Kilka lat temu schudłam 35 kg, zdrowa dieta i sport. Czułam się świetnie, byłam radosna i z odwagą szłam przez życie. Obecnie ważę najwięcej w swoim życiu, nawarstwiły mi się problemy w pracy, zdrowotne, prywatne... Wpadłam w taki dołek, z którego nie potrafię wyjść. Moim gwoździem do trumny stał się alkohol, zaczęło się od piwka po pracy, obecnie w stresującej sytuacji potrafię wypić kilka piw, całe wino itd... Powiedziałam dość, zapisałam się na terapię, trzymajcie kciuki 👍
@paulinagladysz Жыл бұрын
Trzymam za Ciebie kciuki z całej siły i jestem naprawdę dumna, że wzięłaś sprawy w swoje ręce, uświadomiłaś sobie problem i udałaś się po pomoc. Niby to takie proste rozwiązanie, a w realu masakrycznie trudne. Brawo! Trzymaj się tego! Jestem przekonana, że dasz radę 💪🏻💕
@onaon7265 Жыл бұрын
Trzymam mocno kciuki!😊
@agatapielka3883 Жыл бұрын
Będzie dobrze,!
@Blackpink4ever412 Жыл бұрын
Dobrze, że jesteś świadoma to już jest ten pierwszy krok do wyleczenia. Trzymam kciuki.
@dorotawrona5756 Жыл бұрын
Walcz o siebie ... Dasz radę ☺️ powtarzaj to sobie każdego dnia - dam radę i przypominaj co jest dla ciebie najważniejsze
@aweka6112 Жыл бұрын
Dawno temu oglądałam program wTV o zaburzeniach odżywiania i do dziś pamiętam chłopaka 30+, bardzo otyłego, który powiedział, że kiedy tak dużo zje to czuje się jakby ktoś go obejmował/przytulał od środka To było takie smutne, a jednocześnie tłumaczyło dlaczego on tak dużo je. Czuł się pusty w środku i strasznie samotny.
@paulinagladysz Жыл бұрын
To bardzo przykre, mysle ze wiele osób szuka w jedzeniu przyjaciela
@kde192 Жыл бұрын
ja czuje się spokojna , jem do momentu kiedy cukier "uderza " do głowy , jak po środkach przeciwbólowych ,człowiek robi się senny serce zwalnia kompletny luz i szumi w głowie . Chciałam zacząć pic ślą tego samego efektu ? myślałam boze wszystko tylko nie to jedzenie .Beskutecznie alkohol nie daje mi przyjemności żadnej stoi w szafce ....
@patrycjakaminska99509 ай бұрын
Ja jem w nocy wszystko jak leci wybudzam się i jem czy jest dla mnie ratunek 😭😭💔
@chuunyah Жыл бұрын
Dzień dobry! Mam 17 lat i od ok. 11 dni borykam się z napadami obżarstwa. Od kiedy przestałam tak się kontrolować w kwestii żywienia, potrafię wchłonąć (nie można nazwać tego jedzeniem) nawet 10000 kalorii dziennie. Czuję przez to okropny dyskomfort, bowiem chciałabym zrzucić 10-11 kg, a mój organizm, mimo że chce dla mnie dobrze, ma "w planach" coś odwrotnego. W ciągu tego tygodnia wydałam już ponad 300 zł na "dietetyczne", niezwykle drogie i ubogie w składniki odżywcze produktu (np. galaretki z konjac'u czy makaron shirataki). Czuję się paskudnie. Wiem, że problem jest powszechny, co daje mi ogromne wsparcie, jednak nie zmienia to faktu, że po prostu, kurwa, cierpię. Od kiedy zaczęłam wysysać zawartość lodówki, zaczęłam mówić sobie: "Dobra, dzisiaj się nawpierdalam jak świnia, a od jutra dieta". Ok, tylko że minął kolejny dzień z rzędu, jak to mówię, i do tej pory pozostaję gołosłowna... Mimo trudności, staram się traktowaćoj stan jako niesamowite doświadczenie życiowe. Jest takie powiedzenie: "Drzewo niesmagane wiatrem rzadko kiedy wyrasta silne i zdrowe" - absolutna racja. Co więcej, stosowałam się do wielu rad, typu: pij dużo wody, zajmij się czymś innym itp. Ok, tylko w momencie, gdy robisz coś innego, a myślisz o jedzeniu mimo to, jak ja, efekt nie będzie raczej długi. Dobra, wyżaliłam się Wam. Dziękuję, jeżeli przeczytaliście moje wypociny do końca. Pamiętaj: jeśli potrafisz zjeść na raz trzy miski płatków z mlekiem, zagryźć pięcioma bułkami z Nutellą, a do tego na "deserek" zjeść całe ciasto, to wierz mi, potrafię, niestety, zjeść więcej. Trzymajcie się wszyscy zdrowo, i walczcie z tym gównem! Trzymam za was kciuki, a wy trzymajcie za mnie. Od dzisiaj miałam nie liczyć kalorii (pierwszy raz od prawie trzech lat), ale nie wyszło. Spróbuję jeszcze raz...Buziaki!!!🤩😍♥️🍜
@paulinagladysz Жыл бұрын
Dzięki za ten komentarz, doskonale Cię rozumiem. Mam szczerą nadzieję, że znajdziesz swoje sposoby na poradzenie sobie z tym stanem i wyjdziesz z ciągu. Może któryś w moich tipów Ci pomoże. Trzymam za Ciebie mocno kciuki 🤞🏻🌸
@chuunyah Жыл бұрын
@@paulinagladysz Dziękuję! Jestem dumna, że opowiadasz o tak, no, powiedziałabym, wstydliwej dość rzeczy publicznie. Mimo to, że objadanie się w domyśle zaburzeń odżywiania, jest to problem bardzo stygmatyzowany i nierozumiany. Wiele osób myśli, że zawsze objadanie łączy się z wielkim apetytem. Cóż, najczęściej tak, jednak podłoże tego zachowania jest głębokie i często bardziej skomplikowanie niż mogło nam się wydawać. Z resztą, obie o tym wiemy - w większym bądź mniejszym stopniu...😎💪😪
@paulinagladysz Жыл бұрын
@@chuunyah dzięki, dobre dwa tygodnie próbowałam nagrać ten film i nie wychodziło, emocje brały górę, ale koniec końców dałam radę. Cieżko mi było przezwyciężyć wstyd, ale przypomniałam sobie moje ulubione powiedzonko "raz kozie śmierć" i poszło ☺
@annarogalska1235 Жыл бұрын
Rozumiem choć nigdy nie miałam nadwagi... Przytulam i bardzo mocno trzymam kciuki. Każdego dnia możemy zacząć od nowa, wybacz sobie i walcz 💪🤗♥️
@TerTeraTu Жыл бұрын
Hej. Pomaga zaakceptowanie.. głodu. Jako czegoś normalnego. I jedzenie dopiero jak jest się głodnym. Niestety gdy organizm szybko się najada, to jest się rozczarowanym. Liczenie kcal.. obawiam się że to jedyny sposób by wiedzieć ile jeszcze mogę. Inaczej zawsze jest za mało i jeszcze i to i tamto. A tak, jest 2 tys.? To wiem, że przejmuje odpowiedzialność za każdy kęs, łyżeczkę czegoś nad program. I jeszcze jedno: żadne ćwiczenia, tylko redukcja. Jak pogodzisz się z głodem, to dalej można kombinować, z oknami żywieniowymi, ilością posiłków. Najważniejsze opanować głód. Druga rzecz: najedzenie się nic nie zmieni. Dalej będzie smutno. Pogodzić się trzeba ze smutkiem. Nic go nie zmieni. Lepiej być szczupłym i smutnym ( a fajny ciuch czy dobry wygląd trochę radosci też daje) niż przeżartym i smutnym, bo JEDZENIE NIC NIE ZMIENIA.
@wandziorbandzior3437 Жыл бұрын
Kochane . Przez 40lat bylam na roznych dietach. Myślę ze przerobilam wszystkie. W najgorszym momencie po poscie Dąbrowskiej zafundowałam sobie post wodny. Wytrwalam 15dni i myślałam chwilami że umrę. Zażyłam 50kg i nie miałam sily wejść po schodach. Wlosy wypadaly garściami. Powloczylam nogami i więcej leżałam skostniała z zimna niż cokolwiek robilam. 3 lata temu moze 4 rzucilam wszystkie diety w cholere. Powiedzialam sobie i bliskim że juz nigdy w zyciu nie będę na diecie. Przytylam oczywiscie bo mój organizm byl zaglodzony i wyniszczony . teraz juz jest stabilnie chociaż mam nadwagę. Staram sie jeść wartosciowe rzeczy. Odwykam od slodyczy chociaz to b.trudne. Mam nadzieje ze twoja historia którą tak fantastycznie przedstawiasz pomoże mi osiągnąć prawidłową wagę. Sciskam serdecznie. Wandzior
@kingachrobot4478 Жыл бұрын
Bardzo ważny temat i bardzo ważny film. Chyba pierwszy tego typu na jaki trafiłam na polskim youtube. Jest tak dobry, że zamarzyło mi się żeby powstał taki nowy nurt czy trend na otwieranie kanałów commentary, ale nie skupiających się na krytyce złych rzeczy, tylko popularyzacji i nagłaśnianiu wartościowych treści. Gdybym taki kanał prowadziła, byłabyś pierwszym twórcą który by tam wylądował. Brawo brawo brawo
@paulinagladysz Жыл бұрын
No to dawaj, nie ma na co czekać 😎😁
@TINYWORLD22 Жыл бұрын
Czekam na wasze spotkanie;)
@danielkryk6454 Жыл бұрын
Dziękuje za bardzo ważny film !
