Toyota Yaris Hybrid TEST PL Pertyn ględzi

[@130rapid]

Doczytałem gdzieś, że 2017 MY (model year) ma poprawione zawieszenie silnika, żeby ograniczyć "dygnięcie" towarzyszące gaszeniu-odpalaniu silnika spalinowego. Pisząc z praktyki 6 tys. km (2014 MY) - do miasta Yaris HSD jest świetny pod warunkiem, że nie ciśniemy od świateł do świateł. Jednak najlepszym środowiskiem są dla niego drogi podmiejskie, na których ruch i infrastruktura dyktują tempo 50-70 km/h. Wyniki poniżej 3 l/100 km da się zrobić, ale wymagają już sprzyjających warunków, samoograniczenia do 70 km/h, zmiennego tempa jazdy i w pełni świadomego zarządzania tym makiawelicznie przebiegłym zespołem napędowym. :) HSD spodoba się płynnie i spokojnie jeżdżącym kierowcom. Ci, którzy mają potrzebę powtarzania efektu ciśnięcia w fotel, powinni go omijać.

[@MrRamonoth]

Nie ma najmniejszych szans na jazdę poniżej 3 litrów, a tym bardziej poniżej 2 litrów. Opowiada Pan zasłyszane gdzieś bajeczki :) A, przepraszam, chłopaki Panu opowiadają, no tak. Jeżdżę hybrydowym Yarisem od lutego i moje obserwacje są następujące. Piszę o jeździe w zakorkowanym mieście. Jazda na wiosnę i nie upalnym latem pozwala na miejską jazdę ze spalaniem 3,5-4,5 litra (z wyłączoną klimatyzacją, jej włączenie zwiększa zużycie o 1 litr). W zimne dni jesienno-zimowe można jeździć ze spalaniem 6-7 litra (z klimatyzacją włączaną w miarę potrzeb - na przykład przy zaparowanych szybach lub przy konieczności dogrzania wnętrza). Do miasta auto idealne. Przesiadłem się z 3-cylindrowej C3, która w zakorkowanym mieście paliła 11 litrów. Do tego automatyczna skrzynia biegów i maksymalny moment obrotowy od zera km/h. Tym samochodem trzeba umieć jeździć. Podstawą jest utrzymywanie prędkości i dbanie o to, by nie rozładowywać baterii. Owszem, można uzyskać wynik w postaci 1,5-2,5 litra, ale przy jeździe, która jest nie do zniesienia dla innych użytkowników drogi, a także jeździe, która bardzo szybko doprowadzi do rozładowania baterii. Wtedy włącza się silnik spalinowy, a spalanie wtedy natychmiast rośnie. Sztuką jest posiadanie tak naładowanej baterii, aby cały czas móc korzystać z obydwu źródeł napędu. Podaje Pan w "teście" chwilowe wartości spalania. Po co to komu i jaką to ma wartość informacyjną? Rozbawił mnie Pan mocno :) Tak, ględzi Pan.

[@piotrolch3t407]

Wlasnie chcialem napisac, ze takie wyniki sa do osiagniecia jezdzac ciagle za ciezarowka z gory. . Poza tym niezly z pana prowadzacego bajkopisarz: 2:14 "srednie spalanie oscyluje w okol 5l/100km" 4:41 "srednie 6.8 i rosnie" 7:00 "srednie na poziomie 3.8". Ciekawe co mi mikolaj w tym roku pod choinke przyniesie.

[@130rapid]

Potwierdzam. Granicą-ścianą w realnym życiu są 3 l/100 km, z zachowaniem niezmiennego poziomu naładowania baterii. Mam taki kilkunastokilometrowy ''odcinek badawczy'', gdzie mogę zejść do 2,5 l/100 km, bez wyładowywania baterii. Ale NIE MA szans na utrzymanie takiego wyniku przez cały dzień. Co warto wspomnieć: hybryda jest bardziej wrażliwa na niskie temperatury niż klasyczny samochód. System HSD działa z pełną sprawnością dopiero, gdy bateria osiągnie temperaturę 26'C. Mając temperaturę 0'C bateria daje tylko 35-40 % możliwości przyjmowania i oddawania energii, a wtedy silnik spalinowy i hamulce cierne dużo częściej wchodzą do akcji. A żeby rozgrzać baterię od 0 do 26'C potrzeba... 2 godzin jazdy. Niezależnie od prędkości. Można to nieco przyspieszyć "stresując" baterię, czyli szybko wyciskając z niej całą energię. Yaris HSD to świetny wynalazek do przemierzania lokalnych dróg, gdzie jest wiele zmian prędkości, sporo pagórków i jeździ się max 70-80 km/h. Wtedy HSD rozwija CAŁY pawi ogon :). Miasto jest środowiskiem nr 2. Z przewagą takich warunków wychodzi mi średnia 3,9 l/100 km (20 tys. km przebiegu, w tym niemal cała zima). Chociaż wymaga to sporej dyscypliny użytkowania. I na pierwszych 10 km trzeba decydować - albo ciepło, albo niskie spalanie. Obowiązkowo wybierajcie wersję z grzanymi fotelami!

[@jakubek89]

MrRamonoth jest tylko trzeba umieć jeździć. Kiedyś ylem na konkursie w którym można było wygrać aurisa hsd, uzyskałem czas powiedzmy 6 minut i spalanie 2,2l/100km, miałem przejść do następnego etapu a przyszedł koleś co miał Prius i zrobił 4,5 minuty i 1,9litra , da się? Da!

[@130rapid]

Muszę napisać jeszcze raz... :/ Twierdząc "Nie da się poniżej 3 litrów" nie mam(y) na myśli sztuczek tylko CAŁY DZIEŃ normalnego jeżdżenia (czyli u mnie średnio 40-200 km, w jednej lub kilku turach). Zrobić

[@piotrolch3t407]

130rapid - rozbrajajace jest, ze zawsze znajdzie sie jakis "ekspert" z przypadkowa anegdota, ktora wg niego jest miazdzacym dowodem podwazajacym niezaprzeczalne kwestie. Tak jak jakubcio i jego konkurs, ktory ma sie do jezdzenia na co dzien jak piesc do nosa.

