Jak wygrać z grzechem?, odc. 58

Co możemy robić, żeby uprzedzić moment, w którym ulegamy pokusie? Na co zwrócić uwagę? Nad czym się zastanowić?
Za grafikę i serdeczność dziękuję s. Beacie
/ beata.usjk
Znajdziecie mnie też:
/ prawiemoraly
/ prawiemoraly
"Lokowanie" bliskich memu sercu kont:
/ olajasofficial
/ siostrael
/ zbogiemsprawa

[@Madlen0111]

A ja nie mam pytania, ale mam podziękowania 😅 Agatko, dziękuję, że jesteś i działasz na youtubie ❤️ twoje filmy niesamowicie trafiają do mojego serca. Mam wrażenie, że słyszę w nich odpowiedzi od Boga, zanim zdążę zapytać 🙌Dziękuję! 🕊️

[@MartiRa]

Wdzięczność jest mega ważna, naprowadził mnie na tą kwestię jakiś czas temu drogi O. Pio ❤🙏🙏🙏

[@ivoneszymerowski8615]

Dziękuję serdecznie. Choć mogłaby być pani moja córka bardzo chciałabym mieć taką przyjaciółkę. To co Pani mówi, tłumaczy i przekazuję ma dla mnie ogromne znaczenie. Pozdrawiam🍀

[@olgag4839]

Dzień dobry Pani Agato, super pomysł z Q&A. Mam takie pytania: 1. Co to znaczy miłować samego siebie? 2. Czy dusze w czyśćcu cierpiące mogą pomagać żyjącym? 3. Czy piątki powinny być jakoś szczególnej traktowane? (Wiadomo post, brak udziału w zabawach itp., ale czy coś jeszcze) Czy Pani jakoś szczególnie spędza piątki? 4. O co chodzi z Aniołami? Czy może mogłaby Pani rozwinąć wątek Aniołów, ich obecności. 5. Czy Pani jako kobieta jakoś się formuje w kościele? (przeżywanie kobiecości a wiara) 6. Czy mogłaby Pani wyjaśnić czym są charyzmaty, czy to to samo co talenty? W odcinku pokazała Pani, przepiękną modlitwę, dziękuję. Pani filmy są bardzo budujące, skłaniające do myślenia. Świetna praca 😊 Pozdrawiam serdecznie, Olga

[@JaroTomik]

Cześć. Dziękuję szczególnie dziś za ten konkretny temat. Bardzo mi pomogłaś coś zrozumieć. Niech Ci Bóg błogosławi i miłego weekendu!

[@ChwałaImperiumLechickiemu]

Bóg zapłać za mądre słowa

[@szarykatolik9398]

Myślę, że najważniejszą zasadą jest to , żeby się nie poddawać gdy się upadnie. Nawet jeśli to 77 raz.

[@piotrszczerbinski2338]

Jezus upadały niosą krzyż i wstawał.

[@agha9257]

Byłabym wdzięczna za rozwinięcie wątku naszej wolnej woli a woli Bożej.

[@melancholia6798]

Jeżeli już mowa o woli, to byłbym za omówieniem pozostałych aspektów duszy: nasz rozum, a rozum Boga i najważniejsze: Serce Boga, a ludzkie serce

[@smart_ledtv]

Amen. @4:06 Popadanie w skrajności, takie osobiste rozhuśtanie/odchylenie/skrzywienie, to rzadko kiedy prowadzi do czegokolwiek dobrego. Znam to, doświadczam, czasem ulegam, zwalczam na ogół. Gdy czasem brakuje nam miłości bliźnich, *wszystkich bliźnich* (także jakichś przeciwników, nieprzyjaciół, wrogów lub nawet prześladowców i krzywdzicieli) to lepiej jest się odsunąć choćby od ludzi myślących inaczej, (nie)wierzących inaczej, żyjących inaczej... zdystansować się względem cudzych opinii, poglądów, przekonań i twierdzeń... *dla ich i naszego dobra.* Bo dobra relacja z Bogiem rozwija nas ku Dobremu (np. prawdzie, wyrozumiałości, cierpliwości, altruizmowi, a w szczególności miłości Boga, bliźnich, a nawet nieprzyjaciół, ku życiu), a zła/chora/patologiczna relacja z Bogiem rozwija nas ku Złemu (m.in. kłamstwu, pogardzie, agresji, egoizmowi, nienawiści, zawiści i własnej pysze, hipokryzji, ku śmierci). 😏 Pozdrawiam wszystkich serdecznie z Panem Bogiem!

