Do dziś pamiętam, jak staliśmy na kotwicy pod Brazylią "Kopalnią Redułtowy" . Przez 3 godziny wołali nas na VTS i nie potrafili powtórzyć tej nazwy , przez co nikt nie wiedział, że to nas wołają 🤣 dopiero po Call Sign się zorientowaliśmy. Na szczęście dziś PŻM poszedł po rozum do głowy i nadaje statkom nazwy bardziej "wymowne" dla obcych języków 😁 Maru natomiast to pieszczotliwa nazwa okrągłej buzi dziecka, przypominającej kształtem zład poprzeczny statku handlowego , z taką teorią sie spotkalem 😊
@alinamalina370810 ай бұрын
Miałam to samo na statku: Powstaniec Styczniowy, wołali nas na redzie i też nie wiedzieliśmy że to o nas chodzi
@zly_skurwiel10 ай бұрын
@garrycooper9630 I jak tu się dziwić Brazylijczykom, skoro nawet ty do dzisiaj nie znasz dokładnie nazwy tego statku😅
@c64club10 ай бұрын
Dyżur radiowy w zasięgu peruwiańskiej stacji Machu Picchu, to dopiero była uczta. "All bases, all bases, Maciu Piciu?" - tak brzmiał oficjalny, codzienny radio check :D
@Inferno9125 ай бұрын
Nie spodziewałem się, ale naprawdę niesamowity odcinek. Biedni ludzie... :(
@minior5010 ай бұрын
No proszę😮, dziś rano to była lekka, delikatna latte a nie jak ostatnio szatańska ekspresso... Jak zawsze temat który wspaniale się słucha zwłaszcza przy porannej kawie u mnie. Dziękuję i czekam już na mocniejszą czarną ☕
@katastrofymorskie10 ай бұрын
Raz na jakiś czas musi być 'na luzie'.
@anad669910 ай бұрын
Wow! A tu problem ze spaniem,smigam po podcastach a tu taki rarytas! Dzieki ❤❤❤
@blackbbbbiochip10 ай бұрын
Dziękujemy za konkretny fragment Międzynarodowej Historii Okrętownictwa⚓
@sszy153410 ай бұрын
Pozdrowienia od załogi M/f Gryf !
@katastrofymorskie10 ай бұрын
Dziękuję pięknie! Stopy wody!
@krzysztofkl436010 ай бұрын
Kawał bardzo ciekawego materiału, jak zwykle przedstawionego w perfekcyjny sposób, dziękuję.
@ilcattivo1310 ай бұрын
Znowu przestawiły mi się godziny snu. Ma to swoje złe, ale i dobre strony...
@TSZSpotter10 ай бұрын
Kawał zajebistej i super opowiedzianej historii o nadawaniu imion dla statków. Jestem nawet zdania, iż jest to najlepszy IMHO jak dotąd opublikowany podcast na kanale zaraz za podcastem o Janie Heweliuszu czy o Wilhelmie Gustlofie. Apetyt rośnie w miarę jedzenia więc czekamy na następne odcinki :)
@teesz435110 ай бұрын
Protestować nie będę ale informuję, że moja wydajność w wypełnianiu komórek excela dąży do zera podczas słuchania Pana Katastrofa. Zamieram i to jest prawdziwa katastrofa!
@katastrofymorskie10 ай бұрын
Nie przejmuj się... Stare chińskie przysłowie mówi, że robota to nie pewna część ciała i w przeciwieństwie do niej może stać cały tydzień.
@teesz43519 ай бұрын
@@katastrofymorskie 🤣🤣🤣
@KITUS7810 ай бұрын
Pozdrawiam z popołudniowej zmiany z Southampton.
@luki838510 ай бұрын
Też mieszkam w Southampton i też pozdrawiam
@marcinwalaszek783910 ай бұрын
Kawał Dobrej Roboty 🎧🎧🎧💪... 🌌A swoje miejsce 🪄🎧🎧🎧
@MEX124210 ай бұрын
Świetna robota. Słucham już kolejny raz.
@fernand474Ай бұрын
Uważam że to świetne materiały.
