Motoklub #15 Saab 9-5

W motoryzacyjną podróż po Szwecji wybierzemy się Saabem 9-5, flagowym modelem nieistniejącej już marki.
/ tvgawex
/ gawexmedia
/ gawexmedia
www.gawex.pl
Znajdziesz nas na www.gawex.pl
Widziałeś coś ciekawego, wyślij zdjęcie albo film na e-mail: [e-mail]

[@autostarogardtv7852]

my też mieliśmy okazję pojeździć takim saabem 3,0 V6 :) super fura.

[@zetzet2164]

Jakież to 'saabowe', kupiłem go rok temu: wymieniałem w nim piec. Tutaj mamy przypadek typowego fanboja marki, tkwiącego i opowiadającego dużo dziwnych historii, jak kupiłem swojego to też opowiadałem takie nieistotne bzdety. Po kilku latach ze swoją 9-5 i całkiem długą listą modyfikacji przeprowadzonych powiem tak: kanapa z turbo. Panewkowozy - liczba B2x5 z obróconymi panewkami to jakiś dramat, kasety padające, rozrządu na łańcuchu z rowerka, zawias w standardach robi z niego łódkę, hamulec w 2.0t to spowalniacz, upgrade do 308mm przód i 300mm tył z Aero coś pomaga ale to nie to co hampel w BMW lub Audi. Zaaplikowałem mapę na 220 koni i wykończyła sprzęgło w 25 tyś km, oczywiście przejście ze standarda 228mm na Aerowskie 240mm które już jakoś jest w stanie przenieść większy moment i pozwala używać obrotomierza w pełnym zakresie. Strasznie czuły na olej, jazda po mieście na krótkich dystansach? Ok ale oliwą zmieniasz co 8k km. Każdy wie że B2x5 to piec i olej 5w30 to zbyt niska klasa odporności pracy w wysokich temperaturach, minimum to 5w40 a większość poleca oczywiście Valvoline 5w50 w szczególności jak smigasz po trasach i gonisz maszynę bo będziesz miał jak ten tutaj kolega, "serduszko do wymiany". Po kilku latach, powiem tak: fajny i wygodny samochód. Taki krążownik, na miękkim zawiasie, filtrujący bodźce z zewnątrz, chcąc zapewnić ci spokój. O spokój to jest tu ważne słowo, samochód zachęcający do spokojnej, stonowanej jazdy. Podstawowy set zawieszenia i hamulców ledwo pozwala opanować moce w okolicy 185HP, powyżej 200HP trzeba usztywniać zawias i wzmacniać hebel. Świetnie wyposażone, rewelacyjna klimatyzacja w standardzie dwu strefowa. Fotele bardzo wygodne, ogólnie dobrze serwisowane oraz zadbane są nawet trwałe i zrobią te 250-300k km bez remontu. Pozdrawiam wszystkich tkwiących w tej 'trudnej miłości' do tych szwedzkich wynalazków XD

[@Tomasz_Wlasiuk]

Ciekawy dobry wywiad

[@screwit8408]

Sam mam 9-5 z 97 r. i muszę stwierdzić, że jakośc wykonania i dobór materiałów jest lepszy niż z późniejszych lat. To tak a propos cofania się do 2002 r.

[@bmwk1200rules]

Szkoda, że nie zaprezentowano topowej wersji aero, szczególnie tej przed liftem (98-02). Motor B235R to kwintesencja. Moc od ponad 230km do 305km. Warto szukać egzemplarzy w topowej wersji z motorem 2.3.:)

[@highJax77]

Posiadam właśnie od roku dokładnie hot Aero z 04 w bazie hirsch z 280km jako estate. Tylko latać nad ziemią jest lepiej.

[@damiankisiel668]

Ja jestem szczęśliwym posiadaczem z 2007 aero automat nic nie daje tyle przyjemmnosci co to auto

[@adambrodka5107]

Super pomysł, żeby prezentować model w bazowej lub prawie bazowej wersji, akurat to bardzo mocny punkt SAABa -dobre wyposażenie nawet tańszych linii. Błagam, mniej tej saabowej martyrologii, to w ogóle nie działa w dzisiejszej Polsce, dziś to tanie w zakupie, szybkie i łatwo tuningowalne auta -efekty na drodze widać. A sam 9-5? To świetne auto w trasę, zajmuje topowe miejsce w rankingach bezpieczeństwa Folksam, masa rzeczy, które docenia się po przejechaniu kilku tysięcy km (matowa wnęka zegarów, fotele, sterowanie szybami, świetnie sterowana automatyczna skrzynia biegów itp). Auto Tomka wyszukana perełka -wymieniony silnik -trochę kiepska rekomendacja samochodu. Jeżdżę 9-5 2002 z 3.0t od pół roku, około 13 tys. km, dla mnie to auto robocze, daily, w trasy, po mieście, z teoretycznie najmniej polecanym silnikiem. Pozdrawiam, AB

[@mmmnet1]

Jak i gdzie zdobyć wiązkę kabli do listwy zapłonowej saab 95, 2,0, 2000 rocznik?

