[NV

#NiecodziennyVLOG
Spis wszystkich dotychczasowych pytań, na które ojciec odpowiedział w Q&A: spis-qa-langust...
Aby nas wesprzeć kliknij tu → patronite.pl/l...
Zapraszamy na nowy portal
→ www.dominikanie.pl
Polecamy subskrypcje portalu na YT
→ / dominikanieplportal
Można nas również znaleźć na Facebooku:
→ / dominikanie
Więcej nagrań o. Adama znajdziesz na:
→ www.langustanap...
Można nas również znaleźć na Facebooku:
→ / langustanapalmie
Twitterze:
→ / langustapalmowa
Instagramie:
→ / langustanapalmie
Zapraszamy.

[@MWzwierzak86]

Módlmy się za osoby stojące przed takim wyborem, otaczajmy wsparciem kobiety, które stają przed takim wyborem, które zostają z tym same, zamiast tak zajadle walczyć z samą możliwością aborcji. Mówmy, edukujmy, kochajmy...

[@agaw2967]

Od 5 miesięcy spodziewamy się dziecka . W badaniach prenatalnych wyszło ryzyko zespołu Downa . Propozycja usunięcia padla oczywiście. Nie wyobrażam sobie bym mogła się zgodzić zabić nasze jedyne upragnione dziecko . Proszę jednak o modlitwę o zdrowie dla naszego maluszka .

[@jola-xl9xi]

Pomodle się!

[@reniarenia552]

Modlitwa o zdrowie nienarodzonego dziecka Panie Jezu, proszę Cię z miłością, za to powierzone mi życie, które noszę w łonie. Z pokorą dziękuję, że wybrałeś mnie jako narzędzie Twojej miłości. W tym pięknym oczekiwaniu pomóż mi żyć w nieustannym zawierzeniu się Twojej świętej woli. Daj mi serce matki: czyste, mocne i hojne. Ofiaruję Ci wszystkie obawy o przyszłość: lęki, niepewności, oczekiwania względem dziecka, którego jeszcze nie znam. Spraw aby narodziło się zdrowe, oddal od niego wszelkie zło fizyczne i niebezpieczeństwa duszy. Proszę, obdarz pełnią życia wiecznego dzieci, którym nie pozwolono się narodzić, otaczaj opieką rodziny, by mocą Twej łaski skutecznie oparły się zasadzkom złego ducha, z miłością przyjmując każde życie i chroniąc je od chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci. Ty, Maryjo, która poznałaś niezliczone radości świętego macierzyństwa, daj mi serce zdolne do przekazania wiary żywej i gorącej. Uświęć moje oczekiwanie, błogosław moją cichą nadzieje, spraw by owoc mojego łona wzrastał w łasce i świętości. Przez Chrystusa, Twego Boskiego Syna. Amen.

[@reniarenia552]

Wierzę w to, że dobry Bóg obdarzy Cię zdrowym dzieciątkiem 🌈 💞

[@kalinaczarniecka7310]

pomodlę się aby maluszek urodził się zdrowy.

[@LeliiaChant]

Wiele rzeczy poszło do przodu, w każdej opcji dziecko będzie dla Ciebie ogromnym darem ^^ najważniejsze, żeby mogło szczęśliwie żyć w kochającej rodzinie :)

[@ewa0607]

Szczęść Boże wszystkim. Chciałabym podzielic się z Wami moim świadectwem 🤗🤗🤗 w 9 tygodniu ciąży okazało się że mam raka. Po dokładnym badaniu lekarz zaproponowal aborcję bądź dalsze leczenie tzw operacja usuniecia raka . Nie miałam żadnych wątpliwości . Chciałam uratowac to dziecko. OCZYWIŚCIE towarzyszyly mi przeróżne emocje i nie ukrywam ze widzialam jak juz zostawiam swojego męża i córkę ... ale nie poddalam sie. Prosilam Boga o łaskę. Po udanej operacji okazało się że dalsze leczenie jest konieczne czyli w tym wypadku chemia. Wszystko to bylo obarczone wysokim ryzykiem dla mnie i dla dziecka ale Maryja mi pomogla przejść przez to wszystko. Oczywiście po rozmowie była kolejna propozycja aborcji. Nie wiedzialam co mnie czeka ale wiara czyni cuda i tyle. Nie zgodzilam sie na badania prenatalne. Dzidzius mial wszystkie narządy i rozwijal sie z kazdym dniem. Chemioterapia byla uciążliwa ale oboje dalismy rade pokonac chorobe. Dzidziuś i ja zyjemy 💪💪💪 Chwała Bogu 💚💚💚🕊

[@74Pajak]

Wielu dalszych tak wspaniałych Błogosławieństw

[@gosiareszkowska2176]

CHWALA PANU!!! WIARA ,,,CZYNI CUDA

[@ewabratkowska8649]

I super. Ale mogło nie być tak kolorowo.

[@ewa1269]

To była Twoja decyzja. Dzięki Bogu, skończyło się dobrze!!!

[@Rafa-cj5bu]

Jesteś wielka! :)

[@bozena-1159]

Nie będę oceniać księdza wypowiedzi. Powiem jak bylo w moim przypadku. Mialam dwoje dzieci w wieku 8 i 1.5 roku po 2 cesarkach. Zaszlam w ciążę lekarz radzil nie ratować tego dziecka bo ciąża była zagrożona. Nie sluchalam zmienilam kekarza okazalo się ,że mam zagrożenie życia przez tą ciążę. Poszłam do spowiedzi i wzielam sakrament namasczenia chorych. Powiedziałam do męża, że hesli trzeba będzie uratowac jedno z nas to proszę uratowac dziecko. Przeżyłam kolejną cesarkę. Dziś syn ma 20 kat jest przystojnym młodzieńcem. Trzeba zaufać Bogu. Polecam książkę ojca Dolindo pt. Jezu Ty się tym zajmij. Wszystko co pochofzi od niego jest najlepsze. Pozdrawiam.

[@WiktorWandachowicz]

Bądź błogosławiona, mądra matko. Każdego dnia wiesz, że dobrze zrobiłaś. Z Bogiem! 🙂

[@bozena-1159]

@@music4moni W imię miłości zawsze wybiera się życie. Tego uczy Pan Jezus.Choc to czasem trudne. Gleboko współczuję osobą, które dokonały innego wyboru. Nikogo jednak nie potepiam.

[@PawelGrabiec]

Usłyszałem ostatnio piękne zdanie - prawo jest potrzebne tam gdzie nie ma miłości. To miłości nam brakuje. W sytuacji idealnej zarówno zakazu aborcji jak i samych aktów aborcji by nie było.

[@aleksandrascherer1702]

Tak!💗

[@martabaszczyk4421]

Ale świat Boga nie jest idealny.

