Bardzo cenną lekcję możemy wyciągnąć z podejścia Zetek do pracy. Jestem z pokolenia gdzie etos pracy i poświęcenia dla niej był jeszcze mocny. Ale widzę, że już od dłuższego czasu rynek jest coraz bardziej zmienny, przywiązanie do pracodawcy i jego wymyślonych wartości to bs, bo jak będzie tylko chwila zawachania na rynku (a ma to miejsce coraz częsciej) to każda głowa poleci, żeby zadowolić akcjonariuszy. To prawda, że pasje można realizować w domu, ale praca z pasji dużo daje. Jednak to nie zmienia faktu, że trzeba wiedzieć gdzie postawić grubą kreskę między życiem prywatnym a pracą.
@DeepDeepDeepInTheWater6 ай бұрын
Tak było zawsze. Trzeba od czegoś zacząć. Swoje pierwsze mieszkanie wynajmowałam z chłopakiem za 1600 zł (standard "po babci"). Pokoje do wynajęcia były dostępne za 900+ zł. Wtedy minimalna krajowa to było 1500 brutto. Ja zarabiałam 2500. 900 zł przeznaczałam na mieszkanie plus rachunki. Gdybym wynajmowała je sama, to poza jedzeniem i mieszkaniem nie miałabym nic. A i tak zarabiałam jak na pierwszą pracę całkiem przyzwoicie w porównaniu z najniższym wynagrodzeniem. Innymi słowy za najniższą krajową można wtedy było wynają max pokój i jeść ryż z najtańszym sosem i może jakoś dąło się przeżyć.
@pracujpl6 ай бұрын
Naszym zdaniem stawianie kreski pomiędzy pracą a życiem prywatnym i troska o zdrowy BALANS to jedne z najcenniejszych lekcji, jakie możemy wyciągnąć od Zetek. Aż 47% młodych pracowników twierdzi, że praca nie stanowi ważnego elementu życia, a jest źródłem utrzymania.
@andzialicious6 ай бұрын
Nie wiem gdzie są takie Zetki, które chętnie się uczą i chcą się rozwijać. Zdecydowanie częściej niż u innych pokoleń zauważam ich szybkie poddawanie się, wykłócanie się a nie dialog, a próby bycia mentorem odbijają się jak czkawka, bo ciągle dostaje się po tyłku, gdy Zetki nie wypełniają swoich podstawowych obowiązków, a chcą więcej i więcej. Mówię to z doświadczenia służbowego, nie prywatnego.
@xTonyTornado4 ай бұрын
Myślę, że to zwykła generalizacja lol Są takie Zetki i są inne Zetki.
@RafalBielawski6 ай бұрын
Każde przemijające pokolenie twierdzi, że kolejne jest złe, szkoda zachodu bo to cykl a podsumowaniem tego jest to, że aktualny świat stworzyli ludzie ery hippisów :)
@PaulinaMoodec6 ай бұрын
Jako przedstawicielka pokolenia Z. Mogę powiedzieć, że koszty utrzymania obecnie są bardzo wysokie. Czasem jest to dla nas bardzo ważne jakie wynagrodzenie jest przewidziane już od momentu pojawienia się oferty. Aby w razie niskiego wynagrodzenia móc znaleźć ofertę, która pozwoli na utrzymanie się na przykład w większym mieście czy zakup i utrzymanie w dobrym stanie samochodu by dojeżdżać do tej pracy🎉
@pablo_kan6 ай бұрын
A nie jest też tak że jednak wzrosły potrzeby? (pomijając w jaki sposób)Za które jednak trzeba zapłacić a bez ich zaspokojenia ten life-balance jest zaburzony? Jestem z pokolenia millenialsow I wchodząc na rynek pracy, jedna pensję (blisko minimalnej) przeznaczało się na wynajem mieszkania w Warszawie. Wydaje mi się że teraz jest jednak trochę łatwiej, jeżeli potrafi się zrezygnować z wielu "pokus". Ekonomii się nie wymyśli na nowo, praca jest podstawą zdobywania zasobów, jak się ma dużo samodyscypliny i czasami odrobinę szczęścia to naprawdę można mieć dobrze płatna pracę.
@pracujpl6 ай бұрын
Dokładnie tak! Taka wiedza często przydatna jest już na samym początku poszukiwania pracy, żeby wiedzieć na czym się stoi. Z naszych badań wynika, że 8 na 10 kandydatów lepiej ocenia wizerunek pracodawcy, który stawia na transparentność wynagrodzeń. Zetki oczekują transparentności, bo wiedzą, że większa otwartość wpłynie na większą równość, co w konsekwencji przełoży się na satysfakcję większości uczestników rynku.
@PaulinaMoodec6 ай бұрын
@@pablo_kan Każdy czas ma swoje zasady, wady i zalety. A samodyscyplina jest ważna dla każdego pokolenia, żeby coś osiągnąć 😊
@Olek20735 ай бұрын
A z drugiej strony pełne bary ludzi. W pubach tłumy młodych ludzi pijących koktajle z woda gazowana i jakimś winkiem po 30zl. Nie wiesz, jak było wcześniej, wiec nie mów, ze teraz jest ciężej.
