Zapomniany, polski i genialny RTS

[@MrOrendorz]

Tyle godzin spędzonych za dzieciaka przy tej grze. Pamiętasz jak w szkole wymienialiśmy się projektami jednostek?

[@Zagrajnik]

...i te jednostki walczyły w naszych papierowych wojenkach rysowanych z tyłu zeszytu! Choopie, to nam się wtedy wydawało grą absolutną :D

[@Skybot_official]

Hah ja robiłem własne zbiory jednostek w zeszytach i pisałem opowiadania w tym universum - ahh miłe beztroskie dzieciństwo :)

[@camuflash]

Ja też bawiłem się w Eartha na papierze z kumplami xD W 2150 lubię sobie pograć po dziś dzień :D

[@Wargulpartal]

@@Zagrajnik Teraz, po latach, pomyślałem sobie, że jedna mała zmiana mogłaby uczynić jednostki wodne choć trochę mniej bezużytecznymi, niż są. Otóż: barki desantowe. Gdyby istniała choć jedna mała łódka, która zdolna byłaby przewieźć choć jedną jednostkę naraz, wtedy front morski nabrałby większego znaczenia. Sam nie wiem, czy to twórcy na ten pomysł nie wpadli, czy raczej nie dało się tego zaprogramować, ale z tym jednym elementem łodzie miałyby większy sens. W dodatkach twórcy dodali powietrzne trasportowce jednostek, jednak transportowce mogłyby się wyróżnić czymś, bo ja wiem?! Pancerzem? Uzbrojeniem?...Albo zdolnością nurkowania i unikania dzięki temu ostrzału wroga. Ale to taka moja osobista refleksja.

[@rockysamir1567]

You prolly dont care but if you guys are bored like me during the covid times then you can stream pretty much all of the new series on instaflixxer. Have been streaming with my girlfriend for the last weeks =)

[@AlcatrazXable]

Kiedy tylko wracam z żoną i dzieckiem do rodziców na weekend czeka na mnie w pokoju stary PC z Earth 2150 na dysku. I będzie tam czekał kiedy świat dawno zapomni o Codach, Asasynach czy innych Fortnitach. Myślałem o tej grze na lekcjach. Po szkole kiedy tylko skończył się nowy odcinek pokemonów włączalismy komputer i w trójkę z braćmi gralismy na zmianę bo przy komputerze mogliśmy tylko godzinę dziennie grać. Później budowaliśmy roboty z klocków i wojny na dywanie. Zrobiłem nawet grę karcianą ze statystykami i rozbudową pojazdów. I do dziś czekam aż znowu będę mógł zagrać w tym pokoju, na tym komputerze.

[@PatherMetaloid]

czytając ten komentarz, łezka kręci się w oku. Pamiętam jak i ja z bratem graliśmy w tą grę, takich gier już nie robią E2140 i E2150 to były gry z duszą

[@makatanka]

Nie zesraj się

[@spirytuser]

Pamiętam dobrze tę grę. Wtedy właśnie dowiedziałem się że jest coś takiego jak wymaganie sprzętowe, bo nie poszła na moim 3 letnim wówczas komputerze bez akceleratora :P

[@adamkowalski1079]

Ogólnie gra była przekombinowana i tym traciła np. przy starszym Total Anihilation, ale największy hardkor to surowce, naprawdę szkoda było budować budynki na misji bo to traciłeś. Mi się udało grę przejść tylko minimalistycznie - praktycznie zero badań, jak najmniej budynków, surowce ładowane w statek kosmiczny. Próbując wszytko rozbudować na max nie dawałem rady. Za powyższe, klimat i atmosferę zaszczucia surowcowego to duży +, natomiast te ficzery razem zebrane jakoś nie współgrały, większość była zbędna, w globalnym rozliczeniu były za drogie kosztem progresu statku kosmicznego. No i zaszczucie surowcowe, mimo iż budziło szacun to nie wpływało pozytywnie na przyjemność z grania. Nie pamiętam czy grałem tylko na hard, ale to były czasy, kiedy zawsze wybierałem najtrudniejszy pozoim.

[@fatumboba]

Panie Mirku, chcemy kolejną grę z serii Earth! :) Przywróciła by świetność RTSom, jestem pewien.

[@LordDragonMPF]

i żeby nie paliła nowszych kart graficznych :)

[@Szarmi93]

@@LordDragonMPF a ja bym chetnie zobaczył jakby paliła RTX 2070 albo inna vege :D to byłoby Ciekawe. Prawdziwa apokalipsa :D

[@piotrd.4850]

Byle nie wyszedł muł w rodzaju Supreme Commandera.

[@Skybot_official]

wystrczy że E2140 by dał z nowa grafą i był by hit na kazdym rynku :))

[@mroku85]

Kupiłem z Komputer Świat Gry i uwielbiam tę grę. Pewne rozwiązania pozwalają nawet dziś, np. tryb dnia i nocy i co za tym idzie włączające się reflektory w pojazdach (ach jaki to daje efekt!), budowa tuneli, linie zaopatrzeniowe, pogoda. Klimat powala i nie pozwala zapomnieć o Earth 2150.

[@marcinzysko1653]

Soundtrack z tej gry jest cudowny. Słucham go od lat i nigdy się nie znudziłem. A na dzwonku w komórce dumnie pobrzmiewa hymn zwycięski UCS.

[@kamilpochron4722]

No to czekamy na remaster xD

[@Forioous]

Zagrałbym w Earthy ze współczesną grafiką i takimi ogromnymi mechanikami. Kupiłbym w ciemno!

[@Michael5254able]

@@Forioous Ja tam czekam na remastera Exterminacji albo Mission Humanity jak kto woli. Miało działac lepiej od Exter ale jak przetestowałem na swej 7mce nie działalo lepiej ale sejwy wchodziły i lepiej szły. Chociaż potem wywalało mnie z MH tak często jak z Exterminacji. Kiedy wkońcu ktoś zabierze się za ich naprawę....

