MEGALOMAN!

Żeby teraz nie było powtórki z tragedii, żeby nasi rządzący pseudo patrioci nie wciągnęli nas do wojny na Ukrainie.

Jednak Gen.Sosnkowski jako Naczelny Wódz mógł wydać rozkaz zabraniający wybuchu powstania w Warszawie jak też zabronić gen Andersowi szturmu na Monte Cassino! Tego nie zrobił!

To gen.Smorawiński zakazał walki z bolszewią i odebrał dowodzenie gen.Sawickiemu!

Na czele państwa Leśne Dziadki zajęte głupotami, walkami frakcyjnymi o władzę (?) i pielęgnujące mrzonki... Marzenie każdego narodu!

Człowieku, robisz niesamowitą robotę popularyzując takie skrzętnie ukrywane fakty! Serdeczne dzięki!

W ogóle nie powinno być powstania. Działania komendy głównej AK były delikatnie mówiąc niezrozumisle. Przypominam, że na kilka dni przed 1 sierpnia 1944 na rizjaz Bora Komorowskiego wywieziono pod Lublin 800 pistoletów maszynowych typu STEN i Błyskswica, amunicję, kilkanaście ręcznych, lekkich i ciężkich karabinów maszynowych maszynowych i sporą ilość granatów. Jaki byl cel tego rozkazu pozbawiającego powstanców broni? Tym bardziej, że kilkanaście magazynów broni tuż przed powstaniem wpadło w ręce niemieckie. Przecież wiemy jaka byla sytuacja odnosnie uzbrojenia w chwili wybuchu powstania. Bywało, ze wzmocnione kompanie do 200 (początkowo ok. 50 ludzi) ludzi, dowisdywalo się o 17:00, że całe ich uzbrojenie to kilka dztuk broni i po 5 sztuk amunicji do karabinów. Tak przystapila do powstania kompania KB ( Korpus Bezpieczenstwa istniejący od 1943 roku jako organuzacja podziemna), podkegła AK. Czytałem wspomnienia żołnierza tej kompanii. Mieli do dyspozycji lekki karabin maszynowy, 3 pistolety maszynowe, kilka karabinów i pistoletów oraz granaty i jeden pistoldg straszak. Brał wówczas udział w zdobyciu posterunku żandarmerii niemieckiej Nordwache znajdującym się w kamienicy na rogu ul. Żelaznej i Chłodnej. Skierowany ze Śródmieścia w rejon Woli wycofał się 6 sierpnia na Stare Miasto. Ten pierwszy atak przeżyło tylko dwóch żołnierzy. Reszta zginęła w zaledwie pięć minut od chwili ataku.

powstanie powinno trwać do 8 maja 1945

nie mi to oceniac, nie bylem, nie widzialem, nie chcialbym sie zamienic z nim

Żadne „reformy”, czy przesunięcia na lewo nic by nie dały. Komuniści nie zamierzali tolerować kogokolwiek niezależnego, czy z prawicy, czy z lewicy. Społeczeństwo nawet gdyby było za AK, to nie miałoby to żadnego znaczenia. Rządziła bezwzględnie Armia Czerwona

Należało podjąć negocjacje, obawy były, co do losu powstańców, ale można było wymagać potwierdzenia obietnic przez Himmlera. Powstanie należało zakończyć już 01.08, gdy się okazało, że żadnego celu nie osiągnięto. Komorowski to rozważał, ale bał się podjąć takiej decyzji

super

BARDZO DOBRE POSUNIĘCIE ŻE NIE WYPOWIEDZIELI WOJNY ROSJANOM. TO POZWOLIŁO PÓŹNIEJ UNIKNĄĆ POWAŻNYCH PROBLEMÓW. I DOŚĆ ŁATWO UDAŁO SIĘ ZMONTOWAĆ KOALICJĘ ANTYHITLEROWSKĄ.

