The Mandalorian (odc. 16) - Wielki finał! Jak Jon Favreau przehandlował fabułę za fanserwis

[@radekgryczka5348]

Szanuję zdanie każdego, ale ja właśnie obronie sceny z Lukiem. Cały odcinek pokazywał jak niebezpieczne są te terminatory imperialne. To nie są starzy, dobrzy szturmowcy, ani droidy "rozkaz, rozkaz". Jasne, uwielbiam Luka i z 50 razy widziałem tą scenę na yt, ale obiektywnie, podoba mi się to rozwiązanie. Jakby, czułem, że bohaterowie i tak już nie wygrają, no nie ma szans i czułem, że bohaterowie też to wiedzą i nagle... Luke Skywalker. Jak dla mnie to ma jak najbardziej sens. Co do CGI to samo w sobie jako efekt mi nie przeszkadza, ale tak na przyszłość to fatalna decyzja. Gdyby wzięli aktora to na przyszłość mógłby pojawić się w większej ilości produkcji. A co do Jedi to uważam, że to nawet nie to, że jeden Jedi może tyle zdziałać, ale potężny Jedi. Myślę, że taki standardowy Jedi z prequeli miałby jednak problem z tyloma terminatorami. I z całym szacunkiem, ale... niech nie mówią, że oprócz Luka w galaktyce był wtedy pierdyliard Jedi. Jakby ilu mogło być Jedi? Luke, ewentualnie Leia, Ahsoka, Ezra gdzieś w nieznanych regionach i tyle, no to kto miał się zjawić? podążać Co go Grogu i Mando to nie muszą się rozstawać. Przecież może go odwiedzać, oglądać co jakiś czas jak mu idzie. Najchętniej bym zobaczył serial o Luku i jego uczniach, w ogóle zakon Jedi stworzony przez Skywalkera to tak ciekawy pomysł, a pojawił się bodajrze tylko w jednym numerze komiksu, zobaczyliśmy 3 postacie (i wszystkie fajne) Ale się rozpisałem :-) Mam nadzieję, że ktoś to przeczyta :-)

[@Pawel_Liszewski]

Panowanie może mają jakieś pojęcie o filmach, ale o Gwiezdnych Wojnach żadne, szkoda strzępić języka. Nie wytłumaczysz komuś kto myśli, że jego zdanie jest "najmojsze" ;)

[@TheXkam]

Było minęło, ja osobiście widzę duży sens działań Mando i ekipy na statku jak i całego jego poświęcenia dla Grogu. Pojawienie się Luka wcale nie kasuje dokonań i umiejętności reszty ponieważ to dzięki nim on w ogóle miał szansę na odnalezienie kolejnego ucznia. To na swój sposób pokazuje jak wiele zależy od "zwykłych" niedżedajowych jednostek i jednocześnie umniejsza możliwości naszego Luka, który pomimo swojej potęgi/mocy najpewniej nigdy by naszego Grogu nie znalazł. Misja wykonana, cel osiągnięty, Mando zrobił wszytsko co mógł zrobić.

[@chrisrogers6645]

dla mnie trylogia IV-VI jest czymś bardzo ważnym w moim życiu (rocznik '84), ale nie rozumiem tych ortodoksyjnych wyznawców star wars... mam też swoją opinię na temat prequeli i nowej trylogii i nie jest ona może najlepsza, ale jeśli chodzi o The Mandalorian to zagrali na właściwych strunach. Wodospad na twarzy kiedy Ashoka wspominała Yodę i kiedy Mando zdjął chełm drugi raz dla Grogu...no i final headshot kiedy wszedł R2!!!! Fantastyczna robota a dla Was, kochani z NK, OGROMNE DZIĘKI za omówienie drugiego sezonu. Dużo zdrówka!

[@bartoszpodeszwa2720]

Serio myślicie że Jedi latają po galaktyce i ratują ludzi przed złem? Używając swojej śmiesznej broni? XD Prawdziwi Jedi mają depresję i defraudują pieniądze. Kurwa, obudźcie się...

[@quietek1074]

Prawdziwi Jedi są zajęci wkręcaniem swoich wyznawców w struktury Nowej Republiki jak ich poprzednicy.

[@13Misiu13]

Ta zakłamana banda, uzurpująca sobie tytuł "obrońców pokoju", stoi na czele największych armii jako generałowie, przyczyniając się do śmierci milionów inteligentnych istot! Obudźcie się, to nie są bajki dla dzieci!

[@Pawel_Liszewski]

Rozkaz 66, przeżyło około 50 Jedi z kanonu i jeszcze kliku z legend, z czego później większość i tak została wytropiona i likwidowana lub przeciągana na ciemną stronę. Nieliczni leczyli depresję popijając różno-kolorowe mleczko ;)

[@radekgryczka5348]

@@Pawel_Liszewski ja zawsze miałem przeświadczenie, że Luke jest jedynym jedi w czasie ep. 6, bo yoda mówił, że jest jedyną nadzieją i zawsze miałem takie, no jak nie on to nikogo więcej już nie ma

[@Pawel_Liszewski]

@@radekgryczka5348 też takie miałem przeświadczenie, dużo później dowiedziałem się o większej ilości Jedi. Jednak nadal dla mnie i pewnie dla większości fanów Luke to jedyny możliwy kandydat. Ci co marudzą, że to on, a nie ktoś inny powinni spłonąć na stosach za głoszenie herezji ;) Możliwość zobaczenia go w akcji, jego moc to największy ukłon w stronę fanów, Chyba każdy o tym marzył, żeby zobaczyć pełnoprawnego Jedi, a nie zgorzkniałego dziada.

[@TheSuperWiktor]

Jakoś nie widze sytuacji, w której Luke rozwiązałby w sposób pacyfistyczny problem, którym była grupa morderczych droidów. Gdyby to byli szturmowcy, piraci czy inne formy życia to jeszcze, ale marudzenie, że wyjął miecz i rozbroił kilka blaszaków jest troche głupie w tym kontekście.

[@napisykoncowe8806]

Naprawdę nie widzisz możliwości napisania sceny inaczej? xD Bo wiesz, to jest scenariusz fikcyjnej historii, można go sobie kształtować do woli. Inna sprawa, ze Luke rozwiązujący pacyfistycznie problem Dark Trooperów wciąż byłby fatalnym rozwiązaniem z punktu widzenia rozwoju tej historii.

[@TheSuperWiktor]

@@napisykoncowe8806 Oczywiście, można było napisać te scene inaczej, ale szczerze powiedziawszy nie zmieniłoby to za wiele. Nawet gdyby nie wyjął miecza i użył mocy, to twórcy serialu ukazaliby to w taki sposób, że zacząłby tą mocą czarować, rozsadzając przy okazji pół statku. Myślę, że to po prostu przypadłość Favreau i Filoniego, którzy wiedzą, że po dosyć mało efektywnych scenach akcji należących do Jedi w sequelach(no oprócz bitwy w sali Snokea), fani czekali na taką typowo prequelową rozwałkę. I to jeszcze wykonaną przez Luke'a, który jak dotąd walczył jak dziadek (nie oszukujmy się, gdyby Lucas mógł, to w latach 80 zrobiłby z niego Spider-Mana).

[@dawidxmas3783]

@@napisykoncowe8806 można sobie kształtować do woli ale czasami efekt może być opłakany :)

[@unluckie1282]

Ja chcę tylko zauważyć że drzwi z Lukiem ładnie się łączą z mikrofonem Łukasza W 28:39 już nie jest :(

[@me-nx6nd]

Najlepszy komentarz ❤❤

[@niedzwiedzzodzi6310]

Bawiłem się doskonale. Dawno (jeśli w ogóle) nie miałem takich emocji jak Luke wszedł. Kupuje w pełni to, niech go uczy, a jednak Star Wars to Star Wars. Jak ktoś filmów nie oglądał to wątpię by ruszał serial

[@John_Knolastname]

Scena w której przylatuje x-wing. Ja: Nie nie możliwe Idzie postać w kapelusze. Ja: może Ezra Na ekranie pojawia się Rękawiczka i rękojeść miecza . Ja: Zaczynam płakać i ekscytować jak małe dziecko . Nowa trylogia może mnie pocałować w dupe. Takich emocji to mi ostatnio Endgame dostarczył.

