O grach na poważnie #12 - Kobiety w Grach

Film jest próbą polemiki z Panią Anitą Sarkeesian z kanału FeministFreqency nt. dość ciekawego tematu jakim jest ukazywanie kobiet w grach - jako męska szowinistyczna świnia postanowiłem tym tematem zaprosić Was do dyskusji a przede wszystkim płeć piękną. Zapraszam!
Geekowskie koszulki: www.koszulka.tv...
Podobało się? Daj łapiszona w górę, motywuje mnie to do dalszej pracy. Dzięki!
Napisz do mnie: [e-mail]
Zapraszam także do subskrypcji kanału i oglądania moich innych filmów.
Ponadto znajdziecie mnie na facebooku gdzie będzie trochę więcej nowych informacji, także śmiało możecie "lajkować" albo i nie :) Wybór należy do Was
Fejsbuczek: / nrgeek
Twitter: / nrgeek00
Hitbox.tv: www.hitbox.tv/N...
Twitch: / nrgeek00
Ask.fm: ask.fm/nrgeek00

[@dudepool458]

Ten odcinek podsumuje anegdotą: Na wykładzie z filozofii współczesnej doszliśmy do filozofii feminizmu, nasz wykładowca stwierdził: "szkoda czasu na głupoty, bo feminizm miał sens kiedy walczono o równouprawnienie kobiet i o ich prawa - obecnie feministki mają tak absurdalne pretensje o pewne rzeczy że szkoda czasu". Po czym przeszliśmy do następnego tematu. Podziwiam Cię nrgeeku że podjąłeś ten temat ;)

[@BigfootYetiPL]

Cwain Stain I bardzo mądrze powiedział. Niektóre rzeczy powinny nie być kontynuowane, jeśli główny cel został już osiągnięty.

[@Creeper333pl]

I bardzo dobrze to podsumował, zwłaszcza że teraz pomysły feministek są jeszcze bardziej absurdalne

[@feiryheart-princessofwar942]

Feministki powinno się już dawno wyeliminować.

[@alterdoggu9478]

I bardzo mądre słowa! Zgadzam się z wykładowcą.

[@obi-wankenobi9804]

Feministki wpadają w kompleksy grając Larą Croft. Ciekawe ilu graczy wpada w kompleksy patrząc na półnagiego Geralta? Jak znam życie to żaden.

[@enjash326]

Obi-Wan Kenobi W moim przypadku to wyglądało tak że doszedłem do wniosku oglądając muskulaturę Gerlata - " trochę przypakować byłoby dobrym pomysłem". Ale nie wpadłem na pomysł aby czuć się poniżony lub płakać z tego powodu po nocach :)

[@obi-wankenobi9804]

Enjash32 No bo to jest normalna reakcja. Też by mi się przydało zrzucić brzuszek po zimie. :P

[@vaazon]

Obi-Wan Kenobi Najpierw masa.... a potem jeszcze więcej masy :D

[@dragonet3067]

Obi-Wan Kenobi Według mnie właśnie o to chodzi. Nie rusza nas to, bo pomyślimy że moglibyśmy zrzucić co nieco, albo się tym nie przejmujemy. A kobiety albo to nie rusza, albo nie chce jej się nic robić, żeby osiągnąć dobrą sylwetkę. Sądzę że dlatego feministki mają problem z grami.

[@feiryheart-princessofwar942]

No oczywiście że tak bo faceci są bardziej inteligetni a mi wstyd za moją płeć! Ja i tak choć jestem kobietą, nienawidze kobiet w grach, Ciri jest wyjątkiem, ją uwielbiam ale inne kobiety mnie irytują.

[@kresto9238]

Haha i jeszcze to utro z renderowaną modelką :D Idealnie wpasowało się w odcinek.

[@NRGeek00]

Kresto hahaha to taka kropeczka nad i

[@szymekiewkaszatkowscy4149]

Kresto Mało z fotela nie spadłem jak wjechała reklama koszulek... i na końcu ten kubek zamiast głowy... perfidnie :)

Adam Szatkowski no reklama koszulek jest fest seksistowska :) hehe

[@konradszkudlarek]

+Kresto Rozumiem że to literówka i chodziło Ci o outro :D

[@kresto9238]

tak, to literówka

[@MocnyBrowarek]

Czyta się "Anita Sarkizjan". Prawdą jest to, że większość gier pokazuje kobiety jako straszne niedorajdy nie potrafiące podetrzeć tyłka bez pomocy faceta (większość gier nintendo) - nie da się temu zaprzeczyć. Inne przykre "standardy" które są w grach dotyczące kobiet - to super zajebista laska z wielkimi cycami, super tyłeczkiem i zawsze idealnymi włosami która rozpierdziela wszystko w drobny mak, a mimo to nawet się nie spoci - to jest tak samo złe, bo ogranicza się to do charakterystyki postaci kobiecej jedynie jako para balonów i dupa. Oczywiście to również często dotyczy męskich postaci. Jeśli mamy szukać przykładów realistycznie przedstawione kobiety w grach to mamy Heather z Silent Hill 3 - dziewczyna która nie jest zbytnio ładna, zbytnio grzeczna (paliła fajki, 16 lat i już nie jest dziewicą) - ona się boi, jest przerażona, ale znajduje w sobie odwagę do działania. Taka postać jest milion razy ciekawsza od tępej labadziary z pierwszego lepszego tytułu. Albo tu chodzi po prostu o to, że ja lubię dobrą fabułę i ciekawe postaci z motywacją do działania. Sarkizjan jeszcze pluje się o jedno- w każdej grze powinniśmy mieć do wyboru by zagrać facetem lub dziewczyną. I był swego czasu nacisk na Ubishit by Ass Creed unity miał żeńskich asasynów. To jest najbardziej poroniony pomysł. Jeśli artysta/twórca wymyślił sobie, że gra ma opowiadać o umięśnionym barbarzyńcy to tak powinno zostać. Jeśli gra ma być o kapitanie niemieckiego okrętu, to nie wciśniemy tam kobiety, bo to niszczy ideę gry oraz ingeruje w to co sobie napisał autor. Czy w Lord of the rings też potrzebujemy żeńskiego Aragorna i Froda? W jaki sposób to by wzbogaciło powieść? Jeśli mamy być poprawni politycznie, to każda gra powinna nam dać do wyboru na początku: - płeć - kolor skóry - preferencje seksualne - religię -przekonania polityczne - możliwość gry kiszonym ogórkiem dla debili i tak oto moglibyśmy zagrać sobie w nowego Tomb Raider czarnoskórym facetem będącym żydem i gejem głosującym na PiS... I wszyscy byliby zadowoleni. Aha i właśnie kobiety zawsze wybierają ładne postaci. Facetowi to nie robi, ale dziewczyny zawsze musza grać ślicznymi landrynami - doświadczenia z gier MMO. Jak faceci w WoW robili sobie gry kobiece to napakowane orczyce czy brzydkie trollice... nie znam dziewczyny która grałaby czymkolwiek innym niż piękną elfką. Co jeszcze zauważyłem grając w gry MMO przez całe lata - brzydkie dziewczyny zwłaszcza grają pięknymi elfkami. Kilka bardziej atrakcyjnych które zdarzyło mi się poznać nie miały problemy z bieganiem jako napakowany ork.

[@impactQuake]

MocnyBrowarek Nowa Lara (ma normalne piersi i jest ładna - znam wiele takich dziewczyn), The Last of Us, The Walking Dead, Alien Isolation, Mortal Kombat X (Mileena, D'Vorah, Ferra), Evolve (tropicielka) itd... przytaczanie japońskich gier to poroniony pomysł. Oni mają skrzywienie na temat postaci kobiecych zazwyczaj.

[@VoodooChiilld]

MocnyBrowarek + ode mnie. A co to tego że żeńskie protagonistki są zawsze "idealne"... No kurwa a dlaczego w porno każdy facet to wysoki, umięśniony kozak z 25 cm fają z której podczas spustu wywalają się hektolitry nasienia? To jest o wiele bardziej "seksistowskie"(?) i dołujące niż fakt że protagonistki w grach są atrakcyjne. Swoją drogą to z męskimi protagonistami jest tak samo. W sporej większości gier steruje się postaciami pokroju Duke'a Nuke'na a nie jakimś chudzielcami albo grubasem. Feministki jak zawsze robią aferę z niczego.

