Nawet 200 tys. zł taniej za elektryka! Dealerzy pod ścianą. Rabaty są dobre, czy psują rynek?

W filmie pokazuje dwie strony medalu rabatów na nowe auta. Ten kto skorzystał będzie się cieszył, ten kto kupił tuż przed obniżką - będzie rozczarowany.
Omawiam też globalny problem z wyprzedażą elektryków.
Polecam film użytkownika Tesli z USA.
• Do NOT Buy A Tesla

[@przybywamzprzyszoscidlacie6032]

200 tys złotych to nie żaden rabat, tylko wcześniejsze zawyżenie ceny aby wydoić jelenia. jelenia brak, to pojawił się "rabat" 😆

[@slawekkotynski4361]

@@aleksandermacedonski5644 Dotacje zazwyczaj służą zwiększeniu zysków sprzedawcy i kredytodawcy, a nie zwiększeniu sprzedaży.

[@jacekmazurkiewicz6031]

Standard. Ceny elektryków były zawyżone o dopłaty. Tak było z traktorami, a obecnie rowniez z pompami ciepła. Tam gdzie państwo gmyra tam syf i złodziejstwo.

[@ukaszts9677]

I tak jest obecnie z nieruchomościami.

[@BaranskiAda]

🎯🎯🎯🎯👏🫵🫵👀☝️🐈💩

[@6666600066666]

Ceny były z kosmosu i to tyle. Wciąż są za wysokie.

[@Bemx2k]

Chodzą słuchy, że grupa VAG na elektrykach jeszcze ceny opuści o 15-20 tys Wiosną 2025

[@karol9386]

Moim zdaniem, ceny wszystkich aut, w ostatnich 2-3 latach tak wystrzeliły w kosmos, że dopiero teraz co niektórzy producenci urealniają ceny.

[@rafakapusniak823]

Wystrzeliły w kosmos z wielu powodów i jest to bardzo złożone. Raz z powodu braku surowców i mniejszej produkcji . Mniejsza sprzedaż trzeba było utrzymać obecna infrastrukturę , etaty etc. Dwa w czasie pandemii drukowano pieniądze na potęgę , im więcej kasy na rynku tym ceny wyższe aby nadążyć za popytem. Dotyczyło to nie tylko aut. Obecnie wraca produkcja do normalności pod względem ilości i auta są na placach więc ceny spadają. Drukowanie kasy się zatrzymało a stopy procentowe wyższe od inflacji zapobiegają luzowaniu kasy ,która obecnie ludzie trzymają na kontach i lokatach. Jeśli chodzi o elektryki i ich ceny to wpływ ma również duży rozwój technologii tak jak kiedyś np. z telefonami. Pierwsze modele były dla bogatych a w kolejnych latach każdy miał swój telefon za grosze.

[@ipodman1910]

@@rafakapusniak823coś tam rozumiesz ale mylisz skutki z przyczynami. Przyczyna jest realizowanie głupich ideologicznych pomysłów (w tym wdrażanie reżimu pandemii z powodu grypki i idącą za tym inflacja - to był jeden wielki skok na zubożenie i zniewolenie społeczeństwa, można było ochronić starszych w zupełnie inne sposób). Podobnie jest z fantasmagorią elektryków i ‚ochroną’ klimatu, na który nie mamy praktycznie zasadnego wpływu. No ale nowy feudalizm to dla niektórych fajna sprawa. Po co ci twoje prawa czy indywidualne środki transportu? Ci co trzeba będą mieli prywatne odrzutowce i elektryki.

[@marekmuszynski1906]

@@rafakapusniak823Ceny też wystrzelił z powodu coraz większej ilości eko dodatków i systemów wymuszanych przez UE by Cię śledzić i kontrolować a po nowym roku dojdą nowe.

[@Go_Ptr]

czekajmy na chińczyka, zaleją rynek i europejskie stanieją i no. w Porsche Mb Audi Bmw skończą się premie dla pracowników i akcjonariuszy

[@rafakapusniak823]

@@marekmuszynski1906 chinskie auta mają te same systemy i podobne ceny. Europejskie auta uwzględniając rabaty kosztują tyle samo co 3lata temu.

[@tomaszpl8646]

Najlepszy kanał motoryzacyjny na YT👍 Szczere gratulacje i pełny szacunek za rzetelność i ciekawy, normalny przekaz - bez gwiazdorzenia i tandetnego bajerowania. Tak trzymaj👍🙂👋

[@Motokomentator]

Dziękuję - cieszę się bo mam świetnych Widzów!

[@danyroy7025]

To nie jest agresywna polityka rabatowa tylko pękanie balona Covidowego. Nadmuchali ceny do granic możliwości i dostają czerwone kartki od klientów. Następuje powolne urealnienie cen.

[@rafakapusniak823]

Na czym polegają te czerwone kartki? Na sprzedaży wyższej o 13% niż rok temu? I to przy udziale zerowym udziale rejestracji Chińskich marek? Na tą chwilę żadna z nich nie ma nawet 1% udziału w Polakiem rynku. Czemu ludzie nie mający najmniejszego pojęcia o branży piszą komentarze ? Polecam pozostawić to i politykę na rozmowę z rodziną na wszystkich świętych.

[@danyroy7025]

@@rafakapusniak823 W ciągu ostatnich 12 miesięcy (do połowy 2024 roku) wiele europejskich i azjatyckich koncernów motoryzacyjnych odnotowało spadek sprzedaży na rynku europejskim. Europejskie koncerny: • Mercedes-Benz odnotował spadek sprzedaży o 0,3%, sprzedając 333,495 pojazdów. Mimo niewielkiego spadku, marka pozostaje jednym z liderów na rynku europejskim. • Stellantis (właściciel Peugeot, Opel/Vauxhall, Fiat): Spadek o 6,9%, z Peugeot i Opel/Vauxhall zmniejszając sprzedaż o odpowiednio 3,1% i 3,3%. Fiat zmniejszył sprzedaż o 2,0%. • Audi: Spadek sprzedaży o 8,5%, co stanowiło wyraźne pogorszenie wyników w porównaniu do poprzedniego roku. • Ford: Spadek sprzedaży o 16,9%, co znacząco wpłynęło na ich udziały rynkowe w Europie. • Tesla: Choć Tesla nie jest europejskim ani azjatyckim koncernem, sprzedaż w Europie spadła o 12,0%. Azjatyckie koncerny: • Kia: Zanotowała spadek sprzedaży o 7,4%, sprzedając 282,344 pojazdów w Europie. • Hyundai: Choć sprzedaż Hyundai wzrosła o 4,0%, wyniki były mieszane z niektórymi modelami tracącymi na popularności. • Mitsubishi: Choć odnotowało imponujący wzrost o 88,1% dzięki wprowadzeniu nowych modeli, w poprzednich okresach wyniki były niskie. Toyota, w przeciwieństwie do innych, odnotowała wzrost sprzedaży o 15,2%, z wynikiem 486,202 sprzedanych pojazdów, co czyni ją jednym z najlepiej radzących sobie producentów w Europie. Prognozy na kolejne 12 miesięcy przewidują, że marki o wyższym udziale w segmencie pojazdów elektrycznych, takie jak Toyota i Hyundai, będą miały lepsze wyniki, podczas gdy producenci spalinowych samochodów mogą nadal zmagać się ze spadającym popytem i rosnącymi kosztami produkcji. Źródła: ACEA, JATO Dynamics, Carscoops.

[@danyroy7025]

@@rafakapusniak823 W ciągu ostatnich 12 miesięcy (do połowy 2024 roku) wiele europejskich i azjatyckich koncernów motoryzacyjnych odnotowało spadek sprzedaży na rynku europejskim. Europejskie koncerny: • Mercedes-Benz odnotował spadek sprzedaży o 0,3%, sprzedając 333,495 pojazdów. Mimo niewielkiego spadku, marka pozostaje jednym z liderów na rynku europejskim. • Stellantis (właściciel Peugeot, Opel/Vauxhall, Fiat): Spadek o 6,9%, z Peugeot i Opel/Vauxhall zmniejszając sprzedaż o odpowiednio 3,1% i 3,3%. Fiat zmniejszył sprzedaż o 2,0%. • Audi: Spadek sprzedaży o 8,5%, co stanowiło wyraźne pogorszenie wyników w porównaniu do poprzedniego roku. • Ford: Spadek sprzedaży o 16,9%, co znacząco wpłynęło na ich udziały rynkowe w Europie. • Tesla: Choć Tesla nie jest europejskim ani azjatyckim koncernem, sprzedaż w Europie spadła o 12,0%. Azjatyckie koncerny: • Kia: Zanotowała spadek sprzedaży o 7,4%, sprzedając 282,344 pojazdów w Europie. • Hyundai: Choć sprzedaż Hyundai wzrosła o 4,0%, wyniki były mieszane z niektórymi modelami tracącymi na popularności. • Mitsubishi: Choć odnotowało imponujący wzrost o 88,1% dzięki wprowadzeniu nowych modeli, w poprzednich okresach wyniki były niskie. Toyota, w przeciwieństwie do innych, odnotowała wzrost sprzedaży o 15,2%, z wynikiem 486,202 sprzedanych pojazdów, co czyni ją jednym z najlepiej radzących sobie producentów w Europie. Prognozy na kolejne 12 miesięcy przewidują, że marki o wyższym udziale w segmencie pojazdów elektrycznych, takie jak Toyota i Hyundai, będą miały lepsze wyniki, podczas gdy producenci spalinowych samochodów mogą nadal zmagać się ze spadającym popytem i rosnącymi kosztami produkcji. Źródła: ACEA, JATO Dynamics, Carscoops.