[@grzegorzbaranowski7148]

JA ZNAM JA ZNAM JA KLASZCZĘ BO JA ZNAM

[@John_Knolastname]

@@grzegorzbaranowski7148 A co miałbym klaskać na widok nowego bohatera , no raczej nie. Sequele próbowały stworzyć nowych bohaterów ale im się nie udało na tomiast Mandalorian nie dość że dał sto razy lepszych nowych protagonistów , to jeszcze przedstawił starych tak jak powiny to sequele zrobić czyli : -z animacji Bo Katan i Ahsoka - z filmów Luke (bohater i prawdziwy Jedi a nie to gówno jeczące z episodu 8 )

[@patrykadamkiewicz340]

@@John_Knolastname To gówno jęczące odjebujące największy pokaz Mocy jaki w filmach miał miejsce? No super... :)

[@John_Knolastname]

@@patrykadamkiewicz340 Serio ten klon mocy na innej planecie łał dla kogoś kto zna expanded universe i to co luke tam robił , to jest coś żałosnego szczególnie jak pamięta się wysysanie życia z planet przez Sithów. I to nawet w filmach nie robi żadnego wrażenia , bo prawdziwy Luke wzioł by dupe w troki i walczył o galaktyke do ostatniego thu. Nawet jak nie za pomocą miecza to przynajmniej potęgą mocy , a tu dostaliśmy Luka któremu mana na kamieniu się skończyła i umarł . Oczywiście masz prawo mieć swoje zdanie , ale chciałbym usłyszeć trochę więcej twoich argumentów niż "to nieżle" ,a i szanuje za to że nie zachowujesz się jak Grzesiek który swoimi odzywkami mógł by konie płoszyć.

[@izzzzzzi2115]

Oj jak bardzo bym chciał zobaczyć pierwsze spotkanie Luka z Ahsoka na ten moment nie wiemy nawet czy oni wiedzą o swoim istnieniu

[@surton3707]

Jak można narzekać na tego Luke to ja nie wiem. Scena wyszła pięknie i świetnie gra. To ten Luke, który ratuje bohaterów w opałach w efektowny sposób

[@Shamai36]

Rozumiem dlaczego narzekacie. Byłem pewien że też będę, ale kurde, nie przeszkadza mi luke. W sumie do końca byłem pewien że trollują nas

[@Shamai36]

I przyznaje, re cast aktora pod luka extra pomysł

[@pablosames]

Problemem nie jest Luke. Problemem jest bezsensowne końcówka w której cała nasza ekipa wymiatataczy nic nie robi. Gapią się w ekrany jak cielęta w malowane wrota i srają po gaciach. A Luke bawi się ze stadem robotów. To jest żenujące scenopisarstowo bez cienia pomysłu.

[@lukasterl7704]

Ale przez cały odcinek przecież coś robili... Jakby było to leniwe scenopisarstwo mogliby w ogóle nie powracać do dark trooperow po tym jak ich wywalili w kosmos. I nie powinno się narzekać na że wszedł Luke i wszystko pozamiatał, był w końcu synem najprawdopodobniej najpotężniejszego użytkownika mocy w historii. A zwykli mistrzowie jedi są kimś w rodzaju superbohaterów xd a ludzie narzekają na to że ktoś pokazał że Luke macha sobie mieczem, bo nie powinien, BO NIE. Bo to nie jest ich Luke, Luke jest defensywny i nie powinien i koniec XD

[@napisykoncowe8806]

Wow, nic kompletnie nie dotarło xD

[@martawasilewska4698]

A ja z innej beczki. Posłuchałam Waszego zdania, trochę się zgadzam trochę nie. Wchodzę w komentarze, czytam opinie innych użytkowników. Zdania różne. Ale! Co któryś komentarz odpowiedz NK - spoko, zawsze to interakcja. Ale nie. Każda odpowiedź NK w przypadku odmiennej opini podszyta jest ironia, złośliwością albo protekcjonalnym tonem. Serio. Weźcie kogoś kogo znacie i lubicie, niech poczyta Wasze odpowiedzi i Wam powie to samo. Po co to? Popracujcie nad tym bo smutno to czytać chyba że macie w du... Waszą społeczność.

[@napisykoncowe8806]

Dzięki za uwagę

[@Vangance]

Po końcu tego sezonu jestem zachwycony z tego ,że w końcu po 40 latach mój ulubiony bohater wrócił do łask erkanowych! Boba fett!! i to jeszcze w jakim stylu. Przedstawili go dokładnie tak jak chciałem tworząc z niego antybohatera! podobnie do tego jak był przedstawiany w komiksach ze starego kanonu a nawet lepiej!

[@lukasterl7704]

Jak można narzekać że Luke jest pokazany jak ostateczny koks, jeśli w uniwersum gwiezdnych wojen jest MEGA koksem i Ashoka przy nim to nikt. Luke jest synem Anakina i Lucas ostatnio mówił że Anakin gdyby nie przegrał z Obi wanem stałby się dwa razy potężniejszy niz imperator. To można powiedzieć że Luke nie otrzymał w pełni potencjału ojca, więc ja bym sie pokusił o stwierdzenie że Luke w tym momencie jest na poziomie imperatora albo nawet trochę potężniejszy. A jeżeli chodzi o scenę jak to pokazano to jest oczywiste nawiązanie do sceny Vadera z Roque one. I mówicie o pojawieniu się Luka jakby teraz on był gwiazdą serialu, a moim zdaniem zrobią tak że 3 sezon albo 4 sezon zacznie sie 20 lat później gdzie Akademia Luke zostaje zniszczona i Grogu jakims cudem przeżywa albo wzywa Mando żeby go uratował

[@napisykoncowe8806]

Naukowcy niedawno odkryli, że za każdym razem kiedy ktoś w dziele popkultury skupia się na poziomach mocy zamiast na charakterologicznym rozwoju postaci umiera 1 kotek. Ratujmy kotki!

[@lukasterl7704]

No a to waszym zdaniem, Luke teraz powinien sobie chodzić bez miecza, grzecznie poprosić dark trooperow żeby sie przesunęli? Przecież było w Ostatnim Jedi jasno powiedziane że odciął się od mocy od wydarzeń z Kylo Renem. Więc wtedy wyrzucił miecz bez powodu. A jeżeli mamy sie trzymać obecmego Kanonu to w Skywalker odrodzenie złapał miecz Anakina kiedy Rey chciala go wyrzucić i powiedział że do tej broni trzeba mieć szacunek 🤷‍♀️ więc jak widać Luke szybko zmienia zdanie, a argument że Luke jest defensywny i używa go tylko w ostateczności to dla mnie osobiście jest mocno naciągane

[@napisykoncowe8806]

Czy ty oglądałeś Powrót Jedi chłopie? Czy wszyscy zapominają jak wyglądała walka z Vaderem w tym filmie?

[@lukasterl7704]

Pamiętam że walka zaczęła się od tego że Luke zaatakowal Imperatora bo został sprowokowany a wcześniej nie chciał atakować bo nie chciał przejść na ciemną stronę mocy ale kiedy został przystawiony do ściany to wtedy zaatakował Palpatina 🤔 ale możecie mi napisać czy się mylę 😅

[@lukasterl7704]

A jeżeli chodzi o samą walkę z Vaderem to chodzi wam że nie chciał walczyć ze swoim ojcem bo wyczuwał w nim dobro? Czy o ten moment kiedy odciął mu rękę w szale i sie powstrzymał bo dalej nie chciał zabić swojego ojca? Idąc tym tokiem rozumowania mógłby w ogóle nie odpalać miecza świetlnego w pałacu Jabby bo to nie w jego stylu

[@Templarion33]

No panowie wiedziałem że ostatnia scena wam się nie spodoba... I nie zawiodłem się... Choć w wielu argumentach macie racje to jak STARE BABY... I racja jest to laurka ale zbytni pacyfizm Jedi ostatecznie nie wyszedł na dobre. Może Luke powinien obrzucić dark trooperów zielonym mlekiem - było by bez miecza i pokojowo. Acha żeby nie było bardzo was lubię jak i dziękuje wam za programy które robicie. Bardzo poszerzyły one moje horyzonty na różne tematy w filmach. Nie musimy się we wszystkim zgadzać. Pozdrawiam wszystkich i każdego z osobna.