[@jankad77]

Dwie uwagi: nie da się zamontować skrzyni CVT z Yarisa HSD do Yarisa 1.5 bo hybrydy Toyoty nie mają tak na prawdę skrzyń CTV. Ponieważ odczucia w czasie jazdy są zbliżone do zachowania skrzyni CVT, Toyota czasem nazywa ten rodzaj "skrzyni" eCVT. Druga kwestia to rzekome dołączenie silnika elektrycznego przy przyspieszaniu. Jest dokładnie odwrotnie: hybrydy Toyoty są napędzane ZAWSZE przez silnik elektryczny a silnik spalinowy może tylko ładować akumulatory lub wspomagać silnik elektryczny przy przyspieszaniu. Dość trudno zrozumieć jak dokładnie działa system Hybrid Synergy Drive Toyoty, chyba najlepiej robi to prof. John Kelly z wydziału Automotive uniwersytetu Webera na swoim, skądinąd świetnym kanale WeberAuto. Jak dokładnie działa powertrain w m. in. Yariusie można zobaczyć tutaj: kzbin.info/www/bejne/a53KZ6x5asRgeNU Zresztą polecam całą serię Evolution of the Toyota Prius Transaxle. Kawał dobrej roboty.

[@130rapid]

To zdecydowanie jest wykład No.1 o transmisji w HSD na Youtubie. :D Ale scenariuszy współpracy elektryka ze spalinowym w HSD jest mnóstwo. Jeśli spalinowy już pracuje, to w Yarisie silnik elektryczny pozostaje najwyżej jego asystentem wspomagającym, wtedy nie gra już głównej roli. Na potwierdzenie proponuję obejrzeć filmy z apką Hybrid Assistant, która pozwala "zajrzeć w głąb" HSD podczas pracy. Na bieżąco pokazuje mnóstwo normalnie niedostępnych parametrów, m.in. ile mocy wytwarza silnik spalinowy, ile elektryczny, lub ile energii jest odzyskiwane.

[@rafau9230]

Nie żebym bronił Toyoty, ale test został przeprowadzony tendencyjnie. Dla przeciwwagi następnym razem można by przetestować Mustanga V8 w manualu na wąskich uliczkach ścisłego centrum miasta, licznych skrzyżowaniach równorzędnych i zakorkowanych trasach.

[@takito411]

Pewnie chodzi o to, ze fajnie jakby testy były prowadzone w taki sposób że z 90% odpowiadałoby przeznaczeniu auta a krótkie wzmianki, ze do tego i tego się nie nadaje bo a nie marnowanie czasu w którym coś ciekawego można by przekazać i tutaj mamy faktycznie auto na miasto, nie nadające się do jazdy w dłuższe trasy ale na szczęście taka możliwość jednak istnieje w razie potrzeby z zastrzeżeniem tych wad. Nikt niestety nie prowadzi tak ukierunkowanych testów i np. autocentrum testowało ostatnio zasięg priusa plug-ina z WYŁĄCZONĄ klimą w upale na pustej drodze poza miastem i sporo z górki... Zainteresowani nie dowiedzieli się o realnym zasięgu w codziennym użytkowaniu a jedynie, ze cudem jak się jest wariatem to się osiągnie zasięg o 20% większy od podawanego przez producenta z laboratorium - ale po co mi to? Faktycznie nacisk na wady powinien być na te dotyczące faktycznego przeznaczenia auta czyli tutaj np. jak z tym siedzeniem na krześle czy głośnością w mieście i moze coś jeszcze o czym się nie dowiedzieliśmy a zamiast tego przeznaczane w autotestach jest zazwyczaj ze 30% na nie stotne z punktu widzenia nabywcy cechy. Tak jakby 30% testu elektrycznego golfa z zasięgiem do 300km przeznaczyć na opis jak to ciężko było w podróży na weekend z Jeleniej Góry do Białegostoku przez Gdynię. Albo właśnie opis problemów z kijową przydatnością Lamborghini w uliczkach centrum Lizbony. Ja mam dziwne zawsze w takich momentach uczucie, że to jakaś złośliwość testującego chociaż pewnie tak nie jest ale po co ten nacisk na nieistotne cechu danego auta?

[@wojtekg.6612]

Szybkość odtwarzania x1.5 i da się oglądać 😀

[@v0yt4ss]

Jak miło zobaczyć, że nie tylko ja hamuję, w wozie wyposażonym w asb, lewą stopą ;-) Niektórzy moi znajomi wydziwiali nieco...

[@chary01]

To po co Waćpan depczesz ten gaz "zerojedynkowo"? Wystarczy go lekko dodać i auto fajnie, w ciszy przyspiesza.

[@janbrzost7976]

Przyspiesza - ale słoniowato.

[@thing667]

​@@janbrzost7976 maklarena kup sobie ćwoku😂

[@stefancikos5833]

Dobry den Pan Gledzi,chcel by som Vas len upozornit, ze Hybridne Toyoty nepouzivaju skrinu CVT ale e-CVT!!a to je strasne velky rozdiel... Prakticky Hybridna Toyota nema ziadnu skrinu, len funkciu Vorne a rückwärts.Pozdrav z Bratislave.

[@aleksandrawieczorek3749]

Pozdrowienia dla slowaka

[@jakubek89]

Hybrydowy Yaris na miasto to genialna rzecz, dynamikę ma taką że spokojnie wszystko zostaje w tyle, w ogóle Yaris em jeździ się jak zabawką ale w porównaniu do Aygo jest o niebo lepiej

[@michaconiekicha5958]

Jeśli wziąć pod uwagę że auto będzie w 80/90% wykorzystywane do jazdy po mieście to jest to moim zdaniem świetna propozycja. W mieście problem wyciszenia nie jest tak dokuczliwy , automat jest zbawieniem w korkach a takie wyniki w spalaniu jak 3,5 litra to jest po prostu rewelacja. Skoda Fabia 1.2 htp mojego ojca po Wrocławiu spala jakieś 6,5 litra. Oczywiście przy dość spokojnej jeździe, kompletny brak dynamiki a i wyciszenie jest bardzo słabe.