[@michadrachal9464]

Szkoda użytkować egzemplarz z seryjną mocą 150KM, fabrycznie występowało oprogramowanie Hirscha na 210KM, pod kątem mocy auto nie do poznania a spalanie nie powinno się różnić przy normalnej jeździe. Podzespoły tego silnika B205E są przygotowane do ok. 220KM (tzw. stage 1), silnik, lub jego najsłabszy element, czyli tłoki poradzą sobie w 2.0 z mocą 270KM, czyli tzw. Stage 3.

[@MivoxHill]

mam takiego 3.0 tid szukam silnika i skrzyni, może ktoś coś?

[@Rayso97]

Mam identycznego tylko na innej feldze i troszkę chciałbym sprostować. Dostępność części - Zawieszenie jak najbardziej dostępne wszystko, pompa paliwa, wody etc też, ale nowe. Co do używek nie jest już tak ciekawie, a jak przyszło mi wymienić skrzynie automatyczną (ponieważ sterownik który padł kosztował nowy 4000zł a używanego nie było nigdzie) to kupiłem bardzo ryzykując jedyną dostępną sztukę w Polsce, jeśli chodzi o używki. Łatwy dostęp do wszystkiego - Tutaj koleś troszkę poleciał. Naprawiając saaba w garażowych warunkach trzeba czasem mocno się natrudzić. Głupi czujnik ciśnienia oleju jest umiejscowiony za rozrusznikiem od dołu, więc bez kanału ani rusz no i koniecznie na zimnym silniku. Przy zawieszeniu czy układzie kierowniczym też spędziłem wiele nieprzyjemnych godzin, nie wspominając już o kilkudniowej ciężkiej pracy przy wymianie skrzyni. Ogólnie samochód bardzo polecam, ale każdy kto chce go mieć musi szykować oprócz samochodu parę rezerwowych tysięcy na różne naprawy, ponieważ regularnie coś się psuje - i nie tylko w moim egzemplarzu. Jak i również wiele cierpliwości. Tak czy siak samochód moim zdaniem jest tego wart. Ciężko znaleźć coś na tyle ciekawego i dostarczającego takiej przyjemności z jazdy w tej cenie.

[@adambrodka5107]

Ze skrzyniami różnie bywa, parę miesięcy temu ktoś wystawiał 3 działające używki 5 biegów. Do wielu rzeczy trzeba ściągać przednią pół-ramę zawieszenia -ale to robi mechanik:D Fakt, pieniędzy trzeba mieć masę -ale znowu, wynika to raczej z wieku tych aut niż jakiś notorycznych błędów konstrukcyjnych czy jakościowych. Jeśli serwisujesz auto co 10 tys. km to raczej nie staniesz w trasie. Pozdrawiam, AB

[@Rayso97]

@@adambrodka5107 Nie każdemu samochód naprawia mechanik 😁 mówię jako osoba która wszystko robi w garażowych warunkach. Nie wyobrażam sobie kosztów utrzymania Saaba gdybym miał płacić dodatkowo za robociznę 🤯

[@adambrodka5107]

@@Rayso97 dla dwudziestoletniego 3.0t, kupionego w komisie, z długą listą rzeczy do ogarnięcia, z kiepsko opisaną historią -na razie ~6k PLN rocznie;) ale po ogarnięciu szybko się wypłaszczy;) AB

[@adambrodka5107]

@@Rayso97 ...przy czym naprawy planowane, nie miałem jeszcze awarii, jeździ codziennie plus trasy.

[@Rayso97]

@@adambrodka5107 No właśnie, 6k rocznie dla 20letniego samochodu to cholernie dużo, wręcz nienormalnie dużo. Jakby nie było to nadal Saab 9-5 a nie Audi A8 czy porsche. Dla porównania 15 letnie fordy pożerają max 1-1,5k rocznie. Ja w Swojego włożyłem 4000 w 1,5 roku robiąc wszystko sam. (Można odliczyć nagłośnienie za 600zł bo to już kwestia upodobań). Tym tempem w 2 lata włożę w niego tyle ile za niego dałem, a to jest czyste marnotrawstwo pieniędzy.

[@dyrdeekg7033]

Kolega mówi że „silnik turbodoładowany jak w KAŻDYM saabie” ale jednak wychodził saab 9-3 z silnikiem z opla zafiry 1.8 122 km 😆

[@pawelstach6118]

Ja mam 2003 rok i nie mam podgrzewanych foteli wiec napewno to fabrycznie nie szło

[@Rayso97]

Nie widziałem szczerze Saaba 2002+ bez podgrzewanych foteli, przykro mówić ale chyba biedną wersję po prostu trafiłeś.

[@userbuzzer6666]

Ja miałem z 2005 i byla skórzana nie grzana.

[@grzegorzb8415]

@@userbuzzer6666 mowa o 9-5 ? bo w 9-3 przedlifcie ni ma - wersja Aero rok 2003

[@HeadHunter-cu7yw]

​@@Rayso97dużo 9-3 nie ma grzanych siedzeń

[@Rayso97]

@@HeadHunter-cu7yw Tak tak sorki, mówiłem o 9-5.