Jest w tym coś nieznośnie nowego. Bardzo za to dziękuję!
@panikrystyna14 жыл бұрын
Fascynujący sposób myślenia, cieszę się, że ktoś tak myśli i rozpowszechnia swój punkt wiszenia. Każdy mądry człowiek na wagę złota.
@robertpawowski21604 жыл бұрын
Świetne to było! Pamiętam Pani felieton w TP o łąkach i motocyklach, który wywarł na mnie ogromne wrażenie.
@radosawwimerski57664 жыл бұрын
Jakże wspaniałe myślenie! Jakże czułe!
@jakubrychta32264 жыл бұрын
Oto prawdziwa rewolucjonistka. Wspaniałe!
@jerzyat44614 жыл бұрын
Dziękuję!
@maciejciepiela58294 жыл бұрын
Przecudowne. Pani Urszulo, podziwiam panią !
@andbar35814 жыл бұрын
Prosze o wiecej rozmów z Panią , dr hab Urszulą Zajączkowską . Bardzo ciekawe podejście do tematu .
@doriskan44294 жыл бұрын
Czytałam Patyki, badyle. Jest w Pani wielka mądrość i miłość dla świata. Ten świat na to nie zasluguje.
@edwardlewandowski78304 жыл бұрын
!!🌍🕊✋🌷//a ten🌹dla p.,,redaktor,,(?)
@niszczewszystko4 жыл бұрын
Rozmowa dwóch mizantropek, które używają zantropomorfizowanych roślin do potwierdzenia swojego przekonania, że ludzie są źli. Przykro mi, że była Pani ofiarą przemocy, ale cieszę się, że znalazła sobie Pani obiekt zastępczy do zaspokajania potrzeby bliskości. Proszę jednak pamiętać, że lęk przed ludźmi niekoniecznie musi oznaczać, że jest Pani introwertyczką - być może wśród roślin jest Pani duszą towarzystwa :)
@bogsik4 жыл бұрын
Mam dokładnie takie same odczucie po wysłuchaniu tej rozmowy
@jerzyat44614 жыл бұрын
Kompletnie nic nie zrozumiałeś.
@niszczewszystko4 жыл бұрын
@@jerzyat4461 to może podasz na to jakiś przykład? skoro nie zrozumiałem nic z 53 minutowego materiału, to pewnie masz ich bez liku
@arthy274 жыл бұрын
Matko co za "przeduchowiony" bełkot. Poza tym "badyle też ludzie", ale pomęczmy je trochę.
@krzyszwojciech4 жыл бұрын
Trochę za wiele tego poetyckiego myślenia, szczególnie jeśli mówimy o tym co i dlaczego powinniśmy robić, jakie praktyki wcielać w życie. I z większością generalnych uwag bym się zgodził, ale argumentacja powinna mieć ręce i nogi. O przyrodę dbać jak najbardziej, włącznie z florą, należy, ale nie dlatego że drzewo czegokolwiek chce, czy że "rośliny są mądre", czy "przeżywały trudne chwile" i "akty przemocy". Tu się miejscami obie panie prześcigały w antropomorfizacji (o ironio, później ganiąc atropomorfizcję roślin na koncercie). W przypadku zwierząt, mamy w większej przynajmniej części do czynienia ze stanami świadomymi i cierpieniem. W przypadku drzew, nie ma po temu dobrych przesłanek. Reakcja liścia pokrzywy na głaskanie zdecydowanie nią nie jest.