Pracowałem na produkcji samochodów. Posłuchaj jak się je traktuje. Nowy a już skatowany.

[@autoskp]

Jezdzilem Lohrami i jest tak jak mowisz. Znam wiekszosc fabryk w Niemczech. But w podloge i do przodu, nikt sie nie rozczula, fracht zawsze ubezpieczony. Czasy gdy samochod byl obiektem kultu dawno minely, zwykly sprzet domowy jak pralka czy odkurzacz.

[@nyguspl8023]

Ilość się liczy.

[@sebaleonardo1]

Jak dowoziłeś części to mogło Ci się tak wydawać że wlewają coś do auta i od razu but w podłogę Ale jest inaczej. Olej do silników wlewa się w fabryce silników i tam są odpalane po raz pierwszy . A w fabryce samochodów montuje się je do karoserii . Zalewa się tylko płyny eksploatacyjne takie jak płyn hamulcowy , chłodniczy i 5 litrów paliwa. Potem jest zbieżność i rozpędzanie auta na rolkach i hamowanie test szczelności w na rozgrzanym silniku , mnóstwo testów elektrycznych i kontroli lakieru i potem samochód wyjeżdża nat krótki tor i na parking. Pozdrawiam

[@inforobertklein]

Dokładnie, do opla w Gliwicach przyjeżdżały już gotowe silniki, odbywał się tylko podmontaż osprzętu do silników. Samochód wyjeżdżając z linii montażowej przechodził szereg testów na rolkach i w tak zwanej myjni. Te silniki nawet nie mają się gdzie zagrzać a co dopiero upalać. Uliczki na parkingu są tak skonstruowane że nie ma się gdzie rozpędzić, a wjazd na rampę pociągu odbywa się powoli.

[@Blejk_Karington]

Bo się utarło od dawna już że teraz takie cuda na CNC rzeźbione są że nie trzeba tego docierać, co chwilę oleju zmieniać bo nie ma sensu a ekologia nadrzędną przecież jest😆. Po prostu kiedyś musiało to być bo silnik by zdechł przed pierwszym 1000km, teraz trochę przemieli, czasem lekko się przytrze ale dalej działa i te 100tys. km jakoś w większości da radę ujechać zanim się totalnie rozsypie po 3 zmianach oleju w tym czasie.

[@mar7467]

Dokładnie tak jest. Silniki do opla montowane były min w Tychach , tam są zalewane olejem i odpalane , część jak to bywa w fabrykach kontrola jakości testuję na hamowni dłużej. W Gliwicach są tylko montowane do "budy " i to wszystko, nawet jeśli ktoś tam mocniej dał buta wyjeżdżając z hali to umówmy się, silnik miał temp pokojową i przejechał max 500m lub pracował nie dłużej niż 10min oni zalewaja kilka litorw paliwa więc nie mają ani czasu ani paliwa na jakieś "upalanie silników"

[@nyguspl8023]

Nie widziałem rolek, jedynie bramę i na parking. Pozdro

[@nyguspl8023]

Poczytaj inne komentarze

[@tomekk9790]

Nie do końca tak jest. Silniki a w zasadzie całe auta fabrycznie mają tzw tryb transportowy więc o pałowaniu do odciny na zimnym czy ciepłym ma linii fabryka - diler nie ma mowy. Blokada zdejmowana jest w praktyce w dniu przeglądu zerowego czyli w dniu wydania auta klientowi.

[@nyguspl8023]

Może teraz Tomek

[@piotrxxx9283]

Jeszcze pozostaje transport auta do salonu i tutaj już kilkunastu a nawet kilkudziesięciu kierowców go będzie prowadziło a jeśli to zimowy okres to często piłuje się na zimnym aby szybko ciepło było no i jeździ się po dziurach. Dlatego niby nowe a każde inaczej mogło być traktowane i dlatego później są egzemplarze co ciągle się psują a inne są cacy. Wiem coś o tym bo pracowałem ponad 10 lat w największym porcie transportowym w Europie i wiem jak się traktuje nowe auta każdej marki. Często kierowcy portowi z nudów coś psują testują jak wpadnie się w dziurę co się stanie itp itd taka jest rzeczywistość.

[@nyguspl8023]

Weź to wytłumacz wariatowi co nawet nie umie słuchać co mówię. Poczytaj co wypisują pod tym filmem mądralińscy. Pozdrawiam

[@GrandMastaSeb]

Pracowałem 17 lat w fabryce samochodow. Nie chcecie wiedzieć jak naprawdę wygląda produkcja. Niewiedza jest błogosławieństwem. :-)

[@nyguspl8023]

Sebastian, zobacz co mi pod filmem wypisują. Łapy opadają.

[@karolszczecinski778]

Nygus . Jesteś spoko gość. Wspieram jak najbardziej takich ludzi normalnych i szczerych..👍

[@nyguspl8023]

Najważniejsze być człowiekiem, tak Dżem spiewał

[@szczepanharasimowicz7300]

@@nyguspl8023 właśnie nawet dla samochodu 😀

[@jakubszafran6916]

Karol 100%racji przyłączam się. Pozdr

[@jerzyzielinski5881]

Dobrze mowisz jak zwykle.

[@nyguspl8023]

Dzięki

[@kobrabobra1524]

Też pracowałem kiedyś w fabryce w Tychach i też byłem świadkiem takiego katowania a czasami i gorszego bo se na nockach zawody urzadzali i się ścigali TRAGEDIA

[@nyguspl8023]

Chyba autu to nie służy.

[@adriansebastian9063]

Siejesz Pan defetyzm.To właśnie long-life oleje i inne mechaników 'znafcóf' porady rujnują większość silników.Każdy silnik podczas składania jest oliwiony w miejscach gdzie olej dostanie się za chwilę po uruchomieniu silnika (nie startuje na sucho) a ponadto silniki to woły robocze przeznaczone do pracy w ciężkich warunkach (wyłączając francuskie i włoskie ulepy bo to nie samochody a pralki/lodówki/mikrofalówki na kołach).

[@nyguspl8023]

Teraz wszystko jest delikatne, to nie diesle od w123

[@eugenesiemaszko4752]

Nygus w Kanadzie jest powiedzenie ze samochody Firmy Ford w Ameryce Polnocnej uwaza sie ze najlepiej trzymac sie w garazu, bowiem zbyt czesto psuja si to nie Ford produkowany w Tanus Niemcy czy Ford produkowany w Angli

[@marekkarnas7087]

Siema Nygus , pracowałem kiedyś w Toyocie w Wałbrzychu ,tam produkowane są silniki do Aygo i Yaris .Zalewane były olejem ,testowane w specjalnej kabinie -różne obroty i dopiero jechały do Czech i tam były montowane .Pracy nie wspominam dobrze ,ale tam to tak nie jest

[@nyguspl8023]

Bo to zółtki, dbają o jakość

[@bombelbombel7416]

Dobrze mówisz,wydaje ci się nie poruszaj tematów o których nie masz pojęcia...

