Kiedy nauka staje się science fiction? Klaudia Żerańska-Chudek, Norman Leto

[@Leahtin]

Ten film jest niesamowity. Tak długo szukałem czegoś podobnego. W różnych filmach dokumentalnych znajdziemy ciekawe wizualizacje i wytłumaczenia, ale wciąż chciałem zobaczyć połączenie tematów początków czasu i życia. A tu jeszcze na deser ciekawa wizja przyszłości. PHOTON - polecam serdecznie ;)

[@caltrask9869]

Świetne! Więcej takich rozmów! Do licha podcast Panie Lamża! Podcast!

[@adammachowiak3790]

Świetna, zrównoważona rozmowa wspaniałych ludzi.

[@bazejzaganczyk8427]

MEGA ciekawy materiał. Dzięki!

[@czarnyksiezycrogaty]

w tym kraju trzeba więcej interfejsów mózg - człowiek...

[@paprukas]

Nikt się nie spodziewał pana Łukasza

[@wawrzyniecbakalarski7852]

Genialna dyskusja !

[@patrycjaignaczak9311]

Bardzo mi się podobała rozmowa. I dziękuję za nie zdradzenie zakończenia filmu :)

[@krade0603]

Super rozmowa 👏👏👏

[@tonyhowk7507]

Jesteśmy sztuczną inteligencją ,a prawdziwa tylko czeka aż się wyrobimy

[@s3rverius]

Patrząc na gościa p. Łukasza stwierdzam, że fizyka zaczyna mi się podobać coraz bardziej. Łączę przyjemne z pożytecznym 😅👍👏.

[@adambogusawski9269]

Dla zasięgu

[@ukaszbakcyl7802]

oceniam film pozytwnie

[@tonyhowk7507]

Pani Klaudia ma dobre myślenie

[@LukasTorquemada]

Nogi na pewno xD

[@2bblues]

@@LukasTorquemada nogi nogami, ale wlascicielka naduzywa slowa "tak" - prawdziwym naukowcom taka tandetna maniera nie przystoi...

[@LukasTorquemada]

@@2bblues A ona jest jakimś "prawdziwym naukowcem"?

[@AntyChryst11]

Polecam ksiazke "Homo deus krotka historia jutra" tam jest omawiany bardzo obwisie temat "co by się mogło stać gdybyśmy żyli 150lat" itp na prawde MEGA ksiazka 💪

[@maciejszymanski2386]

Samoświadomość jest rzeczą wtórną i jakby efektem ubocznym rozwoju mózgu. Znacznie ważniejszą rzeczą w sieciach neuronowych byłoby stworzenie wewnętrznego systemu motywacji, czyli osiągania swego rodzaju zadowolenia uzależnionego od wyników pracy układu.

[@nitrowiewiorka9128]

Ale po co??

[@maciejszymanski2386]

@@nitrowiewiorka9128 Żeby dać AI wiarę w siebie i motywację do zapierdzielania w służbie rozleniwionej ludzkości.

[@sylwia.ewa.paszko]

klaszczę ;)

[@nethaber]

Trochę dziwne, że nie został poruszony temat większej obecności człowieka poza naszą planetą. Wydaje mi się że eksploracja kosmosu jest jednym z najczęściej widocznych wątków w literaturze/filmach SF. Ostatnio coraz częściej się mówi o potencjalnym założeniu bazy na księżycu czy postawieniu przez człowieka stopy na Marsie.

[@SYN-flood]

Za 100 lat myślę, że Nasze dzieci mogą ściągnąć Voyagera I na Mimasa czy Tytana do muzeum w celu podziwniania początków podboju kosmosu przez ludzi.

[@blighthornsteelmace820]

@@SYN-flood może bezzałogowo

[@Kruszec333]

Póki co unika się wykorzystywania AI w tych dziedzinach ze względu na niedostrzegalny i nie dający się kontrolować proces „myślowy„. I niee, moim zdaniem nie będzie to kosmonautyka. Chcę chipa. I nie tylko ja. Ludzie co mają miliardy chętnie wydadzą pare by poszerzyć swoją siatkę neuronową o kolejne zasoby by być lepszym od konkurencji 😁

[@MULTIMEDIASTUDIOMSS]

32:33 Jak wiemy w filmie The Matrix przedstawiono AGENTA, który chciał wydobyć się z wirtualnej rzeczywistości i przejść na ludzki organizm a potem narzekał na ciało ludzkie, które ogranicza samo przez się. Czyżby ludzie chcieli w przyszłości zespolić się z technologicznym Matrix w celu szybszej wymiany informacji? Czy to nie jest błędne koło?

