Zmuszanie dziecka do wiary i chodzenia do Kościoła

Czy wiedzieliście, że komentarz do statystyk po portugalsku to comentário sobre estatísticas? Fascynujące [:

[@kacpercezar]

nie wiedziałem, ale się dowiedziałem

@@kacpercezar no

[@genreg9038]

Comentário sobre estatítisticas

[@jomakjomak6641]

Siedze za długo na lajwach z lo-fi żeby nie znać takich podstaw języków obcych

[@lordxaradar8324]

Co w tym fascynującego?

[@ch1nc2yk39]

Nie wiem, ale się dowiem!: zawsze warto prowokować dyskusję. Ja: Próbuję wejść z rodzicami na nieprosty temat. Rodzice: Nie dyskutuj.

[@bonaventura1196]

Smutne jest to, że niektórzyrodzice reagują agresywnie na podważenie ich zdanie, chęć dyskusji...

[@retardwave]

Moi zawsze mi odpowiadali jako mały i pyskaty kretyn

[@pioterpolskosci3902]

"ty nie bądź taki mądry"

[@edim108]

Niestety, sporo ludzi wierzy, że są nieomylni i gdy jeszcze ich własne dziecko to podważa, ich ego nie jest w stanie tego znieść...

[@Kyumifun]

Trudno jest wejść z nimi w trudne tematy bez awantur

[@lama1435]

7:13 WYTŁUMACZYĆ RODZICOWI XDDDDDDDD jakby to było możliwe tak długo jak samemu nie zarabiasz pieniędzy to rodzic jest nieomylnym bóstwem a obalanie jego twierdzeń argumentami to podważanie autorytetu, pyskowanie etc

[@wiedmolol5017]

Potwierdzam totalnie :D Za każdym razem kiedy mam mocny argument lub kiedy rodzice wiedzą że mam rację ale boją się do tego przyznać to używają właśnie takowych sformułowań typu: nie pyskuj, itp... ( choć ostatnio kiedy kłóciłem się z rodzicami w sprawach ekonomii i środowiska, to znalazłem tak mocne argumenty na moją rację że po prostu zaniemówili xD, nie przyznali mi racji, ale tak się poczułem poprzez ich milczenie :D)

[@drolu9703]

@@wiedmolol5017 problem w tym że wiele rodziców uważa swoje dzieci za poprostu za młodych i za głupich i nawet jak masz rację to ci tego nie przyznają bo oni są starsi, a to dla nich oznacza że są mądrzejsi. Nie mówię że tak jest zawsze i wszędzie bo pewnie niektórzy rodzice mają trochę rozumu ale większość właśnie "dyskryminuje" racje dzieci tylko dlatego że są młodsze. W tych czasach często jest wręcz przeciwnie, dziecko może więcej wiedzieć niż rodzic, to głównie sprawa internetu w którym można znaleźć odpowiedź na każdy temat, a rodzice mogą mieć lekko "przestarzały" umysł żeby tak płynnie i sprawnie posługiwać się np. telefonem.

[@magdalenapyrzych3699]

@@wiedmolol5017 Kiedyś rozmawiając z własną matką tak bardzo wyszła jej niewiedza z dziedziny fizyki, że ze wstydu za nic nie chciała przyznać się do błędu. Doprowadziło to na końcu do sytuacji w której zarzekała się że czarne dziury mają stałą konsystencje i w odpowiednich warunkach można by na nich chodzić. Pozdrawiam

[@wiedmolol5017]

@@drolu9703 W 100% się z tobą zgadzam

[@magdalenapyrzych3699]

@@drolu9703 Dość niedawno mój ojciec wyśmiał mnie kiedy powiedziałam mu że nie wiem czy ma rację mówiąc że w Niemczech w ogóle nie ma smogu, bo nie znam danych na ten temat.

[@imJustNormalGuy]

Moja pani od Religi mnie zniechęciła do wiary: mówi że Jezus się rodził to padał śnieg mój kolega mówi że w Izraelu śnieg nie pada a ona wstawiła mu 1 i uwagę

[@lividus2007]

Ja miałem podobnie na Religi: Siostra: Tego którego nie widziałam w niedzieli na mszy dostaje uwagę za niewykonywanie poleceń.

[@imJustNormalGuy]

@@lividus2007 (*)

[@marcelbush2000]

Nie no pada śnieg, ale szans na to jest skrajnie niska

[@Mm-tv5sj]

Może w czasach Jezusa padał śnieg. Katachetkastosowała mobbing. Powinna wytłumaczyć.

[@nacia30]

@@Mm-tv5sj nie padał, klimat się co prawda zmienia, ale nie na tyle żeby w bądź co bądź krótkim czasie się aż tak zmienił

[@spodenkitu]

05:30 myślę że 90% nie tłumaczy dzieciom nie dlatego, że dzieci nie zrozumieją tylko sami nic nie wiedzą a chodzą bezmyślnie :D

[@rainyfox2]

Chwilę później zostanie to powiedziane.

[@mighwalghal1043]

czasami jednak warto obejrzeć materiał do końca przed komentarzem

[@Pawl4k]

@@mighwalghal1043 zawsze*

[@spodenkitu]

Widziałem do końca, wiem że to powiedział. Ale ja dodałem że to znaczna większość ludzi. Warto czytać dokładniej :D

[@mariusz1823]

@@spodenkitu +1 No właśnie, zanim się skomentuje warto przeczytać ze zrozumieniem XD

[@miroke6058]

Żeby jeszcze rodzice rozumieli, to co tutaj mówisz, to świat byłby o wiele piękniejszy

[@pietruchtv7768]

Nie radzę im pokazywać. Dlaczego? Bo jeszcze mogą powiedzieć, że naoglądasz się głupot w internecie i przez to nie chodzisz do kościoła... Oczywiście moje zdanie jest inne na ten temat 😉

[@koria4606]

Ja pamiętam, że przez takie toksyczne wychowanie znienawidziłam religię. Potem zaczęłam zauważać ile się w tym nie klei. Dopiero w dorosłym życiu zobaczyłam, że religia ma też pozytywne aspekty i potrafi niektórym pomóc. Tak czy inaczej idealny przykład na wychowanie odwrotne do zamierzonego :D

[@agaaga3936]

Mam nadzieję że kiedyś też dorosnę do dojrzałej decyzji, bo jak narazie nie nawidzę religi

[@seradotav6590]

@@agaaga3936 widać, nie nawidzisz jej

[@Hevdan1]

Podobnie było u mnie i wielu moich znajomych z okolicy. Rodzice starali się być dla mnie przykładem, ale wiele było potyczek o to, żeby chodzić do kościoła. W końcu chodziłem coraz mniej, z czasem zacząłem grzebać w temacie, zadawać pytania i dziś jestem ateistą. Myślę, że to głównie moja zasługa i świadoma decyzja na podstawie wniosków jakie sobie postawiłem, ale rodzice z pewnością też mieli na to wpływ. Zatem muszę im podziękować! :D

[@K.S_Crowli]

@@agaaga3936 Same here, a przynajmniej Katolicyzmu

[@agaaga3936]

@@K.S_Crowli ja bym powiedziała katolitaryzmu ;D

[@konraddomagaa9780]

Na chrzcinach: „i wychować dziecko w wierze chrześcijańskiej” Po paru latach: dopóki mieszkasz pod moim dachem masz chodzić do kościoła

Masakra 😥

[@polakus9812]

Kościół, mafia, tylko opisana w ładny sposób :)

[@Alilily.]

Ja spierdoliłem po 3 klasie z religi

[@bajgiel_miasanmia]

@Tea nie wiara, prędzej kościół a to dwie bardz różne rzeczy :)

[@polakus9812]

@@Alilily. Nie opłaci Ci się w liceum, wiem co mówię. Na lekcjach Religi (która zresztą powinna pozostać w kościele) można łatwo zdobyć dobre oceny przez jej bądź co bądź sprytny sposób na przetrwanie

[@tiprix]

*Nawet ja jako wierzący twierdzę, że zmuszanie kogoś do wiary i chodzenia do kościoła przynosi tylko i wyłącznie złe skutki.*

[@omnivore6607]

Z niewolnika nie ma robotnika

[@doge-dp9ki]

Według mnie zmuszanie nie jest dobre, ale wydaje mi sie że dużo rodziców zmusza dzieci bo wiedza że po prostu sie im nie chce nigdzie iść i "zmarnują" czas na graniu w gry.

[@damikk]

@@doge-dp9ki szczerze wolę godzinę przegrać i dobrze się bawić, mieć z tego spoko wspomnienia niż siedzieć w kościele z nudów żeby "odbębnić"

[@damikk]

@@doge-dp9ki ale tak masz racje

[@tiprix]

@@damikk chodzenie do kościoła "żeby odbębnić" jest kompletnie bez sensu, równie dobrze można nie iść

[@KeraltQQ]

- Idź do kościoła w niedzielę. - A ty dlaczego nie chodzisz? - Ja już się nachodziłam.

[@remeks2472]

XD

[@sadge6873]

Wait a second dx Brzmisz jak moja mama

[@jomakjomak6641]

to się tyczy kościoła, sklepu, generalnie wszędzie gdzie da się chodzić.

[@beyondalldreams]

xDD

[@OP-pv2tm]

Dałbym like ale anime na profilowym to nie

[@kitashixx]

Chyba siedziałeś schowany u mnie w szafie, że opisujesz dokładnie co ja czuję w moim domu w kontekście wiary...

[@magdalenaskodowska5378]

Bo wiara katolicka nie pokrywa się z Biblią.