[@napisykoncowe8806]

"zbytni pacyfizm Jedi ostatecznie nie wyszedł na dobre" Kiedy Jedi byli pacyfistami? Jak brali udział w galaktycznej wojnie? xD Przecież oni właśnie nie byli pacyfistami, w tym problem

[@Templarion33]

@@napisykoncowe8806 Użyłem skrótu myślowego - być może nie do końca trafnego ;) Oczywiście brali udział w wojnie itp. Chodziło mi bardziej że nie byli w równowadze, odrzucili całkowicie ciemną stronę zamiast ja zaakceptować jako część całości. No i upadli. Luke w VI epizodzie wyłączył miecz (co często podkreśla Oskar - i słusznie zresztą) ale wcześniej posłał Vadera na deski i odciął mu dłoń. Dlatego kontrolowany gniew u Luka i wycięcie dark trooperów był tutaj na miejscu (cały czas mowie z punktu widzenia fabularnego). Być może ostatnia scena wyglądała by inaczej gdyby zmniejszyli liczbę dark trooperów... Nie za bardzo bym widział żeby do Grogu przyleciał jakiś inny jedi - w sensie fabularnym pomijając cała laurkę itp.

[@baki2200]

Aleź ten mikrofon idealnie pasuje do tego przejścia za lukiem xDDD

[@Greendruid1665]

W sumie chętnie bym zobaczył teraz serial „Akademia Pana Skywalkera” skupiający się głównie na uczniach, którzy w większości byliby nowymi postaciami (+ Grogu i odmłodzony cyfrowo Driver xD) i mieli różne przygody.

[@rafalwyszu7317]

Zacznę jak na spotkaniu terapeutycznym... Mam 38 lat, pierwszy film, jaki widziałem w kinie to "Powrót Jedi" miałem 6 lat... A finał drugiego sezonu "The Mandalorian" dostarczył mi tyle pozytywnych emocji, że traktuję go jak prezent na święta. Ostatnio tyle emocji w świecie Star Wars dostarczył mi "Łotr 1". Ten odcinek ma jeden motyw przewodni i są to emocje. Jest świetnie poprowadzony, ma odpowiednie tempo, budowanie napięcia i wzruszający finał. W trakcie oglądania tego odcinka, na drugi plan zeszły związki przyczynowo-skutkowe, logika, ocena wykorzystanej technologii, jakość deepfake... mało mnie to obchodziło. Górę wzięło wzruszenie, nostalgia, emocje... "oko czy szkiełko" ;) Trudno mi opisać emocje, jakie towarzyszyły, gdy zobaczyłem Luke'a, natomiast podczas sceny, w której Mando żegna się z Grogu, ryczałem jak bóbr, moja żona tylko płakała. Drugi seans, ja płaczę jak bóbr, moja córka się wzrusza... Oczywiście finał staje się tematem rozmów z przyjaciółmi, okazuje się, że nie ma osoby, która się nie wzruszyła, więc kiedy słyszę od Oskara, że "nie poczułem nic" to pozostaje mi tylko współczuć. Bo trudno mi odnaleźć kogoś kto jest wielbicielem "Star Wars" i nie zaangażował się emocjonalnie w tę scenę( ach to współdzielenie emocji) ;) . Ten odcinek zostaje z Tobą na dłużej, myślisz o nim, rozważasz, cieszysz się, bo jest spełnieniem "małych marzeń" szczególnie kiedy wyrosłeś na "Powrocie Jedi". Lubię i szanuje Was ekipa "Napisy Końcowe" natomiast mam wrażenie, że za bardzo koncentrujecie się na "szkiełku" i oceniacie ten finał jak "stare zgorzkniałe, pierniki" a nie dorośli którym radość daje przebudzenie w sobie "dziecka". Wesołych Świąt wszystkim!

[@napisykoncowe8806]

No nie, oglądamy serial - jak coś działa i wywołuje pozytywne emocje to zastanawiamy się co to jest i o tym mówimy, jak negatywne i się nie podoba - tak samo. Nie ma co sobie wymyślać jakichś uniwersalnych zasad, każdy ma inne odczucia.

[@me-nx6nd]

Rozumiem, że narzekacie na wpływ Luke'a na fabułe Mando, ale uważam, że został przedstawiony idealnie. Nadużywanie miecza świetlnego, ta agresywność, brak spokoju i niepamięć o naukach Kenobiego i Yody pokazuje dlaczego Luke mógł dojść do tego do czego doszedł w The Last Jedi. Bo trzeba pamiętać że pomiędzy TLJ a tym odcinkiem minęło wiele lat, więc, jasne, mógł być ma drodzie do przemiany, jednak to jest okres w którym Luke zaczyna budować nową Akademię Jedi i jeszcze nie jest tym kwestionującyn nauki Jedi dziadem z TLJ

[@radekgryczka5348]

Może nie o tyle odszedł od nauk, przecież bronił Grogu i reszty. Zawsze wydawało mi się, że z tym nie atakowaniem to jedi tłumaczyli sobie, że czasami najlepszą obroną jest atak, z resztą nie ważne pi jakiej stronie mocy jesteś, jak robisz coś dobrego to super i tylko oby tak dalej

[@me-nx6nd]

@@radekgryczka5348 Znaczy zgadzam się z tym co mówisz, tylko że w mojej wypowiedzi mówiłam o tym, że w okresie , w którym go widzimy w Mando naśladował nauki starej republiki (i to co mówisz ma sens). Natomiast w wideo zostało powiedziane że ten obraz gryzie się z postacią Luke (z tym co widzimy w OT i w The Last Jedi), jednak moim zdaniem jest to idealne wypełnienie luki pomiędzy młodym i niedoświadczonym Lukiem z OT, a starym skwaszonym Lukiem z The Last Jedi, który od tych nauk już odszedł

[@radekgryczka5348]

@@me-nx6nd tak, tak, rozumiem, chodzi mi tylko o to, że Luke jakby nie chciał walczyć z ojcem bo wierzyl, że ten się nawroci, ale przecież nie każdy się nawróci i Luke na pewno to zrozumiał

[@132Issues]

Po obejrzeniu odcinka i zastanowieniu się co się właśnie odjebało najbardziej rozzłościł fakt że odcinka w ogóle mogło by nie być. Luke i tak by w tym momencie przyleciał na statek i tak. Jakby ma do z ekipą przylecieli na akcje ratunkowa pół godziny później to by zastali wyrzniety statek i tyle.

[@tyraf3904]

Szanuje jak Łukasz przemyślał pytania, które mogli by mieć widzowie do Was i na wszystkie odpowiada :D A opinie do odcinka mam podobne za wyjątkiem Dark Trooperów którzy strasznie mi się nie podobali. W moim odczuciu wydawali się być trochę zbyt cool w kwestii samego wyglądu (czerwone oczy, hełmy będące wariacją hełmu DV i stormtrooperów), a jednocześnie sprawiali wrażenie mniej efektywnych niż droid - łowca nagród. W ogóle mam wrażenie, że powstali tylko i wyłącznie dla tej sceny z korytarzem, bo poza jednym pojedynkiem z Mando to za wiele nie robią.

[@redalert697]

Patrzę na miniaturkę lewy dolny róg - Nasza klasa - pierwsze skojarzenie od teraz tego nie odwidzę : ()

[@KaaVa1]

Mnie rozczarowało pojawienie się Luke'a, bo choć wiedziałam, że jakiś Jedi musi się pojawić, liczyłam na kogoś nowego. Kogoś, kto przyłączy się do Mando i Grogu i będzie trenował małego podczas ich kolejnych przygód. Mógłby to być ktoś, kto po przeżyciu order 66 zaczął nowe życie , zorientował się, że filozofia zakonu nie jest nieomylna, a niektóre nauki Jedi są wprost szkodliwe (szczególnie to o więziach) i swoim przykładem pomógłby zrozumieć Dinowi, że i przestrzeganie zasad kultury w której on został wychowany nie zawsze mu służy. Jakaż by to była piękna rzecz - Mandalorianin i Jedi razem w służbie przekazania Grogu tylko tego co najlepsze z obydwu ich kultur.

