Jerzy Vetulani, W czym mózg żeński jest lepszy od męskiego (Jerzy Vetulani i Przyjaciele)

Zapraszamy do obejrzenia wykładu pt. "W czym mózg żeński jest lepszy od męskiego". Prof. Jerzy Vetulani opowiada o płci mózgu, ewolucyjnych strategiach kobiet i mężczyzn oraz różnicach neuroanatomicznych między obiema płciami. Wykład promuje książkę "Psychiatria pod krawatem" pod red. Dominiki Dudek i Joanny Rymaszewskiej.
Prof. dr hab. Jerzy Vetulani - polski psychofarmakolog, neurobiolog, biochemik, profesor nauk przyrodniczych, członek Polskiej Akademii Nauk i Polskiej Akademii Umiejętności, członek honorowy Indian Academy of Neurosciences, doktor honoris causa Śląskiego Uniwersytetu Medycznego i Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Wiceprzewodniczący Rady Naukowej Instytutu Farmakologii PAN, profesor Małopolskiej Szkoły Wyższej im. J. Dietla w Krakowie. Autor kilkuset prac badawczych o międzynarodowym zasięgu, współtwórca hipotezy β-downregulacji jako mechanizmu działania leków przeciwdepresyjnych. W 1983 laureat Międzynarodowej Nagrody Anna Monika II klasy za badania nad mechanizmami działania elektrowstrząsu.

[@michazlublina9649]

Cudowne spostrzeżenia, każdemu życzę tak poukładanego w głowie świata.

[@hannabazga3812]

ŚWIETNY / UZUPEŁNIAJĄCY WYKŁAD ...ŚLICZNIE DZIĘKUJĘ PANIE PROFESORZE ...💐♥️

[@piotrblachnicki5598]

6:15 "... te mniej potworne". Genialne określenie braku urody, hi hi.

[@marzena8522]

Rewelacyjny wykład Uwielbiam Tego czlowieka!

[@gogogun4151]

To nie człowiek to profesor

[@martaknapik7794]

Uwielbiam Pana profesora wykłady 💚

[@jcobb7762]

Dziękuję, świetny wykład

[@monikak.3288]

Bardzo interesujący wykład z przymrużeniem oka ;) Świetnie się bawiłam oglądając go!

[@indusand3720]

Bóg daje łaskę zmazy nocnej...

[@eeeMBeee]

Dziękuje za filmik

[@grzegorzgorczak2982]

super wykład

[@joannakryjak8335]

Rewelacja

[@user-in6jt8qk5i]

31:13 ciekawe

[@beegee9639]

♥️🇵🇱🇵🇱🇵🇱♥️

[@husc7775]

Ma ktoś jakiś link do tych badań o tym wyłącząnym "wykrywaczu" kłamstw ?

[@sylwiaszaek5318]

Moje zachowanie zbyt przypomina męskie. Muszę się zmienić XD

[@JaneRoland]

Nie musisz :) W tym całe piękno XXI wieku :D

[@qbek_san]

Bo ja wiem, ja zawsze lepiej się dogadywałęm z chłopczycami niż zwykłymi dziewczynami

[@34aniaj]

Ja tez tak mam...:-(

[@homer0278]

ciekawi mnie czy po wwykladzie mial bardziej przejebane u kobiet czy mezczyzn. RIP.

[@TallisKeeton]

Czyli, jeśli chodzi o te różnice w budowie mózgu w ciągu naszego starzenia się, wygląda na to, że z przyczyny lepszej wydajności mózgów żeńskich powinny rządzić stare kobiety a nie starzy mężczyzni. :) A, jakoś sądząc po tym, kogo zwykle pokazują w mediach to większość stołków obsadzanych na świecie w polityce i w biznesie to raczej IMO obsadzone jest przez starych mężczyzn a nie stare kobiety? Mimo, że kobiety starsze mają zdrowsze mózgi od panów w tym samym wieku.

[@szymonbudzisz8426]

A co jak mam w jednej dłoni dłuższy palec serdeczny a w drugiej wskazujący??

[@jedenras]

sprawdza sie w lewej

[@TheTomasz1960]

Zupełnie nie odpowiada mi żartobliwy ton narracji pana profesora dotyczący poruszonych tematów, zwłaszcza stosunków damsko męskich. Często erotyka była i jest przyczyną wielu dramatów, a nawet tragedii. Całkowicie inaczej podchodzą do w/w tematów takie autorytety naukowe jak: prof. Fryderyk Wilhelm Foerster ("Etyka płciowa"); prof. Wanda Półtawska ("Eros et iuventus!"); czy doc. dr Kinga Wiśniewska-Roszkowska ("Eros zabłąkany").