@mikoajmiscicki377410 ай бұрын
Doskonały materiał i bardzo ciekawa problematyka! Co do nazwy "Gryf Pomorski" to mam wrażenie że jednak bardziej dotyczy organizacji konspiracyjnej tam działającej niż kwestii geograficznych
@katastrofymorskie10 ай бұрын
Dokładnie tak jest. Co nie zmienia faktu, Ze Gryf Pomorski jest jak najbardziej z Wybrzeżem związany.
@pacopalypseveno931410 ай бұрын
Hehe nocna zmiana 😆😆
@andrelamand71910 ай бұрын
Kolejny ciekawy odcinek z porcją cennej wiedzy. Słucha się cudownie. Dziękuję za pańską pracę i dzieloną wiedzę! Ogromny szacunek dla pana!
@kazimierzcebula369510 ай бұрын
Prof Huber to patron mojej ukochanej szkoły. :)
@patryk624210 ай бұрын
Super materiał jak zwykle, dzięki!
@mucha14117810 ай бұрын
Świetny odcinek 👍
@RyszardSandek10 ай бұрын
Dziękuje i Pozdrawiam
@Ide_na_pole10 ай бұрын
Dzień dobry, jestem tu nowa. Dziękuję za kawał dobrej roboty, ma Pan bardzo relaksujący głos. Pozdrawiam
@katastrofymorskie10 ай бұрын
Miło mi, że Ci się tu podoba. Pozdrawiam! PS: czyżbyś była z Małopolski? ;)
@Ide_na_pole10 ай бұрын
@@katastrofymorskie to ja dziękuję za wartościowy content Nie, z Podkarpacia, :)
@katastrofymorskie10 ай бұрын
@@Ide_na_pole Bo to na południu chodzi się na pole...
@Ide_na_pole10 ай бұрын
@@katastrofymorskie zgadza się, I na Podkarpaciu też. Taka pozostałość byłej Galicji chyba, bo nie wiem właściwie dlaczego się tak mówi i w Małopolsce i u nas 😊
@peteykwia275210 ай бұрын
Cirekawostka jak się statki nszywa(Lo)! Dzięki za materiał! 👍🥂🥀
@iwo197910 ай бұрын
Dla zasięgu. Pozdrawiam.
@MarekKurpanik10 ай бұрын
Piwko male po pracy i sluchamy
@yabukasigi24710 ай бұрын
Bardzo ciekawe!
@rafalnegro213310 ай бұрын
Doby odcinek! Dziękuję🙂
@kocurek7710 ай бұрын
Do ostatnich minut liczyłem, że w tym odcinku wyjątkowo nikt nie zginie.
@katastrofymorskie10 ай бұрын
Tradycji musiało stać się zadość... ;)
@Ragnar840710 ай бұрын
Super kanał, pozdrawiam z Karlsruhe
@adamtutaj122010 ай бұрын
Dziękuję bardzo fajny odcinek! Pod banderą belgijską pływał kiedyś statek o nazwie "Dlaczego by nie" Co do polskich smoków to przed wojna pływał holownik o nazwie Smok. Zatonął w porcie w Gdyni zbombardowany przez niemieckie lotnictwo
@katastrofymorskie10 ай бұрын
Pourquoi-Pas był francuski - a nie belgijski. A o holowniku Smok nie wiedziałem.
@adamtutaj122010 ай бұрын
@@katastrofymorskie 👍
@krzysztofcielicki448010 ай бұрын
Witam serdecznie, ja też mam przypomnienie ustawione😊😂
@tomaszbuczek790110 ай бұрын
Tajwański Evergreen ma w swojej flocie kontenerowców serię statków których nazwa zaczyna się na "G" jeden z nich Given, zablokował Kanał Sueski w 2021. Widzę je wszystkie często w porcie Felixstowe we wschodniej Anglii.
@rafagorka111310 ай бұрын
10:20 min. Do tych przykładów można dołożyć parowiec "Modjeska" z 1889 roku pływający po Wielkich Jeziorach i SS "Helena Modjeska "z 1944 roku. Ten drugi o tyle ciekawy że uległ przełamaniu na pół, ale nie zatonął. Może warto by było o nich zrobić osobny odcinek, bo historię mają naprawdę ciekawą.
@katastrofymorskie10 ай бұрын
Obiecuję, że przyjrzę się temu.