[@Wyimamylogo77]

"Mech gotów do akcji" 😍

[@marekkos3513]

pamietam jak wychodzilo w tym czasie tiberiun sun , age of empires 2 , i nagle empire earth 2 ktory okazal sie byc duza niespodzianka.Powiem szczerze ze bawilem sie w te rtsy wybornie.

[@mrsmith1359]

Ja nie wierze! Tak długo czekałem na moją ukochaną serie. Gra mojego dzieciństwa, o której wszyscy zapomnieli. Nawet w książkach o grach ciężko znaleźć do niej odwołania. Zagrajnik- dziękuje z całego serca :)

[@piotr004]

Prawda, też się na niej "wychowałem". To jedna z moich pierwszych gier w ogóle, a RTS pierwszy (właściwie wtedy to nawet nie wiedziałem, co to RTS jest). Do dzisiaj nie ma tak zaawansowanej gry, jak Earth 2150 i cieszę się, że materiał skupił się właśnie na mówieniu o tych innowacjach.

[@Zagrajnik]

Grę można kupić na GOGu: bit.ly/2Zjk6ZN

[@janekmorawski117]

Biorę

[@mati-wz8ix]

Szkoda że nie ma remastera

[@SilverMaxy]

cdp.pl/earth-2150-trilogy-pc-digital.html na tej stronie można kupić za 10 złoty

[@bomber8070]

Earth 2150 trilogy hyba było kiedyś za darmo na jakimś hamblu.

[@SilverMaxy]

@@bomber8070 Earth 2150 Lost Soul był darmowy przez pewien okres czasu na steamie

[@Kain669]

Chciałbym żeby powstał Earth 2170 czy cuś... ;_;

[@SlavekSport]

Oczywiście :)))

[@Patrolek333]

Earth 2077

[@patryk1411]

Gra nadal żyje i można pykać na multi :)

[@aleksyjankowski22]

@@patryk1411 skąd wiesz?

[@Cock_Slapping_bandit6996]

No tylko żeby dało się w niego grać bez podawańa faxu i dodkłdago miejsca mojego zamieszkania

[@dawidpekala5456]

Miałem w dniu premiery lat 12 i pamiętam że dostałem ją w prezencie i ile walki musiałem z rodzicami stoczyć żeby dołożyć akcelerator do PC-ta żeby mi "poszła" wspaniała gra E2150. Aż mi się łezka w oku zakręciła po tym materiale!

[@JK-dm1cu]

Grałem, pokochałem, setki godzin spędziłem. Generator pogody Lunar Corp. jest epicki.

[@SpecShadow]

Ludzie gadają, że to Wiedźmin był naszym pierwszym growym towarem eksportowym. Ale to właśnie Earth 2150 nim był. Mniej sztampowy niż przeważająca większość tytułów z tego gatunku - w tym względzie on i Original War są klasykami.

[@nav1gat0r88]

Grałem w 2150 i 2160. Genialna gra. Przykuwała do kompa na długie godziny.

[@enepeproductionz]

Zwróćmy uwage na jakość muzyki w 2150. To byla jedna z najlepszych polskich produkcji.

[@marcinzysko1653]

Trzeba dodać, że muzyka bazowała na prawdziwych klasycznych utworach, które momentami brzmią identycznie.

[@667nowylepszyszatan]

Miałem i mam, grałem i gram w EARTH 2150 MOON PROJECT. Oczywiście pozostałe części też... ale księżyc jakoś najbardziej mnie przyciągnął.

[@tomek3825]

Muzyka jest tu fenomenalna.

[@evolgrdeen]

Jedna z ulubionych strategii mojego dzieciństwa, głównie przez pozwalający mocno kształtować teren edytor map, które nawet w dzisiejszych grach potrafią być płaskie jak stół. Gra w swoim czasie bardzo nowatorska, ale też niestety niepozbawiona wad jak typowy power creep kolejnych odkrywanych jednostek (idealny przykład to jednostki powietrzne, gdzie taki dragon pozbawia sensu produkcję bata czy gargoila) czy będącym ograniczeniem silnika brak piechoty. Również część pomysłów nie była w pełni wykorzystana. Podziemia zyskały na taktycznym znaczeniu dopiero w dodatkach, gdy dodano broń sejsmiczną, brakowało wodnych i latających transporterów jednostek (dodano jedynie latający) więc trzeba było mosty budować wręcz obsesyjnie na mapach z wodą lub przepaściami ;) Za to pomysł z kampanią to jeden z moich ulubionych - wręcz nienawidzę typowego schematu gier strategicznych/ekonomicznych wszelkiej maści, że muszę 50 raz budować od nowa bazę, technologie i wojsko w kolejnych misjach. Dużo bardziej cenię tytuły takie jak Eart 2150, Homeworld czy pierwszy Ground Control posiadające stałą „ciągłą” kampanie z przenoszeniem zasobów między misjami. Mimo mechaniki starć w czasie rzeczywistym ten prosty trik wymusza oszczędność zasobów i prawdziwe użycie taktyki, a nie jedynie zalania wroga czystą masą. W Earth gra wręcz karze nas za klasyczne podeście rts - budynki są strasznie drogie i każda jednostka surowców jest potrzebna do projektu ewakuacji czy badań naukowych, więc na misjach lepiej budować jedynie lądowisko oraz budowle wydobywcze, wszystko produkując w głównej bazie i przerzucać wszelkie niewykorzystane zasoby do niej.

[@Julius_Vandelf]

Oj grało się grało. Pamiętam, że był taki kre w moim życiu, że nie mogłem kupić żadnego RTSa a Red Alert 2 mi się juz znudził. i wtedy w jakiejś gazetce dorwałem The Moon Project. Nigdy nie ogarniałem kampanii w Earth 2150 ale rozgrywanie potyczek na mapach z komputerem, to była kwintesencja miodności. Nawet ostatnio sobie na gogu kupiłem i chciałem zagrać potyczkę z komputerem. Dostałem mocno po twarzy, bo przez współczesne RTSy zapomniałem, że potyczki w tej grze to rozgrywka na kilka godzin Mirosław Dymek. Człowioek Legenda polskiego gamedevu. Niech się schowają te wasze wiedźminy. TO jest najlepsza polska Gra ever.