@PaulinaMoodec5 ай бұрын
@@Olek2073 Nie padło słowo że jest ciężej 😉 Raczej odniosłam się do cen. A to że każda osoba w każdym wieku ma ochotę iść do baru. To świetnie bo żyjemy w wolnym kraju 🙂
@marta.m8246 ай бұрын
Ja jestem rocznik 91’ i zaczynając pracę w wieku 18 lat zapierd*alałam jak dziki osioł, świątek-piątek, ale teraz zmienia mi się myślenie i na rozmowie kwalifikacyjnej nie czekam na rundę drugą, trzecią i nie daj Boże bezpłatny dzień próbny, tylko od razu na pierwszej rozmowie pytam o wypłatę. Sorry, ale jak pomyślę ile się nachapałam w życiu za darmo albo za dziękuję, to nic mnie nie wzruszy; nie ta praca, to inna. Często zmieniam pracę, bo szybko się nudzę i widzę, że budzi to zdziwienie/zaciekawienie u potencjalnego pracodawcy. Teraz patrzę na godziny pracy: czy nie będzie mnie za długo poza domem, żeby moje koty nie były za długo same, jaka jest odległość, czy szefowa mi odpowiada…Naprawdę nie dajmy się robić w ciula.
@dorotaucka39286 ай бұрын
Brawo💪❤️🤗
@ildefons3k5405 ай бұрын
Dokładnie.
@agnieszka95924 ай бұрын
Jestem rocznik 92 ale od zawsze tak miałam jak ty teraz. Na gownopracach na zleceniu w czasie studiow dawałam z siebie tyle ile mi płacili czyli prawie nic xd jak było lato to informowałam ze jutro mnie nie ma, bo zapowiadali upał I stwierdziłam że pojadę nad wodę. Jak chcieli mnie regularnie na 8h to powinni dac mi umowe o prace. Nie ma UoP mimo, że umowa spełniała jej warunki? Nie ma co liczyć na regularnośc i przewidywalność pracownika 😂 od 10 lat mam jednak stałą pracę w zawodzie i to u jednego pracodawcy i dalej jasno ustalam granice, adekwatne do wynagrodzenia. Widocznie im to nie przeszkadza, jak tyle lat obie strony są zadowolone
@an17365 ай бұрын
Zawsze łatwo być "asertywnym" wobec pracy kiedy mama i tata utrzymują. Starsze pokolenia często tego nie miały i jak nie pracowały to nie było środków na wakacje, przyjemności, a ostatecznie nawet przeżycie. Ucywilizowanie rynku pracy byłoby fajne, ale tu często mówimy o skrajności typu nagłe znikanie z pracy "bo mi się nie podoba", często żeby potem nagle się znowu pojawić po czasie "bo o co chodzi?". Ludzie zatrudniający w ramach swojej działalności mogli niestety tego doświadczyć. Nie zawsze można się ukryć przed życiem za milionem rozpoznań i oczekiwać, że świat sam się nami zajmie.
@PCPREdynburg4 ай бұрын
Wspaniały kanał! Bardzo potrzebne rozmowy.
@sharac.6 ай бұрын
Bardzo fajny wywiad. Dużo ludzi uważa młodsze pokolenie za gorsze, a tak nie jest. Nadal jest dużo problemów, innych niż my mieliśmy. Ale czy problemy można porównywać? Dla każdego dużym problemem bedzie coś zupełnie innego.
@c.z.a.i.s.z.6 ай бұрын
Milenials pozdrawi wszystkie Z-tki śledzące kanał Balans ☺️🤟 świetny odcinek!!! Dzięki Milenialsi, którzy rozmawialiście 😊🙃
@pracujpl6 ай бұрын
Przekazujemy Gosi i my również pozdrawiamy!!! 😊
@laurafilon23886 ай бұрын
Przy takim konsumpcjonizmie i tych wszystkich rzeczach, które trzeba mieć, żeby żyć na odpiowiednim (sztucznie wykreowanym) poziomie, to wcale się nie dziwię. Propozycje koncernów, soecjalistow od inżynierii społecznej to studnia bez dna.
@Asia-g1o3 ай бұрын
Bardzo mi się podoba wypowiedź tej Pani. Jestemu rodzona w 97 roku, ale w pełni się identyfikuje jako Z-etka z moim podejściem do pracy i życia, mimo, że technologie komputerową poznałam dopiero od pierwszej klasy szkoly podstawowej, to jednak odkąd zaczełam czytać, czyli jakoś w tym okresie zaczęłam poszukiwać w internecie indormacji o świecie i stąd moje obawy na temat rynku pracy i dotyczące zakładania rodziny 😅
@magorzatapolko41155 ай бұрын
Fantastyczna rozmowa z Asią Flis.Bardzo dziękuję i subskrybuje kanał 👍
@marcinurban5 ай бұрын
FRASZKA O WSPÓŁDZIAŁANIU POKOLEŃ Kolejne pokolenia rodzą się w tym celu, by buntem swym na świecie zmian dokonać wielu, a zadaniem seniorów jest to, by ich rady sprawiły, by w reformach uniknąć przesady.