[@beatapakulska3129]

Rzeczywiście, doświadczam na co dzień. Dystans do swoich poglądów i oddzielenie ludzi od poglądów w ogóle. Trening akceptacji jest super wyzwaniem.

[@smart_ledtv]

@@beatapakulska3129 Dla jasności tylko... Ja wcale nie twierdziłem, że niby absolutnie wszystko trzeba akceptować, tolerować i cierpliwie znosić w nieskończoność. *Potrzebny jest złoty środek, bo trzeba też umieć rozeznać, kiedy warto jest o coś walczyć, a kiedy lepiej jest odpuścić,* żeby i tak złej sytuacji jeszcze bardziej nie pogorszyć przez własny, bezrefleksyjny i ślepy upór niewłaściwie ukierunkowany. 😎 Jakkolwiek dziękuję za Twój odzew. Pozdrawiam (wszystkich) serdecznie! Z Panem Bogiem. 😏

[@beatapakulska3129]

@@smart_ledtv Pełna zgoda👍 Czasami wydaje mi się, że żyjemy w tak odległych krainach, że po prostu nasz świat i język jakim się posługujemy jest tak odmienny, że póki co się nie da dogadać.

[@monikamika598]

Fajnie powiedziane. Od siebie dodam, że odsunięcie się dla dobra swojego i kogoś pozwala zarąbiście złapać odpowiednią perspektywę. A nawet uratować, zachować miłość w nas. A o to by chodziło. Pozdrawiam Cię 🙋

[@smart_ledtv]

@@beatapakulska3129 Cieszę się, że się zgadzamy. 😉 Czasami pomimo najszczerszych chęci dogadania się to okazuje się w danym momencie niemożliwe, bo różni ludzie mają różne potrzeby, oczekiwania i intencje, z którymi wdają (wdajemy) się w jakieś dyskusje. A w komunikacji zdalnej to chyba nawet łatwiej o poważne(?) nieporozumienia, bo ktoś się czegoś nie domyślił, albo przeciwnie coś sobie nadinterpretował/dopowiedział/uroił. 🙉🙈🙊 Pozdrawiam niezmiennie! 😏

[@tomaszszok2490]

W 7 minutach więcej treści niż w 4 kazaniach, jakich przeważnie słucham😀👍

[@adambartosiewicz8015]

Czy jest szansa na poruszenie tematu antykoncepcji z perspektywy teologicznej, dlaczego każda jej forma to grzech? I drugie pytanie, jakie są moralne wskazania dla lekarza, który staje przed tragicznym wyborem ratowania życia albo matki w ciąży albo dziecka, które się jeszcze nie narodziło. Czytałem o tym, że akceptowalne jest działanie o „podwójnym skutku”, tzn ratowanie matki, a smierć dziecka następuje niejako jako skutek uboczny podjętych działań, ale chciałbym dopytać co to znaczy w praktyce? Bo jest to sformułowanie bardzo niejasne i można je zinterpretować na różne sposoby. Jako przyszłego lekarza bardzo mnie nurtuje odpowiedź na to pytanie

Super pytania!

[@piotrszczerbinski2338]

Z antykoncepcja jest tak że żadna nie działa w 100%. Gdy antykoncepcja zawiedzie pojawią się dziecko w momencie gdy nie było chciane. Jedynie otwarcie na życie lub brak współżycia mają sens.

[@lilja8975]

@@piotrszczerbinski2338 Na 99 procent antykoncepcja jest skuteczna.

[@piotrszczerbinski2338]

@@lilja8975 ile komór pustych musi mieć rosyjska ruletki by w nią zagrać

[@lilja8975]

@@piotrszczerbinski2338 co ?może jaśniej.