[@ipodman1910]

@@rafakapusniak823jedno nie przeczy drugiemu. Te 13% to również liczysz od zeszłego roku i poprzedniego - czyli lat gdy sprzedaż samochodów poleciała na łeb na szyję. Liczyć chłopcze to trzeba jednak w szkole w czwartej klasie już umieć…

[@rafakapusniak823]

@@ipodman1910 na łeb na szyję? Sprzedaż jest najwyższa od 14lat. Naucz się liczyć zamiast dalej bełkotać o co idzie i spadkach. Kolejny pisowiec bez podstawówki. 2017tok do września 355tys aut ; 2018rok do września 403tys. aut ; 2019rok ten sam okres 410tys aut. ; 2020r spadek 295tys aut; 2021r wrzesień 347tys dalej mało; obecnie 398tys aut czyli prawie tyle co w najlepszych latach zapluta menelska pijacka mordo .

[@grzegorz7481]

No i OK, mamy wolność, każdy ma prawo do swojej wtopy, jedni inwestują w AberGoldy, inni w Palikota a ci co mają ciśnienie na największą stratę idą w elektryki. To już prawdziwe sado-macho

[@Motokomentator]

@@grzegorz7481 wiesz/ niektórzy wiedzieli czego chcą, ale niektórym wciskali elektryki jak emerytom kołdry z owiec rasy merynos. 🤷‍♂️

[@damiangeo]

A kto bogatemu zabroni?

[@SJKShift]

@@Motokomentatorale to jest wina innych ludzi, ktorzy nie kupili, ze ciemnocie wciskali? Bardzo dobrze, ze kupuja po rabacie

[@JacekAdach]

Fajnie, niech idą ale za swoje pieniądze. Narazie to wszyscy się dokładają do tych elektryków, żeby ktoś mógł sobie to kupić

[@grzegorz7481]

@@JacekAdach dokładnie tak jest, konsekwencją wciskania wszystkim niechcianego towaru jest 100% wzrost cen aut spalinowych w ostatnich latach (kiedyś kupiłem Golfa za 60 tyś! a teraz chcą 120!) oraz lawinowo rosnące ceny prądu. Jak elektryków będzie więcej to będą jeszcze darmowe blackouty

[@marekduczman]

Nikt w Citroenie nie kupował w cenie katalogowej, bo sprzedawcy zamiast "dzień dobry" mówili "rabat 20%", a po negocjacjach można było jeszcze ze 2% urwać. Taka była polityka cenowa firmy i dlatego citroeny teoretycznie traciły bardzo dużo na wartości. Bo Samar liczył wartość rezydualną od ceny katalogowej.

[@piotrszarek327]

6 lat temu kupiłem Citroena Spacetouer Grand C4. Moja wersja nie miała tylko szklanego dachu i skórzanych siedzeń. Wg katalogu miała kosztować 145 tys. zł. Wziąłem samochód w leasingu za 109 tys. zł. To kwota łącznie z zarobkiem firmy leasingowej. Czyli faktycznie, można było sporo ugrać.

[@ipodman1910]

@@piotrszarek327niezła okazja… jak mechanicznie się sprawowała cytryna?

[@piotrszarek327]

@@ipodman1910 Bardzo dobrze. Wykupiłem dodatkową gwarancję na kolejne 5 lat (łącznie 7) - jak na razie zmarnowane pieniądze, nic się nie dzieje. Nie rozumiem, dlaczego ludzie lubią małe, szosowe SUV-y zamiast wyjątkowego mini-vana. Ale co poradzisz, jak na modę nie ma silnych.

[@ipodman1910]

@@piotrszarek327 ja też dokupiłem rozszerzona do mojego BMW - na pięć lat. Minęło cztery oraz 120 tysięcy przebiegu i ani problemu…

[@ipodman1910]

@@piotrszarek327 PS - na moim BMW „urwałem” 120 tysięcy… no ale to z 615 i z moimi umiejętnościami handlowymi…

[@Wiktorr]

Marka już nie oznacza jakości.

[@jakubstanko2211]

w Niemczech stoją całe hektary nowych aut zarastających w trawie , to wszystko pójdzie na przemiał ... taka to Unia jest eko...

[@rafagadek884]

Dawaj pokaż te hektary hahaha

[@TAD3011]

@@rafagadek884 - Przecież Niemcy pozwalniali ludzi z pracy , bo ograniczyli produkcję elektryków z powodu braku sprzedaży tychże

[@rafagadek884]

@@TAD3011 Otóż to, ciekawe co teraz hejterzy EV powiedzą hahaha. Prawdziwy problem stanu Niemieckiego rynku automotiv lezy gdzie indziej czyli w zmianach gospodarczych na świecie i zmian w produkcji aut na świecie a zwłaszcza w azji gdzie 50% sprzedaży spalin to właśnie niemieckie auta. Więc gdy spada tam sprzedaż tychże aut to chyba nikt nie będzie zatrudniał czy utrzymywał tą samą rzesze pracowników skoro spaliny się nie sprzedają ;), lepiej robić piar w europie że to wina słabo sprzedających się EV w Europie a te biedaki w europie niechcą kupowac EV po wygurowanych cenach które zrekompensują im straty w Azji z powodu słabej sprzedazy spalinowych hahah. Biznes to biznes i to jedyny wyznacznik działalności tych firm proste. Powiedzą wam wszystko byle kasa się u nich zgadzała ;).

[@JarekKowalski-ze2bz]

​@@rafagadek884 Właśnie, jakieś linki do artykułów niech wklei.

[@wiertaczwkretaczcrl8323]

To samo jest pod Bristol w UK. Stoją auta na polu po horyzont. A to tylko jednej firmy Fiat.

[@michalstelmach4203]

Zapraszam zatem do USA. Tutaj rabaty po 20-30% dają na pick-upy z V8 pod maską. Dodge czy Jeep mają na placach tysiące spalinowych aut z 2022 roku.Tu nie ma znaczenie czy to elektryk czy spalinowy. Tutaj ma znaczenie cena. Ludzi po prostu nie stać na Dodge Ram za $100k który jeszcze 5 lat temu jako may kosztował $60k.

[@Motokomentator]

@@michalstelmach4203 jak mnie wpuszczą na lotnisku i pozwolą kupić domek to jadę. 👍

[@michal5869]

zawsze używkę możesz kupić z aukcji to jeszcze mniej zapłacisz. Wiem że ceny napraw są srogie ale kurde w USA polakierowanie 4 elementów policzyli mi 7500zł tyle rzeczoznawca wpisał więc chyba dobrze. A w polsce 7100 w ASO, najtaniej znalazłem za 4000 w lepiej wyposażonej szopie, dobrze zrobili ale i tak troszkę kolor inny jak się dobrze przypatrzeć. więc w USA jak naprawisz auto kupione za 10$ dolców to może nawet ostatecznie wydasz max 20k$ pod dom, ale jak to do PL zawieziesz to już spokojnie 40k$ wyjdzie całość bo podatki są grube.

[@piotrekbrzeg]

Jakby się ludzie wstrzymali na rok to by ceny zeszły do normalnych wielkości.

[@michau75]

Wszystko dlatego, że cały czas samochód jest wyznacznikiem statusu. 90% ludzi potrzebuje (zwracam uwagę na słowo "potrzebuje") dupowozu - Dacii Duster albo czegoś podobnego za ok. 100 tys. Cała reszta ponad 100 koła za nowy samochód to pieszczenie ego kupującego + kupa zbędnych ale drogich gadźetów. Lubię ludzi, którzy mając pieniądze kupują rozsądne auta, a śmieje się z bidoków, którzy muszą zapłacić haracz za markę, żeby poczuć się "kimś". Z elektrykami jest podobnie - mam nadzieję, że chinole trochę wyregulują rynek.

