O neurobiologicznych badaniach „ja” i tożsamości | dr Ilona Kotlewska

  Рет қаралды 7,494

Copernicus

Copernicus

Күн бұрын

Пікірлер: 34
@stefanunnamed9448
@stefanunnamed9448 Жыл бұрын
stwórzcie proszę playlistę z podcastem lub dodajcie do tytułu jego nazwę by łatwiej było odnaleźć treści
@bibliotekialeksandryjskie5830
@bibliotekialeksandryjskie5830 Жыл бұрын
Ciekawy materiał, serdecznie dziękujemy
@KoszmarnyPaweTheNightmare
@KoszmarnyPaweTheNightmare Жыл бұрын
Dziękuję za świetny materiał
@adam108
@adam108 Жыл бұрын
Super :)
@nihilistycznyateista
@nihilistycznyateista Жыл бұрын
Ja na pewno mogę swoje ja rozszerzyć na pewne urządzenia techniczne, zwłaszcza telefon komórkowy, a to ze względu na to, że jestem osobą niepełnosprawną, konkretnie niedowidzącą. Bez funkcji czytania na głos i skanowania tekstów chociażby, nie mówiąc o robieniu zdjęć i silnych powiększeń, aby zauważyć szczegóły, czy korzystania z map - no ja po prostu nie funkcjonuję. Już prędzej ze swoją niepełnosprawnością byłbym w stanie poradzić sobie bez okularów, co też byłoby niełatwe, niż bez telefonu i zdecydowanie jest on częścią mojej tożsamości. Ale poruszył bym inny wątek - wątek stroju. bo nie sądzę (a jeśli tak jest, chętnie poczytam badania), aby ktokolwiek wyobrażał sobie swoje ja, znaną osobę, bliską osobę, czy cokolwiek tego typu w oderwaniu od ubrań, a już nago to na pewno nie. Podejrzewam, że mąż się może żonie kojarzyć z konkretną koszulą, a żona mężowi powiedzmy z suknią, jaką miała na ślubie, czy coś tego typu. Ja z przeszłości z kolei zapewne będzie ubrane w ulubione spodnie i buty, a przynajmniej ulubione w przeszłości. No i w końcu trzeci punkt, gdzie muszę solidnie zaprotestować, bo z naukowego punktu widzenia, na co wskazują badania, palnęła pani doktor totalną głupotę mówiąc o tym, że pewne wydarzenia zapamiętujemy tak, jak przebiegały i bliscy zapewne pamiętają ten sam stan emocjonalny itd. No właśnie nie... każdy pamięta inaczej, modyfikuje (głównie idealizuje) wspomnienia i tworzy sobie analogie do teraźniejszości. Tak, jakby upraszczając mózgowi pracę, pozostawiając tylko asocjacje do tamtych wydarzeń, a nie ich dokładny zapis. Odtwarza sobie potem w głowie luźną interpretacje mniej więcej na temat, stąd, mimo, że wszyscy brali udział w tym samym wydarzeniu, to kazdy pamięta je inaczej i im więcej czasu minęło, tym większe różnice. badano nawet coś takiego, że grupa badana opowiadała o jakimś wydarzeniu, a następnie opowiadała o nim kilka dni później, kilka tygodni później i rok później i ich własne zeznania różniły się między sobą (w sensie zeznania tego samego badanego z różnego czasu). I nie miało znaczenia, czy za pierwszym razem opowiadał o czymś, co się wydarzyło wczoraj, czy o czymś sprzed 10 lat. Nawet jak opowiadał o czymś, co było dawno, to po kilku dniach były różnice w zeznaniach na temat tego wydarzenia, sprzed 10 lat i 3 dni w tym momencie. O różnicach między poszczególnymi osobami obserwującymi to samo z różnych punktów widzenia nie wspomnę.. różnice w zeznaniach były i przy sprawach sprzed 10 lat, ale i z wczoraj.
@januszperyt7111
@januszperyt7111 Жыл бұрын
Dziękuję za ciekawe spotkanie. Gdzie można wykonać te badanie fnirs w Warszawie komercyjnie. Czy postał już jakiś wzorzec aktywności mózgu fnirs aby ocenić co utraciłem lub jakie obszary słabną i wymagają treningu, regeneracji.
@nihilistycznyateista
@nihilistycznyateista Жыл бұрын