Jednak powstanie było błędem

Wątpię, żeby Niemcy dotrzymali warunków - mój brat wyszedł z powstania i miał być traktowany jak jeniec, a znalazł się w Gross Rosen

Mało mówi się też o tym, że ruska armia po drugiej stronie Wisły toczyła walkę - wywiad AK był słaby

Bylo zle dobre nie wazne teraz. Wazne jest to ze cslemu swiatu pomazalismy ze walczymy. Nie jak inne kraje co daly dupy hitlerowi albo udawali ze organizuja ruchy oporu do chwili w kyorej ameryka ie przyszli!

A teraz należy zakończ wojnę czy lepiej jeszcze poczekać ? Najlepsze są historie alternatywne z otomany . Bach obrońca Polaków, wzruszające ! Trochę jak teraz

A Ty...internauto !!! Co byś wtedy zrobił !??? Poddał się !??? Czy walczył o honor...swój i swoich bliskich...??? Po co takie gadanie jak mamy teraz wszystko podane na talerzu..a zwłaszcza młodzież !!? Pozdro. Warszawiacy !!!❤

Wyslali na smierc kwiat narodu polskiego a sami siedzieli w Londynie

Aby ocalic Paryz Francuzi zaakceptowali okupacje niemiecka. Warszawa jest najjlepszym dowodem ze mieli racje., Isnieje jednak inny psychologiczny aspekt. Podporzadkoanie i utrata godnosci i wolnosci jest droga w dol. Nie ma watpliwosci ze duza czesc ludnosci Warszawy byla zdemoralizowana, zlodziejska idosyc obrzydliwa moralnie. Ale Zydzi tez na siebie donosili, kupujac sobie cos tam. Tam gdzie woda plynie wartko, brudna piana wyplywa na wierzch. A poniewaz dobrych trudnych do zmaralizowania jest mniej reszta jest widoczna i piany jest pelno.

Jakby Ruscy nie wysłali to Niemcy puściliby nas kominem a Ukraińcy by im w tym pomogli. Polska by teraz nie istniała jako kraj i naród.

Mało brakowało a Polacy wygraliby kampanię wrześniową. Niemcy mieli farta

Generalnie nie było wtedy dobrych wariantów. Z grubsza były trzy: Z Niemcami na Rosję, Z Rosją na Niemcy lub z aliantami na Niemcy. Wariant drugi jako likwidujący Państwo Polskie został odrzucony. Na stole pozostały dwie. Mogliśmy iść z Hitlerem i w odpowiednim momencie spróbować powtórzyć manewr Piłsudskiego z końca I wojny światowej i odwrócić sojusz - jak pisał choćby prof. Wieczorkiewicz. Jednak nie do końca się z nim zgadzam. Uważam, że musielibyśmy oddać Hitlerowi Pomorze, Śląsk a może i Wielkopolskę (załóżmy, że przejściowo). Utrata tych ziem to było jedno z upokorzeń traktatu Wersalskiego, jakie spadły na Niemców - ich zdaniem; a odwojowanie tych upokorzeń było prawdziwym powodem wybuchu II wojny światowej. Czy polskie społeczeństwo II RP było na to gotowe? Zdecydowanie nie! Każdy polityk, który oddałby Niemcom te ziemie skończyłby jak Narutowicz. My jesteśmy dziś mądrzejsi, bo znamy koszmar II wojny i znając go, można by zaryzykować twierdzenie, że może byłoby warto ponieść ten koszt sojuszu. Ale powstańcy wielkopolscy i śląscy, zwycięzcy z 1920 roku tego w masie nie mogli przewidzieć i pogodzić się z tą stratą.

Nie mogła! W 2019 r. na okrągła rocznice kampanii wrześniowej jeden z historyków obrazując skalę niemieckiej przewagi powiedział, że aby Polacy wygrali w 1939 r. potrzebowali 100 000 ciężarówek z kierowcami i 200 dobrych myśliwców lub całą ówczesną naszą armię ( z 2019 r.) Nie było wtedy na świecie armii która byłaby w stanie obronić II RP w 1939 r.

Okulicki trzymał łapę by ruscy osiągnęli swoje cele zniszczenia miasta i zagładę Polaków zwłaszcza inteligencji.Dobrze ruscy mu się odwdzięczyłi.