[@dryzd]

Ja w tą grę grałem wiele lat razem z Tiberian Sun i Red Alert Alert 2! Muszę do niej wrócić w tym roku.

[@555terminator555]

Najwięcej czasu spędziłem w Earth 2160, czekam na odcinek

[@macxpl6586]

Kupiłem cały zestaw parę lat temu w biedronce za dyche, nią znałem tych gier wcale, od razu się zakochałem. Earth 2140 nie podpasował mi za bardzo, przeszedłem ją całą na taktykę kamakazi harakiri jednostkami samobójczymi, dla mnie zwykły od tak średniak, ale kolejne części to poezja. Przeszedłem każdą frakcją po kilka razy lecz to LC usiadło mi najmocniej w serduszku :). A same instrukcje obsługi z wprowadzeniem do historii to miód, aż się chciało grać żeby poznać losy bohaterów, którzy o dziwo byli jacyś i mi bardzo się spodobali. O 2160 nie będę tu pisać, poczekam na kolejny materiał z nią w roli głównej :).

[@tomaszbojko4609]

oj tak jestem fanem serii. E2140 to cudo, godziny kombinowania nad misjami które były czasem nie do przejścia. Ile frajdy gdy po 10 latach zasiadło się do tytułu i już jako dorosły gość rozkminiało się to co za dzieciaka było niemożliwe. E2150 także cudo! Super fabuła, super kompanie, super gameplay. Gra się i gra i się nie nudzi! Moja ulubiona frakcja to ED :) Choć uważam że najlepsza jest jednak UCS ze względu na super wydobywanie dzięki termitom. UCS, grając na zwykłe wydobywanie potrafi zostawić daleko w tyle inne strony pod względem kasy. E2160 niby pograłem, ale jednak mimo wszystko nie siadło.

[@michalkyxd6212]

Pamiętam zapowiedź w CD-Action, którą czytałem kilka razy, i w nieskończoność oglądałem screeny. A później jak zobaczyłem pudełko na sklepowej półce. Później szczęka zbierana z biurka po odpaleniu gry. Oczywiście do gry wracam co parę lat / miesięcy, a ostatnio grałem dotąd aż ukończyłem kampanię wszystkich 3 frakcji. To co utknęło mi w pamięci i co kojarzy mi się z Earthem 2150, to moment kiedy jestem na spacerze w mglisty wieczór, a światła latarni i samochodów tworzą charakterystyczne smugi. Zostało to świetnie przedstawione w grze - coś pięknego.

[@aksorz]

Super ciekawy odcinek. Zrób koniecznie materiał o Earth 20160 !

[@nihilczajnik415]

Choć w dzieciństwie zagrywałem się tylko w 2160-tkę, poprzednia część wygląda nawet bardziej imponująco, a materiał jak zwykle świetny

[@marcindebicki1199]

Takie dwa komentarze: 1. Earth 2150 był drugim RTS'em na świecie w 3D (pierwszy to oczywiście TA) oraz pierwszym, który wymagał akceleratora 2. Jeden istotny element, który został pominięty: detekcja kolizji pocisków z podłożem. Pierwszy RTS, w którym właściwe ustawienie jednostek względem przeciwnika miało znaczenie (np. czy stoi się na wzgórzu) co też dawało spore możliwości taktyczne zarówno w kampanii, skirmishach jak i multiplayerze.

[@arietes209]

Kurde, wielkie dzięki za przypomnienie! Kiedyś wujek przyniósł mi płytkę z 2160, tylko przez połączenie mojego wieku w tamtym momencie, pewnych czynników związanych ze sprzętem i tak dalej nie zdążyłem się nią zbytnio zainteresować. Czekam na kolejny materiał o serii i może wtedy uda mi się odkopać pudełko z grą...

[@MrGreezlie]

Znalazłem tą grę ostatnio po kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu latach od ostatniej rozgrywki. Kupilem i wciąż jest świetna. Wielkie dzięki za ten rys historyczny.

[@LivingZombieJew]

Co od aktualnych gier Dymka - Hex Commander jest fajny nawet na komputerze, taka podstawowa strategia turowa, ale mająca sporo treści i łatwa do opanowania.

[@mateuszz115]

pamiętam jak ta gra była dołączona do Komputer Świat Gry :) Jarałem się wtedy przeogromnie bo to chyba jeden z najlepszych tytułów dołączonych do tego czasopisma;)

[@Bimuni]

Dzięki za ten film. To dobrze że ktoś jeszcze pamięta o tej wspaniałej seri. Do dzisiaj mam oryginalne wydania wszystkich czyści. Organ te gry nawet dzisiaj. W tamtych czasach powodowały opad szczęki

[@pycho2160]

gra mojego dzieciństwa

[@IhubtusI]

Naprawdę dobrze wspominam tę grę. Nie grałem w EARTH 2140, ale 2150 i 2160 zrobiły na mnie duże wrażenie. Brakuje teraz takiego tytułu na rynku. Jedną z rzeczy, które wryła mi się w pamięć jest ścieżka dźwiękowa z ostatniej części. Utwory Do as you like i live you life działały na wyobraźnie i dalej ich chętnie słucham :). Mam nadzieję, że Pan Mirosław Dymek zaskoczy nas jeszcze kiedyś jakimś RTS'em z prawdziwego zdarzenia, bo robił to naprawdę świetnie.

[@sebazzdw]

Grałem w The Moon Project setki godzin. Nigdy nie ogarnąłem kampani, ale na skirmiszach straciłem sporo czasu xD Nigdy mi nie przyszło przez myśl że to Polska gra. Dopiero przy 2160 poznałem ten fakt.

[@georgemarschall3744]

Genialna seria. Właśnie od Earth 2140 zaczynałem zabawę z grami komputerowymi. Zaraz po zakupie pierwszego PC-ta dorwałem gazetową wersję ze wszystkimi dodatkami i przez pół roku żadna inna gra nie była potrzebna :)

[@Ridziu]

Świetny materiał o świetnej grze. Spędziłem przy niej mnóstwo godzin jako mały dzieciak i wciąż od czasu do czasu wracam do gry by stoczyć na szybko potyczkę i wsłuchać się w genialny soundtrack, utwór ED DAY 3 zawsze będzie moim ulubionym.