[@kitashixx]

@xxx sterydxx moi rodzice to typ chrześcijanina raz w tygodniu przez godzinę.

[@dominika5884]

Ja mam bardzo podobnie ale w innych kontekstach.

[@kacperciupa8930]

Rodzice chcą żeby coś z ciebie wyrosło. Myślisz że oni chcą krzywdy. Jak by się o ciebie i o twoje przyszłe życie nie troszczyli to by ci nie miwili

[@reginagrobosz8807]

@@kitashixx typowe

[@lmr9472]

szkoda tylko że pewnie żaden rodzic/opiekun prawny tego nie obejrzy

[@Roman_Sobolewski]

Ja jestem rodzicem 3 dzieciaków. Synowie 30 i 25 lat i córka 12 lat. Czyli nie taka szkoda.

[@lmr9472]

@@Roman_Sobolewski a jednak, bez obrazy ale myślałem że starsze pokolenie jest kompletnie zacofane technologicznie

[@olegg_6612]

Powiem w sekrecie, że planuje bunt i dodam to do arsenału.

[@mikikol9982]

ważne że obejrzą to osoby młode ,które też kiedyś będą miały rodzinę i nie powielą tego schematu

[@Garbie05]

Ale zobaczą to przyszli rodzice 😉

[@mei2685]

a najlepsze jest to ze jak sie nawrocilam to rodzice odwrocili sie od Boga i klotnie sa w druga strone xDDD

[@digital_ferret7263]

W tym przypadku słuchaj rodziców bo mają rację

[@mei2685]

@@digital_ferret7263 nie ❤️

[@mei2685]

@@digital_ferret7263 to chyba ostatnia rzecz, ktora zrobie 💕 nie jestem malym dzieckiem zeby ich slepo sluchac, sama planuje zalozyc rodzine i podchodze do tego powaznie ✨

[@digital_ferret7263]

@@mei2685 pamiętaj żeby dać dziecku wybór

[@mei2685]

@@digital_ferret7263 ty serio myslisz ze bede zmuszac? xD dziecko samo ma chciec, jak ske zmusza to ma odwrotny efekt 💕

[@mateuszmajchrzak1496]

U mnie było za dzieciaka, jak nie pójdziesz w niedziele do kościoła to nie ma grania na kompie xd a teraz tylko śmigam na pogrzeby i śluby, pozdro

[@Roman_Sobolewski]

Mnie nikt nie zmuszał a i tak nie wierzę i do kościoła nie chodzę.

[@bdg4life820]

To co? Grania też nie ma?

[@marekkondrad2235]

Więc właśnie)

[@patrykdynowski8640]

sam chciałabym na jakiś ślub iść najeść się pobiegać pograć jeść jeść i jeść

[@generalgrievous7230]

@@Roman_Sobolewski również, według mnie nie powinno się nikogo zmuszać do czegoś takiego, lepiej żeby nie iść niż żeby się nudzić i wyjść z kościoła nawet nie wiedząc co się działo.

[@ADAKO743]

Może teraz coś o poszukiwaniu przynależności w grupach społecznych przez młode osoby?

[@Haikis]

Świetny pomysł

[@stanislawchlebowski4245]

Odpowiedź żeby widział

[@lujka9422]

.

[@arturarasniewicz]

Patrząc po awku przydałoby się, by zrobili o tym film.

[@etiocontrol5211]

Jestem za :)

[@jakubsikorski5130]

Jestem księdzem i katechetą. Zgadzam się w 100 % z problemem społecznym i sposobami jak go rozwiązać. Zawsze byłem za wolnością. Szkoda, że nie wszyscy moi koledzy z "fachu" to rozumieją.

[@patrykkalita7166]

Wolność wolnością, ale jest też coś takiego jak zasady.

[@kwascytrynowy6948]

No mój ksiądz kazał na pielgrzymke iść I dodadkowe testy robić Akcja gruba z tego była A ja od dawna wątpiłem w istnienie boga

[@Weronika30012]

Wiem ze tak z nikąd to mówie, ale trochę mnie śmieszy to że masz tak samo na imie i nazwisko jak mój kolega z klasy. A ten jest totalnym przeciwieństwem pana, jest właśnie typem takie rodzica który jest przedstawiony na filmie (Chociaż rodzicem nie jest ale nadal). Ironia losu

[@dominikm1042]

I po to szpiegowałeś moją rodzinę, żeby zrobić film?

[@remeks2472]

+1

[@tymeksobota8590]

+1

[@Cantal_Ancient]

Też miałem takie wrażenie

[@ruda2439]

+1

[@refcix773]

+1

[@_mikolaj_]

Tak patrzę na te komentarze, kurcze, ja to mam niezłych i utalentowanych rodziców, przekaz wiary bez żadnego poczucia przymuszania

[@remeks2472]

Noice

[@hukimak2705]

Noice

[@kodymeyers9126]

niewiele jest normalnych rodziców uwierz mi powinni robić testy czy się nadajesz na rodzica a jak nie to kastrować

[@mei2685]

@@kodymeyers9126 wtedy nasze spoleczenstwo mogloby byc ciut lepsze

[@magorzatazapert9955]

Ja też ❤

[@siwiutki]

2 lata spieprzałem do lasu z kumplem zamiast do kościoła. Matka nigdy sie nie dowiedziała

[@Hevdan1]

Klasyka. ;D Ile miejscówek w ten sposób się odkryło. Ale czasami trzeba było pójść pod koniec mszy i zaczekać, aż ludzie będą wychodzić, żeby zobaczyć, który kapłan odprawiał mszę, bo moja mama miała w zwyczaju robić mi z tego "sprawdzian". xD

[@ajkaramba1602]

Pewnie domyśliła się ale to ignorowała jak to się mowi czego oczy nie widzą tego sercu nie żal (mowie to chociażby na swoim przykładzie 😅)

[@gabrysiapekala9626]

@@Hevdan1 jak dobrze ze mam jednego ksiedza w parafii XD

[@Hevdan1]

@@gabrysiapekala9626 Thug life

[@monya.peretz.892]

Wiedziała, wiedziała, uwierz mi 😁, ona tylko udawała że nie wie 🤣

[@johnyshuge]

Zmuszanie do czegokolwiek jest złe i tylko pokazuje głupotę rodziców i brak odpowiedzialności. Zamiast słowa "wiara" można by było tu wpisać cokolwiek i dalej sens tego odcinka został by zachowany, np. zmuszanie dziecka do sportu, może to wywołać takie same złe efekty i zamiast nauczyć dziecka, że sport to zdrowie itd., dziecko może zacząć nienawidzić aktywność fizyczną i stać się w przyszłości otyłym człowiekiem.

[@Emilia28039]

👏👏👏

[@piotrp4483]

Zmuszanie dziecka do uczęszczania w lekcjach też jest złe? :)

[@ivanwsky]

A jeżeli dziecko jest np. uzależnione od jakiś używek, to co, też głupota ?

[@zygracz4604]

Wydaje mi się, że powodem takich zachowań jest brak podstawowej wiedzy na temat np. wiary chociażby a co za tym idzie brak argumentów. I przez to rodzice stosują siłę bo nie potrafią wytłumaczyć dziecku dlaczego to ich zdaniem jest dla dziecka dobre.

[@Emilia28039]

@@piotrp4483 zmuszanie do lekcji - owszem.

[@panzerfaustx]

nie wiem czemu, ale Kanały tego typu z takimi prostymi animacjami mi się fajnie słucha i ogląda :D

[@barbaraorzeowska3054]

A MOŻE O KOLESIACH PEDOFILACH GWAŁCĄCYCH DZIECI, KU PRZESTRODZE DZIECIOM. PAN BÓG NIE SŁYSZY KRZYKU GWAŁCONYCH DZIECI TYLKO MSZE ZA PIENIADZE WIERNYCH?????

[@damianbla4469]

07:53 "Bycie ślepo posłusznym lub ślepo zbuntowanym nigdy nie jest najlepszym wyjściem" - bardzo ważne, uniwersalne słowa. Dotyczą także polityki ;)

[@kAjtji]

Raz zapomniałem, że w któryś poniedziałek trzeba iść do kościoła i zrobiłem sobie śniadanie. Ile było krzyku, że chcę sobie coś zjeść i pójść później.

[@Deathmetalguy286]

Albo jak ja poszedłem do kościoła w zwykłej czarnej czapce to mi mama powiedziała że ja jestem jakiś nie normalny i obrażam tym Boga. I się zastanawiam w której części tej jebanej książki było to napisane?

[@szkworc2008]

@@Deathmetalguy286 ❤

[@kAjtji]

@@Deathmetalguy286 Jest jakaś dziwna, niepisana lecz praktykowana zasada, że tylko kobiety mogą nosić nakrycia głowy w kościele. Ale nikt nigdy mi nie wytłumaczył dlaczego "masz nie nosić i tyle, nie pyskuj". Ale przeszukując internet, wychodzi na to, że chodzi o ten fragment: „Każda zaś kobieta, modląc się lub prorokując z odkrytą głową, hańbi swoją głowę; wygląda bowiem tak, jakby była ogolona. Jeżeli więc jakaś kobieta nie nakrywa głowy, niechże ostrzyże swe włosy! Jeśli natomiast hańbi kobietę to, że jest ostrzyżona lub ogolona, niechże nakrywa głowę!” [1 Kor 11; 5-6]. Nie znalazłem innego artykułu z fragmentem z Biblii.