[@nyguspl8023]

Ty masz pojecię

[@bombelbombel7416]

@@nyguspl8023 Owszem mam. jestem elektromechanikiem samochodowym,,.pozdrawiam

[@maciejbulka7588]

Szczerosc jest skarbem,ale jesli sie n'a czyms nieznam i nie jestem pewien co do stanu faktycznego,to sie nie wypowiadam i nie sieje zametu. Dowozic czesci a pracowac w fabryce,to dwie odmienne sprawy. Latwo wyzadzac krzywde slowem. Ma Pan jakis zal do tej fabryki?

[@nyguspl8023]

Dowoziłem częśći na linię produkcyjną.

[@marcinkrol2973]

Witaj gwiazdo Norymbergi. Muszę Cię troszkę uspokoić ponieważ nowoczesne silniki (jak już kolega wspomniał w komentarzu) są testowane na hali produkcyjnej. Oczywiście pałowanie na zimnym silniku nie jest wskazane gdyż silnik nie osiągnął właściwych parametrów i mega skraca jego żywotność. Pamiętaj , 90°C to jest tylko temperatura wokół komory spalania a nie oleju. Dobrze że obecnie na rynku mamy oleje o wysokiej lepkości (0W, 5W),bo to od tego parametru zależy ile i jak długo pozostanie olej na powierzchniach, które muszą być smarowanie. Ale tu znów problem, bo olej też potrzebuje odpowiedniej temp. aby spełniał swoje parametry na maksa. Dobra,~ suma sumarum, tych co katują powinno się też pokatować bo to jest jak np.zawodowa walka w boksie bez rozgrzewki. (ciekawe jak by się czuli). Pozdrawiam.

[@nyguspl8023]

To było już parę lat temu, cały czas się coś zmienia. Teraz może są już docierane na hali. Co nie zmienia faktu że nie daje się pedału w podłogę przy pierwszym odpaleniu. Teraz też nie jest inaczej. Pozdro

[@harryhaller6998]

Tuleje obrabia się metodą "plateau honing", żeby nie niszczyć powłok z tworzyw sztucznych na tłokach i drastycznie obniżyć siły tarcia. Takich silników sie nie dociera.

[@nyguspl8023]

Czyli zimny i pełen but

[@krzysztofligeza3378]

Nic nowego. Pamiętam jak bardzo dawno byłem w "salonie" FSO po odbiór poloneza. Tak samo je obsługa traktowała. Wtedy jednak ludziom to nie przeszkadzało. Człowiek obok mnie, cieszył się, że odebrał fiata z wgniecionym błotnikiem. Mówił że świetny egzemplarz, a blachę ogarnie we własnym zakresie po taniości. To był nowy samochód :p

[@piotrek4603]

Bo tak było FSO, teraz nie ma tego gówna

[@nyguspl8023]

Kiedyś też czekało się na auto miesiącami, brali co się dało.

[@Adam-yg9wv]

Pracuje w fabryce BMW. To jest normalne że pierwsze odpalenie to jest gazowanie na wysokie obroty. Dopiero co zalany olejem musi szybko rozprowadzić olej po układzie. Także to jest wszystko w normie. Silnik tak się właśnie dociera gdy jest nowy. Gdyby odpalić i czekać na wolnych obrotach to gorzej by było bo olej "dłużej" szukałby suchych elementów w silniku. Główny inżynier tak nakazuje robić żeby silnik dotrzeć szybko i bezpiecznie. Pracuje w fabryce BMW w Niemczech

[@Orgatechful]

Po co gazowac ...skoro pompa ma zawor ciśnieniowy.....z nadcisnienie robi przelew..... W jakim celu gazowanie ?....ponaga w rozprowadzaniu filmu olejowego.,..

[@Adam-yg9wv]

@@Orgatechful gazuje się żeby nabrał szybko temperaturę. Po uruchomieniu silnika należy jak najdłużej jechać na pierwszym biegu na wysokich obrotach!!!!!!!!!!mało kto o tym wie

[@Orgatechful]

@@Adam-yg9wv w samochodzie masz stopy aluminium,zeliwo, stal.....to wszystko podczas szybkiego rozgrzewania różnie sie rozszerza....a co do zalecen inzynierow......to szkoda strzepic slow....... Inzynierowie BMW 20 la temu robili sprzety ktore potrafily zrobic 1500000 km......a ci bardziej doświadczeni teraz .....niestety wraz z ich zaleceniami zaledwie 200000km i remont który sie nie oplaci.....ich zalecenia sa tak wiarygodne jak jazda 30000km na jednej wymianie oleju.....🙁

[@Adam-yg9wv]

@@Orgatechful w dzisiejszych czasach blok silnika jest już z żeliwa które wolno się nagrzewa więc należy jak najszybciej grzać silnik. A co do zmiany oleju to wydłużać na maksa bo te ich zalecenia że co 30k wymieniać są ostro zaniżone. Po swoim aucie wiem że można wymieniać co 40 tys olej lub raz na dwa lata jak ktoś mało jezdzi.

[@Orgatechful]

@@Adam-yg9wv 6 litrow oleju..... W mocno przesilonym ' downsizem'..... Turbo, wyoki stopien kompresji, przedmuchy w komorze silnika .....40000km ......?!, Pracowalem kilka lat jako mechanik rozbieralem silniki....ale co ja tam wiem.....😄, Druga sprawa to w bloku silnika kondensuje sie woda.... Ktora degraduje wlasciwosci antykorozyjne oleju.....najlepiej to widać w pojazdach używanych do dojazdu do pracy 4 km pokrywa zaworow bialy szlam......

[@shogunlechuza6650]

Wydaje mi się że powinienem rozwiać wątpliwości na temat postawionej tezy. Otóż odpowiedź brzmi "NIE". W fabryce każdy etap przez który przechodzi auto jest szczegółowo zaplanowany i wszystkie czynności mają odpowiednią procedurę. Stąd nie ma takiej możliwości by olej gdzieś w silniku nie dotarł, bo silniki do montowni najczęściej są przysyłane w całości z innych fabryk. Silnik w fabryce po zmontowaniu jest zalewany olejem, uruchamiany, sprawdzane parametry, dopiero olej spuszczany i przygotowywany do wysyłki. Druga kwestia, gazowania i ruszania z piskiem. W teorii, oraz na logikę nie jest to zdrowe na zimnym silniku. Ale na dłuższą metę. Silnik to nie jest jajko, po pół miliona km katowania przez przedstawiciela handlowego najczęściej tuleje, tłoki, wał, panewki nie mają znaczących śladów zużycia. (pomijam jakieś przypadki wadliwych jednostek, gdzie panewki z marchewki lub źle zaprojektowana magistrala olejowa). Np. mój szef w 1998r kupił sobie Passata 1,9 TDI, nówkę sztukę. Nigdy, powtarzam, nigdy nie jeździł nim zgodnie ze sztuką. Zawsze odpalenie i od razu "ogień" bo zawsze wszędzie spóźniony. Trasa 500km na strzała, caly czas ciśnięcie ile się da. Na miejscu jeszcze dobrze nie zatrzyma się a już kluczyk w łapie i wysiada. Żadnych praktyk dbania o turbosprężarkę, o rozprowadzenie oleju w silniku. Ten passat ma obecnie 480tys i wszystko w oryginale. Przy silniku oprócz rozrządu nic kompletnie nie robione. Turbo oryginalne, dwumas oryginalny, wtryski nie ruszane. Jedyne co się zepsuło przez ten czas to "gruszka" przy turbosprężarce, ale wymieniona na samochodzie. Tak że wychodzi na to że jak silnik "dobry" to nic mu nie straszne, a jak gówniany to "nie pomogą ani maści ani zioła..." Efektem tych praktyk "rozgrzewania" auta po odpaleniu i zamulania zanim się rozgrzeje jest szybkie zużycie dwumasu, on bardzo nie lubi wolnych obrotów, tak samo turbosprężarka nie lubi wolnych obrotów a co za tym idzie niskiego przepływu oleju, a dla panewek to już masakra. Auto po uruchomieniu powinno jak najszybciej rozpocząć normalną dynamiczna jazdę. A zdrowsze jest nawet jeżdżenie "ostrzej" niż zamulanie.

