Jedna z lepszych audycji, jaką dane mi było słyszeć w moim życiu.
@MaryM337787 ай бұрын
Dawno nie słyszałam czegoś tak D O B R E G O! Dziękuję! Żałuję, że taka krótka ta rozmowa. Proszę o więcej z Panem Markiem Kitą!
@sylwiavnajah6 ай бұрын
To jest rzeczywiście POGŁĘBIARKA 💗 Dziękuję Dziękuję Dziękuję
@elaruАй бұрын
Wspaniała rozmowa. Znalazłam w niej odpowiedzi na bardzo wiele moich pytań Dziękuję!
@Meggie76197 ай бұрын
Bardzo potrzebne są takie tematy! Daniel nie przestawaj iść w tym kierunku, jest ogrom osób żyjących w lęku i braku realnego obrazu Boga. Mnie też bardzo ta rozmowa otworzyła oczy na pewne aspekty duchowości. Stokrotne dzieki za tę merytoryczną rozmowę. chwała Panu za takie osoby 🙏
@magdalenachristie21486 ай бұрын
Znakomita rozmowa. ‘Chadzaj przed mym obliczem. Żyj świadomy mej obecności.’ Dziękuję za karmiące słowa.
@awe-uo7po4 ай бұрын
Cudowne!
@ewamalska97467 ай бұрын
Tak moja babcia mówiła , że długo będziemy starać się zrozumieć Boga jak to On działa i kiedy , ale tylko Bóg wie, jak i kiedy nam się pokazać . I będziemy poznawać do końca naszego życia tutaj. Porostu mówi nam Jestem . Dziękuję bardzo za dobrą rozmowę tzn. głęboka , ciekawa ❤pozdrawiam serdecznie.
@Szymc117 ай бұрын
Ale mocny, wielki odcinek. Jak ja się cieszę, że trafiłem na to dzisiaj!
@katarzynahudy39716 ай бұрын
Takie treści tylko w pogłębiarce ❤️ dziękuję
@magorzatadudek29622 ай бұрын
Opowiem czego ja doświadczyłam ponad dobre już 25 lat temu . Bo od tamtego momentu rozpoczeła się we mnie przemiana. To był dar od Pana Boga , dzięki temu ja już wiem , że jest Bóg i tylko Bóg jest dobry . Nie zobaczyłam Pana Jezusa Chrystusa , ani żadnego świętego , ale doswiadczyłam jak Pan Bóg dotknął moje serce i sumienie. Pan Bóg ożywił moje sumienie i serce, oraz zapali w nim iskrę miłosci Bożej . Która się pali aż do dziś a z czasem zamienia się w płomień. Choć nieraz mózg mój płatał i płata figle , pod wpływem filmów , jakiś niepochlebnych recenzji a zło chciało we mnie podważyć moja wiarę i miłość do Boga, to wspomnienie tego czego doświadczyłam sprawiało i sprawia że wszystkie wątpliwości zniknęły i znikają i wracałam do równowagi . Dzięki temu czego doświadczyłam zmieniło się moje życie i ja sama. otrzymałam dary , szyte na mą miarę , takie jakie mnie były potrzebne . Ponad 25 lat temu wyjechałam do Włoch . Mieliśmy ogromne problemy finansowe, ogromne długi , komornik pukał do naszych drzwi . Znajoma załatwiła mi pracę we Włoszech u starszego mężczyzny 92 lata , za groszowe pieniądze, z których musiałam jeszcze opłacić haracz. Przyjęłam prace bo nie znałam języka i nie miałam innego wyjścia , nie miałam pieniędzy na powrót. . By podołać , wytrwać wyobrażałam sobie ,że pracuje u Pana Boga . To naiwne , ale dzięki temu się nie załamałam. Starałam się dobrze wykonywać swe obowiązki , być uczciwa , bo przecież pracuje dla Pana Boga. Żadna Polka nie chciała tam pracować , za takie pieniądze. Na koniec , tak mi się pookładało tam i miałam szczęście , i inni Włosi mi pomogli finansowo . Chodziłam ze staruszkiem codziennie przez miesiąc pod pomnik św, o. Pio by tam odmawiać wraz z innymi kobietami różaniec. Na koniec miesiąca do wsi przybyli misjonarze włoscy by głosić rekolekcje z okazji rocznicy śmierci św. o. Pio . Jednego z nich poprosiłam o błogosławieństwo . Kiedy je otrzymałam , miałam