[@parchemiarz]

W Wiedźminie też chciałbyś wybór postaci?

[@parchemiarz]

A w wowie wole grac piękną elfką niż brzydką trollicą :D ogólnie zawsze jak jest wybór postaci biorę kobietę, jak najładniejszą nie wiem czemu, jakoś tak wolę.

[@VoodooChiilld]

Nikodem Parchem Ale wiesz że ta wyliczanka to była ironia?

[@szymps]

Oglądałem jakiś czas temu materiał na temat Tify z Final Fantasy VII. Wypowiadała się tam dziewczyna z dość pokaźnym biustem. Zwróciła ona uwagę na ciekawą rzecz, której feministki nie zauważają lub ignorują. Mianowicie powiedziała ona, że dziewczyny z takim ciałem i wygladem istnieją. Była ona jedną z nich i mówiła, że często ludzie widzieli w niej głównie jej ciało. Mężczyźni widzieli w niej obiekt seksualności, a kobiety często zazdrościły i nienawidziły jej. Często ludzie zapominali, że ma ona również charakter, osobowość i ogólnie jest człowiekiem. Dziewczyna była też graczem i mówiła, że postaci takie jak Tifa Lockheart czy Lara Croft były dla niej kimś 'to look up to' jak to ona powiedziała (nie wiem jak to przetłumaczyć poprawnie). Było tak dla tego, że postaci te pokazywały, że dziewczyny z takim ciałem też mogą być wartościową osobą, a nie tylko cyckami na nogach.

[@panonymousbloom5405]

Można to luźno przetłumaczyć jako "wzór do naśladowania". :P

[@szymps]

+Anonimek KY Pisząc ten komentarz myślałem, żeby tak to przetłumaczyć, ale w tym przypadku nie pasuje to do kontekstu. Ona wcale nie chciała tych postaci naśladować, a bardziej utożsamiała się z nimi, co w pewnym stopniu dodawało jej otuchy.

[@panonymousbloom5405]

SzympanS To może "dowodem na to, że dziewczyny z takim ciałem też mogą być wartościową osobą, a nie tylko cyckami na nogach."?

[@szymps]

+Anonimek KY Perfekcyjnie! :D

[@panonymousbloom5405]

SzympanS Cieszę się, że mogłam pomóc. ^^

[@DesuKun]

Heroes 3. Główną bohaterką jest Katarzyna, która ratuje swojego ojca i męża, czy jakoś tak. Osobiście gdy mam okazję zagrać laską ( czy to mmo, czy gra) to nią gram. Mając świadomość tego, że przez najbliższe 20h wolę patrzeć na damski aniżeli na męski tyłek. Pozdrawiam.

Kobiety rodzaju żeńskiego :) hehehehe

[@jcfk0079]

Kobieta powinna ubierać się skromnie i nie wyzywająco powinny szanować swoją cielesność bo widok jej ciała tylko może mąż zobaczyć ją w całej okazałości i Kropka

[@miziro1985]

Tak na marginesie ;p W Donkey Kongu nie było Peach.... O ile sie nie myle ona nazywała się Pauline... czy jakoś tak... Peach pojawiła się dopiero później... ;p

[@MrSpawn229]

Ten problem pani Anity Sarkeesian trzeba traktować z przymrużeniem oka tak samo jak PETA i polowanie na wieloryby w Assassin's Creed: IV Black Flag, czy Lindsay Lohan i GTA V. To jest śmieszne, bo o ile wiem to żadna z moich koleżanek nie skarży się, że nie gra kobietę w najnowszym CoDzie czy innej grze. Czy gdybyśmy zamiast Geralta z Rivi, gralibyśmy przez całą grę Ciri to komuś by to przeszkadzało (nie ponieważ ona wymiata). Cała ta Anita zarzuca developerom gier, że ich produkcje są przesiąknięte seksizmem a sama nie jest lepsza ponieważ pragnie aby powstawały gry tylko i wyłącznie zarezerwowane dla kobiet (TO DOPIERO CZYSTY SEKSIZM). Z tym seksizmem w grach to ma rację, ale jak mówił NRGeek to są pewne schematy, klisze, które twórcy gier czerpią z filmów czy literatury, kultury.

[@feiryheart-princessofwar942]

No właśnie! Ciri jest zajebista! To jedyna kobieta z gry którą szczerze uwielbiam.

[@MonsterLegionista]

Z feministkami nie ma co rozmawiać bo do tego elementu i tak nic nie dotrze. Co do samego tematu jak dla mnie jak powstawały pierwsze gry to było inne rozumowanie. Nie było SZTUCZNEGO równouprawnienia i nikomu nie przeszkadzało, że facet wykonuje prace fizyczne, a kobieta albo w domu, albo prace umysłowe. Nawet damy czekały na swojego księcia z bajki więc taki schemat był w grach ,,książę" ratuje księżniczkę. Ofc Mario to nie książe, ale chodzi o ogólny sens. Potem może był tam okres [w grach] gdzie kobieta miała duże cycki, ładną twarz no, ale wtedy też w telewizorze była Pamela Anderson i też jakoś nikt się nie czepiał. A teraz gry odchodzą od tego standardu. Oczywiście zdarzają się jeszcze takie gry, ale będzie ich mniej. I kobieta zaczyna być takim normalnym osobnikiem aczkolwiek nadal z ładną twarzą i chude. No, ale to było w filmie nikt nie chce patrzeć na brzydką postać tylko w miarę atrakcyjną. No, a końcowy argument to gry są oderwaniem od świata i mi nie przeszkadza, że Trevor z GTA okrada wojsko, a Lara z starszych części ma duże cycki bo to ma być mój pseudo idealny świat, który oderwie mnie od tego co mam za oknem i moich problemów. Amen

[@reuterowsky]

Kurde jak ja ciebie lubię słuchać. Gadasz ciekawie, z sensem i nie próbujesz być na "siłę" fajny, czy lubiany.

[@moszter212121]

Dodam z swojej strony kilka tytułów w których kobiety są głównymi bohaterkami gier, może niektóre są tutaj wspomniane, a niektóre nie i może o niektórych nikt nie słyszał: 1. Forward to the Sky - najbardziej seksistowska gra :D ; 2. Violett ; 3. Pulse ; 4. seria Dawn of Magic & Time of Shadows ; 5. Life is Strange ; 6. seria gier Tomb Raider ; 7. X-Blades & Blades of Time 8. Venetica ; 9. The Legend of Korra ; 10. Remember Me ; 11. Woolfe The RedHood Diaries ; 12. seria gier BloodRayne ; 13. American McGee's Alice & Alice: Madness Returns ; 14. seria Mirror's Edge ; 15. seria Dreamfall ; 16. seria gier Giana Sisters ; 17. Shadwen ; 18. Submerged ; 19. Toren ; 20. Abyss Odyssey ; 21. Amazing Princess Sarah ; 22. Gray Matter ; 23. Contrast ; 24. seria Still Life ; 25. seria gier Syberia ; 26. Chariot ; 27. Whispering Willows ; 28. Child of Light ; 29. Lilly Looking Through ; 30. Lili Child of Geos jest tego więcej nie wymienię ich wszystkich :) o zapomniał bym o grze Sudeki, choć w niej głównymi bohaterami nie są tylko płcie piękne, to nie są przestawione jako słabe i bezradne, ale też są dwiema grywanymi postaciami A co do narzekania ze w grach się opiekujemy kobiecą postacią, odpowiedzą na to jest Prince of Persia (2008) oraz Submerged tutaj nami się opiekuje żeńska postać

[@frostburn195]

Ha, co do Diablo, ja grałem czarodziejką. Nie miałem problemu z identyfikowaniem się z postacią - po prostu uwielbiam magię, zwłaszcza magię żywiołów - czy to zamrażanie, meteoryty, błyskawice, to jest to co mnie kręci. Przede wszystkim weźmy pod uwagę jedną zasadniczą sprawę - gry to gry, a rzeczywistość to rzeczywistość. Postacie mogą być schematyczne i mogą nie być schematyczne i nie ma w tym nic złego. Postacie powinny cieszyć oko, nieważne jakiej płci będą - gra ma sprawiać przyjemność, nie musi oddawać rzeczywistości w 100%, bo to zwyczajnie niemożliwe. Mi nigdy nie przeszkadzało granie ani kobietą ani mężczyzną, zawsze patrzę raczej na umiejętności, nie płeć. (chociaż możliwość wyboru czarownika w Diablo III bardzo mi się spodobała, w końcu mogłem grać swoją ulubioną postacią i nazwać ją swoim imieniem, ale to kwestia kosmetyczna) W skrócie - nie rozumiem, o co ta pani się czepia.