[@hubertkania3815]

Pertyn Ględzi ,niech sie Pan nie denerwoje, kierowcy hybryd sa bardzo na krytyke "Ich" samochodow negatywnie nastawieni .Kupujac hybryde ma sie na celu inne priorytety, chce sie pokazac wszystkim ze jest sie gotowym na cos innego jak standard. Jest to zle? Mysle ze nie.

[@michaconiekicha5958]

Oczywiście zakup hybrydy może być potraktowany jak swoisty wyróżnik, tak jak dokupienie do standardowego audi A3 pakietu S-line :)

[@130rapid]

Są negatywnie nastawieni na głupi hejt, którego na hybrydy spada niewspółmiernie więcej niż na SUV-y. Które moim zdaniem są właśnie bezsensownymi pojazdami. Poza wyższą pozycją za kierownicą, wygodniejszym wsiadaniem (dla mających z tym problemy) i nieznacznie większym prześwitem, nie dają nic więcej niż przyzwoite kombi. Dużym kosztem spalania i dynamiki jazdy.

[@grzegorzfirczyk]

Przy autach, ktorymi Pan jazdzi stracenie prawka w hybrydowym Yarisie to bylby co najmniej wstyd ;)

[@hondacbr116]

Yaris to średniak w klasie, ma swoje wady i zalety jak każde auto na świecie. Można liczyć na test nowego Koleosa ?

[@zygmunt6638]

Jak się nauczysz chłopaku jeżdzić automatem,to będziesz iciszę i szybkość.Dasz radę.

[@andrzejzobinski7388]

Rozumiem, że yaris hybrid na tle konkurencji nie jest zbyt dobrze wyciszona. Jednak konkurencji hybrydowej w tym segmencie nie ma. Więc można powiedzieć, że jest to najlepiej wyciszona hybryda w klasie b na rynku! Porównanie hybrydy w yarisie do innych samochodów z silnikami benzynowymi czy dieslami to tak jakby porównać rower górski z szosowym (obydwa jadą, ale szosowy szybciej). Takie jest moje zdanie. Jednak po przejechaniu się i stwierdzeniu, że mogło by być ciszej jest jak najbardziej na miejscu. Ale żadne porównania nie mają tutaj sensu. Bardzo obiektywnie Pan ocenia. Ciekawie się ogląda.

[@andrzejzobinski7388]

A jak się do tego ma poziom hałasu mierzony w dBi? W wielu statystykach yaris ma poziom hałasu nieco ponad 60 dBi. Czyli tak jak w wielu innych samochodach. Czy te testy są troszeczkę naciągane?

[@dickschuurman4684]

Mam dane pomiarowe wewnętrznego hałasu w samochodach dla Ciebie. Również z strasznie hałaśliwie Yaris Hybrid. Porównajcie i zadziwią cię: www.auto-decibel-db.com/index_kmh.html Pozdrowienia

[@130rapid]

Tu muszę potwierdzić. W Yarisie dokuczają i szumy opływy powietrza, i odgłosy toczenia, zwłaszcza na chropowatych nawierzchniach. Subiektywnie jest gorzej niż wychodzi z suchych wyników. Przez to yarisowe audio - bez automatyki regulującej głośność zależnie od tła - jest dotkliwą kuchą.

[@janbrzost7976]

W wersji Premium i wyższych jest automatyka regulująca głośność w zależności od tła.

[@kych2607]

A co Pan uważa o napędzie stopień wyżej? 1.8hybryda w Aurisie i co mnie najbardziej interesuje Lexusie CT200h? Jak ta jednostka napędowa wygląda na tle konkurencji?

[@jakub1924]

Podbijam pytanie.

[@jakubek89]

Krzysztof Starosielec Auris hsd wwa-zakopane 4 osoby, box z nartami 6.8, trasa w 5,5 godziny w zimę

[@makeitm1nty]

Wiadomo, że miejski yaris najbardziej trafia w gusta osób, którzy celują w hiperniskie spalanie, przez co jeżdżą co najmniej dziadkowato. Wg. mnie hybrydowy yaris szokuje również przy ostrej miejsiej jeździe. Dość często wypożyczam ten model od jednej z wwskich firm car sharingowych i jako, że opłata jest również za minuty wynajmu jeżdżę co najmniej ostro (zero-jedynkowo gaz w podłogę albo brak) Przy takim poszanowaniu samochód pali średnio 5-6l, co jest niesamowite. Z ciekawości, przetestowałem moje grande punto z silnikiem 1.4 t-jet 120km. Przy takim samym traktowaniu punto żre w okolicach 10/11l na 100.

[@makeitm1nty]

Może to być różnica tras, które robimy ;) Korzystając z okazji, ma Pan informacje jakie chwilowe spalanie pokazuje nowe aygo przy prędkościach autostradowych? Zaczynam mocno się zastanawiać nad tym maluchem.

[@neequo]

Moje Polo 1,2l 110KM pali mi 6,5l/100km przy moim energicznym stylu jazdy. Tak samo ujeżdżana hybrydowa Yariska łyka 7 litrów. Polo przyspiesza cicho i żwawo, Yaris wyje jak zarzynana świnia, skutecznie odbierając jakąkolwiek przyjemność z jazdy, dodam jeszcze, że Toyotka prowadzi się po prostu beznadziejnie. Pozycja za kierownicą i widoczność - masakra.

[@cool80ev]

Panie Macieju Mam pytanie z nieco,,innej beczki";Czy jest możliwość na test nowego VW Touran z krótką analogia do jego poprzedniej generacji? Dziękuję i pozdrawiam

[@gto9776]

wystarczy sobie wyobrazić że po drogach jeździ z 70% ludzi którzy jeżdżą bo muszą i już mamy wytypowanych klientów Skód i Toyot.