@awolski80886 ай бұрын
Kurde. Jestem z 93 i chyba jestem Z. Bardzo spoko kanał i fajne rozmowy.
@patrycjakurzaj96316 ай бұрын
Nie wiem czy do końca dzieciństwo trwa teraz dłużej bo jak porównuje dzisiejsze np 12 latki a mnie w ich wieku to jestem przerażona jak kobieco one teraz się stylizują.
@kasia_qrk23 күн бұрын
Mam 41 lat,jestem millenialsem prowadzę teraz jdg , jako nastolatka dorabiałam sobie weekendami do 24 roku życia bo studiowałam dziennie. Ale jak pamiętam, to po studiach w pierwszej pracy byłam 4 miesiące, w drugiej 3 miesiące a w 3ej 12lat- bo trafiłam na fajną ekipę ludzi, praca była energiczna , kreatywna i pode mnie.....więc to chyba nie chodzi o pokolenie Z, tylko że na początku młody człowiek szuka swojego miejsca...
@Takatarzyna42876 ай бұрын
Świetny podkast. Super to robisz i zawsze jest ciekawie. Tak dalej 👍
@LukaszKuc6 ай бұрын
Jezus, Pani opisuje rynek pracy i kapitalizm jak jakąś utopię, kompletnie odklejone to jest od realiów… jest konkurencja a Pani opowiada o tym tak jakby konkurencja nie istniała… ludzie się ścigają, nawet z tymi którzy nie chcą i poddają się ja starcie. To jest to co ja obserwuje. Młodych ludzi nie wierzących w to, że coś migą zmienić. I ta postawa jeszcze bardziej i łatwiej jest wykorzystywana przez system i korporacje. Zamiast awansów, służbowych samochodów są „owocowe czwartki” i work life balance….
@TheNekoAyumi6 ай бұрын
Twoim zdaniem JEST konkurencją w mega zmonopolizowanym świecie przez duże firmy? Zobacz proszę dane dotyczące tego do kogo należy większość firm to się bardzo zdziwisz. Duże korporacje robią wszystko żeby konkurencji nie było i sztucznie podwyższają ceny. Nie wiem jak można tego nie zauważyć choćby w firmie Google czy tesli gdzie nawet ładowarki elektryczne należą do tesli. Żadna mała firma nie ma nic do gadania w tym świecie.
@DS-bz4mz6 ай бұрын
@@TheNekoAyumiAle komentarz wyżej jasno mówi o konkurencji między ludźmi, nie korporacjami. Ba, nawet zwraca uwagę na to, że korporacje mogą sobie pozwolić na pseudo benefity.
@LukaszKuc6 ай бұрын
@@TheNekoAyumi i wlasnie tym duzym firmom zalezy na tym zeby wszyscy tak myśleli, ze nic nie da sie zrobić... dokladnie o tym pisze. Taka postawa wzmacnia sile tych korporacji i momonopolizm. Trzeba z nimi walczyc i konkurowac, na tym polega kapitalizm... powinien polegac...
@ellie59125 ай бұрын
A co można z tym zrobić? Nie pracować w takich firmach
@olgaptak43495 ай бұрын
U mnie w pracy nie ma konkurencji, jest współpraca. Nie lubię konkurowania i nie wybieram prac, w których jest to konieczne. A jeśli ktoś chce być korposzczurem to chyba jest wybór, prawda? Dodam, że mam 40 lat.
@andgreen60515 ай бұрын
To jest pokolenie tu i teraz, wszystko co najlepsze od razu , nie wazne ze nie maja doswiadczenia ale od razu ma im starczyc na zycie, samochod i wakacje za granica . Jak zaczynalaam swoja poerwsza prace to stac mnie bylo zeby co najwyzej kupic sobie buty na zime i dolozyc do rachunkow rodzicom. Przez pierwesze 5 lat moglam tylko pomazyc o czyms innym. Teraz po 10 latach jestem specjalistka w swojej branzy, stac mnie na wiele.Dzieki temu ze bylam pokorna.
@KenTar25 ай бұрын
Otóż to. Brak pokory to chleb powszedni. Dziękuję sobie, że nauczyłem się jej w bardzo mlodym wieku.
@weronikarafa71206 ай бұрын
Kuba super temat ❤ pozdrowienia dla genZ i millenials, mozemy się duzo uczyc od siebie nawzajem
@pracujpl5 ай бұрын
Dziękujemy za ten komentarz ❤dokładnie o to chodzi, że możemy się uczyć od siebie wzajemnie!