[@Motokomentator]

@@michau75 No ale żeby to zrozumieć trzeba trochę pojeździć różnymi furami i nabrać dystansu. Myślimy podobnie.💪

[@moca9618]

Tylko twoja dacia duster ma z 3 gwiazdki w ncap, nie ma wiele systemów, gdzie droższe auta mają, np. światła matrycowe, night vision, lepsze wyciszenie itd. Myślę, że żadne pieniądze nie są wiecej warte niz zdrowie i życie. Pozdrawiam 🙂

[@Motokomentator]

@@moca9618 ale wiesz ze te gwiazdki są za systemy które nie działają? To nie jest tak że ona się złożyła jak domek z kart tylko ma gorsze wyposażenie. Myśle ze po liftingu dostanie 5 gwiazdek bez większych zmian konstrukcyjnych. Kiedyś ncap odejmował gwiazdkę za to ze Vw miał włącznik awaryjnych na kolumnie kierownicy a nie na konsoli centralnej.🤷‍♂️

[@Pawel1014]

@@moca9618 a na ch.. ci te gwiazdki...przy czołówce z ciężarówką żadne systemy nie pomogą...

[@jacekmazurkiewicz6031]

Wielu po prostu robi koszty. Ot cała filozofia.

[@Waldek9100]

Pamiętam jeszcze z rok temu...w salonie stała dacia spring electric...ten pażdzierz...za 100 tys zl..a obok niej duster w 1.3 Tce 150 km za 90 tys zl...bez komentarza:):).

[@martinvogel2173]

W chinach ten spring kosztuje coś koło 30 tys zl i w środku lepiej wygląda, ale i tak go nikt nie chce XD

[@maykeemike8570]

Odnośnie Toyoty to należy uściślić: Toyota nie wprowadziła tańszej wersji, tylko wprowadziła większy rabat na podstawową wersję, która była od początku - Comfort. Pozdrawiam Panie Jacku, oglądam od niedawna i zostaję. Bardzo konkretny kanał, bez zbędnego lania wody 👍

[@andrzejmroczynski7613]

Nawet jakby elektryki kosztowały 80 tys to i tak mało ludzi kupi mieszkających w blokach i gdzie ładować latem też problem ilość ładowarek jest mały a ładować w garażach pod blokiem nie wolno😢

[@ipodman1910]

Elektryk tłumacz na „samochód nie jest dla Ciebie biedaku”!!!

[@andrzejostrowski1000]

Mieszkam w domku, nie w bloku i też nie kupiłbym elektryka. 🤔 To zabawka dla bogatych, czy też szpanerów, którzy potem za psie pieniądze tekie auto odsprzedają frajerom (jak ich znajdą, bo ich ubywa) 🤣

[@MARIUSZ555]

Dlaczego w garażu pod blokiem nie wolno? Nie tylko wolno ale jest łatwiej, bo jest ustawa która znacznie ułatwia montaż.

[@Wlodi999pl]

​@@andrzejostrowski1000nie rozumiem dlaczego uważasz elektryka za zabawkę dla szpanerów i bogatych ludzi,, Tesla jest tańsza niż Mercedes, Audi, Volkswagen, do tego tania jazda I zero serwisów. Ludzie takie auta kupują z rozsądku, z kalkulatorem w ręce.

[@lukibluki]

​@@andrzejostrowski1000elektryki wcale tak bardzo nie tracą w Polsce na wartości

[@mrozbike7719]

Przydatny i ciekawy materiał . Dzięki za dobrą robotę.

[@Motokomentator]

Dzięki za oglądanie. !

[@Anatol.Junior]

Zachęcą do zakupu a potem wszystkie będą tylko w abonamencie , jak filmy na Netflixie

[@pawel_pawcio]

Pierw jednak trzeba by było się jakoś pozbyć z dróg starszych aut, które ludzie z powodzeniem sobie naprawiają 😉

[@ekorych]

A ja czekam na normalne czasy gdy miejskie auto nowe z salonu można będzie kupić za 30-50 tysięcy złotych.

[@JacekDrofiak]

W Europie się nie doczekasz, takie ceny to w Chinach są i jeszcze w USA może nieco wyższe ale nadal znośne.

[@piotrsupski9395]

Byłem we Włoszech na początku lat dziewięćdziesiątych, wchodził akurat golf 3, kosztował wtedy 5-6 pensji Włocha, przeciętnego Włocha. Czyli te 30-50 tys byłoby normalną ceną za np Dacię Sandero.

[@JarBor1]

Nie doczekasz się !!!

[@ipodman1910]

Czekaj tatka latka. Elektryki to przenośnia. Ich lansowanie oznacza - ty masz nie mieć samochodu. Obudź się i przestań głosować na lewusów (mam tu na myśli kryptolewusow czyli popis oraz lewusów jawnych) - oni sprowadzą cię z powrotem do lat 60tych w Polsce.

[@martinvogel2173]

Myśle , że szybciej do Chin się wyprowadzisz niż w tym europejskim grajdole się doczekasz. Choć jak dealerzy posiedzą troche z tymi elektrykami to będą sprzedawać je aby tylko sprzedać ale trzeba poczekać jeszcze troszke

[@mariuszblim9499]

Proste ktoś kto kupił wcześniej wywalił błoto kasę ale skoro go stać jego sprawa, elektryki tracą mocno na wartości szczególnie w pierwszych 2 latach mowa o autach kosztujących koło miliona utrata wartości to nawet 60%. Druga sprawa postęp z bateriami ich ładowanie poszedł obecnie tak mocno do przodu że naładowanie do stu procentach to obecnie 10 min i spadek cen tych ogniw o 300%.Dlatego mnie nie dziwi że auta nowe z 2022 i 23 roku tak tracą na wartości. Bo za chwilę będą przestarzałe technicznie.

[@TheZutox]

Dokładnie, ale powiedz to "Teślarzą". Dla nich to chyba religia, bo w zaparte bronią tego badziewia. I na siłę wmawiają, że to super auto, tylko, że cena spada, sprzedaż spada, więc raczej nikt nie podziela ich zdania.

[@atlx]

W 10 min od 100%??? w snach,no chyba ,że z 70 do 80% Które tak szybko się ładują???przykład poproszę.

[@mariuszblim9499]

@@atlx Nikt na siłę nikogo nie przekona. A udowadniać to można sobie w sądzie? Trzeba się interesować danym systemem ogniw znać się na tym pojeździć po patrzeć po targach ogólnie interesować. Żeby mieć rozeznanie w tej technologi. Pozdrawiam

[@lukaszbiniecki8624]

"Ufac marce" buuhaaahaaa!!! Dobra rada: nie ufajcie!

[@dariuszop]

Dziękuję Komentarz dla zasięgu i pozdrawiam serdecznie

[@Motokomentator]

@@dariuszop dziękuje, pozdrawiam👍

[@darekjachimczyk9193]

Czy europejskie koncerny samochodowe mają jakiś plan w zetknięciu z motoryzacja chińską? Zaczęła się panika.

[@karolp942]

Chyba trafiłeś z tą wypowiedzią...👍👍

[@marianbiznesu1899]

Poza VAGiem - nie mają. Mercedes i BMW próbują ale moim zdaniem za późno. Najbardziej dostanie Stellantis i Renault - Nissan - Mitshubishi. Moim zdaniem wszyscy zaspali. Spalinowa motoryzacja przegrywa w CHRL niemalże z kwartału na kwartał, na rynkach poza USA i UE też przegra dość szybko, bo kraje nie mające własnego przemysłu samochodowego powitają chińskie auta z zadowoleniem. USA stoi za cłami 100% jak za tarczą, a UE też próbuje cłami osłaniać swoje firmy. Ale to wszystko do czasu. Budowa fabryk i sieci serwisów, magazynów części to góra 5 lat.

[@Szczota6]

Niestety nie maja... Europejskie auta sa zbyt drogie i zbyt slabej jakosci w porownaniu do chinskich aut... to nie jest zart po prostu chinczycy odrobili zadanie domowe i potrafia w elektryki. Unia od przyszlego miesiaca cla bedzie dowalac i to srogie od 20-50% cla zeby bylo bardziej ekologicznie

[@Karo8888]

Mają UE właśnie ogłosiła cła na chińskie auta. I po sprawie 😊

[@krzysztofgrzybowski4631]

Tylko zobacz jakie są dopłaty w Chinach dla koncernów samochodowych w Chinach

[@insignia1762]

Fajny komentarz. Dziękuję

[@bubu600]

Komentarz dla zasięgu.

[@marekwozniak7290]

A auta z lat ''90'' schodzą w cenach 50000zł ! Moim zdaniem jest to bardzo wymowne dokąd zmierza zindoktrynowana motoryzacja a czego pożądają konsumenci.

[@asafa33]

W sprawie " elektryków" chyba najlepszym komentarzem będzie cytat " Panie i panowie uwaga,bo pierd* *nie".