[@nyguspl8023]

To kup sobie nówkę i pedał w podłogę, szerokiej drogi. Ja wiem gdzie byłem i co widziałem.

[@shogunlechuza6650]

@@nyguspl8023 To przecież mówisz że w nówkach dają pedał w podłogę, więc jak kupię i będę delikatnie jeździł itak nic tego nie zmieni. 😂 BTW, powiedz, gdzie ja neguję to czy ty gdzieś byłeś i czy coś widziałeś? Po prostu, silnik nie jest tak delikatny jak się wszystkim wydaje, żeby go uszkodzić to trzeba się na prawdę mocno i systematycznie starać. To że ktoś parę razy przepałował nowe auto ma się nijak do trwałości. Ludzie z jednej skrajności popadają w drugą. Jak jest gówniany silnik to możesz co 6 tys olej zmieniać a itak pierścienie szlag trafi. Zobacz Coobcio projekt czekolada. Audica 80 tys przebiegu, olej w ASO zmieniany co 5-6 tys i nic nie pomogło. Dopiero remont i wymiana wadliwych części na poprawione i można auto pałować do woli. Swego czasu jeździłem na delegacje po Polsce stara astrą 1, trasa głównie Kraków Poznań, żebyś ty widział co to auto przeszło i ile kilometrów natłukliśmy z kolega na zmianę. Nie było że boli, 90% trasy to był pedał w podłodze, nie wiem jakie obroty bo obrotomierza tam nie było, ale stwierdzenie że jechała ile fabryka dała jest najbardziej adekwatne, szło sie bujnąć do 180, przeciętnie 160 i silnik się pocił. Później doszedł drugi identyczny opel to on nie był tak żwawy, choć od jednego właściciela, delikatnie użytkowany po okolicy, nie lubiliśmy nim jeździć. Ja wiem swoje z doświadczenia i jako użytkownik i jako mechanik. To że ktoś przepałuje czasem auto na zimnym nie znaczy nic.

[@rolecki]

Ponad 20 lat temu brat był na wycieczce w ówczesnym Daewoo - FSO i przechodzili przez wszystkie działy produkcji i była tam sekcja uruchamia już gotowych pojazdów. Brat opowiadał ze, akurat zjeżdżał Polonez z taśmy i było pierwsze odpalanie świeżo zmontowanego auta. I tak jak Nygus mówi pierwsze odpalanie silnik sztywno chodzi a pracowniki ze 4 razy gaz do oporu. Potem połowa, szczęścia jak to auto brał ktoś normalny wyjeżdżał na plac i odstawiał. Ale było też, tak że auto dalej dostawalo w tylek z piskiem opon wyjeżdżało i jak trafiało na tor sprawdzający to tam było już, do oporu. Ktoś na wycieczce zapytał tego gościa co oprowadzał że to nie bardzo żeby tak silnik docierać do oporu. A gościu ze silniki nie potrzebują dotarcia bo są tak składane że juz są gotowe do normalnej eksploatacji. Widzę, że, dalej się tak dzieje a potem na takim odpalaniu silnik gubi kilkadziesiąt tysięcy km.

[@nyguspl8023]

Myślę że wszystko musi się ułożyć, przesmarować.

[@rolecki]

@@nyguspl8023 Bo takim pałowaniu tam już tak układa wszystko że opiłki lecą jak z tokarki. Potem następna wymiana oleju 30 tys. km a silnik pracuje z tymi opiłkami i wielkie oczy że 200 tys. km przejedzie i olej łyka, walki rozrządu zjechane i panewki też wypadałoby wymienić. Wszystko po to żeby serwisy miały o robić.

[@accountingb2b209]

Teraz silniki po złożeniu są wstępnie docierane. Dlatego nawet jak ktoś wyjedzie z fabryki i piłuje go to się nie zaciera.

[@Player_-lu5kh]

@@accountingb2b209 a co kiedyś się zacierały? Też nie

[@bogwojny4740]

Od kiedy olej wsiąka w części silnika ? bardziej smaruje ale nie wsiąka

[@nyguspl8023]

A pomyślałeś o filtrze olejowym, o uszczelniaczach zaworów itp. Nie sam blok jest silnikiem

[@bogwojny4740]

@@nyguspl8023 OK MASZ RACJĘ

[@bogwojny4740]

BYŁEM W 80 LATACH W FSO W WARSZAWIE ,WIDZIAŁEM CO ROBILI Z NOWYMI AUTAMI NA LINII BYŁY POLONEZY-TRAGEDIA JEDEN UDERZAŁ W DRUGI A KOLEJKI BYŁY DO ZAKUPU B.DLUGIE

[@jansobol6977]

Mysle ze trochę nygus czaruje,ponieważ auta wyjezdzajace z fabryki sa tylko w trybie awaryjnym dopiero u dealerka zostają odblokowane,0lejem są zakewane i innymi płynami na produkcji,są testowanie na mini hamowni i kontrola techniczna. Wiec Czary?

[@nyguspl8023]

Nie czary, realia. To było kilka lat temu, nie wiem jak teraz, może się zmieniło. Ale zasada jest ta sama, nie butuje się na zimnym nawet starego auta. Poczytaj inne komentarze ludzi co też mieli styczność z produkcją i nadal na niej pracują.

[@cezaryruminski5257]

Pozdrawiam z Warszawy 👍

[@nyguspl8023]

Pozdro

[@michadobrowolski5734]

A w Nysie dawno temu co się działo ? Samochody całe hale przemierzały na rozruszniku.

[@nyguspl8023]

Nie znam

[@tomgregor611]

Na początku w "palnik" silniki dostają na rolkach w kabinach gdzie auto już jest rozgrzane bo nie wszedzie "linka ciagnie" auta Jak na rolkach silnik nie wybuchnie a zdarza się to "linka ciagnie" dalej i jest ok a potem tor testowy ...próba szczelności.....