@agataz5453 ай бұрын
Myślę, żę warto wyróżnić też zilenialsów posiadających cechy obu pokoleń, urodzonych na krańcach roków
@MonikaHoppaСағат бұрын
Zetki zostają w domu nie dlatego że chcą, tylko dlatego że muszą 😊
@dariacholewa2745 ай бұрын
mega! ❤
@agatazajkowska44665 ай бұрын
Spoko jak ma sie mozliwosc szukania co mi sie chce robic w zyciu i zmieniac prace i profesje, ale nie wyobrażam sobie ze dyrektor, menadżer, kierownik co chwile zmieniał prace i od nowa wdrażać kolejna osobe na jej stanowisko,ktora zminia zasady na swoj pogląd 🤷🏼♀️ a widać to czeka firmy w przyszłości
@IgnacyKusiński2 ай бұрын
Ale klasa 👌
@sylwiaadamowicz65974 ай бұрын
Super, tylko przychodzi Z do pracy i powiem wprost, wymaga wysokich zarobków ale nic od siebie nie daje. Koniec końców cały zespół nadrabia robotę za niego, mało tego dostaje opierdziel za to, że Zetką nie przyswoiła wiedzy. Rozumiem różnice między starym pokoleniem i nowym ale pracodawcy niestety nie i wymagania się nie zmieniają, robota musi być wykonana bez względu na wszystko.
@marcinbednara38255 ай бұрын
To teraz dla równowagi zaproś proszę do odcinka osobę z sektora edukacji (średniej lub wyższej) oraz pracodawcę z dowolnej branży. Z chęcią posłucham od nich tego, czego nie usłyszeliśmy zupełnie w tym odcinku. Mianowicie posłuchałbym o chęci do zdobywania wiedzy i kompetencji ludzi z pokolenia Z oraz o ich poziomie tejże wiedzy i kompetencji w momencie wychodzenia na rynek pracy.
@pracujpl5 ай бұрын
Rzeczywiście zaproszenie przedstawicieli tych sektorów może dać ciekawą perspektywę uzupełniającą. Z naszej strony na pewno widzimy chęć nauki wśród tych młodych pracowników. Wśród młodych rożnie świadomość globalizacji rynku pracy, mają oni aspiracje do budowania kariery nie tylko na poziomie krajowym, ale i międzynarodowym i wiedzą, że to wymaga odpowiednich umiejętności. Przykładowo, 46% młodych badanych wskazuje, że dziś, by osiągnąć sukces zawodowy, muszą znać języki obce. Wśród wymienianych przez nich najważniejszych kompetencji są umiejętności specjalistyczne - wiedza i kursy branżowe. Młodzi wiedzą dziś, że do osiągnięcia sukcesu konieczne jest nabycie pewnych podstawowych umiejętności i są otwarci na to, by je posiąść 😊
@popkulturalnasciana78186 ай бұрын
Nie spotykałem się z znajomymi po szkole będąc nastolatkiem, rodzice nie wypuszczali mnie samego z domu do prawie dziewiętnastego roku życia. Boli mnie to, że naprawdę nie mam nic. Jak patrzę na szesnastolatki czy młodsze osoby wychodzące w grupach to chce mi się płakać. Niektórzy mając szesnaście lat robili co chcieli i dziś są normalnymi ludźmi żyjącymi swoim życiem. Nie mam poczucia samostanowienia o sobie, czasem czuję się jakbym miał dziesięć lat Zamierzam czołgać się w życiu. Czemu nie mam normalnego życia jak mój były znajomy, który na mnie nasrał? Chciałem dziś na Pixel Heaven z powodu dość długiego poszukiwania wejścia do obiektu zrezygnowałem z wejścia. Mam ciężkie zaburzenia psychiczne i szybko tracę cierpliwość do samego i do swojego chodzenia. W poniedziałek do rodziców przyjeżdża bardzo irytująca koleżanka przed ich wyjazdem zagranicę, nie chcę mieć do czynienia z tą kobietą a niestety nie mam się gdzie podziać. Mam 25 lat i nie mam nic, jestem osobą z niepełnosprawnością fizyczną. Gdzie są moje podróże? Gdzie jest moje życie, wszystko? Powiedziałem rodzicom, że nie chcę jechać z nimi nad morze, są wściekli. Mama mi powiedziała, że nigdy nie puści mnie samego zagranicę. Czuję się jak gówno, jestem wyzywany, że tylko leżę, śmierdzę, wyglądam jak menel. Chciałbym malować murale, obrazy, graffiti, grać na syntezatorach, pianinie, robić wizualki na koncerty, grać na konsolecie DJskie, szyć i robić sitodruk, uprawiač seks, mieć dziewczyny, chodzić na randki. Chciałbym pobiegać sobie w lesie Kabackim albo Bielańskim. Bardzo boję się, że nigdy nie zdam tych 8 przedmiotów na maturze za 400 zł od podejścia. Mam OGROM pracy, ale robię jakiś 1% z tego wszystkiego. Chciałbym zdać maturę