@annaanna44736 ай бұрын
Pamietam jak postanowilam sie odchudzać, przy wzroscie 172cm wazylam 80 kg. W miesiac schudlam 8 kg, odstawiłam slodycze, duzo warzyw, nabial, malo pieczywa. Czulam sie swietnie, az po miesiacu zjadlam jednego malego batonika i się zaczęło, chorobliwy napad na jedzenie, którego nie potrafilam wychamowac. Byl to napad na cukier, tak bardzo jestem od niego uzalezniona, ze nie jestem w stanie sie od niego uwolnic. Pozniej podejmowalam walke o powrocie do tych 72 kg, niestety juz mi sie nie udalo, walcze od 10 lat, po 2 ciążach, ciezkich przezyciach psychicznych. Ale postanowilam, ze sie poddam, zaczelam walkę, a sluchajac Pauliny uswiadomilam sobie, ze dam rade, bo w odchudzaniu nie trzeba byc perfekcyjnym, ale trzeba byc świadomym na temat racjonalnego gubienia kg.
@littlemermaid965 Жыл бұрын
Dociera do mnie to, co mówisz, o wydawaniu pieniędzy na różne potworne produkty. To jest właśnie najgorsze. Jesz w pewnym momencie coś, co nawet Ci nie smakuje. A mimo to zajadasz się tym po kokardę. Niech każdy odpowie sobie sam, czy najtańszy pączek z marketu, który jest gąbką z syropem fruktozowym, naprawdę jest tak pyszny, aby zjeść tego pięć sztuk, dopchać pizzą z mrożonki i zalać colą. Oczywiście są na świecie przepyszne dania i produkty. Jednak kompulsywne objadanie się to nie jest stan zachwycania się kuchnią. To stan, w którym Twoje usta stają się koszem na śmieci, do którego trafia bez opamiętania wszystko. I to jest w tym wszystkim najgorsze, bo im więcej tego zjadasz, tym gorzej się czujesz i tym mniej masz szacunku do siebie.
@paulinagladysz Жыл бұрын
W punkt! Dokładnie tak jest!
@ewa8022 Жыл бұрын
Wow, jestem pod mega wrażeniem. Na początku mówiłaś że nie jesteś dietetykiem, ale w tym jednym filmie zawarłaś więcej mądrości niż nie jeden twórca yt z tytułem. Od dawna zastanawiałam się co jest lepsze: odstawić całkowice słodycze, a nawet węgle (zajarałam się keto myśląc że to lek na całe zło...), żeby odzwyczaić organizm, czy może trzymać różnorodną dietę ale pilnować bilansu energetycznego. I jak się okazało żadna z tych metod nie działała, bo nie było porządku w głowie. Także pierwsze od czego powinno się zacząć, to tak jak mówisz, znalezienie przyczyny tych napadów i uważne wsłuchanie się w siebie. Dzięki za ten film!😊
@paulinagladysz Жыл бұрын
Ależ mi się miło zrobiło, bardzo dziękuje 🥰 Fakt, dietetykiem nie jestem, tak szczerze, to mam wiedzę zerową, wszystko co mówię, to tylko i wyłącznie moje doświadczenie. Dzielę się nim, bo sama tego na początku potrzebowałam i szukałam osób, które przechodziły podobną drogę. Cieszę się, że mój film przypadł Ci do gustu i mocno trzymam za Ciebie kciuki 🤞🏻🌸
@izaturzanska261 Жыл бұрын
Bardzo potrzeba takiego kanału na KZbin! :) osoby która sama przeszła te drogę i potrafi mówić o niej rzeczowo, bardzo trzymam kciuki za rozwój kanału i będę obserwować czy pojawiają się kolejne filmy! ❤
@paulinagladysz Жыл бұрын
Dziękuję za miłe słowa 🥰
@Marta_czy_Maria Жыл бұрын
Zgadzam się - wartością jest to, że osoba przeszła te drogę. Wkurza mnie, jak osoby szczupłe od urodzenia, o drobnej budowie ciała mówią na kanałach o zdrowym odżywianiu w kontekście odchudzania.
@Nikaa878 Жыл бұрын
Polu, jesteś wspaniałą i piękną dziewczyną, najlepszą wykładnią dla chcących schudnąć, bo jesteś prawdziwa. Powinnaś wydać klasyczną książkę z tymi wszystkim poradami i zaleceniami. Przeczytałam 3 lata temu książkę motywacyjną dla rzucających palenie. Autor nie był psychologiem, czy też terapeutą uzależnień, on był ,,praktykiem" palącym 3 paki dziennie, a z zawodu księgowym. I ten właśnie zwykły księgowy najlepiej wytłumaczył mi problem palenia. Namówił mnie do świadomego palenia, takiego, żeby poczuć ten smród i syf, który ze sobą niesie, ten niesmak w ustach i nieprzyjemne inne skutki. Po prostu obrzydził mi palenie. Po przeczytaniu tej jego książki rzuciłam paskudne uzależnienie i to bez żadnego bólu. To samo zrobiłam z fast-foodami. Po prostu posmakowałam ich świadomie i zauważyłam, że jedyne, co mi smakuje np. w hamburgerze, to cebula, bo jest chrupiąca i intensywna w smaku, reszta to dykta, która rozwala mi zdrowie, dużo kosztuje, a nie daje mi żadnej przyjemności. To uświadomienie sobie prawdy o braku smaku tych ,,potraw" pozwoliło mi zerwać z nimi bez żalu. Ta prawda jest najważniejsza. Ty, Paulinko, znasz te prawdy, bo sama to przerabiałaś. Opisz to. W formie papierowej po to, żeby można było dać te mądre porady komuś w prezencie. Pozdrawiam Cię serdecznie ❤️
@paulinagladysz Жыл бұрын
oj to duże wyzwanie, ale chętnie pomyślę 💕
@katarzynasynowiec446411 ай бұрын
Allen Carr❤
@wrulonie Жыл бұрын
Jesteś bardzo dzielna, podziwiam Cię za trud i ciężką pracę, którą włożyłaś, żeby dotrwać do tego momentu, w którym obecnie jesteś. Jesteś moim obecnym odkryciem. Od tygodnia oglądam Twoje filmy i dzisiejszy pierwszy raz mi uświadomił tak dużo w mojej głowie. Otworzył nowe obszary. Trzymam kciuki za wszystkich zmagających się z tym tematem
@londynianka Жыл бұрын
Jakbym ogladala siebie. Jestes niiezwykla. Moze dzieki Tobie I mi sie uda .Rob filmiki jak najwiecej o tym co jesz i jak sobie radzisz. Pozdrawiam serdecznie
@paulinagladysz Жыл бұрын
Dzięki 🌸 bardzo się cieszę, ze mój film przypadł Ci do gustu. Trzymam mocno kciuki 💪🏻🤞🏻
@annap3628 Жыл бұрын
Mogę się pod tym podpisać obiema rękami. Zaczynam odchudzanie po raz kolejny, do zrzucenia 30kg. Chociaż nie wyglądam, to waga nie kłamie. W końcu musi mi się udać. Świetny kanał, przynajmniej walisz prosto z mostu i sama przeszłaś tę drogę, więc wiesz co mówisz 🙂 Pozdrawiam ❤️
@code_sculptor3 ай бұрын
W 4-5 m-cy 20 kg w dół, a aktualnie 5 kg w górę i zbieram się do kolejnego ataku. U mnie problemem jest natłok tych mniejszych i większych problemów, często niespodziewanych i kumulujących się. Do czasu broniłem się myśleniem, że zdrowe żywienie i ćwiczenia to fundament, bez tego będzie tylko gorzej (więc nie ma zmiłuj, choćby skały srały, codziennie ma być czas na zdrowe posiłki i trening). Mimo tej świadomości w pewnym momencie ugiąłem się - po części poczułem, że dieta szła sprawnie i wpadłem w ułudę, że jak sprawnie idzie, to łatwo będzie dietę wstrzymać i do niej wrócić (gówno prawda, teraz trudno mi wyeliminować niezdrowe jedzenie), po części miałem serdecznie dosyć życia z wagą kuchenną i aplikacją żywieniową (świetne rozwiązanie szczególnie na starcie, ale można się przy tym wypalić) i ostatecznie wszystko dobił ciężar życia, codziennych problemów i nieumiejętności radzenia sobie z nimi, co pewnie jest główną przyczyną zaburzeń.