[@KatolickiPolak]

Kolego tylko w Polsce takie bzdury. Dzieki takim jak Ty bedziemy za 10 lat jak Kuba.

[@adamhenig1273]

@@KatolickiPolak Będziemy jak Kuba, ale nie dzięki niemu, tylko dzięki władzom.

[@asher_1256]

@@KatolickiPolak A nawet dłużej, nasza infrastruktura nie jest przygotowana pod przesiadkę na auta elektryczne. Sam rozważałem elektryka ale nie tędy droga... Nawet głupie usterki w autach elektrycznych potrafią kosztować fortunę. Samemu do końca też go nie naprawisz poprzez innego pośrednika niż aso bo za mało fachowców jest. Mało tego, jak dojdzie do zwarcia i się zapali to już po nim. Auta spalinowe wciąż mają potencjał na rozwój i nie zdziwię się jeśli pojawi się alternatywne paliwo. Z tego co wiem porsche pracowało nad swoim i działało tak dobrze jak zwykłe ale nie mieli odpowiedniej mocy przerobowej by produkować je na skalę globalną.

[@KatolickiPolak]

@@asher_1256 1 Infrastruktura rozwija sie proporcjonalnie do ilosci elektrykow, dodatkowo elelktryka tankujesz w domu infrastruktury potrzebujesz co 200 km na trasie i tyle juz jest. 2. Drobne usterki nie kosztuja fortune, ja jezdze juz 2 lata i na serwis poszlo mi 0 zl. Jest juz coraz wiecej warsztatow EV, ale one tez sie rozwijajo proporcjonalnie do ilosci eleltkrykow 3. Szansa na zwarcie i zapalenie jest porownywalna do wygranej w totka. 4. Na ten moment z alternatywnych tylko elelktryki wodor to droga donikad.

[@KatolickiPolak]

@@adamhenig1273 Mam na mysli samochody bedziemy jezdzic starymi gruchotrami bo reszta swiata w elektrykach bedzie siedziec i tutaj cala europa przegrala

[@km1991s]

Chociaż tutaj dobre wieści że coś tanieje. Nie da się bronić tych europejskich koncernów skoro takie marże trzaskali. Samochody europejskie mogą być droższe od tych chińskich ale tylko trochę.

[@adamw.2024]

Mój komentarz: oto Unia Europejska właśnie🤣🤬🤣

[@pawegrabowski267]

A oto mój komentarz: klasyczny przykład autorytarnego pisowskiego oszołoma!!!!!!

[@JanKowalski-sy4zh]

To nie unia Europejska robi ceny, to producenci od 2016r realizują projekt, odcięcia indywidualnych klientów od zakupu auta. Chcą sharing'u

[@zlodziejbulek]

​@@JanKowalski-sy4zh aha, wiec twoim zdaniem ue i jej durne przepisy nie maja na nic wplywu? 😂

[@JanKowalski-sy4zh]

@@zlodziejbulek W tej kwestii nie mają

[@zlodziejbulek]

@@JanKowalski-sy4zh a te wszystkie regulacje, pseudo ekologia to co?

[@wojciechmotkowski4804]

cena tego mercedesa to była granda

[@CermyAndroidGameplay]

No tak. Ponad 600tyś zł za małego Mercedesa EQA to na pewno była normalna cena, którą bez komentarza bierzemy pod uwagę do badania rynku 🙃

[@Fredo760]

Totalna porażka z taką polityką , nie powinno tak być . A co do elektryków to cena powinna być sztywna bez dopłat a nie że okradają społeczeństwo by bogolą napchać w kieszeń kolejną zabawkę .

[@Oskar-zk9hj]

Po prostu ceny były zawyżone🤷

[@maciej009]

Największą paranoją byłą Dacia Spring za 109k pln. Na szczęście Chińczycy sprowadzą wszystkich europejskich producentów do odpowiedniego poziomu.

[@-xYz--nk1gm]

Dokładnie, zobacz nawet Kia jaka karę od uokiku dostało 😉

[@oaip1878]

​@@maciej009zobaczymy jaki wpływ będą miały cła unijne na sprzedaż chińczyków od stycznia

[@rafakapusniak823]

​@@-xYz--nk1gmjakbyś ty jeszcze zrozumiał za co ta karę dostali...

[@maciej009]

@@oaip1878 Mam dziwne przeczucie, że niewielkie. Dlaczego? Weź np. WV ID3. Kosztuje w Chinach równowartość 70 000 pln. Ten sam w UE, kosztuje obecnie ponad 100 000 pln więcej, i to po obniżce z 210 000, po wejściu aut chińskich do UE.

[@Bemx2k]

Ceny elektryków są ciągle wygórowane , tydzień temu VW obniżył wprawdzie ceny swoich iD4 oraz iD7 , np iD7 z 315tys na 278tys zł ale to ciągle są ceny konkretnie zawyżone z racji tego żę dziś EV są tańsze w produkcji niż np 2.0 TDi . Reasumując , auto klasy VW Passat w elektryku powinno kosztować maks tyle ile odpowiednik w Dieslu . Taki mały VW iD3 z baterią 77kWh powinien kosztować maks 170tys zł

[@Motokomentator]

@@Bemx2k to grubo. Znowu tak lekką ręką opuścili 35 tys.😂😂

[@Bemx2k]

@@Motokomentator Najlepsze jest to że niektórzy dilerzy odbiegają cenami po 15tys zł , warto przed zakupem odwiedzić 2-3 w różnych miastach .

[@LeszekLeśniak-s4c]

Agresywne promowanie elektryków nie sprawdziło się i wmawianie nieprawdziwych danych mści się teraz. Realny zasięg a oficjalny WLPT to chyba najbardziej widoczny przykład. Informacje zbliżone do realnych, kosztów i osiągów, mogłyby stabilnie budować rynek tych EV. A swoją drogą kolega czeka już 3 miesiące na naprawę uszkodzonej baterii w Eniaq 78 000 kilometrów przebiegu.

[@Motokomentator]

@@LeszekLeśniak-s4c jak to ?? A przecież elektryki wcale się nie psują a serwis polega jedynie na wgrywaniu aktualizacji😂😂😂👍👍

[@rsdsh]

Nigdy nie kupię elektryka, lubię japońskie auta spalinowe wolnossące

[@pawbin9605]

Mam Nissan - rasowy Japończyk - Leaf - wolno ładujący się. 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣

[@Piotr-vn1hi]

Mam takie na sprzedaż - Mitsubishi ASX z 2019, ostatni dobry prosty i niezawodny Japończyk. Gdyby nie to, że dostałem służbowe auto, to ASXa bym się nie pozbywał

[@megamasa]

Raz dwa, trzy, cztery, maszerują oficery. Dla zasięgu a film jak zawsze top💪

[@lukasp85]

A tymczasem na rynku aut używanych prywatni sprzedawcy narzekają, że nikt nie chce kupić ich aut po cenie (w ich mniemaniu) rynkowej. Dobrze, że na rynku nowych są przeceny, trochę urealni to cały rynek.

[@JanKowalski-qc5cp]

Komentarz napisany dla zasięgów i statystyki. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

[@Motokomentator]

I tu też pozdrawiam jeszcze raz :)

[@grzegorzmowinski2867]

Dziękuję Ci za ten materiał.

[@Motokomentator]

@@grzegorzmowinski2867 to ja mogę tylko podziękować za ogladanie👍 Pozdro👍

[@danielchmiel2334]

To oznacza jedno, wszystkiego nowe samochody mogły by być sprzedawane o 30% taniej bo promocja promocją ale nie sprzedaje się produktu ze stratą tylko po kosztach

[@tomekfifo1490]

Weź potem sprzedaj taki samochód elektryczny jako używany, hybryda plug in jest juz bardzo trudno sprzedawalna jako używane niestety. Nie każdy mieszka w Warszawie, ma dom z fotowoltaiką itd, to jest dobre auto do dużych miast kręcąc km wokół komina i na dojazd do pracy z infrastrukturą ładowania, ale nie sprawna jazda w różnych warunkach pogodowych w trasy za granicę itd (upały, mróz) gdzie zasięg leci na szyję

[@mikoajlutostanski4471]

Producenci na covidzie i półprzewodnikach zrobili falę podwyżek. Zarobili wagony kasy. I teraz chińczyki im prostują poglądy.

[@wdupiejez]

Strzał w dziesiątkę z materiałem. Calkowita prawda. Mercedes eqv 2023 ostatnio w salonie proponowano mi na dzień dobry 200 tysięcy rabatu. Jest pełno samochodów z 2023 roku. Kia z eq6 i eq9 jeszcze sporo sztuk w Polsce z 2023 roku.

[@lomax1249]

Ceny są poeebane a głupcy kupują. Ludzie stracili zdrowy rozsądek, są ogłupiani na każdym kroku. Ceny samochodów to przykład jeden z wielu. Świat nie jest normalny.