i dostać się na Fizykę do Łodzi, przestać spać u rodziców i zacząć normalnie żyć. Marzę o tym by przebiec choćby 1/20 maratonu, triathlonu, wejść na jakiś szczyt górski. Od listopada nie byłem na wolnym słuchaniu Fizyki, zjawiam się już po zajęciach. Nigdy niczego w życiu nie miałem i nigdy niczego w życiu nie osiągnąłem. Mam 25 lat i nie mam nic. Podjąłem decyzję, że w tym roku nie pojadę na Nowe Horyzonty bo muszę iść do szpitala psychiatrycznego. Założyłem sobie inne konto w banku by uciec od mamy, która na swoim miała dozór komorniczy i przyssała się do mojego. Mama załóżyła sobie teraz drugie konto i ma problem z korzystaniem z aplikacji banku bo się tego dopiero uczy. Tata komentując problem mamy powiedział: "Przelewaj sobie pieniądze na to drugie konto Karola i stamtąd płać opłaty". Jakby nie rozumiał, że nikt z nikim nie chcę być całe życie związany kodami bankowymi. Chciałbym osiągnąć coś w życiu. Raz w życiu kupiłem sobie sam koszulę, zawsze chciałem chodzić w glanach, mieć masę ciuchów i nosić się jak Depeche Mode. Mama przez całe życie bardzo mocno kontroluje to jak się ubieram. Czemu nie mam normalnego życia jak moi znajomi? Czuję ogromny ból psychiczny, czuję się pusty. Rozmawiałem o tym z znajomym z gimnazjum,on wszystko usprawiedliwia moją niepełnosprawnością, gówno wie o niepełnosprawności czy posiadaniu toksycznej rodziny. Mikołaj twierdzi, że jestem odklejony, urwałem kontakt. Raz w życiu ugotowałem obiad z względu na lęk przed moimi rodzicami. Wiele rzeczy w życiu zawaliłem sam, zmarnowałem życie przy komputerze i telefonie, żal mi życia. Od 2018 roku chcę sam dla siebie dobrze zdać maturę z Biologii, ale odkładam wszystko po pięciu minutach z względu na ogromny żal do siebie i życia. Muszę się zastanowić czy w swoim wyimaginowanym mieszkaniu mam drzwi w kuchnii, mentalnie wyprowadziłem się od rodziców, nie mam mebli, mieszkam nigdzie, mieszkam na ulicy. Miałem kiedyś zrzutkę na pokój, pieniądze zostały zamrożone z względu na zmianę regulaminu zrzutki, do tej pory nie dałem numeru dowodu. Potrzebuję 20000 na remont mieszkania, ale ja marzę choćby o pokoju w Łodzi. Nie mam pojęcia czy się uczyłem po 11 roku życia, nie mam poczucia własnej wartości a poprzez tego typu wątpliwości o staraniu w szkole wyparłem tak wiele wspomnień. Siostra mi się zaraz wyniesie a ja nie chcę być bez niej u rodziców i chcę się wynieść w tym samym momencie bo będę czuć się gorszy. To mnie pcha w stronę myśli samobójczych i muszę iść na stacjonarny. Ja nigdy nie miałem nic, znam chłopaka, który w wieku 23 lat był w Tajlandii i zjeździł masę krajów do 25 roku życia. Chcę mieć własne i odpowiedzialne życie. W wieku 20 lat w autobusie minąłem kontrabasistę w swoim wieku, mieszkał w mieszkaniu z dziewczyną, marzę o normalnym życiu. Żal mi wszystkich nieprzeczytanych książek, poprzez wątpliwości moje wspomnienia są tak wyprane, że nawet nie wiem czy kiedykolwiek w życiu przeczytałem książkę i dlaczego nie czytałem, żal mi życia i czasu. Tylko raz przeżyłem satysfakcjonującego publicznego Sylwestra, jestem zwykłym gównem. Edytuję sobie CV wpisując w umiejętności: "Przetrwanie dziesięć lat z zaburzeniami psychicznymi" .
@Nikaaaa136 ай бұрын
Bardzo mi przykro że tak się czujesz ale nie musisz się tak czuć zawsze! Poszukaj pomocy, idź na terapię, jeszcze może być serio dobrze, możesz mieć normalne życie, wszytko jest do przepracowania. Znam wielu ludzi z niepełnosprawnościami i wielu z nich żyje samodzielnie. Trzymam za Ciebie kciuki! To nie prawda, że nie masz nic, masz siebie! A jeśli zgłosisz się w odpowiednie miejsca na pewno uzyskasz też wsparcie, którego potrzebujesz. Trzymaj się, wierzę że Ci się uda 💪
@popkulturalnasciana78186 ай бұрын
@@Nikaaaa13 Chodzę dziesięć lat na pdychoterapię j mam wywalone na niepełnosprawność.
@Nikaaaa135 ай бұрын
@@popkulturalnasciana7818 może w takim razie warto zmienić terapeutę skoro przy tym nadal się tak czujesz
@ellie59125 ай бұрын
Jaką masz niepełnosprawność?