wrażenie ,że sam św, o. Pio mnie pobłogosławił . Do wieczora nic się nie działo . W nocy kiedy miałam iść spać, po odmówionej modlitwie nagle zaczęłam rzewnie płakać. Nigdy tak nie płakałam . Nie miałam powodu , to powtarzało się przez trzy wieczory . W dzień dopadło mnie uczucie zakochania się , ale nie wiedziałam w kim , chodziłam jak pijana , nigdzie nie mogłam znaleźć sobie miejsca , bez przerwy się modliłam aby tylko zagłuszyć i uspokoić swoje serce. Paliło mnie od środka ogromne pragnienie miłosci bliskiej osoby i spotkania go . Na trzeci dzień rekolekcji udałam się do Koscioła . Był tam zwyczaj ,że na środek wychodziły kobiety i publicznie przepraszały Pana Jezusa Chrystusa i wyznawały swoja miłość do Boga. Ja tez to chciałam uczynić , ale nie znałam języka i bardzo się wstydziłam . Poszłam jako ostatnia , bo w sobie usłyszałam głos "idź" i poszłam . Publicznie przeprosiłam na głos Pana Jezusa Chrystusa i wyznałam że go kocham , na koniec pocałowałam krzyż . Na trzecią noc miałam sen, którego pamiętam aż do dzisiaj . Wiele już zapomniałam i zapominam się już przez wiek ,ale ten sen pamiętam . Śniło mi się ,że jestem w przestworzach i tam widzę drzwi . Coś mi mówi ,że to są drzwi do domu Boga . Czekam aż ktoś wyjdzie i mnie zaprosi . Drzwi się nie otwierały , i nikt mnie nie zapraszał . Przeraziłam się i przyszły myśli ,że Bóg mnie nie kocha przez moje grzechy . Faktycznie nie byłam w spowiedzi już od ponad wielu , wielu lat . Ogarnął mnie strach ,że przez grzechy Pan Bóg mnie nie chce, nie kocha mnie . Dopadła mnie ogromna tęsknota za Bogiem . Aż z rozpaczy zaczęło mnie bolec serce, miałam wrażenie ,że z bólu mi zaraz pęknie . Wiele się wycierpiałam - czas tam nie istniał . Przez ten ból obudziłam się i nadal czułam ogromny ból w sercu , jakby moje serce przebijało coś ostrego . Pomyślałam ,że to zawał serca , ja umieram , a ja trwam w grzechach ciężkich . Zaczęłam się modlić i prosić o wybaczenie. W jednej sekundzie wszystko ustało . Ból zniknął . W niedziele na zakończenie rekolekcji na Mszy św otrzymałam odpowiedź , w kim ja się zakochałam - okazało się że to jest Jezus Chrystus. Przecież wydawało mi się że ja już wierze i kocham Jezusa Chrystusa. Ta wcześniejsza miłość to były złudzenia . Prawdziwa miłość jaka zalała me serce sprawiła ,że ja zaczęłam się zmieniać, z miłości , a nie ze strachu zaczęłam sama dobrowolnie odchodzić od grzechów , które wracały za każdym razem jak bumerang. . Po powrocie do Polski poszłam do spowiedzi , przyjęłam Eucharystie . Jeszcze wiele wycierpiałam , prawie wszystko straciłam , owdowiałam za niedługo , ale z czasem wszystko na dobre się obróciło dla mnie . Ten strach, że mogę przez grzechy swoje utracić Królestwo Niebieskie sprawia ,że ja teraz chodzę do spowiedzi , a przez pragnienie miłosci Bożej sprawia , i z tęsknoty za Jezusem Chrystusem ,ja przyjmuję Eucharystie , bo tylko Eucharystia gasi moje pragnienie Boga, tęsknotę za Bogiem Ojcem , Synem i Duchem Swiętym . Z czasem zrozumiałam ,że ten strach jest moją Bojaźnią Boża , która trzyma mnie w karności . Z czasem zaczęłam czytać Ewangelie i zaczęłam się modlić na różańcu , do którego moja mama mnie zachęciła i nauczyła . Otrzymałam dary , szyte na moja miarę , otrzymałam przyjaciela , który mi pomaga - Ducha Świętego , ale moje serce mówi mi ,że jest nim Pan Jezus Chrystus. Przez