Nieustannie mnie zadziwia zmienność oceny tego powstania ze względu na to, kto w danym momencie rządzi Polską. W komunie podręczniki historii lakonicznie wspominały przebieg powstania warszawskiego, kładąc główny nacisk na PKWN, desant czerniakowski czy okrucieństwo Niemców oraz bezradność ACZ. W III Rzeczpospolitej zaczęto gloryfikować ten zryw zaznaczając szczególnie bohaterstwo jego uczestników, pomijając fakty ogromnych strat ludzkich i materialnych oraz próżność tego wystąpienia zbrojnego. Dziś ujawnia się fakty niemieckich propozycji kapitulacyjnych, jednak ich ,,innej twarzy". I powiedzcie Państwo: jak można w takich okolicznościach, kiedy z przedmiotu historia robi się zwykłą kurtyzanę partyjniactwa i politykierstwa, skutecznie i mądrze Polaków uczyć prawdziwej historii Polski....????

Lewackie klamstwa głoszone przez degeneratów pokroju LGBT.

Nie rozumiem w jakim celu rozdrapuje sie stare rany, zamiast gloryfikowac hieslychane bohaterstwo pokolenia Drugiej Rzeczypospolitej. Zaden kraj tak nie postepuje. Na tym kanale, nie uczy się historii, tylko uprawia antypolska politykę historyczną.

6:28 W tle po lewej stronie chyba widać szyb Krystyna w Bytomiu-Szombierkach (przed II wojną po stronie niemieckiej, zbudowany w latach 1928-1928 jako Förderturm Kaiser-Wilhelm-Schacht).

Takim czubkom jak Komorowski nie w głowie było dobro cywili i ochrona substancji miasta, on w głowie miał mrzonki, jakim to naczelnym wodzem będzie on sam.. Gdzieś miał ginący kwiat młodzieży. Ten gość w latach 50-tych marzył o III wojnie światowej. i wszystko w temacie.

Głupia i tragiczna w skutkach decyzja dowódców AK

Zdrajcy i agenci Sowieccy za nic mięli życie ludzi bo dla nich bardziej liczyła się polityka i rozkazy z Moskwy. O żadnym poddaniu się nie było mowy dla tych ludzi bo to nie oni cierpieli i nie oni ginęli więc nic ich to nie kosztowało. Ludzie powinni sobie uświadomić że Okulicki który miał przemożny wpływ na decyzję o wybuchu powstania i braku zgody na kapitulację działał w interesie Sowietów. Im na rękę było to aby jak najwięcej ludzi z AK zginęło i aby bezsenwne powstanie trwało jak najdłużej. Najstraszniejsze jest to że większość z powstańców szczególnie ci bez broni byli gotowi w tak głupiej sprawie oddać swoje życie. Większość z nich stanowili totalni amatorzy którzy nie mięli pojęcia o walce i dla nich bieg na silnie urtyfikowane pozycje niemieckie nie stanowił problemu bo nawet nie wiedzieli co ich czeka. Niestety ale dowódcy trafili na bardzo podatną fanatyczną zbieraninę ludzi którym się wydawało że są armią a w istocie tylko co 7 miał jakąkoliwek broń zaś broń palną co 10. Młode dzieciaki które bawiły się w wojsko wykonywały rozkazy debili nie mających pojęcia o jakimkoliwek aspekcie wojennym. Co mądrzejsi mniej fanatyczni po pierwszej koncentracji zobaczyli co AK w Warszawie sobą reprezentuje i zrezygnowali z samobójstwa. W Krakowie po rozkazie Bora aby walczyć ludzie podjęli normalną decyzję i nie wzniecili powstania przeciwko znacznie silniejszemu przeciwnikowi. Ale w Krakowie nie było zdrajców i kolaborantów sowieckich i znacznie mniej fanatyków ze względu na prewencyjne działania Niemców. Tam byli ludzie którzy chcięli przeżyć i wiedzieli że to Rosjanie będą musięli ich wyzwolić i lepiej żeby tych wyzwolicieli przeżyło jaknajmniej. To jest normalna postawa a nie walka bez broni aby pomóc kolejnemu okupantowi.

