Pani po prostu hipnotyzuje swoją dykcją, doborem słów, modelowaniem głosu. Tylko przewrotnie - budzi człowieka, a nie usypia. Dziękuję za całą energie włożoną w ten materiał! "O zmierzchu" naprawdę zmienia gadające głowy w ludzi z krwi i kości.
@adamborowicz72094 күн бұрын
przesadziłaś z tą wazeliną
@JohannaPatyniak5 күн бұрын
Niesamowicie Pani "zamiata" p. Marto 👍! "Łuski z oczu opadają", serdeczne dzięki za to co Pani robi❤!!!
@Jola-uw8pu4 күн бұрын
Oczywiście że sfrustrowal ❤jak zwykle Pani Marto mądre zajebiscie. Pozdrawiam serdecznie 😊
@agnieszkapeczynska66763 күн бұрын
Dziękuję za ten temat. Otworzył on we mnie dużo drzwi, przyniósł zrozumienie dla mnóstwa moich zachowań, których nie mogłam do tej pory zrozumieć.
@AnnaKibble-q1m5 күн бұрын
Taaaaa, abmiwalencja mi sie utrwala😊 pieknie, pozywnie, bez sciemy. Robisz mi, Pani Marto porzadki w zakurzonej glowie, dziekuje❤
@kaczy85 күн бұрын
Przepiękny to był odcinek i wiele zrobił mi.
@katarzynafednik-j4f4 күн бұрын
Cudownie ze z frustracja mozna pracowac .
@dominkakowalska65955 күн бұрын
Dziękuję za podcast i za zdanie "wyciągnij głowę z szuflady". ❤
@coldoutside70585 күн бұрын
Jak zwykle bardzo wartościowy materiał,dzięki Marta❤
@Kate-iu7go4 күн бұрын
Nie wiem jak to Pani robi, ale to już któryś raz z kolei, gdzie wpada Pani odcinek na temat z którym się w danym momencie mierzę 😅 Wszystkiego dobrego 😉
@rafalszachnowicz28314 күн бұрын
Dziękuję za ten odcinek. Temat frustracji jest dla mnie ważny i nie ze względu na ogrom frustracji wokół mnie. Właśnie ktoś mi powiedział, że na frustrację nie ma sposobu (tzn pewne są, jednak trzeba je sobie wypracować). Ja np zauważyłem, że frustrację w odniesieniu do sytuacji mechanicznych łatwiej mi przezwyciężyć (coś w stylu szewskiej pasji). Kiedy jednak zaangażowani są ludzie, którzy np mnie chcą wykorzystać lub poniżyć, to odbija się to na moim zdrowiu). No tak już mam - może coś z czasem wypracuję. Dziękuję za pomoc.
@rozkminkibeznapinki5 күн бұрын
oho, już po opisie wyczuwam sprawczo- i pomyślunkowo-rewolucyjny potencjał tejże rozkminki. Niezwykle pomocna w naszym aktualnie troszkę niestabilnym, solidnie spolaryzowanym i absurdalnie rozdygotanym świecie. Dziękuję za zbrojenie nas w sprawniejsze myślo-czucie na czas chaosu 🧡
@ewapilates19374 күн бұрын
Proszę o jeszcze więcej zwrotów derywacji obcej.
@WywiadynaRowerze5 күн бұрын
"Tolerancja ambiwalencji" to hasło które, odkąd je usłyszałem w pani podcastach, towarzyszy mi na co dzień i pomaga żyć. A z tematów, o których chętnie bym posłuchał, to fajnie by było jakby kiedyś się ttafił jakiś podcast o tak zwanym "ego".
@darek67535 күн бұрын
O astygmatyzmie : kzbin.info/www/bejne/qqunYoKgfbOWbNU
@annaleontyna78495 күн бұрын
Super, dziękuję:)
@ulasz92515 күн бұрын
Super temat 👍
@KarolinaKey5 күн бұрын
Odcineczek w urodziny ❤
@roseleinwolf18475 күн бұрын
Wszystkiego najlepszego na nowy rok życia 😊
@N3UTR4LN45 күн бұрын
Świetny odcinek, tak niespodziewanie trafił prosto we mnie. Teraz zastanawia mnie jedno, czy ogólne ćwiczenie pomieszczania frustracji wyprze to postrzeganie świata "jakby jeden detal mógł popsuć cały obraz"? Bo niestety trwa we mnie taka silna niezgoda na to, żeby po prostu pozwolić sobie na niedewaluowanie czegoś, gdy widzę, że w jakimś aspekcie nie jest takie jak miało być. Nadal potężna siła, która pozbawia czegoś znaczenia, sensu, wartości, hula po mnie i niesie spustoszenie, gdy choćby jeden element wyłamuje się oczekiwaniom. Aż strach zacząć coś robić nie z obowiązku (który ułatwia działanie bez poczucia, że mi zależy...), bo z tyłu czuję oddech czegoś, co zaraz wrzuci wszystkie moje starania z impetem do kosza.
@katarzynalindner5945 күн бұрын
Oho! Dzień dobry😊
@Kombinerki_Grzesia5 күн бұрын
Zamiast „miej drzemki” usłyszałem za pierwszym razem „jedz żelki”😅
@majawasiluk84284 күн бұрын
Znak?! 😂😂😂
@annakaczmarczyk26144 күн бұрын
🌿👍🤯
@agnieszka36355 күн бұрын
❤
@Ewa.Z5 күн бұрын
Pytanie od osoby z ADHD. Wydaje mi się, ze potrafię zmniejszać wagę rzeczy, które mnie frustrują, nie umiałam nawet tego nazwać, ale umiem to robić, czasem lepiej, czasem gorzej. Nauczyłam się, że nie zawsze mam to, czego bym chciała, daję radę. Ale są rzeczy, których wagi zmniejszyć nie potrafię, zawsze dotyczą one relacji. Czy ja to jestem w stanie wyćwiczyć, nauczyć się zmniejszać wagę osób, na których się skupiam, na których mam hiperfocus? Czy nie i zawsze już będę mierzyć się z frustracją dotyczącą relacji w sposób bolesny, trudny i nie do zniesienia? Bo ja próbuję, ale to takie trudne, bolesne i nie do zniesienia... każda kolejna próba wejścia w relację, która budzi nadzieję, budzi również strach przed tym żalem, który może mnie czekać, i którego nie potrafię zmniejszyć przez to, że zmniejszam wagę tego, co tracę. Czy intensywność tych przykrych doznań kiedyś choć trochę spadnie?