@popkulturalnasciana78185 ай бұрын
@@Nikaaaa13 Miałem czterech psychoterapeutów do tej pory
@sharac.6 ай бұрын
Pokolenie np. Millenialsów (ja tez do nich naleze, wiec mam podgląd) uwaza, ze pokolenie Z jest zle. Wiec teraz pytanie do starszych pokolen: kto ich wychowywal? Jesli uwazacie, ze zle sa wychowani, ze sa słabsi. Pytanie: kto o to zadbał?
@kanal_balans6 ай бұрын
Lub nie zadbał
@sharac.6 ай бұрын
@@kanal_balans zgadzam się. Ja będąc 5-latką wychowywałam swoją siostrę. Ona później będąc 10-latką wychowywała naszą najmłodszą siostrę. A teraz pokolenie naszych rodziców ma pretensje, że młodzież taka nie wychowana... No to trzeba było się nimi zająć...
@takamonia82046 ай бұрын
To nie jest kwestia młodego pokolenia, tylko dokladnie dziadzienie starszych ludzi juz po 30r.z. Młodzi ludzie odzwierciedlają stan faktyczny, a starsi to,ci było kiedyś. Poza tym...każde pokolenie chce tego samego: pieniedzy, szczęścia w miłości + niektorzy mają amibicje jeszcze na karierę, ale nie wszyscy. Kiedyś tak było I teraz tak jest, zmieniły się tylko narzędzia.
@Misia726 ай бұрын
Mam już ponad 50 lat, gdy mówię że wychowywanie dzieci powinno być solidne, dzieci potrzebują zasad granic..to słyszę że to już nie jest tak .. poczekam może dożyje czasów gdy młodzież będzie dochodziła do wniosku że w życiu są pewne wartości ważniejsze od gier komputerowych..ale nikt nie musi się ze mną zgadzać.
@sharac.6 ай бұрын
@@Misia72nie, dzieci nie potrzebują granic. Ja byłam wychowana w "granicach" i jedyne co chciałam to wydostanie się z nich. Dzieci to mali ludzie. Też potrzebują swobody na wyrażanie np. swoich emocji, swoich granic (np. Mówienie NIE kiedy ktoś ich dotyka). Mam dość słuchania tego, że dzieci trzeba "wychowywać" przez ograniczanie. Dzieci, trzeba wychowywać przez pokazywanie im różnorodności i pozwalanie na ich emocje. Przede wszystkim dzieci trzeba wspierać a nie uważać, że dziecko = niewolnik.
@laurax1206 ай бұрын
Zetki ❤
@pracujpl6 ай бұрын
Zetki ❤❤❤
@RebecaNastjaPL6 ай бұрын
Jakim prawem później zastanawiacie się dlaczego "młodzi" nazywają staruchami ludzi +40 to dowodem na to jest ten film .Pani Gość zwala winę na telefony i dostępność do internetu .Jestem młodą matką ,jestem twórcą również ,ale jak jestem z dzieckiem to jestem z dzieckiem telefon odłożony idziemy na plac zabaw ,basen bawimy się razem .Moi rodzice którzy mają telewizor w każdym pokoju i najnowsze telefony jeździli ze mną w góry ,chodziłam na lodowiska a w wakacje bawiliśmy się z sąsiadami w parkach bez telefonu ,też miałam ją i moje otoczenie próby wiadomo jakie ale nie była to wina internetu tylko ludzi i naszej wysokiej empatii .Nie dam rady wysłuchać tego do końca a słucham multum podcastów i nigdy w trakcie nie wyłączyłam .
@kanal_balans6 ай бұрын
Cieszę się, że potrafi Pani jakościowo spędzać czas z dzieckiem w sposób zaangażowany bez telefonu. Nie każdy rodzic jednak tak ma. Oczywiście, że rodzice i wzorce przez przekazane mają największy wpływ na to jak nasze dzieci „obchodzą się” z internetem. Istnieje sporo badań, które pokazują, że nieświadome i niekontrolowane korzystanie z internetu przez dzieci, wpływa na nie negatywnie.
@kanal_balans6 ай бұрын
Good to know ;-)
@RebecaNastjaPL6 ай бұрын
@@hellodeiv52 to wszystko przez ten internet na pewno ☺️
@RebecaNastjaPL6 ай бұрын
@@kanal_balans jak najbardziej ,ale do tej pory było ok 20 lat nagrywek na ten temat na Youtubie gdzie spokojnie już 3 pokolenia mogły wysłuchać ekspertów ,i nie jest już żadną tajemnicą że dzieci które oglądają bajki na telefonie odkrywają coś takiego jak powiedz jak się tworzą kolory lub co to jest miasto i robią to w bardzo młodym wieku nawet przy możliwości mówienia losowych słów ponieważ już wyszukiwarki i piloty są już z funkcją mówienia ,a tego tutaj ta Pani nie poruszyła kompletnie ,oraz nic nie powiedziała o tym,że dzieci uwielbiają bawić się na placach zabaw lub chodzić na zajęcia różnego typu bo przedszkolaki lub koledzy w szkole też chodzą .
