Niestety w CP takich "smaczków" jest tyle że się nimi rzyga. Eastereggi mają być oczkiem puszczonym w stronę gracza, albo czymś na rodzaj ej patrz, to z innej gry super nie? W CP byłoby świetnie gdyby było ich tak z 50% mniej, bo strasznie załamują immersję i bądź co bądź dystopijny świat dążący ku upadkowi