[@Julius_Vandelf]

Cały sounbdtrack Euroasian dynasty w tej grze jest zajebisty. Ale tak ED 3 to najlepszy kawałek. wogóle jak ktoś sie zagłębiał kiedys w fabułę tej gry, to Rosja miała ciekawy ustrój tam. Nazywał się On Monarchia Socjalistczna. Piwo dla tego kto wymyślał koncepty fabularne.

[@Ridziu]

Kiedyś czytałem takie jakby wprowadzenie do fabuły Earth'a na stronie internetowej i nie ma się co dziwić jak założyciel ED z tego co pamiętam to siedział przez parę miesięcy w bunkrze ze swoim oddziałem nie mając kontaktu ze światem zewnętrznym

[@Julius_Vandelf]

@@Ridziu chyba czytaliśmy Tą samą strone internetową.

[@berakfilip]

a polanie ?????

[@bartoszgorzynski8547]

Ja przygodę z serią zacząłem dopiero od Moon Project, ale gra spodobała mi się tak bardzo, że zaraz po ukończeniu MP zamówiłem poprzednie części. Swoją drogą przez telefon, ze sklepu którego oferta gier wydrukowana była na jednej ze stron ówczesnego CD Action...bo netu jeszcze wtedy u mnie nie było. Piękne, ale też trochę straszne czasy xD

[@retrozgon6256]

nieważne jaka była by omawiana gra, twój emocjonalny styl opowiadania i dobór słownictwa robi z niej arcydzieło xd

[@dogecoininwestor2120]

A słyszałeś o need for speedzie Payback?

[@retrozgon6256]

@@dogecoininwestor2120 nie, a co?

[@phobos666666]

​@@retrozgon6256 imo jedyny need for speed w jakiego na prawdę warto zagrać to Porsche

[@lukzloty]

Strasznie podobała mi się frakcja Rosyjska, przez te "prawdziwe" czołgi z dwoma lufami itd. itp., w przeciwieństwie do (moim wtedy zdaniem) oklepanych mechów czy latadeł. Chyba kupię trylogię na GOG-u, może zagram za miesiąc, może nigdy, ale ta gra zasługuje, by chociaż ją "mieć".

[@flajflaj]

Właściwie Euroazjatycka, więc poniekąd i Polsza - to również moja ulubiona frakcja ;).

[@MightySavagE]

Zabawne, bo takie wlasnie byly w red alercie. Dwie lufy to w sumie i tiberian sunie tez :D

[@polipozation]

Earth 2150 pamiętam, ale nigdy nie udało się mi go ukończyć... Gra naprawdę dobra. Muszę po nią sięgnąć jeszcze raz.

[@p3kozo]

"Taktoćno kamandir!". Eurasian Dynasty byla moja ulubiona strona. Pamietam, ze trulem rodzicom z miech, zeby dostac ta gre! I pozniej te setki, tysiace godzin grania! Przeszedlem ja cala, kazda ze stron po kilka razy. Znalem na pamiec wszystkie technologie, mapy, czy triki. To byl RTS, ktory bede pamietal do konca zycia. Jest dla mnie kultowy! Btw. autor recenzji nie wspomnial o mozliwosci sprowadzania na wroga deszczu meteorytow, o tym ze LC to byly same kobiety, o tym ze skonstruowanym jednostkom mozna bylo nadawac wlasne nazwy i o tym ze pierwsza wersja znajdowala sie na 2 plytach CD ;)

[@MaksymilianFox]

wreszcie się doczekałem pełnoprawnej recenzji serii Earth. super że to zrobiliście

[@EvilScrooge]

Uwielbiam tę grę a także jej sequel. Pomimo złożoności i masy zaimplementowanych pomysłów strasznie łatwo było ją ogarnąć. Wszystkie elementy były tam gdzie się ich spodziewałeś i wiadomo było co do czego służy. Jest kilka klasycznych strategii czasu rzeczywistego, które miały solidny pomysł na rozwijanie gatunku ale ludzie niestety stwierdzili że nie ma on nic nowego do zaoferowania.

[@lukaszchojnowski659]

Łatwo, niełatwo ale oglądanie tych pojazdów było dużo fajniejsze niż dzisiejsze gruntowanie w mmo

[@karolp7675]

Do dziś mam oryginały 2140 i 2150 na CD:-) świetna gra, bardzo wciągała. Zasługiwała na większy sukces!

[@ukaszse2712]

Grałem w Earth 2140 - moja pierwsza oryginalna gra, kupiona w prawdziwym sklepie komputerowym. I to jeszcze poniżej ceny sugerowanej, bo na paczce było 39zł, ale sprzedawali za 33zł. Sporo czasu nad nią siedziałem. 2150 kupiłem kilka ładnych lat później, bo w chwili wydania mój komp nie mógł jej udźwignąć. I to kupiłem razem z jakąś gazetą, z tego co pamiętam. Nawet mnie wciągnęła, ale do dziś mój łeb zajmuje StarCraft z 1998 i Civ 2

[@S69KAI]

Po dziś dzień, moim marzeniem jest opracować antygrawitacyjnego Fang'a i walczyć nim dla "czarodziejek z księżyca" :D Poza tym mozliwość spędzenia końca świata przy statule Jezusa w Rio. Najlepszy koniec świata ever. Earth 2150 ( i dodatki ) ma szczególne miejsce w moim sercu jak i jest na liście moich najlepszych RTSów w jakie grałem. Niestety nie mogę tego samego powiedzieć o E2160 która pod względem fabuły okazała się rozczarowująca (niszczyła wszystko z 2150), wyrzucono stare jednostki i budynki (a to tylko przestrzeń 10 lat między wersjami) dodano piechotę (po co?) oraz kosmitów (no bo Mars bez kosmitów był by pusty - kretynizm) których management doprowadzał do furii ... E2160 to było wielkie rozczarowanie... ładne graficznie, ale wielkie, potężne rozczarowanie. Proszę o zwrot pieniędzy :p

[@astrades2601]

Bez wątpienia jedna z najlepszych gier RTS jakie stworzono i przy okazji jedna z gier mojego dzieciństwa. No i świetny materiał o niej ;)

[@michamichalski3417]

Gierkę pamiętam. była kiedyś w którymś z magazynów komputerowych. Już nie pamiętam dokładnie w którym. Faktycznie gra niesamowita, ale i bardzo złożona. Fani rtsów będą zadowoleni :) Polecam serdecznie.