[@oaip1878]

To żadne rabaty, bo te auta o tyle były zawyżone w swojej cenie a teraz stają się dopiero adekwatne ale dalej z marżą dla producentów, nadal na nich nie stracą, musiałyby jeszcze spaść z 50 procent z ceny to wtedy by się opłacało to kupić

[@Marcin_geograf]

Pytanie jaki odsetek klientów indywidualnych kupuje nowe auto w normalnej cenie. Przecietny klient indywidualny właśnie najczęściej czeka na takie okazje.

[@Motokomentator]

No właśnie nad tym się zastanawiałem. Każdy w zasadzie jest w stanie wynegocjować jakiś rabat - najwyżej trzeba pojechać na drugi koniec Polski. Ale i tak te rabaty są niższe od tych w czwartym kwartale. Tylko statystyki rejestracji które pokazuje pod koniec filmu dowodzą że statystycznie nie czekamy na wyprzedaże tylko kupujemy cały rok.

[@rafakapusniak823]

​@Motokomentator nie prawda że rabaty w czwartym kwartale są najwyższe. To zależy od marki. Polecam zapoznać się z tematem podatkowym marek ze względu na kraj. Marki europejskie rok finansowy zamykają końcem grudnia i do tego okresu naciskają na sprzedaż dlatego końcem roku mają z reguły największe rabaty. Marki azjatyckie np. Japońskie rok rozliczeniowy kończą na koniec marca czyli pierwszego kwartału i okres luty ,marzec z reguły są obołożone największymi upustami. Polecam porozmawiać z kimś ktoś pracuje w salonie bo temat jest złożony dlatego okazje wcale nie pojawiają się wtedy kiedy wywnioskowałeś.

[@Motokomentator]

@@rafakapusniak823 poruszyłeś interesujący temat. Ja nie mam patentu na jedyną słuszną prawdę. Takie komentarze wzbogacają kanał. Dzięki - przyznaje medal bo uważam ze poruszyłeś ciekawy temat.🏅

[@dan911911dan]

Poczuli na plecach Oddech azjatyckiej konkurencji, jeśli chodzi o jakość i trwałości to już dawno stracili atuty, pozostaje znaczek i cena, jak ktoś ma wywalone na znaczki to kupi Chińskie

[@andrzejk9063]

Spadek cen spowodowała ekspansja chińskich aut na nasz rynek. Kochana unia zaraz wszystko wyprostuje cłami na chińskie auta.

[@pawel1499]

Nie będzie żadnych obniżek, Niemcy się dogadali z Chinami że oni zaleją nas tanimi chińczykami a Niemcy będą sobie produkować auta premium

[@rafakapusniak823]

O jakiej ty ekspansji piszesz? Sprawdź na pzmot dane o rejestracji aut w tym roku w Polsce. Możesz sprawdzić też w innych krajach. Rejestracje aut chińskich to nawet nie margines sprzedaży. W top 20 w Polsce nie ma ani jednej chińskiej marki a tak podawano jak to biją w rejestracjach np Opla. Był to jeden miesiąc kiedy Chiński importer kazał salonom zarejestrować demówki i serwisówki.

[@TheCorstenn]

Może w końcu upadnie ❤

[@sylwekw7334]

@@rafakapusniak823 NIe do końca, według pzmot sprzedaż we wrześniu dla klientów indywidualnych MG i Omody (łącznie) to 2,1% rynku, więcej niż Forda (1,9%) czy BMW (1,7%). Ok, to rynek indywidualny, nie firm... NIemniej patrzmy na dynamikę, rok temu sprzedaż wyniosła równe 0.

[@rafakapusniak823]

@@sylwekw7334 jak zajmujesz wszystkie chińskie marki to nawet nie zbliżysz do Forda , który rewelacja sprzedażowa nie jest a ktoś wyżej rzuca hasła o strachu przed ekspansja ... Ekspansja z roczną sprzedażą 2tys szt przy takim marketingu i cenie na rynku ,który zamyka się obecnie ilością 400tys. rejestracji to pryszcz

[@michaborowiecki7806]

W wielu przypadkach ceny spadają, bo koszty produkcji spadają. Baterie w ostatnim roku - półtora staniały o 70%. Już teraz koszt baterii to max 20% auta. A astronomiczne ceny wynikają też z przerwanych łancuchów dostaw w czasie covidu. Teraz świat normalnieje, to i rabaty są olbrzymie. Przeważnie nie wynikają z pazerności producentów, a zmieniających się warunków rynkowych.

[@ciekawostkiiporadniki-ge5zh]

W tzw pand-mii ceny aut wzrosły do nieadekwatnych = sufitowych. Ci nierozsądni kupowali. Ci rozsądni (myslący) nie kupowali. A teraz sprzedaż drastycznie spada, bo ci rozsądni, kupujący co parę lat nowe NIE kupią bo utrwalili sobie obraz patologii oszustwa producentów i sprzedawców. Nic nie dzieje się bez konsekwencji.

[@The_Unobtainium]

1:20 - heheh rabat większy niż faktyczna wartość tego złomu😂😂😂

[@rinkk-y2w]

Dzisiaj wszedłem na otomoto, średniej wielkości elektryk 4x4 VW ID5, 309 tysięcy z rabatem?! Przecież to powinno kosztować może 150 - 170 tysięcy. Przy takiej polityce chińskie samochody nas zjedzą.

[@KasiaWin-k3g]

50-70 tys

[@diesel34167]

W chinach (obejrzyj na vlogu To są chiny) kupisz elektyrka chińskiego typu ala - golf za 40 - 50 tys. zł

[@wojas25]

W Chinach nowy Passat kosztuje 90 tys zł...

[@michaborowiecki7806]

@@diesel34167 Kupisz, ale prawie wszyscy producenci dopłacają do aut. Teraz w Chinach jest wojna cenowa. Ten kto przetrzyma później będzie rządził rynkiem. Nie można porównywać cen w Europie do tych w Chinach w tym momencie.

[@diesel34167]

Przecież to wszystko produkują roboty. Robot nie krzyczy o pensje co miesiąc ale pracuję 24h na dobę. Skąd taka różnica cen? Mój brat jest inżynierem samochodowym i zawsze powtarzał że auto to metalowa puszka z silnikiem i tam wiele więcej nie ma. Kawał żelastwa za które koncerny kroją swoich wyznawców ile wlezie.

[@PeterFo-j3y]

90% tego typu aut nie jest kupowana za gotówkę, tylko w formie różnego rodzaju finansowania głównie na firmę lub innego typu działalnoć, tu cena wyjściowa i utrata wartości nie ma takiego znaczenia.

[@Motokomentator]

@@PeterFo-j3y duża utrata wartości jest poważnym problemem dla firmy leasingowej. A także dla użytkownika - cały film nakręcił o tym petrolhead number one - do był film o Peugeocie 508. A jeśli masz działalność to owszem - wprowadzisz auto w koszty i zamortyzujesz trochę straty, ale potem jak spłacisz leasing to tez słabo jak auto nie jest nic warte.

[@kaczor89981]

Ale najciekawszym przypadkiem według mnie był spadek ceny daci spring

[@Evadik]

Historia sprzed 14 lat. Początkiem roku 2010 szukaliśmy z żoną samochodu. Nowa Corsa D kosztowała około 47 tys., tzw golas. Parę tygodni później wróciliśmy na salon i okazało się, że pojawiła się Corsa, w wersji „na bogato” (klima, tempomat, elektryczne szyby, skórzana kierownica itp.) w cenie około 42 tys. Zszokowany pytam się sprzedawcy „o co chodzi”??? Parę tygodni temu był golas za 47, a tu piękna wersja za 42 😳 Pan sprzedawca uśmiechnął się 😊 i odpowiedział mi: „Marketing”. Dla wyjaśnienia, „golas” to był faktycznie goły samochód. Bez klimy, plastikowa kierownica, z jedną poduszką, ręczne korbki szyb, tapicerka uboga (praktycznie sam plastik) itp.

[@piotrpilinko639]

Standard. Dlatego trzeba śledzić rynek, by orientować się w typowych cenach. Pięć lat temu szukałem kompakta. Ostatecznie kupiłem Puga 3008, bo... był tańszy niż niż podobnie wyposażona Kia Ceed. Mimo silnika z "gównolitu" PT1.2/130 jest to mój jedyny samochód, który w tym czasie nie miał ŻADNEJ usterki (może to dlatego, że olej wymieniam co maks. 8kkm).

[@alfsky737]

Wystarczy porównać ceny elektryków w Polsce i w Niemczech. Widać jak nas strzygą i ile jeszcze można zejść z ceny. Patrzyłem ostatnio na Eniaqa i w Niemczech jest około 15-20% taniej niż w PL. Mowa o cenie cennikowej. Pytanie jakie są poziomy rabatów?