[@dorotamusio8254]

Dziękuję Pani Agatko za ten ważny odcinek Pozdrawiam serdecznie

[@akapittemu4788]

Wartościowe! upraszczając temat dodałbym od siebie "what you pay attention to grows" Tyle...u mnie działa💪🙂

[@aluszkagra1296]

Bardzo dziękuję, ostatnio miałam takie myśli, jak poradzić sobie z pewnymi rzeczami, które wciąż oddalają mnie od Boga, od dobra, od miłości i co za tym idzie od poczucia bycia szczęśliwą. Znam źródło, a teraz dowiedziałam się, co robić dalej. Dziękuję 🌹

[@jolamalcher]

Ten odcinek zapisałam na mojej liście "Słowo nadziei".... żeby posłuchać parę razy..... Dziękuję!

[@Joanna-ox8fi]

Dziękuję, super odcinek a ilość komentarzy, które wywołał świadczy o tym jak bardzo był potrzebny i jak bardzo porusza to co przekazujesz Agatko 👍👏👏👏

[@magdalenaprzysawska640]

Mądrze mówisz i bardzo lubię Twój głos.

[@tp_maluje]

Dobrze że tu jesteś 😊 To będzie dobry dzień 😊 Błogosławionego dnia Ci życzę i całego życia. Pozdrawiam 😊

[@PiotrS-a]

Dziękuję za mądre słowa 👏🏻

[@damiandubiel5398]

🙏❤️😊99,9%racji dodał bym jeszcze cierpliwość w jakiejś rzeczy która jest jakimś utrudnieniem

[@MartiRa]

O tak. Szczególnie cierpliwość do osoby z kt.ma się trudną relację!

[@kuba5966]

Pytanie do Q&A: Wiem, że jesteś teolożką a nie biblistką ale mam takie pytanie: W Starym Testamencie w Pięcioksięgu jest opis patriarchalnego i barbarzyńskiego prawa odnośnie stosunku do kobiet (list rozwodowy, który w przypadku wykrycia "obrzydliwości" pozwalał mężowi oddalić kobietę itp) czy do dzieci. Poza tym opisywana jest historia ludu wybranego, który zabijał i wypędzał inne "w imię Boga". Jasne, że to jest pewien symboliczny przekaz i że nie wszystko musiało być prawdą historyczną i jasne, że wierzymy w wypełnienie w Nowym Testamencie ale jaki masz do tego stosunek, jak odczytujesz tamte historie i tamte prawa w odniesieniu do Boga i jego miłosierdzia?

[@barbarabogdal8443]

Dziekuje Agato ze dzielisz siez Nami tym wszystkim. Z PANEM BOGIEM 🤗

[@rothmansexodus1951]

Jest Pani Piekna kobieta i do tego pobozna pozdrawiam

[@19kamisss90]

Jeden z lepszych filmów na kanale. Dla mnie pojawił się w idealnym czasie, gdy szukałem odpowiedzi właśnie na to pytanie. Dziękuję! Pomodlę się za dalszą siłę do działania i prowadzenia kanału dla Ciebie 🕊😄

[@ireneuszszymczak3101]

Pani Agato dziękuję bardzo za kontynuację kanału. W poniedziałek już czekamy kolejnego odcinka. Życzymy wytrwałości

[@annam-kw2qv]

Świetny odcinek ! Miłosierdzie to nie amnestia, Bóg jest nie tylko miłosierny ale i sprawiedliwy. Wynika to z faktu, że w Nim nierozerwalnie Miłość łączy się z Prawdą, idąc za słowami naszego Pana "Poznacie Prawdę, a Prawda was wyzwoli". Nie można przyjmować tylko pierwszej części o miłosierdziu, jednocześnie zaniedbując drugą. W pewnym sensie zło wychodzi nam "naturalnie", dobro wymaga pracy, zaparcia samego siebie, trudu i wyrzeczeń. Umysł zawsze wybierze łatwiejszą drogę, stąd różne nałogi, zniewolenia i zwykły konformizm. Szybka i łatwa gratyfikacja prowadzi do przebodźcowania, mózg "usmażony" dopaminą, nie zadowoli się duchową "owsianką" odruchowo sięgając bo mentalny fast food. Konieczna jest duchowa dieta, dobra nowina jest taka, że jak przy zwykłej diecie będzie bolało tylko na początku, organizm szybko się przyzwyczai i nauczy czerpać radość bez konieczności grzechu. Pozdrawiam :)