[@piro6303]

Kapelusze z głów za grę mojego dzieciństwa na której zjadłem zęby oraz za świetny materiał który wzbudza nostalgię. Fajnie że po tylu latach dowiedziałem się do czego służyło centrum dowodzenia :D

[@wojciechstachnik760]

Kurde, pamiętam ten interfejs. Grałem za dzieciaka w demo. Tytuł dodatku też mi coś świta. Stare, dobre, beztroskie czasy.

[@michalov3]

Do była gra. Pamiętam jak brat pożyczył od kolegi i graliśmy dniami. Lubiliśmy tryb potyczki. Potem PC padł i nie mieliśmy ukochanej gry. Po ok 10 latach inny kolega miał i dał nam oryginalną płytę do podstawowej wersji :) Cały pakiet można kupić na platformie Steam. Polecam :)

[@ePasjonat]

grafika świetna także dziś, gra miała klimat grozy, te światła, warunki pogodowe, mgła, wszystko było jak z Archiwum X

[@akiwataru3756]

The moon projekt robi taka robotę że nie ma o czym mówić w ogóle!

[@eternal8559]

osadzanie sie sniegu na jednostkach w grze z 2000 roku... wiesz jak mnie kupić, uwielbiam takie detale

[@kacperpiasecki8282]

Grałem jako dzieciak, więc kampanii nigdy gwoli ścisłości nie przeszedłem, ale bardzo ciepło wspominam. Dobrze wiedzieć o tej rozdzielczości, bo kupiłem jakiś czas temu na GOG-u, ale że mnie wywalało przy próbach wejścia do ekranu projektów, byłem zmuszony odpuścić. Sporo czasu spędziłem też przy 2160, również świetna gra. Chętnie bym zobaczył o niej film.

[@888Huberto888]

Do tej pory pamiętam jak budowniczy z ED mówi z rosyjskim akcentem: Dobra dobra

[@arturmical]

A Łódź atomowa KIEV mówiła też "Melduje: Nie umiem płiwać" XD Ah, ta gra miała tyle smaczków

[@Wiktorino1984]

Wtedy pojawił się dodatek do Starcrafta Brood War i wszyscy tylko o tym gadali i grali, miałem wszystkie części Earth ale sterowanie jednostkami nigdy nie było na takim poziomie jakbym chciał zawsze sa lubiły decydować co robią w walce.

[@Skybot_official]

Spójrz na to inaczej to oddawało realizmu grze :D

[@wojciechgowacki5778]

Pamiętam jak jednego sylwestra za knypka spędziłem aż do białego rana grając tylko w Earth 2150. Ta gra wciągnęła mnie niemiłosiernie .

[@gryziel2075]

Earth 2150 to gierka w którą grałem bardzo dużo i była to jedna z najlepszych ogólnie gier które ogrywałem. Earth 2160 to też gierka, którą ogrywałem i gram nadal w sumie w obie części.

[@Lani81]

Swoją przygodę z grami serii Earth zacząłem od 2140 z rozszerzeniami, która pojawiła się w gazecie CD-Action. Przejście z 2140 na 2150 zrobiło na mnie naprawdę dobre wrażenie jak na tamte czasy. Przejście z 2D na 3D było sporym skokiem. Dodanie LC jako 3 nacji też było dobrym posunięciem (gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta :) ) Grałem nawet po kilka godzin odstawiając naukę na bok :). Nawet w dobie dzisiejszych "wypasionych" gier seria Earth pozostaje w sercu i pierwszym miejscu i nadal od czasu do czasu pogrywam sobie. Szkoda tylko, że nie doczekam się już Earth 2170 :(

[@piorw]

Przed odtworzeniem odcinka mogłem mieć tylko nadzieję. Gdy usłyszałem pierwszą nutkę mój mózg krzyknął "taaaaaaaaaaaaaak". Gra dzieciństwa obok StarCraft'a. Dalej uwielbiam wracać do Earth szczególnie właśnie 2150 (uwielbiam LC) :D

[@artlew6547]

FAT GIRL!

[@bartnikus8455]

Oj pamiętam ile czasu zajęło mi ogarnięcie tych wszystkich mechanik. Ale najwięcej radochy miałem z samodzielnego składania jednostek. Same dobre wspomnienia. Poza tym, że mój komp ledwo dawał radę tego potwora uciągnąć i, żeby pograć na max detalach, musiałem nagminnie wbijać się do mojego kolegi, który za strategiami nie przepadał ;-) dzięki za świetny materiał, lecę ogrywać. A tak z innej beczki-Zagrajniku może miał byś ochotę przypomnieć ludziom inną ciekawą strategię, którą też pewnie wiele osób pamięta. Chodzi mi o Impossible Creauters. Co Ty na to?

[@Zagrajnik]

O tak, super pomysł :)

[@ukaszse2712]

Ale że co... Wbijałeś do kolegi i grałeś ja Jego kompie? A On co? Kwiatki przesadzał?

[@bartnikus8455]

@@ukaszse2712 Tego też nie lubił robić, więc siedział ze mną i pomagał mi kombinować jak ograć przeciwnika i nad konstrukcją jednostek. Potem nawet się trochę wkręcił i sam zaczął grać, a ja siedziałem obok i pomagałem mu ogarnąć mechanikę gry i podpowiadałem w niektórych momentach. I w końcu i tak kończyliśmy grając w Heroes III lub jakieś wyścigi. Możesz mi nie wierzyć ale tak się właśnie grało, a kumpel potem stał się zapalonym fanem strategii Dawn of War i mnie w to też wkręcił. Do tej pory sobie w to pykamy od czasu do czasu.

