Początek wszechświata Chcąc zrozumieć wzór Alberta Einsteina E=mc², zadałem sobie pytania, czy na początku istnienia wszechświata była tylko idealna próżnia i czy w takiej próżni mogło cokolwiek zaistnieć? Odpowiedź przyszła sama: skoro wszechświat jest nieskończenie wielki i nic nie było przed nim, to i w próżni powstać nic nie mogło. Jeśli cokolwiek miało by powstać, zostałoby od razu unicestwione, aby w całej próżni istniał stan równowagi. Tu pojawiła się myśl (chaos): równowaga może istnieć tylko w chaosie. Skoro Albert Einstein stwierdził, że materia powstała z energii, to mogła powstać tylko z chaosu energii potencjalnej. Twierdzę tak, ponieważ energia potencjalna może być energią potencjalną dodatnią, ujemną i zerową. Tutaj nasunęła się odpowiedź - w grawitacji. Czym jest grawitacja? Grawitacja jest to stan równoważącej się siły energii potencjalnej we wszechświecie działająca tylko promieniście i liniowo. Wszechświat to zbiór nieskończenie wielu punktów chaosu grawitacyjnego. Punkt chaosu grawitacyjnego może wydzielać promieniście od ( - ) nieskończoności od 0 i do ( + ) nieskończoności i zmiennej biegunowości potencjalną energię grawitacyjną i działający na inne punkty chaosu grawitacyjnego, tak by wszystkie punkty chaosu grawitacyjnego były w bezruchu, czyli w stanie spoczynku! W takim stanie nieskończenie wielkiej energii potencjalnej istniała Nicość! Nicość to znaczy równoważąca się promieniście energia potencjalna od ( - ) nieskończoności do ( + ) nieskończoności. To powodowało, że nie istniał ruch, czas, ciśnienie a temperatura wynosiła 0°K. Wszechświat jest nieskończenie wielki i zawiera nieskończoną ilość punktów chaosu grawitacyjnego, toteż każdy punkt może być środkiem wszechświata. Prowadzi to do wniosku, że każdy punkt chaosu grawitacyjnego skupia na sobie i w sobie całą energię potencjalną i jednocześnie przeciwstawia się jej. Jeżeli na punkt działają promieniście siły równoważące się, to taki punkt nie tylko będzie znajdował się w przestrzeni i spoczynku, ale też będzie skupiał w sobie działanie tych sił, czyli energię potencjalną. Jednocześnie punkt będzie sam w sobie wydzielał siły przeciwstawne, by nie być unicestwionym. Działające na siebie promieniście nawzajem punkty chaosu grawitacyjnego wszechświata i przenikające się nawzajem oraz pozostające w bezruchu, stąd na początku wszechświat posiadał tylko nieskończenie wielką równoważącą się energię potencjalną Gdy mówimy o półkulach magdeburskich efekt nie do końca został zrozumiany . Odessanie powietrza spowodował powstanie w samym centralnym punkcie zrównoważonego punktu grawitacyjnego którego siła energii potencjalnej działająca liniowo do środka spowodowała to że tych półkul nie można było rozerwać . Tak więc nie było można uzyskać idealnej próżni . Gdyby powstała idealna próżnia to w następstwie było by rozrywanie poszczególnych atomów materii z których były wykonane te półkule . Czyli powstała tylko pozorna próżnia ! Słoik nie poczerniał po odessaniu powietrza bo pozostały w nim zrównoważone punkty grawitacyjne które są nośnikami światła tzw . zrównoważone punkty grawitacyjne przyjmują cechę fizyczną świecenia .

Według Pana --ciepło przechodzi od ciała ciepłego do zimnego-"oddaje energie"--czy miesza się.skoro nie ma zera bezwzględnego,ale ruch w kierunku ciała ciepłego wykonuje też ciało chłodniejsze,stąd pleśnie.Podobnie wg nauki akademickiej prąd stały pynie od +do- a elektrony od - do +.Sątu dwa pojęcia ----energia i jej ruch.

