Dlaczego NIE studiuje osteopatii?

[@Rakowy_Manaskal]

1:23 odtąd się zaczyna potem 1:57 potem 4:45 A w dużym skrócie - "studia" osteopatyczne są tak naprawdę kursem rozłożonym na kilka lat, a w opinii Patryka był spoko, ale sam chciał czegoś innego. I prośba ode mnie - nagraj proszę to w mniej chaotyczny sposób, bo wiedzę, którą przekazujesz, można by przekazać w 5 minut i więcej osób mogłoby spokojnie obejrzeć :)

[@justynafigas-skrzypulec3349]

Ja mam problem z tym, że coś trzeba "czuć". Raczej trzeba stosować metody poddane możliwie obiektywnym testom. Bo potem ludzie twierdzą, że coś "czują" i wychodzą takie kwiatki jak "terapia" czaszkowo-krzyżowa: gdy praktycy gadają o jednym przypadku między sobą, twierdzą, że wyczuwają to samo, ale gdy się ich weźmie na rozmowy osobno, ich świadectwa się żałośnie rozjeżdżają. Czyli nie mają większego sukcesu niż rzekomi telepaci czy bioenergoterapeuci. Przyznaję, że istnieje szara strefa, że metody manualne/ruchowe/dotykowe są trudniej testowalne niż np. leki i że nawet WHO w ostatnich latach jest bardziej otwarta na niektóre gałęzie medycyny alternatywnej. Ale pacjent(ka) ma prawo do informacji, że coś jest eksperymentalne albo że badania są niekonkluzywne. Tymczasem widzę, że nawet bardzo młodym studentom fizjoterapii, którzy jeszcze nie mają ani konfliktu interesów, aż się oczy zapalają do osteopatii, jak do jakiejś sekty, gdzie jest głębsza prawda i bardziej holistyczny holizm. No i to podejście jest nieraz sprzedawane pacjent(k)om. Podobnie nie zgadzam się z tym, że "nie ma złych metod". Oczywiście, że są! Są pseudonaukowe terapie, szarlataneria i naciągactwo, i należy ludzi przed nimi przestrzegać. Każdy profesjonalista i profesjonalistka medyczna musi pamiętać, że szkodą jest nie tylko spowodowanie urazu albo kalectwa. Szkodą jest także narażenie na straty finansowe i stratę czasu. To drugie nabiera szczególnego znaczenia, gdy przypadek jest postępujący albo szczególnie bolesny, bo stracony czas można by było przeznaczyć na to, aby powstrzymywać chorobę lub szybciej się uwolnić od cierpienia.

[@kombaj9339]

Zawsze po Twoich filmach wstępują we mnie jakieś "nowe siły" i choć potem one mi opadają to jednak OGROMNE uszanowanko za to, że dzielisz się swoimi spostrzeżeniami ! Pozdrawiam :)

[@pawenowakowski1059]

Dzieki, ciekawy odcinek.

[@Nakrawedzi12]

Osteopatia jest zajebista i działa o więcej, i to jest nauka❤❤❤

[@andrzejpastwa5]

Szanuję za zdanie :) . Mam bardzo podobny pogląd. Też nie do końca byłem przekonany co do Osteopatii, nie wszystko mi się tam podoba, ale nie odżegnuje się od tego modelu pracy, wykorzystuje te elementy, w których czuje się mocny. Na ten moment osteopatia nie jest dla Mnie. Może za jakiś czas. Pozdrowienia :)!

[@katarzynaszatybelko]

Osteopatia jest pseudonauką,przesiąknięta konkretną "filozofią".Brzmi naukowo,ale naukowa nie jest(podobnie jak homeopatia).Moim zdaniem to kolejny twór współczesniej medycyny altenatywnej, ktory zrobił się modny i dlatego nieźle na tym zarabiają. Dlatego uważam, że miałeś dobrą intuicję nie wybierając tego kierunku. Pozdrawiam

[@Nakrawedzi12]

To zajebista nauka

[@olami8117]

Fajnie, że lubisz spacerować po Warszawie, ale pogodzenie tego z nagrywaniem filmiku to nie jest dobry pomysł. Towarzyszące miejskie odgłosy bardzo przeszkadzają w słuchaniu tego co mówisz. Poruszony tamat bardzo ciekawy, ale filmik zdecydowanie za dłuuugi. Te same wnioski mogłyby być wyciągnięte w dużo krótszym materiale.

[@magosiasommerfeld6889]

5 wizyt u osteopaty w Poznaniu z tytułem DR 250zl za 20 minut efekt zle postawiona diagnoza, elemertarne błędy, zaostrzenie stanu, potem sor2 tygodnie na oddziale neurologii, 6 miesięcy rehabilitacji, gdyby nie błędy osteopaty z DR myślę że taki fizjoterapeuta jak Pan by mi nie zaszkodzil tylko pomogl

[@Czat.z.Przyjacielem]

Super.