wiek swój zaczęłam się bardzo zapominać , ale się nie boje , bo jak trzeba to w odpowiednim momencie przypomina mi się to co dla mnie jest ważne w danym momencie. Z nauk o KK, z katechizmu nic w mej głowie nie pozostało , nie pamiętam modlitw, pieśni , ale w sercu mam zapisane nauki Jezusa Chrystusa , podług których ja żyje, tego nie jestem w stanie zapomnieć . Dla mnie to czego doświadczyłam to był cud - dar jaki otrzymałam od Pana Boga. Pewna wiedza związana z nauczaniem Pana Jezusa Chrystusa została mi wlana - po prostu wiem i ona się sprawdza, kiedy słucham nauczań księży , osoby duchowne , teologów kiedy czytam o świętych KK . Zostało mi wlane przeświadczenie o mocy Eucharystii , którą nie pojmuję swym rozumem , ale wiem , że jest to cud i ogromny dar Pana Boga dla nas ludzi . Z Niej i dzięki Niej we mnie narodziły się dobre owoce. Ja należę to tępych i leniwych uczniów , więc moja metanoja nadal trwa . Jedna z wielu informacji , wiedzy jaka została mi wlana to jest to , że Pan Jezus Chrystus jest miłością i miłosierdziem Bożym , Jego ciało i krew to jest miłość , miłosierdzie , mądrość i sprawiedliwość Boża , jest samą miłością , miłosierdziem , mądrością Boża Boga Ojca która jest Duchem świętym ciałem duchowym Boga Ojca. . Kiedy spożywamy ciało i krew Jezusa Chrystusa to karmimy się Nim , który dla ns przychodzi i daje się nam jako miłość i miłosierdzie Boże, jako mądrość Boża - Słowo Boże . To ta miłość w nas, nas przemienia , i dzięki niej w nas rodzą się dobre owoce. Pan Jezus złozył siebie , swoje ciało i krew ludzką w ofierze. Pan Bóg je przyjął , a kiedy Pan Jezus Chrystus umarł i został pochowany, Bóg zabrał ciało i krew do siebie i je przemienił w chleb Boży i w niewyczerpalne źródło miłości i miłosierdzia Bożego . Z Nieba Bóg czyni cuda , rozmnaża chleb Boży i nas karmi , nas katolików na Mszy św, czy innych chrześcijan karmi tego nie wiem , ale wiem ,że nie ma rzeczy niemozliwych dla Pana Boga. . Pan Jezus Chrystus kiedy zmartwychwstał miał już nowe ciało Boskie , doskonałe. Bóg potrafi dzielić się swą miłością , miłosierdziem , mądrością Bożą , bo nie ma rzeczy niemozliwych dla Boga . Bo Bóg jest niewyczerpalnym źródłem miłości , miłosierdzia , mądrości , sprawiedliwości Bożej, jest Duchem Świętym .
@annaania3390Күн бұрын
Piękne świadectwo Bożej Miłości która dotknęła otwartego serca.
@Rumianek6037 ай бұрын
Bardzo dobra, ciekawa rozmowa. Skromny, ciepły człowiek i tyle mądrych treści. Gdy się tak uważniej rozejrzymy wokół to dostrzeżemy mnóstwo cudów - pszczoła, motyl, kwiaty... czyż nie są cudowne, a co dopiero człowiek, który kocha... Bo największym cudem jest MIŁOŚĆ
@wandastasiak50537 ай бұрын
z poczwarki - motyl, z ikry-ryba, z jajeczka....człowiek.....to wszystko cud przemiany!
@renatka15027 ай бұрын
Masakra, jaka jestem płytka w swojej wierze.🙈 Boże podaj mi rękę i wyciągnij mnie z otchłani ❤🙏
@adamewazdrzewa42427 ай бұрын
Podobało się bardzo! I dlatego wrócimy ze znajomymi 😀
@eworella11167 ай бұрын
😁😊🥰
@piotrg.18555 ай бұрын
Jak ja ,,lubię" słuchać tych wykształconych wywiadów, z których można się dowiedzieć odnośnie Ewangelii, że tyle wiadomo, że w sumie to niewiele wiadomo.
@Kate-wi9ct5 ай бұрын
dosłownie 😂 pozdrawiam
@piotrg.18555 ай бұрын
@@Kate-wi9ct Wiem, że spłyciłem swoją wypowiedź totalnie i marnie, ale chyba mam już tego przesyt.