@ogami9743 Жыл бұрын
Właśnie jestem po napadzie. Byłam taka dumna z siebie, bo miałam 3 dni remisji (dla mnie to sukces). Strasznie się załamałam, zjadłam dużo niezdrowych rzeczy. zaczełam panikować, że przytyje na wskutek moich problemów z tarczycą. Twój film mnie bardzo uspokoił, dał mi nadzieje, że jutro mogę wrócić do recovery. Dzień po napadzie jest ciężko, ale na chillu, zjem jutro 3 porządne posiłki. Dziękuję
@paulinagladysz Жыл бұрын
Trzymam za Ciebie mocno kciuki, mam nadzieje ze już jest lepiej 🤞🏻🌸
@oliwiastupiec9484 Жыл бұрын
DOSŁOWNIE MAM DZIŚ TAK SAMO 3 DNI REMISJI I JESTEM DZIŚ PO NAPADZIE
@ewas6517Ай бұрын
Cieszę się że podzieliłaś się takimi przemyśleniami, jesteś odważna i dzielna 🙂 To pokazuje, że zaburzenia odżywiania to przede wszystkim psychika, a nie tylko wpieprzanie jedzenia. I ja dodam coś od siebie - dziś gdy mam 34 latka na karku wiem już, że moje problemy z odżywianem biorą się po kontaktach z ludźmi stosującymi przemoc, toksycznymi , psychopaci, narcyzi itp - wywołują we mnie taki stres, że rozładowuję go albo wcinając slodycze albo na odwrót- mam brak apetytu i mało jem. I tak na zmianę, a takich ludzi można spotkać wszędzie - praca, rodzina itp
@rudziakrudziak2017 Жыл бұрын
Mam wrażenie, że ten jeden Twój film dał mi więcej, niż prawie rok terapii BED, w trakcie której jestem. Dzięki za to co robisz!:)
@paulinagladysz Жыл бұрын
Bardzo mi miło, ale filmiku na youtubie do terapii to bym nie porównywała ☺️😁
@aaggnneess000011 ай бұрын
Mój ulubiony kanał o tej tematyce, podoba mi się sposób w jaki Pani mówi o swojej historii, a spokojny ton wypowiedzi pomaga mi się wyciszyć. Osobiście cierpię na zaburzenia odżywiania od około 15lat. Mam wrażenie, że przeszłam na własnej skórze prawie każdy możliwy typ zaburzeń odżywiania...kompulsy (u mnie to nie byly owszem słodycze czy słone przekąski tylko wszystko co mi wpadło w ręce, niekoniecznie miałam na dany produkt apetyt, nie sprawiało mi to żadnej przyjemności "smakowej", losowe produkty typu puszka groszku, jajka na twardo, pomarańcze, kanapka ze szpinakiem i mozzarellą itp itd jedno po drugim aż czułam się na tyle "najedzona", że nie miałam siły stresować się moimi problemami i po prostu szłam spać...z drugiej strony miałam epizody bulimiczne, byłam niezwykle zadowolona gdy odkryłam, że potrafię najeść się do oporu, poczuć ten błogi stan "ulgi", a potem to zwrócić chociaż w połowie i przyjąć mniej kalorii...nie zabrakło oczywiście też ortoreksji (potrafiłam spędzać godziny w markecie czytając etykiety czy na pewno dany produkt jest zdrowy, a ostatecznie wychodzilam smutna z prawie pustym koszykiem, bo wszystkie produkty wydawaly mi sie niezdrowe). No i najbardziej dotkliwy mimo wszystko etap..etap anoreksji. Miałam niesamowicie wysokie ambicje, ciągle czułam sie niewystarczająco dobra w każdej dziedzinie życia (oczywiście to wielki skrót myślowy) to wpadłam na "wspaniały" pomysł, że mogę być tak szczupła, aby ludzie mnie podziwiali za wygląd (cóż za chore myślenie...). Głodziłam się maksymalnie, izolowalam się od rodziny oraz przyjaciół, bo przebywanie z ludźmi wiązało się z tym, że ktoś mógłby mi zaproponować coś do zjedzenia co doprowadzało do strasznej agresji z mojej strony....a najbardziej przerażające jest to, że gdy byłam na etapie bardzo szczupłej lecz jeszcze mieszczącej się w granicach zdrowego wyglądu sylwetki to faktycznie ludzie mnie komplementowali jaką mam wspaniałą figurę nie wiedząc, że jest ona skutkiem głodzenia, oszukiwania bliskich itd. Dlatego taka moja refleksja aby nigdy nie wypowiadać się na temat czyjegoś wyglądu, szczególnie jeśli są to obce osoby. Oczywiście warto zainteresować się wyglądem/sylwetką bliskiej lub znajomej osoby w celu troski o zdrowie, ale trzeba zasięgnąć najpierw trochę wiedzy jak podejść do tak wrażliwego tematu. Ogólnie to tylko malutka część mojej historii, w tym całym moim wariactwie nie byłam nigdy otyła, ale miałam nadwagę, niedowagę, a przede wszystkim rozwaloną psychikę oraz osłabione w znaczącym stopniu zdrowie fizyczne. Aktualnie mam prawidłową wage, odżywiam się zdrowo, ale nie uważam się za osobę zdrową, cały czas myślę o swoim ciele, o wadze, o jedzeniu lub niejedzeniu, o głodówce itd dlatego idę na terapię...p.s Pani filmy również dają mi otuchę, dziękuję bardzo i pozdrawiam.
@aniaw637 Жыл бұрын
To ja jeszcze dorzucę coś o pregoreksji. Ale zacznę od początku. Też miewałam takie ciągi i sinusoidę wagi. Nigdy jednak nie uważałam że mogę mieć zaburzenia odżywiania a chyba jednak czas nazwać rzeczy po imieniu. Odkąd w wieku młodzieńczym ze szczupłej zaczęłam nagle tyć myślałam, że świąt się wali. Próbowałam diet i ćwiczeń ale waga stała więc odpuszczałam a co za tym idzie waga szła w górę. Potem znów. Były próby walki, potem odpuszczanie i docelowo waga startowa przy kolejnych odchudzaniach była wyższa. Życie mocno dało w kość ale poszłam na terapię. Potem życie się unormowało tylko widma przeszlosci snują sie za mną wciaz jak upierdliwy cień. Poszłam do dietetyka. Insulinooporność, keto rozwaliło mi metabolizm, z moimi wynikami nie donoszę ciąży jeśli bym chciała. Zaczynamy low carb, ok. Waga ze 100 (wzrost 178) przez około pół roku zeszła do 94 i ściana. Leki metformina - wtedy waga ruszy. Ruszyła do 92 i bach - ciąża. Dietetyk - "na bank będzie cukrzyca ciążowa i insulina, zaczynaj od diety". Lekarz - przy pani wadze musi pani uważać na tycie. Drugi lekarz który robił mi jakieś dodatkowe badania - to samo "pilnuj wagi". Pilnowałam, jadłam zdrowo, mierzyłam cukry, przybierałam mało. Moj ginekolog wiedział że walczę więc mnie nie męczył ale ten drugi u ktorego pojawilam się 2 raz na dodatkowych badaniach (zapominając ze u niego bylam i tlumaczylam co i jak) rzucil mi hasla "przy takiej wadze zadne badania nie maja sensu, odchudzic sie trzeba. Ale skoro cukiereczki są ważniejsze niż zdrowie dziecka to proszę bardzo, tucz się dalej". Te slowa pamietam do dziś bo wbiły sie we mnie jak pinezka w tablice. I tu się zaczęła moja obsesja. Pregoreksja. Codzienne ważenie, kalkulatory wagi ciążowej. Głodzenie się jeśli przytyłam więcej niż najniższa możliwa waga kalkulatora. Nie liczyłam kalorii bo wiedziałam że jadłam poniżej 1000. Robiłam wszystko żeby waga stała w miejscu, nie przekroczyła 100. Ilekroć byłam u lekarza I jego waga wskazywała więcej niż moja byłam skłonna się z nim kłócić żeby wpisał taką jaką odnotowałam rano. I tak do samego końca ciąży. Ostatni tydzień w szpitalu był o dziwo spokojny, nie miałam wagi, karmili cukrzycowo więc miałam poczucie, że nie jest źle. Przez całą ciążę przytyłam 9-11kg. Jakoś tak. Schiza minęła dopiero gdy zaczęły mi spadać kilogramy ciążowe. Po porodzie znow o siebie nie zadbałam i znów dobijam 100kg. Na początku tego roku wzięłam ślub i gdy zobaczyłam na zdjęciach siebie w sukni... załamałam się, że tak wyglądam. Wzięłam się za siebie i trwam choć w dalszym ciągu słodycze innych domowników czasem mnie łamią. Obecnie na liczniku 87-88kg przy wzroście 178. Ostatnio waga spada wolniej ale cieszy mnie nawet gdy stoi w miejscu. To proces. Puenta mojego wywodu jest taka - jeśli właśnie dasz ciała to idź dalej. A jeśli jakiś kretyn ocenia cie bez namysłu nie pytając o twoją historię to pamiętaj że to Ty siebie znasz i to ty robisz co możesz. A typa co najwyżej obsmaruj w internecie - może dotrze 😂
@aaggnneess000011 ай бұрын
Przykro mi, że mierzyła się Pani z zaburzeniami odżywiania (mnie również dotyczą co opisałam w oddzielnym komentarzu) oraz że trafiła na takiego lekarza... Gdy miałam lekką nadwagę jedząc dość zdrowo, bez kompulsow (to był jeden z etapów jeśli chodzi o moją wagę oraz zdrowie, miałam ich wiele), podkreślam nie jadłam żadnych słodyczy poszłam do lekarza ginekologa, ponieważ zaczęłam podejrzewać, że problem tkwi w zaburzeniach hormonalnych to usłyszałam od Pani doktor chyba z 3-4 razy, że jestem pulchna i na pewno mam cukrzycę...że muszę iść na dietę i przestać jeść słodycze 😅 dopiero troszeczkę zmieniła do mnie stosunek gdy zobaczyła wyniki badań hormonalnych..ehh
@agnieszkaka5544 Жыл бұрын
Motywujesz bardziej niz trenerzy/dietetycy którzy nigdy nie mieli nadwagi i nie wiedzą jak to jest być grubym.