@katastrofymorskie10 ай бұрын
Przyjrzałem się. Wchodzę w to.
@rafagorka111310 ай бұрын
@@katastrofymorskie Wielkie dzięki.
@Daruiusz7110 ай бұрын
👍👍👍
@Dawid-gg3hp10 ай бұрын
Jako że bardzo podobała mi się seria o rozbitkach mam pytanie. Co Pan na podobną serię ale o latarniach morskich ?
@Dawid-gg3hp10 ай бұрын
p. s. Bardzo ciekawy podcast.
@katastrofymorskie10 ай бұрын
Tak. Będzie o latarniach morskich - w różnych konfiguracjach: o ich mrocznych historiach, o polskich latarniach morskich (wiesz że do Polski należą dwie latarnie poza granicami kraju?) i o ciekawych latarniach za granicą.
@Dawid-gg3hp10 ай бұрын
@@katastrofymorskie Na taką odpowiedź czekałem ;)
@katastrofymorskie10 ай бұрын
@@Dawid-gg3hpNo to doczekałeś się...
@krzysztofchosta419610 ай бұрын
Od odcinka o Fastnet czekam, latarnie zawsze w moim sercu, zaliczone wszystkie zachodniego wybrzeża ❤
@tomaszgrochal580810 ай бұрын
Dobra robota, krótko, zwięźle i na temat
@eagleeye341210 ай бұрын
Dobry materiał 🎉 jedynie nazwy okrętów podwodnych USN to troszkę szersza historia w okresie zimnej wojny i teraźniejszym :) były ryby w SSN, osoby w SSBN, miasta w SSN i stany w SSBN, a teraz od SSN21 to już lekko się miesza bo Seawolfy i Virginie mają zróżnicowane nazwy :)
@TheBarth7910 ай бұрын
Miałem pytać o "Sołdka", ale samo się wyjaśniło.Jeden odcinek Kroniki Filmowej był poświęcony wydobyciu Zeeburga.W książce "Wraki" ( nie pamiętam autora) jest opis operacji wydobycia wraku bardzo zbierzmy z reportażem "Kroniki"Ps: Jest również film pod tym samym tytułem.iPozdrawiam.
@katastrofymorskie10 ай бұрын
"Wraki" napisał Janusz Meissner, który był... pilotem. Natomiast jego brat, Tadeusz, był kapitanem żeglugi wielkiej. Maissner napisał sporo książek - tak z pamięci "L-jak Lucy" czy "Żądło Genowefy". "Wraki" jest powieścią inspirowaną wydobyciem niemieckiego statku Seeburg i w zasadzie nie może być traktowana jako źródło informacji.
@awersja161210 ай бұрын
Niedawno opublikowałem wpis na fb, w którym "bawiłem" się imionami statków... Jeśli ktoś jest zainteresowany przeczytaniem - poniżej wklejam... Czy Jamnem można bezpośrednio dopłynąć na Wielkie Jeziora Północnoamerykańskie...? Czy Jamno jest trzy tysiące kilometrów od Koszalina...? Odpowiedzi zdają się oczywiste: nie. Jednak wiemy, że oczywiste oczywistości nie są takie oczywiste... Postarajmy się zatem znaleźć nieoczywiste, ale właściwe odpowiedzi... Zacznijmy jednak od początku naszej historii związanej z Jamnem. Pierwszą polską jednostką morską noszącą imię "Jamno" był rudowęglowiec typu B-32. Zwodowano ją we wrześniu 1956 roku w Stoczni Szczecińskiej, a armatorem była Polska Żegluga Morska. Historia tego statku jest dość enigmatyczna, bowiem już w następnym roku s/s Jamno sprzedano Chinom, a armator zmienił nazwę na s/s Nan Hai 158... i tak zakończyła się ta kilkumiesięczna historia. Co było dalej? - trudno to ustalić, jak to w Chinach... Drugą polską jednostką morską noszącą imię "Jamno" był trawler burtowy zwodowany w 1962 roku w Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni. Należąca do świnoujskiego Przedsiębiorstwa Połowów Dalekomorskich i Usług Rybackich "Odra" jednostka miała lekko ponad 60 metrów długości i należała do serii B-20. Jej pełna nazwa