[@PawelGrabiec]

@@martabaszczyk4421 świat ludzi nie jest. Dlatego Jezus chciał żebyśmy sprowadzali Królestwo Niebieskie na ziemię

[@SmileCraftX]

Dokładnie, tak jak nie da się znieść ubóstwa ustawą tak i ustawą nie zmieni się serc ludzkich w sprawie aborcji. bo nawet jeśli zakazano by całkowicie to jeśli ktoś chce to zrobić, to i tak znajdzie sposób, wyjeżdżali by za granicę, albo mafia by się na tym wzbogacila, powstałyby jakieś ukryte niedostępne publicznie gabinety gdzie w podziemiu nadal dokonywano by aborcji albo po prostu jeśli kobieta będzie chciała to zrobić to zacznie chlać alkohol albo pobije się w brzuch byle tylko poronić. Jak ludzie w sercach nie będą mieli poukładane to żadne prawo i żadna ustawa tego nie zmieni

[@martabaszczyk4421]

Paweł Grabiec Nie ma nic idealnego.

[@kingaslaby6498]

Jeden z niewielu ksiezy, ktorych naprawde moge sluchac bez konca. Dziekuje 🥰

[@janolbratowski1814]

Mam wrażenie że cała walka z aborcją odbywa się ze złej strony. Jest to oczywiście tylko moja opinia, ale uważam że aborcja nie jest problemem tylko wynikiem pewnych problemów. Bo bardzo łatwo wejść w naiwne myślenie, że jeśli prawo czegoś zakaże, to ten problem magicznie znika. Można zakazać bezdomności, ale ten problem nie zniknie. Tak samo zakazanie aborcji lub całkowite zalegalizowanie nie rozwiązuje problemów, z powodu których zapadają decyzję o aborcji. Dlatego warto walczyć z przyczynami a nie skutkami. Załóżmy że kobieta dokonuje aborcji bo nie ma środków materialnych żaby zapewnić dziecku godne życie. Może warto się w takim razie zastanowić, jak pomóc takim osobom i poprawić ich byt. Tak samo w przypadku dziecka poczętego w wyniku gwałtu. Wciąż taka kobieta i dziecko łatwo stają się ofiarami ostracyzmu, wiele osób wciąż uważa, że takie dziecko jest mniej wartościowe. Tutaj należałoby pokazywać, że takie dzieci są akceptowane na równych prawach w naszym społeczeństwie i zwalczać opinie, że takie dziecko jest w jakikolwiek sposób gorsze. Jeśli zaś chodzi o choroby czy kalectwo, to myślę że tutaj należy przede wszystkim starać się o poprawę opieki medycznej i edukować społeczeństwo, pokazać że mimo kalectwa czy choroby dzieci nadal są w stanie żyć i funkcjonować wśród nas i zapewnić pomoc tym dzieciom i ich rodzicom. I myślę że na koniec warto pamiętać, że osoby decydujące się na aborcję nie są potworami, ale najczęściej ludźmi, którzy zostali postawieni w niezwykle trudnej sytuacji życiowej, nierzadko bez wsparcia ze strony innych. Być może to co napisałem jest naiwne i zbyt optymistyczne, zapewne tak jest. Mimo to wciąż uważam, że warto zastanowić się, co wpływa na decyzję ludzi i próbować pomoc im, aby nie musieli podejmować tak trudnej i brzemiennej w skutkach decyzji.

[@annacichon7263]

Zgadzam się że wszystkimi,tylko nie ze słowem kalectwo,jak już to niepełnosprawność.

[@weronika6822]

💖💖💖

[@Badkage]

Bardzo mi przykro, ale uległ Pan propagandzie. Ruch pro-life nie ogranicza się do postulatu zakazu aborcji. Są też postulaty regulacji okien życia i zakładania nowych okien życia. Możliwości zostawiania dzieci w szpitalach. Poparcia dla takich programów jak 500+, niższych obciążeń podatkowych dla produktów takich jak pieluchy, beciki, wózki dla dzieci, kołyski, kas pierwszeństwa, ogólnego pierwszeństwa dla kobiet w ciąży i dla kobiet z małymi dziećmi, łączenia pracy z macierzyństwem, emerytury dla matek wielu dzieci, rozwoju rodzinnych domów dziecka, itd.

[@malgorzataj6356]

www.duchprawdy.com/niezamierzone_pouczenia_zlego_ducha_ks_bamonte.htm

[@emiliac8652]

W końcu głos rozsądku! Podpisuję się obiema rękami pod tym.

[@MaciejZagwojski]

To mój (prawie) pierwszy komentarz, w każdym razie pierwszy poważny i mam nadzieję, że nie zniknie w gąszczu innych... Nie będziemy mieli AUTORYTETU w kwestii aborcji dopóki nie zaczniemy KOCHAĆ DZIECI - wszystkich dzieci! - dzieci księży - dzieci z „nieprawego łona” - tzw „bękartów” - dzieci chorych - dzieci naszych nieletnich dzieci - dzieci uczniów katolickiej szkoły - dzieci poczętych z gwałtu - dzieci prostytutek - dzieci „dzieciorobów” - ... Jeśli dziecko (każde!!!) nie stanie się dla nas wierzących świętością i Bożym darem nigdy nie uda nam się wygrać z nieprzyjacielem (diabłem). Jeśli nie będziemy chcieli przyjąć każdego dziecka (i jedno „okno życia” w województwie to za mało!) nie wygramy! Jeśli nie zmienić poglądów i języka jakim jako wierzący się posługujemy i nie postawimy miłości na pierwszym miejscu i bez żadnych „ale” nie wygramy z aborcją!

[@stefaniawisocka4159]

Najpiękniejszy komentarz ❤

[@tomasz3215]

Otóż to, tak łatwo nam krzyczeć o grzechu, wytykać palcami najczęściej samotne matki, które zdecydowały się urodzić. I z taką samą swobodą i hipokryzją wytykalibyśmy te osoby za aborcję. Bo grzech tak łatwo wytknąć, kochać jakoś trudniej.

[@ewelinaes8520]

To samo można powiedzieć o eutanazji.

[@renatanawrot1641]

Kochajmy dzieci jeżeli tego się nauczymy, będzie nam łatwiej zrozumieć dlaczego mamy dać im szansę by tu się pojawiły. Pomóżmy kobietom, które mimo przeszkód chcą urodzić. Wesprzyjmy je żeby poczły jak są ważne i kochane. Nie dajcie im odczuć, że są gorsze. Niech każdy katolik wie, że nie podając ręki w trudnych chwilach drugiej osobie grzeszy. Jak często lubimy osądzać. Jeżeli zaczniemy od miłości do tych najsłabszych to będzie nam łatwiej im pomóc. Bo gdy kogoś kochamy to mu chcemy nieba uchylić. I takie mnie tu przemyślenia naszły.

[@monicak5077]

Super,:)), myślę tak samo brawo!

