Małe i średnie spółki... Potencjał dużych zysków #43

[@ZarabiamNaGiełdzie]

Dokładnie tak, tu jest największy potencjał na wzrosty

[@Griboslaw]

Hej, fajny materiał. Ja dokładnie tak robię teraz. Małe spółki i długa analiza. 3 inwestycje: 320% zysku, 110% zysku i jedna 25% zysku i 20% straty bo mam dwa rachunki. To wszystko po 3 miesiacach, a wczesniej inwestycje w duże i tam marne 1 albo 4%. Podziękuję za duże. Czesc z małych wypłaci mi dywidendę która zwróci mi w 100% zakup w rok, góra 2. Powodzenia i życze sukcesów

[@ProstoOInwestowaniu]

@@Griboslaw to o czym piszesz w 100% oddaje to co miałem na myśli. Gratuluję sukcesów.

[@Griboslaw]

@ProstoOInwestowaniu dzięki no i trzeba pamiętać że to spekulacja bardziej a nie inwestowanie chyba ale po prostu chodzi o pomnożenie tego co się ma. Co więcej w stanach np fundusze mają ograniczenie do jakiej kwoty mogą wejść w groszowe spółki jeśli re są notowane poniżej 5 usd. Dlatego ważne jest śledzenie papierów i inwestorów przy wyborze.

[@ProstoOInwestowaniu]

​@@Griboslaw moim zdaniem gdy jest okazja sprzedaży z zyskiem powinno się z niej korzystać gdy wzrosty nie sá efektem poprawy w biznesie. Nie boję się zamykać pozycji, czasem rynek istotnie kontynuuje wzrosty i akcji nam odjeżdzają ale też często wzrosty są oddawane i można znów wejść w pozycję. Dlatego nie krytykuje takiego podejścia i je rozumiem. Kolejne okazję same się pojawią. Jeśli swoje transakcje nazywasmy pomnażaniem kapitału a nie jego inwestowaniem, co z tego. Ważny jest końcowy sukces

[@TheGroszeczek]

Dziękuję za wyjaśnienie jak Ty patrzysz na różne spółki.

[@ProstoOInwestowaniu]

@@TheGroszeczek taki może mniej merytoryczny jeśli chodzi o analizy spółek, ale temat uznałem za ciekawy. Pozdrawiam

[@AnalizyFundamentalneUSA]

Fajny materiał, tematyka podobna do moich zainteresowań :). Generalnie się zgadzam przy czym mam dwie wątpliwości odnośnie kwestii o których mówiłeś na początku. 1) Jeśli będziemy oceniać wielkość spółki nie po kapitalizacji (zgadzam sie, że to nie jest idealny miernik) to po pierwsze będziemy premiować spółki niskomarżowe, które robią jednak duże wolumeny sprzedaży (wszelka sprzedaż detaliczna itp.) po drugie będziemy szufladkować spółki zupełnie inaczej niż rynkowy konsensus, a jako urodzony kontrarianin, akurat z przekory w tym aspekcie nie widzę korzyści. 2) Jeśli w poszukiwaniu multibaggerów będziemy rozdrabniać nasz kapitał na wiele potencjalnych moonshotów to może statystycznie zwiększymy szanse na trafienie multibaggera, ale jednocześnie: po pierwsze nie będziemy w stanie dogłębnie znać i monitorować każdej z tych spółek, po drugie zaliczymy też sporo wtop (a wtopy w cenie akcji szybciej się odbijają niż sukcesy) co może mocno zachwiać naszą pewnością siebie także do tych dobrych pozycji, które jeszcze nie odpaliły.

[@ProstoOInwestowaniu]

@@AnalizyFundamentalneUSA cenna uwaga. Nie pomyślałem w kwestii przychodów o spółkach niskomarżowych które istotnie mielą pieniądze. Ten materiał powstał w dużej mierze z racji tego że w portfelach inwestorów zwłaszcza z polskiej giełdy oglądam non stop jedne i te same spółki. Dzięki za ciekawy komentarz. Pozdrawiam.

[@AnalizyFundamentalneUSA]

@@ProstoOInwestowaniu Wśród polskich inwestorów wciąż dominuje homebias i zapatrzenie w niskie C/Z:) Moim zdaniem z tego, że pierwszym doświadczeniem polskich inwestorów giełdowych jest obcowanie z GPW wynika potem większość grzechów głównych rodzimych inwestorów :)

[@ProstoOInwestowaniu]

Wiesz, czasami zastanawiam się kto jest w błędzie... Może ja kupujący akcje wzrostowe w okolicy 40-50 P/E za to fajnie się rozwijające... Tylko że kurcze o dziwo na tych drożej wycenionych spółkach zarabiałem najczęściej. Ah, mam jeszcze sporo do nauczenia się, co otwarcie podkreślam w materiałach.

[@AnalizyFundamentalneUSA]

@@ProstoOInwestowaniu Tanie mięso jedzą psy ;)

[@ProstoOInwestowaniu]

Mam pytanie. Czy możemy skontaktować się mailowo. Mam pewne pytanie i być może pewną propozycję

[@kowal00100]

Super odcinek jak zawsze 👌

[@ProstoOInwestowaniu]

@@kowal00100 wielkie dzięki za oglądanie i obecność.

[@cioofek3963]

Należy pamiętać o tym, że przyszłych liderów rynków jest tylko 1-2% a dobrych jakościowo spółek kilkadziesiąt %. Warto o tym pamiętać, bo znalezienie takiego rodzynka jest mało prawdopodobne.

[@ProstoOInwestowaniu]

@@cioofek3963 Oczywiście. Jednak uważam że nie powinno się nie próbować:)

[@keraj96]

Bardzo fajny materiał, gratuluję:) Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale brak mi trochę spójności. Z jednej strony kupujesz małe spółki z potencjałem i nadzieją na silne wzrosty w przyszłości, by przy nawet przy pojedynczym trafieniu liczyć na ponadprzeciętny wzrost całego portfela. Z drugiej strony jak coś zaczyna rosnąć (Qualis) to zmniejszasz pozycję, by zbyt dużo nie ważyła w portfelu. W ten sposób nie masz możliwości dać szansę swojej filozofii inwestycji. A może coś żle rozumiem?

[@ProstoOInwestowaniu]

@@keraj96 nie powiedziałem że stosuję tę taktykę u siebie. Poprostu nie umiem w tym wytrwać ale wiem że powinno się do tego tak podchodzić. Niestety jako inwestor mam dużo słabości;)