@paulinagladysz Жыл бұрын
Bardzo mi miło ☺️
@_TheBEA_ Жыл бұрын
Jesteś mega dzielna i odważna wg. mnie. bo nie każdy potrafi opowiadać o swoich "słabościach". Super, że poruszyłaś ten temat błędnego koła. W filmiku jest bardzo dużo ważnych wskazówek, o których mało kto mówi albo bardzo ogólnie i nie wiadomo wtedy jak sobie pomóc i o co tak naprawdę chodzi. Dziękuję, że się tym podzieliłaś ❤
@agnieszkam3418 Жыл бұрын
Trudny temat, ale poradziłaś sobie z nim naprawdę rewelacyjnie. Przemawia przez Ciebie sama prawda. Dziewczyno, wielkie gratulacje dla Ciebie🏅, za to co udało Ci się zrobić dla siebie i że się tym dzielisz. Dużo siły życzę w wytrwaniu.✊
@paulinagladysz Жыл бұрын
Dziękuję, naprawdę! To był dla mnie bardzo trudny film, zbierałam się do niego dwa tygodnie, ale cieszę się, że go nagrałam. Okazuje się, że trafił do wielu osób, do których trafić powinien 😌
@wika5335 Жыл бұрын
Bardzo dobrze się ciebie słucha 😊Miły głos, merytoryczne informacje i dobry język. I bardzo potrzebne informacje dla borykających się z życiem. Jestem pod wrażeniem. Serdecznie pozdrawiam! ❤
@paulinagladysz Жыл бұрын
Dzięki 🥰
@JoannaROPELEWSKA Жыл бұрын
Podziwiam,taka młoda osoba ,tyle przeszla,i jednak mozna sie ogarnąć,szacunek
@halinaligas8293 Жыл бұрын
Dziękuję Ci odważna dziewczyno! Okazuje się że jest nas bardzo dużo z tym i podobnymi problemami. Tylko nigdy o tym nie myślałam jako o zaburzeniu, OT zwyczajne zajadanie problemów, u mnie konkretnie nerwów. Takie poprawieniem sobie chumoru. A potem wstyd i nerwy że znowu się nażarłam. Teraz już wiem że trzeba zacząć od głowy. Dzięki, dzięki 😘
@paulinagladysz Жыл бұрын
Super! Powodzenia! ☺️🤞🏻
@_adakaczmarek Жыл бұрын
Hej, wiem, że to ciężki temat. Sama znalazłam się tutaj nie przypadkowo, bo zmagam się też z napadami i szukam rozwiązania. Fajnie, że są takie osoby jak Ty, które mają odwagę mówić o takich rzeczach. To wydaje się bardzo ważne w tych czasach, żeby wspierać się nawzajem, a nie oceniać czy konkurować. Dla mnie to bardzo pomocne co tutaj mówisz, mega dzięki za podzielenie się tym! :)
@paulinagladysz Жыл бұрын
dziękuję 💕💕
@beatapawlak6401 Жыл бұрын
Gratuluję Ci mądrości życiowej, Paulino i pozbycia się 50 kg. Dziękuję Ci za to nagranie, bo daje do myslenia i myślę, że może pomóc wielu osobom. Chciałabym wiedzieć to wszystko 30 lat temu, kiedy byłam w Twoim wieku i przerabiając wszystkie diety świata i ćwicząc 5 razy w tygodniu, a potem to rzucając doprowadziłam się do dużej otyłości. Na dodatek przyszła pandemia i zajadanie stanów depresyjnych. W styczniu 2021 roku zobaczyłam 135.8 kg na wadze i zdiagnozowano u mnie cukrzycę. Postanowiłam nie przyjmować metforminy i zawalczyć o siebie. Od tamtej pory schudłam 22 kg i kolejne badania nie wykazują cukrzycy. Jednak wiem, wiem ,że dluga droga przede mną i muszę się nieustannie motywować. Twój kanał jest dla mnie ogromną motywacją i inspiracją. Jesteś fantastyczna. Pozdrawiam serdecznie.
@paulinagladysz Жыл бұрын
- 22 kg? WOW, wielkie gratulacje! Jestem pod wrażeniem! Niestety te wszystkie diety cud prowadzą do odwrotnego skutku, szczególnie, kiedy mamy problem z zaburzeniami odżywiania. Trzymam kciuki za kolejne kilogramy! 🤞🏻🌸
@magdalena42393 ай бұрын
OMG jakbym słuchała o sobie. Obsesyjnie chcę schudnąć a w efekcie wciąż tyję. Na przykład kiedy zostałam wyróżniona w pracy to bylam tak naładowana emocjami że z tej radości zjadłam paczkę chipsów i mac donalda. I pociagnelam caly weekend jedząc wyłącznie niezdrowe produkty. Ze smutkami jest tak samo.
@najna4i4 Жыл бұрын
Jezu jakie to mądre i potrzebne co Ty tu mówisz! Ja całe życie się obżeram i odchudzam i tak w kółko. i oczywiście mam ciągle wachania wagi. i serio nie wpadłam na to żeby po napadzie jeść normalnie bo mam mega wyrzuty sumienia że "jak mogłam się znowu tak nawpieprzac". Serio Twój film dał mi dużo do myślenia i jakoś tak chyba doznałam olśnienia. Że zanim zacznę się odchudzać najpierw muszę się uspokoić i zacząć jeść zdrowo i normalnie. Dziekuje
@paulinagladysz Жыл бұрын
Super, że uświadomiłaś sobie, ze możesz mieć taki problem 💕 trzymam mocno kciuki 🤞🏻
@astris3397 Жыл бұрын
Po prostu mówisz o mnie... Ogromnie Ci dziękuję! Bardzo pomagasz wielu ludziom!🙏💛👍👍
@paulinagladysz Жыл бұрын
Bardzo mi miło 🌸
@magdaaa3641 Жыл бұрын
Paulino jestem pełna podziwu dla Ciebie za odwagę, która pomoże nie jednemu który tutaj trafi, zrozumieć, że ma problem i nie jest jedyny z tym problemem oraz najważniejsze, że można się z tym uporać. Niestety doskonale wiem o czym mówisz, sama borykam się z objadaniem, zajadaniem, ciągami. Obecnie rozpoczęłam walkę i chce najpierw zredukować wagę, a później zacząć się normalnie odżywiać panując nad napadami. Uważam, że można jeść wszystko w odpowiednich proporcjach, a wszelkie diety eliminacyjne itp. moim zdaniem tylko wprowadzają w jeszcze większe kłopoty. Mam tutaj na myśli wyszukiwanie wszystkich dziwnych produktów, poświęcanie mnóstwa czasu na szykowanie tego powoduje, że z głodu rzucamy się na ciastka, batoniki itp. bo tak jest szybciej i od razu.... pozdrawiam Cię i trzymaj za mnie kciuki :)
@paulinagladysz Жыл бұрын
Dziękuje 🥰
@maami5851 Жыл бұрын
Paulina robisz kawał dobrej roboty. dziękuję:*
@meeh690 Жыл бұрын
Dziękuję za ten film, pięknie ubrałaś w słowa to co chciałabym powiedzieć. Ważyłam 126 kg i po raz setny doznałam objawienia, to już pora, trafiłam na wywiad z lekarzem bariatrą który pierwszy raz uświadomił mi że otyłość to choroba. Tak jak Ty mam 170 cm wzrostu, moje BMI to ponad 43, przełamałam wstyd, poszłam do lekarza rodzinnego po skierowanie, zarejestrowałam się w poradni chirurgii ogólnej na konsultację bariatryczną. 2 miesiące czekania. Obejrzałam webinar detetyczki która uświadomiła mi że chudnąc można jeść normalne jedzenie, przeczytałam książkę o odchudzaniu, teraz słucham Ciebie. Czuję że jest dla mnie nadzieja, już się poddałam a teraz znowu czuję że mogę coś zmienić w moim życiu.
@paulinagladysz Жыл бұрын
Trzymam za Ciebie mocno kciuki, nasza droga jest bardzo podobna. Tez byłam zakwalifikowana na operacje bariatryczną, ale koniec końców nie poddałam się jej
@meeh690 Жыл бұрын
@@paulinagladysz właśnie Twoja historia mówi mi że można bez operacji bariatrycznej, byłaś tam gdzie ja jestem teraz i dałaś radę. Podziwiam.
@misiekbuziaczek1 Жыл бұрын
Bardzo ważne jest to co mówisz. Widać mądrość doświadczenia (czasem smutnego) ale dziękuję, że się tym dzielisz, by pomóc innym.
@lukaszchojnowski659 Жыл бұрын
Tego materialu potrzebowalem najbardziej. Dziekuje. Wlasnie najgorsze jestbtonoczucie kiedybsie obrzerasz, wiesz ze zle robisz, ze zaraz bedzie Cie wszystko bolec a rece i buzia same chodza, tak jakby ktos inny sterowal. I no fakt, z jednej strony kochac jeść a z drugiej strony zajadac emocje z ktorymi sobie czlowiek kompletnie nie radzi.
@paulinagladysz Жыл бұрын
jest dokładnie tak jak piszesz
@lukaszchojnowski659 Жыл бұрын
@@paulinagladysz jeszcze takie pytanko. Wywnioskowałam z materiału, że dobrze by było najpierw opanować te napady zamieniając"śmieciowe" Na "pożywne". A dopiero puzniej wprowadzać redukcję? Podejrzewam, że redukcja sama też się zacznie wprowadzać, kiedy zmienimy to co jemy na bardziej pożywne bo ilości powinny się zmniejszyć. Dobrze rozumiem? U mnie to też tak, że nie muszę wstać fastfoodów. Jak mam napad to i chleba z maśle i solą mogę wciągnąć pół bochenka na raz
@bluemoono Жыл бұрын
Bardzo ci dziękuję za ten film, teraz czuję się z tym mniej samotnie. Nie tak dawno temu wpadłam właśnie w taki ciąg, który trwał prawie dwa miesiące. Teraz udaje mi się jeść normalniej. Ale przez to strasznie spadła mi samoocena i czuję, że muszę się bardzo kontrolować żeby ten ciąg nie wrócił. Jest ciężko. Trzymam kciuki za wszystkich żebyśmy byli silni.