[@b33ist24]

To że lepszy nie znaczy że ktoś potrafi go odpowiednio używać. Bo trzeba go umieć wykorzystać w czym już Panie nie są takie dobre.

[@TallisKeeton]

czyli wychodzi, że to dzisiejsza moda na, jakieś ubieranie chłopców w różowe sukienki (jakiś eksperyment to był chyba w jakiejś szkole?), by byli bardziej kobiecy nic nie da, bo płeć to nie jest konstrukt społeczny (może troche ale nie głównie), i oni zawsze by woleli męskie zajęcia i męskie ciuchy, nawet jakby się wychowali sami w lesie? :)

[@margatroidderek9285]

55-co Arystotelesa? Nie rozumiem o czym on mówi.

[@JaneRoland]

Chodzi o kryzys wieku średniego.

[@nihilistycznyateista]

U człowieka występuje gwałt, ale motywowanie tego chęcią posiadania potomstwa z tą zgwałconą kobietą, przynajmniej w dzisiejszych czasach jest nieaktualny... dziś to jedynie sposób zaspokojenia seksualnego. A jeśli występował dawniej, to nie polegał na samym akcie gwałtu, ale na zniewoleniu samicy, przez jej porwanie i utrzymywanie w haremie

[@TallisKeeton]

no, nie do końca bym się zgodziła z tym, że nie ma w tym chęci potomstwa - chodzi o to, że na wojnach dawnych i obecnych gwałty są powszechne w celu wynarodowienia? Najezca zawsze gwałcił tubylcze kobiety, aby dzieci były jego, i aby było ich, jak najwięcej. Aby zastąpić tubylczą populację swymi dziecmi. W wielu kulturach mógł tak robić, bo wg prawa dzieci należały do ojców, tylko do nich, albo głównie do nich. Ale to matki przekazują na początku język i kulturowe podstawy dzieciom. Wiec IMO, jak dziecko jest z gwałtu to matka może go już nie chcieć i odda lub odrzuci. Wtedy napastnik może takie dzieci wychować na kolejną armię.

[@nihilistycznyateista]

@@TallisKeeton oj nie na arnikę, a na robotników. To nie wojska brakowało, a siły roboczej i pól uprawnych i ekspansja miała na celu zwększenie ludności i terenu, a nie wojska. Wojsko to kosztowny środek do celu, a nie cel sam w sobie. No i to ewoluowało - najpioerw w synów drugiej kategorii - tak jak masz w "Grze o Tron" bękartów o niższym ststusie, niż prawowici synowie z odpowiedniej matki - i to nawet nie koniecznie z żony, ale arystokratki. Ale i w Biblii masz wiecej synów Abrahama, ale mówi się tylko o Izaaku, bo Ismael, mimo, ze pierwszy syn, niby o statucie pierworodnego, miał status najwyżej sługi, bo urodziła go niewolnica Hagar, a dopiero syn z żydówką Sarą się liczył. Potem, w takiej Polsce chociażby - jak sobie szlachcic zgwałcił chłopkę, to najwyżej dał jakis hajs na utrzymanie, ale syn nie miał ani nazwiska, ani tytułu, ani pozycji. Tak wychował się chopćby Leonardo da Vinci - któremu ojciec opłacił szkołe, ale nic wiecej. Vinci to nie nazwisko, a miejscowość, skąd pochodziła jego matka. A wynarodowiania dzieci, aby nie przesiąkły kultura matki? Banalne - wystarczy je matce odebrać i szkolić po swojemu. I takie akcje były nie tylko przy dzieciach z kobiet innych narodów, ale nawet przy dzieciach prawi lnie, od rodziców danego narodu, gdy chcianop go wyplenić w kolejnym pokoleniu - choćby ostatnio głośna afera o kanadyjskich szkołach religijnych, gdzie bito dzieci indiańskie itd. To, co się tam działo w kwestii przemocy to jedno - ale ważniejsze jest to, jaki to miało cel (polecam książkę "27 śmierci Toby'ego Obeda" - jeden z lepszych reportaży w tym temacie, a było nim nic innego, jak wykorzenienie kultury i jezyka tej ludności. Zavierano i to dosć brutalnie dzieci teoretycznie od 5 roku zycia, ale w praktyce miedzy 2 a 5 i zamykano w oddzielonych sporym dystansem od terenów rodzimych szkołach z internatem i karano za każdy objaw kultury, w której się krótki czas wychowywały. Po skończeniu szkoły jedyny język, jaki pamiętały to był angielski. Tyle, ze te dzieciaki potem były zostawiane same sobie i często wracały w rodzinne strony ucząc się wtórnie języka i kultury, ale wystarczyło im na to nie pozwolić, jak działo się wielokrotnie w historii - choćby ze Słowianami w Polsce w XI wieku. A dzisiaj to w ogóle wynaradawianie, poza kwestiami ideologicznymi - nie jest pozytywne dla wojny. Choćby niechlubna wojna w Iraku, gdzie Amerykanie chcieli krzewić europejską kulturę, ale wśród ludności miejscowej. Bo korzystniej byłoby mieć partnera biznesowego w postaci innego narodu, niż kolejne terytorium zależne, a tym bardziej armię. Ale nawet dawniej - kolonializm pokazał, że lepiej pokupować, niż wynaradawiać. A co do tych gwałtów wynaradawiających, to nawet i tu nie chodziło o chęć posiadania potomstwa - o ile w naszym własnym narodzie nie brakowało kobiet i go nie potrzebowaliśmy, to zgwałconą kobietę łatwiej było zdominowac i zmusić do uległości. Mężczyznę zazwyczaj trzeba było zabić, bo by się zbuntował, zresztą z reguły i tak większość zginęła na polu bitwy, a dziecko dało się wychować, o ile było w ogóle potrzebne i też nie zostało zabite. Ale jeśli się mylę - poproszę choć jeden przykład wynaradawiania przez gwałt z ostatnich 50 lat, skoro to nadal aktualne. Znaczy inaczej... wynaradawiania przez chęć posiadania potomstwa, a nie gwałt dla dominacji i przykładu siły. I nie pojedyncze epizody, a taktykę bojową.