[@annam-kw2qv]

@@JanJan-ub5nv Zależy co nazywasz "dobrem", prawdziwym wyznacznikiem dobra jest Pan Bóg i Jego przykazania. Często nazywamy dobrem coś, co wcale nim nie jest. Przeleć w głowie wszystkie Przykazania, od pierwszego, które mówi, że nic w Twoim życiu nie może być ważniejsze od Pana Boga, poprzez trzecie, by dzień Święty święcić, aż po szóste, mieszczące w sobie wszystkie grzechy nieczystości z małżeństwem niesakramentalnym na czele. Standardowe "nie zabiłem", "nie ukradłem" jest tylko oszukiwaniem samego siebie, abstrahując już od faktu, że zabić i ukraść można na różne sposoby, nie tylko dosłowne.

[@annam-kw2qv]

@@myszkamyszusia4108 Miłego weekendu ! Pozdrawiam piątkowo :)

[@irenateresa9195]

Ale jaja...ja też się zgadzam z Janem Janem... skupianie się na tym, żeby nie popełnić żadnego grzechu prowadzi do tego, że nie czynimy dobra, które naturalnie wypływa z naszego serca... przecież z Miłości mamy być rozliczani...

[@blackwoj]

Anno ależ ja się z Tobą zgadzam…Uzupełnię to jeszcze tym by w pracy nad sobą nie zamykać się ze swymi problemami, nałogami przed innymi. Rozpoznanie przed kim jestem w stanie się otworzyć leży wtedy u podstaw. Ale dla to pokonywanie własnych słabości z czyjąś pomocą jest fundamentem naszej zmiany…Myślę że jeśli tym, kto zabiera moje grzechy jest Jezus..To tym który pozwoli mi je zwalczyć muszę być ja i ten ktoś obok mnie, który pomoże wskazać, bym nie wpadł z jednego grzechu w drugi… Pozdrawiam 🤗

[@smart_ledtv]

@@annam-kw2qv Zgadzam się *z Tobą* w tym wątku, bo przecież jest też coś takiego jak grzech zaniechania. Ktoś kiedyś słusznie zauważył, że "Aby zwyciężyło zło, wystarczy obojętność ludzi dobrych". Pozdrawiam (wszystkich) serdecznie! Z Panem Bogiem. 😏

[@piotrszczerbinski2338]

Do q&a: czy absolutnie nigdy nie należy kłamać a jeśli są sytuację gdy jest kłamstwo dla jakiegoś dobra to jakie są kryteria jak to rozpoznać odróżnić.

[@wies-law]

👈😮👍

[@annam-kw2qv]

Nie wolno kłamać nigdy. Biblia mówi, że ojcem kłamstwa jest szatan. Zasada jest prosta, prawdę należy dawkować jak lekarstwo w zależności od odbiorcy, gdy podasz za dużo możesz go zatruć, gdy podasz za mało nie uzdrowisz go. Jednak nie mogą to być informacje nieprawdziwe. Przykładowo, jeśli umierający pacjent zapyta lekarza czy jest jeszcze szansa, lekarz nie może odbierać mu nadziei, wszak nasz organizm jest nieprzewidywalny i wszystko może się zdarzyć, włącznie z samoistnym uzdrowieniem, jednocześnie jednak nie może okłamywać go co do jego stanu, bo każdy ma prawo wiedzieć, uporządkować swoje sprawy, pojednać się z bliskimi czy pójść do spowiedzi i pojednać się również z Bogiem, gdyby lekarz go okłamał pozbawiłby go tego cennego czasu, który może zadecydować o całej jego wieczności. Reasumując, nie ma czegoś takiego jak pobożne kłamstwo, często to zwyczajny wytrych, gdy sami nie radzimy sobie z przekazywaniem trudnej prawdy.