[@czuki9727]

@@Deathmetalguy286 XDDDDD

[@sramdogara8621]

@@Deathmetalguy286 jak poszłam w leginasach i różowej koszulce było to samo. Rozumem z tego, że Kościół to jest pokaz mody, a nie świątynia. I w sumie to ma sens. Większość tych ludzi nawet nie przeczytało bibli, a co niedzielę na msze są wystrojeni w najlepsze ubrania i słuchają co tam ksiądz powie Sam jezus nawet chodził w starych sandałach

[@istotazyjaca5915]

Jednym z powodów sytuacji może być też to, że chrześcijaństwo jest tak powszechne, że mało kto chce zadawać pytania... A bez pytań nie ma odpowiedzi. A bez odpowiedzi jesteśmy dalej od prawdy....

[@czuki9727]

Jeden z "argumentów" mojej mamy: "przecież tyle ludzi wierzy, to jak to nie może być prawdą?" 😂

[@GrimReaper-cw1xu]

@@czuki9727 Tyle ludzi głosuje na PiS, przecież to musi być najlepsza partia polityczna 😁

[@js8098]

Jestem nieskończenie wdzięczny moim rodzicom, którzy traktują swoją wiarę jako prywatne poglądy, szanując to, że ja doszedłem do innych wniosków. Zmuszanie kogokolwiek w jakikolwiek sposób do dzielenia przekonań i zwyczajów kulturowych jest najlepszym przepisem na łamanie relacji i wszystkim nam byłoby lepiej, gdyby takich konfliktów było wewnatrz rodzin jak najmniej.

[@slxzi]

Najlepszy tekst to: "Dopóki cię wychowujemy jesteśmy zobowiązani do wychowywania cię w wierze i jak nie pójdziesz do kościoła to będzie to nasz grzech, więc musisz iść".

[@kregz6350]

Czekaj czekaj, kościół działa jak sekta, mówi żeby wychowywać dziecko w wierze przez co musi chodzić do kościoła co tydzień

[@Natalenka90876]

TAK. Mam prawie 21 lat i nadal coś takiego słyszę. A, no i że trafię do piekła, bo Bóg to jedyny wybawiciel i jak to tak można bez Niego żyć. No można.

[@lilianakalicka5546]

To jest już wpędzanie w poczucie winy i jest to jedna z form manipulacji.

[@justynax1083]

Ja wyprowadziłam się z domu za granice w wieku 19 lat, bo w domu było tak, że czasem jak nie poszedłeś do kościoła to nie dostawałeś obiadu i nie mogłeś jeść cały dzień. Musiałam prosić siostrze żeby przyniosła mi z kuchni po kryjomu kawałek chleba, a czasem i ona była tak zastraszona ze bała się ze przyuważy ojciec, który zreszta sam w niedziele siedział przez telewizorem i pił piwsko, nie chodził do kościoła, że czasem i ona nie była po mojej stronie. Matka do kościoła chodziła co niedziele, śpiewała psalmy tak ze słychać ją było nawet jak ja siedziałam w kaplicy, a po przekroczeniu progu domu zamieniała się dosłownie w przeklinającego, używającego przemocy potwora, który dosłownie każda sytuacje, nie ważne jaką widział jako złą. Czasem wystarczyło, żeby spadła łyżeczka ze stołu i obrywałeś po głowie. Nie zjadłeś obiadu - bo byłeś już po prostu napchany, automatycznie nie możesz jeść już cały dzień i albo zabierają telefon, albo odłączają wifi. Czasem spanie w piwnicy za wyrażenie własnego zdania o rządach PiS czy kościele. 19 lat życia w tym domu to była istna gehenna, kiedyś wywalali mnie z domu, a kiedy się wreszcie wyprowadziłam i nie chce przyjeżdżać to maja okropne pretensje, że mnie nie ma, a kiedy przytaczam argument „ale przecież chcieliście żebym się wyprowadziła” to słyszę „ale nie za granice”. A człowiek głupi, bo zamiast zerwać kontakt od razu to boi się, bo to przecież dalej Twoi rodzice i jakiś wpływ na Twojej psychice wywarli. Niestety dalej mam strach przed nimi, a pierwszy przyjazd po wyprowadzce do nich dopiero przede mną. Każda myśl o tym sprawia, że przewraca mi się coś w żołądku i dostaje autentycznie ataku paniki. Życzcie mi powodzenia i doceniajcie swoich rodziców, którzy nie są i nie byli nigdy tacy jak moi.

[@adamkoncewicz132]

Obejrzałem 20 sekund i jestem wdzięczny za ten film, ja byłem zmuszany do 16 roku życia (do mojej wyprowadzki), a nie wierzyłem jakoś od 8. Religia jest jedną z rzeczy, które przyczyniły się do zniszczenia mi życia, a moje zniszczone życie jest tym, co zniechęciło mnie do kościoła jeszcze zanim zacząłem myśleć nad racjonalnością tej niechęci

[@viruzer]

Wybrałem wojnę, którą wygrałem. Postawiłem na swoim już w 2 klasie gimnazjum. Skutki tego są do dzisiaj... Ale nie żałuję. Jestem w końcu facetem i muszę bronić własnego zdania, nie wytrzymałbym udawania kogoś kim nie jestem.

[@bigchungusismygod524]

Ja na swoje postawiłem w klasie 4. Zawsze byłem fanem uczenia się, więc w końcu dotarłem do wszystkich luk, problemów z rzeczami z Biblią i takimi, uznałem że koniec z tym, i poprosiłem rodziców o wypis i o dziwo się zgodzili, gdy już rozumiałem więcej postanowiłem przeczytać biblię ponownie, ujrzałem to wszystko co było bezsensowne i tworzyło więcej problemów niż dawało odpowiedzi. Taka jest moja historia

[@pomysowydobromir4122]

Ja chodzę do kościoła typowo przez "presję społeczną". Doszedłem do swoich przekonań którym nie po drodze z kościołem katolickim ale na mszę co tydzień i tak jadę z rodzicami, bo przesiedzenie tej godziny i pomruczenie pod nosem jakiś modlitw jest dla mnie prostsze, niż gdybym musiał wdawać się w kłótnie z ojcem który jest mocno wierzący (powierzchownie, w praktyce ładnie się modli głównie, ale wydaje mi się że bezrefleksyjnie), traktuje z góry tych którzy do kościoła nie chodzą uważając ich za gorszych tylko dlatego że nie podbijają co niedzielę listy na mszy. Mieszkam w malutkim miasteczku ale wszyscy się tu znają, więc jak wspominałem, chodzisz do kościoła - dobrze, nie chcesz? - no to zły z ciebie człowiek bo boga się nie boisz - słowo klucz pisane z małej bo czuję różnicę że między tym prawdziwym (jaki jest dowiemy się w optymistycznym scenariuszu po śmierci) a kościelnym jest przepaść. Tak jak też w materiale, ludzie nie rozumieją swojej własnej wiary po prostu "klepiąc zdrowaśki". Głęboka wiara jest solidna, płytką zniszczy byle co, z moich obserwacji to większość "młodych" to co niedzielę chodzi do kościoła do bierzmowania, potem to już jak padło. Ale coraz mniej jest młodych wierzących, może to laicyzacja, a może i to że nie umie się przekazywać wiary bo się ją spłyca. Wiem jedno, przyszłość polskiego kościoła rysuje się w ciemnych barwach, bo biskupi są oderwani od rzeczywistości i nie zauważyli że cała ta katolicko jasełkowa oprawa (seria Szymona jest naprawdę fajna, polecam) bazowana na straszeniu piekłem, i dziadziem w chmurach po prostu się sypie.

[@weronika2463]

Szymon jest katolikiem?

[@pomysowydobromir4122]

@@weronika2463 jeśli mówimy o Szymon mówi aka Szymon Pękala to wydaje mi się że tak, chyba że coś źle go zinterpretowałem, ale generalnie mam tu na myśli całą jego serię "Katolicyzm vs katolicyzm polsko-jasełkowy"

[@theultumateprezes6379]

Do bierzmowania? Mi się wydaje że grupa chodząca do kościoła/na religię zaczęła się wykruszać niedługo po komunii. Przynajmniej z mojego doświadczenia.

[@pomysowydobromir4122]

@@theultumateprezes6379 być może masz rację, u mnie prawdopodobnie po bierzmowaniu bo jednak kościół na wsi ma inną rolę niż w mieście, także mówię to raczej z małomiasteczkowej lub wiejskiej perspektywy, podpisy zebrane, bierzmowanie podbite i 9/10 moich znajomych z bierzmowania już w kościele nie widuje, ogólnie mało kogo widuję po bierzmowaniu, tak jak piszę wyżej, podpisy zebrane i to by było na tyle z obowiązku chodzenia do kościoła, bo jednak przywiązanie do kościoła młodych ludzi jest w większości dosyć płytkie, w większości opiera się na tym że rodzice karzą bo tak, Nie wiem ale się dowiem nagrał o tym ostatnio film co do zmuszania do wierzenia

[@theultumateprezes6379]

@@pomysowydobromir4122 Ja mam znajomych głównie z miasta, więc pewnie komunia była "odklepana" nie dlatego, że rodzice byli szczególnie pobożni, tylko żeby nie ryzykować konfliktu z pokoleniem dziadków, no i z takiego poczucia rodziców "że trzeba" i dlatego wcześniej.

[@juststopmotionyoutube6898]

Masz może jakiś materiał o czymś typu Czemu dziecko może nie chcieć mówić rodzicowi o swoich problemach?