[@nyguspl8023]

Gdzie tak masz ? U mnie nie było

[@tomgregor611]

@@nyguspl8023 W Polsce

[@piotrzetelski2055]

Wierzę, że nie tylko na produkcji tak się traktuje auta. Większość życia pracowałem w "autoryzowanych koncesjach" i tam tez nikt się nie przejmuje furami. Wystarczy być przy rozładunku lory....Tymi autami jeździ się ostro, nikt nie zwraca uwagi na to, że silnik zimny i gęsty olej. Najgorzej jest jak dostawca - firma zewnętrzna typu STS albo inne Gefco używa np. ukraińskich kierowców (koszty....) - wtedy często jest rzeźnia. Zanim takie auta trafią do dilera to takich transportów/przeładunków jest kilka lub kilkanaście... Widziałem porozbijane osłony pod silnikami, porysowane fele i wgniotki na nowych autach za naprawdę grubą $$$$... Potem te auta jadą na myjnię (też ostro) bo z reguły na myjni pracuje młodzież z zapędami rajdowymi. Następnie jest przegląd zerowy i przygotowanie auta do wydania. A na końcu w salonie wypacykowany sprzedawca wręcza z uśmiechem naiwnemu nabywcy kluczyki do jego wymarzonego bolidu nabytego w siedmioletnim kredycie....

[@nyguspl8023]

Ale obluda, pozdro

[@jakubmartynkiewicz133]

Brawo za super wiedzę. Nieznam się ale wypowiem sie

[@nyguspl8023]

Wypowiadaj, nadstawiam ucha

[@jerzyk2387]

Pozdrawiam, masz rację,na zdrowie to samochodom nie jest.

[@nyguspl8023]

Raczej nie.

[@stanislawastrzelecka7868]

Siema,Nygus ,a co się działo ,,,?? że mi to nie wchodziło do obejrzenia,szajs ,ponad 3 miesiące nie było relacji ,,pozdrawiam Głogów Stenia i życzę Szczęśliwego Nowego Roku w Zdrowiu,,

[@nyguspl8023]

Musisz mieć suba i dzwoneczek, filmy są cały czas. Najlepszego dla Ciebie i całej rodziny w 2022 roku.

[@friqqq]

W porcie w gdańsku widziałem jak przestawiali nowe nissany micra. Nowe, ktore dopiero co przyplyneły z Japonii. Odgłos był jakby młodzi gniewni zażynali gruzy. Tymczasem to nówki sztuki mikry z piskiem na trzech kołach pokonywały teren portu. Oczywiście na pełnych obrotach. A potem to ktoś kupi i zachodzi w głowe czemu nowe a sie sypie. Nygusku masz racje że tak nie powinno być.

[@nyguspl8023]

Kurde, mam nadzieję że się tak nie dzieje ze szczoteczkami do zębów albo papierem toaletowym. Że nie jest wcześniej używany.

[@sovndvibes]

Pracownicy takich fabryk wiadomo ,że mają wywalone jajca( wiadomo nie wszyscy) na te samochody bo to przecież nie ich, mają pracować, wyrabiać normę zmianową jakąś tam, wyrobić swoje i iść do domu. Wiadomo nad takimi zwykłymi pracownikami czuwają jacyś tam technicy, inżynierowie w samym procesie składania czy już testów takiego auta czy może zostać wypuszczone do sprzedaży. Wiadomo takie normy to można naginać i obchodzić, czy patrzeć na to z przymrużeniem oka bo wiadomo fabryka nastawiona jest na produkcję, dostarczanie produktów do odbiorców, zyski. Ile razy było tak ,że coś nie pyknęło w procesie produkcji czy składania że trzeba było w tysiącach aut wymienić jakąś wadliwą lub nie działającą do końca częścią. Albo te wałki VW z normami spalin ,że niby tak zachwalano swoje ale też zatajano pewne fakty i słano te auta na rynek amerykański. Dopiero tam rozdmuchano całą tą aferę na cały świat. Kolejną sprawą jest taka bolączka ,że dzisiaj wiele aut chyba projektowanych jest przez księgowych,a nie tak jak kiedyś jeszcze było że auta mogły latami jeździć sprawnie. Teraz szuka się kosztów, oszczędności , na częściach, podzespołach, usługach by jak najtaniej takie auto złożyć. Potem się dziwią ludzie ,że 3 letni VW Golf jest pordzewiały w zawieszeniu tak tragicznie ,że się idzie za głowę złapać np. przy wymianie hamulców w takim aucie. Na kanale Jagodowy TV ostatnio wymieniali w Golfie takie hamulce i pokazali podwozie to k..... chyba Passat B5 wieloletni może się trzymać lepiej. I teraz właśnie tak jest ,że idź i kup nowe auto dobre, co by ci nie zrobiło w kieszeni dziury z kasą. Loteria...

[@nyguspl8023]

Teraz auta robią ze skorupek, trzeba obchodzić się jak z jajkiem

[@pawemyk3234]

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Nygus 🙂

[@butofbutof3949]

Kazdy silnik jest hamowany zanim trafi do danego auta mistrzu

[@nyguspl8023]

I co z tego że hamowany, jak kupujesz nowy skatowany

[@zygmuntopole2693]

Jesteś dla mnie wspaniałym człowiekiem a oszutów w niemczech jest bardzo dużo i ciebie też oszukali wiem bo pracowałem 7i pół roku w niemczech ale cenię Ciebie za to co robisz pozdrawiam Cię serdecznie i całą twoją rodzinę trzymam kciuki za Ciebie Zygmunt z Opola.

[@nyguspl8023]

Wielkie dzięki Zygmunt, zdrówka dla Ciebie i rodziny. Pozdrawiam

[@zygmuntopole2693]

Cenię ciebie nygus i martwię śię o ćiebie jak sobie poradzisz wśród wolfuf są mśiwi a zwłaszcza dla dla takich którzy przyjechali z Polski sam to doświadczyłem ale wierzę w Ciebie nygus bo jesteś mądrzejszy od tych wszystkich niemiaszków którzy potrafią wykonywać tylko jedną prostą pracę tak są przygotowani do zawodu pozdrawiam Cię serdecznie Zygmunt z Opola .

[@crahor]

Kiedys oczekiwalem w aucie obserwujac zamykanie salonu samochodowego na koniec dnia i wprowadzanie aut do srodka budynku: odpalenie, gaz, ruszenie z piskiem, hamowanie na recznym i spokojny wjazd do środka - i tak kazde z kilkunastu aut. powodzenia

[@nyguspl8023]

Znam to, pozdro

[@edwardkaniewski720]

U mnie dzisiaj cały dzień w pracy leciały Twoje filmiki hehehe ale cicho sza 😉🤗 Pozdro Nygusku 🤗😚

[@nyguspl8023]

O kurde, ale dałeś czadu Edward, co ja z tą kasą zrobię, szaleństwo. Szacun, zdrówka !

[@soton000]

w UK na dokach w porcie to samo rano odpalaja i but .Za butowanie niedotartego silnika powinny leciec buty na morde katującego.