[@brunek91]

Jeśli kiedykolwiek wyjdzie remaster to umrę z radości. Godziny spędzone przy earth mogę śmiało liczyć w tysiącach.

[@protonnowy]

Ta gra jest absolutne wybitna w swoim gatunku. Pamiętam że to był mój pierwszy rts. Jakie było moje zdziwienie jak sięgnąłem po inne strategie święcie przekonany, że mechaniki zastosowane w Earth 2150 to standard i można projektować nowe jednostki, każda frakcja wyraznie rozni się od siebie itd. A tutaj "zonk" żadna gra (moim zdaniem nawet do dzisiaj) nie zbliżyła się nawet o polowe do tego co oferował Earth. Mam ogromna nadzieję na remastera i przedewszytkim kontynuację w postaci Earth 2170 (Ale z powrotem do korzeni Earth 2150 tj. Bogata mechaniką projektowania pojazdów, zaopatrzeniem itp). Niestety kolejna część Earth 2160 pomimo zastosowania kilku nowosci nie doscignela swojej poprzedniczki a wiele atutów 2150 zostało kompletnie wycietych albo bardzo zredukowanych. Chociaż nadal była to dobra gra, ale to już temat na inną okazję. :)

[@atajzur2980]

Earth 2150 też był moim pierwszym rtsem i grałem w niego przez kilka lat do tej pory do niego wracam. Pamiętam moje zdziwienie gdy koledzy polecali mi gdy grałem w eartacha bym obczaił gry z serii cnc i szczerze to te gry wydawały mi się przy earth prymitywne i mało złożone, wtedy też dziwiłem się temu czemu są one tak popularne a eartch nie którego do tej pory uważam za rtsa wybitnego na tle reszty gier z gatunku.

[@klaung8998]

Świetny RTS , dosyć rozbudowany , ciekawym pomysłem w porównaniu do innych rts'ów jest to ,że jednostki mają limit pocisków, rakiet itp.

[@swietytomasz]

No proszę ostatnio sobie wspominałem o tej grze a tu nagle materiał :D to moje dzieciństwo! Jak ja tę grę kochałem I tak, zrób materiał o 2160 i koniecznie poświęć w nim bloczek na jej soundtrack - jest przepiękny!

[@Spontan06]

Miodek Znów poczułem sie MŁODY HAHA. Miałem Grałem i Ogarnialem obie części :-) Mega Polecam :-) Łapa w Górę :-) .

[@BlackhandPL]

Troszkę się autor zapędził z tą Rosją i Amerykanami :D. No ale ogólnie spoko, choć można było wspomnieć o paru bolączkach - pojawiających się niekiedy niezniszczalnych budynkach i jednostkach AI, nie "załapujących" warunkach zwycięstwa (jak w tych misjach w których trzeba zebrać 100k surowców) czy ogólnie takim dość przeciętnym balansie (choć o niebo lepszym niż w E2140 :D), gdzie ED nie dość, że za atomówki słono płacił to jeszcze i LC i UCS miało dość skuteczne systemy SDI. Do tego ciężkie maszyny latające uzbrojone w ciężkie rakiety były właściwie niepokonane (brak skutecznego AA). No i ta dynamiczna pogoda to skryptowana była, no chyba że mowa o modzie Super Storm bodajże :). Nie wspomnę już o kopaniu rowów - tą opcję lepiej w spokoju zostawiać, bo jednostka konstrukcyjna potrafi ugrzęznąć na amen :). Sporo tych błędów poprawia The Moon Project (plus trochę lepsza kampania) - zabójcze systemy AA, kopacz dla LC, latające transportery jednostek pozwalające na tworzenie mostów powietrznych, Lost Souls to już "tylko" TMP z podmienioną kampanią. Moim zdaniem serię zabił Earth 2160, generalnie taki sobie (pamięta ktoś wałek z intrem?) - naprawdę niepotrzebne było dodawanie różnych typów pancerza czy silników (gratulacje za mieszczące się tym razem na jednym ekranie drzewko wynalazków, szkoda, że mało czytelne), wersja 1.0 nadawała się tylko do gruntownych beta testów, a nie na półki sklepowe (i tak nadal w grze są błędy - moja "ulubiona" misja "Więźniowie", gdzie obrona przed atomówkami nie działa, a te sypią się na bazę gracza jak manna z nieba), skopany balans (flota powietrzna Morphidów, brak skutecznego AA, znowu...). Nic dziwnego, że gra nie doczekała się nawet dodatku. Tak na marginesie, nie jestem fanem patcha 2.x do TMP/LS. Fakt, dodaje SDI dla ED i czasowe ładowanie silosów (zamiast kupowania atomówek) ale miesza z systemem uzbrojenia, przez co lasery czy działa jonowe "zżerają" HP (no i nieskuteczność laserów przeciw budynkom poszła się paść) a to mi się bardzo nie podoba. U mnie gra śmigała na P200MMX+32MB SDRAM+PowerColor Evilking :P, co prawda w 640x480 i niskich detalach, ale dało się przejść od początku do końca przy stabilnym framerate. A o WWIII i FA/PC to bym chętnie zapomniał, w pierwszym twórcy za bardzo próbowali pogodzić realizm z rozwiązaniami typowymi dla RTSów (i im nie wyszło - brak piechoty, niewidzialne śmigłowce, kupowanie jednostek...), a drugi... Nie starczyło mi cierpliwości nawet na ukończenie pierwszej kampanii, jak na kolejne silenie się na realizm to jest słabo, w jednej z pierwszych misji atakujemy siłami naziemnymi wroga pozbawionego praktycznie obrony plot i do tego musimy się wspierać porzuconymi pojazdami wroga...

[@Skybot_official]

Dlatego W E2150 najlpeiej grac wczesniejsze wersje bo po update strasznie balans zabijał gre w tym co kazdy sie przyzwyczaił. W E2160 juz nie wspomne jakie byly jaja z każdym patchem. Przyczyna upadku serii był wydany za szybko E2160 gdzie miał beznadziejny gameplay który był nie dość że wolniejszy od E2150 to jeszcze mniej zbalansowany, przez to duzo ludzi kupilo gre pogralo przez chwile i odstawilo zanim to dopracowali w patchach przyokazji zmieniajac cały balans na jeszcze bradziej kosmiczny :) Taka była przyczyna upadku tak szczerze bo gra była istnie zrobiona na zachodnie standardy.