[@teofiliaprolife858]

No podobało mi się nie powiem. Może jestem zwykłym głupim fanem, który nie zna się na prawdziwym kinie i ktoś musi mnie wyedukować, ale podobało mi się. Luke po tylu latach WRESZCIE został potraktowana tak jak należy. Bez żenujących żarcików i scenariusza, który rozpada się na każdym kroku. Bez Rey, która już wszystko wie i projekcji mocy, które mają tyle sensu co powrót imperatora w RoS. WRESZCIE widzimy moc i jedi pokazanych tak jak bozia przykazała. Mamy całą drużynę wymiataczy, ale kiedy jeden Jedi wkracza do akcji to wiesz, że krew się poleje. Muzyka, reakcja bohaterów, reakcja złoczyńcy! Wszyscy wiedzą, że Jedi jest kimś specjalnym, wyjątkowym. Moim zdaniem właśnie TAK powinni wyglądać Jedi i moc! Potężni ludzie, którzy jednak używają swojej potęgi do pomagania innym. Tak powinna wyglądać morał płynąca z mocy. Morał o nadziei, że w najczarniejszej godzinie ktoś przybędzie ci na ratunek. O GENIALNYCH morałach typu „Ratujmy co kochamy, nie zabijajmy tego co nienawidzimy” pozwolę sobie nie wspomnieć. Podsumowując... No fajne. Polecam

[@zachariaszedward5631]

xD

[@Darksaber212]

Ta bo Luke w The Last Jedi miał być typowym rycerzem jedi wywijającym mieczem i mocą na prawo i lewo a nie impulsywnym, samolubnym i robiącym rzeczy po swojemu farmerem z Tatooine którym przecież był w starej trylogii, poza tym myślałem że Jedi mają być strażnikami pokoju a nie terminatorami, właśnie z takich ludzi mam bekę najbardziej

[@patrykadamkiewicz340]

Ja naprawdę nie mam nic do machania mieczem Luke'a, uznaję to za jeden z musowych elementów bycia Jedi i przedstawiania ich na ekranie, ale to było po prostu... ciachanie droidów. Fajne, nawet bardzo, ale to tyle. Tam nie było super Mocy. Luke w TLJ jest o wiele potężniejszy. I wkracza w dokładnie takim samym celu, by ocalić innych, dodatkowo nie czyniąc krzywdy Benowi, a dając mu lekcję. Lubię i występ Luke'a w Mando i w TLJ i nie widzę sensu w udowadnianiu tego, który z nich był lepszy. Każdy jest dobry dla Luke'a w tym konkretnym punkcie życia. Oba dały mi mnóstwo radochy. Nie lubię tylko ujmowania występowi w TLJ argumentem, że machający zielonym mieczem Luke to jest Luke, a w TLJ jest gówno.

[@maciejbujnik9032]

Na IMDB ten odcinek na ocenę 9.9 przy ponad 32 tysiącach głosów. Chyba jednak ludziom się podobało i jesteście odosobnieni w swoich poglądach

[@Nightmare89]

32 tysiące wielbicieli fanserwisu :)

[@napisykoncowe8806]

Fani lubią fanserwis, no niebywałe

[@arkadiuszlipowicz7643]

@@napisykoncowe8806 popkultura ma bawić. Gwiezdne Wojny to nie doktorat z fizyki. Dlaczego odmawiać fanom radości, nawet jeśli mamy świadomość tanich chwytów?

[@ygnit5793]

Cóż za argument. "Bo większości się podobało" XD wiadomo, ale nadal można podyskutować o własnych opiniach

[@Harashiken]

Taak i teraz po walce Mando z Death Trooperem pada zasadnicze pytanie: co do diabła wgięło hełm Boby, skoro Death Trooper swoimi ciosami, które wgniotły Mando w ścianę nie był w stanie zarysować hełmu z beskaru? Gideon jest bardzo bystry, cały swój plan opierał na zasadzie dziel i rządź. Wiedział od początku, że nie ma szans na bezpośrednie starcie z Mando i całą jego grupą, dlatego specjalnie zajał strategiczną pozycję w celi Grogu. Jeśli atak z zaskoczenia by się nie powiódł, zostawała walka, bo a nóż się uda, ale tak naprawdę sednem planu było to by dać sobie odebrać miecz i skłócić go z Bo, by doprowadzić do walki, która stworzy możliwość dla jego ucieczki. Hej zaraz, ale Bo-Katan nie wzieła jeszcze tego miecza. To nadal może być rozwinięte i nadal mogą pojawić się między nimi tarcia, albo dojdzie do jakiegoś pojedynku na udeptanej ziemi. Niemniej najlepszym rozwiązaniem jest tutaj krótka piłka, skoro Mando zdjął hełm i doszedł wreszcie do tego, żeby zrezygnować z pewnych reguł stojących na drodze w kluczowych sytuacjach, to mógłby przekazać tę lekcję Bo i uświadomić ją co jest ważniejsze. Chociaż z drugiej strony ja nie widzę tutaj szansy jak Bo-Katan miałaby wymusić na Mando walkę o ten miecz, on by po prostu stwierdził, że ma to gdzieś, wyrzucił go i sobie poszedł nie chcąc się wikłać w niepotrzebną walkę. A ja mam to gdzieś, niech się internet pali, byłem mega podjarany tym jak pojawił się x-wing. Tak to był fanserwis, ale dla mnie bardzo udany i przynoszący ogrom frajdy. Co prawda teraz trzeba albo doprowadzić do dramatu jakim będzie śmierć Grogu w trakcie zniszczenia świątyni Luka, albo wymyślić jak go stamtąd wyciągnąć przed tym wydarzeniem. Szkoda tylko, że to komputerowy Luke, najwyższa pora by zrobić recast, a nie odgrzewać ciągle te same twarze co się średnio sprawdza, średnio wygląda i dużo kosztuje. Może zmieni mi się tak jak Oskarowi, póki co jestem zadowolony, chociaż fakt, trudno się nie zgodzić, że nagle kamera zwróciła się na Luka i to on się stał tą jaśniejącą gwiazdą w okół której tocza się wydarzenia. No dobrze, z tym się muszę zgodzić, gdyby oni tym statkiem odlecieli kawałek czy cokolwiek i trooperzy by nie wrócili, a w kokpicie dalej narastało napięcie, można by podciągnąć pod cliff-hanger. Zostawić ich po ostrej wymianie zdań, a po napisach dać lecącego x-winga i kamerę na dłonie - jedną w rękawiczce, drugą bez. Natomiast nie zgodzę się na to by Bo-Katan zmuszała Mando do walki grożąc Grogu. Raz, że zielony używa mocy i mógłby ją zdjąć bez problemu, dwa że Bo-Katan jest raczej zbyt honorową postacią by po całej akcji zniżać się do takiego poziomu. Tym bardziej, że sam ten pojedynek o miecz jest kwestią bazującą na honorze, więc wymuszanie go w tak podły sposób byłoby nie halo. A do tego co Oskar mówił, o tym że mógłby to być inny jedi i zatrybiło by właśnie zastanawianie się kto to, to ja miałem jedno skojarzenie. Od razu pierwsze skojarzenie na myśl o takim koszącym na lewo i prawo wymiataczu przyszedł mi Kirak Infila. No ale raz, że nie żyje, dwa że i tak nie pakowałby się pewnie w nauczanie ze względu na swoje poglądy i przysięgę, a trzy to on chyba jest niekanoniczny nie? Zaraz zaraz, ale co to w ogóle za porównanie Oskar? Ja nie rozumiem, to Luke na końcu starej trylogii stał się jakimś pacyfistą który brzydzi się walką? To że odrzucił miecz i nie chciał walczyć z ojcem wyniósłszy się ponad walkę to jedno, ale zniszczenie bezdusznych maszyn bojowych zaprogramowanych na mordowanie wszystkiego co się rusza to zupełnie inna sprawa. To nie ma nic wspólnego z przemocą, nie wyżynał tam ludzi. O to to, sekunde po tym jak zastopowałem żeby to napisać, to Łukasz powiedział to samo :)