@ZMaryja20247 ай бұрын
Bóg zapłać 🙏 Dla mnie Bóg ijest niepoznawalny ale działa jak chce i kiedy chce ukazuje się każdemu inaczej bo każdy jest inny i to jest piękne I wszystko wie.Kiedy Go proszę wysłuchuje Takie świadectwo 6 stycznia było Święto Trzech Króli i zakręcilam się nie zrobiłam zakupów na niedzielę i nie miałam nic na obiad Stoję w kościele i przypomniało mi się dopiero i mówię Boże Ty mi załatw jakiś obiad na jutro bo widzisz że nic nie mam .Po 2 godzinach dzwoni osoba i pyta czy nie pojechalibyśmy z nią na uroczystości w kościele i na końcu dodaje : tam będzie obiad .Zjedliśmy dobry obiad w wyśmienitym towarzystwie Bóg wszystko wie i daje w nadmiarze Chwała Jemu 🙏
@joannagolik12797 ай бұрын
Dokładnie tego potrzebowałam w tym momencie pracy wewnętrznej! Dziekuję. Szczególnie zagrało ze mną nawiązanie do jungowskiej koncepcji ego i jaźni. I dla mnie jako fizyka ten brak rozdzielania naturalnego i nadprzyrodzonego bardzo cenny. Proszę o więcej!
@KrystynaGontarz7 ай бұрын
Bóg zapłać za tą budującą rozmowę, tym bardziej, że pana doktora słuchałam i były to równie ciekawe rozmowy w podkaście Teologia z Katowic. Takie rozmowy są obecnie bardzo potrzebne
@momacz7 ай бұрын
Co za cudowny a przecież i naturalny🙃 Człowiek! Podniosło mnie to 50 minut bardzo i ukoiło. Dzięki
@bogum64267 ай бұрын
Zapowiada się ogromnie ciekawie. Czekam już niecierpliwie na publikację.
@DRachwal657 ай бұрын
Ja też
@lidka393423 күн бұрын
Świetny Czlowiek😊
@henrykawojcik14167 ай бұрын
Daniel jak zwykle szczegółowy w pytaniach, to dobrze. Ja w zasadzie nie potrzebuje jakiś szczególnych doświadczeń, ja potrzebuje rozmowy z Bogiem i odpowiedzi na nurtujące mnie pytania,jakiegoś prowadzenia ,abym nie czuła się pozostawiona w tym swiecie sama . Czasami ten potrzebny zewnętrzny głos , o którym mówił Daniel, może być głosem od Boga. Żyj świadomy mej obecności i bądź cały, to przekonujace.
@Magda.lw127 ай бұрын
Ależ Wy macie ciekawych gości. Czekam i już dziękuję.
@remigiuszfarysej38007 ай бұрын
Świetny wykład. Ubranie w słowa, rzeczy, które tfudno ubrać w słowa. O ile łatwiej dzięki YT, Pogłębiarce czy innym kanałom zrozumieć wiarę nam niż naszym rodzicom i wcześniejszym pokoleniom. To jest niesamowite
@Dankob777 ай бұрын
Dziękuję za tę piekną i głęboką rozmowę. Porszę o jeszcze ❤
@katarzynawacior24446 ай бұрын
Pięknie prawdziwie To jest to Dziękuję
@jerzymadej12566 ай бұрын
Nareszcie duchowa (plazmatyczna) pentekostalizacja Kościoła zamiast rynkowego, kostiumowego i groteskowego, odprawiactwa cechowego! Kto może pojąć, NIECH POJMUJE!
@JaroslawTarnowski6 ай бұрын
Samo "mięso" , niemal każde słowo buduje. Błogosławię i pozdrawiam w jedności imienia Ojca Syna Ducha Świętego, Amen
@arturwojcieski50426 ай бұрын
Drogi Przyjacielu, użyłeś słowo "mięso" - oczywiście, jako budulec. Jako Katolik, czy wiesz, że KK nakazuje Ci wierzyć, że przyjmując tzw komunię świętą - zjadasz fizyczne mięso i fizyczną krew Jezusa? Kanibalizm. Jeśli nie wierzysz w to, jesteś wykluczony z KK.