[@olcziq_]

Ojcze, trafiłam tutaj, bo jestem w bardzo trudnym momencie mojego życia, który dotyczy wiary. Patrząc na to co się dzieje jestem wewnętrznie rozdarta, płaczliwa, po prostu jest mi ciężko. Jestem katoliczką, ale rozumiem to, że na tym świecie istnieją osoby, które są niewierzące i nie rozumiem dlaczego muszą być one poddawane takim samym restrykcjom(?) jak katolicy. Zapoznałam się z wieloma materiałami dotyczącymi aborcji, skutków jej rozszerzenia (np.: aborcja na życzenie) i nasuwa mi się jeden wniosek. Jeśli kobiety miałyby dostęp do DOBREJ opieki medycznej, do środków farmakologicznych, jeśli miałyby poczucie bezpieczeństwa to nieważne czy aborcja byłaby dozwolona czy zakazana, ponieważ wykonywałoby się jej mniej. Kodeks karny przewiduje mnóstwo kar, chociażby za kradzież, ale ludzie dalej kradną. Jak to powiedziała jedna z osób działających w internecie: nie da się zakazać aborcji, da się zakazać bezpiecznej aborcji. Czasem uważam siebie za złego katolika, bo "dlaczego myślę w ten sposób", ale właśnie uważam to za dobre wyjście. Katolicy powinni kierować się wiarą, swoim sumieniem, powinni okazywać miłość i zrozumienie dla bliźniego, dlatego kocham moich bliźnich, chcę, żeby na świecie było jak najmniej zła, chcę, żeby kobiety w Polsce czuły się bezpieczne. Chcę, żeby każda z osób potrzebujących pomocy mogła ją szybko uzyskać. Zakaz (bądź nie) aborcji nie jest żadnym rozwiązaniem, ponieważ zabiegi terminacji były, są i będą. Należy całkowicie zmienić system, ale to zadanie jest bardzo trudne. Jak już wcześniej wspomniałam, nie wiem czy dobrze robię, nie wiem, czy jestem dobrą katoliczką, ale wiem, że na świecie są różne osoby w różnych momentach życia i modlę się, aby było im lżej, żeby podjęły dobrą decyzję, żeby im było z nią dobrze, żeby kierowali się swoim sumieniem.

[@magdalenaloret137]

Proszę Was o modlitwę -za mnie .... choruję na nowotwór złośliwy z przerzutami ...wiem ,że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych - potrafi zdziałać CUD UZDROWIENIA. Proszę Was o szturm do Nieba ,bo tam gdzie dwóch lub więcej osób się modli ,to Bóg te prośby szybciej wysłuchuje ... Ja zaś , obiecuję modlitwę za Was ♥️💙🙏. W Was moja nadzieja 🕊️

[@AnnaAnna-sx9fn]

Pomodlę się... jasne. Wiem, co czujesz... Kiedy nic nie jest pewne, wszystko jest możliwe. Wierzysz? Będę wdzięczna za Twoją modlitwę - Anka (onkopacjentka).

[@dorotaz6915]

Zapisalam sobie Twoje imie i nazwisko i bede sie modlila.Pisz prosbe o modlitwe czesciej.

[@Tabito_wstan]

Niech Ciebie Pan błogosławi i strzeże i rozpromieni Swoje oblicze nad Tobą

[@dieimmertanzt193]

Duzo sily zycze, reszta zajmie sie Bög❤

[@bajkac671]

Madziu, nadzieję trzeba mieć do końca... Będę modliła się za Ciebie. Z Bogiem 🙏❤️🌷🕊️

[@weronikabester983]

Co zrobić, żeby było jak najmniej aborcji? Uczyć mężczyzn szacunku do kobiet, a kobiety odpowiedzialnych i dojrzałych decyzji. Wprowadzić wreszcie porządną edukację seksualną. Dbać o nieograniczony dostęp do antykoncepcji, ucząc jednocześnie, że decyzję o współżyciu z drugą osobą trzeba najpierw starannie przemyśleć i nie traktować jej jako czegoś oczywistego. Dogłębnie wyjaśniać, dlaczego KK czegoś zabrania - argumenty "nie bo nie", "tak stoi w dekalogu" myślących ludzi nie przekonują. Dla większości wierzących i niewierzących kobiet wolność wyboru jest najważniejsza. Nawet jeśli są przekonane, że nigdy nie zdecydowałby się na dokonanie aborcji, to potrzebują mieć tę możliwość wyboru, a co za tym idzie poczucie podmiotowości i bezpieczeństwa.

[@athtranslacja6760]

Nieograniczony dostęp do antykoncepcji - jak Katolik/czka może tak nawet myśleć?? Nie można zła wypleniać złem! Antykoncepcja jest sama w sobie zła i stanowi wykroczenie przeciwko Dekalogowi.

[@zuzannaklis2325]

ATH Translacja ah to średniowiecze XDD

[@KS-fm8le]

Najmniej aborcji jest w krajach z legalną aborcją

[@mariapiekutowska2570]

To mają być propozycje dla katolików? Nieograniczona antykoncepcja w kulturze życia? A porządna edukacja seksualna ma pewnie promować rozwiązłość, antykoncepcję i aborcję, tak jak w Wielkiej Brytanii? :) Wszyscy najmądrzejsi w internecie, podręczników do biologii nikt nie czyta. Wystarczy solidny panel w tamach zajęć przyrodniczych. "Edukacją seksualną" zajmują się zwykle osoby bez wykształcenia związanego jakkolwiek z biologią człowieka

[@KS-fm8le]

Maria Piekutowska edukacja seksualna jest potrzeba. Uczysz się jak zapobiegać chorobom przenoszonym przez bliskie kontakty, jak planować rodzinę. Antykoncepcja jest ok, a jak nie chcesz to nie stosuj

[@ewelinarzepecka5964]

Dziękujemy za te wszystkie dzielne mamy które w wyniku tej wojny opowiedzialy swoją historię.Jesli byłby to jedyny owoc tego co się teraz dzieje to chwała Panu

[@wercia3971]

Ojcze Adasiu , pięknie ❤️ podjąłeś aktualny , gorący temat , który parzy. Niektórzy katolicy uciekają od tego tematu , innni zakrzykuja swojego rozmówcę. Twoje argumenty, podparte słowami Jana Pawła Wielkiego są bardzo przemawiające i budujące . Czuć jak Duch Święty Ciebie prowadzi ,Ojcze ❤️. Ta mądrość pochodzi od Niego . Chwała Panu , że mamy Ciebie Ojcze 🔥🔥🔥

[@tinka9914]

@@tadeuszs4225 Chodzi właśnie o to, że nie pomagamy krzycząc "jesteś zły". Tak to tylko budujemy mur niezrozumienia. Zrobimy całkowity zakaz aborcji i popatrzymy, jak kobiety jadą na Słowację usunąć. Słyszałam, że w Niemczech kobieta chcąca dokonać aborcji musi spotkać się z psychologiem. Taki psycholog mógłby pomóc znaleźć kobiecie inne rozwiązanie

[@rozumekmaly9581]

@@tinka9914 Ja mieszkam w Niemczech i opowiadasz głupoty. Psycholog jest po to, żeby kobieta nie miała poczucia winy, absolutnie nie po to, żeby ją od tej decyzji odwieść. Nikt w Niemczech nie walczy z aborcją.

[@ukaszmierzwa8652]

Jesteś bardzo mądrym człowiekiem Adasiu😁Chwała Panu pozdrawiam i Błogosławie Ci

[@apolonia9532]

Nie znam drugiej takiej osoby o otwartym umysle, otwartej na dialog i zrozumienie drugiego czlowieka o odmiennych pogladach ❤️❤️❤️❤️

[@Cybus.]