@paulinagladysz Жыл бұрын
Również trzymam kciuki 🤞🏻
@monikasasiela1471 Жыл бұрын
Dziękuję za to że poruszasz ten temat . Ja już kilkukrotnie zrzuciłam ponad 25 kg i potem nabyłam na nowo . Umiem chudnąć ,umiem tyć ,nie umiem utrzymać równowagi przez to o czym mówisz. Mam świadomość tego które jedzenie mi sprzyja ,a po którym poprostu jestem chora . Na szczęście nie jestem jeszcze chora na cukrzycę itp ,ale podejrzewam ,że miewam stany insulinooporności gdy mam napady . Przez kilka lat trzymałam się dobrze ,bez wielkich wzrostów i spadków +5 czy +7 kg ,- 5, -7 kg .Niestety ostatnio ,krótki zawód miłosny doprowadził mnie do nerwicy . Zdałam sobie sprawę ze swoich schematów przywiązań . Ten piepszony ,gówniany frajer co stanął na mojej drodze rozwalił mnie totalnie i przytyłam chyba 20 kg użalając się nad byciem oszukaną ,uwiedzoną. Nawet nie chcę się ważyć . Mam totalnie rozpiepszone relacje z jedzeniem . I tu nie jest problem wiedzy ,niewiedzy na temat tego co i jak jeść ...mam to wszystko w jednym paluszku . Rozwaliła mnie prawda o której mówisz . Niby siebie kocham ,a gdy wchodzę w ten stan to sama nie rozumiem swojego dziecinnego zachowania ...kocham siebie mimo wszystko ,ale to boli . Od teraz pomyślę o tym o czym mówisz . W końcu trzeba wziąć odpowiedzialność za swoje schematy myślowa i zaprzestać sobie dowalać przez to ,że jest się wrażliwym . Pozdrawiam 🍀 Dzięki że o tym mówisz 😢😢😢
@paulinagladysz Жыл бұрын
Pięknie, że zdajesz sobie z tego sprawę i chcesz wziąć sprawy w swoje ręce. Trzymam za Ciebie kciuki z całej całej siły! 🤞🏻🌸
@kingakingaszw9706 Жыл бұрын
Paulina, dziękuję za ten filmik! Od miesiąca nic nie robiłam, żeby wyjść z zajadania nudy czy emocji. Ostatnio w końcu się obudziłam i zaczęłam działać. Dobrze, że jesteś!
@paulinagladysz Жыл бұрын
Trzymam kciuki!
@michalinamimi2874 Жыл бұрын
Niektórzy ze stresu nie mogą jeść, a ja tak samo jak Pani zajadałam stresy, ale również się nagradzałam. W pewnym momencie, nawet nie tak dawno temu, bo na początku tego roku, stwierdziłam, że taki "mój urok" ale teraz po raz kolejny podchodzę do próby schudnięcia (chudłam już kilkukrotnie z efektem jojo) ale nie wszystko na raz. Daje sobie czas. Pozdrawiam i gratuluję oraz dziękuję za ten kanał ❤️
@martadoktorat Жыл бұрын
Zajadam emocje, od zawsze… wczoraj zaczęłam Cię słuchać. Rodzą się we mnie pierwsze myśli, zobaczymy, co się z tego urodzi. Wiesz co? Jestem dietetykiem, skończyłam studia bo myślałam, że wtedy sobie poradzę. Od czasu obrony dorzuciłam 12kg. Wszystkie moje zdjęcia na fb czy yt są stare bo wstydzę się nowych. Budzę się rano pełna chęci i działania, wystarczy kłótnia z mężem, minimalne problemy w ciągu dnia i muszę się „pocieszyć”. To dziś mi uzmyslowilas. Ja lubię zdrowe jedzenie, może takim zacznę się pocieszać? Na początek? No i słuchać opcji głód/sytość. Czy to wystarczy na początek?
@paulinagladysz Жыл бұрын
Również tak miałam, zdjęć na fb nie wrzucałam, bo zwyczajnie się wstydziłam. Nie mogłam znieść myśli, że ktoś zobaczy i pomyśli "ale się roztyła". Teraz już wiem, że to było głupie z mojej strony i bardzo nieszczerze przede wszystkim w stosunku do samej siebie. Jeśli lubisz zdrowe jedzenie, to wręcz genialnie! Trzeba od tego zacząć i kontynuować przez długi czas. Masz tę teoretyczną wiedzę, ale wiesz też jak bardzo cieżko jest ją wprowadzić w życie. Warto robić i jeść to co się lubi i może popracować nad emocjami i reakcjami.
@weronikaszczuka4012 Жыл бұрын
Ja z podobnego powodu poszłam na psychologie, w końcu poszłam na terapie. Jedzenie przykrywa nasze niechciane emocje- albo z takimi którymi nie umiemy sobie poradzić
@martadoktorat Жыл бұрын
@@weronikaszczuka4012 No właśnie, jestem po 3 letniej terapii ale jakoś się nie udało mnie „posprzątać” w tym temacie
@monikaapinska8082 Жыл бұрын
Gratuluję sukcesu! Uśmiecham się o więcej informacji praktycznych, inspiracji kulinarnych. Pozdrawiam ❤️
@veronicafouda336 Жыл бұрын
Bardzo Ci dziękuję, jestem od lat w takim błędnym kole. Dałaś mi nadzieję, że można z tego wyjść ❤
@zakrecona1818 Жыл бұрын
Świetny materiał, bardzo merytoryczny i z życia wzięty, btw zrobiłaś świetna robotę, serio mega! :)
@paulinagladysz Жыл бұрын
Bardzo dziękuje za miłe słowa ☺️
@AgaAnnaB Жыл бұрын
Nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, że trafiłam na Twój kanał ❤ potrzebowałam tej szczerości, kogoś kto przeszedł to wszystko z czym się mierzę sama i daje nadzieję. Dziękuję ❤️
@paulinagladysz Жыл бұрын
dzięki, mam nadzieję, że moje doświadczenia będą dla Ciebie pomocne 💕
@janinaspas9346 Жыл бұрын
To moja historia 😥 dziękuję że jest ktoś kto potrafi spokojnie pokierować co zrobic zeby sobie pomóc. Dziękuję 🤗
@paulinagladysz Жыл бұрын
Mam nadzieje, że moje doświadczenia i wnioski komuś realnie pomogą, aczkolwiek wiem, że każdy jest inny i musi znaleźć też swoje osobiste rozwiązania ☺️
@Msflydot Жыл бұрын
Jesteś taka kochana, że o tym wszystkim opowiadasz ❤️❤️❤️ W końcu słucham, że ktoś miał doświadczenia takie jak są moje, w końcu wiem, że nie są dziwne, że ktoś ma/miał jak ja. Dziękuję. 🌷
@Paulina-po1te Жыл бұрын
Dzięki Paulina za ten film! Oglądałam i słyszałam swoją historię! Dokładnie mam te same odczucia, emocje przy napadach. Bardzo słusznie powiedziałaś, że jest to zaburzenie odżywiania i uzależnienie. Niestety ludzie dookoła nie postrzegają tego jako problem (Oh zwyczajnie przestań jeść). Jest to przykre, bo osoby z kompulsami objadania często są niezrozumiani i przez to trudniej im to głośno powiedzieć, trudniej się do tego przyznać zarówno przed sobą i bliskimi.
@paulinagladysz Жыл бұрын
Jest dokładnie tak jak mówisz. Mało się o tym mówi, nie jest to nośny temat. Grubi ludzie nie wzbudzają współczucia, wręcz obrzydzenie, a tak być nie powinno. Wiele otyłych osób nawet nie zdaje sobie sprawy, ze maja problem, a jeśli zdają sobie sprawę, to nie maja gdzie udać się po pomoc, bo co to za problem
@norkamajorka6373 Жыл бұрын
Dziękuję dopiero dziś cię znalazłam na YT i bardzo się cieszę... podoba mi się takie zdroworozsądkowe podejcie do odżywiania... zasubskrybowałem, będę oglądać... jestem po wielu dietach... w sumie w punkcie wyjścia... znowu... z 83 marzy mi się 68... gratuluję tego co osiągnęłaś... 🎉
@mariabakalarz7389 Жыл бұрын
Dziękuję, jest Pani dla mnie ogromną motywacją.
@mirkameljon2464 Жыл бұрын
Podziwiam i życzę z całego serca wytrwałości ❤️
@paulinagladysz Жыл бұрын
Dzięki 🌸
@wioletakukla6155 Жыл бұрын
Ale super że o tym mówisz. Zostawiam komentarz dla zasięgu. ♥️
@paulinagladysz Жыл бұрын
Dzięki 💕
@TiNa-xq2gq Жыл бұрын
Znam to o czym mówisz mimo że na pewno doswiadczam tego na mniejszą skale, nigdy nie borykałam się otyłością, w najgorszym momencie BMI wskazywało na nadwagę. U mnie zaczynało się to tak ze chciałam schudnąć więc narzucałam zbyt ostre restrykcje w stylu "od teraz żadnych słodyczy" wytrzymywałam tydzień po czym stwierdzałam ze no jeden cukierek mnie nie zabije i wtedy sie zaczynało, kolejny cukierek, następny, w sumie juz wiedziałam ze sie poddałam, więc juz mi bylo obojetne zaczynałam jeść wszystko co przyszło mi do głowy, robiłam specjalny rajdy do sklepu po słodycze, z myślą ze od jutra zaczne znowu. Mój sposób na to jest taki zeby nie narzucać takich restrykcji, pozwalam sobie zjesc codziennie coś słodkiego ale małego i wtedy rzadziej mam takie napady. Ciężko jest odnaleźć taką zdrową kontrolę ale pracuje nad tym. Denerwuje mnie też że wpadłam coś takiego, zazdroszczę ludziom którzy nie zwracają uwagi na takie rzeczy i naturalnie wiedzą jak jeść rozsądnie. Staram się obserwować jak czuje sie po takim dniu napadu, boli mnie brzuch, mam problemy z wypróżnieniem i następnym razem przypominam sobie o tym jak jest napad i jest łatwiej zatrzymać tę kaskadę. Ważne jest żeby sie nie poddawać, po takim czymś tylko iść dalej. Myślę sobie ze takie napady nie ustaną od razu, ze nadal będą może coraz rzadziej, az w końcu wcale.
@paulinagladysz Жыл бұрын
To co napisałaś, to dokładnie to jak ja funkcjonowałam. Ja też bardzo zazdrościłam ludziom, którzy nie przywiązują tak dużej wagi do jedzenia, którzy potrafią obejrzeć film bez objadania się, którzy jedzą śniadanie, a później siadają do pracy i nie myślą w kółko o jedzeniu. Teraz wydaje mi się, że osiągnęłam taki stan, ale zawsze z tyłu głowy mam, że zaburzenia mogą mieć nawrót. Mam nadzieje, ze już teraz wiem, jak sobie z nimi radzić Trzymam za Ciebie mocno kciuki 🤞🏻🌸
@TiNa-xq2gq Жыл бұрын
@@paulinagladysz dziękuję 💖
@ewelinagrzenia6821 Жыл бұрын
Najmocniej dziękuję Ci za tę trafność i celność. Widzę teraz światełko w tunelu. Ja aż boję się wracać do domu po pracy, bo w mojej kuchni dzieją się opisane przez Ciebie dramaty ..