to m/t Jamno ŚWI-181. (Aby nie było jej smutno i samotnie - siostra o numerze burtowym ŚWI-169 otrzymała imię m/t Mielno). Pływając po morzach i oceanach łowiła śledzie najczęściej na Morzu Północnym i na Atlantyku, widywano ją w okolicach Falklandów (Malwiny) i zachodniej Afryki, a zakończyła swoje podróże w grudniu 1992 roku w tureckiej stoczni złomowej. Co ciekawe - współczesne jednostki rybackie dość rzadko są motywem romantycznego malarstwa, ale nie w przypadku m/t Jamno - tu mamy aż dwa obrazy marynistyczne przedstawiające tę piękną jednostkę. [Osobom uwielbiającym burzliwe internetowe dyskusje proponuję wątek: czy nazwa "Jamno" dotyczyła jeziora, czy może miejscowości? Dodam, że wątek jest obiecujący, bowiem seria trawlerów B-20 nazwana była "jeziornymi" (od nadawanych nazw polskich jezior), ale część jednostek tej serii otrzymywało nazwy miejscowości, np. m/t Mielno. Można zatem łatwo być "za", a nawet "przeciw".] Trzecią jednostką noszącą zacne imię "Jamno" była... m/s Kopalnia Gottwald. Zwodowana w listopadzie 1979 roku w brytyjskiej stoczni Swan Humter Shipbuilders jako masowiec dla Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, aż do 1993 roku dumnie nosiła polską banderę, a później rozpoczęła rejsy pod banderą Wysp Marszala. Wiadomo, że Marszalezi są blisko związani z Koszalinem i okolicami, zatem nie tylko nadali jej nowe imię - m/s Jamno, ale również nazwali armatora Jamno Inc.. Być może z przyczyn rodzinnych w 2003 roku armator przeniósł się na Bahamy, a na rufie m/s Jamno zaczęła powiewać bahamska bandera. Ta piękna historia m/s Jamno kończy się w 2009 roku kiedy to nastąpiła zmiana armatora na Grand Maritime Services Ltd, a nazwy - na m/s Kholmsk. Dzisiaj po tym statku nie ma już śladu, a nazwę m/s Kholmsk nosi inny niegdyś polski statek - m/s Bataliony Chłopskie. W końcu dochodzimy do sedna pytania o Jamno i Wielkie Jeziora. Czwartą jednostką m/s Jamno jest zwodowana w 2018 w chińskiej stoczni o bardzo trudnej nazwie, którą pominę, przepiękna łajba typu Laker (tylko nie mylić mi tu z "jeziorowcem"!), spełniająca warunki "seawaymax". Ta 200-metrowa jednostka należąca do Polskiej Żeglugi Morskiej i pływająca pod banderą (a jakże!) Bahamów, może swobodnie przepływać Wielkimi Jeziorami Północnoamerykańskimi, czyli Górnym, Huron, Erie, Ontario i Michigan. Nie jest to łatwe, bowiem żegluga Drogą Wodną Świętego Wawrzyńca dostępna jest wyłącznie dla jednostek o ściśle określonych gabarytach, ze względu na liczne śluzy i ograniczoną głębokość szlaku wodnego. Niektóre z tych pełnomorskich statków zabierają na pokład pasażera i... i szukając właśnie takiego statku do Kanady przypadkowo znalazłem Jamno. Tym samym odpowiadając na pierwsze pytanie: tak, Jamnem można bezpośrednio dopłynąć na Wielkie Jeziora Północnoamerykańskie... Aby odpowiedzieć na pytanie drugie trzeba popatrzeć na mapę. Teraz (wtorek, ok. godz. 23) m/s Jamno właśnie dopływa do portu w Casablance (Maroko) kończąc rejs z Rouen (Francja), natomiast m/s Koszalin po opuszczeniu portu Skagen (Dania) pokonuje Cieśniny Duńskie opuszczając Kattegat w drodze do Immingham (Wielka Brytania). Zatem aktualna odległość Jamna od Koszalina wynosi około trzy tysiące kilometrów... Co było do okazania...
