NIEWIDOCZNI. Dlaczego cię nie zauważają?

[@Michalina70]

Pięknie dziękuję za poruszenie tego tematu❤

[@SalomeGorgoroth]

Sen: Śniło mi się, że jestem w kuchni z rodzicami i z przyjaciółką-sasiadką, i nagle widzimy jak ksiezyc rusza i zaczyna szybko lecieć jak meteor. Mama przerażona, wszyscy tak jakby wiedzieliśmy, że to mial być dzień końca świata, ale nie wierzyliśmy (cos a'la zapowiadany koniec świata przez Majów). A jednak. Stało się. Przytuliłam się do mamy (normalnie tego nie robię, mama trochę toksyczna). Ksiezyc zaczął pędzić, a na końcu rozprysł się w kawałeczki jak wypalajaca się 'spadająca gwiazda'. I wtedy nastał chyba ten koniec świata, ponieważ w tym momencie obudziłam się i oczy jak 5zl, przerażona. Tak jakby sen skończył się w momencie tego "końca swiata". P.s. Jestem po rozstaniu kilka miesięcy i ostatnio dopadają mnie lekkie stany depresyjne, ale walczę z tym. Bardzo proszę o interpretację snu ❤

[@aleksandraborowska4243]

A co jeśli jest sie autentycznym i ludzie Cie tak czy siak nie akceptują? Widzą cie tylko jak czegoś potrzebują i potem wyraźnie dają znać ze Twoje sprawy ich po prostu nie interesują bo otrzymali już to czego potrzebowali. Gdyby nie to że pomagam ludziom na codzień w pracy i w życiu prywatnym nie miałabym w ogóle kontaktu z ludźmi. Jestem chyba tak mało ciekawa osoba ze nikogo to nie interesuje. Kiedyś było zupełnie inaczej, ja byłam inna ale zostałam skrzywdzona , zdradzona i oszukana tak wiele razy nawet przez najbliższych ze juz nie mam siły. Jak życie zaczęło mi się sypac ludzie bardzo szybko zniknęli, wracają tylko jak czegoś potrzebują i są mega zdziwieni jak mówię "nie". Nie rozumieja tego . Mam niska samoocenę, ale to życie i rozczarowanie jedno za drugim tak bardzo mnie wgniotło w glebę.

[@luska3466]

... 😍...

[@maleficalidka2939]

Miałam podobnie do Ciebie. Ale rozkminilam program. Chciałam być widzialna / zauważona / poprzez bycie użyteczna dla innych. Moim problemem było, że chciałam mieć swoją " gromadę" i uważałam, że należy o nią dbac. Ale... do mojej "gromady "mógł należeć każdy bo nie prowadzilam selekcji, bo nie miałam standartów co prowadziło do nadużyć. Ale mi się odmieniło po ceremoniach aya. Zaczęłam kończyc znajomości, które mi nie służyły. Nadal czuję że mam zapędy pomagacza ale to hamuje, bo chce ta energię ładować w sensowne znajomości. Moi eks znajomi co jakiś czas ponawianaja próby wciągnięcia mnie do " gry" naciskając na obszary gdzie kiedyś wystarczyło nacisnąć aby z mojej strony była reakcja , która oczekują. Operują stara mapa. Stare triki nie działają. To co było kiedyś nie do pomyślenia ( depresja, czarna rozpacz - z poczucia bycia sama) jest teraz moja zadowalająca codziennością i dobrze się z tym czuje. W ogóle nie czuje się samotna. Tylko czuję się "niedociśnięta" bo nie ma się do kogo przytulić. Ale pluszowy koc i zarzucona kołdra sensoryczna pomagają na te "sensoryczne bóle" .

[@aleksandraborowska4243]

@@maleficalidka2939 jestes w zupełnie innym miejscu niż ja , dziękuję bardzo za odpowiedź :) mam jeszcze za duży chaos , żeby to wszystko poskładać do kupy co Tobie sie ewidentnie udało, gratuluję Ci ! Ja kocham dotyk innego człowieka i nie wiem czy cokolwiek bedzie mi w stanie to zastąpić. Nie mam tu na myśli tylko relacji intymnej z partnerem , ale bliskosc z jakimkolwiek czlowiekiem. Na razie jest pies , najcudowniejszy na całym tym wielkim świecie:)

[@gabi8591]

Moja niewidzialność polega na tym, że jeśli ja nie inicjuję kontaktu to druga strona tego nie robi. Co ciekawe, na moją propozycję spotkania, wspólnego spędzenia czasu, zawsze jest zgoda i zadowolenie z drugiej strony. To już mi nie odpowiada i kółko się zamyka... staję się znowu niewidzialna.

[@beatar1211]

Dziekuje :) wspaniala wiedza! :):)

[@Magdalena-sp5sn]

​​Mówiąc o byciu autentycznym, z filozoficznej perspektywy, w ciekawy sposób nasze czasy się rozwijają. Dzisiaj wyświetlił mi się materiał z głosem Wattsa, który był wygenerowany przez AI. Skłonił mnie do refleksji nad tym co jest prawdziwe. Mam wrażenie, że wraz z rozwojem technologii, mnogości informacji i rozrywek, jest tym trudniej odgrzebać rzeczywistość spod symulacji i stać się widzialnym jako prawdziwy ja, a nie głosy innych.

[@Debora07]

❤❤❤

[@MentorkaZdrowia]

Iza bardzo proszę poleć lekturę z archetypami aby lepiej rozumieć sny, z góry dziękuję Iwona

[@Jakub-Niewiadomski79]

Joseph Campbell, Karen Horney, Alfred Adler, Mircea Eliade, Carl Gustav Jung, Jacques Lacan.

[@PetrovVIII]

❓❓Ciekawi mnie interpretacja snu: siedzę w toalecie na "tronie". Następuje przeniesienie z tym "dobytkiem" do innego pomieszczenia w którym gromadzą się jakieś osoby. Chcę wstać ale nie ma papieru zaś zwiększająca się liczba osób wprawia mnie w dyskomfort i unieruchamia na miejscu. Przed sobą widzę dwóch mężczyzn wyglądających jak himalaiści, za nimi po mojej lewej stronie stoi kilka osób, między którymi dostrzegam swoją ukochaną ciocię. Ktoś pyta mnie: jesteś czystopotrzebny? Odpowiadam: tak.

[@Jakub-Niewiadomski79]

Oferta z ustawieniami, brzmi tak zachęcająco, że prawie kliknąłem ,,zapisz się". Czy opcja mycia okien, zamiast kasiory jest nadal aktualna? Można by dorzucić lustra i samochody. Albo umówić się- jedno czyste okno 500euro? Ps. Naprawdę brzmi to... Aż brakuję słowa.

[@Bozena-c1l]

Pytanie nie na temat. Czy jeśli było się na ustawieniach systemowych, to czy można pójść na hipnozę? Czy hipnoza nie zaburzy ustawień? Pozdrawiam serdecznie

[@bina6137]

Proszę napisać czy ustawienia systemowe coś dały, zmieniło się coś, czy to działa? Pozdrawiam ❤

[@Bozena-c1l]

Ustawienia działają. Sama byłam bardzo sceptycznie do tego nastawiona. Czy coś się zmieniło? Tak, widzę świat w kolorze, stałam się niewidoczną dla osób toksycznych, spotykam lepszych ludzi, a co najważniejsze czuję się lżejszą. Wcześniej czułam jakbym chodziła ze 100 kg kamizelką na sobie. Natomiast muszę zaznaczyć że doznania podczas ustawień były nieprzyjemne ale uważam że warto i polecam