@wgjkwsk Жыл бұрын
Dziękuję za ten filmik o naprawdę trudnych sprawach. Jeśli ktoś jest uzależniony od używek, np. alkoholu to może całkowicie go odstawić, po prostu wykreślić go ze swojego życia. Z jedzeniem jest trudniej - nie można wykreślić jedzenia, trzeba jeść żeby żyć, a co więcej unikanie jedzenia ma opłakane skutki. Mój sposób na przerwanie objadania się "przytrafił mi się" przypadkowo. Kolega po roku nieobecności wrócił do pracy odmieniony - chudszy o połowę, ale bez zmarszczek i obwisłej skóry. Przyznał się, że przez cały rok był na diecie pudełkowej o kaloryczności trochę powyżej jego PPM. Nie trzymał w domu nic oprócz herbatek ziołowych i kawy, nawet lodówkę wyłączył. Wtedy mieszkał sam, rodzinę odwiedzał tylko w święta. Poszłam jego śladem, nawet pudełka z rej samej firmy zamówiłam. Dania okazały się pyszne. Obecnie po 3 miesiącach ważę 11 kg mniej i najważniejsze jest, że już mniej więcej wiem jakie ilości jeść żeby chudnąć. Apetyt się unormował, o określonych godzinach czuję lekki "głodek", ale po zjedzeniu posiłku czuję się syta, nie objedzona. Myślę, że za dwa miesiące przejdę na obfitszą dietę, bo kalkulator obliczył moją CPM na 2000 kcal i dzięki temu utrzymam swoją nową, niższą wagę bez - mam nadzieję - efektu jojo. Pozdrawiam wszystkich
@joannajopek62657 ай бұрын
Sluchanie Ciebie uzależnia...Dobrze że dzielisz się takimi treściami.Myślę, że pomomożesz wielu osobom. Sama wiem, że mam problem, chociaż nadwagi tylko parę kilogramów, jednak myslenie o jedzeniu to myśl przewodnia dnia. Na szczęście lubię rzeczy zdrowe, ktorymi równoważę moje napady na tony slodyczy czy lodów, których też staram sie nie mieć w domu. Kiedy juz sie pojawią, jestem domowym wyjadaczem i dopóki nie zjem wszystkiego, myślę caly czas ze to jeszcze gdzies tam jest. Tak, jestem uzależniona od jedzenia. Ten stan puszcza na wakacjach i w chwilach relaksu, więc wiążę to ze stresem, ale też znudzeniem. Wielkie brawa dla Ciebie. Tak trzymaj, kochana❤
@lucynanitschke1066 Жыл бұрын
Z serca dziękuję za tą szczerość, bardzo mi Pani rozjaśnia w głowie, odnajduję te same mechanizmy w moim życiu a przyznam nie do końca zdawałam sobie z nich sprawę i w sumie to nie wiedziałam jak się za to wszystko zabrać. Może skala moich problemów ciut mniejsza bo ważę 81 kg przy wzroście 164, ale źle się z tym czuję i mam kiepskie wyniki. Większość życia miałam nadwagę 5-10 kilogramów i nie było to dla mnie dużym problemem bo ta waga nie wahała się bardzo drastycznie, ale po 45 roku życia i po różnych niemiłych zawirowaniach waga zaczęła szybko iść w gorę i weszłam w 1 stopień otyłości i w 3 lata przytyłam dodatkowe 15 kilogramów. Mam bardzo szczupłą twarz i dłonie i jakoś na co dzień wydaje mi się że się nie zmieniam, ale ciuchy a już zwłaszcza dżinsy sprzed kilku lat prawdę mi powiedziały. Nie mówiąc o tym jak przykucnęłam w sklepie żeby wygrzebać coś z dolnej półki i ledwo wstałam, czułam że przyciąganie ziemskie zwiększyło się dwukrotnie, kolana też poczuły :) Do odchudzania zabierałam się z lękiem, bo poprzednie diety redukcyjne wchodziły bardzo na psychikę (z którą mam inne jeszcze problemy) i chyba bałam się tak na serio wziąć do rzeczy i wydaje mi się, że sama siebie sabotowałam. Że w moim wieku to już się nie da, że menopauza, że metabolizm, oczywiście niedoczynność tarczycy od 30 lat, wymówek było wiele. Mam jednak szczery zamiar podejść do tego z większym optymizmem i mądrzej i zobaczymy co dobrego się wydarzy.
@paulinagladysz Жыл бұрын
Bardzo się cieszę, że ten film do Ciebie przemówił, był on dla mnie bardzo trudny do nagrania, ale jak widać wielu osobom pomógł, mi także. Często osoby, które mają zaburzenia odżywiania mają wagę w normie, ale głowa jednak szaleje i relacja z jedzeniem jest zaburzona. Życzę dużo zdrowia, uśmiechu i radości z procesu odchudzania 😁
@lucynanitschke1066 Жыл бұрын
@@paulinagladysz Święte słowa, teraz widzę że moja relacja z jedzeniem na bank jest zaburzona, to ciągła walka i przeciąganie liny i ciągłe banie się jedzenia. Jeszcze raz wielkie dzięki i brawo za odwagę.
@evelindaeva1795 Жыл бұрын
Ale fajnie mówisz Paulino! Tak rozkładasz na części pierwsze rzeczy, które nie są łatwe, ale stają się oglądając Ciebie 😊
@paulinagladysz Жыл бұрын
Bardzo dziękuje 💕
@marzena6406 Жыл бұрын
P Paulinko, temat bardzo ważny... Niestety ja tak mam przez stresy... Święta prawda... Od niedawna Panią słucham ale proszę o więcej... Pani mówi o czymś co sama przeszla😊pozdrawiam ze Szczecina 🥰
@NicoDamn Жыл бұрын
Cudowny materiał. Tlumaczysz jasno, krotko i tresciwie temat bardzo rozległy i trudny. Jestem naprawde pod wrażeniem. Usłyszałem rzeczy, które są dla mnie przełomowe. Szukałem tego, ale nie potrafilem nazwać czym to dokladnie jest. Dziękuję ci bardzo. Jesteś niesamowita, silna i inspirująca. Bardzo sie cieszę, że natrafilem na ten materiał.
Bardzo wartościowe filmy..jak super,.że jestes na yt
@sylwiasikorska78867 ай бұрын
Jak bym słyszała o sobie, 4 lata temu zrzuciłam 40 kg , niestety ,ale wszystko wróciło z nawiązką, gdy dowiedziałam się że mąż trafil do szpitala z powodu ciężkiego zawału serca, co wieczór potrafiłam zjeść pół kg orzeszków ziemnych solonych ☹️ podejmuje już chyba setną walkę z olbrzymią otyłością, bardzo dziękuję za tak cenne porady.❤
@saraszatkowska25737 ай бұрын
Dziękuję, że podzieliłaś się swoim punktem zapalnym. Bardzo mi to pomogło zrozumiec moje wlasne mechanizmy.
@NadstogaPatrycja11 ай бұрын
Gratulacje- Kochana nie udało się tylko zrobiłaś to !❤ Szacunek za to, że potrafisz nie zajrzeć do szafki chlopaka bo ja w trakcie napadu potrafię przeryc cały dom..
@paulinagladysz11 ай бұрын
A No w trakcie napadu to oczywiście ze tez tak mam, ale staram się nad tymi napadami pracować
@Sophie-np5pm Жыл бұрын
Dziękuję za ten film. Na pewno nie łatwo jest ustawić przed sobą kamerę i mówić o tak trudnej części swojej osobowości a potem puścić to w świat 🤗 Mi pomogło czytanie o mechanizmach uzależnień, dzięki czemu mogłam zdemaskować pewne mechanizmy myślowe w moim mózgu podczas napadów słodyczowych i te które mnie do tych napadów prowadziły. Zobaczenie co twój mózg z tobą wyrabia i jak na wszelkie sposoby stara się sprawić żebyś trwała w utartych schematach jest niesamowicie odkrywcze.
@paulinagladysz Жыл бұрын
Dzięki wielkie 🌸 rzeczywiście nie jest to łatwe, ale bardzo oczyszczające i dające mnóstwo satysfakcji. Powiem szczerze, ze problemy z jedzeniem, to moim zdaniem jedne z gorszych „uzależnień”, bo kiedy np. Alkoholu można nie pic w ogóle, tak jeść jednak trzeba, wiec ciagle jest się narażonym na czynniki zapalne. Bardzo trudna sprawa na dłuższa metę.
@Sophie-np5pm Жыл бұрын
@@paulinagladysz Taak, mam dokładnie te same przemyślenia. Z jednej strony musisz jeść a z drugiej musisz ciągle się pilnować, żeby nie przeginać z ilością.