Opracowanie takiego mikrofonu było dużym priorytetem - wcześniej technik musiał w stroju ochronnym czuwać w takim miejscu, aby w razie czego zareagować na zachowanie badanego, zwłaszcza jak w skanerze był ktoś po urazie głowy, czy czymś takim. I co prawda często się zmieniali, ale to i tak były nieco za duże dawki promieniowania. Nie jakieś niebezpieczne, ale nie pozwalające na pracę jednego technika przez dłuższy czas i musieli się zmieniać lub robić przerwy, a przez to badania trwały dłużej i spadała wydajność. Szybko opracowano kamerę, która nie musi być bezpośrednio w rezonansie i ona na niego nie wpływa, ale jednocześnie na tyle blisko, zeby dało się pacjenta obserwować, więc opracowano jak ją ekranować, żeby się nie uszkodziła. Jednak głos pacjenta już trzeba było wyłapywać z wnętrza, bo maszyna hałasuje za bardzo - i tu jest ciekawa technologia bez metalu, po prostu, trochę na zasadzie kubka z kawałkiem sznurka - przez coś w rodzaju rurki, drgania akustyczne od pacjenta dochodzą do przetwornika, już zawierającego metal, ale na zewnątrz. to jest niby proste, ale wymagało trochę pracy dla dostrojenia. W każdym razie technik siedzi w pomieszczeniu obok, za ekranowaną ścianą i może pracować na cały etat, kilka godzin bez przerwy nie obawiając się o przyjęcie zbyt dużego promieniowania. PS w MRI ((magnetic resonance imaging) możemy obrazować nie tylko miednicę, czy kręgosłup, ale nawet "płyciej" - nie kości, a narządy, typu wąrtoba, nerki, tarczyca (choć zwykle aż tak dokładnego obrazowania nie potrzebujemy i wystarczy niedokładne USG - UltraSonoGraf - czyli obrazowanie ultradźwiękami, a nie polem magnetycznym - metoda dość zgrubna, ale mało inwazyjna i szybka, ale przede wszystkim tania). I tak technicznie rzecz biorąc samo urządzenie nazywa się MR, czy też FMR - z tym "aj" na końcu to już nazwa rodzaju badania. Mówiąc FMRI mówimy "obrazowanie funkcjonalnym rezonansem magnetycznym", ale już wypowiedź "obrazowanie FMRI" jest niepoprawne. Albo FMRI, albo obrazowanie za pomocą FMR/badanie FMR. To tak informacyjnie - bo w żadnej wypowiedzi tutaj ten błąd nie padł, bo pani Ilona używała po prostu nazwy rezonans;]
@BHBalast
@BHBalast Жыл бұрын
Jako entuzjasta technologii VR cieszę się że dzięki jej komercjalizacji jest coraz częściej wykorzystywana w badaniach. Obecnie gogle VR za 2000zl na głowę biją wszystkie inne rozwiązania za dziesiątki tysięcy które kiedyś napotykałem w internecie szukając informacji nt. wykorzystania VR w nauce. I to biją pod każdym możliwym względem, a perspektywy na rozwój są ogromne. Komentarz do wtrącenia prowadzącego nt. ekranów w maszynie do rezonansu, nie, ekrany to nie VR. Pozostając jednak w wątku, wydaje mi się że w przyszłości możliwe będzie wykonanie takich gogli za pomocą soczewek typu "waveguide" i wiązek światłowodów. Śledzenie można byłoby zrealizować za pomocą kamer i znaczników optycznych, takich które wykorzystuje się np. do motion capture. Znaczniki byłyby przechwytywane przez kamerę z dobrym obiektywem, ustawioną tak samo jak teraz ustawia się TV z systemem luster do wyświetlenia obrazów. Śledzenie ruchów głowy i wyświetlacz to dwie rzeczy które muszą być przy głowie badanego, całą resztą elektroniki może być kilkanaście metrów dalej, lub za ekranowaną osłoną.
@piotrmaniawski930
@piotrmaniawski930 Жыл бұрын
Chyba powinienem odcinek jeszcze raz tylko wysłuchać. Bo trudno mi skupić uwagę na treśći kiedy tak mnie rozprasza obraz...😳❤️😳❤️
@kewinborowski8961
@kewinborowski8961 Жыл бұрын
Pan Piotr Urbańczyk to kozak! Świetnie poprowadzona rozmowa!
@kazion12
@kazion12 Жыл бұрын
Kozak? W sensie, że z Ukrainy jest? No to szacun za nienaganne użycie polszczyzny! 😂
@towiem
@towiem Жыл бұрын
@@kazion12 Z lasu ! Z brzozowego !
@arturtyszkiewicz1643
@arturtyszkiewicz1643 Жыл бұрын
@nihilistycznyateista
@nihilistycznyateista Жыл бұрын