[@TallisKeeton]

@@nihilistycznyateista dzięki za te wszystkie przykłady, było bardzo ciekawe. ale jeśli idzie o masowe gwałty w celu wynarodowiania to o ile kojarze była o tym mowa w mediach przy okazji wojen bałkańskich w koncu lat 90tych, oraz pozniejszych wojen plemiennych w Afryce - jesli idzie o wspolczesne wojny. Pamietam lata temu - chyba wlasnie przy okazji zakonczenia wojny domowej w Jugoslawii był program w TV (i pewnie jeszcze coś w gazetach codziennych by sie znalazło) na temat gwałtów w czasie tej wojny i wtedy wspominano, że byly one specjalnie "promowane" przez strony, aby wlasnie wymienić populacje na swoją jakby :) Ze nie chodziło tylko o gwałty, jako strategię wojenną np zastraszania cywili, ale też o takie wyobrażenia przywódców o zdominowaniu wrogiego etnosu przez ich etnos. A, jesli idzie o zabieranie cudzych dzieci w celu wychowania na swoje no to nabardziej kojarzy mi się przykład zabierania chrzescijanskich dzieci z podbitych terenów np Bałkanów i wychowywania na islamską armie (janczarzy) przez imperium Osmanów, choć to oczywiście nie były dzieci z wojennego gwałtu. Oraz przypomniał mi się przykład z niedawnych czasów już z 20 wieku, jak tubylczym plemionom Australii wladze porywaly dzieci i oddawaly na "zanglicyzowanie" do szkół kościelnych, gdzie nie mogly mowic w swym jezyku. Przypuszczam, że imperium brytyjskie nie tylko w Australii, ale wszędzie miało takie metody co do traktowania tubylczej kultury. W sumie z politycznego punktu widzenia to racjonalne, bo wynarodowienie tubylców zapobiega by się następne pokolenia zbuntowały, bo nie będą już czuć odmienności od swych przywódców.