[@andrzejzgierski9293]

Mamy z Żona Yarisa 3 z 2017 roku z silnikiem benzynowym 1.5 oraz Aurisa kombi z 2014 hybrydę. Pozwoli Pan, ze się nie zgodzę z Panem . Yaris 3 z silnikiem benzynowym 1.5 nie jest głośnym samochodem, ani wolnym. Jak na segment „B” bardzo dobrze startuje i dynamika tego silnika jest także zadowalająca . Jadąc np tym Yarisem sporadycznie w trasę to także nie uważam, aby był głośny, chyba, ze jechał Pan 120 km/h na 3 biegu to rzeczywiście… miał prawo być głośny. Yaris 3 w hybrydzie ma skrzynie e-CVT, a nie CVT, a to różnica . Skrzynia także nie wyje, a jest to normalny dźwięk silnika który wkręca się na obroty (porównuje z naszym aurisem 1.8 hybryda) . Jak chcemy wyprzedzić tira np na trasie to także auto musi wejść na obroty i silnik słychać bardziej, a w eCVT nie jest wcale gorzej jak w napędzie konwencjonalnym wiec wybaczy Pan ale powiela teraz Pan bzdury usłyszane od Dziennikarzy którzy nie potrafią używać hybryd albo ujeżdżają je jakby to był diesel … Na ogół zgadzam się z Panem w filmach ale tutaj mając dwa auta z czego jedno testowe Yaris 1,5 benzyna słysząc te głupoty, ze jest głośny i nie dynamiczny to troszkę ręce opadają ;) . Pozdrawiam i proszę nie odbierać tego jako atak ponieważ nie to miałem na celu :) . Pozdrawiam .

[@TheKacper2001]

Praca dziennikarza motoryzacyjnego to marzenie ale takich chwil współczuje... P.S kiedy będą odpowiedzi na te pytania mailowe?

[@TheKacper2001]

Pertyn Ględzi Super, czekam z niecierpliwością...

[@anemusek]

To jest mały samochód do eko jazdy, a ekojazda wyklucza prędkości powyżej 100km/h więc po co ma być cichy czy oszczędny w w warunkach kłucących się s jego ideą?

[@anemusek]

Ale kto szarżuje z rodziną 150km/h po autostradzie? Wyjazdy rodzinne również kojarzą się ze spokojną i ekonomiczną jazdą, a to wyklucza prędkości pow 100km/h. Skończmy w końcu z kreowaniem przeciętnego polskiego kierowcy na psychopatę-seryjnego mordercę. Samochód został zaprojektowany do jazdy miejskiej, drogami podmiejskimi i okazjonalnych wyjazdów drogami szybkiego ruchu z prędkościami charakterystycznymi dla spokojnych, oszczędnych kierowców (wszelkie badania wykazują, ze pow 100km/h spalanie drastycznie rośnie). Tak jak diesle w klasie średniej zostały zaprojektowane do trasy i okazjonalne jazdy w mieście i wykorzystywanie ich głównie do tego drugiego je wykańcza (coś o tym wiem na przykładzie mojego xc60). Do tego cena jest raczej niska - 13k w stosunku do 1,5 biorąc pod uwagę, ze mamy automat i automatyczną klimę w standardzie to nie dużo (gorzej wyposażony w systemy bezpieczeństwa polo 1,2 tsi 90 dsg jest raptem o 3k tańszy mimo, że to model schyłkowy z zaprezentowanym następcą).

[@Autoholicy]

Zastanawiające jak można zostać "sformatowanym" by prędkości powyzej 100km/h traktować jako psychopatyczno- mordercze.... Rozumiem ze we fiacie 126p mozna miec lęki powyzej 100km/h o tyle chyba kazde współczesne auto z ABS ESP i milionami innych udogodnień spokojnie powinno utrzymywac 140-150km/h jako prędkość przelotowa w miare komfortowo i cicho oraz co najważniejsze BEZPIECZNIE. No chyba ze łacznik miedzy pedałami (czyt. kierowca) to dupa wołowa ktora o jezdzie ma pojecie tylko z broszurek i idotycznego szkolenia. Ale to temat na inna dyskusje...

[@borat7550]

Odniosłem wrażenie że te auto ma dwa oblicza jedne złe drugie dobre :-). Wbrew niektórym komentarzom dobry teścik, o napęd tu chodzi i o napędzie było, że na trasę nie za bardzo a w mieście jest ok. Ciekawiło mnie czy ta hybryda jest lepsza od silnika 1.0 jeśli chodzi o spalanie i tylko o spalanie bez patrzenia że tam więcej koni a tu mniej. Na trasie podobnie, ale w mieście hybryda zdecydowanie wygrywa. Pertyn bez patrzenia na przyjemność z jazdy, materiały, wykonanie i całą resztę a biorąc pod uwagę tylko dwa czynniki takie jak małe auto do miasta i jak najniższe spalanie to czy to najlepsza propozycja? I gdybyś potrzebował małego auta do miasta z jak najniższym spalaniem to byś kupił taką Yaris? Elektryki się nie liczą. No i czy będzie wersja ładowana z gniazdka bo chyba takiej nie ma?

[@130rapid]

Sam rozpatrywałem VW Up! ale przegrał - nie ma dobrej przekładni automatycznej, a w moim przypadku był to warunek konieczny. Półautomat cierpiący na czkawkę to kiepski ersatz. Co do Yarisa, pozycja za kierownicą a la Berlingo wadzi mniej niż grubaśne słupki A. Przy skrętach człowiek zamienia się w kiwaczka. Kiwa główką, żeby nie przeoczyć przechodnia. Niestety, Aygo jest dużo gorsza pod względem widoczności zza kierownicy. Nie wszystkie zmiany wyszły na dobre. Toyota, przy okazji poprzedniego liftingu (2015 MY), zmieniła kinematykę układu kierowniczego i zwrotność "siadła" z 9,4 na 11,6 m. Albo chodziło o bezpieczeństwo (bo przód w Yarisach 2013 MY dramatycznie płuży przy głębokich skrętach, gdy opony trafią choćby żdziebko piaseczku), albo o żywotność przegubów lub łożysk kół. Albo o jedno, drugie i trzecie.

[@czarliw1644]

Bardzo twarda ocena Yarisa... Hmm. Dostało się Toyocie. 🥺 dziękuje za ten test! 👍

[@tkirmuc]

Przypomniała mi się reklama mleka (i krytyka piwa) by Wojciech Mann, w Za Chwilę Dalszy Ciąg Programu :)

[@paweziokowski1189]

Pisał pan o spalaniu w Yarisce Pana kolegi, czy zna Pan również możliwy do osiągniecia w tym egzemplarzu zasięg ?

