Użycie skal w praktyce - Zboczenie Modalne (Modal Interchange) [LEKCJA]

[@solo1953]

Nic dodać, nic podzielić = kontunuować i się edukować :) Dzięki - to co robisz ma sens!

[@jacekpabiniak9255]

Super ....Jestem początkującym samoukiem .Bardzo fajnie tłumaczysz nareście załapałem jak to z tą harmonią jest wiadomo temat rzeka jak dla mnie ale chociaż jakąś podstawe.Pozdrawiam dzięki wielkie.

[@pawlosek]

świetna lekcja, szybko i prosto wytłumaczone ;)

[@Pieczar1989]

yyyyyy proste jak nie powiem co :) a jednocześnie genialne :) dzieki wielkie :)

[@baz0k]

Super, że wyjaśniło! :D

[@MrGazo01]

Bardzo przystępnie to przedstawiasz gratulacje, David Bowie stosował te zabiegi to daje piękne kolory w utworach:)

[@jakubjunga]

Super kierunek obierasz! Bardzo tego brakuje w polskim YT. Znaczy harmonii i improwizacji. Fajne przykłady , uwielbiam takie przejścia pomiędzy akordami pomimo że jestem początkujący, ale mam prośbę , jeśli by Ci się chciało byś rozpisał akordy. No nie nadążam za Tobą a tak pięknie to wszystko brzmi i chciałbym Ci potowarzyszyć przy mojej klawiaturze w trakcie wykładu. Pozdrawia początkujący :).

[@baz0k]

Będzie więcej, dzięki za miły komentarz!

[@eloman9276]

Panie Bartku, zna Pan może jakieś mądre metody ćwiczeń ułatwiające ogarnięcie tego "modal interchange"? A w ogóle, czy dobrze rozumiem, że do każdej skali mogę zapożyczać akordy dowolnej innej skali? Pozdr.

[@baz0k]

Tak, sporo znam takich metod

[@Tomasz.Kochanski]

Niby takie ładne fajne i łatwe ale lekko mózg oszalał 😁😯

[@baz0k]

ale milusie i przyjemniackie w miare?

[@Tomasz.Kochanski]

Bardzo milusie :D Jestem wielkim fanem pożyczenia akordów z innych skal i bawienie się tym brzmieniem itd. Ale teraz chociaż wiem (prawie) na czym to polega i jak się chociaż nazywa, nawet po angielsku :D

[@jakubjunga]

Tego Gospela nie jestem w stanie zagrać tak jak TY. A jest super. pozdro :)

[@baz0k]

Chodzi o ten ozdobnik? Już nie pamiętam co tam było w tym filmie 😀

[@jakubjunga]

@@baz0k Od 7.05 :)

[@Polk498]

Wszystko fajnie tylko w temacie z "Władcy pierścieni" przedostatni akord powinien być B-dur a nie G-dur....;) Pozdrawiam.

[@MaximusMusicCOVERS]

Jaki masz keyboard bazok?

[@baz0k]

Alesis v49

[@PuzONinsta]

Wydaje mi sie ze to sie nazywa po polsku zboczenie modulacyjne jak pisalem na grupie ;) Wedlug Wikipedii Modulacja (ale jak dla mnie malo precyzyjne). Zboczenie modulacyjne to nazwa, ktora slyszalem na lekcjach Harmonii.

[@MaximusMusicCOVERS]

Czy te akordy obce z innych tonacji to można brać tylko z tonacji jednoimiennych czy ty jak to nazywasz równoległych (o tej samej Tonice) czy można brać ze wszystkich skal modalnych

[@MaximusMusicCOVERS]

I wgl chyba skale równolegle to takie które mają takie same dźwięki a o tych samych tonikach to są jednoimienne

[@baz0k]

tak, próbowałem przetłumaczyć dosłownie z angielskiego i popełniłem błąd w kontekście polskiej literatury. Możesz brać dowolną skalę jednoimienną

[@baz0k]

zresztą najlepiej będzie jak sam poeksperymentujesz

[@piotrmizera1363]

hmmm, nie wiedziałem, że mówię prozą ... :)

[@bernardmaltanek8343]

Swietne !!!! a może zostaniesz pianisto bo też fajnie grasz :)

[@lukaslawrence8863]

To po polsku będzie się po prostu nazywać modulacja bądź wtrącenie :D

[@baz0k]

ponoć zboczenie modalne

[@lukaslawrence8863]

@@baz0k może i tak, ja jako klasyk totalny używam pojęcia wtrącenie 😁 Pozdro, super robotę robisz. Mimo tego, że wszystko to wiem, to obejrzałem całość i mega przyjemnie się ją oglądało!