Na YT plecam kanały tj: - Wojna idei - Rozkminy Polityczne - myśli uwolnione - Szymon mówi - człowiek absurdalny - filozof z beczki - śmiem wątpić - wyobraźcie sobie - veto - Tomasz Samołyk Ludzie o odmiennych poglądach, otwartym umyśle i otwarci na dialog praktycznie w każdym poważnym temacie, od gospodarki, poprzez politykę na filozofi i religi kończąc.

[@apolonia9532]

Cybuś dziekuje 🤗👌

[@rozumekmaly9581]

Może i umysł otwarty, ale brakuje logiki. Skoro zaostrzeżenie prawa aborcyjnego spowoduje zwiększenie aborcji, a do tego przekonuję o. Szustak przez prawie 1/3 filmu, to w takim razie zlikwidujmy zakaz aborcji i to doprowadzi do jej całkowitego wyeliminowania.

[@letmebe_pro]

Ja jestem tą drugą ;D

[@maatt21]

@@rozumekmaly9581 www.pbartosik.pl/2020/02/odpowiedz-na-nagranie-o-adama-szustaka.html?m=1

[@meggid6962]

A ja się jakoś z tym zgodzić nie mogę. Przypomina mi się historia dekalogu. Czy były jakieś wyjątki? Czy ludzie wtedy zgadzali się z Bożymi prawami tylko w części? Myślę, że z biegiem czasu wiemy, że to wynikało z Bożej miłości. Wychowujemy młode pokolenie, które potrzebuje praw, pomimo buntu przeciw prawu i takie powinniśmy stanowić. Z miłością do człowieka, pomimo oporu i sprzeciwu, bo jak dla mnie jest to gra polityczna, w którą się ładujemy. Ojciec mówi o zmianie sposobu myślenia, czego potrzebujemy. Jak to zrobić, kiedy wszystko staje się być dozwolone. Może za mało dobrych postaw dorosłych? Nie potrafimy dyskutować. To prawda. Chciałabym zostawić decyzje osobom rządzącym, bo wielu „specjalistów” na tym świecie.... a propo małpek. Kiedyś byłam nałogowym palaczem papierosów. Podwyżki cen miały wpływ na podjęcie decyzji o zaprzestaniu palenia. Zostawiam do przemyślenia... może komu się przyda.

[@katarzynabarys2193]

Wiesz... ciężko czasem czerpać dobre wzorce od ludzi starszych, bo oni nie raz z pogardą patrzą na "tą dzisiejszą młodzież". Na kim mamy się wzorować? Na celebrytach, gwizdach insta, youtuberach? Gazety to w większości brukowce, w internecie co raz to niższy poziom, a książkę może wydać każdy. Niestety brak nam wzorców. Odnośnie papierosów - gratuję walki z nałogiem! :) Brat rzucił wiele lat temu, bo było to modne, a tata pali do dziś :)

[@meggid6962]

Katarzyna Baryś dziękuję! A propo nałogu to Pan Bóg mi zabrał ten problem. Sama nie dałam rady

[@rozi747]

Ojcze Adasiu, zgadzam się z Ojcem w 100%. Zmuszanie do czegoś dobrego lub zabranianie złych rzeczy za wszelką cenę daje odwrotny efekt. Pan Bóg dał nam wolność i jej pragniemy. Gdy nie mamy wolności za wszelką cenę chcemy się zbuntować i nie widzimy innej drogi. Tak ja mam w każdym razie. I myślę, że chodzi o to, żeby wytłumaczyć spokojnie i z Miłością oraz swoją dlaczego tak myślimy. Także swoim łagodnym zachowaniem zachęcić ludzi do słuchania i przemyślenia. Gdy robię coś, co sprawia mi trudność, ale robię to, bo ukochana osoba (lub po prostu ktoś dla mnie dobry i łagodny) mi tłumaczy i prosi, robię to z Miłości i szacunku. Pozdrawiam.

[@neokosy]

Ojcze widzę jedną lukę w Ojca rozumowaniu: "boję się, że robiąc ten ruch, zaostrzając prawo doprowadzimy do tego, że aborcji będzie znacznie więcej" - problem w tym, że Ojciec tego nie wie na pewno. A więc nie można tego zestawiać z tym, co pisze JP2, bo w tym przykładzie o posłach - mieli głosowanie, albo ustawa przejdzie albo nie, więc głosowali za tzw. "mniejszym złem". Ale tu jest wybór nie jest tak prosty, bo Ojciec na jednej szali kładzie dzisiejsze prawo, a na drugiej "obawę, że jak zaostrzymy to będzie gorzej". Ale to nadal tylko obawa, a nie fakt czy pewność, że tak się stanie. Tak więc osobiście nie mogę się z tym zgodzić, bo dla mnie to obawa, przed obawą, a nie realny wybór. To tyle co mi jakoś nie zagrało, cała reszta przemyśleń bardzo dobra i ciekawa :) PAX!

[@johannah3481]

Zgadzam sie z Toba, dzieki za Twoj komentarz.

[@maikeru86]

Dokładnie tak :)

[@martabaszczyk4421]

Nauka historii się kłania. Zobacz ile razy w historii rzeczy się powtarzają. Bierzmy przykład z tego co było. Nie mam na myśli żebyśmy żyli w namiotach tylko żebyśmy zobaczli jak wybory dawnych władców odbijają się na naszym świecie i ile razy coś się powtórzyło

[@marysiafritzsche510]

Chciałam trochę obok tematu napisać, że w Polsce są lekarze, którzy umieją leczyć nowotwór u ciężarnych bez szkody dla dziecka. Także leczenie w ciąży nie musi być wyrokiem dla maleństwa.

[@innominataminterfector6815]

Skrajne uproszczenie - proszę nie wprowadzać ludzi w błąd. To nie jest tak, że lekarze "umieją" tylko są nowotwory które da się w taki sposób leczyć. Większość leków cytostatycznych niestety wywołuje działania niepożądane zgubne dla nienarodzonego dziecka - a jest to często jedyna skuteczna metoda leczenia, szczególnie gdy mamy do czynienia z nowotworem złośliwym, szybko postępującym. Onkologia to strasznie rozbudowana i złożona dziedzina medycyny - więc stwierdzenie, że "są lekarze, którzy umieją leczyć nowotwór u ciężarnych bez szkody dla dziecka" może dawać jedynie złudną nadzieję - a nowotwór nowotworowi nie jest równy.

[@marysiafritzsche510]

@@innominataminterfector6815 nie bo to jest też kwestia wiedzy o dawkowaniu i w ogóle podejmowania się takiego leczenia, oraz tego czy można z leczeniem czekać i w którym momencie ciąży jest wdrażane. Niewielu lekarzy w Polsce się podejmuje, ale kilku specjalistów jest.

[@UmbertoKo]

Benedykt XVI-ty powiedział to inaczej: Wybierać trzeba nie mniejsze zło a większe dobro. Ale jak Ojczulek już gdzieś mówił: Najważniejsze, co możemy zmienić, to jesteśmy my sami. (Tym różni się chrześcijaństwo od komunizmu - my zaczynamy od siebie a nie od innych.)