@Ruben-lt2pp6 ай бұрын
13.05.2024 godz 18:00 - data oraz tytuł przyciągnął mój wzrok - tego dnia zmarła moja 102-letnia babcia - uosobienie cierpliwości, miłości i dobra. O godzinie 18:00 tego dnia byłem na Mszy Św. w intencji mojej babci. W bocznej nawie, gdzie zwykle zajmuję miejsce, w ołtarzu jest obraz Pana Jezusa Miłosiernego. Widziałem go setki razy. Tego dnia jednak po przyjęciu Komunii Św. zauważyłem, że obraz jest dziwnie oświetlony - trzy wyraźne światła oświetlały oddzielnie: głowę Pana Jezusa, rękę podniesioną do błogosławieństwa oraz drugą rękę wskazującą na serce. Wraz z końcem Mszy Św. to światło znikało i podczas Majówki boczny ołtarz pozostawał już tylko równomiernie oświetlony słabym światłem lamp - jak zwykle. Następnego dnia powtórzyło się wszystko to samo - trzy światła pojawiły się dopiero po przyjęciu Komunii i również z końcem Mszy św rozpłynęły się. Tym razem jednak początkowo oświetlały te same miejsca, po czym uformowały się w kształcie serca obejmując głowę i ręce Pana Jezusa. Następnego dnia był pogrzeb babci, więc nie byłem w moim kościele. Byłem jednak w nim jeszcze kilka razy na mszy o godz 18:00 w kilku kolejnych dniach i pomimo, że wszystkie te dni były tak samo słoneczne, to światło już się nie pojawiło. Doświadczenie Boga czy moja wyobraźnia? Całe życie jest doświadczaniem Boga, pytanie tylko na ile człowiek zdaje sobie z tego sprawę? Dla niewierzącego to tylko tysiące zbiegów okoliczności.
@remigiuszfarysej380010 сағат бұрын
Genialny wywiad
@magorzataaleksandrawiadere99247 ай бұрын
Tak!!! Koniecznie 2 czesc i więcej!!!! To było tak potrzebne! Ach!!! Dziękuję ❤❤❤
@annaolczyk35496 ай бұрын
fajny człowiek myślący 🎉
@eworella11167 ай бұрын
Bardzo interesujące/ inspirujące - dziękuję 🌸🌸
@hama-gl3fm7 ай бұрын
Super rozmowa. Świetny Gość. Dziękuję Daniel Tobie i Gościowi. Bardzo trafia do mnie treść. Niech Bog obficie błogosławi Wam i Wszystkim słuchającym ❤
@SamolykTomasz7 ай бұрын
Wspaniała rozmowa! Dzięki :)
@pan_od_ep7 ай бұрын
Patrzę i słucham z perspektywy kogoś, kto jest przy Bogu relatywnie od niedawna. Tego typu treści są dla mnie ważne, z jednej strony uwalniające, bo - mogę myśleć racjonalnie - nie muszę przez 8 godzin leżeć krzyżem - wciąż jestem kochany... ale z drugiej - tak bardzo wymagające! Więc Jezus może wtedy tak kwieciście nie mówił, modlitwa to tak naprawdę początek, moje życie jest w moich rękach. Niby to odarcie z ozdobników mogłoby nie tyle spłaszczyć, co uprościć, ale nie! Dziękuję za tę rozmowę, Panowie :)
@bozenkaosinska64987 ай бұрын
Dziekuje za piekna ,gleboko poluczajaca rozmowe 🙏💌
@prolife19747 ай бұрын
Bardzo głęboki wgląd i poszerzenie horyzontu. Więcej tego typu mądrych ludzi ❤ Dziękuję 💓🕊️
@michaidzikowski71442 ай бұрын
Próba rozdzielenia w pełni tego co we mnie jest od Boga, a co jest odemnie, jest jak rozdzielenie w roślinie materii i procesy życiowe.
@magko14366 ай бұрын
Świetna rozmowa dziękuję! muszę posłuchać jeszcze raz 🙂
@ewelinabauk85597 ай бұрын
Wielkie dzięki 😊 Czekam na ciąg dalszy A końcówka wiele mi wyjaśniła......
@annenglish28517 ай бұрын
💙
@dominikwdowski38557 ай бұрын
Świetny wykład! Zaś co do daru języków, mam takie małe przemyślenie; otóż gdy dar ów wylał się na apostołów, cudzoziemcy rozumieli co apostołowie mówią, zaś gdy dziś wylewa się na charyzmatyków nikt z obecnych nie kojarzy ani słowa, mimo że to rodacy...
@mariastefek76077 ай бұрын
Bardzo potrzebne takie rozmowy. Pytania, które mam od dawna znajdują tu odpowiedzi
@annasz68607 ай бұрын
Cudownie spójny jest pan profesor.