[@kuba37571]

NIe bierz na poważnie osoby, która nie jest feministą, tylko pracuje jako feministka. Ona jest naciągaczem, który znalazł interes życia, w którym zarabia setki tysięcy dolarów rocznie za mówienie tego co chcą usłyszeć kobiety nienawidzące mężczyzn. Bo właśnie to promuje. Sama sobie zaprzecza w swoich filmach (np. idealny model kobiety jaki powinien być w grach), a na jej twitterze można znaleźć tweety mówiące np. : KAŻDA strzelanina w szkołach jest rozpoczynana ZAWSZE przez mężczyzn, to niemożliwe żeby kobieta była seksistowska w stosunku do mężczyzny, to niemożliwe żeby kobieta zgwałciła mężczyznę, całym społeczeństwem rządzi patriarcha która kontroluje kobiety, kobiety ZAWSZE mają gorzej od mężczyzn w każdej kategorii. To wszystko to oczywiście kłamstwa i nawet nie pochodzą one od niej. W rzeczywistości za większością tego co mówi stoi Jonathan Mcintosh, którego tweety są zazwyczaj takie same jak Sarkeesian. Promowała nawet takie kłamstwa jak różnice wynagrodzenia na świcie, za pomocą błędnych statystyk, które mówiły, że kobieta zarabia 3/4 tego co mężczyźnie (kolejna bzdura). Całość została ujawniona, ale wciąż wiele osób wierzy w to, właśnie przez nią. Mówi, że społeczeństwo ocenia kobietę negatywnie dlatego, że wyraża swoją seksualność, ale w rzeczywistości to ona promuje, że seksualność jest zła we wszystkim tylko nie prawdziwym życiu. Odnosząc się do samego filmu, w grach pełno jest silnych kobiet. I mężczyźni, i kobiety są uprzedmiotowieni, ale narzekanie tylko na jedną stronę przy zapomnieniu o tej drugiej nic nie zmieni. Jeśli kobieta jest i seksowna, i silna, bo w ten sposób wyraża swoją wolność to nie jest nic złego. Od lat w grach występowali mężczyźni z mięśniami większymi od własnych głów, ale jakoś nikt na to nie narzekał.

[@blankkill]

Postać Mario NRGeeku dostała fabułę dopiero w serii gier Paper Mario gdzie mamy do czynienia z grą RPG a z resztą gier o Mario to można zakwalifikować do tego co mówiłeś o tym bohaterze.

[@YaReXpl]

Postać w kobieca w grach - wdzięczny temat na rozmowy (i to długie, NRGeeku :-). Lubię grać postaciami kobiecymi - najczęściej robię to w grach typu RPG (o ile nie ma płci danej odgórnie). Co do Mass Effecta to Biowar zrobił w 3 części postać kobiecą - jak ma wyglądać damska Shepard. I muszę przyznać, że wizualnie przypadła mi do gustu.

[@Dragotrim]

Nie dziwię się, że feministki czepiają się takich rzeczy - to zazwyczaj biedne, pokrzywdzone przez los kobiety, którym coś nie wyszło. To ich poczucie beznadziejności kumuluje się w nich do tego stopnia, że muszą je na kogoś przenieść (wiadomo, że na siebie tego nie zrzucą), więc pozostaje chłop. Chłop to obiekt ich niemożliwych do zrealizowania marzeń, a wiadomo, że pies ogrodnika, jak czegoś nie może, to sam też nie pozwoli, by ktoś to pozyskał. W tym wypadku rzeczą tą może być kobiecość, szczęście w związku albo po prostu samoakceptacja. Najlepsze jest to, że feministkom łatwiej jest przyczepić się między innymi do "szowinistycznych" gier, bo jest to bardzo błahe do zrobienia, podczas gdy realne problemy kobiet mają kompletnie w dupie, a przynajmniej ma ją większa część feminazistek. Bo one nie chcą dać kobietom wyboru, czyli wolności, tylko chcą, aby zaakceptować matriarchat. I jeszcze jedna rzecz: mnie najbardziej dziwi, że mężczyźni nie mają takich problemów. W dobie Conana, He-Mana, przystojnych książąt Disneya czy Serious Sama facet może się nabawić kompleksów. Problem w tym, że nigdy nie spotkałem się z takim przypadkiem. Nikt nie miał o to bólu tylnej części ciała. Jak facet stwierdził, że mięsień piwny jest już za duży, to się zapisywał na siłownię albo biegał kilka razy dziennie. W innym wypadku olewał sprawę i akceptował samego siebie. A feministki? Cóż...

[@TheYgeth]

Ciekawa rzecz. Temat, o jakim wszyscy tu dyskutujemy miał ogromny wpływ na finalny kształt nowego Mad Maxa. Polecam zapoznać się z kulisami powstawania filmu. Interesujących rzeczy można się dowiedzieć. ;)

[@michagazda2780]

Jeśli można wtrącenie dotyczące Elie z The Last of Us. Rzecz pierwsza - Elie jest dzieckiem, wychowanym po apokalipsie, le jednak dzieckiem - Jest, więc z tego względu, że należy jej się pomoc. Druga sprawa, to taka, że jako dziecko jest to postać, może nie aseksualna ile, raczej obojętna pod względem seksualnym (płciowym). Do tego, na koniec dano zapewne taką postać, dla tego, że dziewczynką jest o wiele fajniej się opiekować, niż chłopcem (wzbudza więcej empatii). Tak przynajmniej ja uważam, ale jest to moje subiektywne i dyskusyjne zdanie.

[@TheAmon1x]

Sama prawda :) A ja to chyba mam wykolejoną psychikę, ponieważ uważam, iż to bardzo pozytywne, że gry pokazują mężczyznę który ryzykuje życie aby obronić/uratować kobietę i promują takie zachowania... :P Jesteś brutalnym zwyrolem stosującym przemoc wobec kobiet - źle. Jesteś facetem który chce kobiety bronić i ochraniać - źle. Z tego co obserwuję od wielu, wielu lat, to fakty są następujące: feministka to obrażona na wszystkich facetów zouza, ponieważ jest tak wredna z charakteru itd., że żaden facet by ją przysłowiowym kijem nie dotknął. Więc musi się mścić na facetach na wszelkie sposoby nie dostrzegając problemu jaki ma ona sama. Takie jest moje subiektywne zdanie wynikające z moich obserwacji - nie zamierzam nikogo urazić. P.S. Nikt mi nie powie, że taka feministka nie zazdrości kiedy widzi kobiety czule adorowane, kochane i które są dla swoich mężczyzn całym światem... :P

[@livtaylor4118]

Bardzo dobrze w grach została pokazana postać Eve'y z Metal Gear Solid 3 Snake Eater, gdzie inteligencja(np przygoda z Big Bossem przy kominku ) została połączona pięknem, zwinnością.

[@Fesovika]

Moim zdaniem najfajniej płeć żeńska jest przedstawiona w serii Final Fantasy. Bez żadnego przesadyzmu. (2metrowe cycki) Postacie miały bardzo rozwinięty charakter. ^^ Niektóre przykłady: Rinoa, Garnet, Tifa, Yuffie, Yuna, Serah, Lighting Aczkolwiek małe wspomnienie świetnie przedstawionej płci żeńskiej: Crap - wymarzony chłopak Crap - Ride to Hell Retribution :D

[@bigbossputin5652]

mnie osobiście wkurza to że pancerz dla kobiety który składa się z majtek i stanika chroni więcej niż zbroja płytowa

[@Yashka0Necrosis]

Ja sądzę, że na rynku gier wybór jest tak szeroki, że jest to zwykłe czepianie się. Są gry, które miały przyciągać napompowanymi cyckami (tomb raider), są takie, gdzie niezależnie od płci zbroja okrywa całe ciało (np. zbroja deadryczna w skyrim). Każdy ma wybór i jak komuś nie pasuje jedna gra, to niech zagra w inną. Jestem kobietą i sama lubię grać ładną postacią. Mam zainstalowanych pełno modów do skyrima, tylko po to, żeby moja kobitka była ładniejsza/miała lepsze kształty/zbroję/włosy itd. ale ze mnie seksistowska świnia :D Jakoś nie słyszałam, żeby jakiś facet narzekał, że czuje się przedmiotowo potraktowany, bo wojownik w grze jest górą mięśni i on przez to dostaje kompleksów, albo tym podobne bzdury.