[@Voytash89]

Ach, pamiętam jak grałem w Earth 2140 i z rozrzewnieniem patrzyłem na grafiki Earth 2150 zamieszone w tym samym numerze CD-Action... Myślę, że chciałbym kiedyś dać tej grze szansę, ale jeśli już się na to zdecyduję, to najpierw jako punkt honoru postawię sobie przejście 2140-tki... ;)

[@Voytash89]

W ogóle taka pierdółka, ale soundtrack z 2140! Słuchałem za dzieciaka, słucham i dziś (jako iż na stałe zagościł w mojej bibliotece muzycznej). I ten szalony utwór siódmy, totalne umc-umc z gitarową solówką. Jest to bodaj jeden z dwóch utworów z dzieciństwa, który zainspirował mnie, by lata później złapać za gitarę elektryczną i wyrobić porządnego skilla... ;)

[@RobertMazur88]

Eart2140 to była moja pierwsza w życiu gra na komputerze :) pamiętam jak cisnęliśmy w tę grę z bratem. Ah cudowne czasy :)

[@sisodev]

@@Voytash89 A soundtrack z 2150? Przecież to istna poezja jest :) Słucham go regularnie, przeważnie w pracy.

[@Witoutas]

Cóż projekt księżyc najlepiej pozostawić na deser, zmienił nieco klimat rozgrywki.

[@dzielnymaytoster]

Chętnie zagrałbym w remaster w 4K

[@Androidgamesthebest]

Fantastyczny Filmik, będę zaglądał tutaj częściej ☺️💲

[@Fanguu]

Kampania UCS w moim odczuciu była najtrudniejsza ze względu na przejmowanie jednostek przez Neo. Fabuła tak zróznicowana, że przeszedłem przynajmniej 2 x każda nacją. Przy większej mapie komp niestety zaczynał spowalniać i jednostki poruszały się kilka razy wolniej. No ale w misjach polegających na wydobyciu wystarczyło włączyć drzewko wynalazków, żeby nie tracić czasu ;) Lunar project i 2140 nie ustępowało w grywalności.

[@piotrsadkowski6823]

Ech stare dobre czasy. Aż smutek bierze kiedy nikt z mojej klasy nie zna tej gry.

[@L_y_s_y]

Szkoda że earth 2170 najprawdopodobniej nigdy nie powstanie bo grałem w 50 i dodatki ale w 60 się zakochałem i do dzisiaj często sobie pogrywam, poza tym końcówka 2160 robi fajnego cliffhangera do kontynuacji, niestety producent padł o ile dobrze pamiętam i to dość dawno temu, a nikt z poważnych graczy nie kwapi się żeby zrobić coś chociaż podobnego przede wszystkim z tą fajną mechaniką że masz samo podwozie pojazdu, a uzbrojenie, pancerz, osłony i inne rzeczy dobierasz już samodzielnie, niestety wszyscy wolą iść na łatwiznę że odkrywasz jednostkę i potem ewentualnie ją tylko ulepszasz technologiami typu większa siła ognia, wytrzymałość itd. Zero możliwości samodzielnego konfigurowania, masz gotowca i dziękuje, drugim problemem jest to że strategie to gry przeważnie bardzo czasochłonne, a ludzie teraz w wiecznym biegu to wolą usiąść na godzinę do jakiejś strzelanki czy wyścigów niż ogarniać samą złożoną mechanikę przez kilka godzin, poza tym zrobienie takiej złożonej strategii to zajęłoby o wiele więcej czasu, a co za tym idzie koszty produkcji rosną, a im większe koszty tym większe ryzyko że gra nie zarobi lub nawet się nie zwróci, niestety gry to taki sam biznes jak każdy inny, bardzo specyficzny ale jednak biznes, a biznes ma przede wszystkim robić kasę, nieważne jak ale ma robić, smutny fakt ale to jest rzeczywistość, a rzeczywistości przeważnie niestety bliżej do koszmaru niźli bajki.

[@Albedo-s2i]

Przepiękna gra, dzisiaj mam 30 lat, a grałem w tą grę bedac jeszcze dzieciakiem. Wspaniałe chwile.

[@mateusz4244]

A chyba sobie zagram, "A czemu niee?!" . Kurde, te wszystkie cut scenki, dubbing, rozwój arsenału no i smaczki jak zapalanie oświetlenia w czołgach czy szperaczy w statkach powietrznych; coś pięknego. Zapomniałeś jeszcze wspomnieć o edytorze map, ale wcale się nie dziwię, bo trochę pozycji jest. Potwierdzam, gra jest nadal grywalna, aczkolwiek te wszystkie superlatywy mogą zaburzyć punkt widzenia - nie zapominajmy, że to gra z 2000r :D . Najsłabszym ogniwem tej gry moim zdaniem jest poruszanie się jednostek, zapewne wynika z tego, że poruszają się po siatce i zwyczajnie zanim wszystkie się rozbujają mija chwila, jak już ruszą z miejsca to cisną aż miło. Równocześnie nie jest tak źle, żeby psuło to zabawę. Ten tytuł cały czas za mną chodzi i nawet kiedy mieliśmy już RA2 i C&C Generals, wciąż przypominałem sobie o tej produkcji i natychmiast kiedy wspomnienia wracały w pośpiechu szukałem płytki.

[@mateusz4244]

Aha, mimo wszystko nie znałem jednak kulis tej produkcji za których przybliżenie ogromne dzięki!