Jakbym miał wysłać 6 przedmiotów, to bym wysłał z pewnością słuchawki;] I to na pierwszej pozycji. Do tego portfel, klawiaturę komputerową, buty, telefon i... hmm... no i chyba kolejny przedmiot, bez którego nie ruszam się z domu, czyli paczkę chusteczek higienicznych. Co ciekawe - mimo, że bez okularów też się z domu nie ruszam, to jednak ich bym nie wysłał, w ogóle nie przyszły mi na myśl. Jestem jak pan Hilary - mam je na nosie i ich nie zauważam. Kto inny pewnie opisując mnie by na nie wskazał. Chyba, że lista byłaby rozszerzona do 10 przedmiotów, to wjechałyby już okulary, jakiś nóż, bo mam ich wiele i zwykle jeden przy sobie, krople do oczu i... albo ekspres do kawy, albo ulubiony kubek, w którym zawsze piję kawę - co w zasadzie traktowane jest przeze mnie w pewnym sensie, jako jeden przedmiot, a przynajmniej jeden zestaw. Stąd zresztą nie wysłał bym ani komputera, ani monitora, a klawiaturę - bo to ona jest tu najważniejszym elementem całego zestawu (przynajmniej dla mnie) i równie dobrze symbolizuje komputer, monitor, myszkę, głośniki, krzesło gamingowe, jak i mikrofon do nagrywania podcastów, czy nawet samo biurko.
@Saskia195
@Saskia195 Жыл бұрын
Super temat, ale dla laika w temacie szalenie daleko od zrozumienia. Państwo rozmawiają jak ludzie doskonale obeznani w terminologii, mało cokolwiek tłumacząc.
@zenonpompka
@zenonpompka Жыл бұрын
💪
@Jonasz69
@Jonasz69 Жыл бұрын
Ale śliczna....
@BezdomnyBlogger
@BezdomnyBlogger Жыл бұрын
Ciekawy podcast, ale luuuudzie... żeby nie wiedzieć, że Tesla jest jednostką indukcji magnetycznej to niezły blamaż 😂
@fabrefacta
@fabrefacta Жыл бұрын
Dziś (pogimnazjalna edukacja) doktoraty darmo rozdają. Sugerować, że sluchacze nie znaja pojecia EEG... i z jaka maniera wyzszosci wypowiadac kazde zdanie potrafia, z ktorych wiekszosc (dla wprawnego sluchacza), to zwykla sofistyka, pustoslowie, mnozenie bytow (nic niewnoszaca nowomowa) i przerost formy nad trescia. Oto dzisiejszy obraz doktoratu. A ten przepych, nonszalancja, brak skromnosci i pokory tylko to potwierdzaja
@sebastianparkasiewicz757
@sebastianparkasiewicz757 Жыл бұрын
A ja myślałem, że to jednostka produkująca samochody elektryczne
@andrzej9618
@andrzej9618 Жыл бұрын
Lustrzane okulary. Peryskop. Sterowanie plastik banał techniczny
@MB-jq7db
@MB-jq7db Жыл бұрын
Teologia to też nauka? Prawie się posikałem ze śmiechu na wstępie. Ciekawe, że naukowiec nie powie, że to zahacza np o wierzenia ludowe, mitologię i legendy, a wspomni na wstępie o teologii. A dlaczego nie o lataniu na miotle? Polska to stan umysłów. Ciągniemy się w ogonie państw rozwiniętych i podziękujmy za to absolwentom polskich uczelni.
@pantomas-uy9ns
@pantomas-uy9ns Жыл бұрын
teologia to dziedzina naukowa, czego tutaj nie rozumiesz? Wypierasz fakt naukowy i uważasz, że teologia to nie jest nauka?
@MB-jq7db
@MB-jq7db Жыл бұрын
@@pantomas-uy9ns To taka nauka, jak malarstwo. Nauczać można różnych rzeczy, czasem zupełnie niepotrzebnych. Nauka, w sensie przyrodniczym, to świat równoległy wobec teologii. Dwie nieprzecinające się dyscypliny.
@pantomas-uy9ns
@pantomas-uy9ns Жыл бұрын
@@MB-jq7db doucz się i nie zadawaj więcej pytań, czy teologia to nauka. Tak, jest to dziedzina naukowa.
@MB-jq7db
@MB-jq7db Жыл бұрын
@@pantomas-uy9ns Sam się doucz. Poszukaj sobie podział na science i arts. Ja myślisz w której grupie znajdzie się ta twoja teologia? Nie czasem bliżej Hogwartu? 😂😂😂
@pantomas-uy9ns
@pantomas-uy9ns Жыл бұрын
@@MB-jq7db czyli nadal będziesz wypisywał te nienaukowe bzdury, istniejące wyłącznie w twojej wyobraźni day walker? Doucz się i nie zadawaj tych głupich pytań, czy teologia jest nauką. Oczywiście, że jest ale pod warunkiem, że jesteś myślącym człowiekiem, w przypadku naukowych analfabetów może nią nie być, ale takimi się nikt nie przejmuje🤣🤣🤣
Osman Kalyoncu Sonu Üzücü Saddest Videos Dream Engine 262 #shorts
00:20
pumpkins #shorts
00:39
Mr DegrEE
Рет қаралды 114 МЛН
Mom had to stand up for the whole family!❤️😍😁
00:39
Od neuronów do wiedzy | Mózg w nauce
18:46
Copernicus
Рет қаралды 13 М.
Neuronauka a pytania fundamentalne, Paweł Boguszewski
1:27:56
Copernicus
Рет қаралды 44 М.
Dlaczego życie powinno zacząć  się po 40-ce?
58:52
Nauka. To Lubię
Рет қаралды 290 М.
Neurobiologia dawania w szyję
1:31:12
Wojciech Glac
Рет қаралды 34 М.
Życie | Jak powstało życie?
26:27
Copernicus
Рет қаралды 69 М.
Osman Kalyoncu Sonu Üzücü Saddest Videos Dream Engine 262 #shorts
00:20