Początek wszechświata Chcąc zrozumieć wzór Alberta Einsteina E=mc², zadałem sobie pytania, czy na początku istnienia wszechświata była tylko idealna próżnia i czy w takiej próżni mogło cokolwiek zaistnieć? Odpowiedź przyszła sama: skoro wszechświat jest nieskończenie wielki i nic nie było przed nim, to i w próżni powstać nic nie mogło. Jeśli cokolwiek miało by powstać, zostałoby od razu unicestwione, aby w całej próżni istniał stan równowagi. Tu pojawiła się myśl (chaos): równowaga może istnieć tylko w chaosie. Skoro Albert Einstein stwierdził, że materia powstała z energii, to mogła powstać tylko z chaosu energii potencjalnej. Twierdzę tak, ponieważ energia potencjalna może być energią potencjalną dodatnią, ujemną i zerową. Tutaj nasunęła się odpowiedź - w grawitacji. Czym jest grawitacja? Grawitacja jest to stan równoważącej się siły energii potencjalnej we wszechświecie działająca tylko promieniście i liniowo. Wszechświat to zbiór nieskończenie wielu punktów chaosu grawitacyjnego. Punkt chaosu grawitacyjnego może wydzielać promieniście od ( - ) nieskończoności od 0 i do ( + ) nieskończoności i zmiennej biegunowości potencjalną energię grawitacyjną i działający na inne punkty chaosu grawitacyjnego, tak by wszystkie punkty chaosu grawitacyjnego były w bezruchu, czyli w stanie spoczynku! W takim stanie nieskończenie wielkiej energii potencjalnej istniała Nicość! Nicość to znaczy równoważąca się promieniście energia potencjalna od ( - ) nieskończoności do ( + ) nieskończoności. To powodowało, że nie istniał ruch, czas, ciśnienie a temperatura wynosiła 0°K. Wszechświat jest nieskończenie wielki i zawiera nieskończoną ilość punktów chaosu grawitacyjnego, toteż każdy punkt może być środkiem wszechświata. Prowadzi to do wniosku, że każdy punkt chaosu grawitacyjnego skupia na sobie i w sobie całą energię potencjalną i jednocześnie przeciwstawia się jej. Jeżeli na punkt działają promieniście siły równoważące się, to taki punkt nie tylko będzie znajdował się w przestrzeni i spoczynku, ale też będzie skupiał w sobie działanie tych sił, czyli energię potencjalną. Jednocześnie punkt będzie sam w sobie wydzielał siły przeciwstawne, by nie być unicestwionym. Działające na siebie promieniście nawzajem punkty chaosu grawitacyjnego wszechświata i przenikające się nawzajem oraz pozostające w bezruchu, stąd na początku wszechświat posiadał tylko nieskończenie wielką równoważącą się energię potencjalną Gdy mówimy o półkulach magdeburskich efekt nie do końca został zrozumiany . Odessanie powietrza spowodował powstanie w samym centralnym punkcie zrównoważonego punktu grawitacyjnego którego siła energii potencjalnej działająca liniowo do środka spowodowała to że tych półkul nie można było rozerwać . Tak więc nie było można uzyskać idealnej próżni . Gdyby powstała idealna próżnia to w następstwie było by rozrywanie poszczególnych atomów materii z których były wykonane te półkule . Czyli powstała tylko pozorna próżnia ! Słoik nie poczerniał po odessaniu powietrza bo pozostały w nim zrównoważone punkty grawitacyjne które są nośnikami światła , tz. Zrównoważone punkty grawitacyjne przyjmują cechę fizyczną świecenia .

Jakieś 20 lat przeglądam internet w poszukiwaniu wszelkich nowych informacji, w tym czasie napisałem ledwie garstkę komentarzy..(choć przeczytałem całą masę cudzych-tych konstruktywnych i tych mniej). Tu jednak pozostawię kolejny jako podziękowanie za cenny materiał,a raczej za całą pracę włożoną w kanał który ,odkąd odkryłem,zgłębiam z przyjemnością. Połączenie historii z aktualnym stanem wiedzy daje o wiele więcej wglądu w sedno zagadnienia. zwraca też uwagę na trudny i problematyczny proces poznawczy , -to jest złoto! pozdrawiam ,oby więcej takich twórców!!