[@nyguspl8023]

Nie ma czasu, ilość się liczy.

[@daro7821]

Witaj Nygus.Jesteś spoko,chociaż od niedawna oglądam Twoje filmiki.Trzymaj tak dalej 👍

[@nyguspl8023]

Trzymam Daro, trzymam.

[@arthurmassen9628]

Dzieki za szczere info Nygus . Pozdrawiam dobrego weekendu

[@nyguspl8023]

Udanego weekendu

[@diagmanago9967]

Silniki są olejem zalewane w fabryce silników, potem jest przeprowadzony zimny test, każdy jest podłączony do napędu i rozkręcany do odpowiednich obrotów, na, większe obroty wchodzi kiedy jest pełne ciśnienie oleju,

[@nyguspl8023]

Może teraz tak jest

[@nyguspl8023]

Co nie zmienia faktu że nie katuje się zimnego silnika nawet w starych autach, a co dopiero całkiem nowego.

[@AmiciMorti]

Nie jestem mechanikiem samochodowym. Ale pierwszy raz słyszę , że olej nie zdążył wsiąknąć w części. Sory, w metal? Jakim cudem?

[@nyguspl8023]

Czy silnik składa się tylko z bloku ?

[@AmiciMorti]

@@nyguspl8023 Nie. Jeszcze z drewna i szmat ma części w które olej wsiąka. Cały silnik to metal. Niemal każda część. Plus uszczelki. One dla jasności też oleju nie wsiąkają. Chociaż może masz rację. W Polsce olej wsiąka w silniki. Potem przesiąka na zewnątrz i z tąd te plamy oleju pod samochodami.

[@marcinkrol2973]

Witam ponownie Wszystko o czym mówisz to prawda. Dziwię się, że takie duże koncerny oraz ich zaplecze zatrudnia takich... (półgłówków). Pozdrawiam

[@nyguspl8023]

Komentarze są podzielone, jedni twierdzą że kłamię, inni ze tak było. Pozdro

[@grzesiekm.989]

W fabryce BMW w.Dingolfing jest specjalny tor testowy i testuja auta te co z linii montazowej zjechaly zanim trafią do klienta,wiec chyba nie jest tak zle i mozna skoro fabryka sama tak robi

[@nyguspl8023]

Dla tego te nowe silniki w BMW są takie niezawodne

[@grzesiekm.989]

@@nyguspl8023 tego nie wiem czy niezawodnie bo nigdy BMW nie miale ale fakt ze je testuja.Pozdrawiam

[@nyguspl8023]

Kiedyś były dobre, teraz straszna lipa. Pozdrawiam

[@cantego]

60 tys do zmiany oleju wg instrukcji bardziej daje po silniku niż gazowanie

[@nyguspl8023]

Wszystko ma wpływ

[@cantego]

@@nyguspl8023 Tak dokładnie w dobie obrabiarek cyfrowych, utwardzania powierzchniowego i używania odpowiednich domieszek przy produkcji metali powoduje że silnika przy obecnej technologii nie trzeba docierać. Czas 125p syren, żuków, rometów czy wsk juz za nami świat idzie do przodu europa po 30 latach dogoniła w technologi wykonania silniki japońskie z lat 90tych.

[@kacperstepien4578]

Siemano Nygus! Mam takie pytanie chcialbym zaczac ściągać auta z DE. Mógłbyś mnie jakos pokierować ? Masz jakies namiary skad ściągać takie auta? Czekam na odpowiedz pozdrawim i powodzonka

[@nyguspl8023]

Siema, musisz szybko reagować, ,szukać po placach albo strona mobile . Pozdro

[@kacperstepien4578]

Mówisz o Mobile de? Tak jak mowisz trzeba byc strasznie szybkim na tych stronach itd. Moze masz jakiegos handlarza do polecenia to pojadę z nim najwyzej dogadac.

[@michumichasz]

Na to co dzieje sie w fabryce niestety wplywu nie mamy ale po kupnie juz tak , zatem pierwsza rzecz po kupnie nowego samochodu to wymienic olej na nowy pojezdzic pare tysi i znowu wymienic i miec w dupie zalecenia producenta odnosnie wymian oleju pzdr

[@nyguspl8023]

Michał, ale zanim dostaniesz to auto wiesz co przeszło ? Co da wymiana oleju na nowy jak może jest uszkodzony silnik zanim dostałeś auto ?

[@michumichasz]

@@nyguspl8023 chodzi o to zeby z ukladu samarowania pozbyc sie jak najszybciej ewentualnych opiłkow matalu ktore powinny sie zatrzymac na filtrze oleju , moga tez byc na dnie miski olejowej , ktora tez warto odkrecic i wypłukac, a odnosnie katowania samochodów to one sa dalej katowane nieraz w salonach , wiem bo robiłem w takowym a testowe to juz w ogołe , masakra. Mało prawdopodobne zeby na tym krotkim odcinku czasu od fabryki do klienta silnik zakatowac na amen, tez bardzo wazne pozbyc sie opilkow metalu ktore moga krążyc w obiegu olejowym ,zmieniajac filtr z olejem odrazu i ponowic po paru tysiach normalnej jazdy. A to ze nowe silniki na przyklad żra olej bez opamietania i w serwisach mowia ze jest to w normie producenta to jest kwestia budowy pierscieni na tłokach sa poprostu owiele węzsze , mniejsze , bardziej delikatne , juz sam nie wiem jak to nazwac , niz te co kiedys robili w starych samochodach

[@lulek7748]

Nygus odpoczątku Cię oglądam szkoda ,że już tam nie pracuję od 2015 roku bym cię odwiedził bo fajny gościu jesteś,pamietam twój pierwszy film z toyota celica i nadal poluję na tą perełke.pozdrawiam Ciebie i Widzów bo masz fajny kanał i tak trzymaj😎🚜👍😉🎶

[@nyguspl8023]

Taką Celicę też bym chętnie kupił ponownie, nie ma już tych aut, dinozaury. Pozdrawiam

[@dago2401]

Pisk przy zjezdzie z wieszakow musi byc!!!Jak inaczej sprawdzic chocby dokrecenie kol???

[@nyguspl8023]

Jasne

[@mariowernic9588]

Pozdrowienia z Poznania,

[@nyguspl8023]

Pozdro

[@ロバートキエシク]

dlaczego w polsce nie ma fabryki produkcji baterii dla samochodow i samochodów elektrycznych ze zamiast na paliwo czy nie lepiej miec elektrycznego pojazdu

[@nyguspl8023]

Czy lepiej, a co jak Ci prąd wyłączą ? Lepiej żeby nam nie truli środowiska produkcją baterii

[@kenorbusniwajzus3080]

Silnikowi nic nie szkodzi, że jest "katowany", części silnika są robione na CNC i są przy montażu olejone. Dwa obroty wału i już ciśnienie oleju jest max i można się śpieszyć, gorzej szkodzą niskie obroty i niskie ciśnienie oleju :)

[@nyguspl8023]

Tak, to niby czemu ma się docierać ?