[@piotrpilinko639]

To proste - Niemcy zniosły dopłaty do elektryków (u nich też elektrykami były hybrydy plug-in), co spowodowało odpowiedni spadek ceny dla klienta końcowego. W Polsce nadal obowiązują dopłaty, więc ceny są wyższe. Podobnie z bazową wersją Tesli 3. No, jeszcze jest różnica kilku punktów procentowych na VAT.

[@jacekb7402]

Jak coś jest droższe i gorsze od Tesli to kto to kupi? Zresztą ten spadek cen "leci" od połowy 2023 roku. Żadna nowość. Na Kia Niro EV były "korzyści" po 60 tys już na poczatku roku.

[@andrzejs6532]

SZACUNEK ZA ODWAGĘ !!! BINGO ! DLATEGO CHIN MAJĄ EMBARGO !!! BO CATL WPROWADZI NOWE BATERIE !

[@luckyluke4435]

Mam elektryka mtb😮i wiem że auta z baterią nie kupię...nigdy🎉zasięg zawsze 2 x mniejszy chyba że jedziesz w lecie za ciężarówka...i same dosłownie same problemy . A utrata wartości kolosalna.slepa uliczka

[@krzysztofdupont6452]

Brawo za poprawny język w naszym kraju...zwłaszcza nazewnictwo VW i model ide7. 😉

[@Motokomentator]

@@krzysztofdupont6452 dzięki. Niestety mam za sobą ileś lat pracy w korporacji i uczulenie na wszelkie angielskie wtrącenia, które niby to wzbogacają naszą mowę. Pozdrawiam👍

[@krzysztofdupont6452]

@@Motokomentator Niestety ,ktoś kiedyś powiedział Polacy nie gęsi swój język mają 😉.

[@DjKrauza]

Problemem nowego elektryka sprzed kilku lat może być uszkodzona bateria. Jesli stoi taki zapomniany „bidok” na końcu placu u dealera nie ładowany przez ładnych pare - paręnaście miesięcy to bateria nawet jeśli wstanie nigdy nie będzie miała 100% sprawności, ba nawet kilku letnie elektryki regularnie ładowane będą miały większą sprawność.

[@Motokomentator]

@@DjKrauza niektórzy dealerzy doładowują akumulatory. Ale nie będę się wypowiadał w tym temacie bo się nie znam na konserwacji akumulatora w aucie zalegającym rok w salonie.

[@DjKrauza]

@@Motokomentator opisałem sytuację z i3, z którą 4 lata temu zetknąłem się osobiście pracując w ASO. Wtedy jeszcze elektryki to był naprawdę margines w porównaniu do dnia dzisiejszego, wiec podejrzewam, że skala problemu może być większa.

[@aszorama]

Samochody nadal są zbyt drogie. Nawet jeśli jeszcze ceny spadną, to i tak producenci nic nie stracą.

[@pawel_pawcio]

Skoro wjechały takie "rabaty" to pytanie ile takie samochody są warte, bo producent i tak musi na tym zarobić. Jeśli nie zmuszą ludzi do pozbycia się samochodów spalinowych lub elektryk nie dorówna spalinowemu to będą jęczeć 😁 jednak wielu ludzi woli tankowanie w 10 minut na każdej stacji, zasięg 500 kilometrów na jednym tankowaniu i włączanie ogrzewania/klimatyzacji bez obawy o spadek zasięgu.

[@TomTomecki-f6f]

tych gowien eletrycznych i po rabatach nikt nie kupi,, ceny samochodow są absurdalne, do tego postepujacy kryzys w ue i zubożenie spoleczenstwa i ludzie juz nie beda kupowac nowych samochodow jak kiedys

[@cameltorun]

Dlatego też nie kupiłem elektryka w tym roku bo przewidywałem ze pójdą mocno w dół w przyszłości i mocno stracę na odsprzedaży. Tak a propos to jest normalne w marketingu i nazywa sie fachowo „spijaniem śmietanki”. Czyli najpierw goli sie z kasy napaleńca na nowa technologie.

[@Reaperezg]

Pojazdy ev znacznie tracą na odsprzedaży i nic tego nie zmieni. Chyba że koszt baterii będzie śmiesznie niski.

[@irrrvv2582]

Ja mam trochę parcie na sprzedaż dieselka, bo stuknęło 200k na liczniku, a przyrasta 2,5 tys. co miesiąc. Z drugiej strony ceny spalinówek mają od nowego roku rosnąć, a elektryków spadają więc też czekam na przyszły rok z zakupem. Jaki będzie bilans to się okaże...

[@mesing]

Może nie w temacie motoryzacji. Wiele lat temu potrzebowałem kupić nagrywarkę do komputera. Kiedy zdecydowałem się na konkretny model to jego cena była dla mnie zaporowa więc czekałem aż stanieje i kiedy już staniała to... tak, pokazywał się nowszy lepszy model z lepszą korekcją błędów i większą ilością obsługiwanych nośników czy większą prędkością nagrywania ale znowu z ceną zaporową więc czekałem aż stanieje do poziomu akceptowalnego. I pewnie czekałbym do dzisiaj gdybym nie porozmawiał ze sprzedawcą. Wyjaśnił mi to bardzo prosto: Jak będę czekać aż upatrzony model stanieje to nigdy sobie niczego nie kupię bo za chwilę pokaże się coś nowszego, lepszego i nie rzadko w tej samej cenie co towar leżący na półce lub troszkę tańszy. Z samochodami jest dokładnie tak samo. Dziś w salonie stoi upatrzony model w jakiejś konkretnej cenie. Człowiek sobie go zamówi a miesiąc po odbiorze ten sam lub lepiej wyposażony model będzie stał za te same lub mniejsze pieniądze i człowiek będzie miał poczucie, że stracił na tym co ma obecnie bo przecież mógł poczekać.

[@rafagadek884]

Ja bym określił to taczej jako cechę narodową polaków ;). Bo polak musi się pochwalić somsiadowi jaką to perełkę wyrwał i jak tanio kupił od jakiegoś matoła ;). Taka spuścizna po socjalizmie ruskich. Niestety pokutuje do dziś w motoryzacji i wodać to doskonale w motoryzacji. Słowem sami chcemy być oszukiwani a rynek handlarzy na to odpowiada ;)

[@pawlo8307]

Trochę dziecinne myślenie , to co widzę to samochody nie są lepsze z każdym modelem , teraz na zamontują tabletów i czujników pierdów i świecidełek

[@dziupla2000]

Auto ma być narzędziem do przemieszczania a nie towarem luksusowym xD Henry Ford 2.0 by sie przydał

[@kolo4802]

Umówmy się w większości przypadków problem (sprzedaży używanego) dotyka firma zajmujących się leasingiem operacyjnym.

[@rafagadek884]

Mam wrażenie że dopóki coś nie jest sprzedane nie możemy mówić o utracie wartości a jeżeli nawet ktoś kupił ev i chwile po tym dana firma przecenia takie auto to tylko pokazuje jak te firmy próbują chorendalnie zarobić na EV ;). Tak to pokazuje jak potężny zysk próbują wygenerować od nowości i to nie problem rynku ale chciwych producentów. Ten stan żeczy dotyczy także aut spalinowych co pokazali w otatnich 2 latach. Niemniej jednak widać to mocno na Ev własnie z powodu nowości, czyli kierowani chęcią zysku od nowości chciwi dealerzy próbują zrobić w wała klienta. Taki sam problem miałem z autem spalinowym ale oczywiście w mniejszej skali bo rynek spalinowy już można powiedzieć jest starym rynkiem i nie tak podatny na zachwianie jak bardzo młody EV. Ja osobiście juz nigdy nie kupię auta w Marce która robi tak w wała klientów ;). Reasumując potem słyszymy wycie koncernów że EV się nie sprzedają ;), Ofszem sprzedają się a nie sprzedają się u takich właśnie cwaniaków i producenów którzy mają słaby produkt ;). Dizś odnoszę wrażenie że starzy producenci spalinowi robią EV na sztukę by podbijac cenę aut spalinowych, bo rok do roku ceną szybuje w górę na spalinie o te 20 tys potem przychodzi klient do salonu a sprzedawca wciska mu kit patrz pan zamiast drogigo EV kupi Pan taniej fajną spaline z motorem 1,0 z 24 miesięczną gwarancją jak na AGD hahaha. i bizns się kręci ;)

[@Motokomentator]

@@rafagadek884 fajne przemyślenia - coś w tym jest.👍

[@marekprzedstawiciel8740]

haha Czyli Ciebie skroili!! Dlatego, komentuję, że te "zabawki bateryjne" są cenowo nieadekwatne do tego co się otrzymuje A Wy wyznawcy i fanatycy elektryków myślicie że to takie wow!! Jesteście krojeni - za nowość!! A jak są owieczki do strzyżenia to je się strzyże Samochód za 400 tys Merc EQS i gość na autostradzie jedzie na tempomacie 100km/h!! Jak ceny będą ADEKWATNE do możliwości elektryka - to może nawet jak kupię aby, Żona mogła koło "kominka" jeździć (nie mam pv) ale ta cena elektryków MUSI BYĆ 40-50% NIŻSZA Dlatego jest tyle filmów, że to takie wow - a tak na prawdę to jest teraz opowiadanie "bajek" bo zakup jest przepłacony!!! Prawdy nie zakrzyczysz Utrata wartości - wystarczy wyjechać za bramę salonu i MINIMUM MINUS 10% straty!!!!

