URLOP kierowcy - BRAK wynagrodzenia z dniówek | Liczy Się Transport

[@damian11dg]

Jak to się ma w odniesieniu do ruchu międzynarodowego,stawka godzinowa w Europie jest różna, jak to wtedy wyliczyć?

[@liczysietransport]

oblicza się to wg polskiej listy płac a nie stawki zagranicznej. Urlop nie oblicza się "w krajach UE" tylko ze średniego wynagrodzenia, które już ma w sobie obliczone te stawki zagraniczne.

[@kotekpipi]

dniówka 24 h w pracy

[@liczysietransport]

Bardziej o przebywanie w trasie chodzi, a nie o rzeczywista pracę.

[@S.J-61]

To co pan mówi to jest jedno a to co faktycznie jest w firmach to jest drugie. Jakim cudem jeszcze dzisiaj istnieją firmy które płacą z kilometra a nie z dniówki, jakim cudem obchodzą to wszystko. Jakim cudem nikt tego nie kontroluje. Na konto wpływa tylko to co musi z pakietu mobilności czyli wyliczeń stawek czasu pracy na terenie Unii a reszta pod stołem a urlop- jakiś ochłap rzucony przez władcę świata szefa firmy transportowej. Co pan na to, czy użyje pan tego głupiego argumentu w rodzaju- widocznie tak się pan z szefem umówił? Jakim cudem w XXI wieku może istnieć taka patologia takie krętactwo i matactwo kosztem kierowców okradanie ich z urlopów chorobowego emerytury przyszłej itp. Brak wynagrodzeń za przymusowy przestój z przyczyn niezależnych od kierowcy. I mogę jeszcze tak długo. Wie pan co, ja naprawdę nie chcę być niegrzeczny bo pewnie rzetelnie chce pan wykonywać tę pracę na YouTubie, ale to się ma tak do rzeczywistości to co pan mówi, że.... Z czystej grzeczności zostawiam trzy kropeczki. To państwo jest chore, to państwo jest winne że mamy takie prawo, a bogaci cwaniacy mogą je omijać. Wszędzie nas oszukują a potem płaczą że nie mają kierowców. Zatrudniają ludzi którzy nie tylko nie czują tego zawodu ale najzwyczajniej stają się potem zagrożeniem na drodze z braku swoich kompetencji. Ja jeszcze półtora roku i idę na emeryturę. Niczego więcej sie nie spodziewam ale jak słyszę takie audycje jak wyżej- szkoda słów. To piękny zawód i jak wiele innych także bardzo wymagający odpowiedzialności- ale dzięki tym co się na nas dorobili i nadal próbują, a państwo im w tym pomaga- kompletnie zszedł na psy. Zdrowia życzę...

[@liczysietransport]

Może warto coś zmienić? Ma Pan jakiś pomysł?

[@S.J-61]

@liczysietransport ja mam coś zmienić??? A niby w jaki sposób, jakie mam do tego narzędzia by cokolwiek tutaj zmienić? Jedynym narzędziem to jest choćby taki portal i mówienie o tym głośno na takich kanałach choćby jak ten. Tacy jak pan są od tego żeby dać pomysł a nie ja. Ja nie potrzebuję instrukcji do wyliczenia swojego urlopu potrafię się posługiwać excelem na pewno nie gorzej niż pan i nie mam z tym problemu. Tu są o wiele większe problemy niż te tabelki i wzory. Ja daję panu tylko sygnał co się dzieje w transporcie- to pan i tacy jak pan z takimi audycjami jak pan niech dadzą pomysł niech coś z tą patologią zrobią. Bo póki co to tylko wszyscy ble ble ble a patologia ma się w najlepsze. Widać jak wszystkim zależy na zmianach. A to wszystko tak naprawdę to jedna zgnilizna toczy. To nie mnie pan pyta co bym zmienił, bo ja wiem co bym zmienił to pan niech coś robi, wskaże jak ,żeby młodzi byli chętni do tego zawodu. Ale do tego o czym panu napisałem nie wystarczy umiejętność dawania instruktażu wyliczeń w Excelu, tu trzeba znacznie więcej się wysilić. Tylko że w tym kraju nikomu nie na rękę takie zmiany. Jak powiedziałem wcześniej państwo jest chore prawo jest chore bo stwarza takie furtki i takie możliwości że ci co się dohapali kasy na cwaniactwie, nieuczciwosci i stać ich na swoich prawników na swoich księgowych - obchodzą wszystko według ich instruktażu i co najśmieszniejsze- robią to zgodnie z tym chorym prawem. Tak wygląda Proszę pana w rzeczywistość i to wymaga zmian dopiero potem będziemy instruować co jak wyliczać i w jakim programie.

[@liczysietransport]

Dlaczego uważa Pan, że to ja mam coś zmieniać skoro Pan, bezpośrednio zainteresowany, nic z tym nie robi?

[@S.J-61]

@liczysietransport Szanowny panie ekspercie z KZbin polecam czytać ze zrozumieniem. Co do mojego jak pan był łaskaw się wyrazić- nicnierobienia bardzo jasno wyartykułowalem swoje stanowisko i możliwości Proszę przeczytać jeszcze raz chociaż pierwszą część mojej wypowiedzi ale oczywiście nie musi pan. To po pierwsze a po drugie nigdzie nawet sugestii nie było z mojej strony że ma pan coś za mnie robić, jedyne moje sugestie dotyczyły i do tego się odniosłem- takich kanałów jak Pański byście panowie zamiast lub równolegle z instrukcjami jak wyliczać to czy tamto w takim czy innym programie dali także wskazówki młodym bo mnie już te wskazówki nie są potrzebne- Co robić jak radzić sobie gdzie się udać jak to zrobić tak by później latami nie chodzić po sądach- w sytuacji gdy staną oko w oko z takimi patologiami o których panu wcześniej napisałem. Na pewno byłoby to bardziej pożądane i pomogło wielu kierowcom. Rozumiem że to z wiadomych względów dla wielu za trudne więc dla obopólnej zdrowotności i wzajemnego szacunku kończymy ten niewygodny temat.