@katastrofymorskie10 ай бұрын
Dziękuje pięknie za to uzupełnienie! PS: Skąd to zainteresowanie Koszalinem i jeziorem Jamno? Nie ukrywam, że i do Jamna i Koszalina mam pewien sentyment: w Koszalinie, do którego przeprowadzili sie moi rodzice, zaczynałem naukę w podstawówce. Szkoła nosiła (nosi nadal?) imię kpt. ż.w. Tadeusza Meissnera, ucznió obowiązywało noszenie kołnierzy marynarskich, a zakładem patronackim (było kiedyś takie coś!) był m/s Koszalin. Podejrzewam, że to właśnie tam urodziła się moja miłośc do morza. Na jeziorze Jamno zdobyłem natomiast patent sternika jachtowego.
@awersja161210 ай бұрын
@@katastrofymorskie Koszalin uważam za moje rodzinne miasto, i choć nie mieszkam tam już od prawie czterdziestu lat, czuję z nim jakiś emocjonalny związek.. Rzeczywiście SP nr 8 na ul. Podgórnej nosi do dziś imię Meissnera, ja jednak chodziłem do szkoły, którego patrona już wtedy wstydziłem się bardzo (SP nr 2). Co zaś tyczy Jamna, Klubu "Tramp" i patentu jachtowego sternika morskiego- tak, przeszliśmy chyba tę samą wspólną drogę... Ja jednak teraz jestem już tylko szczurem lądowym, który czasami patrząc na żaglówki na Jeziorze Ukiel mamrocze sobie pod nosem: "co wy wiecie o żeglowaniu"... Pozdrawiam...
@katastrofymorskie10 ай бұрын
@@awersja1612 A i ja juz nie pływam - choć dosłownie 'za miedzą' mam najstarszy na świecie jachtklub...
@awersja161210 ай бұрын
@@katastrofymorskie Czyżby chodziło o ten blisko Zatoki Fińskiej...?
@katastrofymorskie10 ай бұрын
@@awersja1612 On jest dość daleko od Zatoki Fińskiej. A powstał w 1720 roku.
@ArturBiaosiewicz10 ай бұрын
Jak zawsze super 😊 wysłuchane z duza przyjemnością. Ale gdzie korwety typu Flower i fikcyjna Compas Rose? 🙂 Z wodowaniem problem byl z Great Estern, chyba nawet doprowadzil on do bankructwa armatora i smierci konstruktora ze zgryzoty
@katastrofymorskie10 ай бұрын
Blisko. Brunnel chciał zbudować cos jeszcze większego od Grat Western - i miał to być Great Britain. Firma wyłożyła kasę na statek i... zbankrutowała. O Great Western będzie już niedługo w kontekście Błękitnej Wstęgi Atlantyku. 1 marca lecę do Liverpool, bo tam w muzeum morskim znajduje się m.in. galion Siriusa, który rywalizował z Grat Western. A że Sirius wystartował z miejsca leżącego parę kilometrów ode mnie, a zatonął też całkiem niedaleko - więc wszystko się skleja w jedną całość.
@ArturBiaosiewicz10 ай бұрын
@@katastrofymorskie już się cieszę na ten temat 🙂
@mayowy10 ай бұрын
Dwie minuty i tyle ze sluchania-muzyka skutecznie zachęca do wyłączenia
@gonzogorf701910 ай бұрын
Muzyka w tle, zawsze byla i ledwo ją slychac
@janvalthiart271010 ай бұрын
Jeżeli dodana jest muzyka w taki sposób żeby jej prawie nie było słychać to po co w ogóle jest ? Zgadzam się, że albo mowa albo muzyka. Przecież ani w szkole ani na studiach nie pamiętam żeby jakiś profesor podczas wykładu włączał w tle Ptaszyna Wróblewskiego. Mózg podczas słuchania musi wtedy wykonywać dodatkową pracę odfiltrowując zakłócenia co męczy. Dla prawidłowej percepcji należy zastosować dobrej klasy mikrofon (ten używany jest bardzo dobry) i usuwać z nagrania wszelkie dźwięki zakłócające wyraźny odbiór. Pomijając niefortunny wątek muzyczny materiał jest bardzo ciekawy pomimo, że jak się wydaje w tym odcinku nie będzie żadnych dramatów ludzkich (na razie odsłuchałem do połowy).@@gonzogorf7019
@mayowy10 ай бұрын
@@gonzogorf7019 oczywiście ze była ( przesluchalem wszystkie podcasty) i słychać ja bardzo dobrze ale była przyjemna dla ucha. Teraz od kilku tygodni jedt fatalna a w tym materiale jak w zadnym dotychczas cieszy uszy tylko specyficznie ukierunkowanym słuchaczom lub nie sprawia różnicy tym którzy i tak nie zawracają na nią uwagi...