[@baz0k]

Dzięki!

[@tomaszpasnikowski9748]

Wymiana działa tylko w przypadku skal zaczynających się od tego samego dźwięku?

[@baz0k]

+Tomasz Paśnikowski tak najłatwiej to skojarzyć, bo przecież C harmonic major to to samo co A harmonic minor, a C minor to to samo co Eb major. Tak jak przedstawiłem się najłatwiej myśli 😁

[@lukkuk7]

Nie ma jak odpowiedź po latach xD Ale zobaczyłem, to skomentuję. Ze szkoły pamiętam dur harmoniczną jako: 1 2 3 4 5 b6 Δ7, czyli od c: c d e f g ab h. Sprawdziłem i np. Rick Beato się "ze mną" zgadza. Czyli nawet nie ma dźwięku a. Za to jest g, którego nie ma w Am harmonicznej. Ale poszukam skali, o której piszesz. Może się do czegoś dogrzebię. P.S. Staram się zaznaczać w moich czepialskich komentarzach, że doceniam twórcę, a piszę je niejako dla sportu, powiedzmy, rozrywki intelektualnej i żeby logice rozważań uczynić zadość :D Tak że no offence, wielki szacun za kontent. Zdecydowanie jestem fanem kanału.

[@wxlf7339]

Kórnik wita

[@jacekpabiniak9255]

Jacennty

[@ROLSONytPROPS]

jaak ty okolice kuznicy chyba

[@ShaD4PlaY]

Kurczę.. aż mnie zastanawia.. skąd to się bierze? Czyżby cała teoria muzyki była "umowna" bo i tak człowiek słyszy lepiej? :D

[@baz0k]

eee? :D

[@ShaD4PlaY]

Hmm.. możliwe że źle zrozumiałem.. załóżmy że tak jak jest na filmiku: 5:30, akordy C, Eb, F, Fm.. jak określamy wtedy tonację takiego utworu? Bo sądziłem że są jasne zasady: wykorzystujemy te dźwięki, które budują skalę, akordy które do danej skali (tonacji) pasują też są zbudowane z konkretnych dźwięków.. więc można jakoś opisać utwór, który posiada: C-dur (C, E, G), Eb (D# G, G#), f-moll (F G# C). Czyli dźwięki: C, D#, E, F, G, G#. Żadna jedna gama durowa, gama molowa nie pasuje (no nie ma jak, jeśli się zapożycza z innej) to.. w takim razie trzeba się po prostu dostosować do utworu czy do czegoś można to przypisać?

[@baz0k]

To co mówisz odnosi się do systemu tonalnego, gdzie każdy akord ma funkcje, istnieją tonacje i napięcia są ustalone i przewidywalne jest to co się zdarzy później. Ta lekcja bardziej dotyczy systemu modalnego, gdzie można dowolnie mieszać kolory i poza centralnym akordem, do którego zmierzamy ciężko zastosować poznane wcześniej zasady i określać tonacje (czy centra tonalne wokół których zbudowane są progresje) w klasycznym sposobie rozumowania :P Ale szczerze mówiąc sam kopię ten temat od miesięcy i nie potrafię słowami jeszcze tego w prosty sposób nazwać. :) Ważne, że działa i wiadomo jak to wykorzystać. Filozofia przyjdzie z czasem przy głębszym poznaniu tematu.

[@baz0k]

przy okazji... tak - teoria muzyki jest umowna XD

[@emkastudio]

wydaje mi się ze popełniłeś błąd formalny, skale równoległe inaczej tercjowe to skale o tej samej ilości znaków przykluczowych czyli np. C-dur i A-moll, G-dur i E-moll. Tonacje rozpoczynające się od tego samego dźwięku to skale jednoimienne, tak przynajmniej wynika z mojej wiedzy zdobytej ładnych parę lat temu, czyżby coś się zmieniło w tej kwestii?. Ta uwaga w niczym jednak nie pomniejsza Twoich zasług na gruncie przenoszenia wartościowych i rozwijających muzycznie zagadnień na grunt "gałgański", popieram, polecam, pozdrawiam.

[@baz0k]

Heja, super, że o tym wspomniałeś. To znowu kwestia słabego tłumaczenia i nieznajomości polskich określeń przeze mnie :D . W amerykańskich źródłach mówi się o tzw. PARALLEL MODES/SCALES, czyli w dosłownym tłumaczeniu równoległych modusach/skalach. Możliwe, że u nas się mówi JEDNOIMIENNE, co ma oczywiście duży sens. Dzięki za komentarz! :)