[@sic22l]

Akurat w hybrydach toyoty hamowanie za pomocą trybu B wcale nie jest dobrym rozwiązaniem jeśli chodzi o ekonomię ponieważ nie polega on na zwiększeniu odzysku energii (którą potem można wykorzystać), tylko na marnowaniu energii do hamowania silnikiem elektrycznym. Lepiej go unikać i po prostu lekko wcisnąć hamulec.

[@sic22l]

W hybrydach Toyoty hamowanie odzyskowe mamy wtedy gdy hamujemy hamulcem nożnym. W trybie B jest coś bardziej na wzór "wstecznego ciągu" gdzie energia nie jest odzyskiwana, a marnowana.

[@sic22l]

Jeszcze raz - w hamowaniu odzyskowym energia jest produkowana i magazynowana w akumulatorach. W trybie B u Toyoty nie ma hamowania odzyskowego. Energia nie jest produkowana! Przepływ jest w drugą stronę - to co jest w akumulatorach i normalnie wykorzystywane do przyspieszania, teraz jest zużywane na "odwrócony ciąg" silnika elektrycznego.

[@130rapid]

Ależ energia w trybie B jest odzyskiwana, co można zaobserwować na wyświetlaczu przepływu energii. Poziom naładowania baterii idzie wtedy bardzo szybko w górę. Ale... Pełna zgoda, że w normalnym trybie i przy łagodnym hamowaniu - bez udziału elementów ciernych - energia jest odzyskiwana z mniejszymi stratami niż w trybie B.

[@897ufo]

Dlaczego silnik 1.5 w yaris jest za slaby do normalnej skrzyni?

[@juurczak]

Użytkowników prosimy o podawanie sredniego spalania.

[@130rapid]

Taaa? Z ponad 12 tys. km przebiegu 3,86 l/100 km. Po mieście może jakieś 20 %. Reszta głównie drogi lokalne i wojewódzkie. I nie tamuję ruchu. To mnie tamują. :)

[@robertczarnecki]

Latem, w mieście przy krótkich dystansach średnie spalanie 4,7 Przy dłuższej jeździe po mieście idzie zejść do 4,1 Zimą ze względu na rzadsze gaszenie silnika (ogrzewanie kabiny) i dłuższe nagrzewanie silnika spalanie +1L /100 km Nie wiem jak autor filmu może mówić o spalaniu poniżej 3L a nawet w okolicy 2L. Tak, to da się zrobić, ale w specyficznych (prawie laboratoryjnych) warunkach, kiedy bateria naładowana na max i warunki sprzyjają, a trasa nie przekracza kilku km.

[@130rapid]

Też mam wrażenie, że granicą-ścianą w Yarisie są 3 l/100 km przy zachowaniu "zerowego bilansu elektrycznego" - czyli, że bateria miała zbliżony poziom naładowania przed jazdą i po jeździe. Można urwać jeszcze kilka dziesiątych litra paliwa, ale potrzebna do tego jest gładka lokalna szosa z typową szybkością 50-70 km/h, wiodąca krótko stromo w górę i długo łagodnie w dół. I najlepiej tak w kółko. Znam taki odcinek i kusi mnie eksperyment.. Raz wykręciłem wynik 1,9 l/100 km na innym odcinku, 4 km w normalnym ruchu podmiejsko-miejskim, ale bilans elektryczny tej jazdy był zdecydowanie ujemny. Bateria była solidnie naładowana na początku jazdy, ale wydojona na końcu.

[@robertczarnecki]

No ale spalanie 1,9/100 km na dystansie 4 km ?! Serio? To ja na dystansie 1 km wykręcę spalanie 0L/100km - da się ? Pogadajmy o średnim spalaniu na pełnym baku :)

[@130rapid]

1,9 l/100 km na 4 km. Ale za chwilę "odbiła" sobie tę wydojoną bateryjkę, zapuściła 75-konną ładowarkę i po kolejnych 4 km zrobiło się 3,5 l/100 km. Nie licytujemy się kto niżej spala, bo warunki mamy nieporównywalne. Z tankowań wychodzi mi powtarzalne 3,6-3,9 l/100 km, na samym początku jeżdżenia 0,2-0,3 l/100 km więcej. Ale mam ułatwienie - sporo jeżdżenia po drogach o niewielkim i niespiesznym ruchu. Nikt nie dyszy mi w kark dlatego, że jadę 50 na 40. Rzadkie przejazdy na szybszych trasach podwyższają wyniki do 4,1-4,4 l/100 km. Długie trasy i autostrady obsługuje stary dyliżans podróżny. :)

[@Serpher1]

9:18 i 11:23 - czyżby pewna niespójność opinii?

[@UwagaNaProboszcza]

Zapewne pierwsza wypowiedź dotyczyła komfortu przemieszczania się autem, kiedy w drugiej chodziło o emocje i ogólnie pojęty feedback jaki daje samochód.

[@eyesrightout]

Kiedy test Carrery GT?

[@czarliw1644]

Widać, że nie przepada Pan za Toyotami... ale przynajmniej w 100% zapewnia Pan ględzenie, bo to chwalenie tego czy tamtego w Yarisie, to z trudem Panu wychodzi :) Ten mój wpis to tak dla żarciku ale z pełnym szacunkiem dla Pańskiego kanału. Pozdrawiam

[@Idakifi]

Ja uwielbiam Toyoty i będę nimi jeździł do końca życia. :-) Chyba, że będę musiał odwiedzić warsztat w innym celu niż przegląd, wtedy miłość się skończy. Lepiej żeby się pilnowali w produkcji, bo stracą klienta. ;-)

[@130rapid]

Słabo się pilnują. Na pokrywie bagażnika po 3 latach jest już pierwszy "pajączek" i widzę (chyba) korozyjny naciek wokół kamery cofania. Ale to dlatego, że Yarisy to francuskie france.

[@gto9776]

130rapid a jakieś francuskie rdzewieją???

[@Idakifi]

130rapid Niestety to jest ich największy mankament. Szybciej same się zutylizują niż zepsują :-)

[@130rapid]

> a jakieś francuskie rdzewieją Po 15 latach zaczynają. Piszę z praktyki. Bo mam również stareńki francuski, bardzo-bardzo ulubiony wynalazek.

