Opole - Poraj - Olsztyn - Opole, 263 km rowerem. 01.09.2019

Długodystansowa wycieczka rowerowa w ostatni dzień wakacji, który okazał się zarazem ostatnim dniem prawdziwych upałów jakie mieliśmy tegorocznych lata. Trasa mojej wycieczki prowadziła z Opola nad zalew Poraj na rzece Warcie, a następnie do miejscowości Olsztyn, z malowniczymi ruinami jurajskiej warowni i dalej trasą wokół Częstochowy - z powrotem do Opola. Podczas wycieczki skorzystałem z faktu częściowego zamknięcia drogi DK46 związanego z budową obwodnicy Myśliny - co umożliwiło mi komfortową jazdę na zazwyczaj ruchliwym odcinku drogi krajowej prowadzącej z Opola w kierunku Częstochowy. Podczas wycieczki miałem okazję przejechać się po dwóch niedawno wybudowanych drogach rowerowych Jawornica - Kochanowice oraz Lisów - Herby. Obydwa odcinki mają bardzo dobrą nawierzchnię i jechało mi się nimi świetnie. Dobre wrażenie zrobił na mnie obszerny zbiornik zaporowy w Poraju, choć pewnym rozczarowaniem był dla mnie zapach sinic unoszący się w pobliżu zapory. Jeśli natomiast idzie o zamek w Olsztynie, to ze względu na ograniczony czas i brak możliwości bezpiecznego zostawienia roweru (brak zapięcia) - nie zdecydowałem się na zakup biletu i zadowoliłem się samym tylko obejrzeniem zamku z miejsc ogólnodostępnych. W drogę powrotna do Opola wróciłem trasą okrężną, odwiedzając po drodze kilka nowych dla mnie gmin. Podsumowując; wycieczkę uważam za bardzo udaną. Obyło się bez jakichkolwiek niespodzianek zarówno ze strony roweru jak i pogody. Zapraszam do oglądania.
Kilka dodatkowych informacji o mojej wycieczce oraz ślad przejechanej trasy zamieściłem pod adresem:
korzyko.bikestats.pl/1787552,Z...
W filmie wykorzystałem utwór Flames autor Dan Henig, utwór pochodzi z bezpłatnej biblioteki audio serwisu www.youtube.com

[@jerzykryszczynski4892]

Bardzo ciekawy wypad na rowerze na świeżym powietrzu to jest to . Gratulacje za pokonany dystans 🚲 Świetna wyprawa krajoznawcza . Czekamy na kolejne spotkanie na rowerze . Dzięki za kolejny super film . Pozdrawiam z Chicago 🌞🚲🇵🇱

[@piotrp3909]

Hejka widze ze odwiedzałes moje strony:) fajna trasa teraz jest jescze lepiej praktycznie od granić woj śl/opolskie do Herb masz już ściezkę . I tak na przyszłośc lepiej nie odbijac na Lubecko tylko lecieć przez Lubliniec

[@krzysztofkoszyk9637]

Cześć, dzięki za wskazówki. Będę musiał tam kiedyś wyskoczyć, bo lubię ten kierunek. Za Lubeckiem wpakowałem się pod obwodnicę Lublińca i tak mnie wykręciło na tych serpentynach, że gdyby nie GPS to nie wiedziałbym gdzie jestem. Pozdrawiam.

[@bernhardbusch.oppenheim]

No naprawdę niezły wyczyn, imponujący dystans, wielki szacun, dla mnie 100 km na dzień to już wystarczy, za to wiekowo przewyższam podwójnie więc się trochę wyrównuje😜. Ten most w Herbach także dla rowerzystów jest super. Ładne rzeczy macie na tym Śląsku👍. Pojeżdżę sobie dalej z Tobą na subskrypcji. Dziękuję i pozdrawiam.

[@krzysztofkoszyk9637]

Bernhard, Twoja trasa do Polski to większy wyczyn. Dzień po dniu na rowerze i jaka dyscyplina. Mój dzienny odcinek, ponad 250 km to dla mnie spory wysiłek, ale też świadomość, że wieczorem czeka na mnie moje własne łóżko i pewny kąt. Ty praktycznie jechałeś w nieznane. Druga sprawa, wyjechałem z domu, wypoczęty i z lekkim ekwipunkiem. (6 litrów wody, jedzenie, coś na deszcz, komplet narzędzi). Gdybym jechał tak jak Ty na kilkutygodniową wyprawę bagażu byłoby wielokrotnie więcej, a wówczas 100 km na dzień, to i tak bardzo dużo. Z drugiej strony nie chodzi tylko o przejechanie kilometrów, ale przede wszystkim by coś zobaczyć. Oglądałem szczegółowo obie części Twojej wyprawy i zauważyłem, że nie byłeś w Kamieniu Śląskim. Jeśli faktycznie nie udało Ci się tam dotrzeć to trochę szkoda, bo to obecnie bardzo ładne miejsce z ciekawą historią. U nas na Śląsku w ostatnim okresie powstało bardzo dużo dobrych dróg rowerowych. Tam gdzie kiedyś nie było nawet chodnika, obecnie jest już nie tylko chodnik, ale często też dobra asfaltowa droga rowerowa. Co jakiś czas, w miarę swoich możliwości, nagrywam i publikuję filmiki ze swoich wycieczek rowerowych. Jeśli będziesz miał ochotę zajrzyj co jakiś czas na mój kanał. Pozdrawiam Serdecznie

[@bernhardbusch.oppenheim]

Cześć Krzysztof, dziękuję za wsparcie moralne😉, w Kamieniu Śląskim rzeczywiście nie byłem, jechałem wtedy z Opola DK94 zamiast ścieżki rowerowej, za Izbickiem skrecilem do Sw. Anny pomijając Kamień, no cóż, pozostanie do zwiedzenia przy nastepnej wizycie samochodem. Oczywiście, musowo będę śledził Twoje nastepne wycieczki po Śląsku👍 i może dalej? Pozdrowienia z Oppenheim.

[@lativ3715]

Niezły wyczyn :) czym nagrałeś wyprawę?

[@krzysztofkoszyk9637]

Kamera sportowa Yi 4K+

[@tommyopole9519]

Witaj. Czy będziemy mogli pogadać mailowo? Mam parę pytań co do sprzętu.

[@krzysztofkoszyk9637]

[e-mail]