[@sail0]

Moge ci na to odpowiedziec jako 12 latek. Ale to zalezy jakie problemy napotka dziecko

[@remeks2472]

+1

[@adamkoncewicz132]

Różnie. Ale takie główne (w moim, jako 18-latka odczuciu) to: 1. Lęk przed gniewem 2. Lęk przed niezrozumieniem (czego skutkiem może być gniew) 3. Lęk przed bagatelizacją 4. Lęk przed niewygodnymi pytaniami i trudną rozmową 5. Przeświadczenie o swojej wiedzy ("po co mam mówić jak i tak nic mądrego nie usłyszę, a tylko będą na mnie źli") 6. Lęk przed wyjawieniem tajemnicy (rodzice czasem za dużo mówią dziadkom, znajomym, sąsiadom) 7. Lęk przed niechcianymi formami pomocy

[@mieciu9239]

Powodem tego może być to, że właśnie rodzice nie chcą dyskutować na przeróżne tematy z dzieckiem, dlatego ono myśli sobie, że jak nie chce gadać o tamtym, to nie będzie chciał o tym. Więc kończy się na tym, że obdarowywujemy przyjaciela/przyjaciółkę większym zaufaniem niż rodzica.

[@adamkoncewicz132]

@@WAXDorginal ja już na szczęście niczym nie muszę się dzielić bo od 2 lat nie mieszkam z rodzicami

[@filipkuszaj7597]

Cytat Carla Junga: "Dziecko nie staje się tym o czym rodzice ględzą ale tym kim są"

[@remeks2472]

Głębokie

[@MotyleNaRowerach]

Ktoś tu przyszedł z Wojny Idei

[@bigchungusismygod524]

Man that's deep ale w stylu "im 14 and this is deep"

[@wiktor9632]

true

[@wiktor9632]

@@bigchungusismygod524 ten uczuć kiedy awansowałeś do wieku 15 i śmiejesz się z 14-latków

[@_hime7427]

Mój tata tłumaczy mi, gdy czegoś nie rozumiem, poza tym lubię z tatą rozmawiać o religii. Wbrew pozorom jest to bardzo ciekawe :)

[@m.maziarz]

Mnie rodzice na szczęście nie zmuszali, po prostu się chodziło. Przez wiele lat nudziłam się na mszach (no może poza pieśniami, bo wówczas tańczyłam xD), ale przez gimnazjum zaczęłam sama zgłębiać istotę wiary i teraz jest to chyba najważniejszy filar w moim życiu, życzę miłego wieczoru wszystkim!

[@jomakjomak6641]

no spoko

[@JojoEditor1970]

Ja wierzę w Boga (modlę się itp.) ale do kościoła chodzę tylko w różne ważniejsze święta chrześcijańskie.

[@reginagrobosz8807]

to tam można tańczyć?! to chyba nie u katolików

[@m.maziarz]

@@reginagrobosz8807 na tańczącą 4-latkę raczej nikt się krzywo nie patrzy, tym bardziej jeśli msza jest "dla dzieci"

[@ZeppeliGaming]

@@reginagrobosz8807 chrześcijanin tanczy tanczy tanczy

[@Quentin-1963]

Fajnie twórcy podeszli do tematu. Nie krytykowali Kościoła, wiary chrześcijańskiej ani księży. Skupili się na samym problemie zmuszania dzieci do chodzenia do kościoła i pokazali że te metody nie mają sensi i przynoszą odwrotny skutek. Myślę że ten odcinek mógłby obejrzeć niejeden rodzic, ksiądz czy katecheta.

[@remeks2472]

+1

[@skibidicelestz]

Wysłałam to mojej mamie i podziałało, dziękuję ❤

[@malumdomino3389]

Rodzice : mój dom moje zasady! Ja: * wyprowadzam sie i nie utrzymuje z nimi kontaktu* Rodzice: to przez to nowe otoczenie

[@unluckypanda5448]

XDDD

[@filipaleksiekczuk3712]

Mam podobne: -przyjeżdżają dziś goście na grilla, posprzątaj w pokoju * ja zastanawiający się w jako sposób spotkanie odbędzie się w moim pokoju *

[@PGRLPG]

Co

[@youkamisakuro9213]

Nienienie, to jest tak. Dopóki nie masz 18: Jak będziesz mieć 18 lat to.. Dopóki z nimi mieszkasz: Jak wyprowadzisz się to.. Jak się wyprowadzisz: Dopóki żyję to.. xD

[@malumdomino3389]

@@youkamisakuro9213 spoko ja za granice niedlugo wyjeżdżam to luzik

[@t0mat05]

U mnie to było "No chciałabym cię nie posyłać do kościoła ale co inni powiedzą? Będą cię obgadywać i śmiać" albo "Przecież wtedy w przyszłości nie weźmiesz ślubu kościelnego".

[@mosesslippers6370]

to slub pozakoscielny lol

[@t0mat05]

@@mosesslippers6370 ¯\_(ツ)_/¯ Widocznie kościelny lepszy. Chyba też tutaj kieruje się tym co większość myśli.

[@patrykdynowski8640]

ale to już jest blisko uległości. bliżej niż w takim statystycznym szantażu

[@kluskaaa5557]

To jest dziwne, bo rodzic myśli że zachęci dziecko do czegoś do czego jest zmuszane Albo samo to że przejmuje się co mówią inni, to już nie jest tak że, własny dzieciak jest najlepszy?

[@t0mat05]

Właśnie z nią rozmawiałam. Dosłownie chodzi o bierzmowanie, żebym mogła potem wziąć ślub kościelny, i żeby "nikt się do ciebie potem nie przyczepił". Ale po bierzmowaniu mogę już nie chodzić ✌.

[@dragonrevan]

Zmuszanie dzieci bardziej odpycha je od kościoła niż przybliża lepiej wytłumaczyć dziecku czemu

[@kolejowydolnyslask5684]

No właśnie.

[@joeyy4882]

Tak, tylko ten kto to przeżył zna to uczucie

[@kapkapchmurko]

krzyk, szantaż, kary i płacz, głownie od strony mamy pięknie zniechęciło do chodzenia do kościoła, oczywiście dochodzą tez inne problemy niechęci do kościoła ale mama się do tego przyczyniła :|

[@jadwigam6316]

Dokładnie I dzięki temu jestem dzisiaj ateistką😁

[@aleksanderwezranowski1952]

Ja nie wierzę w boga, nie praktykuję od 3 lat(i nie zamierzam), jestem ateistą i nie mówię tego otwarcie, ale jakoś boję się co mnie czeka na początku szkoły średniej(czy będę brał bierzmowanie czy nie), bo mama bardzo religijna, babcia od strony mamy bardzo bardzo religijna i mówiła mi ostatnio, że coś z tym trzeba zrobić i trzeba cię zaciągnąć do kościoła.

[@kvxy199]

no tak, to ty jestes ten najgorszy bo nie chodzisz do kosciola kiedy zawsze mogles pic alkochol i palic z "kolegami"

[@metiuu398]

Nie no sluchaj seryjny morderca ktory chodzi do kościoła jest lepszy niż wolontariusz w schronisku który nie chodzi do kościoła oczywiste to jest

[@Rio17k]

​@@metiuu398 Jezu smutne, ale obrazuje rozumowanie matki mojej byłej dziewczyny. Jej wcześniejszy chłopak był spoko mimo, że ją skrzywdził, ja byłem ten zły bo nie wierzę o boga :) I co tydzień w niedzielę pozorowanie przez ówczesną dziewczynę iż chodzi do kościoła. Parodia.

[@popielaty2611]

To ostatnie zdanie przywiodło mi na myśl inkwizycje, która polowała na heretyków i paliła "wiedźmy".

[@kwascytrynowy6948]

Ja za gówniaka no troche większego gówniaka Z mszy na fajki się wymykałem

[@eniaam1827]

Genialny materiał! U mnie wciąż aktualny choć mam prawie 30 lat.. Nadal rodzice wywierają presję, najbardziej tym że do grobu wpędzi ich brak mojej wiary, na każdym spotkaniu miny cierpietnikow i wzdychanie..

[@salem9749]

Ja w podstawówce ostro wojowałem z katechetką i mówiłem że przechodzę na buddyzm

[@lodomir5109]

XDDD.

[@macs1594]

xD

[@Ygg235]

Szanuję w opór xD

[@generalgrievous7230]

@@kender2272 moja koleżanka która nie wieży w Boga, przyszła na religię tylko po to żeby mi i moim kolegą pokazać wydrukowane modlitwy do szatana czy coś. (Oczywiście nie było to na poważnie)

[@nacpanamarzeniami2515]

Ale z ciebie byl tępy gówniarz

[@kubawilk7571]

Mama po przegranej dyskusji: "Nie obchodzi mnie to" "Bo ty zawsze wiesz lepiej" "Mhm, ta, okej, dobra skończ już"

[@Sebastian-oz1lj]

i to co każdy polak usłyszał : nie pyskuj

[@kubawilk7571]

@@Sebastian-oz1lj To też

[@StanleyCuzz]

@@Sebastian-oz1lj nie dystkutuj

[@doctorangelicusfan]

rel

[@Anna-uw5lj]

"Jak twoje dzieci nie będą praktykować to znaczy, że odniosłeś/aś porażkę jako rodzic i katolik. Jesteś odpowiedzialny/a za wiarę twoich dzieci." Takie przekonanie przynajmniej panuje w mojej rodzinie. Plus wszystkie z opisanych technik przemocowych.

[@martazajaczkowska4210]

Wiesz tylko kiedyś władza rodzicielska się skończy. I wtedy się okaże jakie to zmuszanie przyniosło efekt

[@mecenasmahon6903]

Ojciec ciągle mnie namawiał, żebym chodził na mszę albo uczestniczył w sakramentach. A wiadomo, że księdzu ciężko jest odmówić...