[@Mac_lol]

Czy tryb skrzyni biegów B można włączyć podczas jazdy np. Na zbliżającym się stromym zjeździe, czy należy zatrzymać się i zrobic to z stopą na hamulcu...hmmm

[@andrzejkwiatkowski2675]

Można.Po to jest by hamować silnikiem.

[@machalostm7607]

@@andrzejkwiatkowski2675 a ro bez trybu B nie hamuje silnikiem? Czy to nie jest bardziej w góry zeby hamowac i nierozpedzal?

[@masternowak5612]

A jadac 120km fiatem 126p to dopiero halas jest,, zwlaszcza siedzac na tylnej kanapie... i Nie ma co narzekac na te autko....

[@janbrzost7976]

Ale to już nie te dawne czasy. Od współczesnych samochodów należy wymagania podnieść zdecydowanie!

[@slawekwnuk2137]

Jak wjeżdża się pod górę samochodem z ręką skrzynia biegów? Np na silniku 1.0 wrzucam 3 bieg i jadę do 120/h albo 2 bieg i można jechać do 90/h. A jak reaguje skrzynia przy hybrydzie?

[@130rapid]

Po prostu, gdy opory wzrosną, albo dodasz gazu, żeby utrzymać prędkość i obroty płynnie pójda w góre, albo przy tym samym uchyleniu gazu auto zwolni. e-CVT nie jest przekładnią dla entuzjastów, ale ma jedną kapitalną zaletę - ZAWSZE dobierze optymalne przełożenie. Silnik spalinowy ma z nią luksusowe życie. W trakcie rozgrzewki jest chroniony, choć potem musi solidnie pracować (niemal zawsze ma dowalone ponad 80 % obciążenia, w Yarisie HSD najczęściej 88-89 %).

[@slawekwnuk2137]

130rapid W takim razie nie ma co szukać w dupie miodu tylko następny samochód kupić z taką skrzynia. Entuzjastą jazdy nie jestem, tylko zwiedzania a jeździć to musi i koniec

[@Sagan11]

Dodam tylko, że nawet jakbyś chciał coś popsuć w skrzyni e-CVT to nie popsujesz (bo się nie da, tam najnormalniej w świecie nie ma się co popsuć. Chyba, że zaczniesz w nią młotkiem walić :D).To jest moim zdaniem największa zaleta hybryd od Toyoty (fakt, że doznania w trakcie jazdy nie są przyjemne). Proszę nie mylić tej przekładni ze skrzyniami CVT dostępnymi w konwencjonalnych wersjach (one takie trwałe nie są, ale konstrukcja ich jest inna).

[@130rapid]

A ja jestem entuzjastą, ale doceniam nieortodoksyjne rozwiązania. Mogę przymknąć ucho na te jęki przy wyprzedzaniu, bo zestawienie prostoty części mechanicznej e-CVT z jej możliwościami każe mi zdjąć kapelusz ;) i pochylić się w japońskim, ultraniskim pokłonie.

[@slawekwnuk2137]

130rapid A da się podczas jazdy z kilkukilometrowej góry wrzucić "luz" w takiej skrzyni ? Wiem że nie powinno się tak robić ale myślę że kiedy samochód hamuje małym silniczkiem to po 50 kilometrach takiego hamowania z góry wyssie cały olej z silnika. Lepiej już klocki hamulcowe wymienić po 150 tys przebiegu niż co 2 dni dolewać litr oleju jeżdżąc w górach.

[@5Dale65]

Te autka są w wypożyczalni Panek. Szczerze mówiąc bardzo mi się nie podoba jazda nimi. Wystarczy przyspieszanie pod małą górkę, nawet lekkie i już silnik benzynowy wyje wniebogłosy. W Panku jest też Toyota Corolla hybrydowa, tam już jest zupełnie inna jakość. Nic nie wyje, jest moc, po prostu lodzio miodzio :P

[@MrVario567]

Samochód nie jest dobrze wyciszony w porównaniu do czego? Innych małych samochodów? Audi a6? Czy może w porównaniu do Merca S klasy?

[@MrVario567]

www.toyota.pl/new-cars/yaris/index.json#/ajax/%2Fnew-cars%2Fyaris%2Febrochure.json tu na stronie 74 w katalogu piszą że Yarisy mają podobne parametry wyciszenia - zarówno hybrydowe jak i benzynowe(choc nie ma tego silnika 1.5 z poprzedniego testu). Cichszy jest tylko diesel.

[@130rapid]

Akurat poziom wyciszenia w Yarisie HSD jest rozczarowujący. Może nie dramatycznie. jednak pozostaje wrażenie niedosytu. Od wersji "bombonierka" oczekuje się, że będzie robić wiele rzeczy lepiej niż tańsze siostry.

[@fcfa565]

Priusa na autostradzie sporadycznie widzę tak samo jak Smarta a jak widzę jakiegoś malucha klasy B to na prawym pasie między TIRami. Wady takie trochę na wyrost nawet jak konkurencja wypada lepiej to nie znaczy że nagle zacznie jeździć 140km/h po autostradzie i tam zostać.

[@jankad77]

Prius IV generacji na autostradzie radzi sobie na prawdę dobrze. Przy tym potrafi spalić poniżej 3l/100km przy prędkościach przelotowych rzędu 120km/h.

[@fcfa565]

Adam Wołk-Jankowski Właśnie o to chodzi że nie ważne jak sobie radzi na autostradzie bo spotkać go tam to wielka sztuka. Ludzie go kupują z myślą o jeździe miejskiej i okołomiejskiej a nie z myślą o autostradzie. Dla 99% klientów nie ma znaczenia jak radzi sobie na autostradzie przy 140km/h. Tak samo jest z Yarisem czy Smartem czy innymi maluchami.