[@olabielinska3518]

Też byłam przenaczona do aborcji. W opinii lekarza miałam sie urodzić z wodogłowiem 😊 A dziś z racji wykonywanego zawodu wypłacam temu lekarzowi pensję 😁 ehhh.... mały ten świat !Dziękuję Ci mamo za życie 😘😍

[@ARnoldLBN]

Dobrze że Ci się udało. Dziękuj i nieś dobre słowo.

[@olabielinska3518]

@@ARnoldLBN 💖🤗

[@olabielinska3518]

@@jankowalewski2244 księgowa 😁

[@olabielinska3518]

@@jankowalewski2244 dziękuję 😍 z Panem Bogiem 🤗💖

[@perfekcyjnapanidomu4804]

Dostałaś 2 zycia ❤️

[@adamuspelplin2476]

Bardzo dobrze wytłumaczone działanie rządu wyboru mniejszego zła i zapobieganie na dłuższą metę zmiany na gorsze. Wielkie dzięki 👍👍

[@anonyma2619]

Ojcze ja myślę, że w tym całym temacie jest też inny problem. Nasze ocenianie drugiego człowieka. Ja sobie nie wyobrażam stanąć przed wyborem "moje życie lub innego człowieka" - aż mnie ciarki przechodzą na samą taką myśl, ale załóżmy, że jakaś kobieta musiała podjąć taką decyzję i wybrała własne życie. Myślicie, że gdyby powiedziała "dokonałam aborcji", to katolicy by jej współczuli? Obawiam się, że zostałaby zwyzywana i odrzucona - właśnie przez chrześcijan, co tylko pogłębiło by jej traumę. A gdyby chciała podnieść się po tej tragedii i spróbować żyć dalej - pójść do spowiedzi? Łooo księża by już ją pogonili przez cały kościół - bo nie każdy kapłan jest taki jak o.Adam. Niestety mam takie doświadczenia, że my, którzy powinniśmy kochać i uczyć innych jak kochać, najczęściej jesteśmy przeciwieństwem naszej wiary - i to dotyczy też księży. Ja też często z innymi problemami szukałam pomocy u księży, w spowiedzi, a jedyne co otrzymywałam w zamian to potępienie, zamiast próby zrozumienia. Pomoc otrzymywałam od tych co paradoksalnie raczej daleko są od kościoła. Kochajmy się proszę, nie oceniajmy się, każdy z nas ma swoje tragedie, nie mamy pojęcia co byśmy zrobili na czyimś miejscu. Życzę wszystkim wszystkiego dobrego.

[@magdalena9176]

W punkt!!! DOKŁADNIE!

[@magdalena9176]

Ujelas to genialnie! Tak łatwo nam oceniać A JAKI WYBOR POMIEDZY SWOIM ZYCIEM , gdy w domu jest mały chłopczyk czekający na Mamę, a życiem dziecka PODJĘŁABYM JA? NIE WIEM......nie wiem.......a znam taką historię .....

[@agawiezel4331]

❤❤❤

[@Ang-im8wi]

BOŻE DZIĘKUJĘ CI ZA TE OSOBĘ, KTÓRA NAPISAŁA TEN KOMENTARZ! W końcu ktoś też to napisał! Też mam wrażenie, że katolicy uważają się za świętych a sami mają klapki ja oczach i do osadzania innych to pierwsi...

[@AAa-gn6lh]

To jest właśnie ocenianie. Znajoma niewierząca oczywiście bieznajaca syt. Kościoła od wew., po filmie Kler, miała szczere współczucie dla księży z powodu icj tak trudnej sytuacji. Ja spotykam się z całkowicie inna postawą duchownych i współwierzących niż Pani.

[@apolonia9532]

Szkoda ze księża ktorzy nie chca ochrzcic dziecka nie z malzenstwa nie maja takiej postawy jak Ojciec Adam , ze poczęte dziecko nie ma wplywu jak zostalo poczęte i nie moze byc za to karane

[@butrynjola2725]

Moje dzieci sa ochraczone, nie mamy slubu a moj partner nie jest katolikiem

[@butrynjola2725]

Ochrzczone

[@piotrw2969]

na szczęscie mozna isc do innego księdza, chocby takiego jak o. Szustak :)

[@MrdeMatys]

aby zostało poświęcone Bogu Ojcu i po śmierci miało szansę pójść do nieba. To podstawa, chrześcijaństwa, Liczy się dusza dziecka, nie zamiar wychowawczy

[@julitagodzisz2675]

@@DzikiFotograf niekoniecznie dziecko poczęte przed ślubem nie może być wychowywane zgodnie z wiarą.. Co z dziećmi które urodziły się przed ślubem za sprawą kochających się ludzi? Czy wszyscy katolicy współżyją TYLKO po ślubie? nie sądzę.. A jesli są związki gdzie jedna osoba jest wierząca a druga nie, dla osoby wierzącej ochrzczenie dziecka jest bardzo ważne więc dlaczego by nie dopuścić dziecka do chrztu skoro drugiemu rodzicowi(niewierzącemu) to nie przeszkadza? Jezus przyjmie każdego i pokocha tego kto się do niego ucieka.

[@arkadiuszbobrowski4164]

To jest mój pogląd na ten temat i Ojciec Szostak jest mi jak Brat. Prawdziwa Miłość, która rodzi Prawdziwą Mądrość i Prawdziwe Dobro to dzisiaj bardzo rzadki towar dlatego też że względu na takiego choćby jednego jak On ja nigdy nie odwrócę się od Kościoła Katolickego. Tak mi dopomóż Bóg...❤

[@atthis1389]

[Q&A] Ojcze Adamie. Jestem studentką weterynarii i od dłuższego czasu zastanawiam się nad kwestią eutanazji zwierząt. Czy dla katolika jest grzechem celowe pozbawienie życia cierpiącego zwierzęcia, któremu nie możemy pomóc lub gdy właściciel nie ma na tyle środków, by je ratować? Bo nie łudźmy się, wiele leków i terapii dostępnych na rynku jest bardzo drogich i przez to nie są w zasięgu "zwykłych" ludzi. W pewnym sensie eutanazją jest również sterylizacja aborcyjna. Czy powinnam odmawiać wykonywania takich zabiegów? Wiem, że temat ten jest o wiele mniej ważny niż aborcja u ludzi, ale chciałabym mieć pewność, czy nie popełniam grzechu. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam :)

[@martabielawska1766]

Zaglądam tu sporadycznie, ale dzisiaj specjalnie odszukalam ten temat. Jak widać nie trzeba było długo czekać żeby słowa powiedziane w filmiku się sprawdziły, bo to nie skończy się tak jak jest dzisiaj

[@jadoz1586]

Dokładnie to samo pomyślałam słysząc dziś posłanki domagające się całkowitej legalizacji aborcji...

[@w.418]

Ponadto rozlały się adresy i nr tel., gdzie i jak dokonać aborcji, już bez powyższych ograniczeń. Może i prawo zabroni, ale ilość aborcji poza prawem wzrośnie, więc de facto więcej dzieci zginie.