[@tonyhowk7507]

Wysłuchałem praie do końca ,wydostaliśmy się po za planetę ,to nie bez przyczyny ....

[@krinnter7994]

bez przyczyny, jako człowiek po prostu lubisz sobie stworzyć logiczne wyjaśnienie do wszystkiego (chyba że za przyczynę bierzesz rozwój kosmonautyki...)

[@tonyhowk7507]

@@krinnter7994 a komputer człowiek wynalazł bo chciał coś policzyć albo może pograć? I to koniec ?

[@tonyhowk7507]

@@krinnter7994 o przyczynach możemy się potem dowiedzieć

[@lukag977]

"... jestem wesoły Romek, mam na przedmieściu domek." To tak powinno zakończyć się przywitanie ;)

[@SYN-flood]

👏🏻

[@TomaszLee]

Wiem jak wygląda fizyka kwantowa. Właściwie każdy pragmatyk wie. Ona nie wygląda, to są rozmiary znacznie mniejsze niż długość fali widzialnej. Znacznie mniejsze niż długość jakiekolwiek promieniowania, jakie jesteśmy w stanie wytworzyć i kontrolować - więc nie oszukamy na konwersji typu mikroskop skaningowy. To trudne, ale trzeba zaakceptować - są obszary rzeczywistości, które nie mają wyglądu. Analogicznie - czy jest sens zastanawiać się, jakie dźwięki wydają kwarki? Albo jak pachnie elektron? Nonsens... podobnie jest z próbą wizualizacji skali kwantowej... Photon oglądałem premierowo w kinie (małym, ale zawsze - w dużych nie grali). Dobrze wizualizuje obecny (lekko przeszły) stan wiedzy, ale nadal to wizja artystyczna oparta na kruchych fundamentach typu teoria wielkiego wybuchu - czy naprawdę jedynym wyjaśnieniem powszechnej ekspansji jest wielka eksplozja? Zwłaszcza jak potrafimy obserwować tylko część całości, nie mając pojęcia jaki % stanowi - być może nasz obserwowalny wszechświat to tylko fluktuacja, ale co tam - snujmy teorie na skalę wszechrzeczy. Może nasz wielki wybuch to tylko lokalne pierdnięcie w nieskończonej przestrzeni - bo niby czemu nie...

[@tonyhowk7507]

Pozdrawiam pana prowadzącego ,wolałbym wypić kawę niż piwo w tak wyśmienitym towarzystwie

[@BezdomnyBlogger]

Prosty problem jaki mi przychodzi do głowy w temacie realizacji rekordera snów może istnieć w lokalizacji danych (wspomnień, przedmiotów, etc) w zależności od konkretnego człowieka. Ludzie uczą się świata w różnym czasie i warunkach, i raczej naiwne było by spodziewać się wyobrażenie np samochodu będzie umiejscowione identycznie w każdym umyśle. Stąd też możemy mieć sytuację w której zapis z takiego rekordera będzie czytelny tylko dla osoby, która go zapisała, a dla innych będzie stekiem bzdur. Myślę o hipotetycznej sytuacji gdy zapis odwoływałby się do konkretnych obszarów pamięci i procesów, które globalnie mogą mieć inną zawartość i tak np sen o jeździe konnej w pierwowzorze może wywoływać wrażenie skakania po szczytach gór u drugiej, lub też być kompletnie niezrozumiałą sieczką.

[@tonyhowk7507]

Dlaczego nikt nie używa do produkcji robotów ,materiałów ,nie jestem pewien czy dobrze to nazwę elektrokórczliwych ,tylko łożyska,siłowniki ,pneumatyka?