👍😎

🤗

No i mamy rozwiązanie ciemnej materii i ciemnej energii.

To się nazywa wartościowy content!

W końcu poprawiono dźwięk. Teraz można oglądać... Pozdro. Fajne filmy, ciekawe i prowadzący kompetentny.

Super, Dużo ciekawych informacji 👍😉

Gdyby czas był kolejnymi sekwencjami przez które się przemieszczamy to znaczyłoby to ze przyszłosc jest ustalona,a to rodzi konsekwencje braku odpowiedzialności - groźne,powiedziałbym,niebezpieczne. Bezpieczniejsze byłoby stwierdzić,że przeszłośc jest takim sekwencyjnym zapisem,np.: na dysku galaktyki :),tylko z jakiegoś powodu nie widzimy tych sekwencji, w takim wypadku odpowiedzialnośc za własne czyny pozostałaby,bo po co byśmy ,zyli. Fajnie się słuchało - daje do myślenia, coś co niby proste się wydaje.

Treść świetna ale na słuchawkach nie da sie tego słuchać,ma pan tak podkręcony mikrofon że przełykanie śliny brzmi jak u jakiegos olbrzyma,panu sie to może podoba bo fajny gruby cieply głos wychodzi ale 10min to max co idzie wytrzymać, pozdrawiam.

Chwila chwila, 1,5 Au to jest od słońca na Marsa a nie z Ziemi na Marsa

Niewiele osób potrafi tak opowiadać o nauce. Dziękuję i pozdrawiam 😊

Jaki sens ma stwierdzenie , nasz mózg najbardziej skomplikowany twór we wszechświecie"???? A skąd to wiadomo??? Następnym niedorzecznym twierdzeniem jest to,, że wykorzystujemy tylko 5%, a może 10% możliwości mózgu... I tak. można snuć te bajki w nieskończoność. Dlaczego bajki? Ponieważ by stwierdzić że ten czy tamten mózg działa na określonym procentowo poziomie, musimy mieć mózg działający na 100%... W ocenie mojego mózgu ja wiem że nic nie wiem... A cała wiedza ludzkości jest tylko po szarpaną mgiełką w ogromnym oceanie świadomości. 😂😂😂