[@jadoz1586]

Temat aborcji jest bardzo ciężki, myślę, że potrzeba rzetelnej debaty, a nie wyzwisk, krzyków i bijatyk. Każda z grup ma swoje racje, niedobrze, że zamiast rozmowy są tylko nieprzemyślane kroki tak jednych, jak i drugich. Zresztą uważam, że obecne czasy kryzysu nie są dobrym momentem na poruszanie tego typu spraw. I chyba rządzący nie do końca zdawali sobie sprawę co się wydarzy i jak to wpłynie na nastroje społeczne.

[@tomekstanek]

tak się kończy pazerne bycie świętym, i to cudzymi rękami.

[@Lila-tx4tw]

@@jadoz1586 Moim zdaniem wyciągnięcie tego tematu było jak najbardziej celowe. Temat aborcji jest kontrowersyjny, strajki kobiet odbywały się już wcześniej, więc reakcja była jak najbardziej do przewidzenia. Ochrona zdrowia nie radzi sobie z pandemią, to jest fakt. Ludzie wyszli na ulice, więc można spodziewać się wzrostu przypadków zachorowań na covid 19. Rząd zrzuci winę na strajki przykrywając tym samym kondycję NFZ

[@gosia7081]

Jak zwykle w punkt!Gratuluję Ojcu odwagi👍

[@TheMalla3]

odwaga zmieniania Dekalogu? A moz ejednak głupota?

[@Tarilt]

Aborcja jest morderstwem więc nie ma najmniejszego znaczenia jakie jest dziecko, morderstwo to morderstwo. To tylko możliwość wyboru? To może dajmy możliwość wyboru zamordowania kogoś kto nam się nie podoba? Czy jeśli dziecko się urodzi i okaże się po jakimś czasie niepełnosprawne to można je zabić? Jeśli coś jest morderstwem to nie ma znaczenia czy ktoś wierzy czy nie, powinno być tak samo zakazane jak kradzież, zabójstwo już urodzonej osoby czy jakiekolwiek inne (oczywiste) przestępstwo. Odpowiedź jest krótka - katolik nie może popierać "kompromisu" aborcyjnego tak jak i nie może pobierać zamordowania rocznego dziecka gdy np. pojawią się u niego objawy autyzmu. "Kompromis" nie jest żadnym kompromisem, jest pozwoleniem na zamordowanie niewinnej istoty.

[@weronikalasek7835]

Czasami mam wrażenie, że zagorzałym katolikom walczącym o zaostrzenie tego prawa, które mamy, wydaje się że kobiety nic innego nie robią tylko zachodzą w ciążę żeby ją potem usunąć. W grafiku miedzy kosmetyczką, a kinem, wyrodne , zepsute kobiety wpisują sobie-"aborcja". Za każdą aborcją stoją niesamowite ludzkie dramaty! Cierpienie i złamana psychika na całe życie. Czy ci zagorzali katolicy równie mocno walczą o to by w ich parafiach były miejsca wsparcia dla kobiet w trudnej sytuacji? Czy walczą o to by KK zawalczył o niechciane i maltretowane dzieci. Bo ja widzę tylko walkę o prawo do karania, nie o człowieka. Kościół bedzie krzyczał o zaostrzenie prawa, a opiekę nad poranionym ludzikim życiem zrzuci na państwo. Niech system pomaga kobietom, my je bedziemy tylko osądzać bo to łatwiejsze. Jakby w każdej diecezji były miejsca wsparcia dla kobiet w trudnych sytuacjach życiowych, a nie grono osądzających i rzucajacych kamieniem ,to by aborcji było mniej. Kk uwielbia zabraniać. I straszyć karą. A tak mało robi żeby pomagać, wyciągnąć rękę. Ile, wy zagorzali zwolennicy zaostrzenia prawa, znacie osobiście kobiet, które dokonały aborcji? Ilu z was zaproponowało jej przed decyzją-sluchaj nie rób tego, my adoptujemy twoje dziecko, wiemy że bedzie chore, ale pomożemy ci przejść przez ciążę a potem się nim zajmiemy". Ilu z was adoptowało dziwcko z ZD albo co wiecej np z chrobą FAS. Zanim tak ochoczo powiecie " całkowity zakaz aborcji ze względu na trwałe i nieodwracalne uszkodzenie płodu" spędzicie tydzień pomagając matce dwojki Niepełnosprawych ciężko dzieci. Najbardziej lubię te męskie głosy sprzeciwu. Przypomnę panowie, że wg statystyk 70% facetów porzuca kobiety, kiedy w związku rodzi się chore dziecko. Tchórzom łatwo sie krzyczy, a tak trudno bierze do działania. Nikt nie podejmuje decyzji o aborcji w ciepłych, kochających się rodzinach, gdzie ma wsparcie. Najpierw stworzcie w swoich parafiach grupy wsparcia i pomocy kobietom i chorzym dzieciom, a potem dopiero walczcie o zaostrzenie prawa. Gdzie jesteś katoliku, kiedy kolejna matka i kolejny ojciec nie odbiera dziecka ze szpitala bo ono jest chore? Może twoja święta rodzina, została by rodziną zastępczą albo adoptowała takiego porzuconego dzieciaka? Tak, to by oznaczało wyjście poza swoją strefę komfortu. Podejmiesz sie? Czy wygodniej krzyczeć i osądzać? Tak, prawo do życia ma każdy, ale czemu tak mocno nie walczycie o prawo do godnego życia po urodzeniu?

[@martabaszczyk4421]

Zgadzam się w 100%. Katolicy zaczynają przesadzać, a większość nie wyonraża sobie takiego dramatu jaki mają kobiety. Na codzień pracuje jako psycholog, glównie z trudnymi przypadkami, właśnie aborcja, chore dzieci, gwałt. I słyszalam tyle historii że w 99%moich przypadków aborcja to moim zadaniem był najlepszy wybór.

[@bartekbartaskaczmarek2429]

BRAWO!!! Pro-life to ściema. Jestem a wyborem!

[@weronikab.2329]

100% prawdy! Łatwiej osądzać, zakazać, niż pomoc i okazać wsparcie...nie o to chodzi! Zamiast piętnować, lepiej pomóc...

[@joannapasjonatka]

@@martabaszczyk4421 jako psycholog nie widzisz dramatu, jaki zostaje w kobiecie PO aborcji??? Aborcja nigdy nie jest mniejszym złem! Aborcja to zabójstwo, którego całkowity ciężar ponosi kobieta

[@joannapasjonatka]

@@bartekbartaskaczmarek2429 nie, to nie jest ściema. Aborcja to żaden wybór. Wybór jest wtedy, kiedy możesz w spokoju podjąć decyzję, co się stanie z dzieckiem po urodzeniu. Będąc pewnym, że robisz to, co najlepsze dla dziecka i jego mamy

[@mariak3354]

Boże, dzięki Ci za ten mądry głos ojca Adama!!!! Słuchając tego filmu wraca mi nadzieja na to, że jest jeszcze trochę miłości i zrozumienia w kościele, w którym od jakiegoś czasu nie mogę znaleźć dla siebie miejsca...