[@piotrszczerbinski2338]

@@annam-kw2qv niby zgoda ale klasyczny przykład gestapo pytający o to czy tu są żydzi. Teologia moralna na pewno tłumaczy to jakoś w stylu że oni nie są uprawnieni do tej informacji albo że jeśli konsekwencją było by np zabicie kogoś i jestem właśnie ciekaw jak.

[@annam-kw2qv]

@@piotrszczerbinski2338 Kłamstwem sensu stricto jest takie działanie, które buduje i podbija nasze ego, kłamiemy by coś uzyskać lub by czegoś nie stracić, w centrum jesteśmy my sami i nasz własny komfort czy dyskomfort. W podanym przykładzie grzechem byłoby wydanie ofiary swoim katom, wszak Prawo zostało ustanowione dla człowieka, a nie człowiek dla Prawa, dlatego Miłość zawsze będzie przewyższać Literę.

[@piotrszczerbinski2338]

@@annam-kw2qv w sumie

[@beatapakulska3129]

A propos Q&A, to mam tylko jedno: jak sobie poradzić z intencjami mszalnymi, za które nie chcę się modlić (typu "modlimy się za o.Rydzyka i rozwój jego imperium" (nie wymyślam-prawdziwe).

🙈🙈🙈 dzięki za pytanie!

[@bartomiejtaracha4057]

"Starzec powiedział komuś: „Jeśli nawiedzi cię myśl pyszna lub wyniosła, zrób rachunek sumienia, czy przestrzegasz wszystkich przykazań Bożych. Czy miłujesz swych nieprzyjaciół (por. Mt 5,44), czy cieszysz się, gdy chwalą twego przeciwnika, czy smucisz się z jego poniżenia. Czy uznajesz, że ty jesteś sługą nieużytecznym (por. Łk 17,10) i gorszym od wszystkich grzeszników. Wtedy, gdy będziesz tak siebie oceniał, to jak gdybyś naprawił wszystko. Takie twoje myślenie uwolni cię bowiem od tego wszystkiego”."

[@beatapakulska3129]

@@bartomiejtaracha4057 To rozumiem ma działać u wszystkich. Czyli u mnie i np. o.Rydzyka. On się publicznie w radiu i telewizji zbierającej katolików wypowiada z nienawiścią i pogardą do innych ludzi. I ma w tym cel. Polityczny i zysk finansowy. Nie nienawidzę go. Nie walczę z nim. Nie podobają mi się jego czyny i nie mam zamiaru go wspierać w tych czynach. Przez to, że nasz proboszcz jest tubą Radia Maryja i nawet przy adoracji Grobu Pańskiego w Wielki Piątek adoruje o.Rydzyka musieliśmy szukać innego miejsca modlitwy.

[@bartomiejtaracha4057]

@@beatapakulska3129 Ja to bym się modlił i nie przejmował niczym. Bóg sam będzie się martwił co z tą modlitwą zrobić.

[@beatapakulska3129]

@@bartomiejtaracha4057 Może tak. Oddać to Bogu. Nie brać do siebie. To trochę tak, jak modlić się za swoje sprawy , ale nie prosić o gotowe rozwiązania po naszemu widzeniu.

[@alicja4758]

Jest zło jest dobro...i jest wybór 🤔 Bóg jest Dobry 🤗 zostańcie z Bogiem 🌻

[@lilja8975]

Nie zawsze jest wybór czasami są takie sytuacje w życiu że zło wygrywa i nic z tym nie możemy zrobić.

[@jurek374]

Witam Panią,hihi dobrze że nie jestem z kościołów,to brzmi jak niewolnictwo,ale dla każdego coś ciekawego,

[@mariaadamczyk4472]

Dziękuję bardzo 👍

[@melancholia6798]

Polecam serdecznie książkę ks Dolindo o Maryi, która niedawno się ukazała. Jest to wręcz podręcznik o tym jak przygotować serce dla Maryi, a w konsekwencji dla Boga i drugiego człowieka również

[@dazu9998]

Co sądzisz o emigracji wiernych ze swojej rodzimej parafii do parafii sąsiedniej przez wzgląd na złego pasterza i rozwalenie wspólnoty? Czy to złe, że ktoś odcina się od swojej parafii, ponieważ jest mu w niej źle, duszpasterstwo ogranicza się do ulepszania świątyni i dawania pieniędzy na różne inwestycje przy Kościele, a pasterz nie wzbudza sympatii, bo wychodzi założenia, że to parafanie mają służyć jemu.