Powstanie Galaktyk czyli Kosmosu we Wszechświecie Jak już wcześniej powiedziałem że Wszechświat to nieskończenie wielki zbiór równoważącej się energii potencjalnej punktów chaosu grawitacyjnego czyli Nicość . Punkty chaosu grawitacyjnego działające nawzajem na siebie tak by wszystkie znajdowały się w spoczynku i w bezruchu , dlatego początkowy Wszechświat nie wykazywał żadnych oznak istnienia , a grawitacja we Wszechświecie działała promieniście i liniowo . Stąd możemy powiedzieć że obojętnie obrany punkt we Wszechświecie można uznać za środek Wszechświata . Tak więc w początkowym Wszechświecie nie było kierunków ( dół , góra , lewo , prawo , z przodu , z tyłu itd. ) ani nie wykazywał żadnych cech fizycznych istnienia . Każdy punkt Wszechświata dzierży w sobie i na sobie całą energię Wszechświata i przeciwstawia się jej by nie zostać unicestwionym . Lecz gdy punkt nie wydzieli równoważącego przeciwstawnego promienia , to taki punkt zostanie wprowadzony w ruch . Będzie to ruch rotacyjny czyli obrotowy . Albert Einstein twórczy punkt wielkiego wybuchu nazwał Osobliwością ja nazywam taki punkt Osobliwością przyczyniającą się do powstaniu Galaktyki .Osią obrotu takiego punktu będą te dwa równoważące się promienie prostopadłe do powstałego zakłócenia . Okalające go inne punkty chaosu grawitacyjnego chcą go zatrzymać równoważą swą biegunowość ( jest nią biegunowość ujemna )powodując tworzenie się orbit . Powodują one przyspieszenie punktu Osobliwości a ten z kolei zwiększy prędkość orbitalną zrównoważonych punktów grawitacyjnych . Jednocześnie będzie wzrastała siła przyciągania czyli siła grawitacyjna punktu Osobliwości , działająca promieniście liniowo do środka punktu . Jest ona jednocześnie siłą równoważącą i przeciwstawną sile odśrodkowej , działającej na kolejne tworzące się orbity nieważkości . Orbity zrównoważonych punktów grawitacyjnych są prostopadłe do osi obrotu punktu Osobliwości . Każde następne sąsiadujące punkty chaosu grawitacyjnego tworzą kolejne orbity nieważkości powodując przyspieszenie rotacyjne punktu Osobliwości . Gdy orbita osiągnie kwadrat prędkości światła i jej długość będzie wynosiła około 300000km. ( to jest prędkość rozprzestrzeniania się światła ) każdy punkt będzie doganiał poprzedzający punkt i będą zespalać swą energię potencjalną tworząc elektron atomowy , czyli najmniejszy element atomu . Podwojona energią potencjalna takiego elektronu spowoduje wyrzucenie go z tej orbity na zewnątrz , który przejdzie z ruchu rotacyjnego w ruch liniowy .W wyobraźni można to porównać z dyscypliną sportową - rzut młotem . Zawodnik wprowadza kulę na linie w ruch rotacyjny i puszcza ją , przechodzi ona w ruch liniowy . Po wyrzuconych elektronach powstaną punkty próżniowe które ściągną na tę orbitę zrównoważone punkty grawitacyjne z wyższych orbit . Jednocześnie będzie wzrastała przestrzeń próżniowa która będzie działała hamująco na wyrzucane na zewnątrz elektrony . Proces ten trwa dotąd , dopóki wszystkie geostacjonarne punkty Galaktyki nie będą obsadzone najmniejszymi elementami materii , elektronami atomowymi . W punktach geostacjonarnych galaktyki nastąpi równowaga sił pomiędzy elektronami atomowymi a działającymi punktami chaosu grawitacyjnego . Wzrastająca przestrzeń próżniowa która działa liniowo siłą hamującą na elektrony atomowe , i w drugą stronę w kierunku punktu Osobliwości i zrównoważonych punktów chaosu grawitacyjnych niższych orbit nieważkości . Teraz siła próżniowa wciągnie z niższych orbit zrównoważone punkty grawitacyjne aż dojdzie do punktu Osobliwości . Rozrywany promieniście siłami próżniowymi liniowo punkt Osobliwości wytworzy tak silną przeciwstawną grawitację by nie być unicestwionym tworząc jednocześnie tzw. czarną dziurę . Tak więc wszystkie Galaktyki są umieszczone we Wszechświecie a ich punkty geostacjonarne powodują , że znajdują się w spoczynku i w spokoju . Tylko wnętrze Galaktyki znajduje się w permanentnym ruchu . Pierwszą gwiazdą jaka powstała była gwiazda Elektronowa , a z niej powstała Galaktyka i czarna dziura . Czarna dziura to prawie idealna próżnia , działa ona na punkt Osobliwości promieniście rozrywająco a punkt ten wytwarza tak silną grawitację dążącą do nieskończoności by nie zostać unicestwionym . Powstałe elektrony atomowe działają ujemnymi siłami na siebie nawzajem powodując zawirowania aż dojdzie do utworzenia następnych gwiazd , będą to gwiazdy neutronowe które wytworzą neutrony i protony i w ostateczności najmniejszy pierwiastek atomowy Wodoru i jego odmiany . Wszystkie kolejne pierwiastki atomowe będą powstawały w następnych gwiazdach w postaci gazowej . Czarna dziura działa tak silną grawitacją że będzie powstałą w Galaktyce materię z powrotem przekształcać w najmniejsze elementy atomowe z których to ponownie będą tworzyć się gwiazdy i ponownie materia . Stąd wniosek że Galaktyka jest wieczna i niezniszczalna .