@kicikici56 ай бұрын
Ciekawe poruszenie tematu jak ja widzę Boga indywidualnie ❤Dziękuję 😊
@joannakaczmarek65747 ай бұрын
Ojej... Już dawno nie ruszyla mnie czyjaś rozmowa tak bardzo, jak ta. Bardzo proszę o jeszcze 😊
@annenglish28517 ай бұрын
Bardzo dziękuję, wspaniała, inspirująca i zarazem zrozumiała rozmowa niepozbawiona humoru♥️ czekam na kontynuację
@bozenazzz39917 ай бұрын
Wspaniała rozmowa❤dziękuję i proszę jeszcze więcej tego pana❤
@urszulamisiewicz49367 ай бұрын
Dołączam się do prośby 🙂
@luiiia7 ай бұрын
Piękny i bogaty w treść wywiad, dziękuję ❤
@aleksandralaskowska23927 ай бұрын
Świetna, mądra,bardzo interesująca rozmowa , która mnie głęboko poruszyła, wiele rozjaśniła,a także potwierdziła moje rozumienie wiary, Boga.... Dziękuję !!!!!!! Proszę więcej!
@danutaprzywozna53927 ай бұрын
Jej Panie Dawidzie, ale ta rozmowa jest ciekawa. Bardzo proszę o kontynuowanie tego tematu. Bóg zapłać .
@joannajoanka3672Ай бұрын
Danielu
@shindayo6 ай бұрын
Bardzo fajna rozmowa, Bóg zapłać. Dawno nie słuchałem z takim zainteresowaniem.
@ewaruminska73657 ай бұрын
Dziękuję za bardzo dobry wykład.
@boguslawa87547 ай бұрын
Bardzo dziękuję za zaproszenie tego pana i panu dziękuję za wartościowy przekaz, bardzo proszę o kontynuację. Wdzięczność 🙏❤️
@wymianaoponklimatyzacja69546 ай бұрын
Super! Dobre!
@agnieszka20996 ай бұрын
Dobre! Bardzo dobre. Tego potrzebowałam - wpisuję sie w moje ostatnie rozważania 😊
@mariaelzbietaanna88976 ай бұрын
Dziekuje, Bog zaplac.Warto bylo wysluchac. Wiele mi to wyjasnilo, bardzo chetnie poslucham kolejnej rozmowy. 💙
@olatylinska6 ай бұрын
To moja wieloletnia zagwozdka ❤❤❤🙏🙏🙏
@karolinagwardzik95187 ай бұрын
Tyle ciakawych wątków Panowie poruszyli. Oby była kontynuacja:) Dziękuje za możliwość wysłuchania!
Jeszcze nie przesłuchałam do końca ok połowy i tak bardzo chcę podziękować za wartościowy przekaz. Wielka wdzięczność 🙏❤️. Pozdrawiam bardzo serdecznie 🤗♥️
@edyskap7 ай бұрын
Czekałam na spokojny czas, żeby wysłuchać tej rozmowy. Bardzo, bardzo ciekawa dla mnie. Dziękuję z całego serca ❤
@jakorzeodnowiona38057 ай бұрын
Wspaniały wywiad!dziękuję!
@balladyna667 ай бұрын
Wspaniałe przeżycie, chłonęłam każde słowo. Dziękuję i proszę o więcej❤
@nelapiwowar48986 ай бұрын
Cudowna rozmowa,czekam następna, bardzo dziękuję 🙂❤❤❤❤❤❤❤
@trelemorele97627 ай бұрын
Czasami egzaltacja tez jest potrzebna ona sie i tak samapojawi jak sie ma pojawic ale pozniej dostrzegajmy dzialanie Boga w naszej codziennosci😊.
@marysiaoczkowska7 ай бұрын
Wspaniała rozmowa!
@dorotahury89417 ай бұрын
Bardzo dziękuję (!)
@alex-oe6vt7 ай бұрын
Dziękuję za rozmowę ❤
@Magdalena-em5ul7 ай бұрын
Bardzo dobra i wartościowa rozmowa, pełna ważnych treści. Dziękuję ❤
@pawelwisnik37037 ай бұрын
Wspaniała rozmowa
@asiadabrowska83197 ай бұрын
Czekam na ciąg dalszy 😊🤗😇
@olza38457 ай бұрын
dobrze, że On pierwszy do nas wychodzi, żeby się dać poznać.
@annawaszkiewicz73677 ай бұрын
Dziękuję.Świetna rozmowa.
@aleksandraw.49087 ай бұрын
Rewelacyjna rozmowa!