[@beatapakulska3129]

Ja od zawsze zdradzałam swe parafie. Z różnych powodów. Miałam wybór, mieszkając w dużym mieście. I już kiedy zamieszkałam w domku na wsi, a kościół piękny, ucieszyłam się, że się ustatkuję i zbuduję z innymi wspólnotę. I znów się nie udało. Ksiądz rozpolitykowany zwolennik o.Rydzyka. Więcej złego, niż dobrego w sercu po Mszy Św.

[@beatapakulska3129]

Może wstyd. Może wszyscy to wiedzą, a ja to dopiero niedawno odkryłam i się uczę... Od pewnego czasu myślę o grzechu w kategorii popsucia relacji. Czyli po pierwsze, staram się uwierzyć Bogu, że jego pomysł na funkcjonowania świata jest najlepszy, więc muszę się zastanowić, dowiedzieć jak On by to po swojemu zrobił, gdyby był mną. Po drugie, zastanawiam się, czy to co robię psuje jakieś relacje z ludźmi (moje z nimi i przeze mnie ich z innymi) oraz czy psuje relacje ze mną (że się że sobą na coś umawiam, a potem to sabotuję). A potem siłuję się na odwagę, by cerować, czyli niedoskonale, ale jednak łączyć. Był czas, kiedy myślałam o grzechach, jako ograniczeniach wolności, teraz myślę o tym, że to to jak nawigacja do omijania "gór lodowych", o które można się rozbić.

[@piotrszczerbinski2338]

O tym grzechu jako psuciu relacji też kiedyś mówił biskup Ryś.

[@beatapakulska3129]

@@piotrszczerbinski2338 Możliwe. Nie zdziwiłabym się. Słucham, podziwiam intelekt, wiedzę, sposób przekazywania. Mój autorytet.

[@zuzannamatjas3415]

Jak dla mnie, najważniejsze jest żeby Pan był na pierwszym miejscu.... Ale tak naprawdę... Sama z siebie tego nie potrafię, ale On pomaga, jak się Go prosi

[@lilja8975]

Co to znaczy że Bóg jest na pierwszym miejscu?

[@zuzannamatjas3415]

@@lilja8975 nie będę się mądrzyć - odpowiedź trzeba znaleźć we własnym sercu... Dla mnie to jest trochę tak jakbym starała się oddać Mu swoje miejsce we mnie, swoje wszystko, czyli klitkę mojego wnętrza by zrobić miejsce dla Niego. Nie wiem jak Nieograniczony, Wszechmogący Bóg ma się zmieścić w takiej małej dziurze, ale On to potrafi... tylko On

[@teresachmielewska5344]

Jaką drogę wybierzemy, jest to droga ludzka, ludzkiej słabości lub ludzkiej siły...

[@mariaadamczyk4472]

Czy mogłaby Pani rozwinąć temat jak się formować, jak kształtować swoje wnętrze, jak budować relację z Bogiem, który jest żywą osobą ale inną zupełnie niż my? Pozdrawiam serdecznie

[@marcinp8891]

Rozpoznanie. Bycie wytrwałym w walce z grzechem. Możliwie szybkie, ale przemyślane powstawanie po upadku.

[@barbarka0198]

🌹🌹🌹

[@wies-law]

Jesteśmy i zostaniemy już grzesznikami. Dlatego zafiksowane się na nim jest moim zdaniem błędną drogą, wpędzającą słabszych w odchłań problemów psychicznych. Dlatego wg mnie codzienny nacisk należy kłaść na czynienie dobra. Oczywiście podpierając się codziennie Ewangelią ( "Chlebak", "Wstawaki", "Ewangeliorz" itp). Powodzenia👍

[@piotrszczerbinski2338]

Patrzeć na Wywyższonego nie na węże pod nogami.