[@Piotrgrudkowski]

Dobry temat na materiał :)

[@THMCTerracraft2]

Nie wspomniałeś o Samus Aran z Mertoidów, łowczyni nagród walczy z kosmitami na obcych planetach, kosmicznymi piratami (tymi homaramo), Ridleyem, to jest dobry przykład na kobietę co sobie radzi. Nie licząc Metroid Other M bo tam ją zseksualizowali i się słuchała jakiegoś randoma, wszystkiego się bała, Ridleya zabiła dużo razy i nagle w tej grze prawie nie zemdlała ze strachu...

[@n0thingreal729]

Drogi NRgeeku, oglądam Cię od całkiem niedawna, ale bardzo podoba mi się Twój kanał, widać że siedzisz w tym nie od wczoraj, i mam takie pytanie. Jeśli gdzieś jest do tego FAQ odsyłacz to przepraszam, ale poświecasz się youtube-owi czy tam streamowaniu full time czy masz pracę oprócz tego ?

[@impactQuake]

Elizabeth wymaga opieki? Ona [SPOILER ALERT] zabiła Cię z zimną krwią xD w kij słaba. a Ellie też (szczególnie w DLC) kopała tyłki [SPOILER OFF]. Poza tym np. ta dziewczyna z Infamous nie była typową modelką a była świetna.

[@satoruvonstbuscathedral]

Osobiście nie mam problemu z płcią postaci, ani nie razi mnie piękno Lary Croft - w końcu wiele postaci męskich też wygląda nieźle :D Uroda postaci też nie bardzo mnie obchodzi - jeśli gra jest fajna, ma świetną fabułę lub rozgrywkę, to co mi przeszkadza grać ziemniakiem? :D Jedyne do czego mam zastrzeżenia (było to już wspominane w komentarzach), to te nieszczęsne, rozebrane "stroje" w bijatykach. Ja wiem, że są cycki, jest granie, ale czasem jest to po prostu tak niesmaczne i płytkie, że aż ręce opadają. Tak samo scenki seksu w Wiedźminie i te całe karty... te zagrania są strasznie dziecinne i zalatują mi podkradnięciem pierwszego magazynu dla dorosłych od brata.

[@mariuszmiroslaw2290]

Nie schemat a fakt. Ogromna większość realnych księżniczek jest/była faktycznie ładna 👑

[@jakubborkowski4172]

świetny film NRgeek,czekam na suplement

[@jendorei]

6:43 W niektórych grach (Space Invaders, Breakout) było to rozwiązywane przez naklejenie kolorowej folii na ekran automatu.

[@nerd0Chija]

Wedle mnie feminazitski mówią brednie. Nie przeszkadzają mi jak i postacie męskie jak i żeńskie w grach. Chociaż tak mile jest grać ładną postacią. Ale w grach liczy się dla mnie głównie grywalność. Hmm postacie kobiecie jakie znam, a które nie wymieniłeś. Ciekawą postacią jest Alice z American's McGee's Alice i Alice Madness Retuns. Akurat sama Alice jest dość ciekawą postacią. Otóż Alice, może i wygląda ładnie w świecie swojego umysłu, lecz w rzeczywistości nie jest lepiej. Boryka się z swoją traumę i chorobą psychiczną. Spotkanie postaci chorej lub niepełnosprawnej jako bohater w grach raczej niepospolity widok. W jedynce akurat jej siła nie siedziała w ciele, lecz w jej umyśle. Cały ten ponury i pokręcony Wonderland to nie inaczej jak jej własny umysł. To że z pomocą gracza w AMA przezwyciężyła (z pomocą gracza) swoje słabości raczej coś mówi. W drugiej może kreują ją trochę na ofiarę, ale po części to zrozumiałe przez pryzmat jej problemu. A teraz wezmę coś z lat 90. Weźmy serię Jazz Jackrabbit. Tu feminazistki mogą się przyczepić do fury, że te też ostro seksualizowane, a jako smaczek jeszcze dorzucić że to nakładanie do zoofilii. Weźmy postać która ratuję nasz tytułowy bohater czyli Ewę Długouchą. W pierwszej części tradycyjny schemat księżniczki i do tego sukienka ostro odsłaniała jej dwa atuty. W drugiej części była trochę bardziej pomocna (i zakryto jej dwa atuty) gdyż wręczyła w tajemnicy Spazowi klucz by mógł uwolnić swojego brata i uciec z zamku. W pierwszej części można zauważyć że Ewa czasem i z nerwów potrafiła przywalić swojemu oprawcy. Mogła wtedy teoretycznie uciec i sama uratować, ale chyba wiecie co zazwyczaj robią księżniczki w grach. Weźmy inne postacie kobiece z tego uniwersum. Królowa Długoucha. Stereotyp wrednej teściowej. Nie należy raczej do atrakcyjnych postaci .A i jeszcze jedną weźmy czyli Lori. Strój sportowy, blond futro, niebieskie oczka, delikatny damski głosik. Jest dostępna jako jedną z postaci jakimi można grać. Lecz tu nic mylnego. Ummie też skopać tyłki przeciwnikom. Podobnie jak jej bracia jest i ważna postacią, lecz jest trochę niezbilansowana (tu mówięo gameplay'u), ale nie z faktu bycia płci żeńskiej. Umie robić w większości to co jej bracia i ma jakby ruchy specjalne inspirowane nimi (helikopter Jazza i skrócony o połowę kopniak Spaza). Lecz problem jest to że trudno się dostać jej na wyże platformy (gdyż jej bracia mają umiejętności co mogą im to ułatwić) jeśli chodzi o multiplayer. A Spaz totalnie OP przez podwójny skok. Raczej tu problem to projekt poziomów, jakie tworzą gracze do trybu multi (faworyzacja Spaz'a, ze względu ze nim najlepiej się gra). Na single tak samo pełnowartościowa jak inne postacie. Oj za bardzo się rozgadałam.

[@bludtinge]

Geeku, tank to bardziej postac przyjmująca ciosy na klatę, by w tym czasie inna zadawała maksimum obrażen atakującemu. Tank nie do końca jest od zadawania obrazeń.

[@pawelkoodziejak3068]

Po tym odcinku mam wrażenie ze nie wszystkie gry były rodzaju "kobiety są gorsze/słabsze "ponieważ jest kilka tytułów gdzie sterując kobieta nie ma znaczenia ze np jest słabsza,po prostu jest inna fabula jak np w Tenchu 1.2 itp tylko od nas zależny jak ta postacią gramy np w tekken,znam bardzo dużo gier gdzie bohaterem jest kobieta np syphon filter lub ,Regin of chaos,killzone,mortal combat.crash,dino Crisis , resident Evil,sławny nasz tomb raider gdzie było pokazywane ze pleć męska jest słabsza to zależny dużo od fabuły i samej gry.Nigdy nie grało mi się gorzej Kobieta lub Facetem bardziej ciekawiła mnie fabula czy jest inna czy taka sama

[@hiimpaladyn5499]

Bardzo ciekawy film :)

[@julerek]

Dzięki za filmik:) Gram w gry od zawsze i nigdy nie czułam się dyskryminowana ze względu na płeć. Lubię grać damskimi postaciami, które są w jakiś sposób atrakcyjne. Ba, w simsach zawsze budowałam ładne panny:) Jeśli chodzi o Anitę - nie lubię baby. Jestem przeciwnikiem wysyłania pogróżek, ale ona sama nie trzyma żadnego pozimu. To tweet, który wysłała po śmierci Christophera Hitchensa : "Christopher #Hitchens is a racist, sexist, warmonger. The fact that people are choosing to look past this just because he died is appalling." twitter.com/femfreq/status/148217327236808704

[@jannowak6850]

Dobry materiał.