[@polskagurom7919]

No nie ma jak

[@Adam_Malcher]

10/10

[@tomaszkolano8943]

XD

[@wieza7822]

Ale zrobił

[@nacpanamarzeniami2515]

Pierdolony prowokator

[@crashthatbrucky3698]

Jeden z lepszych materiałów w ostatnim czasie. Poruszyłeś ważny i realny temat,.

[@havvacieslak7192]

Cieszę się że miałam to, szczęście że moi rodzice dali mi wybór i swobodę. W naszym domu nigdy nie było przymusu w religii,co więcej zawsze był szacunek do każdej religii. Ja jestem dziś muzułmanką i moi rodzice to szanują. Jestem im za to wdzięczna. Alhamdulilah

[@Kris-vh1ck]

Ja sam byłem zmuszany, ale później po dowiedzeniu się więcej o kościele sam zacząłem chodzić

[@flamermc1457]

ja też

[@rzutyjenkin398]

Gdy tylko słuchałem jakie to chrześcijaństwo fajne, to sobie myślałem - no spoko. Potem przeczytałem biblię... ja piěrdole, najbardziej pojěbane historie w jednym miejscu, do tego niemal wszyscy bohaterowie to zwyrole. No i stwierdziłem, że chúj z tym, nie chcę mieć z tym gúwnem nic wspólnego.

[@oskarkwiatkowski4488]

@@rzutyjenkin398 chrześcijaństwo to nie tylko biblia

[@rzutyjenkin398]

@@oskarkwiatkowski4488 Tak, wiem, że są jeszcze Instytucje Propagandy i każdy odłam ma swoją. Nimi też gardzę. Wiem jakie kity tam wciskają.

[@KennyThaSharp]

Ja wychodzę z prostego założenia: niech każdy wierzy w to co chce, kocha kogo chce, myśli co chce, tqk długo, jak nie jest to niebezpieczne, nachalne i nielegalne.

[@egon446]

W sensie, że jaj ktoś "kocha" 13tolatkę a ta trzynastolatka "kocha" tego kogoś to jesteś z tym ok? 🤔

[@KennyThaSharp]

@@egon446 "tak długo jak nie jest to niebezpieczne, nachalne i nielegalne" jak tak poprawię, to będzie ok?

[@Alex_Furry1789]

@@egon446 mysle ze to zalezy od wieku osoby która pokochała te 13 latke

[@jestemgei3152]

Niestety tutaj jest dylemat, np. Postaje partia która jest nazistowska, banujesz ją, ludzie robią bunt przez twoje działanie na uciszanie tego co myślą co jest słuszne, uciszasz ich, ale media z innych krajów pokazują ciebie jako autorytarnego tyrana który ucisza ludzi. Niebezpieczeństwo i nachalność to subiektywizowane słowa bo np. Grupa konserwatystów będzie nazwana niebezpieczną, mogę powiedzieć jak coś powiesz że czuje się przez ciebie urażony, druga osoba nie będzie urażona przez co ty powiesz. Twoja zasada nie działa bo dany organ będzie musiał subiektywizować co jest bezpieczne i nienachalne

[@egon446]

@@KennyThaSharp no właśnie tego mi brakło :)

Już chciałem robić dramę, ale w sumie się zgadzam.

zawsze możesz zrobić odcinek z komentarzem do filmu (:

[@piotrp4483]

Szkoda, już myślałem, że będzie kolejna damka na YT :(

[@marian6066]

@wicepotężny włodarz Bycie fanatykiem = posiadanie innego zdania??

[@jakubsiewicz8239]

Rodzice kazali mi chodzic do kościoła bez odpowiedzi po co dlaczego wiec jako nastolatek nie chodziłem do kościoła a potem wrecz go nienawidzilem i bylem ateistą. Od paru lat poznałem stwórcę z innej strony. I spokój przyszedł sam.

[@pinkshirt3549]

Nie wydaje mi się żebyś rozumiał co to znaczy być ateistą.

[@kwascytrynowy6948]

W boga nie wierzyyłem nie wierze i nie będę wierzyć Hyba że naprawde zdarzy się jakiś cud W co wątpie Nie ma dowodów to nie

[@jakubsiewicz8239]

@@kwascytrynowy6948 spirytyzm

[@captainprice9198]

Bardzo dużo informacji w filmie zgadza się z moją sytuacją, a myślałem, że jesteś sam z problemem zmuszania mnie do wiary.

[@Demoralizacjaxxiwieku]

Jestem bardzo wdzieczna za poruszenie tego tematu!!! DZIE KU JE MY ☺️

[@figo9493]

- Mamo nie jestem chrześcijaninem, jestem „teistą” - JAKIM ZNOWU ATEISTĄ, BOŻE CZY TY TO WIDZISZ!!!???

[@remeks2472]

A teizm to co to bylo?

[@krystianzak1950]

@@remeks2472 ateizm domyśl się. Bez obrazy

[@figo9493]

@@remeks2472 Teiści to osoby które wierzą w istnienie wyższej egzystencji. Może to być bóg lub bogowie w różnej formie lub poprostu "coś ponad" w uproszczeniu. Czyli mogą to być chrześcijanie ale nie muszą, mogą mieć inną wizje boga. Tak w ogóle to nie masz google ?

[@remeks2472]

@@figo9493 mam ale nie chciało mi się sprawdzać. Dzięki

[@nacia30]

@@krystianzak1950 jak nie wiesz to się nie wypowiadaj xD

[@biczamek8768]

Mi kiedyś moja babcia powiedziała takie coś: "Trzeba Ciebie siłą zaciągnąć do tego kościoła" A to przez to że nie chciałam iść do bierzmowania

[@bury4069]

z szacunku do babci moglbys isc, nic by ci sie nie stalo

[@SickFalacon]

@@bury4069 szkoda czasu na takie rzeczy... Z szacunku do babci? To niech ona ma do mnie szacunek i szanuje, ze ktoś nie chce. Trudne, ale prawdziwe.

[@bury4069]

@@SickFalacon ohh kolejny wielce pokrzywdzony płatek śniegu... tak się składa że ty jako pierwszy powinieneś ten szacunek okazać komuś starszemu z twojej rodziny za to że daje Ci żreć/ubiera itp. Bo zakładam że z patologicznej rodziny nie jesteś skoro zmuszanie do chodzenia na msze urasta do rangi problemu

[@drosser7927]

@@bury4069 co złego widzisz w płatku śniegu? To że w końcu wkraczamy w czasy gdzie każdy może odkryć i być tym kim chce? Nwm ale trzymanie wdzystkich pod jednym szablonem i obgadywanie każdego kto choć trochę zaczyna się wyróżniać jest imo bardzo prymitywne

[@biczamek8768]

@@bury4069 Co taki szacunek ma się do wiary. Kościół niby *naucza* , żeby chodzić do niego, aby celebrować chwilę z Bogiem. Bóg niby chce, aby nie kochać go z przymusu, tylko chyba, zwykłej *naszej* chęci... Więc takie niechętne chodzenie na mszę dla zwykłego szacunku do ludzi, którzy nas wychowują ? Jeśli ktoś nie identyfikuje się z tą religią i ma inne wzorce w życiu, to nie widzę sensu. Poza tym można nasz szacunek okazywać w inny sposób. Na przykład taki, że pomagamy takiej osobie w codziennym życiu. Bez sensu jest chodzenie do kościoła tylko po to, aby babcia widziała. Po drugie, zgadzając się na takie choćby małe pójście do bierzmowania, pokazuje, że w dalszym życiu możemy bardziej sobą pomiatać i zgadzać się na coraz większe rzeczy, które nie są z nami zgodne. My sami powinniśmy kreować nasze życie na takie, jakie nam się podoba, nie poddawać się kontroli innych.

[@miodini1707]

Mam 21 lat, drugi rok przygotowuję się do kapłaństwa. Film jest bardzo prawdziwy. Starsi od nas mówią często: "Kiedyś to było!" - to co zrobiliście, że teraz jest jak jest? Zawodzimy się na rodzinie, na sobie, na naszym otoczeniu, po prostu na ludziach. Gdyby moje doświadczenie kontaktu z tymi, którzy mieli mnie przekonać do wiary zakończyło się na lekcjach z moją katechetką z podstawówki, to byłbym teraz w pierwszym rzędzie przeciwników Kościoła. Jednak był moment w moim życiu gdzie sam spróbowałem. Dałem Kościołowi szansę. Co sprawiło, że zostałem i zacząłem w nim działać (a nawet jestem na drodze do kapłaństwa)? Świadomość, że ja też jestem Kościołem. Jestem jego częścią. Nie zmienię świata, nie zmienię ludzi wokół, ale mogę pozwolić Bogu (który jest dżentelmenem i nie robi nic bez mojej zgody) zmienić siebie. Jeśli jestem częścią tego świata i Kościoła, to zmieniając siebie - zmieniam świat i Kościół. Zawodziłem się na sobie, na ludziach. Ale niegdy nie zawiodłem się na Bogu. Poznałem Jego głos czytając Pismo Święte. Kiedy brakuje mi słów, wierzę mu na Słowo. Proszę... Daj szansę sobie i Biblii - jedynej księgi czytanej zawsze w obecności Autora... ;)

[@marcin8336]

Bóg dżentelmen? Chyba najgorszy podlec pozwalający na najgorsze rzeczy. Rozejrzyj sie człowieku dookoła co się dzieje, jak on na to wszystko bezczynnie się gapi (o ile na serio istnieje, co wątpliwe). Jego głos poznałeś? Wolę już głos Elvisa Presleya czy Michaela Jacksona. Przynajmniej ze słyszeniem tych głosów nie mam problemu XD Jak zwykle brednie katolika który nie potrafi wytłumaczyć braku boskiej pomocy w zwalczaniu zła, a swą wiarą nie potrafi zmieniać ludzi bo jest bezużyteczna. So sad

[@tgstudio85]

*Proszę... Daj szansę sobie i Biblii - jedynej księgi czytanej zawsze w obecności Autora... ;)* Proszę, cię sam nie wierzysz w te brednie, a komuś je wciskasz. Powiem tak, jeśli potrzebujesz serio być wierzący to bądź, ale nie na pokaz jak większość księży mówiących piękne frazesy z kościelnej ambony. Piękne słówka i modlitwa, to tylko próba zagłuszenia własnego sumienia, że się nic nie robi, myśląc iż się coś pomaga.