[@krzysztofnaurecki8003]

Witam! Zamieniłby Pan Yarisa hybrydowego na Yarisa 1.3 benzynowego? Ja jeżdżę takim 1generacji już 15 lat i zastanawiam się,czy w przyszłości zdecydować się na hybrydę Yaris... Trochę cena jest wysoka i te baterie,ale byłoby to kosztem mniejszego zużycia benzyny...Jazda po drogach wiejskich i w mieście,natomiast drogi szybkiego ruchu-malo! Z góry dziękuję za uwagę. Pozdrawiam

[@130rapid]

Napiszę zamiast Pertyna, po 85 tys. km Yarisem HSD z 2013 r. NIE. Nie zamieniłbym 1.5 HSD na zwykłe 1.3, nawet z CVT. Yaris 3 gen. jest przeciętnym samochodem w wielu punktach, ale napęd hybrydowy pozwala mu wiele wybaczyć. 1.5 HSD jest idealny do spokojnej i płynnej jazdy po lokalnych drogach i po mieście.

[@_xtreme.]

szkoda by było tracic prawo jazdy w hybrydowym yarisie majac takie fury do testowanie jakie ma Pan

[@ukaszdyla6498]

xtreme Nie przycinaj hybrydowemu bo cię na niego nie stać. Pochwal się jaka ty masz furę, pewno od Niemca zwleczonego jako rozjebany w cenie złomu za który handlarz dał 200€ a tobie sprzedał za 12 tys

[@ukaszk1924]

Co ty kupiłeś hybrydową Toyotę że tak się spinasz? Myślałem że kierowcy na takim poziomie intelektualnym wybierają raczej BMW...

[@bartek123798]

Jakie są obroty przy 120 ?

[@130rapid]

W samej rzeczy. Przełożenie Power Split Device (czyli przekładni planetarnej e-CVT) pozwala przyjąć przy 120 km/h dowolną wartość między 1450 obr/min (zero mocy) a 4800 obr/min (pełna moc).

[@janbrzost7976]

Koło 2700

[@cool80ev]

,, jest szansa na test.. " Sorry 😉

[@filip1126]

Nieeeee

[@marcindawidowski4442]

A mój golf 4 z 2003r. Pali 5.8l :D

[@dickschuurman4684]

Może stary Golf 1.9 SDI lub TDI (bez DPF), który produkuje grube czarne chmury dymu (sadza) i dużo NOx? I nadal zużywasz więcej paliwa niż nasza Yaris Hybrid? ☻

[@marcindawidowski4442]

Dick Schuurman no jeszcze tak nie dymi :) . A pali 5-6l ;)

[@dickschuurman4684]

Marcin, 5,8 l? Lub nadal od 5 do 6? Czy 5,8 ☺ litrów jest faktycznym zmierzonym średnim zużyciem paliwa? Lub oszacowane? Toyota Yaris Hybrid zużywa średnio 4,82 l, mierzoną przez 732 samochodów co najmniej 15 000 km. (to o jeden litr mniej, a także o wiele czystsze). www.spritmonitor.de/de/uebersicht/49-Toyota/1287-Yaris_Hybrid.html?fueltype=2&minkm=15000 Przepraszam za mój polski

[@AWTUNING]

Golf 4 1.9TDI 90 km na zwykłej pompie pali 3.9l/100km. Poza tym zdrowy diesel nie dymi :)

[@dickschuurman4684]

No tak.... naprawdę? ☺ ☺ ☺ Z 444 Golf 4, faktyczne, zmierzone średnie spalanie na co najmniej 10.000 km według Spritmonitora jest nieco większe ... "Tylko" 5,56 l / 100 km. www.spritmonitor.de/de/uebersicht/50-Volkswagen/452-Golf.html?fueltype=1&constyear_s=1997&constyear_e=2006&power_s=88&power_e=92&powerunit=2

[@Dani44pl]

Wie ktos moze ile wytzrymaja Baterie w takim yarisie? mam dylemat miedzy hybryda a zwykłym 1.5 w cvt ktos moze doradzic?

[@130rapid]

Po 7 latach i 110 tys. km degradację baterii szacuję na poziomie 8-10%.

[@michalc9110]

Toyota daje 5 lat lub 150tys km gwarancji na baterie ale z doświadczenia wiem, że wytrzymują znacznie dłużej a nawet gdy ich pojemność znacznie spadnie, nie oznacza to automatycznie wymiany całego zestawu a przeważnie kilku ogniw zasilających. Koszt to od ok. 1500 do 3000zł ale ceny cały czas spadają bo coraz więcej nieautoryzowanych warsztatów podejmuje się takich napraw a i same baterie też tanieją.

[@mariusz660]

który to dał łapkę w dół ????!!!!!!!!!!!!!!!!?!!!!!!!!!!!??????????????

[@a.c.591]

Wypij Red Bull pierdolisz raz tak a w innym teście ten sam samochód inaczej testuj wędki

[@jajaj33]

Auto dla karlików

[@ukaszsowa445]

Dźwięk silnika przy przyspieszaniu ze skrzynią CVT jest ochydny...

[@janbrzost7976]

Bardzo miły - przypomina bolid Kubicy :-)

[@krzysztofkrzyzak2080]

Hybrydy to nabijanie naiwnych w butelkę. Zero radości z jazdy chyba że ma się 70 lat.

[@130rapid]

Obserwowanie przebiegłości działania HSD sprawia innego rodzaju satysfakcję. Ten napęd jest stworzony do działania w warunkach, w których świetnym samochodem i tak emocji się nie wykrzesze. Albo wręcz go żal. :) Owszem, Yaris jako całość jest cyborgiem-przemieszczaczem, ale od auta tej klasy nie wymagam Cuore Sportivo. :D Natomiast jako narzędzie pracy okazał się lepszy niż oczekiwałem - dużo wygodniejszy i palący o 1-1,5 l/100 km mniej niż szacowałem. Nie czuję się nabity w butelkę.

[@mountainhobo]

"Hybrydy to nabijanie naiwnych w butelkę. Zero radości z jazdy chyba że ma się 70 lat." - Jeśli jeździsz głównie po mieście, jak większość ludzi na świecie, jeśli główną trasą jest dojazd do pracy, jak dla większości ludzi na świecie, opowiadanie o "radości z jazdy" to głodne kawałki dla nastolatków. Co do nabijania w butelkę, to właśnie w mieście, na nużacych dojazdach do pracy i z powrotem hybrydy lśnia i palą dużo mniej niż normalne samochody.

[@kych2607]

Panie Krzysztofie, radzę najpierw przejechać się Lexusem GS 450h i potem pisać o "0 radości z jazdy". O oszczędności i niezawodności (wolnossące V6 z motorem elektrycznym) już nie wspomnę. Pozdrawiam.