[@krinnter7994]

nie wiem ale skoro tego jeszcze nie zastosowano to : 1 nie ma na to zapotrzebowania w większości istniejących teraz maszyn 2 mogą być zbyt drogie 3 np KK może je traktować jako nieetyczne jeśli nie służą do ratowania życia ludzkiego 4 wiedza o nich nie jest rozpowszechniona, nie ma wielu specjalistów tej technologii 5 jest jeszcze za wcześnie 6 układy patentowe nie pozwalają ich jeszcze wdrożyć 7 mają jakieś wady przez które nadal bardziej opłaca się korzystać ze starej technologii

[@SYN-flood]

Nie bój się Żydzi oszczędnie miarkują technologiami dla mas, aby gospodarka Światowa się nie wypsztykała z pomysłów i popytu na towary, dlatego produkcja musi być cały czas. Najpierw technologia LED TV, OLED musi zarobić. Teraz technologia foldable smartphonów i elektryczne hulajnogi. Później ludzie dostaną to o czym mówiłeś, teraz wojsko tym się bawi.

[@patapatatai8366]

Tezy stawiane są bardzo ostrożnie. :) Myślę, że nie doceniacie złych cech ludzkich charakterów, takich jak np. zachłanność, krótkowzroczność, mordercza konkurencja itp. To mogą być powody wymknięcia się nauki rozsądnemu myśleniu. W wojskowych laboratoriach nadal pracuje się nad sztuczną inteligencją do celów prowadzenia wojen, albo nad bronią biologiczną. Postęp łatwo może wymknąć się spod kontroli, szczególnie, że systemy stają się coraz bardziej skomplikowane, podatne na groźne błędy.

[@tonyhowk7507]

Moje pytanie z dzieciństwa-czy jest jakiś kolor którego nigdy nie widziałem ,po jakimś czasie zobaczyłem fluorescencyjno zielony ,wow ,coś nowego ,ale faktycznie wszystko jest pojęciem względnym

[@SYN-flood]

Węże widzą lub silnie czują w podczerwieni, tuż przy barwie czerwonej czego oko ludzkie nie widzi, zapytaj węży, podczerwień jaki to kolor ;D Dla Nas ludzi kolory i ich nazwy sami nadaliśmy i to są wszystkie kolory tęczy. To co widzimy, to mały wycinek widma, to czego nie widzimy to ogrom. Dlatego ciemnej materii prawdopobobnie jest dużo więcej, niż tej co widzimy. Gdy byśmy widzieli w promieniach X, to widzieli byśmy dodatkowo czy masz ręke złamaną lub w który orgam zaatakowany jest przez raka. Światło widzialne dla ludzi jezt po to, abyśmy widzieli krawężnik i się nie przerwócili o niego. Światło widzialne to takie widmo dla biednych. Za 150 lat będą dzieci w piaskownicy się ganiać i się przechwalać, a ja widze w podczerwieni, ultrafiolecie i w X, a inny dzieciach a ja widze tak a Ty i dodatkowo mam mi dokupiła widzenie w Gamma 😁

[@tonyhowk7507]

@@SYN-flood i to jest to o czym pisałem ,pojęcie względne względem węża widzenie jest inne

[@SYN-flood]

@@tonyhowk7507 no ależ oczywiście, że Albert ma racje, wszystko jest wzglęgdne. Dla mnie i Ciebie to jest czerwone, bo tak się umówiliśmy, mimo, że Ty widzisz inaczej, niż ja.

[@pglaczkowski]

Uczta dla zmysłów i wyobraźni!

[@Tomasz_Kowalski]

Od nóg nie można oderwać oczu ;)

[@2bblues]

nogi nogami, ale wlascicielka naduzywa slowa "tak" - prawdziwym naukowcom taka tandetna maniera nie przystoi...

[@adamroman3062]

12:24 - Podobno OBE odpowiada na to pytania umożliwiając takie doświadczenie jak przenoszenie świadomości między organizmami. Współcześnie nie jest to już wiedza tajemna zastrzeżona dla kasty kapłanów, czy tam mnichów. Można się tego nauczyć i wypróbować, co zdaje się być popularne jak świadome śnienie (zaznaczę, że będące też przedmiotem badań naukowych - skomunikowano się już z człowiekiem śniącym świadomie udowadniając, że to nie jest subiektywna abstrakcja).

[@tonyhowk7507]

Trzeba grzebać w genach ,bo dostaliśmy taką możliwość od naury

[@SYN-flood]

Dokładnie tak, bo nie wiadomo czy za 100 lat genetyka nie przyda nam się do uratowania ludzkości. Aczkolwiek to broń mocno obosieczna, możemy sobie genetyką też zaszkodzić.