[@nihilistycznyateista]

@@TallisKeeton praktyka porywania małych dzieci i ich wychowywanie jako swoich to kwestia znana od tak zwanego zarania dziejów. Na pewno były takie opcje w starożytnym Rzymie, ale tym, naprawdę starożytnym, sprzed czasów cesarstwa jeszcze. Na pewno w ten sposób wynarodowiono Etrusków, zamieszkujących Półwysep Apeniński jeszcze na długo, zanim wilczyca wykarmiła Ramusa i Romulusa... a zapewne podobne praktyki dotyczyły i Asyrii i babilonu w jeszcze dawniejszych czasach - ale nie mamy za wiele źródeł historycznych. Co innego z wojnami o Kartaginę i ostatecznym upadkiem kultury etruskiej... A co do wynarodowiania przez gwałt - to jak tak czytam o Twoich przykładach, to mam wrażenie, ze po prostu inaczej nazywamy to samo zjawisko. Bo dla mnie gwałt to byłoby wtedy, kiedy jesteśmy sobie rycerzem, napadamy na wioskę X, uzywamy z miejscowymi kobietami i jedziemy dalej i rozróznioam to od sytuacji, kiedy okupujemy tą wioskę X a zgwałcona kobieta nas obchodzi i jesteśmy zainteresowani, czy w ogóoe i co się z tego urodzi - i już w pierwszym komentarzu mówiłem o tej sytuacji, opisując ją jako porwanie kobiety do haremu. Oczywiście nie trzeba jej niewolić, można inaczej zmusić do rodzenia nam dzieci, choćby wyrzynając jej cała rodzinkę, żeby nie miała gdzie pójść... To takie sytuacje znane były już w... mniej więcej w roku... 70-100 tyś przed naszą erą;] Zap[isy kopalne dowodzą, ze tak własnie postępował homo sapiens z kobietamy neandertalskimi, póki całkiem neandertalczyka nie wyparł... choć akurat wtedy mógł zgwałcić i pojechać dalej i to, co by sie urodziło byłoby bardziej z jego gatunku... ale nie jechał dalej, a te kobiety neandertalskie porywał (lub same za nim szły, kto tam je wie, po kościach nie dojdziesz). Niemniej hipoteza gwałtu lepiej pasuje - bo w drugą stronę związków nie notowano, a jakby były to dobrowolne kontakty, a nie zmuszanie samic - to byłyby ślady związków samców neandertaliensis z sapiskami. Zresztą, jakby sapiens nie chciał zdominować neandertalczyka, do dziś zżyłyby równolegle oba gatunki człowieka... Ale odszedłem od tematu. Tak - nawet względnie współcześnie najeźdźcy dominują kobiety i zmuszają do rodzenia dzieci io wychowywania zgodnie z kulturą swojego narodu, jednak ja tego nie nazywam gwałtem, nawet, jeśli jest to wbrew woli kobiety, bo to postępek nieco innej skali... ale jeśli spojrzec na to w ten sposób - to ok - jest to praktyka gwałtu dla wynarodowienia. Choć nigdy nie zgodzę się, ze celem tu był gwałt -= to wyszło przy okazji. Te wyprawy wojenne nie służyły znalezieniu kobiet do zgwałcenia, a zdobyciu majątku (i zauważmy tu, że w kategoriach tamtych ludów zona i niepełnoletnie dziecko były tak samo majątkiem, jak świnie, czy kozy - to tylko część inwentarza, więc jak można było porwać obcemu kozę lub zagrabić ziemię i się wzbogacić, tak samo traktowano porwanie mu córki - zysk żony sztuk jeden, bez kosztów wykupu w postaci posagu, czy jak tam te haracze wtedy nazywano). Jak facet chciał gwałcić - brał niewolnicę, żonę, córkę sąsiada, samego sąsiada, własną kozę... co tam aktualnie preferował, ale nie napadał na sąsiednią wioskę, bo mu się dymać chciało... Napadał, bo wioska bogata, pełna złota, a że przy okazji zamoczy - to tylko korzyść;]

[@TallisKeeton]

wytłumaczcie to tym fanatykom, którzy potrafią uważać, że nie ma różnic płci, że płec ma być zunifikowana, a jednoczesnie uważaja, że można sobie płeć wybrać :)

[@ZoladzTV]

Materiał zaledwie sprzed 4 lat, a przez ten czas poziom absurdu oraz agresji ze strony samozwańczych przedstawicielek kobiet wzrósł na tyle, że w dzisiejszych realiach uniemożliwiłby przeprowadzenie takiego spotkania.

[@perunicaletnia4972]

vetulani byl ostry lewak, chodził tez na protesty macic, popierał lgbt

[@kingabielicka9928]

Co masz na myśli mówiąc, że poziom absurdu i agresji ze strony przedstawicielek kobiet wzrósł w ostatnich latach ?

[@davidrecords2526]

​@@perunicaletnia4972 nieprawda, Jerzy Vetulani popierał partię Korwina Mikkego i twarde zasady wolnego rynku.