Hubbel mój ulubiony gey zaraz po Panu Raczku

"jeśli coś ma a energię to ma grawitację" prof Jean Pierre Lasota Statki kosmiczne muszą być zasilane Tokomakami

Bardzo ciekawy odcinek👌🏻

Polecam film "aniara", który pokazuje efekt lotu w statku kosmicznym, poza układ słoneczny.

W przyszłości podróże do gwiazd będą tak oczywiste i powszechne jak dziś loty samolotem....... tylko naukowcy muszą jeszcze przebyć pewien odcinek drogi pokonując wielokrotnie prędkość światła oraz dokonać odkryć na miarę nowej teorii względności i zbudować tunele czasoprzestrzenne.

Światło widzialne i niewidzialne jak i wszelkie promieniowanie jest punktem a nie falą . Tak jak dźwięk by go było słyszeć potrzebuje nośnika a jest nim materia , tak samo i światło widzialne i niewidzialne jak i wszelkie promieniowanie potrzebuje nośnika by rozprzestrzeniać się we Wszechświecie . Są nim punkty chaosu grawitacyjnego które przenoszą te zjawiska fizyczne we Wszechświecie , oraz zrównoważone punkty grawitacyjne w Galaktykach (dla światła też materia o określonej przejrzystości oraz wszelka materia dla wszelkiego promieniowania ). Światło jak i wszelkie promieniowanie rozchodzi się promieniście we wszystkich kierunkach przekazując te cechy fizyczne od punktu do punktu . Każdy też punkt otrzymujący ta cechę fizyczną oddaje ją promieniście okalającym go punktom , taki punkt , a więc też w kierunku punktu od którego tą cechę otrzymał . Przez co w punkcie powstania cechy fizycznej jest zawsze największe natężenie takiej cechy fizycznej . Gdyby światło było falą to byśmy nie mieli takiego zjawiska jak światełko w tunelu ! Tak więc światło jest punktem a nie falą: Przykład jak działa fala W basenie z wodą zanurzono koryto do połowy z trzech stron zamknięte . Od strony zamkniętego czoła wytworzono falę wodną . Fala wodna okoliła koryto i połączyła się za korytem i dalej , lecz do wnętrza koryta nie wtargnęła . W korycie nadal była stojąca woda . Tak działa fala . Teraz jak rozprzestrzenia się światło : W ciemni wzięto 2-3m rurę i z jednego końca około 10cm umieszczono kliszę fotograficzną . Następnie z obu stron nałożono zaślepki i wyniesiono na światło dzienne . Dłuższy koniec od kliszy umieszczono w kierunku północy i zdjęto zaślepkę na jakiś czas . Następnie z powrotem zaślepiono i w ciemni wywołano kliszę . Okazała się że klisza jest naświetlona . Tak więc światło w targnęło do rury gdyż światło rozprzestrzenia się od punktu do punktu .

Czy liczba atomów jest skończona

Pierdolenie.

Podobno wśród ludzi zdarzają się tacy z 4 rodzajami czopków.

Super. Więcej takich pięknych opracowań. To bardzo porządkuje wiedzą i uzupełnia braki. (Oczywiście piszę to z pozycji amatora i człowieka ciekawego).

Predkosc w kosmosie nie ma znaczenia.Tu trzeba nauczyc sie zaginac czas i przestrzen.Tylko wtedy kosmos bedzie dla nas zupelnie otwarty

Czasem se tak mysle , czemu akurat zyje w tych czasach a nie w innych.Czy jest mozliwe ze za 1000 lat tez tak powiem sobie ;]

Kto widział film Wall E?

