliwiliśmy Czechom na realizację ich pomysłu na obronę przed Niemcami (realizację trójprzymierza - ZSRR, Francja, Czechosłowacja) ? Czy stwarzało to dla nas jakieś realne zagrożenie? Kto najbardziej był zainteresowany, aby nie dopuścić wojsk ZSRR do Czechosłowacji? To oczywiste - Niemcy, a wiec działalismy w ich interesie ! Czy Polska była zainteresowana zajęciem Sudetów przez Niemcy? Mądry, przewidujący polityk (a więc nie Beck) odpowiedziałby - oczywiście - nie, gdyz zgoda na kolejne ustepstwo Niemcom, rozzuchwali ich. Przecież 3 miesiące po Monachium, Hitler zgłosił sie z żądaniami terytorialnymi do kolejnej swojej ofiary, Polski (a przeciez solennie obiecywał , że po Sudetach nie ma wiecej żadań terytorialnych). Przy okazji "zjadł" Kłajdedę. Dlaczego ? Dlatego , że mógł!!! W interesie Europy , juz wtedy, lezalo dać mocno Niemcom po zebach, aby pamietali , że Wersal obowiazuje. Jeśli Zachód nie potrafił zrobić tego własnymi siłami, logika wskazywałaby na wlaczenie do tej gry ZSRR, który zreszta i tak wkroczył do akcji 2 lata później , tylko w znacznie gorszej sytuacji dla wszystkich. Wkroczenie ZSRR w 1938 dałoby zapewne efekt jak działania Rosji w Syrii.

[@wojtekchudy5517]

49:23...Tego samego argumentu użyli Bolszewicy 17 Września 1939, gdy szli na pomoc Białorusinom i Ukraińcom. Proszę się bardziej postarać Panie Psorze....Kasę IPN zapłacił, a te majtające pod stołem nóżęta bardziej sugestywne niż wariograf...

[@marekjozwiak5390]

Stalin mial z Hitlerem formalny sojusz a Polska z Niemcami nie. Forma byla nieodpowiednia ale tak Benesz jak Masaryk od konca lat 20-tych usilowali skierowac rewizjonizm niemiecki przeciwko Polsce uwazajac ze ich panstwu nikt nie zagraza....Pomijam zablokowanie tran sportow z bronia i amunicja przed bitwa warszawska w 1920r tak z Francji jak Wegier. Niech Pan doczyta.....

[@irenamaczko8808]

Blokada, to brytyjska była, Panie Marku. A forma defilady w Cieszynie, ekscytująca. Panie Wojtku, Białorusini i Ukraińcy do dzisiaj tego żałują. No chyba... że epizod Komunisty nie jest im obcy. Uzupełniając Pana wiedzę: uderzyć w niemieckie Czechy, warto było: południe Polski jest strategiczne. A tak poza tym... jesteś Pan cham.

[@marekjozwiak5390]

@@irenamaczko8808 Rozumiem ze brakuje Pani rzeczowych argumentow jak wnosze z tresci Pani wpisu. Pozdrawiam

[@wojtekchudy5517]

@@irenamaczko8808 Może i tak...ale na tle dzisiejszych elyt jakoś nie mam kompleksów.

[@irenamaczko8808]

Pan Marek nie rozumie, że o południe należy dbać? Wystarczyło tej granicy północnej, zachodniej- pruskiej... O newralgicznym, zgermanizowanym Gdańsku nie wspominam. Najlepszym sąsiadem dla Śląska, jest Polska.

[@hystapsespers3566]

Józef Beck to nie wzbudza żadnych emocji. Ponosi obok prezydenta.premiera i ministra wojny odpowiedzialność za bezprzykladna klęskę państwa i winien za to stanąć przed Trybunału Stanu/vide Paweł Piotr Wieczorkowski/.