SOK Z ŻUKA (1988) - czy PO LATACH wciąż sprawia przyjemność? - RECENZJA FILMU

[@szpetnas]

Wczoraj wróciłam z maratonu, czyli puszczali starą wersję i kontynuację. Bardzo podoba mi się nowa część! Nie jest kopią, ale bardzo pięknie są połączone stare wątki i dodane nowe. Warte obejrzenia na pewno!

[@mmgs1148]

Mi tez sie podobała, obecnie mamy do czynienia z kinową posuchą, od czasu covidu mniej osób chodzi do kin i mam wrażenie, ze jest tez mniej interesujących propozycji. Milo było być znów podekscytowanym czekajac na jakiś tytuł

[@Outsider36]

Ale super! Tak powinni robić zawsze, jak powstaje nowa część filmu.

[@ms.marta.m]

jednak dobre filmy mają to do siebie, że na różnych etapach życia potrafią na nowo do widza przemówić 💖

[@Marhena88]

Sok z żuka to jeden z moich ukochanych filmów. Mama nagrała mi go na VHS i oglądałam go tak często, że aż kaseta zaczęła się zacinać i tracić obraz i dźwięk 😀

[@mistrz1234able]

Hi Jeszcze przed DVD , takich kaset z sokiem z żuka zajechałem kilka. Do dziś na kompie mam 2 wersje 'orginalną i z lektorem. Choć dziś film trąci myszką, to i tak go lubię :)

[@Outsider36]

"Gnijąca panna młoda" - świetna animacja. Kto nie zna, warto nadrobić!

[@Cucumiso]

obejrzałem dziś po latach - jest na max (chyba remastered) świetnie się bawiłem

[@Ksawerykino]

Ja ten film odświeżam sobie co roku na Halloween! Bez tego filmu dla mnie to święto nie istnieje! A w tym roku obejrzę go 2 razy, bo idę w piątek na kinowy maraton obu części.

[@deadmanandthebullet]

A gdzie taki maraton? Jakie miasto??

[@popkulturalnasciana7818]

Nie wiem czy umiem w pełni pokochać tą mroczną baśń a moja miłość do tego komfortowego pokarmu filmowego jest raczej umiarkowana. Koktajl z krewetek, Winyona !

[@klaudiakaala6466]

Mam podobne wspomnienia z tego filmu

[@romualdandrzejczak4093]

Z waszej analizy wynika, że film ten ma sporo wspólnego z "Heathers" i nie ogranicza się to tylko do Winony Ryder i Glenna Shaddixa(ten w "Heathers" pojawia się w epizodycznej roli księdza Rozpruwacza). W obu przypadkach mamy poruszony temat romantyzacji samobójstwa, aczkolwiek każdy z filmów robi to w nieco inny sposób- u Marka Watersa mamy kpinę z podejścia "o zmarłych dobrze albo wcale"(wredne popularne dzieciaki po śmierci są opłakiwane przez całą szkołę, gdy za życia wszyscy ich nienawidzili). Ponadto Veronica Sawyer reprezentuje ten sam typ postaci co Lydia(zwłaszcza jej musicalowa wersja), z tym że w przeciwieństwie do niej, poświęca swoje prawdziwe ja dla akceptacji, czego Deetzówna nie czyni.

[@dariusz.domanski]

Banana Boat Song najlepszy.

[@lukmisz]

do mnie jakoś nigdy ta postać nie przemawiała, czy to w filmie czy w serialu.

[@konstancjadrozdowska9988]

❤❤❤❤

[@aleksandraostrowska1216]

Pamietam, że film pożyczyłam w takiej malej wypożyczalni kaset ( tak, tak film na kasecie VHS) , która była w piwnicy pobliskiego domu. Wiecie, takiej pachnacej trochę stęchlizną, z jednym pomieszczeniem za kocowa kotarą gdzie sie zerwało ale nie mialo się odwagi tam wejść 😊

[@Angron-d7l]

Film był poprawny Nie był zły Ale czy to powód aby wyciągać go zamrażarki? Kruka zepsuli A jeszcze Gladiator II majaczy na horyzoncie

[@mleczko138]

Pierwsza! ❤

[@Outsider36]

Postać Żukosoczka jest pewnego rodzaju fenomenem. Z jednej strony jest on obleśny i natarczywy i potrafi być groźny, a z drugiej jest charyzmatyczny i zabawny i trudno go choć trochę nie lubić. Szkoda, że bajka nie ma nic wspólnego z filmem.

[@shoutny]

Pani prowadząca mogłaby mnie straszyć w konwencji soku.

[@aleksandraostrowska1216]

Ależ ja się balam na tym filmie. 😅😅😅

[@przemekkak7029]

dlaczego przeczytałem ''sok z żula''? xd

[@Gard1an_Grot]

O jeden 'Żukosoczek' za dużo Cofam plusa