@rad1al5 ай бұрын
Moja obserwacja jest taka ze Zetki skupiaja sie na sobie. Nie maja takich ambicji byc najlepszym w tym co robią, np programistą, mechanikiem itd, oni chca pracować od 8 do 16 i w ogole sie nie interesować niczym innym niż skupianiem sie na sobie i prokrastynacja.
@Aleksander98734 ай бұрын
Takie jest prawo higieny pracy. Praca ma być 8 godzinna
@N4jss5 ай бұрын
to się dzieje kiedy ludzie nie czytają książek i potem myślą że mają jakieś pojęcie o czymkolwiek....
@winorosla56 ай бұрын
Jestem z 95' i jakoś nie zgadzam się żebym była pełną Z. Może dzieci ze wsi bardziej pamiętają jak to wtedy rzeczywiście było.
@noiseoffireworks5 ай бұрын
Trochę mi się wydaje że to takie usprawiedliwianie Zetek. Mam wrażenie że oni żyją pod kloszem który rodzice nad nimi roztoczyli, są wygodni i chcą mieć to samo co inni ale mniejszym kosztem
@sylwiats26016 ай бұрын
Jak zetka mieszka u rodziców to może mieć life balans 8 h w robocie i papa. Nie potrzebują kasy wiecej, auto od tatusia, obiadek od mamusi, itd
@pracujpl6 ай бұрын
Jak nie mieszka u rodziców, to też może mieć BALANS 😉 Wystarczy, że znajdzie dobrą pracę! Dlatego warto próbować wielu opcji i zmieniać pracę, by w końcu odnaleźć swoją bezpieczną przystań. Natomiast kasa i dla Zetek jest ważna - odpowiednie wynagrodzenie nadal pozostaje na czele ich listy priorytetów (57%). Niemniej, młodzi pracownicy coraz większą uwagę poświęcają szeroko pojętemu jakościowemu aspektowi życia zawodowego.
@laurafilon23886 ай бұрын
Wojny niech się boją i ktedytów......
@MariuszWisniewski-kd7mv5 ай бұрын
❤
@ildefons3k5405 ай бұрын
A ja to pierdolę. Od dawna robie na minimum
@cassie.minimalist6 ай бұрын
A Pan to nie ma kanału o domach?????? "Pomysł Na Dom" przed chwilą oglądałam, a teraz to i mam mindfk :D EDIT Tak sprawdziłam Kuba J. ten sam Pan :D
@kanal_balans6 ай бұрын
To ja ;)
@RafalBielawski6 ай бұрын
@@kanal_balans Tak samo miałem i również pozytywne zaskoczenie ;)
@mac39696 ай бұрын
@@kanal_balans Pan może chyba wszystko prowadzić. Prowadzi Pan wszystko tak superowo jak Ibisz utrzymuje młodość ;)
@jimlahey56236 ай бұрын
Zdecydowanie najgorszy odcinek z całej serii. Po obejrzeniu połowy odpadam
@pawelzabicki77856 ай бұрын
Dlaczego taka opinia?
@magdalenak64116 ай бұрын
Ciezkie czasy produkuja twardy ludzi, łatwe czasy produkują mamlasow, łamagi i mazgaje...
@sketchucactus95226 ай бұрын
Proszę zaproponować czynniki wskazujące na "trudność" czasów.
@-keios81706 ай бұрын
Młodość poprzednich generacji przypadała na czas najdłuższego w historii globalnego pokoju i dobrobytu. Tymczasem młodość pokolenia Z: wojna, pandemia, rozpadający się ład światowy, katastrofa ekologiczna, ciągła presja migracyjna Jak to mówią "[...] słabi ludzie tworzą ciężkie czasy."
@yuno43736 ай бұрын
Co jest złego w tym, że młodzi żyją w "łatwych" czasach? To chyba dobrze, że nie muszą się martwić o wszystko tak jak poprzednie pokolenia.
@gabrielagab49726 ай бұрын
Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy”. - to cytat z powieści “The End” autora G. Michaela Hopfa 😅
@doux2016 ай бұрын
Druga Pani gada nieco bzdur. Każdy młody nie ma doświadczenia, umiejętności ani nawet zaangażowania w prace - przychodzą do pracodawcy jak do bankomatu. Jestem wiec mi się należy ale daje z siebie minimum. Mało wydajny pracownik bez bezwartościowy - jest tylko kosztem i to wysokim
@yuuutsu22096 ай бұрын
Przecież do pracy idzie się zarabiać na życie, logiczne czyż nie? Dwa: najlepiej doić z pracownika siódme poty ale płacić grosze? Taką "wydajność" to ja podziękuję.
@pracujpl6 ай бұрын
Śmiemy się nie zgodzić co do tego podejścia do Zetek! Ta generacja oczekuje od pracodawcy, że zapewni im satysfakcjonujące wynagrodzenie i pozwoli im się rozwijać, przy jednoczesnej trosce o ich dobrostan. Pracodawcy, który będzie potrafił ich docenić, zadba o to, by w firmie panowała odpowiednia atmosfera i umożliwi elastyczność. Kto z nas nie chciałby pracować w takich warunkach? No właśnie. Różnica pomiędzy starszymi pokoleniami, a „Zetkami” polega na tym, że ich bezkompromisowość pozwala dążyć do takich „wymarzonych” środowisk pracy. Tych młodych pracowników nie krępują ich własne oczekiwania, potrafią mówić o nich głośno.