To ruski portal propagandowy blokujący wypowiedzi. Lepiej porozmawiac o polskich sprarach na innych portalach.

Dołączali a nie dołanczali. Proszę! Dzieci słuchają.

Nastepny co nagina historie powstania to co wyczytał z książki i powiela dalej te brednie 😅

Kiedyś byłem w Moskwie. jedlismy obiad w barze pod kremlem. Kipilem cole, nie wzialem paragonu, podszedlem do drugiej kasy zapłacic za resztę obiadu, do za napoje płacilismy wczesniej osobno. Spzredawczyni zapytała o cole. Powiedziałem,z e zaplace jeszcze raz, bo kolejka długa, po co robic zamieszanie. Spdzredawczyni, starsza kobieta, Rosjanka, wstała ze swego miejsca, znalazła w koszu paragon za colę bo mi go pokazała i nie musialem płacic raptem kilku rubli. Bylo mi głupio. Całe zycie bede to pamietał i opowiadam, dzieciom, ze tacy Rosjanie tez są. A potem trafiamy na chama w internecie, ktory jednego zdania bez wyzwisk nie potrafi zlożyć. I potem wszyscy traktuja Rosjan jak prymitywów, bo wielu troli tak się zachowuje !.

Zamiast roztrząsać o tym, czy powstanie było konieczne poszukac trzeba komu na tym zależało, aby było. Niemcy mogą sobie opowiadać co chcą , w założeniach hitlera Warszawa miała być zniszczona doszczętnie , a ludność wywieziona do obozów i na roboty do bauerow. Polska miała zniknąć do 1975 roku. Ruskim.zależało również na zniszczeniu niepokornych Polaków, bo mieli w planch przejąć te tereny. Gdyby nie pospiech w zdobyciu Berlina przed aliantami mielibyśmy prawdopodobnie już nie tylko drugą rzeź Pragi, ale nowy warszawski Katyń. Żadne gdybanie tu nie doprowadzi do właściwej oceny. Gdyby ruskie zwyciężyły nad cala Europą, byłoby tutaj jak dzisiaj u nich albo jeszcze gorzej. Obaj okupanci byli i są śmiertelnymi wrogami Polski i Polaków.

Dołączali, coorva, nie dołanczali! Nieważne, co masz do powiedzenia na ten interesujący temat. Nie mam zamiaru słuchać kogoś, kto nie umie mówić po polsku! Z resztą, w obcych językach też chyba nie, bo jak ktoś nie wie nawet jak się wymawia coffee, to jest jakaś tragedia. Koniec oglądania po 2 minutach i ban na kanał. To chyba rekord...

Zgadzam się, że trzeba było kapitulować. Zapewne Niemcy i tak okradli by i zniszczyli miasto, ale może nie aż na taką skalę. Swój "honorowy strzał" oddaliśmy, więc kapitulacja była jedynym sensownym wyjściem.

Niemcy w swojej bańce naprawdę wierzyli i to chyba masowo że bronią europy przed bolszewizmem-powtarzali tę frazę znani niemieccy bandyci,nie tylko von dem Bach,ale też Dirlewanger podczas odnotowanego dialogu z lekarzem w szpitalu który mordował wyraził żal do Polaków,że zwalczacie-powiada-obrońców europy przed bolszewizmem,w podobnym duchu wiele razy mówił Goebels nie tylko w sławnej frazie o rzezi narodów za żelazną kurtyną która zapada na wschodzie,ale więcej razy.Żołnierze Wehrmachtu mieli się za krzyżowców walczących w krucjacie przeciwko komunizmowi i "żydostwu"i to było stale powtarzane im.To duże osiągnięcie być gorszym niż Stalin i oni to osiągnięcie zdobyli,III Rzeszy należy się odznaka the best evil ever seen.Jako Polak jestem dumny z tego,że nasi ludzie walczyli zbrojnie z tym skurwysyństwem.Nie jestem dumny,że w Warszawie-plac boju wybrany najgorzej jak można,milionowe miasto narażone na śmierć z powodu polityki i nastrojów kogoś,a można było tę armię wyprowadzić w lasy do czego była szkolona kilka lat potajemnie i tam rozbić przynajmniej jakiś batalion niemiecki w ładnej walce bez narażania wielkich mas cywilów.Oto najlepsza podziemna armia w dziejach świata zmarnowana jak zabawka w dużym mieście pełnym umocnionych punktów wroga bo debile dowódcy nie rozumieli rzemiosła wojskowego.A nie rozumieli go czego dowodem jest atakowanie umocnionych zasiekami i wieloma karabinami punktów grupami młodzieży mającej jedną sztukę broni palnej na 11 osób..przeciwko punktom mającym po kilkanaście karabinów i tysiące amunicji.Zniesmaczony jestem tym dowodzeniem,ale nie ludźmi,ludziom chwała.