@gonzogorf701910 ай бұрын
@@mayowy a to nie jest ta sama muzyczka co zawsze? ;)
@mayowy10 ай бұрын
@@gonzogorf7019 No sęk w tym że nie😅. Stosunkowo niedawno zostala zmieniona ale jakoś tu chyba ze wzgledu na dłuższe przerwy (domniemam) bardziej sie zaznacza
@moruskot195810 ай бұрын
P.S. W lipcu 2014 królowa Elżbieta (R.I.P) ochrzciła największy brytyjski okręt wojenny HMS Queen Elizabeth używając butelki szkockiej whisky zamiast szampana (jakżeby inaczej).
@katastrofymorskie10 ай бұрын
Znaczy: rudą wódą na myszach...
@jerryblackberry430310 ай бұрын
w Chinach potrafia byc bardzo widowiskowe wodowania. wszystko zalezy od portfela.....
@henrykgwizdecki135910 ай бұрын
Lubie słuchac Twoich podcastów. Czy mógłbyś kiedyś opowiedzieć o Athenian Venture/Karkonosze
@katastrofymorskie10 ай бұрын
Tak. Będzie.
@henrykgwizdecki135910 ай бұрын
@@katastrofymorskie super, dzięki za szybką odpowiedź 😁
@white-in-china671310 ай бұрын
a ten ostatni, chiński, statek nie miał być podwodny? 😊
@pelonik210 ай бұрын
Witam auper odc , zapytam dodatkowo czym chrzczono japoński pancernik Yamato ?
@katastrofymorskie10 ай бұрын
Nie wiem. Ale mogę się domyślać że jak wszystkie japońskie jednostki był chrzczony kulą z confetti i serpentynami.
@white-in-china671310 ай бұрын
czy zmiana nazwy jednostki też odbywa się na sposób ceremonialny?
@piotrhanaka287010 ай бұрын
Witam, dla marynistów.
@szary-ml10 ай бұрын
👍
@c64club10 ай бұрын
Maleństwa o wyporności kilki kół ratunkowych, te dopiero potrafią mieć ciekawe imiona, które można by nieraz wziąć za nazwy zespołów punkowych.
@katastrofymorskie10 ай бұрын
Mnie zwalił kiedyś z nóg pływający po Mazurach Orion (?) o nazwie пeрзинг вторoй. Długo się zastanawiałem co poeta miał na myśli... Był też Dar teściowej, Dar byłej żony...
@joannas371910 ай бұрын
Bardzo ciekawe. A skąd się wziął wymóg maksymalnie 33 liter?
@katastrofymorskie10 ай бұрын
Nie mam pojęcia... Może dlatego, żeby nazwa nie zajmowała pół burty?
To była filia stoczni w Gdańsku. Schichau rzeczywiście zaczął w Elblągu, ale płytki Zalew Wiślany ograniczał wymiary jednostek, więc otworzył filię w Gdańsku.
@limonessa392510 ай бұрын
Acheron i Surprise...
@soeft9 ай бұрын
Dziś rano w Zatoce Tajlandzkiej widziałem masowca, który zarówno na rufie jak i na burcie (widziałem tylko lewą) miał nazwę zapisaną wyłącznie chińskim alfabetem. Miał ze 100+ metrów długości. To tak można?
@katastrofymorskie9 ай бұрын
W podkaście powiedziałem to, co znalazłem na ten temat. Skąd mam wiedzieć, co wymyślą Chińczycy? Mam nadzieję że mnie nie obarczasz odpowiedzialnością za ten chiński napis.
@soeft9 ай бұрын
@@katastrofymorskie skąd taka wątpliwość? Pytałem, bo do tej pory nie zwracałem na to uwagi, a tu akurat taki okaz mi się trafił.