Cofanie o 10 sekund użyte 528 razy.. Dzięki za tyle ciekawych wiadomości. Idealne do słuchania przed snem

To odkrycie Rentgena takie z typu odkrycia dr. Hoffmana ;) PS: coś u Pana od czasu do czasu skrzypi do mikrofonu 😅

Na google maps sobie zobaczcie, cała geografia innych planet w układzie słonecznym została już wesoło ponazywana. Góry, kratery, kaniony, wulkany a nawet terytoria Marsa... Wenus.. itd. Ktoś sobie to już nazwał i **uj

Jest pytanie : dwóch obserwatorów patrzy na tą samą gwiazdę, jeden z nich używa teleskopu , na gwieździe pojawia się rozbłysk, czy obserwator z teleskopem zobaczy go wcześniej?

A ja sobie tak myślę, że jest tyle trudności, żeby utrzymać nasz liche powłoczki, że łatwiej będzie wsadzić ludzi w roboty niż przez cały czas zapewniać takie niesamowite warunki jak u nas na Ziemi. Co za tym idzie obawiam się, że się odczłowieczymy i wiele naszych takich ziemskich cech i stylów bycia zaniknie na rzecz pragmatyzmu w obliczu chłodnego i niebezpiecznego kosmosu.

Za dużo historii i hmm podstawowej wiedzy

Jak zwykle fenomenalny sposob przekazu....tak trzymac

Nagrania sa ciekawe ale zbyt ciche.

Łapka w górę 👍

Rewelacyjny film. Piękna gawęda😊

Uwielbiam ! To już czas uruchomić Patronite ❤

Ja uważam że dla człowieka nie ma rzeczy które mógłby sobie wyobrazić,a nie mógł by zrobić. Bo człowiek może wszystko, tylko nie wszystko jeszcze potrafi.

Skąd Pan wie ze ludzki mózg jest najbardziej skomplikowanym tworem w całym wszechświecie? Ile tego wszechświata Pan zbadał że takie twierdzenia wysuwa?

Dlaczego tak trudno? Ponieważ płaska ziemia jest otoczona kopułowym firmamentem za którym jest woda . Nigdy nie polecieliśmy w żaden kosmos, to fikcja wpajana nam od dawna .To samo dotyczy ewolucji człowieka według Darwina. Jesteśmy stworzeniem Bożym i wszystko zostało stworzone przez Niego.

Pozostają nam myśloloty

Myślę że zrozumiałem co tu się dzieje. P. Mulak ma dar...i dodatkowo napotkał ludzi którzy go z potengowali. Wiadomo że to praca zespołowa z liderem. Robicie materiały z hipnotycznym ciśnieniem... A P. Mulak jest front menem o niezwykłej aurze. Kiedyś fascynowały mnie dokumenty publicystyczne ( edukacyjne ) z BBC i Planet... Wy macie ten potencjał... A nawet więcej. Oby ktoś zainwestował w was i uczynił marką światową. Czas wyjść z komórki ,,😂 Czuję że nawet jak nagracie materiał o widelcu albo młotku ..stanie się to fascynującą opowieścią.

Geniusz! Mogę tego słuchać na okrągło !!!

Następca do słuchania zaraz po Draganiu i Meisnerze. :)

Nie ma się z czego cieszyć. Powołana do istnienia AI będzie narzędziem wykorzystywanym także, a raczej przede wszystkim do wygrania wyścigu zbrojeń, a kiedyś (wkrótce) i samych wojen. Równocześnie będzie wspierała zarządzanie zasobami ludzkimi tak, aby w zarodku wyeliminiwać tych, którzy będą próbowali się wychylić, nie mówiąc już o jakimkolwiek stawianiu się władzy. Niewolnictwo 2.0 przed nami...

historia nauki (a fizyki w szczególności) pokazuje że my ludzie próbujemy zrozumieć świat, opisać reguły jakie rządzą naszym życiem, światem - a efekt jest taki że co jakiś czas tworzymy teorie i te teorie ( a mam tu na myśli teorie opisujące świat, wszechświat, prawa które rządzą tym światem) są weryfikowane co jakiś czas bo ktoś odkryje coś nowego, dostrzeżemy coś w kosmosie itd. - tenże rozwój przypomina obijanie się o ściany, im więcej wiemy tym mniej rozumiemy