Tych znawców historji namnożyło się wielu,szkoda czasu na takich ………… kropka nad i.Sami siebie określają.

Powstanie warszawskie wybuchło po 9 dniach talmudycznych od manifestu PKWN i było calopalnym rytualnym mordem na Polakach. Drewno do stosow całopalnych było z puszczy Kampinoskiej gdzie po wojnie były nowe nasadzenia. Bezpośrednią przyczyną powstawania warszawskiego jak zauważa Pani świętej pamięci sędzia Maria Trzcińska było kl Warsaw. Łatwo było podburzyć Polaków do powstania ponieważ w Warszawie panował niemiecki terror. Warszawa to nie była sytuacja Pragi, czy Paryża.

Były CZTERY takie propozcje. 18 sierpnia 1944 roku Von dem Bach przedstawił pierwszą propozycję zaprzestania walki i złożenia broni. Druga z propozycji została złożona 20 sierpnia, przez cywilnych parlamentariuszy, którzy zostali wysłani przez Niemców. Propozycja zawierała 7 punktowe warunki kapitulacji powstania. Zawierała między innymi gwarancję uznania praw kombatanckich. Trzecia propozycja została złożona 26 sierpnia - złożona przez wysłanych przez Niemców na Starówkę, trzech polskich księży. Czwarta propozycja została złożona przez byłego attache ambasady węgierskiej - gen. Lengyela (w tym czasie był dowódcą II Korpusu Węgierskiego w składzie niemieckiej 9 Armii. Ta akurat propozycja padła ze strony dowodzącego 9 armią - gen. Vormanna. Wszystkie te sierpniowe propozycje kapitulacji na prawach kombatantów dowodzący powstaniem "Monter" i KG AK pozostawiły bez odpowiedzi..Faktyczny dowódca powstania "Monter", Okulicki czy szefujący sztabowi AK generał Pełczyński w sierpniu 1944 nie zamierzali tego robić. By zacytować słowa Pełczyńskiego z tego okresu "Bitwa zostanie rozegrana do końca". Kapitulacja oznaczałaby przyznanie się do klęski akcji podjętej z inicjatywy KG AK, Delegatury i premiera rządu emigracyjnego -a tego nie chciano zrobić. Pomimo,że generał Sosnkowski sugerował w depeszach taką możliwość(kapitulacji powstania).

Moje uwagi:nie "generał von dem Bach" tylko morderca,ludobójca i skurwysyn von dem Bach.

propozycje kapitulacji było dwie : 18 sierpnia i 7 września . Historycy polscy milczą jak zaklęci . 5 sierpnia von dem Bach proponował przerwanie walk aby cywile mogli opuścić miasto

Kretyńskiego powstania w ogóle nie należało zaczynać. Przydałyby się nam po wojnie te tysiące ludzi, którzy głupio zginęli, i samo miasto, które znacznie szybciej byłoby wróciło do życia. ♍

Po hekatombie całej 2 wojny światowej jaki spotkał naród polski trzeba było być idiotą żeby jeszcze więcej krwii przelano....trzeba było chociaż cywili oszczędzić...

Niemcy przedstawili logiczną propozycję ale trafili na bezmózgowców których u nas zawsze dostatek

Powstanie powinno trwać do dziś