@barbal1007 ай бұрын
Dziekuje za doswiadczenie rozmowy I zblizeniedo do mysli, ktore akceptuje w sobie
@annaania33907 ай бұрын
Dziękuję, ta piękna rozmowa o przemieszaniu tego co boskie z tym co ludzkie przypomina mi o sumieniu. Jeśli je potraktować poważnie, to tam jest odpowiedź na pytanie czy mówi Bóg, czy bujamy w obłokach.
@barteknowakmusic7 ай бұрын
BARDZO FAJNE!
@piotrg.18556 ай бұрын
Przyznaję, że nie słuchałem jeszcze wykładu, ale sam tytuł pasuje do tego o czym ostatnio dużo czytam i nad czym dumam. Między innymi nad mózgiem, badaniami na jego temat. Prawda jest taka, że stosunkowo niedawno zaczęliśmy dobrze go poznawać. Jest niesamowicie skomplikowaną maszyną, a jeszcze wiele odkryć przed nami. Obawiam się, że wielu z nas, a może nawet wielu świętych mogło nie doświadczyć w swojej wizji Boga, lecz po prostu doświadczyli swojego mózgu i wyobrażeniom. Wielce ciekawy jest temat neurohormonów. Jaka rolę ma w tym wszystkim dusza i czym ona jest ? Wielce trudne pytania.
@023mil7 ай бұрын
Fantastycznie się słucha dr Kity, dziękuję za tę możliwość!
@grazyna.58837 ай бұрын
Modlę się o moc e Królestwie Bożym, nie o słowa 🤲
@bozykosmos7 ай бұрын
Ależ to dobre!
@salvatorevinco7 ай бұрын
Bardzo ciekawy podcast 👍
@barbarar.98607 ай бұрын
Podobało się, podobało, ale znajomych też możemy przysłać 😉
@huanghouWuZetian7 ай бұрын
Tak, tak, niech przyjdzie jeszcze!
@irenairena78747 ай бұрын
Wspaniałe treści, dziękuję ... niedosyt niedosyt, im więcej Ciebie Boże, tym mniej ...
@elisabeth2377 ай бұрын
❤️
@janwojtusiak61457 ай бұрын
Znaczy no właśnie to najbardziej mnie wnerwia w wierze że pewności nigdy nie ma, ale to że pokrzepia w trudnościach to akurat cenie
@elizaw15947 ай бұрын
Bardzo ciekawa rozmowa, szkoda, że taka krótka, ale mam nadzieję, że będzie ich więcej 😊 Może jakaś seria z Panem Kitą? A przy okazji- wielkie dzięki za Pogłębiarkę ❤
@elaperon98267 ай бұрын
05:30 - no nie wiem - niesamowita obecność - ja bym na to nie wpadła aby sobie to dać - nienazwane i nieogarnięte przyjemne i superanckie. Same cuda wszędzie cuda. Zwykle bycie Boga z nami i nadzwyczajne. Żadne nie jest ważniejsze. W sumie jak się zastanowić niekoniecznie jedno jest lepsze od drugiego.
@olatylinska6 ай бұрын
Ja chcę, chcę🤩🤩🤩 i proszę o więcej‼️ ❤❤❤❤❤❤🙏🙏🙏
@beatas91737 ай бұрын
Kiedyś pewien ksiądz powiedział, że Pan Jezus- 100% Bóg i 100% człowiek.
@wymianaoponklimatyzacja69546 ай бұрын
Tak! Dzięki. Można głośniej, ale nie jaśniej 😘
@takitatoja37607 ай бұрын
Rozmowa do niejednokrotnego odsłuchania. Jest w niej mnóstwo wątków, nad którymi warto się zatrzymać. Uczta! Pogłębiarka prezentuje, jak to się ładnie nazywa, religijność elitarną. I dobrze.
@SlySly-l6y7 ай бұрын
Jak przestałem gadać i stawiać się w roli ofary, tylko słuchać i milczeć na spacerach, to poznałem czemu myślę i zachowuje się w określony sposób. My naprawdę wiemy co robić a czego nie, ale nie umiemy się wyciszyć i posłuchać siebie. Tylko trzeba zostawić telefon o inne rozpraszacze
@beatas91737 ай бұрын
Jakiś czas temu pytałam Pana Boga w jaki sposób On Chce, abym przyjmowała Komunię świętą. Pewnego dnia - po moich pytaniach automatycznie kolana ugięły mi się i na klęcząco przyjęłam Pana Jezusa. Wiedziałam, że w taki sposób otrzymałam odpowiedź na moje pytanie.