[@michalwojtylo8929]

W porcie Southampton (UK) nowe auta były pakowane na statki i płynęły w świat. Z parkingu na statek jakoś musiały wjechać. Zajmowały się tym osoby zatrudnione przez agencje. Ale chłopcy mieli zabawę, tyle piłowania aut w życiu nie widziałem.

[@paweltodudek]

Dlatego mądry producent w aucie koduje po wyjeździe z fabryki tryb transportu i np nie da się tym autem jechać szybciej niż 20kmh

[@nyguspl8023]

Może te nowe tak mają

[@nyguspl8023]

Zanim dotrze do własciciela, sporo przejdzie

[@janpodkanski7215]

Ja nie wiem w jakiej fabryce samochodow ty pracowales ale ja przepracowalem 33 lata w duzym konzernie samochodowym nie na tasmie a w przygotowaniu produkcji, moim polem popisu byl montaz i przez to znam dokladnie wszystko. A wiec silniki i przekladnia przychodza zalane olejem, one musza byc w fabryce testowane. Po montazu samochod dostaje zatankowany I inne ciecze dolane, nastepuje pierwszy start ale bez dodawania gazu, nastepnie samochod (kazdy) jedzie na tzw. Rollenpruefstand gdzie symuluje sie jazde nawet ponad 100km/h i sprawdza hamulce. Po tym samochod idie na tzw. Finishband gdzie jest ostatnia kontrola I ewentualne poprawki, dopiero po tym samochod wyjezdza na plac.

[@nyguspl8023]

To pracowałeś w dobrym koncernie, możesz być dumny

[@janpodkanski7215]

@@nyguspl8023 Nygus, pod tym wzgledem nie ma nieporzadnych konzernow, to sa procesy technologiczne ktore obowiazuja w wszystkich. Tak sie sklada ze poza Oplem bylem w wszystkich fabrykach w Niemczech, nawet kiedys wyslano mnie do Toyoty w Japoni aby tam podpatrzec system produkcji zwany Kaizen. Na YT jest sporo filmow o produkcji motorow, obejrzyj sobie

[@cozrobisz2908]

Nie ma dramatu ,ale jesteśmy społecznością i wspieramy się jak trzeba ,reklamy oglądam dla ciebie ,pomogłeś mi nawet nie wiesz jak.pozdro.

[@nyguspl8023]

Fajnie że komuś momogłem. Zdrówka

[@xgorzki603]

Pracowałem kiedyś w montowni niemieckich sprzętów elektronicznych. Znane i renomowane marki, kosztujące grube hajsy. W skrócie wyglądało to tak: Przyjeżdżały kartony półfabrykatów z chińskimi znaczkami, polaczki lutowali kable i wtyczki, składali obudowę, a na końcu taśmy babka z wielkiej rolki naklejała znaczki MADE IN GERMANY. Potem szło to paletami do Niemiec, gdzie pakowali je w oryginalne opakowania i stamtąd producent rozsyłał to w świat.

[@nyguspl8023]

I jest kasa

[@rafarafa2537]

Jesteś mega pozytywny gość i mega filmki

[@nyguspl8023]

MIło

[@tw9327]

Dlatego nie ma się co dziwić jak ktoś kupuje samochód z salonu pełny wad "fabrycznych" ale wygląda na to, że prawdopodobnie są to wady "salonowe" lub "przedsalonowe".

[@nyguspl8023]

Pech się zacznie po gwarancji

[@jasiek8792]

każdy silnik przechodzi test na hamowni ,tam daje wszystko z siebie ,a potem jest wstawiany do autka !

[@nyguspl8023]

Przychodziły na paletach

[@wiesawbrogowicz7976]

A o jaką markę czy modele chodzi? Będziemy się wystrzegać.

[@nyguspl8023]

Niemiecka

[@317wojtek]

rysy na cylindrach to musza byc jest to tak zwane honowanie ,zeby olej mogl smarowac tlok ktory leci gora dol z predkoscia obrotowa rzedu 6-7 tys. obr na minute.

[@nyguspl8023]

To kup sobie auto z rysami na cylindrach

[@jaroslawdudkiewicz1628]

Każdy silnik, przechodzi tzw cold test, test bez odpalenia, sprawdza się działanie czujników, rozprowadza olej,. Nie wiem jak jest, w oplu, PSA, czy Mercedes, wysyłamy tygodniowo 7tys silników 2.0. to ok 3tys R6, każdy jest zalany olejem częściowo i po tzw zimnym uruchomieniu. Na pełny rozruch (pełne zalanie olejem i płynami) idzie co 5 silnik. Dowoziles, ale nie wiele rozmawiałeś z ludźmi, bo masz kiepską wiedzę,

[@nyguspl8023]

Może dolewali, ale dużo. I nie był to PSA ani Mercedes. Poczytaj opinie innych ludzi co potwierdzają moją wypowiedź.

[@jaroslawdudkiewicz1628]

@@nyguspl8023 Siejesz ferment, bez dokladnej wiedzy, ani doswiadczenia, jezeli quality pozwoliloby na takie sprinty wokól zakladu to pewnie bylby to ostatni dzien pracy, idiota zawsze znajdzie sie co cos odyebie ale sa procedury, i wysokosc wynagrodzenia ktore skutecznie zniecheca do pajacowania.... pracuje 6 lat przy silnikach i kontrola jakosci jest wieloetapowa, od nastawienia kluczy, automatycznych punktow smarnych, bo nie sklada sie silnika na ''sucho'' a skonczywszy na uruchomieniu silnika na zimno, gdzie podlaczasz cala wiazke elektryczna, silnik elektryczny kreci walem do kilku tysiecy, musi byc odpowiednie smarowanie cisnienie oleju, praca elektroniki... Ty wiesz swoje, ja wiem swoje, jakbys popracowal dluzej to bys wiedzial, bo to nie jest tajemnica i generalnie przez, cold testy wylapywane jest 99,9% problemow, a jak sa problemy to sa opoznienia i nadgodziny....

[@marekbodzon6440]

Oczywiscie zgadzam sie z toba kolego jestem mechanikiem z zamilowania a nie z zawodu zadnego mojego samochodu servis nie dotknal a po drugie tu w brisbane nie ma dzieki bogu mrozow to zeczywiscie dranstwo potem przyjezdza taki woz na serwis po np 20 tys przebiegu i po spuszczeniu oleju cala fura opilkow.Ja mam diesla Holden Colorado RG z malym przebiegiem ale nigdy mu nie wcisne zanim motor sie nie zagrzeje szacun

[@nyguspl8023]

Pierwsze odpalenie chyba tym bardziej. Pozdro

[@marcin2787]

Zaangażowałem Żonę w Polsce i Dzieciary żeby oglądały Twoje filmiki z reklamami. Niech Ci,, Jurki'' płyną. Stary robisz super robotę. Pozdrawiam i zdrowia życzę.

[@nyguspl8023]

A co z teściami, sąsiadami i listonoszem, ha ha. Szacun, udanego weekendu. Zdrówka, pozdro Marcin.