[@marcinfiedorczyk6338]

Dzięki Patryk!! Otwierasz głowę!! Osteopatia wydaje mi się mega zamulastą terapią (mylę się?), czyli nie dla mnie 😁!!!

[@xynfinity]

15:11 Dawid Ozdoba? Ten były chłopak Herbusiowej, który przegrał z Robertem Burneika i który od ostatniej przegranej walki na Fame Mma 2 po wygwizdaniu przeszedł drobną przemianę psychiczną?

[@PatrykSobotka]

xynfinity jest taka szansa, ale nie znałem typa :D w sumie nie to dawno dowiedziałem się o Fame MMA :D

[@maciejjurkowski1063]

Cześć, podasz namiar na swojego kolegę który kończy osteopatie o którym wspominasz w filmie? Jaka szkole osteopatii polecasz? Pozdrawiam

[@Wdzięczność]

Zgadzam się z Tobą. Brakuje z doświadczeniem. Mieszkam w Niemczech i jest problem ze specjalistami fizjoterapii. Większośc to pseudo specjaliści

[@BratWody]

Najlepiej uczyc sie w Stanach, starej, dobrej chiropraktyki.

[@darko6200]

W końcu ktoś powiedział prawdę o tej szarlatanerii. Już nikt dziś nie potrafi zrobić normalnego masażu, wszedzie, wszyscy cisną wszystko.

[@Baska265]

w tytule jest błąd w pisowni chyba, że komisja języka polskiego zlikwidowała znaki diakrytyczne...;). A ten początek ...( z pluciem) szkoda pisać ...

[@wojdzian]

czemu kolga pluje na warszawiakow

[@mrsme8616]

I nabija się z odmiennosci i zaburzeń życzliwego człowieka na rowerze

[@Mistrzunio]

Spirytystyczne źródła osteopatii (diagnozowania i leczenia chorych za pomocą technik manualnych) można wykazać na podstawie biografii jej twórcy, Andrew Taylora Stilla (1828-1917). Fundamentem filozofii osteopatii jest wiara w doskonałość i perfekcję ludzkiego ciała, które ma być idealną maszynerią zbudowaną przez Boga Architekta (tego określenia wielokrotnie używa w swoim piśmiennictwie filozoficznym Still; jest ono także obecne w terminologii wolnomularskiej). W tym ujęciu ludzki organizm posiada samoleczące i samoregulujące mechanizmy. Ten nadmierny optymizm jest wyraźnie nierealistyczny i jakby zakłada odwołanie do tajemnych sił kosmicznych. Chodzi tu nie tylko o czystą fizjologiczną praktykę, ale także o filozofię czy teorię, z której ta praktyka wypływa (stając się być może ukrytą formą okultystycznej inicjacji). ks.Aleksander Posacki-znawca demonologii, historii filozofii, nowych ruchów religijnych, sekt oraz problematyki okultyzmu i ezoteryki.

[@szymonzabrocki8597]

filmik mogłby być naprawdę fajny gdyby był krótszy, za długoooo, mnóstwo niepotrzebnej treści

[@PatrykSobotka]

Szymon Zabrocki jak zauważyłeś film ma charakter vloga, nie przygotowuje się do tych nagrań, po prostu robię to robiąc inne rzeczy. Dla jednych treść jest nie potrzebna, dla Innych wręcz odwrotnie :) wszystkim nie dogodzisz :D

[@szymonzabrocki8597]

Żeby nie było, treść naprawdę fajna i ogólnie film na plus. Jeśli film ma być w charakterze vloga to tym bardziej należałoby pilnować aby nie było dłużyzn .

[@darko6200]

Podobnie rzecz ma się z akupunkturą i tzw chińską medycyna maturalną, będąca niczym wiecej niż znane u nas zielarstwo przy czym nasi zielarze nie uważają, że wszystko mogą wyleczyć, w przeciwieństwie do ChNM

[@PatrykSobotka]

w medycynie chińskiej mamy akupunkturę i ziołolecznictwo, o ile ich ziołolecznictwo możemy porównać z naszym, to nie ma poleskiego zamiennika na akupunkturę. Ich system leczenia ma pewnego rodzaju spójną filozofię przepływu energii, którego również nie ma na naszych rodzinach ziemiach.

[@darko6200]

@@PatrykSobotka wybacz ale spędziłem w Chinach kilkanaście lat i nie znam ani jednej osoby osoby, której TCM rozwiązała jakiś problem, a wręcz przeciwne. Ja potrafiłem rozpoznać atak woreczka robaczkowego, a tzw lekarz wmawiał, że moja pani ma ciążę pozamaciczną. Mało brakowało a wszystko mogło się skończyć pogrzebem. Nie wierzę w jakiekolwiek działanie ich medycyny tradycyjnej poza oczywistym także u nas działaniem określonych ziół. Niestety zrobił się z tego olbrzymi biznes nie tylko tam ale przede wszystkim w Afryce. Akupunktura? Już nasz słynny żużlowiec w Nanjing próbował i wrócił załamany. Ich główne rady to : sleep early, drukarki more water, less stress. Rozwój ich TCM wynika z ceny za te usługi ( niższe niż służba zdrowia) plus tradycja. Pozdrawiam.