@katarzynaserafin72227 ай бұрын
Jak to buduje mnie jako kochającego? świetne pytanie weryfikacyjne :)
@jozefstaszkiewicz54886 ай бұрын
Co do "oświecenia". Od mojej młodości słyszę o "mrokach średniowiecza". Dziś pojawiają się głosy o "mrokach oświecenia". I to właśnie owe mroki oświecenia kupiło Chrześcijaństwo. Bo w średniowieczu Bóg był na piedestale. A oświecenie postawiło na piedestale racjonalną naukę. Średniowiecze było sentymentem. Czyli szło w kierunku uczuć. Tak więc dziś mamy uczucia vs. oświeceniowy materializm. Wraz z rozwojem nauki materializm przekształcił się w naturalizm. Bo nauka dostrzegła swoimi insrumentami poznawczymi świat niewidoczny dla oczu. Zgubiono przy okazji tak serce jak ducha. Poeta zauważył .... " bez serc i bez ducha, to szkieletów ludy". Skąd się wzięły takie ludzkie postawy? Średniowieczna nauka była przesiąknięta obecnością Boga w widzialnej materii. Zaś oświecenie wyrzuciło Boga z nauki. Należy zatem powrócić tak do dostrzegania boskich cech w poznawanej naturze, jak i do Boga samego. Nauka odrzuciła dziś Boga i przez to okulała. Nauce oświecenia materia jawiła się jako zdeterminowany raz nakręcony zegar. Przyszłość zdawała się poprzez swoją determinację poznawalna. Tym samym odrzucono fakt, że człowiek ma wolną wolę. Za tym tropem myślenia i sam Bóg wyleciał za burtę nauki. Dziś chodżby i teoria kwantowa, ukazuje nam, że świat jednak nie jest determistyvzny .... zdeterminowany. I jest to ten moment, aby Bóg znowu powrócił do nauki. A człowiek by dostrzegł, że jednak posiada wolną wolę. No i ... witaj Panie Noże : . Podsumuję. W średniowieczu oświecał nas Chrystus poprzez swoje nauki. W epoce oświecenia zaś, zaczęło nas oświecać obserwowanie natury. Połaczmy to i .... wrócimy do domu bożego. Profesor Heller zdaje się łaczyć Boga z naturą. Widzę, jak dziś panoszą się na świecie ludzkie szkielety bez grama empatii. I mam dość takiego kształtu świata. Zdaje się on zmierzać donikąd. Wypisałem się z tego świata .... z niego "wyszedłem". A tak po prawdzie to świat mnie ze swych ust wypluł. Bibliśsta mi powiedział, że trafniejsze jest tłumaczenie "wtrzygał". Antychryst mnie po prostu wyrzygał, a przyjął mnie Chrystus. Tyle w nas Boga ile mamy serca dla innych. Dla mnie jest poznawalny w "maluczkich Pana" a nie we mnie samym. Bo ci wielcy skupiają się więcej na sobie samych. Grzebią w swym wnętrzu, aby to w nim Boga odnależć. No i ... głosić go innym. Tymczasem "mówiące z obfitości serca usta" stale głoszą nie głosząc. Intelekt tak, ale na usługach serca. Przyglądam się duchowości świeckiej. Mówią oni o "koherencjii serca z umysłem. Ja to postrzegam jako sprzężenie zwrotne serca z umysłem. Dość mam ludzi typu Homo Sapiens (Człowiek Myślący). Psycholodzy stwierdzają, że w naszych wyborach życiowych, wcale nie kierujemy się rozumem ale, że emocjami. Dla Homo Sapiens brak jest uczuć. Zanegował uczucia a.zaczął kierować się swoimi emocjami. Bo ... nie rozumem. Odrzucił także i umysł na rzecz rozumu. A umysł i rozum yo nie jest to samo.
@piwona81186 ай бұрын
Wiktor Frankl😮 trudne ,ale czytam "Czlowiek w poszukiwaniu sensu "
@agam4066 ай бұрын
Frankl. Trudne i bardzo wartościowe.
@beataliszkiewicz57715 ай бұрын
Jeszcze 2 lata temu nie pomyślała bym że tak dużo w rozwoju duchowym mogą dać teolodzy 😅 Dziękuję za świetną rozmowę
@mieczysawpiergies74183 ай бұрын
Oni się uczą mają za to wieczne utrzymanie domy wille autka itd.