[@napisykoncowe8806]

Cad Bane

[@doctorson7026]

ja z jednej strony cieszę się, że dali to "redemption" Lukowi, ale z drugiej doskonale wiem że finał drugiego sezonu mando nie jest do tego miejscem

[@krzysztofkasiura699]

Radek wykrakałeś tego Luka (co prawda to było o cameo w sezonie 3 ale nadal) xd A o samym odcinku to do Luka była super. A potem nie wiedizlem co myśleć. Rozumiem I zgadzam się z krytyką, ale mi to nie przeszkodziło w cieszeniu się odcinkiem I serialem. Może to przez to że ja myślałem ze droidy nie wrócą i dlatego, ich powrót I załatwienie odrazu przez Luke Ex Machina mi nie przeszkadza, bo w tym momencie I Luke I droidy były dla mnie znikąd. Te Wszytkie pomysły co mogło być zamiast Luka są lepsze niż co dostaliśmy, ale Luke robiący BZZZZ jest spoko. I dla mnie nie jest to sprzeczne z tym że Luke wygrywa kiedy nie walczy, bo to dla Luke nie jest ważny moment/konflikt. To dla niego zwykle droidy na drodze więc mieczem ich. Odcinek bardzo fajny Luke no niech będzie CGI Okropne (A dla mnie Tarkin wygląda świetnie)

[@Nightmare89]

Wykrakał? Przecież pojawienie się Luke było tak oczywiste i proste. Zwłaszcza jak patrzy się przez pryzmat ilości fan serwisu w tym serialu.

[@piotrkubisiak4864]

Z mojej strony taka uwaga, że pomimo iż z oceną ostatnich 10 minut finałowego odcinka zupełnie się nie zgadzamy, to samego materiału słucha się jak zwykle wyśmienicie. Chyba nikt (albo prawie nikt) na czacie nie będzie mieć problemu z tym, że ktoś ma inne zdanie i - dodatkowo - potrafi je jasno i klarownie przedstawić. Pozdrowienia!

[@Sneaker_Majsster]

Jak dla mnie było mega zaskakujące te zakończenie pomimo tego że jest typowym fun servicem ale mi się podobało a nie jestem jakimś wielkim fanem star wars :D Najbardziej mi będzie brakowało z serialu main theme... Jak zaczynam sluchać tą nutę to aż mnie ciarki przechodzą 0.0

[@paulinak.1736]

Mando uwolnił swojego wewnętrznego Oberyna :D Wydawało mi się, że Gideon zaaranżował całą tę sytuację, żeby to właśnie Mando dostał miecz. Ciekawe, jak to będzie rozegrane w kolejnym sezonie. Też nie podobało mi się pojawienie Luke'a. Nie chcę już Skywalkerów - mieli 9 filmów, pojawiali się w serialach i spinoffach. Starczy tego. Poza tym, to zostało wprowadzone jak typowy deus ex machina - zbudowali napięcie, postawili ich przed niemal niepokonalną przeszkodą, i nagle Luke kilkoma machnięciami świetlówki ratuje dzień. Żeby jeszcze pokazali, że bycie super potężnym mistrzem Jedi to coś więcej niż sprawne operowanie mieczem świetlnym, ale nie. Ciekawiej by było, gdyby nasza ekipa musiała z nimi walczyć, albo przynajmniej robili to Mandalorianie - zbroje ich chroniły, Mando miał miecz, który dość łatwo mógłby dark trooperów zniszczyć. Musiałby współpracować z Bo Katan, która najchętniej by go pewnie ukatrupiła w tym momencie. Grogu mógłby użyć Mocy, żeby ratować tatusia, robił już to w pierwszym sezonie. Luke mógłby ich na końcu ocalić albo im pomóc, skoro już musiał się pojawić, ale nie że oni nie mogli nawet podjąć walki. Tyle opcji, każda lepsza niż takie proste rozwiązanie. CGI Luke to osobny problem - recast Lando czy w prequelach Obi-Wana pokazuje, że da się to zrobić świetnie, i fani to przyjmą i pokochają. A tak albo ograniczą go to tego jednego występu. albo każde jego pojawienie się będzie kiepskie.

[@sebastianwasielewski2740]

Luke powinien przylecieć na sam koniec kiedy oni by się ze wszystkimi rozprawili

[@Snip3ftw]

36:45 nie rozumiem porownania, niby jestescie jakimis tam recenzjentami/krytykami ale z tego co mowicie nie wynika nic logicznego, gdybys sie zaglebil w lore luka to zrozumialbys jego postawe, star wars to nie tylko filmy, a cale uniwersum skladajace sie z wielu ksiazek, opowiadan, komiksow i tego wszystkiego co nie zostalo dopowiedziane w filmach. Luke nie rozpierdala w tym sezonie dzieci, ktore stoja mu na drodze, tylko niszczy droidy, ktore sa bliskie usmiercenia wielu kluczowych postaci, w tym bardzo waznego grogu z ktorym zalapal wiez dzieki mocy. Luke to nie kurwa pan stefab spod biedry, ktory akurat przechodzil TYLKO PIERDOLONY GWIEZDNY SAMURAJ i niczym gandalf zjawia sie zawsze w odpowiednim czasie, jak dla mnie piekne zakonczenie i stworzyli dzieki temu bardzo duzy hype, ktorego wcale nie musza kontynuowac w 3 sezonie, bo to ze luke zrobil bardzo duzo w ciagu 10 minut serialu nie oznacza tego, ze go zobaczymy nawet na ulamek sekudny w kolejnym sezonie

[@napisykoncowe8806]

To prawda, nie rozumiesz

[@Snip3ftw]

@@napisykoncowe8806 😢

[@jordanfilip1449]

Fajnie, że Lucasfilm ma masę możliwości na 3 sezon. Tylko niech już za bardzo nie jadą fan-servicem co odcinek. Bo 1 sezon lepiej się według mnie oglądało, bo widzowie mogli poznawać i zgłębiać nowe rzeczy w SW, a nie te co już były widziane, np.w filmach. Takie rzeczy Disney może robić w m.in. książkach. Dostawalismy także kilka nowych postaci, których niektórzy widzowie nawet polubili (np. Kuill). A w 2 sezonie mieliśmy co odcinek jakieś znajome twarze, zamiast zgłębiać wątki stworzone na potrzeby serialu.

[@nieznajomy6064]

Nic dodać, nic ująć

[@dol672]

Zamiast fan serwisu mogliby w końcu pokazać historię świata oraz Mandalorian ponieważ na razie co chwila są teasery nawiązujące do legend których nowi fani nie ogarniają

[@maciejos39]

Dla mnie ostatnie 10 minut sezonu drugiego to było "kopiuj" + "wklej" z "Rouge One" (oczywiście chodzi mi o scenę z Vaderem, który wycina na fregacie żołnierzy rebelii). Nadal w ogóle mi to nie przeszkadza, aby uznać końcówkę drugiego sezonu Mando za zajebistą (tak, wiem, że to była gra na uczuciach fanów "starej trylogii" oraz zagrywka pod malkontentów od T.L.J.). Twierdzicie, że wolicie Luke`a pacyfistę i OK, macie do tego prawo, ale miejmy pewien umiar. Za chwilę, jeżeli reżyserzy pójdą za Waszym tokiem myślenie, Luke, w kolejnych filmach/serialach (jeżeli faktycznie jeszcze się pojawi), zamiast świetlnego miecza i ciemnego kaptura, będzie miał w ręku książki, a na głowie kolorowy kapelusz.

[@sebastianstrzelczyk3175]

Ale co się czepiacie, że Luke używa przemocy zamiast rozwiązywać sprawę pokojowo, skoro zagrożeniem są Darktrooperzy będący robotami. On żadnej istoty żywej tam nie zabił.

[@napisykoncowe8806]

Jest o tym mowa w naszej dyskusji

[@sibah8314]

Zabawne. Trafiłem do NK przez Stelmacha, teraz go nie mogę słuchać.