[@Kasia-wb7lk]

Dzięki takim Mądrym glosom jeszcze J nie wszyscy odeszli z kościoła. Dzięki o.Adamie

[@toffi6426]

No moze wyjscie ewangeliczne: jest taki rodzaj zlych duchow, ktory wyrzuca sie modlitwa i postem. Moze episkopat Polski zachecil by do ogolnopolskiej akcji: W Wielkim Poscie poscimy i modlimy sie o obrone zycia nienarodzonych. Wtedy w wielu ludziach peklyby struktury grzechu a to mialoby przelozenie na zycie spoleczne. Ale czy my wierzymy w pelni w moc slow ewangelii? Wolimy swoje oceny i przewidywania. A co do prawa to jest tak: dobre prawo wychowuje ku dobru a zle demoralizuje. Nie lekcewazylabym prawa. Prawo jest tez po to aby bronic najslabszych a wiec takze tych, ktorzy sami bronic sie nie moga.

[@magdalenakaczmarek2246]

kzbin.info/www/bejne/gZe7oH-cns5prNU Kochani Wklejam link do pięknego wydarzenia na jakim mogliśmy być z mężem w Bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa.Jest to główna bohaterka filmu "Nieplanowane", Aby Johnson która była w Polsce i opowiada świadectwo, posłuchajcie polecam całym sercem. Uważam, że aborcja jest absolutnym ludobójstwem i nie zagłosuję na kogoś kto popiera ją jakkolwiek. Życie jest darem od Boga i nie ma tu żadnego kompromisu! Najbardziej zrozumieją to kobiety jakie przeszły przez piekło właśnie wybierania mniejszego zła. Nie możemy iść nigdy na kompromis. Dla mnie człowiek, który w jakikolwiek sposób popiera aborcję potrzebuje nawrócenia. Mamy być iskrą dla świata, a to są jedynie ludzie radykalni i święci, czyści przed Bogiem, bo Bóg jest Święty. Zrozumienie trudnej sytuacji kobiety to co innego, ale jako wierzący, wierzymy, że jest z nami Bóg w najtrudniejszych momentach i że On nam pomoże zawsze, lecz jeśli to my stajemy w miejscu Boga, wiedząc co jest lepsze, to wtedy dopiero zaczyna się dla nas piekło. Jeśli Bóg mówi nie zabijaj, to mamy słuchać Boga. Aborcja pod każdym względem jest zabójstwem. Bądźmy święci tak jak Bóg jest Święty i nigdy nie idźmy na kompromis złem.

[@magdalenawartak9765]

Szanuje Ojca, ale w tym wypadku mysle zupelnie inaczej. Nie moze byc zadnego przyzwolenia na zlo. Zadnego! Nie ma mniejszego zla i wiekszego. Zlo to zlo i uwazam, ze chrzescijanin nie moze sie zgadzac na jakiekolwiek zlo. Tutaj nie ma kompromisow. Z szatanem nie wchodzi sie w dyskusje, czy negocjacje. To oczywiscie moje zdanie, ale serce by mi nie pozwalalo postapic inaczej.

[@michal1513]

Adaś, bardzo proszę, odpowiadam na apel. Podzielę swoją wypowiedź na dwie części. Mianowicie, z perspektywy chrześcijanina, który kocha Jezusa nad życie. Aborcja pod każdą postacią stanowcze NIE! Ale! I teraz najważniejsze. Chrześcijanin na wzór Pana Boga ma obowiązek patrzeć na każdą osobę jak On sam, czyli w absolutnej miłości oraz wolności. Bezwzględnie od przypadku i motywu jaki stoi za podjęciem takiej decyzji, mamy być blisko takiej osoby, rozmawiać, wspierać ofiarować swoją miłość i pomoc. Jeśli to nie pomoże. Mamy obowiązek otoczyć taka osobę gorąca modlitwą oraz postem. Jedyną osobą która może coś poradzić w takiej sytuacji jest sam Jezus. My jedynie mamy podźwignąć tą sprawę razem z daną osobą. Sam Bóg dał nam wolność i nie ingeruje w nią w żaden sposób, tym bardziej my tego prawa nie mamy! Nie można zabraniać takiej osobie popełnienia aborcji, jeśli tak zadecyduje. A teraz odnośnie prawa o całkowitym zakazie aborcji. Powiem tak, nawet jeśli będzie w kraju całkowity zakaz aborcji to wcale nie oznacza to że aborcje nie będą wykonywane. Nie pamiętam dokładnie danych na ten moment ale w 2019 roku legalnych aborcji w Polsce było dokonanych kilkanaście. Nielegalnych szacuje się że kilka tysięcy. Nielegalne aborcje powodują zagrożenie również zdrowia i życia matki. Wykonywane w nie sterylnych warunkach, domowymi sposobami itd... idealnie prawo nie istnieje. To jest utopia. Czy będzie aborcja zakazana czy nie to i tak jeśli ktoś będzie chciał to znajdzie sposób. Jedynie się zmienią słupki na statystykach. My chrześcijanie. Mamy kochać, miłość ma poprzedzać nasze czynny, myśli, słowa wypowiadane. I to nie miłość widzianą oczami ludzkimi tylko Bożymi, miłość która swój początek i koniec ma w wieczności. Która do wieczności prowadzi. Mamy żyć tak, by mimo tego że żyjemy w takim czy innym kraju. Mamy takie czy inne prawo. By ludzie patrząc na nas, widzieli i doświadczali tej miłości. By widzieli że można inaczej. To tak po krótce Adaś, można by tu nie jedną książkę napisać. To są ogromne tragedie w każdym przypadku.

[@agnieszadobra9007]

Nie miałam ochoty tu pisac świadectwa,ale chce pokazać jak w Warszawie wygląda kompromis z mojego malego doswiadczenia.Trzecie dziecko rok 2014 i podejrzenie Zespołu Downa.Mój gienkolog był zły,że pojawiłam się u niego z wynikami badan tak późno,bo w 17 tygodniu i wyraźnie mi sugerował, że mamy mało czasu na przerwanie ciąży. Proszę sobie wyobrazić ciażowąburzę hormonów, ja zawsze w ciażach dodatkowo jestem raczej płaczliwa,nadwrażliwa i depresyjna. Wszystkiego sie boję 10 razy bardziej. Lekarz wysłał mnie na cito do szpitala. Nie zdecydowałam się na żadną terminację, rozwiązanie problemu czy jakkolwiek to nazwać-edit:no właśnie bo nikt nie użył słowa aborcja,prowadzacy lekarz mówił tak okrągło, że można było wnioskować,że nie mam innej opcji Spotkałam się ze złością ginekologa prowadzącego, kiedy wybrałam inną drogę, kazał mi.nawet dać na piśmie oswiadczenie,że nie będę miała pretensji. Do 30 tyg mówil o Zespole Downa.Syn urodził się zdrowy. Taki to kompromis. Może dodam,że przygotowując się do przyjęcia dziecka z ZD rozmawiałam z mamami,które takie dzieci mają, to uspokaja. A jeszcze jedno moja czwarta ciąża była idealna do końca, ale syn po kilku dniach zmarł,nawet nie był w domu.Bóg tu jest szefem i już. Naprawdę żaden kompromis. Matka Teresa mówiła w sejmie, że kraj gdzie jest jakakolwiek aborcja nie ma przyszłości.