@trevor1836 ай бұрын
Myli się Pani, nie zgadzam się z Pani tezami i z tym co się Pani wydaje okraszonym pseudoerudycją i wytrenowanym uśmieszkiem.
@patrycjah.2996 ай бұрын
To się proszę wysilić i napisać z czym się nie zgadzasz
@krzysztofr77565 ай бұрын
Mam w D....co robią rożne pokolenia niech każdy robi co chce i jak chce....ale nie zdzierżę wprowadzania do j.polskiego feminizmów i rożnych gościń, psycholożek i różnej maści nazewnictwa które przeważnie używają osoby mające same ze sobą problem.....Tu Balansu nie ma i nie będzie. Jest gość.... , moim gościem jest.....psycholog koniec kropka.
@TheHobbitka3 ай бұрын
"Z faktami ciężko dyskutować"? Ojjj... Pani zna Ztki chyba tylko z teorii 😝
@ukaszu70666 ай бұрын
Gościni? Jprd
@Aleksander98735 ай бұрын
Jesteś ograniczony umysłowo jeśli szokuje cię normalne słowo określające kobiety
@klaudiahardinero44034 ай бұрын
To jest dziaderski tekst 😃
@Aleksander98734 ай бұрын
Łukasz, to ty jesteś ograniczony umysłowo, slowo gościni jest w języku polskim od wieków
@ukaszu70664 ай бұрын
@@Aleksander9873 Nie, nie jest. A atakowanie mnie personalnie jest trolingiem a nie wypowiadaniem swojego zdania. Życzę wreszcie szczęścia w życiu.
@Aleksander98734 ай бұрын
@@ukaszu7066 jest obecne. To ty jesteś niedouczony. Masz skończoną choćby podstawówkę? Zwykle osoby walczące z feminatywami są bardzo niewykształcone
@sayon50242 ай бұрын
12:50 ale pani reluje
@MonikaHoppaСағат бұрын
No Pani mówi bzdury wyssane z któregoś z palców, ja kończę i nie słucham dalej...
@Hans_Annuitcoeptis6 ай бұрын
bunt ziemniaków jeść nie będe
@TomB-k1e6 ай бұрын
Konserwatyzm przy dzisiejszym postępie w różnych dziedzinach jest totalną stratą czasu. Tylko przed XIX wiekiem takie wartości miały znaczenie, ponieważ dostęp do informacji, wiedza i rozwój społeczny stały na tym samym poziome. Otwarty i elastyczny umysł to przyszłość naszego społeczeństwa ale jak wiadomo, większość naszego społeczeństwa to skrajni konserwatyści do tego strasznie roszczeniowi 🤣🤣🤣
@pracujpl6 ай бұрын
Otwarty i elastyczny umysł to przyszłość naszego społeczeństwa! Otóż to 😊 Co ciekawe, badani przedstawiciele starszych grup wiekowych doceniają właśnie te mocne strony pokolenia Z. Przypisując cechy Zetkom, ich starsi koledzy najczęściej wskazują, że jest to pokolenie ludzi, którzy szybko się uczą - uważa tak 61% badanych. 43% wskazuje, że „Zetki” są ambitne, 37% docenia ich kreatywność, 23% ocenia najmłodszych jako osoby o elastycznym podejściu, a 21% podkreśla ich innowacyjność… Czyli jednak nie są to konserwatywni narzekacze i warto się od nich uczyć!
@michalamdall4 ай бұрын
Psycholozka? Niestety pierwszy material ktorego nie ogladne
@prawdziwypanjablko5 ай бұрын
Normalnie oglądam każdy odcinek, ale po „gościni” i „psycholożka” (a może loszka??), wyłączam i wrócę za parę miesięcy po tym ohydnym niesmaku.
@hearbeat13546 ай бұрын
Pani Flis mówi o "źyciu społecznym", o "mechanizmach społecznych", podczas gdy życie w tym społeczeństwie jest wyjątkowo rachityczne (i to wcale nie świat internetu i mediów cyfrowych jest temu winny).I jej wizja "dojrzałej dorosłości" to wizja czegoś mającego zapełnić pustkę tego "źycia społecznego". Bo tylko jako zapełniacz pustki służy wizja tego, że niby ktoś wykonuje "nieustanną pracę" nad swoją "dojrzałością". Zwiewnym widmem jest wizja tego, że "bycie dojrzałym" to "nieustanny wysiłek". I o klęsce sposobu patrzenia na świat prezentowanego przez panią Flis (i jej pryncypałów) świadczy to, że ona mówi, że czasem dojrzałym ludziom zdarza się zachować niedojrzale. Najwidoczniej ta cała "dojrzałość" anonsowana przez panią Flis jest w swej istocie "niedojrzała".