#68 Apel do medyków (moje obecne bóle dupy)

W tym odcinku opowiem Ci, jakie mam przemyślenia dotyczące środowiska medycznego i podzielę się moją szczerą opinią o tym:
➡ dlaczego nauka to nie religia, a medycyna to nie sekta
➡ dlaczego każdy lekarz lub specjalista mówi coś innego i czy to znaczy, że zaprzeczają sobie i nie mają racji
➡ czy wytyczne zgodne z WHO i EBM są tylko warte uwagi
➡ jak działają sekty i trendy medyczne i dietetyczne
➡ czemu lekarze myślą, że pacjenci są głupi
➡ o czym zapomnieli medycy
➡ jak przeprowadzane są badania naukowe
➡ co ma wspólnego intuicja z leczeniem ludzi
➡ jaki wpływ na działanie lekarzy może mieć to, że na studiach medycznych nie ma przestrzeni, by holistycznie zadbać o swoje zdrowie,
O MNIE:
Mam na imię Kasia i jestem autorką kanału Więcej niż hormony. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na mój temat, zajrzyj tutaj:
WWW ➡ wiecejnizhormo...
INSTAGRAM ➡ / wiecejnizhormony
HORMONALNY NEWSLETTER ➡ wiecejnizhormo...
WERSJA AUDIO TEGO ODCINKA NA SPOTIFY:
➡ open.spotify.c...
Pamiętaj, że jestem tu dla Ciebie! Podziel się swoją opinią w komentarzu po obejrzeniu tego odcinka 🙂

[@annanovak946]

Zgadzam się z Tobą w 100%. To co mnie najbardziej boli, to to że w ogóle nie ma podejścia holistycznego. Ja od 23 roku życia zmagam się z mięśniakami macicy. Jestem po dwóch operacjach laparoskopowych (w 2016 i w 2023). Żaden lekarz, a odwiedziłam naprawdę wielu, nie przeprowadził jakichkolwiek badań hormonów. Od lat faszerują mnie tabletkami antykoncepcyjnymi jako rozwiazanie na wszystko. Moja lekarka prowadząca nie była w stanie zobaczyć guza o wymiarach 6 cm, który był za pierwszym guzem, mimo regularnych półrocznych kontroli lekarskich. Inny lekarz był w stanie w USG dostrzec, że są dwa bardzo duże guzy w macicy. Po mojej drugiej operacji informowano mnie, że niby wycięto wszystkie guzy. Jednak w badaniu kontrolnym okazało się że został 3,5 cm guz. Nikt po operacji nie chciał mi wyjaśnić przebiegu zabiegu. Przy czym cała ta sytuacja ma miejsce w Niemczech. To nie tylko brak wiedzy i otwartości, ale pobieżne, niedokładne badanie USG i operacje przeprowadzone byle jak, byle szybciej i jak najwięcej mięsa, tzn. pacjentów zoperować. Ja straciłam już wiarę w lekarzy. Boję, że w najbliższych latach usuną mi macice. Część mięśniaków nie została usunięta, po każdej operacji rosną nowe w bardzo szybkim. W tym roku skończyłam 35 lat, a więc wiek gdzie prawdopodobieństwo tego świństwa jest jeszcze większe. Nie mam pojęcia co mam robić :( w pomoc lekarską nie wierzę. Oni nawet nie są w stanie stwierdzić ilość i wielkości guzków.

[@TheSenija]

Już lubię za tytuł 😂 bez zbędnego ugrzeczniania

[@patrycjar.7391]

Jeju, Kasia, tu widać Twoją ogromną świadomość i samoświadomość. Pracuję w aptece i bardzo, bardzo widzę te podziały też na poziomie lekarz - farmaceuta. Potrafimy patrzeć z góry na tych z którymi powinniśmy wzajemnie się wspierać... Ach...i oczywiście brak empatii w stosunku do pacjenta. Ci co nie mają powołania do zawodu zawsze krzywo patrzą się na tych którzy mają za dużo cierpliwości, są "zbyt mili" dla ludzi, zbyt wyrozumiali. Przykre...