[@napisykoncowe8806]

No to ładnie się cofnąleś w rozwoju

[@kopik8326]

Na jednym z zagranicznych portalach słyszałem że Luke Skywalker został grany przez aktora Max Lloyd Jones i na jego twarz nałożono efekty specjalne. Zato głos Luka Skywalker jest podkładamy przez samego Marka Hamilla. Ale ile w tym prawdy nie wiem. W napisach końcowych jest wspomnienia o tym aktorze jako "double for jedi".

[@unluckie1282]

Obecny Mark Hamill wygląda tak bardzo inaczej niż z Return of the Jedi (sam go nie poznałem oglądając po raz pierwszy TFA) że mogli by wtedy dać innego aktora, co dopiero tutaj kiedy to była mała rola i nie dało się tego dobrze cyfrowo zrobić

[@sebastianstrzelczyk3175]

Boba Fett też się roztył, więc pasuje tam XD

[@andrzejduda119]

Luke w Mandalorianinie, a w Ostatnim Jedi to jednak 25 lat różnicy więc nie wiem czy słusznie było dawać tyle porównań

[@napisykoncowe8806]

No tak, dlatego Vadera rozjebał tak jak te roboty, dopiero za 25 lat się dowie, że z tego machania mieczem nic dobrego nie będzie :D

[@itsmeyourfren]

@@napisykoncowe8806 Vadera nie rozjebał bo to był jego ojciec i wierzył, że ostatecznie przejdzie na jasną stronę mocy. Gdyby Luke w VI epizodzie miał dostać się do Palpatine Roomu gdzie na drodze staliby mu death troopery to myslicie, że pacyfistycznie odrzuciłby miecz i powiedział że w sumie to już nie chce mu się spotkać z Vaderem? Jakoś nie miał problemów rozpierdalać mieczem kitowców Jabby na początku RotJ

[@andrzejduda119]

@@napisykoncowe8806 dokładnie, więc w czasach mandalorianina było to dla niego czymś całkowicie normalnym pomachać od czasu do czasu mieczem (tym bardziej ze świadomością, że tnie tylko bezmyślne blaszaki) i dopiero po incydencie z Kylo miał tą swoją wielką niechęć do używania mieczy świetlnych

[@dominikknop7557]

@@napisykoncowe8806 Luke odłożył miecz po przejściu na ciemną stronę Kylo nie wcześniej

[@AnakinSkywalker-kg3yi]

Jedno wielkie pierdolenie.... Jest Luke i fajnie... ostatnie szanse żeby Hamil mógł wcielić się w swoją postać a w Mando jest to uzasadnione bo w tym czasie Luke założył świątynie... I co ma robić Jedi? Głaskać tych Dark Trooperów? Luke z tego co wiem i wiele razy czytałem w książkach czy komiksach napierdalał mieczem świetlnym jeszcze bardziej niż w serialu... mi to w pełni pasuje i podoba się rozwiązanie ukazane w Mando

[@vanjgo9571]

Jak dla mnie jeśli naprawdę chcieli dać tu Luke'a to mogli zamiast cyfrowego Hamilla dać Sebastiana Stana

[@TheMicholon]

Nie rozumiem krytyki używania przemocy przez Lukea. Przecież Jedi mieli bronić. A by kogoś obronić to sorry ale musisz użyć przemocy przeciwko agresorowi który też przemocy używa. To że Luke odrzucił miecz w ROTJ nie znaczy że wkroczył na pacyfistyczną ścieżkę nie używania przemocy. Wyrzucenie miecza było symbolem tego że nie zamorduje swego ojca w gniewie, nie tego że "wyzbył się przemocy" i nigdy na nikogo nie podniesie ręki. To jest bardzo duża nadinterpretacja. Po to przecież Jedi uczą się walki tą śmiercionośną bronią, jaką jest miecz świetlny by bronić.

[@napisykoncowe8806]

To bez znaczenia, wszystko jedno czy używa miecza czy nie, chodzi o to jest został tutaj ukazany przez twórców.

[@Xinperor]

Jak JJ Abrams przehandlował fabułę za fanserwis chyba miało być?

[@napisykoncowe8806]

JJ Abrams nie brał udziału przy serialu

[@Matthew_Broderick]

Może będą kontynuować drogę Grogu w serialu animowanym typu Clone Wars w czasie akademii i potrzebowali tego Cameo? I tak ma to fabularnie sens!

[@MrAntymon1]

Mi się scena z Lukiem bardzo podobała zarówno z punktu widzenia efektowności i logiki rozumiem czemu ona tu jest, jednak zarzuty Napisów też rozumiem, nie wiemy czy ta scena jest zgodna z charakterem Luka czy nie bo tak naprawdę oprócz THe Last Jedi i końcówki Return of The Jedi, nie wiemy jaką jest postacią może się stało dużo więcej rzeczy między tymi filmami. Zgadzam się jednka że ta scena z wyrzuceniem miecza z 6 jest esencją odrzucenia ciemnej strony, jednak nie do końca wiem czy interpretować to jako odrzucenie kompletnie walki, w końcu Jedi są obrńcami innych, a on w teorii obronił Mando i innych przed zagrożeniem. Powiem tak, ja nie mam problemu z tą sceną ale wolałbym żeby w następnych sezonach nie było takiej deus ex machiny, uważam że to było fajne pożegnanie Marka Hamilla w roli dlatego również wybaczm średnie CGI bo mam nadzieję że to ostatnie pojawienie się Hamilla, co prawda nie tak złe jak Leia w Rogue One lae jednak raziło w oczy. Natomaist jeśli chcą nadal Luke Skywalkera w serialch dalej to czy Sebastiasn Stan czy ktoś inny mam nadzieję że zrecastują. Wiem również że to był serial o Mando ale jednak moje serduszko wybaczy tego Luke jako pożegnanie Hamilla z rolą, jak Starego Capa(Evansa) z Endgame na końcu. Na ten temat tyle, natomiast to jak ludzie piszą(wyzwiska) do Napisów w komentarzach bo mają inne zdanie to szczyt bestialstwa. Jak zawsze fajne omówienie ;). P.S. Moje zdanie o tej scenie może się zmienić jeśli Mark Hamill nadal będzie się pojawiał Pozdrawiam :D

[@kamilkantorowski608]

Krytycznie, ale z kulturą i to lubię. Do waszej opinii można się odnieść i mogę zauważyć w niektórych elementach jej słuszność. Niestety wiele innych fanów w internecie wylało takie łajno na cały serial tylko za głupią gębę z CGI. No była zła, ale nie trzeba od razu obrzucać twórców łajnem.

[@avaranche11]

Swoją cegiełkę do tej całej toksycznej atmosfery też dokładają, bo jak widać komentarze z odmiennym zdaniem na ten temat dostają w odpowiedzi jakieś niepotrzebne kąśliwości i ironie. Albo masz to zdanie co my albo morda w kubeł

[@kacperkrajewski8228]

1:17:50 +1

[@Mordarg00]

Ale się fest nie zgadzam. Macie wiele racji ale to wszystko jest nie ważne bo emocje jakie odczułem po pojawieniu się Luke'a = łzy które zaczęły cieknąć - tego nie upakujesz w żadną logikę czy powinien się Luke pojawiac czy moze komus blask odbierze?? Too było nie ważne w tym momencie. Scena ta dała mi jedyne w swoim rodzaju uczucie które ostatnio czułem podczas oglądania epizodu VII i powrotów. Niczym jakis strzał z narkotyku dobrego. Plus te łzy - no niestety z emocjami logiką się walczyć nie da. Mógł bym też to rozkładać na czynniki pierwsze jak Wy ale po co skoro po prostu strasznie mi się to podobało - Niech tak zostanie ;D EDIT: Co Do sceny walki to Panowie to była jedna wielka scena odbicia do sceny Vadera z Rogue One. Tak dosadna że miała nawet takie same ujęcia. Teraz powiedziecie czemu tam Vader mógł iśc jak przez masło A Luke juz nie w kontekscie tamtej sceny ??? No i fabularnie po częsci VI-stej - kto inny miał przylecieć ?? Nie ma innych Jedi -wg wiedzy z seriali i filmów. EDIT: No jedynie co co napisałem fest łamie tą świetną zasadę o której mówi Oskar "że Luke nigdy nie wyciąga miecza pierwszy " i odejmuje wtedy bardzo scenie z 8smego epizodu kiedy Luke wykonał swój ostatni taniec i odszedł. Dlatego wlasnie za bardzo nie lubię w logikę wchodzic bo wtedy się do takich wniosków dochodzi xD

[@vfp3wizualizacje744]

Kiedy Gideon powiedział o tym, że teraz Mando ma walczyć Z Bo-Katan, pomyślałem "ale czad", "co teraz będzie?", "jak to zrobią?". I potem wchodzi Luke... i wszystko co do tej pory się działo i co bohaterowie mówili poszło w pizdu. Moim zdaniem to marne scenopisarstwo. Przekreślili jedną sceną 95% sezonu.