[@urszulakumor1709]

Wygrywam Agatko i to jest piękne życie. A pytanie mam takie... Od pewnego czasu żyje sama, jestem po rozwodzie i dużej walce o siebie po latach życia w toksycznym związku. Czasami myślę co bym zrobiła gdybym spotkała kogoś odpowiedniego. Czasami brakuje mi bliskości drugiej osoby ale jednak wybrałam życie w bliskości Boga. Nie szukam żadnych znajomości ale gdyby ktoś się pojawił... Co sądzisz o takich relacjach?

[@urszulakumor1709]

@@JanJan-ub5nv to że nie żyje w związku nie oznacza, że jestem samotna. Wcale nie... Tak naprawdę samotna byłam będąc mężatka 😊 To co piszesz o religijności...no cóż religijność a wiara to dwie różne rzeczy. I na koniec...myślisz, że na portalu randkowym można spotkać kogoś przez duże K? 😁😁 Nie sądzę...

[@urszulakumor1709]

@@JanJan-ub5nv dziękuję, Ty również 😊

[@magdalenaol]

❤

[@alicja9386]

Ja mam pytanie dotyczace tego kiedy ludzie beda zbawieni, tzn co sie stalo z duszami ludzi ktorzy zmarli przed smiercia na krzyzu Pana Jezusa, a co z duszami(i cialami) ludzi ktorzy umieraja teraz? Wreszcie co dopelni sie gdy Chrystus ponownie przyjdzie na koncu swiata? Dzieki.

[@suchawki9116]

Q&A mam.pytanie dlaczego osoby rozwiedzione mają tak bardzo utrudnipny dostęp do sakramentów a Ci, którzy nie są wierni przurzeczeniom składanym podczas przyjmowania pozostałych sakramentów mają jakąś łatwiejszą drogę powrotu do przyjmowania Eucharysti. Skąd to się wzięło ze Sakrament Małżeństwa jest tu szczególny a przygotowujemy sie do niego czesto dużo bardziej "po maoszemu" niz np do Pierwszej Komuni czy Bierzmowania..?

[@ukaszmizioek8826]

nie rozwiedzione ale w ponownym związku małżeńskim z tego, co wiem. Osoba rozwiedziona cywilnie powinna mimo wszystko dbać o żonę lub raczej byłą żonę, dzieci a nie wchodzić ponownie do tej samej wody w kolejny związek małżeński. To że małżeństwo jako takie nie wypali nie oznacza, że nie można nie z nią ale obok tej osoby być, wspomagać jej w potrzebie.

[@piotrszczerbinski2338]

Chrześcijanie traktują na serio nie cudzołóż. Jeśli ktoś raz da dożywotni wyłączny dostęp do seksualnością ze sobą to z kimkolwiek innym potem jest to złamanie tej obietnicy póki żyje tamta osoba.

[@magorzatapielak7583]

Jestem osobą rozwiedzioną i w żaden sposób nie mam utrudnionego dostępu do sakramentów. Cały czas z nich korzystam. Z Panem Bogiem

[@n.n762]

❤️❤️❤️

[@karoldobrzalski8876]

Agata wszyscy my ludzie musimy wybierać między dobrem a złem, ale nie wiem czy to jest możliwe bez kościoła i 😇Boga...

[@wildresin6292]

Q&A Co myslisz Agatko o walce KK z pedofilia czy homoseksualizmem ktore w nim wystepuja. Czy te brudy powinny byc prane publiczne czy raczej powinny byc publicznie wyciszane ale zalatwiane wewnatrz? Czy jako dowod powinny byc brane same zeznania czy jednak powinno sie skupiac na twardych dowodach typu obdukcje czy nagrania z podsluchu czy ukrytych kamer?

Dobre pytanie!

[@barbaraz.8171]

Uczestniczylam we Mszy św. na której udzielany byl sakrament chrztu św. Ksiądz na kazaniu m.in. powiedzial, ze jezeli rodzice chrzestni nie przystępują na tej Mszy św. do komuni sw. to ten sakrament jest nieważny. Pierwszy raz o tym uslyszalam, czy to ma sens?