@martynaswiatek9243Ай бұрын
Dziękuję za ten wartościowy materiał, bardzo potrzebny dla mnie teraz ❤
@mariab.6193 Жыл бұрын
Wielkie dzięki za podzielenie się swoją historią i tak intymnymi, trudnymi sprawami... Mój sposób na nieobjadanie się( może komuś też pomoże)-mówię sobie- "Nie martw się, nie zabraknie, możesz zjeść to jutro". Jeśli chodzi o samotność- polecam mieć psa- to nie to samo co człowiek, ale jednak żywa, czująca istota, która lubi się tulić 😉
@paulinagladysz Жыл бұрын
super tip! 💕
@domisiaxdxdxd9394 Жыл бұрын
Rozpłakałam się to co opisujesz to dokładnie co ja przechodzę. Właśnie jestem po napadzie i już planowałam dwa dni głodówki. Dziękuję, że jesteś, że to mówisz bo mnie przed tym teraz uratowalas. Przechodzilam już też przez bulimie, nadal przechodzę mam 12 kg do zrzucenia i teraz spróbuje naprawić to, posłucham cię może dojdę do siebie. Ps ja tarczycy też nie mam nowotwór był
@paulinagladysz Жыл бұрын
Bardzo mnie wzruszył Twój komentarz. Przykro mi, że właśnie teraz przez to przechodzisz. Mam naprawdę szczerą nadzieję, że weźmiesz z mojego doświadczenia tyle ile będzie Ci potrzebne. Widzisz, możemy przybić sobie piąteczkę, u mnie też rak tarczycy, zdiagnozowany w 2016 roku. Głowa do góry i trzymam za Ciebie kciuki 🤞🏻
@domisiaxdxdxd9394 Жыл бұрын
@@paulinagladysz wiesz ten film to było dla mnie obudzenie z Matrixa, myślałam że tylko ja mam takie coś i jestem świrem który nie potrafi kontrolować swoich odruchów, ja w 2019 się dowiedziałam
@najna4i4 Жыл бұрын
@@domisiaxdxdxd9394 no serio że dla mnie też. Świetnie to ujelas. Mi się wydawało że kompulsywne jedzenie to mają (za przeproszeniem) "amerykańskie grubasy" co jedzą po 5 hamburgerów na raz i popijają litrem coli a na deser lody. Teraz rozumiem że mam to samo a tak naprawdę to chodzi tylko o psychikę ilość i rodzaj jedzenia nie ma znaczenia. To uzależnienie. Ja jestem nałogowcem, byłam mega uzależniona od fajek. A dużo by gadać ten film serio otwiera oczy. Dziękuję.
@konradsierociuk70793 ай бұрын
Znam to z doświadczenia. Ps pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów! Podziwiam za wytrwałość! Jest Pani silna i piękna kobieta!
@juliazawadzka4032 Жыл бұрын
Jesteś cudowną osobą ❤dziękuję że podzieliłaś się swoją historią, bo dzięki temu pomagasz innym którzy również mają podobny problem.
@paulinagladysz Жыл бұрын
Dzięki za miłe słowa 💕
@annar1146 Жыл бұрын
Bardzo Ci dziękuję za nagranie tego filmu.
@danutawojtkiewicz996 Жыл бұрын
Z wiellka ciekawością wysłuchałam Cie. Jesteś konkretną, mądra osoba o bardzo dojrzałym pidejsciu do tego tematu. Bardzo konkretnie rzeczowo i w sposób dostępny i trafiający do słuchacza. Masz rację aby zabrać się coś robić, by ilisc kg zmniejszała się najpierw trzeba psychicznie ułożyć sobie w głowie i nastawić do tego pozytywnie, że dam radę. I co najważniejsze że da się to zrobić bez wydawania tysięcy na jakieś zdrowe żywności tylko można to zrobić jedząc tak normalnie. Pozdrawiam serdecznie. Haha a pieski są śliczne i było miło na nie popatrzeć.
@paulinagladysz Жыл бұрын
Miło mi bardzo, czuje się naprawdę doceniona. Długo zajęło mi dotarcie do tego punktu, a nagranie tego filmu było emocjonalnie dużym wyzwaniem. Pieski mam nadzieję, będą się częściej pojawiały na nagraniach 🐶🐶
@menaemem7143 Жыл бұрын
Chce Ci podziękować za Twoje filmiki, tak mnie zainspirowały że już w piątek minie 2 miesiące jak zmieniam swoje nawyki żywieniowe i schudłam 6 kilo, jak opowiadasz o tych ciągach zajadaniu emocje to jest identycznie jak u mnie, ja miałam takie ciągi że nie przestawałam kupować jedzenia głównie słodyczy aż do wyzerowania pieniędzy na koncie... po prostu jak tylko miałam pieniądze na koncie musiałam je od razu wydać na słodycze... straszne... prowadziło to do tego ze często zostawałam bez pieniędzy.
@paulinagladysz Жыл бұрын
To jest najcudowniejsza informacja tego dnia! 🥰 Trzymam za Ciebie mocno kciuki i gratuluję determinacji i wytrwałości 💕
@menaemem7143 Жыл бұрын
@@paulinagladysz dziekuję bardzo :*
@asta7874 Жыл бұрын
Ja omjam półki ze słodyczami
@piorab Жыл бұрын
Doskonały film! Miałem dokładnie tak samo. Dajesz mi siłę i motywację. Dodatkową motywacją dla mnie jest jak ktoś mi powie jakiś miły komplement, że schudłem :) Ale teraz ja Tobie muszę napisać: Pięknie wyglądasz, tak trzymaj i nie daj się! :)
@paulinagladysz Жыл бұрын
Dziękuje 💕
@agnieszkamakurat544510 ай бұрын
Hej Paulinko, wszystkie dobrego w Nowym Roku🌹. Ten filn to sedno sprawy, to coś co ciągnie się za mną od dzieciństwa, dosłownie od dzieciństwa.....❤🌹
@ucjaprzepiorkowska708110 ай бұрын
Cieszę się,że na Ciebie trafiłam,miałam zacząć odchudzanie od nowego roku i dzięki Twoim filmom czuje się bardzo uświadomiona 💗
@miehtui Жыл бұрын
Dziękuję Ci za ten film! W moim przypadku był problem w drugą strone, to znaczy z powodu kompleksów na punkcie wyglądu (mówiono mi zawsze, że jestem za szczupła, że nie mam figury, jestem "wieszakiem") wpadłam własnie w błedne koło obzarstwa i nie patrzylam co jem - im smaczniejsze, tłustrze, mialo duzo masełka i majonezu tym lepiej. Był to jednak okropny błąd, na poczatku cieszyłam się z nowych kilogramow i zaokrąglonej kobiecej figury, jednak taka figura była tylko przy odpowiednim ubraniu. Zaczęłam mieć problemy z kondycją, na skorze pojawil sie celulit i to w ogronych ilosciach, a mi cięzko bylo zatrzymać nawyk wpadania w objadanie się. Cięzko mi bylo e pewnym momencie nawet wejsc po schodach bez zadyszki! Czułam sie wiecznie zmęczona przez to odżywanie i to powodowalo, ze jeszcze mniej mi sie chcialo robic, a jeszcze wiecej leżeć i odpoczywać zajadając łakocie. Mimo, ze mam teraz moją wymazona wage to muszę dużo pracować nad tym, aby przerodzić to w coś zdrowego, abym czuła się dobrze, dziękuję Ci za te rady. Ruch w jakim się odnalazlam to taniec i regularne zajęcia bardzo w tym pomagają, a relacja z jedzeniem powoli się zmienia. Dziekuję, ze jestes i dzielisz się swoim doświadczeniem, pomogłaś mi zrozumiec i przyznac przed samą sobą mój problem i teraz mam nad czym pracować, dziękuję!!! ❤❤❤
@dzasta2703 Жыл бұрын
Mam nadzieję że dopiero się rozkręcasz z filmami 😉 Poproszę o więcej i dziękuję Ci bo bardzo pomagasz ❤️❤️❤️
@paulinagladysz Жыл бұрын
Też mam taką nadzieję 😅 Postaram się więcej nagrywać 💪🏻
@annaszczepek1124 Жыл бұрын
Jestem pod wrażeniem, fantastycznie wyglądasz i mądrze mówisz!Od dzisiaj i ja jestem na Twoim kanale!❤❤❤❤
@paulinagladysz Жыл бұрын
Dzięki 💕
@monikabinczyk108 Жыл бұрын
Bardzo dziękuje że masz odwagę i chęć dzielić się swoimi doświadczeniami. Ten filmik jest bardzo o mnie , kiedy świadomie dotykam problemów lub one wiadomo pojawiają się. Wtedy ja również „ bezmyślnie” podjadam , ciagle coś podjadam.
@agnieszkamika3633 Жыл бұрын
Bardzo jesteś dzielna❤ dziękuję bardzo za to co nagrałaś.
@paulinagladysz Жыл бұрын
🫶🏻
@ewak5793 Жыл бұрын
Kochana, cieszę się że znalazłam się tutaj!😊 I zostaję 😊💗
@paulinagladysz Жыл бұрын
Super! Bardzo się cieszę 💕
@agataswierkot8992 Жыл бұрын
O kurcze, ale fajnie, że tu trafiłam. Ja mam dokładnie tak samo, jem gdy jestem życiowo znudzona, gdy nic się nie dzieje. Też miewam takie napady jedzenia. Wtedy nawet smak się nie liczy. Też próbowałam różnych diet i głodziłam się po kompulsywnym jedzeniu. Też ograniczałam produkty, ale to nigdy nie było trwałe. Do tego ćwiczę ale efektów nie widzę, może dlatego, że podjadam. W końcu ktoś normalnie mowi o odchudzaniu. Może jest dla mnie nadzieja. Ja co prawda nie jestem osobą otyłą ale chciałabym zrzucić 10 kg. Moja waga od lat stoi w miejscu.
@paulinagladysz Жыл бұрын
Czyli możemy sobie przybić piąteczkę 😅 Trzymam kciuki za zrzucenie tych 10 kg 🤞🏻
@magorzatarybicka14164 ай бұрын
Super babka jesteś. Lubię słuchać tego co mòwisz.