[@marcin2787]

Jak trzeba to też coś z tym zrobimy. Niech się przydadzą w końcu.

[@pml1460]

@@nyguspl8023 listonosz to może żeby sie chłopu nie angażował

[@piotrkucharski2413]

cała grupa vgp ma limitery obrotów i prędkości do coś ok 30km/h w trybie transportowym

[@nyguspl8023]

Nie wydaje mi się, poczytaj komentarze innych

[@mariankolorowy]

Nygus miałem praktyki w Wolfsburgu VW. Myślę że mówisz o tej fabryce ;) tak tam było. Oczywiście nie wszystkie auta ale były takie przypadki jak mówisz. Pracownicy mówili że silniki są tak spasowane że nie potrzeba ich docierać tak jak to było w latach 90siatych. Po za tym km naliczają się dopiero od 20 km auto przejedzie 20 km i dopiero zaczyna naliczać km na liczniku.

[@nyguspl8023]

Wiesz jak można skatować auto w 20 kilometrów ?

[@janusz3687]

@@nyguspl8023 nowemu silnikowi wystarczy czasami jedno przy gazowanie na bez rozgrzania by się przytarł.

[@mariankolorowy]

@@nyguspl8023 no nie do końca ;) takim pizdowaniem od pierwszego odpalenia skraca się żywotność

[@majster9976]

Z jakich lat są te wspomnienia z fabryki?

[@nyguspl8023]

Będzie jakoś 15 lat temu

[@tomaszkonieczko3401]

Nie zgodzę się z tą opinią pracuje 15 lat na montażu samochodów samochód jest odpalany dużo wcześniej niż przed zjazdem z linii poza tym silniki są zalane olejem już gdy przychodzą z zakładu który je produkuje tak to się odbywa

[@nyguspl8023]

Może u Ciebie

[@tomaszkonieczko3401]

@@nyguspl8023 pracuje już w kolejnym zakładzie tak to jest PSA również Fca jak pan sobie wyobraża silnik który płynie z Brazyli do Polski bez oleju

[@veronicagats1347]

Nygus na jakim komisie to bylo nagrywane?jest tam auto ktore widac na filmie i chce sprawdzic cene pozdrawiam

[@nyguspl8023]

Plus Auto Nurnberg, będzie też nagranie.

[@TheMeniek]

Ciekawy odcinek. Zdrówko!!

[@nyguspl8023]

Zdrówko

[@DanielEs0589]

Mi się wydaje,że silnik zaraz po złożeniu jest uruchamiany jeszcze gdy jest osobno-nie w samochodzie ale czy tam już jego podzespoły uzyskują smarowanie to nie wiem🤔

[@nyguspl8023]

Silniki były kompletne montowane, widziałem jak lali do nich olej

[@ronal144]

Siemka! Oj, Nygusie, nie tylko tuż po fabryce robi się takie "testy"! :D Kiedyś, kiedy miałem praktyki zawodowe to widziałem jak się upala nówki przed sprzedażą!! :D Pozdrówki!!! =)

[@nyguspl8023]

Siemka. A potem ludzie szczęśliwi że kupili nówkę i ją delikatnie traktują bo trzeba docierać. Pozdrawiam

[@ronal144]

Dokładnie!! :) A potem, że auta padają jak muchy! :D I gwarancja leci, bo auto użytkowane niezgodnie z instrukcją!

[@inforobertklein]

@@nyguspl8023 a taksówkarze przejeżdżają ponad 300 tyś km, na jednym silniku który non stop jest nie dogrzany.

[@simonspain1978]

Niewiem gdzie i jakie. Turyn Maseratti ma zdecydowanie inne standardy.

[@nyguspl8023]

Wzorem bezawaryjności i tak nie są.

[@simonspain1978]

@@nyguspl8023 nie chodzi o bezawaryjność tylko o traktowanie pojazdów. Kupa Maseratti poszła pod prasę ze względu na wadę konstrukcyjna. Tak na marginesie w mojej opini z grupy Fiata jedynie Ferrari jeszcze trzyma jakość

[@kazimierzdobkowski662]

Masz rację. Tak nie wolno silnik powinien poprawić nawolnych obrotach

[@nyguspl8023]

Ja nawet w starym aucie tak nie robię, a co dopiero nówka.

[@zdzisawprzybylski7705]

Witam Wszystkich Wolnych Ludzi Szacunek dla Ciebie Nygus Dobrej Nocy życzę każdemu kto szuka prawdy Amen Stary Barca Zajmowałem się remontami silników przez 60 lat i chyba nikt nie widział co dzieje się w zimnym silniku w czasie rozruchu zimnego silnika oznacza to że robisz dobrą robotę głosząc prawdę bo tak naprawdę jesteś narzędziem w rękach Boga Stary Barca Dlatego tym bardziej Błogosławie Ciebie Nygus za głoszenie prawdy Stary Barca który Kocha Ludzi i Ojczyznę amen 😎❤️ dzięki doktorze mego życia

[@nyguspl8023]

Teraz mnie Barca zaskoczyłeś, 60 lat w silnikach, szacun ! Dużo zdrowia i obyś nam żył jak najdłużej. POZDRAWIAM

[@ob.piszczyk9060]

To jest chore żeby po zalaniu olejem silnika przy pierwszym uruchomieniu dawać mu po zawodach , albo na mrozie

[@nyguspl8023]

Nawet w starych autach się tak nie robi

[@anatollawniczak4246]

a to dlatego te merce 124 wytrzymuja500ts km tak nie moze byc firama zbankrutuje ludzie na bruk mniejsze zlo jak sobie wydasz pare kasy i mechanik bedzie mial prace mogl z czego utrzymac rodzine,----masz na nowe auto to te pare fenygow nie zaluj nie zbiedniejesz------praca goni prace i z tego jest kasa.

[@nyguspl8023]

Racja

[@JarkoniCK]

Takie życie , pracowałem jako handlowiec.. w pewnej marce. Widziałem nie jedna patologie w tym rozumieniu 🖐️ żebyś wiezial co czasami klienci odstawiali za numery,... 😃🍾 Szczęśliwego nowego roku! 🖐️🍾

[@nyguspl8023]

Najlepszego Jarkoni

[@arkadiusarkadius7332]

Jestem pracownikiem w fabryce samochodów. Nie będę wymieniał marki , powiem że lubiana i wiodącą prym na europejskim rynku. Jest to prawda że nikt nie głaszcze aut przy zjeździe z linii produkcyjnej , czy załadunku. Zjazd auta z linii produkcyjnej czy załadunek jest rozliczany czasowo. Do tego dochodzi optymalizacja kosztów czyli minimalna ilość ludzi do przeprowadzenia tych czynności. Nie potwierdze jedynie że są świeżo zalane olejem i tak traktowane. Nowy silnik przed zamontowaniem do auta, jest testowany sprawdzane są wszystkie parametry itp.