[@mateuszmakowski8484]

Dzięki za info o rozdzielczościach bo mi wysypywało a nie wiedziałem dlaczego. Swoją drogą to byłem zaskoczony jak Starcraft 2 jest ubogi względem Earth 2150. Grę pamiętam bo był to jeden z pierwszych RTSów, wcześniej tylko Settlers 2 i Dune 2000. W Earth zawsze dbałem o moje wyszkolone jednostki bo po prostu były lepsze a w SC niby jednostki awansują ale jakoś nie zauważyłem aby miało to znaczenie. Ale i tak najwięcej frajdy miałem z tworzenia najbardziej różnorodnej armii na zasadzie aby zawsze mieć odpowiedź na każde zagrożenie. Takiego RTSa mi brakuje i przydałoby się aby powstał nowy z podobnymi mechanikami.

[@Kavan92r]

Ja to byłem rakietowym chłopcem :D Uniwersalna odpowiedź na wszystko :P

[@kozlebydle6022]

Genialna gra. Pozbylem się jej pozyczajac ją. Szkoda że tak mało o dodatkach do niej powiedziałeś bo były one równie ciekawe i warte wspomnienia o nich więcej. Earth 2160 mam do dziś i czekam na materiał o niej.

[@ArcMageXe]

Rozbudowana gra jak Earth 2150 może na początku przytłaczać, ale dzięki temu człowiek wie że gra, wysila szare komórki a nie tylko klika szybko wg dobrze znanych schematów z 30 innych tytułów, tutaj nie ma miejsca na "speed run" itp, chcesz grać dobrze = myśl, chcesz wygrać = myśl x3, chcesz wygrać znacząco = myśl x10 :) Ten tytuł był świetny ^^

[@Nyczu2]

Coooo?! Jak to możliwe że ja tego nie znam? To brzmi tak dobrze po tylu latach... I najlepsze, mam earth 2150 na steamie a nawet nie wiedziałem xD

[@plejgazus88]

W 2150 online graliśmy nałogowo. Tam liczyły się każde sekundy. Źle postawiony budynek, albo za późno i można było przegrać od ręki. Każda broń miała swoje słabości i zalety, na każdą budowało się inną broń w kontrze. Na początku jak przychodziło się na serwer, wsiadało się jako obserwator i siedziało ze 2 godziny podczas jednej rozgrywki. Trzeba było nauczyć się rozbudowy każdej frakcji i robić to jak najszybciej się dało. Po opanowaniu tego rozgrywki było mega emocjonujące. takie 4v4 na mapach tworzonych przez użytkowników to były genialne rozgrywki.

[@E.Wolfdale]

To chyba każdy RTS tak ma, szkoda tylko, że mało ludzi gra online w Eartha a z tych co ma grę to jeszcze mnie wie, że się w ogóle da. :'[

[@plejgazus88]

@@E.Wolfdale racja, jest grupa na discord. Z tego co wiem to grają na GameRanger. Sam nie grałem w Eartha całe lata:)

[@E.Wolfdale]

​@@plejgazus88 Ja nigdy nie grałem multi, jak byłem dzieciakiem to grałem tylko kampanię a potem myślałem, że gra jest martwa, dopiero przed świętami zacząłem sobie grać online. Tłumów nie ma ale wieczorem można sobie zagrać.

[@plejgazus88]

@@E.Wolfdale kampania to lipa. Zabawa zaczyna się na multi. W tym tkwi cała zabawa

[@E.Wolfdale]

@@plejgazus88 mi tam kampania się podoba. Ale jak każda kampania kiedyś się kończy a AI gry nie jest zbyt zaskakujące by przechodzić ją wiele razy, z kolei multika można grać bez końca. W tej grze jest tyle opcji i jest na tyle dynamiczna, że chyba nie da się nie popełnić jakichś błędów i wszystkiego dopilnować.

[@przehuYOU]

Zajebista gra aczkolwiek balans w L.S. został wywrócony, LC z BG C4 4xR 100% PPC robi jak chce każdą ilość jednostek ED i UCS . Salamander ciężka krowa dobra w obronie, bat rr chyba najlepszy w powietrzu. ED jak to w rosji musi nadrabiać tanią ilością ale po uzyskaniu balistyki mega groźne. Rozgrywka jest genialna, taka stara i prosta gra a cieszy

[@tylkoczytam9520]

Bardzo dobry materiał. Tak trzymać!

[@regnar3712]

8:12 Prorok normalnie ;) Grałem za gówniana w Eartha ale zabawne było to że paręnaście lat później pracowałem w Reality Pump z ludźmi którzy stworzyli Eartha

[@LukSimPL]

To była i jest nadal świetna gra :) Aż odpaliłem po tylu latach :)

[@Avarion.And.NightDragon]

Oczywiście że pamiętam zawsze w moim serduszku

[@Iwan2007]

jeden z moich ulubionych rts-ów. Jeszcze w dark colony się zagrywałem :D

[@Rhyside]

Moja druga oryginalna gra jaką kupiłem. Nigdy nie żałowałem :)

[@doktorparadox1791]

Koniecznie musi być materiał o Earth 2160 oraz Z i Z Steel Soldiers.

[@ranger7650]

Kupiłem kiedyś pełną kolekcję serii Earth. Wszystkie te gry miały swój klimat..

[@mz5805]

swietny material o swietnej grze. Po latach dopiero mozna jeszcze bardziej docenic jak duzo oferowala ta gra. szkoda ze nie poszla dalej w swiat

[@tomcio199214]

Ah, ta radość z grania w samotne DLC The Moon Project. Moja ulubiona gra za dzieciaka. TT Pamiry, ich okrzyki przy ataku czy gdy były niszczone. Komentarze GRUZA też świetne. Ile uśmiechu miałem gdy słuchałem odpowiedzi jednostek.

[@MSDeliQuent]

ograłem wszystkie części, była moc...

[@janekmorawski117]

Co prawda moja wiedza o RTS kończy się na C&C i Starcraftach ale to jest cholernie imponująca sprawa. Sam materiał jak zwykle na super poziomie.

[@zuzannadobrowolska8578]

Nie dość że pamiętam to mam wszystkie części

[@SuperKokssssss]

Boże kochany! Tyle lat temu grałem w tę grę, a po latach nie pamiętałem tytułu i ciągle jej szukałem. Teraz przez zupełny przypadek ją odnajduję... Dziękuję Wam!

[@cibor87]

mój najleprzy rts dzieciństwa