[@tonyhowk7507]

@@SYN-flood tak czy siak ,nie mamy wyjścia ,zaczeliśmy to robić a co ztego wyniknie ostatnie pokolenia się dowiedzą

[@kaznalezny5577]

grzebac w genach na obecnym etapie to bedzie tylko szybki poczatek konca homo sapiens sapiens. cos jakby malpie dac wolna reke do ustawiania zabezpieczen broni jadrowej

[@tompety6395]

Być może człowiek potrzebuje widzieć dane jabłko w kolorze czerwonym, a zwierzę już nie i widzi je w innym kolorze. Może tak to działa.

[@szaman6204]

Polska nauka jest lata świetlne do tyłu.

[@piotrk2639]

Patrząc od strony programowej, jestem sceptycznie nastawiony do romantycznej wizji AI. Niestety nadal jest to program nastawiony na cel... Nadal tylko i wyłącznie "kalibrowany" do podejmowania jakiś decyzji. Jedynym sposobem na powstanie AI rodem z "romantycznej" wizji jest tak jak wspomniała to Pani Klaudia, celowe ku temu dążenie.

[@event151]

a co, gdy celem będzie poznanie uczuć? ;)

[@stig44]

Ale Lamża zagiął kobietkę o definicję

[@fibonatic6370]

Pan Lamża jak zwykle, świetne pytania i swada prowadzenia programu, Pani powinna jednak zasięgnąć jakiejś silnej terapii farmakologicznej w związku z dyletanckim podejściem do leczenia chorób psychicznych. Totalna ignorancja i pominięcie ogromnego obszaru psychoterapii i psychologii.

[@mariusz9306]

W kategorii oceny co będzie osiągnięciem a co problemem za 80 lat to każdy jest dyletantem. A poza tym, za te kilkadziesiąt lat może się okazać, ze cała ta psychoterapia to było jakieś voodoo stosowane do czasu zanim nie poznano chemii (farmakologii) zjawisk, które próbowano tymi praktykami leczyć.

[@lkztheone]

oklaski. :)

[@nahamaku1855]

oklaski!

[@lucjannastalek9978]

Ciekawe, czy "moszna" wyszła od profesora-konsultanta...

[@grzegorzkuras1528]

Pomysł Elona Muska wspomniany w powyższym materiale ma dużą szansę stać się przysłowiowym gwoździem do trumny, gdy sztuczna inteligencja zauważy, iż największym ograniczeniem rozwoju jest sam człowiek. ;D Pozdrawiam Pomysł Muska na interfejs ma potencjał dla nauki podobny do wynalezienia "rozszczepienia atomu", który daje dużo możliwości w reperowaniu "ułomności człowieka", czy rozszerzenie interfejsu, ale i wiele zagrożeń, jak masowe zniewolenie lub jednostkowe (temat poruszony np. w filmie "Johnny Mnemonic".

[@żelkowy_zgrzyt]

wincyj

[@tonyhowk7507]

Jesteśmy węglem ,po to żeby napędzić maszynę parową

[@SYN-flood]

Wszystko oparte jest na węglu, to co Nas otacza. Przerażna mnie to jak pomyślę, że gdzieś we Wszechświecie mogą być kosmici oparci o inny atom np. kobalt albo rtęć.

[@tonyhowk7507]

@@SYN-flood zastanawiamy się nad życiem we wszechświecie, i myślimy o czymś takim jak my ,ale może nasze słońce jest na tyle dla nas nie zrozumiałe,że nie możemy potraktować gwiazd jako żywe organizmy ?mnożą się ,umierają ,tworzą życia jakie znamy ,i nie są to procesy mniej skomplikowane jak nasz organizm

[@xerejuneseve6333]

Podobno w mózgu zachodzą procesy kwantowe.Informacja na chwilę znika ze znanej fizyki.

[@Tomasz200010]

W yyyamach

[@thomaskopec1]

PANIE PROWADZĄCY ZA DUŻO PAN PRZERYWA OSOBOM ZAPROSZONYM , CHCE PAN ZABŁYSNĄĆ LUB KWESTIONUJE PAN WYPOWIEDZI GOŚCI .. CZY TO NARCYZM , CZY BRAK DYSTANSU > TAKA UWAGA ..