[@kozzi7671]

Ja tak nudziłem się w kościele ,że zacząłem drukować małe karteczki i na mszy uczyłem się do sprawdzianów XDD

[@wojciechwareda6796]

Bo nikt Ci nie wytłumaczyl czym jest msza. Twoja obecność na mszy to wyraz szacunku dla Boga, który umarł za Twoje grzechy na krzyżu i otworzył ci drogę do zbawienia. Jak idziesz na mszę to tak jak byś mówiła dziękuję komuś kto uratował Ci życie

[@aleksanderrejniak2666]

Nikt nic nikomu nie uratował xd

[@geraltzrivi422]

@@wojciechwareda6796 obejrzyj jakikolwiek wykład Deneta

[@wojciechwareda6796]

@@aleksanderrejniak2666 no tak, ale w ten sposób negujesz sama istotę wiary. Można i tak. Ja nawet się zesrałem na dywan w salonie. Też można. Tylko później śmierdzi.

[@wojciechwareda6796]

@@geraltzrivi422 i czego bym się z tych wykładów dowiedział?

[@kamadii]

Myślałem, że będzie to film antyreligijny, a tu się zdziwilem świetnie przygotowany materiał, teraz rozumiem czemu coraz mniej młodzieży chodiz do kościoła

[@kapkapchmurko]

ekhem p*dofilia, nienormalni księża, mieszanie sie do polityki, szerzenie nienawiści 😐

[@kamadii]

Myślę że to zalezy od człowieka, od jakich księży kto poznał, w każdym społeczeństwie/gronie są źli ludzie, nie ma ideałów 🤷

[@Emilian-vel-Gonzo]

To akurat jest proste. Młodzież nie chodzi do kościoła, bo ma większy dostęp do informacji i zazwyczaj nie wierzy już w jakieś wyimaginowane bóstwa, a jest wiele lepszych sposobów na spędzenie wolnego czasu. W zasadzie nawet nie ma się nad czym zastanawiać, bo odpowiedź sama się nasuwa.

[@wojciechwareda6796]

@@kapkapchmurko nienawiści?

[@Коля-й7ц]

@@kamadii ja niestety nigdy nie spotkałam jakiegoś miłego księdza Trochę denerwujące jest to że dla nich wcale nie oznacza nie Jeden mnie straszył ogniem piekielnym a drugi powiedział że mam poczytać Biblie i mi przejdzie Przeczytałam trochę dla ciekawości ale nie wierzę w to i tyle

[@ancelionkiller9919]

"Osoba jedno mówi, z co innego robi". Aż mi się przypomniały lekcje WDŻ, podczas których mówiła, że nie rozumie jak ktoś może palić papierosy a sama po lekcji z dwuma innymi nauczycielami szła do kotłowni na szluga. XDDDDD

[@pitorek2687]

"Idziemy na 7 to będzie z głowy"

[@ineas9]

I cała niedziela wolna :D

[@niesporczak_magnum]

Moi dziadkowie to wgl w sobotę wieczorem chodzili

[@tomaszkolano8943]

Na siódmą ? Odpalę sobie transmisje online i też będzie OK.

[@karoltarodzki6971]

To co to za wiara skoro podejście do niej takie aby odbębnić to co trzeba?

[@ar0n399]

@@karoltarodzki6971 Bo większość osób jest zmuszana do wiary? Pomyśl.

[@marekkulma9482]

Ja całe szczęście mogłem się wypisać z religii już w wieku 13 i nie musiałem się męczyć z fanatyczką która mówiła że homoseksualizm się leczy i nazywała to pobożnością

[@_..-...--.-.-.-..-]

Aha, ale w tym wieku nie powinieneś nawet wiedzieć co to jest 🙂

[@oberschlesien9374]

@@_..-...--.-.-.-..- zależy jakie masz podejście.

[@marekzakrzewski4180]

@@_..-...--.-.-.-..- chyba w średniowieczu. Choć wtedy bardzo szybko wydawało się wiejskie panny za mąż. Mogły już wiedzieć co do czego. Ignorancja nie jest dobra.

[@macs1594]

@@_..-...--.-.-.-..- ja chyba od 10 roku życia wiem

[@generalgrievous7230]

Mnie ksiądz uczy, nie jest zły, podchodzi do wszystkiego na luzie i jest tolerancyjny.

[@nathalie78]

Cieszę się, że ten etap sie u mnie skończył jak pewien ksiądz z mojej dawnej podstawowki zrobił aferę na cały świat, robiąc małe, osiedlowe ognisko książek :))

[@panfistaszek8328]

Zmuszanie dziecka do wiary to nic fajnego :\

[@endereq]

@@sosikmorelowy7205 ja powiedziałem że nie wieże, to akurat prawda

[@Roman_Sobolewski]

@@sosikmorelowy7205 Do chodzenia do szkoły czy do mycia zębów też trzeba często dzieci zmuszać. Btw co takiego traumatycznego w chodzeniu do kościoła? Pytam bo nie wiem bo nigdy nie chodziłem.

[@BlackMetalPolishViking]

@rzemieślnik_cieśla_123 Ojej, w tym czasie może rozwijać swoje zainteresowania, pasje, utrwalać czy nawiązywać znajomości, czytać książki, cokolwiek lepszego od łażenia do czarnoksiężnika i modłów na pokaz bo stare szlory będą gadać. Pozdrawiam

[@BigBlank]

@@BlackMetalPolishViking ja zawsze na mszy spałem. Takie ciekawe te modly były. Te kazania hipokrytow z doopy a raczej z zeszłego roku napisane przez kolegę z parafii. Jakby sie w słuchać to powielają te same gadki co roku.

[@BlackMetalPolishViking]

@@BigBlank I ciągle siano na remont dachu 😁 Tak przynajmniej 17 lat temu gadali gdy ostatni raz byłem z wizytą.

[@Xansana]

Dobrze, że moi rodzice są normalni xd zawsze mnie zadziwia, że większość rodziców są tacy jak Ci opisywani w filmie. Dotyczy to różnych kontekstów życia codziennego, nie tylko religii. Wywieranie presji i szantaż, nadopiekuńczość są straszne. Wyszłabym i nie wróciła XD

[@gumisiekpooo7306]

Zazdro😟

[@gabstera5754]

Ja od małego mogłam zadawać pytania, nawet (a może zwłaszcza) dotyczące tych problematycznych fragmentów Biblii, które mogą wydawać się dziwne lub okrutne. Mając 9 lat nie zastanawiałam się nad tym, ale gdyby postawili sprawę: "po prostu pójdź do kościółka, to Bozia będzie zadowolona", pewnie w końcu odeszłabym od kościoła, a to byłaby duża strata.

[@figa8690]

Wysłalem ten film moim rodzicom to ich odp: Tu jest przedstawione stanowisko osoby która sama z pewnoscią nie chodzi do koscioła 😂😂😂

[@ivanwsky]

mogą mieć rację

[@mei2685]

ale co to ma do rzeczy, film jest obiektywny

[@KS-sv8jr]

I JEST LEWAKIEM. Pamiętaj jak ktoś mówi cokolwiek przeciwko ich myśleniu i przekonaniu to jest lewakiem. Mój ojciec powiedział ze netflix jest lewacki, bo są tam złe filmy 😂 to juz wyższy poziom pojebania

[@polskicetnik1808]

@@KS-sv8jr I ma rację z tym netflixem. Takiego zatrzęsienia propagandy prolewackiej w przystępnym sosie (np. promocja LGBTowskich wynaturzeń, walka z wymyślonym rasizmem wręcz przybierająca postać karykaturalną, miękka pedofilia typu serial "Cuties"), chyba nie ma w żadnych innych masowych, korporacyjnych mediach internetowych. Żeby oglądać i w końcu nie pójść z prądem, trzeba mieć świadomość co się ogląda oraz twardy kręgosłup moralny, albo bardzo duży dystans do otoczenia. Zresztą, podobnie jest ze zwykłą telewizją, jeśli chodzi o serwowanie wszelkiej propagandy i wiarę w nią.

[@ivanwsky]

@@polskicetnik1808 zgadzam się, netflix zalany jest propagandą, a szkoda bo czasami wykupi ciekawą licencje np. Vikingów, ale za to ich produkcje zawsze są nasiąknięte lewicowym zamordyzmem

[@Bubnik2]

Wojna Idei: a więc wojna 😡

[@marekkondrad2235]

Hm?

[@heezay3678]

Czemu?

[@cisowaty1996]

@Korwin Klein Co to za religia bo nie kojarze

[@PGRLPG]

@@heezay3678 gra słów

[@PGRLPG]

@Korwin Klein a Korwin nie wierzy?