[@impactQuake]

"Nie bądź ciulem i nie groź dziewczynie" - czyt. Anicie? Chyba nie mówisz na poważnie... chciała pozwać Angry Joe i AlphaOmegaSin, że raczyli jej wypominać takowe głupotki jak Ty teraz wypominałeś... i grała "pokrzywdzoną" czyli dawała sobie wizerunek postaci, których nie chce widzieć w grach. Jest hipokrytką, manipulantką, nie potrafi zabrać udziału w normalnej debacie jak ją poprosili, krzyczy niczym pies chihuahua szczeka a sama tak naprawdę nic nie wie i wszystkie jej argumenty są z palca wyssane, demonizowane, uogólnianie a dobre wzorce dla niej w ogóle nie istnieją. Ta "dziewczyna" (femi-nazistka w moich oczach) nie zasługuje na jakikolwiek szacunek. Tym bardziej na szacunek innych graczek.

[@duchowaadopcjapakarza2906]

Przypominam - wolność słowa. Czy to, że się z nią nie zgadzasz, pozwala Ci jej grozić? Dobre sobie.

[@impactQuake]

Opętany Materac Ja jej grożę? Gdzie? To ona groziła sądem ludziom za to, iż wytykali jej błędy. To ona nie szanuje wolności słowa.

[@subzer0pl]

Opętany Materac Ale ty chociaż przeczytałaś co on napisał, czy tylko odpisałaś bo trzeba bronić uciśnionej koleżanki?

[@olliepwnsall]

SzyderczyGracz Dokładnie, w dodatku jakakolwiek polemika z nią jest albo etykietowana jako "grożenie", albo ignorowana. Komentarze pod filmikami powyłączane, zaproszenia na jakiekolwiek debaty ignorowane. Co lepsze, jakby dostała 99 inteligentnych komentarzy z argumentami, czemu się myli i 1 komentarz w stylu "jesteź gupja", to zgadnijcie, który pokaże światu z płaczem, że jest ofiarą prześladowania. Cała akcja jest ponadto kierowana przez jakiegoś faceta - Jonathana McIntosha głównie w celu zarobkowym (dotacje od oburzonych feministek, eventy itp). Nie zdziwiłbym się, gdyby NRGeek po tym niewinnym filmiku dostał od feminazioli etykietkę typa, który "grozi" Anicie. Tacy ludzie jak ona i jej fani mają w dupie logikę i argumenty, tym niemniej dobrze, że powstają takie filmiki jak wyżej. Na głupotę trzeba reagować.

[@duchowaadopcjapakarza2906]

SzyderczyGracz Ależ ja jej za cholerę nie bronię. Nie znam jej ani jej kanału, ale ochoty poznawać nie mam. Na początku swojej wypowiedzi jednak zacytowałeś słowa NrGeeka, które odnoszą się do gróźb, jakie ona dostaje. I w takim przypadku straszenie dziewczyny gwałtem czy pobiciem jest zwyczajnie delikatnie mówiąc, nie na miejscu.

[@AceD500]

Kasumi z Dead or alive jest moją ulubioną postacią jest ładna i ona jest otoczona kultem jednej z najpiękniejszych bohateterek gier, to mnie jej walory mnie pociągają, a jest ulubioną bo mnie faceci ninja już mnie przejadłi.

[@TheMKBOxide]

O Samus nie wspomniałeś jako o ile pamiętam Pierwszej Kobiecej Bohaterce. Ogólnie fajnie się gra postaciami kobiecymi jeśli jest taka możliwość,zawsze to odrobina bycia w skórze innej płci.

[@hellbehemoth1235]

Dobrym przykładem jest Najnowszy Tomb Raider,babka radzi sobie lepiej niż heros :D U mnie jest tak że w fajterach zawsze wybieram babki.W grach RPG zawsze faceta a w grach akcji jeśli już jest wybór to kobieta :) Tomb Raider bez kobity to kicha,choć Uncharted z Nathan-em jest super,jego postać jest dość niesforma i śmieszna czasami ,facet wszystko robi na opak i pakuje się wiecznie w kłopoty :)

[@SakeKitsune]

Ja jako kobieta nie czuje się urażona grając postacią męską. Lepiej, gra mi się przyjemnie postacią męską. W grach MMORPG mam znajomych którzy najczęściej grają postacią płci przeciwnej. Kobieta gra facetem (w tym ja) i facet gra postacią męską. Więc nie do końca się zgadzam z twierdzeniem, że facet mając do wyboru obie płci wybierze postać męską. Oczywiście nie wszyscy panowie, ale jednak znajdują się tacy co wolą babeczkami pobiegać. :P

[@girlgamer9713]

Też wolę grać mężczyzną :)

[@vaazon]

***** Mój main to facet, a w altach przeważają postacie kobiece :P

[@MyMichellePL]

W pełni się zgadzam, ale zdziwiłam się, że w przykładach zabrakło Mony z Maxa Payne'a ;)

[@AceD500]

Poza tym czego oczekiwać mamy od postaci kobiecych? aby nie było tej całej burzy? Niech zgadnę....rolę kochanka a jakby inaczej, zwyczajna płytka kobieta kochająca swojego męża/chłopaka, ale ten facet nie ma czasu na zaloty bo świat czy coś innego jest w niebezpieczeństwie.

[@GIEBERtv]

Jakoś szczególnie się nie znam na grach ale dodałbym kilka przykładów, gdzie postać kobieca jest tym silnym charakterem, np Mirrors edge czy Bloodrayne (tu akurat szczególnie :D ). Nawet wspomniana przez Ciebie Elizabeth z Bioshocka wcale nie jest osobą, którą trzeba się opiekować bo ostatecznie to ona "opiekuje" się Bookerem; znajduje broń, pieniądze, sole, tworzy wyrwy, no i ratuje mu życie. Nawet w finale ona jest ponad nim. Co do seksistowskiego pokazywania kobiet to serio, murzynie prośba. Gdyby mężczyźni nie byli w ten sam sposób przedstawiani to można by było jeszcze zrozumieć taką argumentację ale tak nie jest. Duke Nukem to pierwsze co mi do głowy przychodzi i masa innych. nie wiem Serious Sam. Mężczyźni są pokazywani jako konkretni maderfakerzy i nikomu to nie przeszkadza. Seksizm po prostu się sprzedaje i nie ważne czy chodzi o mężczyzn czy kobiety; no prośba Conan... :D Swoją obecny feminizm to mega absurd. Ten ruch miał racje bytu, gdy kobiety nie były równe w prawach z mężczyznami. Teraz prawo dotyczy tak samo kobiet jak i mężczyzn, jeżeli się mylę to proszę mnie poprawić ale nie mówię tu o nie równych płacach czy innych takich gównach. Tak mi jeszcze rprzyszedł do głowy Bioshock 2, gdzie najbardziej "niepokonanym" przeciwnikiem była właśnie Starsza siostra a nie Tatusiek :D

[@TheYgeth]

Tomasz GIEBER To nie ma znaczenia, jak mylne są ich wnioski. One żyją w świecie własnych, pokręconych wyobrażeń. Feministka we wszystkim znajdzie problem, aby tylko zrobić wokół siebie szum. Anita nieźle zarabia na sianiu fermentu.

[@zorakthelonemantisoftheapo5680]

W Donkey Kong Mario nazywał się wówczas Jumpman, natomiast ta "księżniczka" to tak naprawdę dziewczyna i nazywała się Paulina.