[@mariolusiam7019]

O a ja ostatnio byłam na mszy chrzcielnej i ani rodzice ani rodzice chrzestni nie przystąpili do Komunii św. Rodzice nie mają ślubu kościelnego dlatego nie mogą ale zdziwiłam się co do chrzestnych. Mimo tego chłopiec został ochrzczony. Ale też mnie to nurtuje bo ja jak byłam chrzestną to musiałam iść do spowiedzi i mieć zaświadczenie od księdza.

Ważność sakramentu chrztu nie zależy od tego, kto przystępuje do Komunii.

[@barbaraz.8171]

@ dziękuję za odpowiedź.

[@barbaralistwan6112]

Najczęściej zło wygrywa przez moje lenistwo...

[@smart_ledtv]

A tak zupełnie na luzie i nie na temat(?): jak trochę poćwiczysz, to lepiej Ci wyjdzie *salut wolkański* (powitanie i pożegnanie Spocka). @7:16 Niezła ciekawostka jest o tym _salucie_ w kontekście kultury żydowskiej w Wikipedii. 😉 _Żyj długo i pomyślnie!_ Z Panem Bogiem. 😏

A tak zupełnie na luzie, ale na temat, to ja chcę być sobą i mieć swoje gesty, więc nie potrzebuję ćwiczyć, bo to ma być agatowe powitanie i takim pozostanie. Pozdrawiam serdecznie! 😉

[@smart_ledtv]

@ I słusznie, bo ja wcale nie miałem w intencji, aby sugerować Tobie, żebyś niby przestała być sobą i zrezygnowała ze swoich gestów, ani agatowych powitań/pożegnań. Najwyraźniej zaraz po pierwszym zdaniu i "małpie" *powinienem był wcześniej wstawić emotkę "😉"* sugerującą raczej niewinną uwagę z przymrużeniem oka. 😜 Chodziło mi raczej o Twoją ponadprzeciętną zdolność do rozczapierzania palców dłoni w dość szczególny (niełatwy dla większości ludzi) sposób - taki ukryty i być może nieuświadomiony talent. Niestety oprócz Ciebie jeszcze parę innych osób nie poznało się na tamtym *żarciku* - cóż, każdy czasem miewa gorszy dzień, albo zwyczajnie odmienne poczucie humoru. No ale już za późno - mleko się rozlało i z rozbitego szkła po ludzku już się szklanki nie poskłada. 😂 *Biorę po męsku na siebie znaczny ciężar odpowiedzialności za tamto zaistniałe nieporozumienie...* tak powiedzmy 9%. 😎 Niemniej jednak nadal pozdrawiam niezmiennie! 😏

[@smart_ledtv]

@@myszkamyszusia4108 Już ja poznałem Twoją "otwartość" w mówieniu o swoich, ale przede wszystkim też i cudzych (jakbyś miała jakiekolwiek pojęcie), uczuciach. Że o plątaniu się w swoich "zeznaniach" odnośnie Twojej osoby i użytkownika @Jan Jan nie wspomnę. 😂 Dziękuję więc za Twoje "bezcenne" porady i sugestie. Mimo to (takiej historii) pozdrawiam (wszystkich) serdecznie! Z Panem Bogiem. 😏

[@smart_ledtv]

@@myszkamyszusia4108 "dlatego proszę Ciebie, abyś się nie wywyższała. Tylko o to proszę. Szanujmy się." - autorka: Myszka Myszusia (w wątku @anna m pod tym tutaj filmikiem do niej samej!)... czyli *do innych, ale nie do samej siebie.* 😂 Pozdrawiam (wszystkich) serdecznie! Z Panem Bogiem. 😏 Serio, bardzo dużo zdrowia Tobie życzę i to niezależnie od tego, co tam sobie jeszcze nadinterpretujesz/dopowiesz/uroisz.

[@smart_ledtv]

@@myszkamyszusia4108 Zawsze piszę szczerze, ale nie wydaje mi się, żebym z mojej subskrypcji tego kanału musiał się tłumaczyć akurat Tobie. Pozostanę więc przy mojej *powściągliwości* w wyrażaniu własnych uczuć i odczuć - jestem przekonany, że *tak będzie lepiej dla Ciebie i dla mnie też.* 😎 Pozdrawiam niezmiennie. 😏

[@piotrszczerbinski2338]

Fast foodu dietetycy nie polecają.