[@klaudiaklaudia6800]

Bardzo wartościowe wideo. Uważam, że powinno to zobaczyć jak największe grono osób. Może się wydawać, że to blach sprawa ale tym, którzy tak sądzą gwarantuje ze tak nie jest

[@beznazwy3712]

Szczerze mówiąc to bardzo się cieszę że rodzice nauczyli mnie wiary w Boga. Gdyby było inaczej moje życie na ziemi nie miało by sensu :) może nie zawsze chodzę co niedzielę do kościoła ale staram się modlić codziennie aby nie zapominać o moim sensie życia.Pozdrawiam

[@doge-dp9ki]

Zgadzam sie. Ja jakoś nie widze sensu życia jeśli przez całe życie będziesz zasuwal na budowie (przykład) żeby zarobić na spłate kredytu i tak przez cały czas, a potem w chwili śmierci po prostu znikniesz.

[@KilerMansters]

mnie nauczylo zycie (jesli chodzi o Boga) w skrocie mowiac alee fajnie wiedziec ze tak twierdzisz

[@JagnaLesna]

Wiem ze trudno to niektorym pojac ale osoby niewierzace tez znajduja w zyciu sens.

[@doge-dp9ki]

@@JagnaLesna taki jak?

[@misswarnedgemunia8271]

@@doge-dp9ki Moim sensem jest np. zatruwanie innym życia.

[@mariamatyjaszek1530]

Rodzic: Dopóki jesz mój chleb masz mnie szanować. Dziecko w dniu wyprowadzki w zasadzie mogłoby powiedzieć "no to już cię nie szanuję". Naprawdę wielu rodziców w Polsce nie rozumie na czym powinien polegać mechanizm SZACUNKU.

[@marcin8336]

Ci rodzice mają dobry przykład "szacunku" w pracy od wielmoznego chama chlebodawcy. Praca (zwłaszcza u kogoś, a nie na samozatrudnieniu) potrafi zmienić charakter (niestety przypadkach na gorsze biorąc pod uwagę kogo się w Polsce zatrudnia do kierownictwa). Ja nigdy nie poczułem się tak naprawdę doceniony i szanowany za moją pracę

[@bojownik1043]

W dobie paradokumentów w tv ten kanał to intelektualne złoto, mam nadzieję, że kiedyś zyska ogromną popularność.

[@KochamPomidorowa]

Jestem mama 2 dzieci, obydwoje mają chrzest, córka w roku komunijnym oznajmiła, że nie chce isc do komunii. Uszanowalam to i nie poszła, ale czego się nasłuchałam od babci... W moim domu starsza część rodziny jest katolicka, ja żyję duchowością ale nie chce nalezec do żadnej religii (bo uważam, że ograniczają one człowieka), mój mąż jest z domu, w którym panowała religia hinduistyczna. Nie popełniamy błędów naszych rodziców - nie zmuszamy dzieci do wiary.

[@toyotamiraj8482]

Pamiętam jak kiedyś rodzice mnie do tego zmuszali, stałem się wtedy lewackim Oskarkiem, od dwóch lat już nie poruszają tego tematu i zaczynam się do wiary przekonywać.

[@davix3817]

Moi rodzice praktycznie nigdy nie poruszali wogóle tematu wiary ani nie zmuszali w żadnym stopniu chodzenia do kościoła, przez co przez większość mojego dotychczasowego życia nie chodziłem. Ale gdy sam doświadczyłem Boga, sam zacząłem chodzić do kościoła a poza tym... Człowiek nie staje się świętym od samego chodzenia do kościoła (mówiąc to nie neguję ważności tej praktyki), dlatego zmuszanie dobrych owoców nie daje raczej ;) Ps. Osobiście cieszę się widząc twój komentarz, niech On cię dalej poprawdzi wraz z naszą Matką Maryją bracie

[@ukasz8183]

@@davix3817 W jaki sposób doświadczyłeś Boga jeśli można wiedzieć?

[@popielaty2611]

​@@davix3817 Też chciaiłbym to wiedzieć, jak doświadczyłeś boga?

[@tearsonblades8134]

Same

[@jaceklekawski5467]

Ten Pana kanał powinni oglądać wszyscy rodzice i kler który kiedykolwiek zmuszał dzieci do chodzenia do koscioła pozdrawiam

[@dominikbereza3919]

Wszyscy wiedzą jak wychowywać dzieci, oprócz tych którzy je mają...

[@jakublewandowski2237]

Dzięki temu, jak nas wychowano, będziemy wiedzieć jak nie wychowywać dzieci

[@karwand634]

@@jakublewandowski2237 To samo, o ironio, mówili nasi rodzice...

[@reginagrobosz8807]

@@jakublewandowski2237 albo nie będziemy mieć dzieci

[@bigchungusismygod524]

@@reginagrobosz8807 to też dobre rozwiązanie

[@kislkislowaty6772]

Tylko że prowadzący ma dzieci...

[@kiranlilith9086]

Właściwie... Te argumenty, typu "dopóki mieszkasz pod moim dachem..." dotyczą WSZYSTKIEGO, nie tylko wiary/religii xD

[@katola622]

Szykuje się na jakąś 5 batalię z moimi rodzicami o moją wiarę i ten filmik mi się megaa przyda

[@kierownik777]

Ja nigdy czegoś takiego osobicie nie uświadczyłem bo rodzice jakoś normalnie przekazywali mi wiarę a poza tym sam bardziej się w to zagłębiałem ale film zajebisty i ciekawy :)

[@malwina623]

Zazdroszczę Ci.

[@gumisiekpooo7306]

Zazdro w huj

[@0drims0]

U mnie sytuacja akurat była mieszana. Były też złe teksty typu, że "trzeba iść i tyle", ale to jak miałam poniżej 9 lat. Potem już ich nie obchodziło czy chodzę czy nie. Sami tego nie praktykowali regularnie. Jak jeszcze więcej lat minęło, to prowadzili do mnie prośby typu "Nie mów babci, że nie byliśmy w kościele". Jak nadszedł czas bierzmowania, to oczywiście znowu mi kazali chodzić i wybrałam drogę "lepiej mieć to z głowy" oraz po prostu ukończyłam bierzmowanie. Po tym znowu było jak wcześniej. Nie obchodziło ich czy chodzę czy nie + sami nie chodzą wcale. Nie wiem czy to przez moich rodziców czy po prostu przez inny powód, ale aktualnie wierzę tylko, że coś jest po śmierci. Tylko nie rzeczy typu bogowie itp. Coś czego po prostu nie rozumiemy i nie jesteśmy w stanie wyjaśnić.

[@vasarisautovermietung2268]

Miło zobaczyć kolejny dobry materiał na Twoim kanale, temat trafia do mnie w 100%, co tylko bardziej mnie uświadamia mnie w fakcie, że moi rodzice nie potrafi być "rodzicami". Przez brak poglądów, hipokryzję i brak zrozumienia z ich strony a także faworyzowaniem młodszego ze swoich dzieci doprowadzili do momentu gdzie nie utrzymujemy kontaktu.

[@mizukafox5966]

U mnie temat kościoła i wiary był niestety jedną wielką walką, było szantażowanie, bicie, obrażanie. Przez to wszystko nie jestem w stanie tolerować religii. Nie, nie oznacza to że wyzywam każdego kto wierzy, po prostu czuję okropną niechęć. Nie mam na to wpływu...

[@nouveu1]

Bicie? To już podchodzi pod sekciarstwo... współczuje.

[@mizukafox5966]

@@nouveu1 niestety nawet do tego doszło :l Ojciec nie mógł znieść tego że odmówiłam bierzmowania.

[@nikolajmillerseg]

powiedzial weeb

[@Chadzior]

Czy ty osobę oceniasz i podważasz jej zdanie tylko dlatego, że ogląda anime? Mordo ile masz lat?

[@kubazak9983]

Przedpremierowy gang🎉🎊

[@mrsiblaugrana9003]

Moi rodzice byli wspaniali pod tym względem. Chodzenie do kościoła było zawsze moim wolnym wyborem pomimo krytyki ze strony dziadków na taki sposób wychowania

[@diablo4411]

Zalajkuj jeśli uważasz, że Chrzest nie powinien być wykonany na nieświadomych dzieciach, bo nikt ich o zdanie nie pyta

[@polqe6595]

No cóż, można tak powiedzieć, że bycie rodzicem to najbardziej wymagająca i trudna praca jaka istnieje, a nie każdy ma odpowiednie kwalifikacje

[@magorzatazapert9955]

Bo w Polsce zauważyłam taką tendencję, ze ludzie decydując się na dziecko myślą, że ono zawsze będzie niemowlakiem, bo to tak fajnie jest mieć "bombelka"... Problem zaczyna się, gdy to dziecko jednak rośnie, zaczyna zadawać pytania (często niewygodne), zaczyna kształtować sobie swój światopogląd, potem "pyskować", buntowac się itd,,aaaa no i oczywiście przestaje się przytulać do rodziców ("Cieszcie się okresem niemowlętctwa, on tak szybko mija bla bla bla"). Ja nie mam dzieci, ale właśnie to ten etap wydaje mi się najciekawszy i te rozmowy z dorastajdcym człowiekiem... No ale dzieci są w większości albo po to, żeby być ozdobą i zabawką rodziny (niemowlęctwo), albo już jako dorosłe, podawaczami słynnej szklanki wody... A etap od 2 do 18 trzeba jakoś "odfajkować"... Miałam to szczęście wychować się w domu, gdzie rodzice wychowali mnie w wierze, za dzieciaka zabierali mnie i brata do kościoła, ale potem dali nam kompletnie wolną rękę w tej kwestii... Nigdy nie było zmuszania, a wręcz pamiętam jak czekałam w dzieciństwie na każdą niedzielę. Teraz jako dorosła osoba też chodzę (choć nie zawsze).