[@Gilbert69ish]

Liczyłem na Ezrę ale nie mam bólu o Luka. Można się przysrać do CGI ale wpadł zabrał dziecioka i lecimy szkolić a mando bd teraz ratował mandalore. I spoko. PS. Ale się tu wszyscy sapią. Dajcie luz to tylko serial o kowboju w kosmosie.

[@Spriggana]

Jakby to był Ezra to co by Ashoka robiła w swoim serialu? :-)

[@toamszkozak8822]

Wtedy kiedy to robiły czyli rok temu nie było wtedy jeszcze takich częstych głosów że Sebastian Stan wyglądałby zajebiście jako Luke. Pojawiło się do dopiero po tym jak dowiedzieliśmy się że jakiś jedi przyjdzie po Grogu. Więc pewnie w przyszłych projektach zaangużują Stana do roli Luka

[@napisykoncowe8806]

Czy Tobie się wydaje, że poważni producenci pracujący w branży filmowej/streamingowej będą się sugerować zdaniem internetu w obsadzie aktora do roli? Gdyby tak było to byłby taki przykład braku profesjonalizmu, że uczyliby o tym w szkołach.

[@Gilbert69ish]

Skąd wgl ta dyskusja o Sebastianie Stanie? Napisałem tylko, że chujowe CGI xD

[@001Yorgi]

Dlaczego Luke, po zniszczeniu akademii, siedział tak długo na samotnej wyspie? Bo wiedział że Mando już po niego leci :p

[@ekrajnizacja]

Według mnie Mando nie powinien oddać Grogu i to też było by odrzucenie tradycji bo przecież było że zawsze trzeba oddać a on by Grogu nie oddał i to było by super moze nawet spróbowałby strzelić w Luka który chciał by zabrać Grogu.Wiecie o co chodzi no nie pozwoliłby zabrać Gorogu i to było by super

[@krzysztofwdowiak6085]

Jakby znalazł holocron jedi, to nie musiałby oddawać

[@gosiapaszkot4945]

Myślę, że Ci najwięksi i najbardziej zaciekli fani Star Wars nie słuchają Jasona Derulo a to przecież lek na wyszystko ❤ chill 😈😍

[@toamszkozak8822]

Ale Oskar tyle że kto niby ogląda Mandalorianina bez oglądania filmów no proszę cię

[@grzegorzbaranowski7148]

Dużo ludzi, bo baby yoda

[@napisykoncowe8806]

Ale co za różnica kto ogląda? To jest błąd konstrukcyjny przy budowaniu scenariusza wg. mnie.

[@KaaVa1]

Moja siostra ogląda ze mną Mando mając tylko śladową wiedzę o SW. Śmiałam się nawet do niej dziś, że może dzięki finałowi w końcu zapamięta który to Luke a który Han Solo ;p

[@jdksdj11]

A to nie jest tak, że Sabine nie wygrała Darksaber w walce tylko go znalazła/ukradła, a poprzedni właściciel (Maul) był już martwy. Bo Katan straciła potem miecz (pewnie w walce z Gideonem), a teraz Mando go wywalczył, więc należy do niego.

[@sizdis]

Maul był żywy. Ona go wzięła będąc owładnięta przez ducha sióstr nocy, bo chwilę wcześniej Maul z Ezrą odprawiali rytuał, który miał połączyć przerwane wizje. Maul odleciał, Ezra pomógł uwolnić przyjaciół spod władania duchów, a kiedy zwalczył je ostatecznie, Sabine podniosła Darksaber z ziemi. Sama byłam ciekawa jak to dokładnie było i obejrzałam dla przypomnienia ten odcinek tuż po Mando. Sezon 3: Visions and Voices.

[@something_bigger_on_the_in1801]

moim zdaniem odcinek był świetny, a rozstanie Grogu z Mando cudowne, poryczałam się jak dziecko. ale jak zobaczyłam Luka to....no wk*rwiłam się no XD. Nie widzę żadnej możliwości żeby pojawienie się go dało cokolwiek dobrego do fabuły. jakby fajnie Luke i R2D2 ale....no nie leży mi to.

[@yansbp]

57:20 kto z panów ogląda spageti western?

[@sickboy4868]

Panowie co się stanie z grogu? Przecież wiadomo co z akademia luke'a się stalo

[@kostrow1467]

Co wy macie za problem z tym że Luke używa miecza. Zacznijmy od tego, że on tak naprawdę nikogo nie zabił, nie musiał być defensywny bo wystąpił przeciwko robotom. Dobrze wszyscy pamiętają, że Luke ma nastawienie defensywnie ale tutaj było to zasadne, to roboty nie ludzie.

[@kozaczek69]

Oj tak byczqi +1

[@yoda1462]

Czemu w omawianu finału nie ma tej dziewczyny?!🤬😡

[@yoda1462]

@@travler5984 CO?! O co poszło?

[@yoda1462]

Ale teraz ma z nimi q&a więc...

[@yoda1462]

@@travler5984 dżizas xddd

[@napisykoncowe8806]

Nie nagrywam omówień Mando, bo nie lubię potem czytać komentarzy fanów Star Wars, którzy zawsze mają problem z tymi materiałami 😀 - M.

[@michal.birc999]

Sebastian Stan na Luke'a :)

[@dol672]

Największy problem jaki jest z Mando jest to że nagle, z przysłowiowej dupy wrzucane są rzeczy z legend, w pierwszym sezonie to nie raziło póki były to wstawki typu tekst tej kowal o wojnie Mandalora i Jedi, tak w drugim już jest tego za dużo. Dobrym przykładem jest właśnie Bo-Katan i sytuacja z czarnym mieczem, nagle nazywa się Dina pretendentem i nikt nie wyjaśnia że nie chodzi tu o tron Mandalory a tytuł pieprz***** Mandalora. Przez dwa sezony nie mieliśmy słowa jak wyglądała historia i kultura Mandalorian poza paroma tekstami o zbieraniu sierot oraz nie zdejmowaniu hełmu a nagle bohater jest pretendentem do tytułu znanego z legend które zostały skasowane i raczej nie są znane nowym fanom.

[@klaudia123]

No cienko. Większość akcji w tym odcinku to nieangażujące mnie piu piu. To niekoniecznie jest wada odcinka, ja po prostu nie lubię zbyt wielu nawalanek tego typu. Jedynie darktroopers są zajebiste i groźne, zgadzam się ze słowami Radka o nich. Odcinek jest niestety pełen scenariuszowych niezręczności ("plot twist" w postaci informacji, że Bo-Katan musi wygrać miecz w walce, który do niczego nie prowadzi; fakt, że większość bohaterów po dostaniu się na mostek stoi i gapi się w przestrzeń; Boba jako klon (czy to było wiadome wcześniej, czy teraz z tym wyskoczyli??) i przemówień bohaterów, które potwierdzają to, co już wiemy (mam tu na myśli zwłaszcza monolog Gideona do Mando czy Bo-Katan setny raz powtarzającą swoje motywacje, na wypadek gdyby ktoś zapomniał). No i ten Luke, który przyszedł i rozjebał w 3 minuty droidy, które jeszcze chwilę temu przedstawiano jako zabójcze maszyny nie do pokonania, i zupełnie przyćmił pod koniec głównego bohatera. I choć pożegnanie Grogu z Mando było poruszające, to jestem przekonana, że ta podniosła muzyczka w ostatniej scenie była przeznaczona dla Luke'a, który jest tak zajebisty, że klękajcie narody. Szkoda, że tak dobry sezon ma tak słaby finał. Ale wiecie co jest jeszcze gorsze od tego finału? Fani star wars w Internecie XD

[@JayKob888]

A czy przypadkiem Samuel L. Jackson w K. Marvel nie miał robionego "praktycznego" make-upu, żeby go odmłodzić? a Cgi było używane do ostatniego szlifu.