[@ykatiyee]

nie jest

[@WojTAZelo]

jest

[@perunicaletnia4972]

@@WojTAZelo nie, po prostu inny

[@janpawel2526]

Co tp za sexizm

[@husc7775]

Gdyby nie seks to by się ludzie nie rodzili wiec co th nasz do seksizmu.

[@bonifacypankracy3273]

pewnie w mózgu psa lub kota też by się coś lepszego niż w mózgu męskim znalazło...

[@0Antyprykator0]

Feministki już płaczą.

[@dorotamagorzatazielinska473]

Dlaczego?

[@JaneRoland]

@@dorotamagorzatazielinska473 Chyba z radości xD

[@husc7775]

@@JaneRoland Pomuliłeś osobé której miałeś odpowiedzieć.

[@konraddamsii4919]

Model biologiczny człowieka jest TOTALNĄ REDUKCJĄ CZŁOWIEKA, zwłaszcza mężczyzny (to tez biologizm). Rozpatrywanie człowieka w ten sposób jest prymitywne intelektualnie.

[@departamentedc564]

W takim razie wymyśl biologię nie biologiczną. Śp. Vetulani był biologiem, więc po prostu mówił o biologii.

[@JaneRoland]

@@departamentedc564 Za pierwszym razem przeczytałam "był bogiem" xD

[@JaneRoland]

NIErozpatrywanie człowieka z uwzględnieniem biologii jest intelektualnie prymitywne. I co ma niby znaczyć to "zwłaszcza mężczyzny"???

[@stanisawk1015]

Vetulani zwrócił uwagę, że istnieją jednostki inne, niż większość. Pokazane przykłady nie opisują całości społeczeństwa, ale są swego rodzaju generalizacją, uśrednieniem. Co ciekawe, niektóre z postawionych tu hipotez kłócą się popieraną przez niego "wolnością" płci i sprawami lgbt.

[@husc7775]

@@stanisawk1015 Żaden człowiek nie jest spójny w 100%.

[@maciejmakro]

mądry facet ten Vetulani - ale czasem mu polityka zamiesza w zwojach i wtedy gada brednie.

[@ja_mcito]

to aktywista satanizmu i genderyzmu, prezentuje swoje zwiedzenia i deprawacje w formie złagodzonej marketingowo

[@marzena8522]

+Tades Sobl Fakt ,forma w jakiej przedstawia swoją ideologię nauki którą opracował przez lata ma swoją ideologię Natomiast oglądając Jego niemal ze wszystkie wykłady stwierdzam,że ma racje zwlaszcza na temat spostrzeganie naszego mózgu na rzeczywistość . Nasza nauka jest bardzo do " tylu " ponieważ trzyma sie stereotypów To jest kwestia czasu...spokojnie...

[@Amhyr666]

Hahaha :DDDD

[@annaszczesliwy451]

Tds Sbl poprostu ma poczucie humoru

[@husc7775]

@@ja_mcito XD kocham takich idklejonych ludzi żal mi was czasami ale zazwyczaj cisne z was beke.

[@MrRafal318]

No i jak zwykle mężczyzna gorszy i mniej sprawy a mężczyzna prowadzi ten wykład i rzadko takie wykłady prowadzą kobiety... Są oczywiście kobiety z tytułami i papierami ale nikt ich oglądać ani słuchać nie chce ani one w debacie nie umieją swoich racji obronić... To że niedoskonała nauka obecna rozpoznała kobietę i umie ją wytłumaczyć a z wytłumaczeniem mężczyzny ma jak widać problemy.

[@francescamantegna7435]

Kobiety nie mogły przez wieki sie ksztalcic. Dopiero xx wiek dał im ta możliwość i to tez nie wszedzie. Stąd te nierownosci, ktore nie sa ich wina.

[@dorotacolucci6552]

Bo faceci zajmuja sie zapladnianiem a kobiety wychowaniem potomstwa i maja definitywnie mniej czasu niz mezczyzni,

[@TallisKeeton]

@@dorotacolucci6552 wiec może wlasnie dlatego baby mają elastyczniejsze mozgi od facetów, aby mogły się zajmowac także dziećmi a nie tylko sobą? :)

[@mscisawzgniko5232]

@@dorotacolucci6552 tak, bo wychowanie gówniaków oznacza, że należy mu poświęcać 24 godziny na dobę xD Pierdolenie.