[@faerdin3266]

Bardzo potrzebny materiał. Już pokazałem mojej babci, co oczywiście spowodowało niemałe oburzenie :)

[@hubertborysowski]

Film od Nie wiem, ale się dowiem! > Zabranie się do nauki do szkoły

[@karwand634]

I dobrze, to przynajmniej się na coś przyda

[@maciejpiotrowski7564]

mój pierwszy seans przedpremierowy, ale super :D

[@macieknalesnik1042]

Miałem to szczęście, że moi rodzice nie są chrześcijanami tylko z nazwy. Są przykładem prawdziwej miłości, wzajemnego szacunku, w dodatku mają 6 dzieci. W dzieciństwie myślałem, że to co robią czyli formacja, codzienna modlitwa czy chodzenie do kościoła więcej niż w niedzielę i na święta to obciach i marnowanie czasu. Później wpadłem w towarzystwo, które właśnie "zamiast do kościoła chodziło na boisko". Zostałem przyłapany, rodzice mocno to przeżyli, ale nigdy nie usłyszałem "musisz chodzić do kościoła, bo coś", byłem na tyle duży że usłyszałem: rób co chcesz. I to był taki czas, gdzie rzeczywiście dla świętego spokoju zmuszałem się do chodzenia do kościoła. Ale teraz kiedy jestem już dorosły coś się ruszyło. Na Eucharystię chodzę z własnej, nieprzymuszonej woli i gdzieś tam staram się cały czas być lepszym. I naprawdę przykro mi to słyszeć, że ktoś miał takie doświadczenie jak bycie zmuszanym do wiary.

[@Michal.mikhael]

Odniosę się do tytułu, bo zapewne w filmiku jest to szerzej poruszone, ale skoro autor taki tytuł nadał to twierdzę, że nadaje mi to prawo do odniesienia się tylko do niego :) Mianowicie, wychowywanie dziecka poniekąd polega na zmuszaniu go do bardzo wielu rzeczy, raczej nikt nie zaprzeczy, że bardzo często zdarzają się sytuacje, gdy rodzic coś mówi a dziecko zaczyna psioczyć i się migać od zrobienia tego (oczywiście mam na myśli zdrową relację i normalną rodzinę). Na tym właśnie wychowywanie polega, my wychowujemy nasze dziecko, bo jest naszym dzieckiem, więc wychowujemy je w naszym światopoglądzie, więc między innymi będziemy je zabierać lub jak autor stwierdził zmuszać do chodzenia do kościoła, ale również będziemy to dziecko zmuszać, aby ubrało się w ciepłe ubrania przy -20C na dworze , mimo że dziecko nie lubi się ubierać i się wyrywa to nie wyjdziemy z nim w samej koszulce na taki mróz. Po prostu z czasem to dziecko jak już nie będzie dzieckiem a młodym dorosłym, to zacznie bardziej decydować za siebie i podejmie decyzję o swojej wierze.

[@Gnievv]

Witam. Zmuszanie do ciepłego ubioru w zimne dni nie ma nic wspólnego z obranym światopoglądem rodzica. Nie zgadzam się z zestawianiem tego w jednej linii z przymusem na potomku, do chodzenia do kościoła. Rodzic ma obowiązek argumentować swoje decyzje względem dzieci, a nie na wpół ślepo obciążać je swoim postępowaniem. Z wiekiem, dziecko nabiera rozumu, zaczyna zadawać pytania i kwestionować decyzje rodziców. W domu powinna być debata i zdrowa atmosfera. A cofając się jeszcze do ubierania się ciepło w zimne dni, to w ramach konfirmacji młody dorosły namacalnie doświadczy dlaczego powinien ubierać się tak aby było mu na dworze dobrze. Natomiast w przypadku niechodzenia do kościoła, kiedy i w jaki sposób poczuje, że coś jest nie tak? Jeśli obraz wiary i jej praktyki został mu źle przedstawiony, to się odwróci, a gdy pozostawi mu się w jakimś stopniu wolną rękę (tak jak Bóg dał ją ludziom), to postąpi zgodnie ze swoim przeświadczeniem, uwierzy świadomie, nie sztucznie przez przymus, lub też z własnej nie wywartej wpływami przeszłości woli zaniecha wierze. Pozdrawiam.

[@SuperRambo111]

Mam 26 lat i mama za każdym razem gdy dzwonie pyta czy sie wybierzmowałem hehe 🤭

[@magorzatataczerowa4990]

Ja bylam zmuszana do chodzenia do kosciola, w okresie swiatecznym nawet kilka razy dziennie. Jestem osoba gleboko wierzaca, praktykujaca. Nie czuje zeby ktos wyrzadzil mi tym krzywde, wrecz odwrotnie. Nauczylo mnoe to dyscypliny, jako dziecko mialam same szostki, wzorowe zachowanie i godzilam moje szkolne obowiazki z regularnym chodzeniem do kosciola. Uwazam, ze wpojono mi prawdziwe wartosci, w postaci bycia pracowita i dobra wobec innych ludzi, a nie cechy uwazane za wartosci, takie jak pogon za pieniądzem, hedonizm itd..

[@MartaEden1]

Ja byłam zmuszana i nie chodzę. Nigdy nie lubiłam chodzić, już od dziecka mnie to zwyczajnie nudziło. Moja rodzina jest jest ultra wierząca. Moja matka wciąż mnie pyta czy 'mówię pacierz' albo chodzę do kościoła i jest zawsze oburzona, gdy mówię, że nie. BTW mam 38 lat😂 Co mnie najbardziej denerwuje to narzucanie swojego światopoglądu i traktowanie jakby inny punkt widzenia był zły. Długi czas chodziłam do kościoła dla świętego spokoju, ale zawsze czułam, że to nie jest dla mnie. W końcu przestałam i wcale mi tego nie brakuje.

[@h4ncyk]

ehh

[@naus9067]

KZbin usunął mi ten kanał z subskrypcji. Cieszę się, że mogłem zasubskrybować go po raz drugi. PS: To jeden z najlepszych odcinków na tym kanale. To miłe uczucie, gdy ktoś zupełnie niezależny piętnuje to, co mnie uwierało przez lata, a przez otoczenie uważane było za naturalne. Dzięki.

[@tymontracz7505]

yt chciałby żebyś logana paula subskrybował i mr beast

[@tiprix]

@@tymontracz7505 lepiej Cocomelona i inne kanały z KZbin kids XD

[@elzbietadudzinska10]

Nigdy z niewolnika nie będziesz mieć pracownika... Wiara jest łaską 🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥 dla człowieka naprawdę wierzącego pójście do kościoła to spotkanie z najlepszym z przyjaciół......Ojcem💕💕 ☀☀😇 Jezu! ufam TOBIE bardziej niż sobie 🙏

[@polishalien6971]

A ja nie

[@tgstudio85]

Mam lepszych przyjaciół od twego boga, ba dużo lepszych... oni są realni i odpowiadają, gdy do nich mówię:)

[@elzbietadudzinska10]

@@tgstudio85 Mój Bóg też odpowiada.... Jest żywy prawdziwy i realny... Kiedyś na pewno poznasz...🍀🌷🍀☀️☺️💕

[@kris552]

Mógłbyś nagrać odcinek na temat "co znaczy wychowanie", bo moja mama totalnie tego nie ogarnia może po takim filmie coś zrozumie.

[@Admiral45-10]

,,Dzieci nie stają się tym, o kim ględzą ich rodzice, ale tym, kim oni są" - Karl Gustav Jung

[@malastrasza]

Przeklinam księży i kościół tak głośno, że rodzice boją się mnie brać na jakąkolwiek okołokościelną uroczystość czy nawet na spacer zbyt blisko plebanii, co by nie musieli się wstydzić. Polecam, parę kłótni, ale potem widząc moje niepohamowanie, zaczęli się już bać (w sensie rodzice, że znowu krzyknę coś okultystycznego).

[@oskarkwiatkowski4488]

jestem ministrantem i możesz mi naskoczyć

[@Bridgett-Jones]

Byłabym skończoną idiotką i hipokrytką nie pokazując swojemu dziecku istnienia Boga, skora mnie samej się objawił, a teraz objawia się mojemu dziecku, ponieważ zaszczepiłam w nim te WIARĘ... Życie z Bogiem jest łatwiejsze, wiesz, że z nim wszystko pokonasz i wszystko przetrzymasz, on "wyczaruje " dla Ciebie wszystko co chcesz, wszytko co jest dobre dla Ciebie... no i masz świadomość życia wiecznego, wiesz, że wkórtce zobaczysz lepszy świat i wyrwiesz się z tego piekiełka

[@Bridgett-Jones]

Obowiązkiem każdego rodzica jest zaszczepienie wiary, bo Bóg jest naszym Stworzycielem, nie można przed dzieckiem tego ukrywać, a już osobista relacja to sprawa indywidualna, nikt nie ma prawa narzucać jak ona ma wyglądać, to jest dostosowane do wieku, potrzeb i osobowości człowieka.. a kościół nie ma nic do tego, ja sama omijam kościół szerokim łukiem , bo w takich miejscach najczęściej nie ma Boga, on jest w Tobie

[@Bridgett-Jones]

no i do Waszej wiadomości, Bóg wcale nie jest nudny, nie ma nic wspólnego z tym co wpaja nam Polakom KK, z Bogiem to jest bardzo ciekawie, ten świat pełen plastiku i technologi jest śmieszny przy tym jaką frajde daje kontakt z Bogiem, a to dopiero początek drogi.. Polecam

[@polishalien6971]

Super, ale dla mnie jeszcze łatwiej jest żyć nie wierząc