[@mareksz.429]

Statystyka nic nie pokazała na koniec roku...bo dominują zakupy na firmy, a te wyprzedaze mają w pompie. W zakupach osob prywatnych juz pewnienjakas tendencja by była. Poza tym spokoju materiał. Choć to ze cena sprzedaży ledwie co jest pochodną kosztów nawet Ci co nie wiedza to chyba czują. Właśnie z powodów rabatow rzedu 20- 40% ceny wyjściowej. Cena jest tak wysoka jak tylko się da póki jest klient...

[@JanKowalski-sy4zh]

W rowerach elektrycznych odwrotnie, mega sprzedaż, nawet teraz po sezonie

[@kolo4079]

Przecena to znaczy tylko tyle o ile mogą zejść ze swoich marz Tak samo deweloperzy mają 50%.Za granicą jak robią przeceny to są nie raz o 50-70% wola oddać z minimalnym zyskiem lub po kosztach niż trzymać do następnego sezonu. Pospiech jest wskazany przy lapaniu pchel lub jak maz sasiadki jest juz na schodach do domu😁😁😁

[@MrSebok1234]

Dobrym przykładem jest Norwegia. Średnia płaca tam w przeliczeniu na pln to 20k, cena najtańszej Tesli w przeliczeniu na pln to 130k. A u nas ? Jeszcze nam dużo brakuje i widać jak nas robią w balona.

[@Fresh20448]

Znam człowieka, który kupił tesle 3 a 2 miesiące później tesla obniżyła ceny w Polsce nowszego modelu o 20 tysięcy

[@dareckinietfu6796]

Dopłaty to nasze podatki, za ten elektryczny syf płacimy. Złodziejstwo w biały dzień

[@Motokomentator]

Dokładnie tak. A planowany system dopłat na używane elektrytki bez zastrzeżenia że ma to dotyczyć tylko aut krajowych to już kolejna przesada.

[@marcinx19]

Wyprodukować to jedno, ale opłacić badania, sztaby inżynierów, zrobic certyfikaty, zabezpieczyć prawnie. To są koszty jakie europejskie marki ponoszą.Reszta świata nawet jak nie kopiuje to wie w jakim kierunku zmierzać, unikając ślepych uliczek, ucząc się na błędach. Słowa uznania dla UE, tak zniszczyć własny przemysł prawnymi regulacjami.

[@Motokomentator]

@@marcinx19 a jaką mamy pewność ze za zmianami w UE nie stoją czasem Chińczycy? Wszystkie regulacje zielonego ładu tworzą gigantyczny popyt na chińskie produkty. A większość firm z VW na czele nie może stać w opozycji bo jest z Chińczykami mocno poukładana biznesowo🤷‍♂️

[@marcinx19]

@@Motokomentator Pewności nie ma, ale jak by się zastanowić to Chińczycy najbardziej korzystają na "Zielonej energi" Pompy ciepła, panele PV, inwertery, magazyny energi" praktycznie Chiny mają monopol. Jakoś nie mogę uwierzyć że Niemcy z premedytacją niszczą swój przemysł motoryzacyjny, ale to już nie są te Niemcy co 20 lat temu.

[@tomekpiatek88]

Ja myślę, że to nie marże. Odbiją sobie zysk na autach spalinowych. A bedzie jesscze gorzej, jeśli Unia będzie bardziej dociskać ekologię i walić więcej kar producentom.

[@han-soloszmugler7214]

Marka która jest w stanie zrobić bardzo duże przeceny to ...doskonała marka. Potrafiła znaleźć jeleni za grube pieniądze i dobrze zarobić , a teraz potrafi zrobić przeceny i też zarobić . To tylko świadczy o tym jak bardzo producenci ru....ją kupujących w zad.

[@marianbiznesu1899]

Mylisz się. Toyota i Porsche nie szafują rabatami. Owszem czasami, coś dostosują, ale raczej ewolucyjnie (poza nieudanymi modelami Toyoty).

[@rafa-qq7xm]

@@marianbiznesu1899 Chyba jeszcze bardziej Dacia.

[@marianbiznesu1899]

@@rafa-qq7xmDacia jest po prostu rozsądnie wyceniona, obstawia chyba najniższą półkę i... to ta półka zostanie zaatakowana jako pierwsza przez producentów z CHRL. Moim zdaniem prawdziwa jatka zacznie się jak pojawią się chińskie alternatywy do segmentu popularnego i przez to masowego: Fiatów, Renault, KIA, Opli, Skody i wielu innych.

[@rafa-qq7xm]

​@@marianbiznesu1899Jak dotąd to w tym roku Dacia Sandero jest najlepiej sprzedającym się samochodem w europie.

[@marianbiznesu1899]

@@rafa-qq7xmMożliwe, że to środek najbardziej oberwie przynajmniej na początku. Zobaczymy. Prędzej lub później Chińczycy zbudują w okolicy fabryki i zrobi się ciekawie. Gdybym to ja decydował, to spróbowałbym jak najszybciej "obstawić" kraje nie mające własnego przemysłu samochodowego tzw. "inne". Tam zazwyczaj nie ma taryf celnych, można konkurować na równych zasadach z koncernami z Europy i Ameryki. I budować skalę osłabiając konkurentów i wzmacniając własną pozycję. USA ma 100% ceł, a Europa kilkadziesiąt %.

[@mareksmolka4901]

Prosta sprawa towar jest tyle warty ile zapłaci klient . Ten merc był za 600 k bo na tyle frajera znaleźli , teraz za 300 k się nie może sprzedać bo ludzi zobaczyli jakość tego produktu. Tak samo z butami na początku sezonu są za 500 zł pod koniec za 250 zł . Promocje są fajne dla biedaków ( czyli dla mnie ) a jak ktoś ma hajs to kupuje nowości żeby się polansować . Jakoś nie wierzę że taki samochód elektryczny za pół bańki ktoś kupił w trosce o środowisko 😂 tylko żeby się pokazać . Pozdrawiam serdecznie

[@Motokomentator]

@@mareksmolka4901 przykre, ale jak nawiał klasyk - mówisz rację👍

[@___pawel]

Tak jak z mieszkaniami ceny z kosmosu bo robocizna droga, bo materiały drogie i taniej się nie da. I póki są frajerzy żeby tyle płacić to się nie da. Jak się skończą to jednak się da ;)

[@ortalionowywiesaw9455]

Polityka cenowa samochodów wzięta jest zapewne z rynku telefonów. Flagowy Samsung S21FE5G gdy wchodził na rynek wchodził z marżami ekstra by oskubać fanbojów techniki i szpanerów nowymi gadżetami. W salonach komórkowych wychodził tak mnie więcej 4200zł. Pare miesięcy później w sklepach RTV na Boże Narodzenie, w trakcie ostatniego szału zakupowego przed wejściem kolejnego modelu był jeszcze za 2400-2500. Po nowym roku gdy ceny naprawdę przysiadają, wymiatali go z magazynów robiąc miejsce na następcę, kosztował wówczas 2100zł. Ludzie nie zachłysnęli się elektrykami bo są po prostu za drogie. Marża za nowość, ,,gadżeciarska,, też był za wysoka. Z tego powodu, jak i z powodu tańszej konkurencji z Chin urealniają teraz ceny.

[@sfaragdas]

Olać Toyote, to co mówisz potwierdza Globalną Zmowę cenową… Liczyłem wiele razy i od COViD-a każdy dyma na Maxa gdyż zobaczyli że ludzie i tak kupują po wyższych cenach… Nie ma zaufania do marek, jak Cię stać to nie boli, jak nie stać to bardzo boli…

[@GrzegorzMikos]

Chciałbym podziękować Toyocie za ten rabat, CHR Comfort w zupełności mi wystarcza! Dla mojego ego chętnie bym dopłacił do Style bo ramki ekranu infotainment jednak bolą, ale 30k to absurd😅 Mogłem dorzucić 10k, wasza strata!

[@jacekszczesny5178]

Było by fajnie gdyby w tej cenie na księżyc latały. Obojętnie czym będziesz się przemieszczał dwie godziny w tempie pieszego wracałem, auto za autem... Zatem...

