epidemia samotności a tinder

/ piotr_oslawski

[@michajankowski4915]

"Pięknie sie w tych perspektywach różnic, dyskutować, z szacunkiem do drugiego człowieka". Bardzo mądre słowa

[@Piotr_Oslawski]

🙏🙏

[@Anna-bg4bg]

Ja poznałam swojego męża na Tinderze 😅. Oboje w momencie spotkania mieliśmy być ostatnimi ludźmi, z którymi się spotkamy bo tak mieliśmy tej apki i tych ludzi dość, no i faktycznie było to ostatnie spotkanie z tindera! Ale to było 5 lat temu. Mam wrażenie, że dziś jest o wiele ciężej, z tego, co słyszę z opowieści znajomych.

[@JonhAnderson-yh1nw]

Bez totalnie lepiej brzmi.

[@vendetta1841]

Daje suba, myślimy podobnie, kom i like dla zasięgu 👍🏻

[@Piotr_Oslawski]

Doceniam 🙏🙏

[@RegalWK]

Nie do końca rozumiem co chcesz przekazać w 6:00 To się nazywa życie, poznajemy się lepiej i jest decyzja czy zostajemy razem czy nie. 10% tindera skończy się związkiem, a 10% związków skończy się szczęśliwym zakończeniem - tak rozumiem Twój przekaz, ale czego on dowodzi? Tego że poznawanie ludzi in real life jest lepsze? Nie jest lepsze, ani gorsze, jest po prostu poznawaniem ludzi, na tinderze na pewno można się zmęczyć, bo tak jak jedna Pani z pierwszego komentarza zauważyła jest tam od groma płytkich osób, tak je ukształtowała popkultura. Najlepiej jest znaleźć sobie hobby i poznawać ludzi w kręgach swoich zainteresowań, bo dobry związek powstaje z przyjaźni.

[@BlackDragon88mm]

xD

[@MysleZe]

Tinder to kosz z odpadami...jak kogokolwiek stamtąd można traktować poważnie? xD

[@Piotr_Oslawski]

W te stronę sam bym nie szedł, to zakłada pogardę wobec drugiego człowieka, tam też są normalni ludzie. Każdego należy traktować poważnie, problem jest systemowy ✌️✌️✌️