@deemsay Жыл бұрын
Dziękuję! Muszę poczytać więcej na ten temat. Do tej pory myślałam że poprostu nie umiem się kontrolować i w naturze mam by żreć jak świnia, a może jednak trzeba podejsc do tego inaczej... ❤️
@paulinagladysz Жыл бұрын
Mało się mówi o zaburzeniach tego typu. Dużo się mówi o operacjach bariatrycznych, o tym ze grubasy są kosztowne dla państwa, ale nikt się nie zastanawia, ze może problem leży głębiej. Polecam zgłębić temat i życzę powodzenia 🌸🌸🌸
@krzysztofdeptua1335 Жыл бұрын
Fajnie że o tym wszystkim mówisz bo internet jest pełen informacji jakie odchudzanie jest proste i przyjemne co nie jest prawdą. Jest obarczone ogromnym wysiłkiem psychicznym i wymaga mega silnej woli. Szczególnie gdy prowadzisz normalny tryb życia praca rodzina itp. Myślę że zdecydowana większość przerabiala to o czym mówisz.
@paulinagladysz Жыл бұрын
Dzięki 🌸 Teoretycznie jest proste, bo fizyki nie oszukamy, ale w realu ścieżka ta jest mocno pokręcona. Każdy ma swoje sprawy, niby podobne, ale jednak inne, wiec nie powinno się narzucać nikomu jednej jedynej prawidłowej drogi i to właśnie jest trudne. Ludzie oczekują instrukcji obsługi odchudzania, ale żadna z tych instrukcji nie zawiera indywidualnych zmiennych, które będą zmieniać ten proces. Dlatego tak wiele osób się frustruje.
@krzysztofdeptua1335 Жыл бұрын
@@paulinagladysz ja mam instrukcję. Mniej żreć. Niby proste ale jakie trudne.
@aleksandrakwiatuszek1966 Жыл бұрын
Dziękuję,że o tym mówisz. Ja co prawda nie choruje na anoreksję ani na inne choroby tylko nie akceptuje swojego ciała dałaś mi motywację do tego żeby coś w swoim życiu jeśli chodzi o jedzenie zmienić pozdrawiam 🙂
@Nimeve Жыл бұрын
Dziękuję Ci, ze znalazlas odwage by nagrac ten film. Mam zaburzenia odzywiania w spadku po mamie, i tez zdarza mi sie wpadac w ciag objadania. I podobnie jak Ty wtedy czipsy zagryzam czekolada. Trzymam kciuki za Twoja dalsza droge, pozdrawiam :)
@Sonia-xp8qj Жыл бұрын
Bardzo lubię cię słuchać podczas pracy albo gdy gdzieś idę, nie myślałaś nigdy o stworzeniu podcastu? Mam wrażenie, że świetnie sprawdziłabyś się w takiej formie.
@paulinagladysz Жыл бұрын
myślałam o tym, ale nie mam jeszcze pomysłu na tematykę, bo ileż można byłoby gadać o odchudzaniu 😅
@malgorzatar1371 Жыл бұрын
Ja też tak miałam i bardzo jestem Ci wdzięczna za twój kanał. Dzięki słuchaniu Ciebie wiem że jak się chce to można przerwać te objadanie się i nie być już niewolnikiem żarcia! Też tak chce! Dziękuję 😍
@paulinagladysz Жыл бұрын
Dziękuje za miłe słowa 🥰
@edytaed2206 Жыл бұрын
Bardzo dobry filmik, bardzo mądre porady i spostrzeżenia. A do tego wzbudzasz we mnie sympatie, jesteś taka naturalna i prawdziwa. Dużo miłości ❤🌺
@paulinagladysz Жыл бұрын
💕💕
@dyskszkolenie612 Жыл бұрын
Jak wiele (żeby nie powiedzieć wszystko) zależy od naszej głowy, przemysleń, poukładania priorytetów i ludzi wokół, którzy będą nas w tym wspierać! Tak jak ty, Paulinko! Ogromne DZIĘKUJĘ!!! Nieś to dobro innym!!!
@annamachulak4861 Жыл бұрын
Brawo Ty Zuch dziewczyna.Rozumiem co czujesz .Potrzebuje pomocy.Nie daje rady już fizycznie i psychicznie.Waze tyle co Ty przed przemiana Pracuje ciężko fizycznie i stawy już nie dają rady.Cxuje że będziesz moją inspiracją.Dobra robota👍☺️.Czekam na Twoje następne filmiki.
@paulinagladysz Жыл бұрын
Trzymam za Ciebie mocno kciuki 🤞🏻 mi doskwierały potężne bóle kolan, aktualnie już o nich zapomniałam
@dorotawrona5756 Жыл бұрын
Dziękuję Ci za szczerość i autentyczność 👍 ...ja również wpadam w ciągi i zawsze sobie mówię jutro będzie już inaczej .. Zjem normalnie rozsądnie ...i tak nie jest ... Jeszcze pół roku temu wydawało mi się że jestem na dobrej drodze 65 kg... Treningi, post przerywany ...ale zima i apatia zimowa wytrąciła mnie z równowagi ..objadając się sama w zaciszu i z innymi ... Nie zauważyłam że na wadze przybyło 8 kg w ciągu 5 mięs. Przeraża mnie to ....dlatego mam postanowienie poprawy i powrotu do normalności .. Pozdrawiam Cię serdecznie piękna i silna Kobietko ☺️💪
@paulinagladysz Жыл бұрын
Dziękuję i trzymam za Ciebie mocno kciuki!
@olawitucka9373 Жыл бұрын
Kurcze.. tak sobie mysle, ze ja przecież zdaje sobie z tego sprawę, ze jem za dużo. Przyznaje to i już krok z głowy. Oglądam dalej i mówisz o potrafieniu chwycić się za rękę i powiedzieć stop podczas napadu. Właśnie wróciłam z pracy, miałam przygotowany dosyć zdrowy obiad, bo to tortille z szarpana piersią z kurczaka z papryka w pomidorach. No ani tu za wiele tłuszczu, może trochę z mozarelli i oglem warzywa, zdrowo. Miałam na to ochotę ale nie byłam głodna. Pomyślałam sobie to nawet. I tak zrobiłam cała porcje. Znajdlam ostatkami sił, bo juz brzuch był pełny i teraz leżę ogladajac Twój film i czekam aż mi przejdzie. Jakie to jest przykre…. Właśnie otworzyłas mi oczy na ten problem. Już wiem nad czym pracować, ale to wcale nie jest łatwe. W 2020 roku wazylam Ok 63/5 kg przy wzroście 172cm, obecnie wazę 73/4kg i nie czuje się ze sobą dobrze, wszystko poszło w brzuch i nogi i nie wiem jak będę chodzić z tak tłustymi nogami latem. Muszę totalnie nad sobą popracować.
@patrycjakepa8247 Жыл бұрын
Dzięki za to nagranie, jestem na etapie wyrzucania kusicieli z moich szafek ;) od dziecka z tym żywieniem coś u mnie nie tak, ale od roku to przechodzę samą siebie. Pierwszy raz spotkałam się z nagraniem, które dokładnie mówiłoby o tym rodzaju zaburzenia odżywiania. Super! A nie super jest to, że jest nas tak dużo borykających się z tym samym problemem..:)
@paulinagladysz Жыл бұрын
U mnie też problem jest od dziecka, to co odwalałam z jedzeniem za dzieciaka woła o pomstę do nieba, nagram o tym kiedyś film. Trzymam za Ciebie kciuki 🤞🏻🌸
@annaweronika6093 Жыл бұрын
Świetny film! Dziękuję i trzymam kciuki za utrzymanie "zdrowej normy"
@paulinagladysz Жыл бұрын
Dzięki 🌸
@justynawieczorek6421 Жыл бұрын
Dziękuję za film. Też mam problemy z wagą. U mnie występuje częste podjadanie. Powodem jest stres, smutek i zmęczenie. Psycholodzy na NFZ nie interesują za bardzo tym problemem. Na prywatną terapię mnie nie stać. Jestem zdana sama na siebie. Udaje mi się lepiej panować nad podjadaniem przez rozwój pasji (mam ich kilka) i przygotowywaniem list rzeczy do zrobienia w danym dniu (zawodowych i obowiązków domowych). Trzymam za Ciebie kciuki.
@paulinagladysz Жыл бұрын
Super sposób, a w dodatku jeśli działa, to tylko się go trzymać 🌸 Dzięki i również trzymam za Ciebie kciuki 🤞🏻
@Marta-7 Жыл бұрын
Ten kanał to moja strefa komfortu
@katkat50019 ай бұрын
Ja też zaczynam już 3 tydzień w redukcji kalorycznej, wcześniej jadłam nawet 3/4k kalorii...ale teraz zmieniłam swój umysł i robię to z głową 1800 kalorii ale nie ograniczam się do diety, jem wszystko nawet czasem niezdrowe rzeczy w myśl zasady 80/20, po 2 tygodniach schudłam prawie 3 kg, to dopiero początek ale jestem zdeterminowana zmienić swoje życie i schudnąć te 20/30 kg, zebym nie była chora i mogła być sprawnym człowiekiem, pozdrawiam wszystkich, którzy się odchudzają
@annab.5106 Жыл бұрын
Bardzo dziękuję, wspaniałe że mówisz o swoich doświadczeniach. Jestem dużo starsza od Ciebie i przez całe życie miotam się między dietami, postami......i obżarstwem do bólu. Jakbyś mówiła o mnie. Dziękuję bardzo ♥️.
@marekgiedyk512 Жыл бұрын
Ja w pandemii się tak załatwiłem rzuciłem sport zacząłem pić jeść syf potem ograniczyłem wychodzenie i kontakty społeczne Wpadłem w depresję i stan przedcukrsyciwy z mioklami i parestesjami Wychodzę z tego rok niedługo od diagnozy ale nie wiem czy wyjdę całkiem Drastyczna zmiana diety najpierw wręcz posty i coś koło keto teraz od kilku miesięcy więcej węgli ale prawie nigdy solo i węgle proste z owoców i gorzkiej czekolady około sportu Zaczęło się bardzo niewinne ale jakieś objawy były nawet przed pandemia większą senność i gorsze radzenie sobie ze stresem ale dość dużo ruchu Plus tej sytuacji to szybsze uświadamienie i zmiany w diecie również mojej matki która też jakieś mrowienia w stopach zaczęła odczuwać i senność też