@katastrofymorskie9 ай бұрын
Jako człowiek bywały w świecie wiesz doskonale, że Państwo Środka rządzi się własnymi zasadami... :)
@soeft9 ай бұрын
@@katastrofymorskie ciekawe jak go będą wywoływać na radio? Język angielski ma morzu w Kambodży i Wietnamie praktycznie jest nieobecny. Ciekawe co na to doświadczeni koledzy, którzy tu pływają na dużych jednostkach. Ja to amator jestem.
@przemax530610 ай бұрын
Zdumialo mnie pospawanie dwoch niszczycieli z jednego. Jak tak robie z Mercedesem to jestem idiota, ale jak budzet oszczedza to mozna ;)
@tomaszbuczek790110 ай бұрын
I nadaję Ci imię ORP Macierewicz...
@golybdg198010 ай бұрын
a jest Kiepska Krypa
@katastrofymorskie10 ай бұрын
O!
@slawomirzawislak73857 ай бұрын
Tak, weźmy takich szkopów, zero jakiegoś pomysłu na jakąś fajną nazwę 😉😀
@stekzeszczura60210 ай бұрын
A propos nie nadawania imion postaci historycznych przez japończyków- Musashi.D
@ArturBiaosiewicz10 ай бұрын
To również nazwa prowincji 🙂
@stekzeszczura60210 ай бұрын
@@ArturBiaosiewicz To prawda, jest prowincja o nazwie Musashi, tak jak wieś o nazwie Mikasa ale nazwy okrętów były nadawane na część postaci historycznych.
@PolishSqurwiel10 ай бұрын
czy byłaby możliwość odszukania hisotrii statku szpitalnego Niemców, ktory został rozstrzelany z lądy przez samych Niemców,i zatopiny wraz z zaloga i rannymi potym jak został popalomy po nalocie, slyszałem taka historię nad morzem, ponoś ze statku ludzie błagali zeby skrócić ich męki...
@katastrofymorskie10 ай бұрын
Masz na myśli Cap Arcona?
@PolishSqurwiel10 ай бұрын
@@katastrofymorskie myśle że to ta historia, pomyliłem statek szpitalny z obozem,
@katastrofymorskie10 ай бұрын
@@PolishSqurwiel Oczywiście, że o tym będzie. To 'ważna' historia.
Bitwa oliwska nie była w średniowieczu a w XVI i XVII wieku Karol May jeszcze nie żył jak na początku takie byki to obawiam się o rzetelność materiału i czy nie pisała tego sztuczna inteligencja
@katastrofymorskie10 ай бұрын
Kłania się albo słuchanie bez z rozumienia, albo przewijanie tekstu - a co za tym idzie, gubienie wątku. Żywię nadzieję, że słuchasz tych podkastów nie za karę i nikt nie każe ci tego robić. 1. Bitwa pod Oliwą była w XVII wieku. Nigdzie więc nie powiedziałem, że miała miejsce w średniowieczu. Mówiłem jedynie o nazwach okrętów. 2. Nazwy nadawano wzorując się na Korolu Mayu? No proszę cię... Zdanie brzmiało: "Nazwy polskich jednostek z przełomu XVI i XVII wieku przypominały imiona zaczerpnięte z powieści Karola Maya: Biegnący Jeleń, Czarny Kruk czy Mały Biały Orzeł. " I może to zdanie nie jest prawdziwe?
@jakubek198410 ай бұрын
Dzien dobry. Budzik nastawiony...
@katastrofymorskie10 ай бұрын
No i po co? Jutro też jest dzień... ;)
@jezyk8210 ай бұрын
W dodatku noc jeszcze młoda...
@jakubek198410 ай бұрын
Melduje sie na posterunku. Narazie to ja niestety tone... w papierach.
@TheMiraggio287910 ай бұрын
Przydalby sie jakis slideshow. Pojedyncza akwarelka zdecydowanie nie podbija tresci
@katastrofymorskie10 ай бұрын
To wszystko juz było. I wielu odbiorców wypowiedziało się, że woli słowo bez obrazków.
@TheMiraggio287910 ай бұрын
Szkoda
@jannowakowski990910 ай бұрын
Jałówka mi poluje, nie mam czasu na pisanie komentarzy