[@scarlett8123]

Boże! To jest pseudonauka, a nie fizjoterapia. Od problemów emocjonalnych jest psycholog a od reszty lekarz.

[@kamilaugustyniak4193]

Moim zdaniem nic nie wnosisz tym filmikiem tylko wyklepujesz z pamięci wyuczony tekst a w takich naukach to talent i chęć niesienia pomocy innym odgrywa pierwszy plan jeśli tego nie masz to możesz się uczyć co tylko chcesz a i tak będziesz mierny w wynikach, jeśli się chce uczyć takich technik to trzeba się uczyć od najlepszych na świecie a nie jakiejś uczelni która wyklepie ci podstawy i teorię według jakiegoś schematu a gdy przyjdzie przypadek X którego nie było na studiach to już rozkładasz ręce...nie za bardzo chyba rozumiesz istotę takich nauk i nie wiesz co potrzeba innego aby poruszać się w nich jak ryba w wodzie :)

[@kamilaugustyniak4193]

Dodam że co do osteopatii to chyba w polsce jest tylko jeden który ogarnia to tak na prawdę dobrze i co z czym się je :) (na świecie jest chyba 30stu około) reszta ma małe pojęcie co w ogóle robi

[@genowefasaata8555]

@@kamilaugustyniak4193 Chętnie dowiem się, który Pan jest w czołówce, jeśli można prosić 🤩

[@piotrfederowicz914]

Film nic nie wnosi, klepanie tekstu z neta, a do tego pogarda dla osteopatii (tak, przy zejściu na schodach do metra). Jednak trzeba trochę sprostowania: w Akademii to są studia osteopatii. Osteopatia to nie fizjoterapia i to nie są jakieś tam szkolenia. Kursy rozciągnięte na 4 lata to możesz sobie mieć na terapii manualnej lub innych specjalnościach. Do różnych rzeczy niestety trzeba dorosnąć. Rozumiem, że komuś może się coś nie podobać, ale nie należy z taką pogardą publicznie wypowiadać się o kwestiach, których nie do końca ma się pojęcie. Właśnie w ten sposób większość fizjoterapeutów podcina sobie zawodowe "nogi" bo wszystko krytykują i uważają się za najmądrzejszych nie dając przy tym żadnej wskazówki.

[@PatrykSobotka]

Piotr Federowicz cześć rzeczy, które napisałeś zawarłem w filmie, nie ma sensu tego powtarzać. Jeżeli nie zgadzasz się z tytułem to po co oglądasz :)? Szkoła Osteopatii to nie są studia, prawnie. W filmie jest o tym, że osteopatia nie jest po prostu dla wszystkich i nie jest dla mnie (póki co), ale ja szanuje koncepcję i to też mówię. Największą wadą wielu osteopatów jest wywyższanie się nad innymi w tym fizjoterapeutki. Co ciekawe większość osteopatów to dalej fizjoterapeuci, bo w Polsce nie ma zawodu osteopaty.

[@piotrfederowicz914]

@@PatrykSobotka Zawodu osteopaty w Polsce nie ma, to prawda. Ale ludzie uzyskujący dyplom osteopatii mają prawo się nazywać osteopatami. Mówi o tym fakt przynależności Polski jako kraju członkowskiego w UE. I to jest fakt nie do zanegowania, ponieważ zanim w życie weszła ustawa o zawodzie fizjoterapeuty jakoś ożywano termin fizjoterapeuta. Dwa: w każdym zawodzie są lepsi i gorsi pod względem własnego ego. To wydaje się być w dniu dzisiejszym często obserwowane zjawisko. Jednak tego zjawiska nie popieram. Po trzecie: osteopatia jest studiami. Nie są to studia w rozumieniu prawa polskiego, ale europejskiego już tak (OSEAN). Z tego co wiem na bieżąco to mogę dodać że w Polsce na jednej czy dwóch uczelniach osteopatycznych Polski tryb zaoczny studiowania, gdzie uzyskuje się tytuł wyższy mgr. Sprawa czwarta: więcej nie zamierzam komentować i prostować twoich wypowiedzi. Jak napisałem nie wszystko jest dla wszystkich.

[@PatrykSobotka]

@@piotrfederowicz914 z tego co wiem to prostowanie, sprostowanie moich wypowiedzi może być zrobione tylko przez mnie :)

[@piotrfederowicz914]

@@PatrykSobotka Ale jeśli się mylisz, to należy to uwzględnić, w szczególności gdy błędy są rażące. Dlatego też musiałem ten komentarz wpisać. nie ma człowieka, który się nie popełnia błędów. :)

[@PatrykSobotka]

@@piotrfederowicz914 nie musiałeś, chciałeś