[@ryszard413]

Był covid ,ceny zwariowały bo nie ma półprzwodników , teraz covidu nie ma półprzewodniki są a ceny zostały. Pazerność producentów nie zna granic ,teraz niech nawet bankrutują.

[@michaconiekicha5958]

Moim zdaniem to nie jest agresywna polityka. Po zamieszaniu związanym z covidem/wojną i inflacją ceny nowych aut zostały mocno odrealnione. W tej chwili wydaje mi się że rynek oddolnie próbuje wrócić do normy. Po 2021 roku wszyscy producenci sprzedają mniej a zarabiają więcej niż kiedykolwiek. To znaczy że marże są kosmiczne i konsumenci po prostu na to reagują. Ogólnie w branży moto jest zamieszanie a już w Europie to nie zamieszanie a prawdziwy cyrk. Przypomnę tylko że w 2018/19 roku można było w Polsce kupić NOWEGO Golfa VII już za 70 tys. zł w wersji podstawowej ( wiem bo szukałem wtedy auta i wybrałem skodę ), to raptem 5 lat a wzrost ceny o 40%.

[@Motokomentator]

@@michaconiekicha5958 dzięki - medal za merytoryczne spostrzeżenia. 🏅

[@m-8536]

Bardzo celna uwaga podnieśli ceny absurdalnie ale z drugiej strony koszty wzrosły potężnie bez rozmieniania się na drobne jakie koszty

[@marianbiznesu1899]

Elektryki za 2-3 lata będą miały gwarancję na 1 mln km na baterię 80% wyjściowej pojemności tak twierdzi CATL. To spowoduje iż ilość sprzedawanych aut na świecie raczej będzie malała niż rosła. Jeśli wejdą tanie robotaxi to rynek nowych osobowych może spaść nawet o 20-30%, bo część ludzi zrezygnuje z utrzymywania własnego Auta, zwłaszcza w wielkich miastach, na rzecz smartfona i taniej taksówki autonomicznej o trwałości 1 mln km (lub nawet mil). Do tego chińscy producenci wyrwą kawałek rynku i może się okazać, że dotychczasowi producenci stracą 40-50% wielkości sprzedaży, o ile w ogóle przetrwają. Zapewne nie wszystkim się to uda. Za dekadę to będzie inny świat.

[@Motokomentator]

@@marianbiznesu1899 myśle że jedyne w czym się mylisz to czas - to jeszcze nie za dwa lata tylko trochę dłużej. Ale reszta się zgadza.👍

[@snowboarddybson7064]

Dokładnie, udało mi się kupić golfa mk7 w 2017, za niecałe 61.000 zł, przy cenie katalogowej ok 78 tys. Kiedyś to były upusty 😉👍

[@BogdanHodziewicz]

Wszystko co jest narzucane przez władze to przekręt, żeby obywatela zdołować. Ale co najgorsze że duża ilość społeczeństwa na to przystaje, a potem krytykuje. Ludzie cofają się w rozwoju.

[@filharmoniker1]

dopóki w drodze na wakacje 20-letim kaszlakiem rozkładam na łopatki elektryki za kilkaset tyś. to ludzie chcą jeździć spaliniakami. Są wygodniejsze, szybsze i tańsze.

[@Motokomentator]

@@filharmoniker1 proste. Ja tez czekam aż Dacia Spring okaże sie lepsza od matiza. Ale na razie nie jest, wiec cóż - pozostaje obserwować ten elektryczny, światowy start-up😂😂😂

[@OriginalStachuJones]

Miesiąc rejestracji często nie jest miesiącem zawarcia umowy kupna. Jak kupujesz coś z placu - to tak, ale gros rejestracji z danego miesiąca to zakup 3-8 miesięcy wczesniej

[@Motokomentator]

@@OriginalStachuJones tak - dokładnie to wyjaśniam pod koniec filmu. 👍

[@tutturutek]

Elektryka to szanuję takiego Citroena AMI - w sumie tani, 80 km zasięgu, dobry do jazdy dookoła komina. Tu się plusy kończą. Jako drugie auto dla dzieci czy teścia wysłać do apteki w sam raz.

[@Motokomentator]

@@tutturutek spoko - mnie się podoba w tej wersji offroadowej. Tylko strasznie na bezpieczeństwie przyoszczędzili bo toniesz chyba pojazd czterokołowy a nie samochód. Patrz ile było szumu jak mercedes wprowadzał smarta a to było pancerne auto. A teraz jest AMI ale jeszcze lepsza jest ta włoska kopia Bmw isetta. To jest dopiero jeżdżąca trumna.

[@Zaq150]

W końcu ceny EV zaczynają być rozsądne, przynajmniej w klasie średniowyższej, pewnie za kilka lat to samo się stanie z tanimi autami i elektryczny wózek na zakupy jak Dacia Spring będzie kosztował tyle co podstawowy fiat panda anie x 2 ;)

[@kumir_]

Ceny samochodow spalinowych poszybowaly bo "jak eletryki takie drogie, to dlaczego my mamy sprzedawac taniej?" ... A teraz rynek mówi - sprawdzam.

[@strzelec6753]

Praktycznie każdy producent na start daje spory upust. A dokładnie dealer udziela upustu. Np VW T-Roc od ceny kstalogowej 25tys, w tym 14 dla każdego, 9 na grupe zawodową, 2 od handlowca. Hyundai Tucson, około 14 rabatu ma każdy a kolejne 6 na grupe. Plus 2 od sprzedawcy. Ciężko mówić o cenach katalogowych skoro każdy z ulicy ma na starcie rabat.

[@tomeklaszok]

Doszło do kolejnego przesycenia rynku pojazdami o tenniebawem spadną cennikowo o20-30%

[@RWBteam1]

Do roku będą wchodzić elektryki ze znacznie wydajniejszymi silnikami 😉

[@Motokomentator]

Też tak myślę - w sensie większe zasięgi za niższą cenę :)

[@RWBteam1]

@@Motokomentator mniejsza bateria = mniejsza cena , mniejsza waga i krótszy czas ładowania 😉 a zasięg zrekompensuje i wydłuży nowej generacji silnik elektryczny 😉

[@MrMemku]

@@RWBteam1 to nie tak działa, prędkość ładowania jest powiązana z pojemnością baterii. dla baterii 100kWh lądowanie 100kWh (1C) to pestka ale dla baterii 50kWh to już dwa razy większe obciążenie (2C). Dlatego samochody z mniejsza bateria ladują się mniejszymi mocami, Wiec i tak ładowanie do 80% to będzie 20-30min

[@RWBteam1]

@@MrMemku masz rację tak jest teraz bo baterie są tak powiedzmy ciasno pakowane 😉 ale gdy nie będzie potrzebna już taka gęstość to bez problemu można składać je tak że temperatura już akumulatora nie zabije przy mocniejszym ładowaniu 😉

[@grzegorzmontar8432]

są zarejestrowane, ponieważ robiono PR jak to ROŚNIE sprzedaż elektryków ! WROSTY O 1000% rocznie ! tyle że 90% to rejestracje na salony !

[@TAD3011]

Ten co kupił Merca za prawie 600 tys. już nie musi się zamartwiać , że przepłacił 200tys. bo jak zobaczył taki rabat to dostał zawału serca ...

[@danielszczesniak6017]

Koniec 2018 roku rozgladalem sie za nowym autem i wygladalo to tak vw Golf 55 tys a Tiguan 85 tys brutto a volvo xc 60 ktore ostatecznie zamowilem do produkcji 143 tys. Statystyczne patrzac marki budzetowe kroja Nas dzisiaj bardzo.

[@rafalstrzeszewski8755]

Wystarczy zabrać te głupie rządowe dofinansowania, zejść z podatku i ceny automatycznie spadną. Sam nie dostałem żadnej dotacji. Kupiłem nowy samochód elektryczny w leasingu, jeszcze raz podkreślę NOWY z polskiego salonu (który kwalifikował się do dotacji) w marcu 2024 i w sierpniu dowiedziałem się, że nie ma już środków na dofinansowanie a teraz już ponownie nie mogę złożyć wniosku, bo samochód jest z zeszłego roku, dla mnie to rządowy przekręt z tymi dotacjami. Najpierw powinna być promesa a potem idziemy do salonu. W moim przypadku niestety skończyło się na propagandowych ekologicznych obiecankach.

[@Motokomentator]

@@rafalstrzeszewski8755 jak już kupiłeś to już nikogo nie interesujesz. Statystyka jest zrobiona. Teraz będzie ponowne zainteresowanie jak się leasing skończy i np. Nie będziesz chciał wykupić auta. Firmy leasingowe liczyły ze będą dopłaty na auta używane elektryczne żeby się łatwiej pozbywać poleasingowych elektryków ale chyba projekt upadł.