[@anteg1942]

Nrgeeku ,będzie jakis odzielny odcienk z jakiejkolwiek serii (oprocz Zagrajmy w crapa of course XD) o Metal gear solid? Widać że jestes fanem tej serii ,a nie miałeś okazji wypowiedziec się o twoich odczuciach/wspomnieniach z tą serią. Wielu Polskich graczy nie ma styczności z tą serią ,więc może spróbowałbys jakos pokazac w fajny sposob piękno tej serii ? Pozdrawiam ;D

[@TechPriest1873]

Mario nie musi posiadać charakteru, bo to gra dla dzieci ma być przyjemna i grywalna nie musi posiadać głębokiej fabuły :)

[@Himitsuuu]

Jako mężczyzna czuję się zobowiązany do tego aby wyrazić w tym temacie swoją opinię. Prawdą jest że dawniej marki takie jak tomb raider chcąc zyskać uznanie graczy dodatkowo uwydatniały to i owo. Obecnie jednak stereotyp kobiety w opachał ratowanej przez osiłka w lśniącej zbroi, nie jest w grach tak wyczuwalny jak kiedyś. Postacie kobiece mają co prawda uwydatnione to czy owo ale są to zazwyczaj postacie o silnych charakterach do których ludzie czują sympatię. Patrz wiedźmin 3 i takie postacie jak Ciri czy Yennefer. Dwie piękne kobiety które walczą o swoje i jak to się mówi nie dają sobie w kaszę dmuchać :). Charaktery kobiece w grach muszą zachować cechy kobiece takie jak wąska talia i szerokie biodra, bo to nie jest kwestia seksizmu a zwyczajnemu nadaniu postaci kobiecej jej naturalnych cech. Zarzucanie grom seksizmu na tym polu to jak powiedzieć każdemu pisarzowi jaki w pięknych słowach opisze wygląd kobiety że jest seksistowską świnią i nic więcej a co jeśli to nie byłby pisarz a pisarka?Moim zdaniem patrzenie na postaci żeńskie przez pryzmat starszych gier które nie miały pomysłu na jakąkolwiek historię czy ciekawe i barwne postacie jest po prostu głupie.

[@livtaylor4118]

***** Może te listy z pogróżkami są fikcją mającą na celu wzbudzić sensację. Co do tematu to gram różnie raz kobietą raz facetem przeważnie jeśli jest to RPG, na którym spędzę sporo czasu to wolę grać postacią kobiecą np Dragon Age czy KoTor. Odwrotnie mam z np serią Mass Effect gdzie rola jest podzielona na pół do roli Jezusa galaktyki pasuje mi facet, lecz kobiety tu też nie zostają w tyle w takim wypadku tworzę postać kobiety pięknej, ale pasującej do roli jak np pani Komador Shepard w swoim wyglądzie standardowym

[@siekiera66]

Może Cię zdziwię drogi NRGeek'u ale mam 22 lata i jestem samcem, a zazwyczaj gdy mam wybór w grze to decyduję się na postać żeńską. Jeżeli mam spędzić kilka/(naście/dziesiąt) godzin z wirtualną postacią to jednak wolę by była to kobieta, zwłaszcza, że przeważnie oglądamy "plecy" bohatera i nie wiem czemu wolę żeńskie.

[@crisiumhd8956]

Jestem dziewczyną i nie mam nic przeciwko temu, że kobiety w grach mają duże cycki i tyłek. W sumie faceci także mają, jeżeli chodzi o ciało wszystko idealne w grach. Sama lubie czasami popatrzeć na zgrabne tyłki ;) Według mnie, nie ważna jest płeć gracza, granie lub oglądanie brzydkiej postaci w grze, jest nieprzyjemne. Pozdrawiam.

[@dragonet3067]

Jedyne co zmieniłbym w grach w postaciach żeńskich to pancerze. Paladyni (tak dla przykładu) mają ciężkie zbroje, zakrywające całe ciało. Paladynki (o ile jest takie słowo) mają ochraniacz na cyckach, ramionach, i kolanach. Co prawda przyciąga to pewnie jakąś część osób, ale mnie to trochę wkurza (nohomo). Sądzę że rozwiązałoby to wiele problemów z feministkami. Jeśli pancerz byłby w formie szaty, okej. Sami widzicie pewnie na ulicach jak wyglądają sukienki. Ale pancerze odkrywające prawie całe ciało, to raczej nie to.

[@BigfootYetiPL]

Andrzej żak Myślę, że to jest już utrwalone w fantastyce - ale są wyjątki - chociażby w HoMM V bohaterki z Imperium Gryfów mają pancerze zasłaniające całe ciało.

[@Jacksonowna7]

Zapomniałeś o Kate Walker z Syberii i Clementine z Walking dead season 2 oraz o Tess z The last of us oraz o Max z Life is strange i jeszcze o Ripley z Alien:Isolation.

[@duchowaadopcjapakarza2906]

No to jako płeć piękna się wypowiem. NrGeeku, a czy nie rzuciło Ci się w oczy, (przykładowo oczywiscie, nie mówię tylko o niej) że Lara z Tomb Rider była przedstawiana tak a nie inaczej tylko po to, aby wzbudzić pożądanie u mężczyzn? Podałeś tu przykład również przerysowanych postaci męskich, ale to one były o wiele bardziej schematyczne. Wojownik - góra mięśni, mag - dziadziuś z laską. Równocześnie nie ma żadnego usprawiedliwienia, czemu to Lara miała tak naponpowane cycki i tyłek. Bo raczej takich kobiet na ulicy się często nie widuje. Ale no w porządku, lata 90. Odbiorcami gier są wtedy głównie młodzi chłopcy, tytuł musiał ich jakoś do siebie przekonać. Ale teraz kwestia bardziej współczesna - kobiety walczące w wieeeelu grach odziane są tak skromnie i nieadekwatnie, że wygląda to aż śmiesznie. Jesli pozycja jest dobra, powinna obronić się sama, a nie atakować nas wszędzie całym tabunem półnagich piersi. A reszta przedstawionych przez Ciebie kwestii ani trochę mnie nie razi. Opieka nad kobietą przez tak zwanego ,,samca alfa", w wielu grach jest uzasadniona (szczególnie w The Last of Us, gdzie to zajmujemy się przecież dzieckiem i sądzę, że jego płeć nie ma tu żadnego znaczenia). Sama wielokrotnie lepiej się identyfikowałam z bohaterem męskim niż kobiecym, bo dla mnie liczy się bardziej osobowość danej postaci niż jej płeć.

[@NRGeek00]

Opętany Materac Tak postacie kobiece szczególnie w grach z Japonii zazwyczaj wyglądają hmmm no "zwiewnie" - oczywiście jest to podyktowane tym że tego typu gry są skierowane do męskiej części publiczności - najbardziej rzuciło mi sie to w oczy w FFXIII-2 gdzie za dodatkową kasę można było kupic fatałaszki odsłaniające więcej niż w podstawce - oczywistym jest jaki jest target tego typu dodatków. Faceci w większości są wzrokowcami - lubię ładne postacie żeńskie w grach - i tutaj śmieszna sytuacja z moją żoną która inaczej je postrzega - jakiś czas temu grałem w Bayonette ot siekanka jak każda inna, Bayonetta ubrana w obcisłe łaszki w dośc wyzywających pozach umiała przyciągnąć wzrok. Moja żona tylko raz zerknęła na główną bohaterke i od razu zauważyła że Bayonetta ma małą głowę i wygląda jak zasuszona i potem tylko do tego ciągle piła - sam tego zupełnie nie widziałem ale jak się nad tym zastanowić to faktycznie miała rację - tylko ja zamroczony innymi cześciami ciała na ekranie nie byłem w stanie tego zauważyć :)

[@MrMoriros]

***** A co Mariola mówiła o Triss Merigold? ;) Swoja droga to odbiega ona od kanonu "kobiety w opałach" i sama potrafi o siebie zadbac. Kobiety w Wiedźminie, także w książkach, pomimo ich niekiedy przedmiotowego traktowania przedstawione są w dość, hm, realistyczny sposób.

[@Jacksonowna7]

Opętany Materac Zgadzam się. To to samo jest z pancerzem... Facet ma wszystko zakryte a kobieta ma tylko pokrywkę od garnka na brzuchu i odkryte cycki i pośladki.

[@Wookash11111]

Zabawne, że takie spostrzeżenia są kierowane w stronę graczy a nie producentów.

[@ChimmyHihat]

Opętany Materac Wiesz kobiece shorty są długości męskich bokserek a dziewczyny i kobiety chodzą w nich po ulicy nikt nie ma problemu.