[@ansambel3170]

ja zupełnie nie czaje tego odcinka, pokazali jakie droidy są mocne (chociaż również durne i biją tylko pięściami) po czym dali bohaterowi jażeniówkę do ubicia ich, i już się szykuje na epicką walkę, a tu wlatuje losowy ziomek i zabiera bohaterowi cały payoff. To jakby w 6 części palpatine się potknął, wpadł do reaktora i sam wysadził wszystko. Jest to coś co mogłoby się zdarzyć, tylko średnia z tego historia. Jeszcze jakby była epicka walka, mando by przegrał i w ostaniej chwili wbija luke, to rozumiem, ale na finał sezonu, zwieńczenie całego tego zamieszania, główny bohater stoi mi nieruchomo i przez 5 minut ogląda "epic jedi droid chopping compilation" na kamerach statku. Spierdalaj do swojego serialu, przybłędo!

[@cf7498]

Ekipa z Mando przeanalizowała masę rzeczy pod kątem pokazania Luka. Marketingowo i wizerunkowo dla Disneya byl to strzał w 10. Szczególnie ze na horyzoncie jakieś 10 produkcji za 16 mld. Nie mamy pojęcia czy pociągnięcie zakończenia bez Luka miałoby to pierdolniecie i być może przeciągnęło to konflikt o dark sabera o kolejny sezon co byloby znacznie ciekawsze. Luke być może pelni tu rolę przecinka w opowieści. Napewno pokazanie Luka jest też dobrym zwieńczeniem złej passy bohaterów którzy nie wierza w istnienie Deus Ex machin i przede wszystkim w istnienie republiki. I najważniejsze ileż można było jeszcze epatować ciąganiem grogu. Szturmowcy byli najgorszym ogniwem tego serialu. Nawet nie postrzelili w ramie 4 planowego protagonisty a sami protagonisci praktycznie w ogóle się nie mylili. Wygranym reżyserem Mando jest dla mnie Rick Faymura. Rodriguez najgorszym. Pozdrawiam

[@cf7498]

@Zwi@dowca bardzo zabawowe :D Tak, czytałem niemal wszystkie nowelizacje, ale i bez tego można się domyślić, że np w Nowej nadziei, chodziło po prostu o to, że nie mieli trafiać, bo wiadomo, że podłożony nadajnik w Sokole miał zaprowadzić ich do ukrytej bazy rebelii. Był to dość zmyślny wątek na uzasadnienie, dlaczego cały garnizon nie jest w stanie postrzelić chociaż w ramie jednej postaci. Wcześniej szturmowcy roznieśli np oddział rebeliantów. Jest jakaś umowność chociaż. Na Endorze szturmowiec jest w stanie postrzelić w ramie Leie i R2D2 w czaszke i przy okazji zabić paru Ewoków, przy pomocy AT-ST. W Rogue One, też ktoś ginął z ręki stormtrooperów i shoretrooperów, którzy mimo wszystko pozabijali wszystkich protagonistów. Ale, że o co pytałeś ? :)

[@Qbekk]

Jak można mówić że w serialu mandalorian nie poznałem luka, no przecież wszysxy znają Sage ktorzy oglądają ten serial

[@napisykoncowe8806]

Wszyscy znają sagę BO JA TAK MÓWIĘ!

[@Qbekk]

@@napisykoncowe8806 tak mi się wydaje

[@mozzarella6102]

Nie było z dupy. Trzeba najpierw obejrzeć te przypomnienia z początku odcinków i tam pokazują najważniejsze rzeczy do których będą się tu odnosić. I ja wiedziałem że ktoś przyleci i tyle. Oglądajcie Previously On The Mandalorian i tyle wtedy nie będziecie mieć rozczarowań. EDIT cofam co mówiłem myślałem że na coś innego będziecie narzekać. I w pewnym stopniu się z wami zgadzam. Ale co ja tam mogę wiedzieć jestem tylko osobą la której TLJ jest najlepszym SW I od początku nie miałem z tym filmem problemów co innego epizod 7 i 9.

[@mikolajlipinski987]

Na podstawie ocen, a zwłaszcza reakcji raczej wątpie w jakąś dużą liczność frakcji ludzi którym się to nie podobało. Ja mimo średniego CGI łęzkę uroniłem ;) Myślę, że szkodzi wam juz brak waszych kochanych Marveli :P

[@michanadolle4789]

Nieźli hipokryci ci fani Star Wars - Luka i Hana muszą grać Ci sami aktorzy, nawet młodsze wersje, chociaż z drugiej strony od lat domagają się spin-offu Obi-Wana i to bynajmniej nie z twarzą Aleca Guinnessa! Czekam teraz jak pojawi się materiały promocyjne, albo nawet sam serial i ludzie uznają że nie chcą jednak Ewana McGregora tylko cyfrowego Guinnessa bo tylko jemu (czyli komputerowego rendera) należy się ta rola.

[@krzysztofcywinski4899]

GW to jest religia i dlatego jej upadek w EP9 był tym bardziej żałosny - Mando to New Hope

[@boomereal]

Nie rozumiem narzekania na to, że Luke przychodzi i rozwala wszystkich. To akurat wypadło bardzo wiarygodnie - zarysowali takie niebezpieczeństwo, którego ekipa Mando by nie pokonała. Przepadliby z kretesem, jak mówił Moff Gideon. W tym kontekście pojawienie się tak silnej postaci miało sens - czasem i bohaterom ktoś musi uratować dupę.

[@napisykoncowe8806]

Nie kiedy to w żaden sposób nie rozwija bohaterów, ani niczego ich nie uczy. Wtedy to jest po prostu amatorszczyzna i kiepskie pisanie.

[@ekrajnizacja]

Dlaczego ten cholerny Łukasz Skylwalker musiał się pojawić w tym serialu...ja myślałem ze będzie to jakiś nowy ewentualnie Ezra albo Windu na upartego ale Luke jest najgorszym wyborem.Jeszcze mogę się z wami zgodzić że ma to sens ale właśnie rola tej postaci pozostawia wiele do życzenia

[@szymapert7799]

Powiem Wam tyle. Nie oglądam The Mandalorian, bo nie jestem jakimś wielkim fanem SW(chociaż lubie niektóre rzeczy), ale roznosi mnie ze śmiechu i z zażenowania jak toksyczna jest to grupa fanów. Na grupie napisowej nawet dochodzi do jakiejś mocniejszej wymiany zdań, które już budzą moje lekkie zgorszenie.

[@Flanel_]

czy w ekipie od bzdetów scenariuszowych mignęła komuś Rowling? Broń ma jakieś memory jak różdżka śmierci w poterze ostatnim,że tylko może być wygrana a jak nie to foch i baterie wypadają? Czemu w ogóle pokonanego typa słuchają?

[@Flanel_]

@Zwi@dowca wincyj religii, reguł , przykazań eeeeee scenarzysta to ty się zdecyduj

[@darkknight0089]

Jeny no, Luke młody był i jego miecz świetlny był sprawniejszy to wjechał i zrobił co trzeba... Potem LastJedi kondycja już nie ta to i nie pomachał zbytnio kijaszkiem... Aha i "Niech potencja będzie z Wami" ... 😄

[@adriangeology]

Zgodzę się, brak zagrożenia to zepsuł ten finał. Miło było sobie wyobrażać wasze alternatywne wersje wejścia Luke'a.

[@micham.8431]

ale Wy kurła narzekacie, serio potok nienawiści

[@Nightmare89]

Bo lepiej się ślinić do wszystkiego co ma znak towarowy Star Wars, nie mając jakichkolwiek wymagań?