[@ladybird525]

Kilka lat temu, po panienskim koleżanki mialam arytmię. Serce zaczynalo bic mocno w spoczynku. Oczywiście trafilam do kardiologa, jeden holter, drugi, trzeci....zaden nic nie wykrył, bo akurat wtedy jak byl zalozony serce bilo "normalnie". Dopiero po 8miesiacach na Echo serca wyszla ta arytmia. I lekarka do mnie "czyli pani nie udawała" 🙄😳 tak czy siak, nie zrobila z tym nic. Postawila diagnoze i nara. Wtedy kolega podczas rozmowy podsunął mi pomysl dodania soli do wody, mówił, ze sama woda przez nas tylko przelatuje. Spróbowałam metody - szczypta soli na język i popicie szklanką wody. I tak kilka razy dziennie. Arytmia ustała po dwoch dniach picia wody z solą. A kardiolog jedynie zwproponowala kolejny holter 🙈.

[@anastazjadu1415]

Kasiu, czy możesz poradzić coś na skrajacą się szyjkę macicy w ciąży? Przyjmuje luteinę dopochwowo (widać mam niedobor progesteronu), tak samo było w pierwszej ciąży. Chciałabym uniknąć założenia pessara, w pierwszej ciąży był konieczny. Czy przyjmowanie pregnenolonu to dobry pomysł? Czy masz inne pomysły?

[@MsAndziex]

Super podkast 🎉

[@magdam6622]

Cieszę się że mogę Cie poznać☺️lubię empatyczne osoby które mają chęć pomagania ludziom zachować zdrowie, chylę czoła🙏rozumiem tym bardziej obciążenie w postaci hejtu bo oczywiście nie dogodzisz każdemu, dlatego Ci krytykujący niech najpierw sprawdzą na sobie polecane metody zamiast pouczać bo oczywiście każdemu służy co innego. Np. Picie wody z solą i potasem dla mnie było sposobem na pozbycie się wielu problemów ale najpierw to sprawdziłam i przetestowałam, jedzenie węglowodanów dla mnie jest koniecznością, umarłabym bez węglowodanów, dbam o zdrowie i mój orgaznizm mi się za to odwdzięcza, dlatego dziękuję Kasiu że mogę korzystać również z Twojej wiedzy i wybrać coś dla siebie🙏❤️

[@Gabriela0273]

Mam TSH na poziomie 3,77, lekarz powiedziała, że powinno być max do poziomu 2,5 w moim wieku (mam 23 lata i nie jestem w ciąży) i że to może świadczyć o niedoczynności tarczycy - więc przepisała mi Euthyrox. Co robić? Czy masz na swoim kanale film w tym temacie? Albo może coś na Instagramie a jeśli nie to czy nagrałabyś o tym podcast? Wielka prośba o jakieś wskazówki

[@plusypomorza5464]

Są filmiki o tym co robić przy wysokim TSH. Trzeba sprawdzić również FT3 i FT4, żelazo oraz ferrytyne.

[@wiecejnizhormony]

Jest podcast na temat tarczycy :) Odciek numer 38

[@emilia6401]

[@coszniczegozerowaste8671]

❤❤❤ warto rodzić w domu. U mnie dwójka z trójki urodzona poza szpitalem.

[@jeszcze3]

To jest ciężki temat… ogólnie zgadzam się z Twoimi przemyśleniami, ale czy w takim razie gdzieś jest granica? Czy każdy może leczyć wg własnego uznania? Oczywiście no pacjent niby decyduje sam o sobie, ale tu może być taka szara strefa… nie wątpię w to, że jest wielu specjalistów czy nawet lekarzy, którzy robią coś nie do końca wg wytycznych ale mają to poparte jakimś sensownym uzasadnieniem, ale no właśnie - gdzie to się kończy a gdzie zaczyna? Co do podejścia lekarzy do pacjentów pełna zgoda.