[@gto9776]

ile masz lat? 14???

[@kych2607]

Ewidentnie wciąż więcej niż Pan. Krzysztof Krzyżak napisał: "Hybrydy to nabijanie naiwnych w butelkę. Zero radości z jazdy chyba że ma się 70 lat." a ja odpowiedziałem na to pytanie... Jak kogoś stać to też się może pobawić. Idąc dalej tym torem można by jeszcze wspomnieć o Porsche 918 które także jest hybryda. Pana zdaniem kolejna nudna hybryda?

[@AWTUNING]

Miałem nieprzyjemność obejrzeć i przejechać się tym szrotem. Słaba widoczność (dolny rant szyby przedniej jest stanowczo za wysoko co skutecznie utrudnia wyczucie gdzie kończy się przód przez co egzemplarz testowy miał grubo porysowany zderzak),zabezpieczenie antykorozyjne jest tradycyjnie na niskim poziomie (brak wosku, sam podkład),w ręcz filigranowe wykonanie mocowania błotników oraz wiszące przewody wysokiego napięcia narażone na uszkodzenia!! A to wycie silnika podczas przyśpieszania bardzo skraca życie jednostki pomimo jej niewysilenia i prostej konstrukcji, a spalanie to tradycyjnie ponad 6l/100! (niskie spalanie jest tylko przy naprawdę oszczędnej jeździe). Nie polecam.

[@dickschuurman4684]

Cytuj: "Słaba widoczność (dolny rant szyby przedniej jest stanowczo za wysoko co skutecznie utrudnia wyczucie gdzie kończy się przód przez co egzemplarz testowy miał grubo porysowany zderzak)" Bravo!!! Znakomity kierowca !!! (Nawiasem mówiąc, siedzenie kierowcy ma regulowaną wysokość ...) Cytuj: "...a spalanie to tradycyjnie ponad 6l/100! (niskie spalanie jest tylko przy naprawdę oszczędnej jeździe)." Yaris Hybrid, na co najmniej 10000 km. faktycznie zmierzono spalanie 664 samochodów: 4,79 l/100 km. To muszą być 664 dziadkowie ... ☻ www.spritmonitor.de/de/uebersicht/49-Toyota/1287-Yaris_Hybrid.html?fueltype=2&vehicletype=1&constyear_s=2012&constyear_e=2018&minkm=10000&gearing=3 Wniosek: to (niestety?) nie jest samochód dla AWTUNING. Sześć miesięcy temu napisałem tutaj: "Wiele osób tutaj zrozumiało bardzo niewiele z koncepcji hybrydy Toyoty z e-CVT. Niestety ..." AWTUNING wydaje się być jednym z wielu.

[@AWTUNING]

Panie Dick Schuurman : Gdybym podniusł wyżej siedzenie to moja głowa wyszła by przez dach ;) Testom nie ufam bo tam idzie za duża kasa by były rzetelne. A co do działania skrzyni e-cvt to wiem jak działa, ale nie zdzierżę dźwięku silnika podczas przyśpieszania, który brzmi jak w chińskim skuterze. A jak się Toyocie nie podoba zła opinia to niech zaczną w końcu robić auta tak jak to robili kiedyś, czyli dobrze.

[@rafadziedzic1308]

To w sumie Twoja opinia i masz prawo ale jak dla mnie bredzisz :-) To wręcz przeciwstawne auto do tego co piszesz :-) Przód jest bardzo łatwo wyczuć, blacha naprawdę solidnie się prezentuje, przewodów żadnych nie widać a wycie to chyba jakiejś syreny słyszałeś :-). Spalanie 6litrów można osiągnąć jak się nie ma ciężkiej nogi. Chyba inne auto chciałeś skomentować a przypadkiem tutaj zostawiłeś komentarz albo piszesz jakieś zasłyszane opinie.

[@130rapid]

Jako użytkownik takiej 7-letniej "kozy" mogę potwierdzić powyższe. Widoczność do przodu jest mierna, a po przekątnych naprzód wręcz skandaliczna. Reflektory są słabe, do skrętów w przecznicę włączam światła przeciwmgielne, bo inaczej musiałbym stukać w ciemnościach białą laską. ;) Dyndająca klamra pasa przedniego pasażera notorycznie nap%$#@ o słupek. Ot, taka przypadłość konstrukcyjna. Jakość wielu elementów uwłacza renomie Toyoty - wystarczy krzywo spojrzeć na tapicerkę-ścierkę, żeby powstała plama ;), wykładzinę w bagażniku udałoby się doczyścić szczotką drucianą, dziura w dywaniku kierowcy robi się co 30 tys. km (teraz testuję innego producenta), cały wydech już w 3-letnim aucie cierpiał na ospę rdzawą, korozja powoli wyłazi przy kamerze cofania, sworznie przedniego zawieszenia skrzypią jak drzwi starej szafy, gdy jest sucho :D, diody LED trzeciego stopu przepalają się, elektromagnetyczna blenda prawego reflektora "zapomina" opaść, tylne tarcze korodują w nowych Yarisach już w salonie (sprawdziłem, naprawdę!), co potem przyczynia się do chronicznych awarii tylnych zacisków (na dystansie 75 tys. km wymagały rehabilitacji 3 razy!). Koszty obsługi w ASO jak za samochód klasy premium. Komplet świec zapłonowych... 350 zł. :OOOO Pełne ubezpieczenie i przeglądy stanowią aż 60% wydatków. ALE... O ile zwykłą Yariskę ominąłbym szerokim łukiem, to hybrydowa pozwala mi machnąć ręką na powyższą listę. Do moich potrzeb (dystanse po kilkadziesiąt kilometrów i drogi lokalne), przy spokojnej i płynnej jeździe, pasuje idealnie. Realnie pali mniej niż mój.... skuter 125 cm.

[@a.c.591]

Pierdolisz pan👎

[@borled7799]

Hybrydy są tylko do miasta do prędkości 50km/h a przy ponad sto pali ja samochód z silnikiem V6 A Toyoty do dupy i te hujowe skrzynie cvt

[@thing667]

A ty pierdolisz jak potłuczony 😂