[@TheYgeth]

NR, sama próba dyskutowania nad logiką myślenia ludzi ze środowisk gender nie ma sensu. Niestety ta ideologia i idąca za nią polityczna poprawność wkrada się drzwiami i oknami. Widocznie niektórzy ludzie nie mają innych problemów. Polecam przeczytać recenzję Wiedźmina 3 na portalu Polygon. Sporo można się dowiedzieć o absurdalnym toku rozumowania tych ludzi. Powiem tak; szkoda czasu na rozkminianie takich postaci jak Anita Sarkeesian i całego SJW. Logika tu szwankuje. Bardzo pod względem politycznej poprawności ucierpiał nowy Mad Max, gdzie de facto nie jest on już głównym bohaterem.

[@xEvilBadDay]

Jedyne czego mi w tym filmie brakuje to twojej żony, znam dużo dziewczyn i wszystkie twierdzą że feministki to idiotki i nie biorą ich na serio, bo feminizm to głupota

[@Sonic1994PL]

Bardzo dobry, na czasie temat. Nie rozumiem Pani Anity czemu nieraz mylnie tezy na temat postaci żeńskich w grach. Czy nie jest podobnie też w książkach? W flimach? Żeby akurat przypierniczyć się o gry? Po TVN-ie to najbardziej wkurzające nasienie świata - feministki :/ Niech lepiej się zajmą się swoimi sprawami i będą kobietami normalnymi, bo widać, że im wyraźnie nadal mało skoro wypracowały sobie od końca XIX wiek tyle praw, że facet miałby dawno dość...

[@WarframeCrunch]

no po co dać brzydką dziewczynę skoro MOŻNA dać ładną aby przyciągnąć więcej graczy. Załóżmy Dead Or Alive 5, faceci to kochają, aż chce się grać xD.

[@WochuMC]

Trochę to chore... najpierw mówi że kobiety jako stereotyp sobie nie radzą w grach, a potem mówi że Lara Croft jest zbyt ładna. Owszem ale to jedno jakby drugie wyklucza albowiem Lara jest raczej przykładem który potrafi sobie poradzić bez żadnej pomocy w dziczy, piramidach itp itd i żaden facet raczej nie jest tam niezbędny co wg mnie jedno z drugim się wyklucza Ale jak ktoś wcześniej napisał- z feministkami nawet niema co dyskutować bo podobnie jak dyskusja z idiotą raczej sama w sobie nic niezmieni

[@TheYgeth]

***** To jest właśnie ta "logika feminizmu a.d. 2015" czyli braku logiki. Szkoda na to czasu. One same sobie zaprzeczają.

[@mokrywynz1073]

To co feministki twierdzą o wyglądzie kobiet w grach że to takie saksistowskie to pierdolenie od rzeczy. W grach postacie niezależnie od płci są atrakcyjne zazwyczaj. Po prostu przyjemniej się gra atrakcyjnym bohaterem. I to się sprzedaje, dlatego tak jest.

Tysięczny lajk xD

[@shaumanightcore5398]

Jako cząstka widowni damskiej wrzucę swojego piątaka do całości. Jak dla mnie sprawa jest prosta. Feministki są jak Świadkowie Jehowy - najlepiej nie rozmawiać.Nie widziałam jeszcze faceta który miałby kompleksy grając Samem Fisherem. Być może i gry są seksistowskie ale ludzie! To są tylko gry! Odskocznia od rzeczywistości. Facet ma prawo mieć na czym zawiesić oko. Na szczęście twórcy na facetach też nie próżnują. ;D. A i jako kobieta gardzę całą populacją NaziFeministek. (Tak, Nazi. Feministki były kiedyś - walczyły chociażby o prawo noszenia spodni za co im dziękuje.) Może jak pozapierdalają na galerach to zmienią zdanie.

[@feiryheart-princessofwar942]

16:36 No spoko a ja z kolei rozwijam i to i to bo i uważam że siła jest ważna ale magie też lubię.

[@NekePle]

troche spóźniony komentarz, ale jako dziewczyna- gra ma być grą a nie życiem. Dla mnie w grach mogłyby postacie męskie nie istnieć. Są robione według mnie brzydko.

[@LordDarkon3579]

Ja w mass effect ani razu nie grałem męską postacią, z resztą w każdej grze gdzie można wybrać postać gram żeńskimi postaciami jakoś bardziej lubię tak grać.

[@girlgamer9713]

Na następny odcinek proponuję temat "kobiety gracze". Myślę że też by był ciekawy :)

[@girlgamer9713]

Ja akurat robię to bo lubię. Gram tylko w single więc nie ma mi kto lizać dupy :)

[@feiryheart-princessofwar942]

Pisze to jako kobieta ale kobiety w grach to zło. Ja nienawidze kobiet w grach! No Cirilla jest wyjątkiem! Ją uwielbiam ale nienawidze innych kobiet z gier! Nienawidze Triss, nienawidze Ellie, nienawidze Max. Nienawidze Rachel. Jakie są jeszcze kobiety? O dobra jeszcze Sadie z Read Dead Redemption 2 jest spoko ale zagrajcie w Days Gone. Tam kobiety też są złe.

[@metweo1]

w Max Payne 2 tez była kobieta Mona Sax była misja co sie nią grało

[@Refty_S]

A gdzie postać z Metroid-a !!! To jest rok 1986. Samus jest bardzo znaną kobietą w grach!

[@BigfootYetiPL]

Nie mam pojęcia, dlaczego granie ładną postacią jest złe. Ok, w grach takich jak przywołane w filmie LoL czy DOTA, można grać postaciami brzydkimi (Sion, Urgot z LoL-a, Pudge the Butcher z DOTY) i są to postacie męskie, ale moim zdaniem grubasa z bebechami na wierzchu i wredną gębą łatwiej jest "przełknąć", niż gdyby to była kobieta - czemu? Bo istnieje taki archetyp (nie stereotyp, ale właśnie archetyp), że postać kobieca powinna być co najmniej ładna. Zwróćmy też uwagę, co jest przyczyną odrażającego wyglądu wspomnianych przeze mnie postaci - Sion stracił życie w walce i jest nieumarłym wojownikiem, dlatego w jego przypadku liczy się bardziej funkcjonalność niż ładny wygląd. Podobnie z Urgotem. Został przecięty mieczem na pół przez inną grywalną postać, jaką jest Garen. Pomyślmy teraz - czy gdyby taki Urgot był kobietą, to czy byśmy chcieli go oglądać? Żeńska wersja tej postaci, jeśli zachowałaby podobną budowę ciała, wzbudzałaby większe obrzydzenie u graczy, nie tylko płci męskiej. Ponadto, myślę, że fakt, że zginęła tak brutalną śmiercią, byłby dla większości graczy dość trudny do przyjęcia i mógłby zrazić do postaci Garena (bo jak to tak, grać kimś, kto zabił kobietę? - taka byłaby pierwsza myśl, nieważne, że podczas samej gry zabija się inne bohaterki, a nawet dzieci). To tyle, jeśli chodzi o LoL-a. Chciałbym zwrócić uwagę na serię Mass Effect i fenomen postaci, jaką była Tali. Ok, powiecie - ale co to ma do rzeczy, przecież jest ukazana w sposób seksistowski, bo jest szczupła i ma duży tyłek. Jednak bardziej należy zwrócić uwagę na to, że postać ta wzbudzała sympatię graczy, i mimo, ze nie widzieli jej twarzy, duża część z nich, wybierała romans Sheparda właśnie z nią (niestety w pierwszej części twórcy nie dali graczom takiej opcji, bo pewnie nie wiedzieli, jak zareagują na zamaskowana przez cały czas dziewczynę). Można się było spodziewać wszystkiego pod maską - od Miss Universe po Predatora, a i tak Tali wzbudzała sympatię.

[@sloniostg]

Nrgeek, a skąd wiesz, że te pogróżki faktycznie miały miejsce? Lewa(cz)kom raczej bym nie wierzył.

[@CrowRichi]

Co oczywiste seksowne modelki w reklamach, filmach, grach itd., są kreowanie w celach marketingowych, aby przyciągnąć uwagę odbiorców. Tak feministki w celach opodatkowania drugiej połowy społeczeństwa. Jeśli kobiety potrafią o siebie zadbać, niech też idą do pracy i tyrają tak samo na utrzymanie swoich dzieci bo samo wychowywanie ich to za mało, a my warzniacy w jedwabnych koszulach i blyszczacych lakierkach zarobimy na frajerach/kach.

[@impactQuake]

A faceci ku^%$ są pokazywani "jak w prawdziwym życiu".