[@nyguspl8023]

Trochę lat minęło od kiedy tam pracowałen. Może teraz jest inaczej z tym zalewaniem olejem. Dzięki Arkadiusz za potwierdzenie bo posypały się komentarze że kłamię.

[@andrzejpiatkowski4269]

Pozdrowionka Nygusik 👍👍👍😉😉😉,reklamy zaliczone Trzymaj sie ciepło

[@nyguspl8023]

Szacun Andrzej. Pozdrawiam

[@ramiroshi8702]

Szef wymienił pierwszy raz olej w nowym samochodzie po 26.500km. Drugi samochód ma 95.000 i olej został wymieniony 3 razy. W trzecim rekord to prawie 40.000, mechanik powiedział że to nie był olej tylko masło. Samochody robią miasto i czasami trasy. Jazda bardzo dynamiczna, czasami v-max.

[@nyguspl8023]

Do czasu

Siema. Ja pracuję w fabryce bmw w Lipsku i też swoje widzę na hali produkcyjnej lecz wydaje mi się,że w takich firmach są inżynierowie co lepiej wiedzą jak można potraktować auto ,którewychodzi prosto z fabryki.Nie ma tragedii standardowa procedura 😉

[@romanl2608]

Hahaha inzynierowie wiedzą, .......śmieszny jesteś, inż to pajace i sprzedajne k,.... nawet silniks dobrze zaprojektiwać nie umieją...

[@Jackjack-rf7kn]

Dzięki Nygus jesteś spoko Kamrat .👍🐺✊

[@nyguspl8023]

Auuuuuuuuuu

[@mamu563]

Wszystkie fabryki pewnie robią tak samo. Być może dlatego przy pierwszej wymianie oleju często znajduje się opiłki w misce olejowej.

[@nyguspl8023]

Nawet starego auta dotartego nie traktuję się tak na zimno

[@heniek3604]

Kiedyś przy olejach 10W40 ,5W40 ,aa nawet 5W30 to by ten silnik pozacierał na katowaniu na zimno! Dziś leją 0W30, 0w20 a tu szybkość smarowania klawiatury ;) Tam tylko pierścienie podtarte po takim traktowaniu !!!!!! Łapka w górę i subek na wszystkie powiadomienia 😁

[@nyguspl8023]

Witamy w klubie Edek

[@sylwester6651]

Hej Nygusie. Masz absolutną rację jeśli chodzi o takie traktowanie aut na zimnym silniku. Robią tak, bo samochody są za dobre, żeby się zaczęły psuć i móc zarabiać na częściach i bardzo drogim serwisie muszą mu trochę pomóc się popsuć. Myślę, że to jest odgórne przyzwolenie bo w przeciwnym razie tacy debile już by szukali innej pracy. Jesteś fajny, uczciwy gość i szkoda mi Cię, że tak się porobiło w pracy. Może zaczniesz auta ściągać do Polski? Nadal dobrych samochodów jest mało, dużo jest nieuczciwych sprzedawców i sprowadzonych szmelców. Pozdrawiam serdecznie.

[@nyguspl8023]

Dzięki Sylwester, nie zamierzam handlować autami. Daję Wam możliwość zakupu bezpośrednio. Każdy niech wybiera samemu. A robota nie zająć, i tak miałem już dość. Pozdro

[@Adam-yg9wv]

Co tu gadasz ??????? To jest normalne że się piłuje zimne auto !!!!!! A zwłaszcza nowe . Baranie

[@jarosawszyszka9205]

Pozdrówecxki niedzielne, Nygus. :) Dobrego dnia !

[@nyguspl8023]

Udanego dnia

[@wojtekzawistowski3629]

Kiedys robili jakosc a teraz jest tylko ilosc tak jest w wiekszosci produkcji

[@nyguspl8023]

Czas

[@radzik3078]

A jeśli można wiedzieć jakiego producenta były te auta ?

[@nyguspl8023]

Tajemnica, kupisz się może dowiesz

[@jarosawk.8435]

No i gdzie jest ta niemiecka dokładność ?

[@nyguspl8023]

Nie te czasy

[@pwll1]

Gdzie to i jaka marka? Jednak bym tego nie uogólniał, a raczej traktował jako jakąś lokalną patologię.

[@nyguspl8023]

Zobacz inne wypowiedzi

[@marekkosz6917]

Jakie auta tak się traktuje? Jaką markę?

[@nyguspl8023]

Nie powiem bo się wyda gdzie pracowałem

[@marekkosz6917]

No szkoda pozdrawiam

[@juzekwiesio7543]

W jakiej fabryce pracowales,pewniw maja jakies akty do 10 lat musza miec,no wiec w jakiej?

[@nyguspl8023]

Juzek, nie Twój interes w jakiej. Nie mam ochoty się po sądach szlajać. Poczytaj inne komentarze ludzi związanych z branżą samochodową.

[@Dom.el.]

Witam i pozdrawiam, życzę miłego wieczoru :)

[@nyguspl8023]

Miłego wieczoru Tomek.

[@ryszardbaran1935]

🥰

[@kacperfranczak9882]

Świetny materiał pozdrawiam

[@nyguspl8023]

Dzięki Kacper

[@piotrwojcik8370]

Nygus są tam na placach jakieś Toyoty Prius?

[@nyguspl8023]

Czasami, na filmach też czasami były

[@piotrwojcik8370]

@@nyguspl8023 jakie ceny za Prius 2?

[@damianszydlowski595]

Lepsze cyrki są w kraju docelowym. Np w PL w Gdańsku zanim samochody wyjadą z parkingu portowego stoją tam kupę czasu w błocie, obsrane i drudne jak świnia. Potem szybka akcja glinkowania żeby zatuszować ten syf i jazda do saloników. Tam szczęściarze będą myśleć że przyjechało cacko.

[@nyguspl8023]

Ludzie są tacy szczęśliwi że kupili auto nowe.

[@anks9075]

Cześć. Może jakiś namiar na ten komis bo widziałem fajną 5. Pozdrawiam.

[@nyguspl8023]

Plus Auto Nurnberg

[@sawomirpakiea5043]

Trzymaj się Nygus.Zawsze laleczka👍

[@nyguspl8023]

Zdrówka Sławomir

[@MrBart2013]

Od 10 lat pracuje jako test driver . I dla twojej wiadomości auto zanim wyjedzie z piskiem opon z fabryki jak ty to nazywasz musi przejść testy na „ rolkach” .Tam auto dostaje w piz…e a co za tym idzie już pewnie się domyślasz . Pozdrawiam

[@nyguspl8023]

Tam gdzie byłem rolek nie widziałem

[@MrBart2013]

@@nyguspl8023 Spoko . Nie wszyscy musza wszystko wiedzieć . Pozdrawiam miłego dnia 😁

[@elcapo2540]

Kolejny film z cyklu coś tam wiem coś słyszałem i widziałem to wam powiem zaśmiecanie youtube

[@nyguspl8023]

Nie produjuj się, nie pasi to wypad

[@elcapo2540]

To właśnie ty się produkujesz na siłę nie wiesz co masz kręcić to nie kręć nic