[@Straznik93]

Kobiety słaabe ?! :D NrGeeku :D Zagraj sobie w tekkena 3 i wybierz Nine jako swojego przeciwnika na Hardzie :D wpierdol robi okrutny

[@Malutenki94]

Dziś feministki czepiają się, że postacie żeńskie w grach są ładne, a jak tak dalej pójdzie to będzie jakaś kolejna grupa ludzi chorych psychicznie która będzie się czepiać, że w grach RPG są magowie, bo przecież tacy nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości. W sprawie czepiania się, że to postacie męskie ratują kobiety, biorąc za przykład przytoczonego na filmie Donkey Kong'a, może jestem dziwny ale jakoś łatwiej przyswoić mi myśl, że to facet ratuje swoją ukochaną przed gorylem a nie odwrotnie :D. Gdyby fabuła jakieś gry opowiadała o silnej niezależnej kobiecie z ferajną kotów która ratuje swojego ukochanego to spoko. Tak jak wspomniał NRGeek, gry czy nawet seriale, filmy i książki mają pewne schematy i wizję autora. Nagłe czepianie się jakieś grupy która czuje się atakowana, sprawa, że to twórca może czuć się zaszczuty. Proponuje przypomnieć sobie o mężczyźnie z NASA który założył koszulę z przerysowanymi kobitkami, ludzie nagle przestali zwracać uwagę na to czego dokonał ale czepiali się go właśnie przez feministki. Podsumowując, nie ma sensu przejmować się czym gadają stereotypowe feministki bo na 99,9% będą to bzdury tylko po to aby ponarzekać i pokazać jak to kobiety mają ciężko. A co do wizerunku damskiej postaci w grach, każdy woli grać ładną babeczką niż otyłym prosiakiem z lasem równikowym pod pachami.

[@wojbrat1]

W grach Mmo wole grać kobietą ale w takim np. ME to wole zdecydowanie męskiego Sheparda ;).

[@matejuszmatejusz]

no właśnie nie ograłem!

[@Error404FcukOn]

po co pani anicie internet w kuchni ?

[@Kopulasty]

Odpalasz NRGeeka, zapuszczasz meczyk w lola

[@CastielMichael88]

Ellie w The Last Of Us to przeciwieństwo bezradnej księżniczki. Tak samo Fetch w InFamous. Coraz więcej dziewczyn gra i wisi im to kim grają. Ważny jest gameplay, fabuła, złożoność świata i dopiero gdzieś potem grafika.

[@jajestemtymtypem]

Żeby zadowolić feministki proponuje we wszystkich grach zastąpić księżniczkę nauczycielka z south parka "mrs choksondik" ;d

[@Grey-ye8yx]

moim zdaniem najfajniejsza babeczka w grach jest Cammy z Street Fighter

[@Zimon5555]

Problem feministek polega na tym, że przyczepiają się tego iż kobieta pokazywana jest w sposób seksistowski, nie zauważając że większość męskich postaci również ukazana jest w sposób niemal idealny jeśli chodzi o wygląd. Ale czy ktoś ma pretensję o to że barbarzyńca wygląda jakby uciekł z zawodów kulturystycznych, a połowa męskich postaci w bijatykach walczy eksponując torsy? Nie. I bardzo dobrze. Że Lara Croft jest nazwijmy to, niewymiarowa? Hmm, tak jakby Zangief ze Street Fightera był wymiarowy. Na prawdę, nie szukajmy problemów tam gdzie ich nie ma :) Okej, kobiety w wielu grach są ukazywane jako nieporadne ofiary itp. Ale to nie jest żaden seksizm, przyczyna jest prozaiczna: to po prostu słaby scenariusz. Działa to dokładnie tak samo jak w filmach. Ale są przykłady dobrze napisanych ciekawych i niejednowymiarowych kobiecych postaci, w samym uniwersum Wiedźmina mamy Triss Merigold, Filippa Eilhart czy Saskia. Btw: Tak wracając do Lary Croft, na jej przykładzie widać że feministki chyba same nie wiedzą czego chcą. Jak w danej grze kobieta występuje jako ciamajda o ładnej buźce, która non stop wpada w tarapaty i nie robi nic pożytecznego, to źle, bo kobiety potrafią być niezależne i same wychodzić z opresji. Ale jak dostały serię gier w której mogą wcielić się w silną, atrakcyjną i niezależną kobietę, która stawia czoła napotkanym problemom to też źle, bo jest za ładna! Wtf?!

[@girlgamer9713]

Czy przeszkadza mi jeśli bohaterka gry jest ładna ? Ogólnie o wiele bardziej wolę grać mężczyzną. Gdy mam wybór to zawsze wybieram mężczyzne. Jeśli już gram kobietą to raczej mi to nie przeszkadza ale jest czasami dziwne uczucie że ona ma większe piersi ode mnie itp.

[@girlgamer9713]

Też dla mnie mężczyzna powinien chronić, opiekować się kobietą gdy jest w niebezpieczeństwie. Nie ma nic gorszego niż mężczyzna który zostawi kobietę na pastwe losu, bądź znęca się nad nią. Mężczyzn też dotyczą różne stereotypy np. Zarost: lekki, kilkudniowi oznacza o tym że ten ktoś jest przystojny. Dłuższy pełny zarost oznacza męskość, a długa broda zaniedbanie. W przypadku mężczyzn też używa się stereotypów.

[@WarframeCrunch]

+NRGeek pozdro Barb Diablo forever : D, w D3 równierz naqurwiam Barbossem.

[@MuchaMovies2]

Polecam feministkom gre mount and blade można tu grać babeczką a dziewczyny w tej grze są brzydkie jak noc. i można całe godziny walić facetów mieczem po łbie. a jeśli chodzi o odpowiednik postaci komputerowej w świecie no to lara croft i angelina jolie :v

[@Mistic198911]

Nie ma co się przejmować zdaniem feministek, z nimi się nawet nie powinno dyskutować.

[@KasiaSKY1989]

NRGeek'u a znasz grę Darkened Skye (o rudej pastereczce Skye xD )??? Zrobisz odcinek o tej grze??? Plissss!!! :)))

[@korki1123]

"parchatej grubej baby biegającej po piramidach" - jebłem :D Btw a Joanna d'Arc ? Też była o niej gra ;)

[@growl8158]

Nagraj "To było grane FF VII" :P

[@rafagear7775]

To jest prowokacja ,gdy seksistowskie? czy wy graliście kiedyś w jakieś gry ? Sa takie gry jak warcaby albo gry karciane pasjanse no i co seksistowskie są? niektórym środowiskom szczególnie tym postępackim to całkiem zryło beret od ideologii sączonej przez media.

[@ZawiszaTheBlack]

Elwira!!!

[@Zecefiasz]

ale ale co z Tess w The Last Of Us - ta to ratowała mi dupe wiele razy;)

[@czarnooki-kot]

Czy Pani Anita odniosła się do Twojej polemiki? ;)

[@MartinTerroR]

nie

[@666hokuspokus]

Ja np. lubię grać postaciami żeńskimi i jeżeli gra daje mi wybór to zawsze wybieram kobietę...

[@wiktorkondrak2103]

Fajnie by było gdyby w bf czy csgo był wybór płci.

[@MasterKomiks]

Ja też mam się obrazić bo męscy bohaterowie są przesadzeni? Każdy jest wysoki +180cm, przystojny, każdy umięśniony, szczupły, bez zbędnego tłuszczu, czy nawet atletyczny, bez wady wymowy. Dla kobiet tzw. "ciacho", samiec Alfa i to jest ok. Ale jak Lara jest młoda, ładna, szczupła, wysportowana i ma cycki C to już nie jest OK bo grube brzydkie świnie się obrażą xD

[@zoom007]

Osoby, które mają problem z tak błahymi kwestiami są po prostu żałosne. Nie potrafią zrozumieć i odróżnić życia codziennego od rzeczywistości wirtualnej. Przecież to oczywiste, że każdy normalny człowiek woli oglądać w grach postacie ładne niż paskudy. Jeżeli komuś nie pasuje taka forma ekspresji twórców, to niech po prostu nie gra w określone gry komputerowe, a zamiast tego poczyta książkę, gdzie może sobie wyobrazić główną jej bohaterkę według własnego uznania.