[@agnieszadobra9007]

Jeszcze jedna myśl do tego mojego świadectwa . Ciekawe ile mam decyduje się na aborcje, bo służba medyczna wywiera presję, a kobieta jest często w takim stanie, że o racjonalne myślenie nie jest łatwo. Ja płakałam non stop trzy dni, widząc przyszłość syna w czarnych barwach i to mimo wsparcia w mężu, skończonej pedagogice specjalnej, praktykach z dziecmi z ZD,wsparciu w rodzinie, wierze. Tak zadziałała dziwnie moja psychika Co z kobietami, które nie mają takiego wspaniałego otoczenia i doświadczenia jak ja. Zostaje im tylko wiara w służbę medyczną, ja trafiłam wtedy słabo, na lekarza w którego głowie było jedno rozwiązanie. Co wtedy? Gdyby nie było kompromisu nie byłoby również steaszenia mnie trudnym dzieckiem. Znam przynajmniej jedną kobietę która nie widziała innego rozwiązania jak pozbycie się ciąży...10 lat ciężkiej depresji po całym fakcie. Teraz jak lew walczy o brak kompromisów,wspera mocno ruchy pro-life

[@agnieszadobra9007]

@Antek Policmajster On to odczytał z tzw. przezierności karkowej,którą widać na USG. Wd. niego wynik był tak niekorzystny że na 100% wskazywał na ZD lub inną chorobę. Na amniopunkcję się nie zdecydowałam,chociaż to badanie jest dużo bardziej obiektywne . Pewnie na te badania,do których zamieściłaś link też bym się nie zdecydowała, bo wiedziałam, że to niewiele zmieni. silny stres był w zasadzie przez 3 dni,no i może wtedy bez wsparcia otoczenia mogłabym zrobić głupotę.Później i to odpuściło. Niepokój jakiś został do końca. O procesie po porodzie nawet nie myslałam, trójka maluchów w domu. Tak naprawdę nie miałam ochoty spotykać tego pana i brak.mi natury Meridy Walecznej. To prawda przez to, że odpuściłam,jakaś dziewczyna mogła stracić dziecko,bo byla jak ja źle zdiagnozowana. W zasadzie to poszłam do niego raz po porodzie, żeby powiedzieć że dziecko jest zdrowe i przez jego diagnozy niepotrzebnie się stresowałam. Nie pamietał żeby kiedykolwiek twierdził,że dziecko bedzie chore. No cóz.wtedy zgupiałam i wyszłam z gabinetu, jakoś fakt,że na cito wysłał mnie do szpitala na Kasprzaka nic mu nie mówił, chociaż miał w karcie.

[@agnieszadobra9007]

@Antek Policmajster Nie poszłam tą drogą,więc nie wiem czy wystarczył dokument od jednego lekarza ,chyba jednak taką diagnozę trzeba potwierdzić. Wiem,że zdarzają się chybione diagnozy(z relacji znajomych ze szpitala)wiem również, to zdarza się częściej np. u wszystkich mam z którymi rozmawiałam w tamtym czasie(przygotowujac sie do bycia mamą chorego dziecka), że im akurat nie wyszło że dziecko będzie miało ZD. Wszystkie były młode więc miały standardowe badania.

[@agataschirmeisen2231]

Żyjemy w kraju demokratycznym, jeżeli większość obywateli popiera partie polityczne, chcące zalegalizować aborcję to nic nie możemy z tym zrobić. Chociaż nie do końca nic, bo dostaliśmy od Boga miłość, dzieląc się nią z innymi (w tym przypadku kobietami stajacymi przed tak strasznym dylematem) dając przykład naszej wiary możemy wpłynąć na nich decyzję. Nie na wszytstkich, ale choćby na jedną osobę. Poza tym jak Ojciec mówi, to nie jest łatwy temat, bo co z kobietami, które po dokonaniu aborcji radykalnie się nawróciły i np. pomagają teraz skrzywdzonym kobietą. Są przeciez ludzie, którzy na swojej drodze nie spotkali Boga, nie spotkali też miłości, tym samym dokonują innych wyborów. Myślę, że powinniśmy wspierać wszystkich w trudnych sytuacjach. Modlić się za wszystkich błądzących, tak aby w wieczności spotkać się i wiecznie radować.

[@kasiakosecka6746]

Witam serdecznie , czy ojciec zna hospicjum Gajusz z Łodzi ? Oni tak pięknie wspierają rodziców , którzy oczekując narodzin dziecka dowiedzieli się o chorobie tegoż. W tym hospicjum mogą powitać i pożegnać swoje dziecko. Tam otrzymują pomoc chore dzieci , także przed narodzeniem , i ich rodzice. Czyli zamiast dokonywać aborcji , można chore dziecko urodzić , np pod opieką tego hospicjum i tam otrzymać pomoc dla siebie i dziecka. Można je ochrzcić , zrobić cudne zdjęcia... Bardzo szanuję ludzi z Gajusza.

[@rot1784]

Cześć i czołem wszystkich! Mam pomysł na taką akcję, może wszyscy będziemy odmawiać codziennie o 18tej różaniec w jednej danej intencji? Co wy na to?

[@pestkama8956]

Ojcze Adamie, co tu wiele gadać, mądry z Ciebie człowiek .... Mógłbyś teraz spokojnie powiedzieć " a nie mówiłem" !

[@mariabagard6485]

Drogi Ojcze Adamie! Bardzo dziękuję za dziejszy vlog. Po raz kolejny utwiredziłam się w przekonaniu, że bez Twojego objaśniania świata trudniej by było wielu nam żyć. Największą tragedią w problemach aborcji jest dla kobiety stanięcie przed skutkami decyzji. Jakakolwiek by ona nie była. Dzięki, że przytoczył Ojciec Jana Pawła II, który, nie mówi o żadnym kompromisie, a własnie o efekcie radykalnych rozwiązań. Jednak w końcu i tak każdy będzie sam odpowiadał przed Bogiem za swoje wybory i czyny. Byle, by każdy był tego świadomy. Jeszcze raz dziekuję!

[@jolanta7217]

A czy katolika ktoś zmusza , aby dokonał aborcji? Jak Bóg jest u mnie na pierwszym miejscu, to aborcji nie dokonam i żadna ustawa mnie nie interesuje, tylko moje sumienie. Co to za wiara w Boga, że czegoś nie zrobią z lęku przed karą, a nie z miłości, którą się w sercu ma albo nie

[@zarzecznymariuszable]

Co do odpowiadania i komentowania, znalazłem ciekawy cytat w Kol 4, 5-6 (SNP): Wobec osób spoza wspólnoty postępujcie mądrze, dobrze wykorzystujcie każdą okazję. Niech wasze wypowiedzi będą zawsze uprzejme, przyzwoite, dorzeczne. Tak też należy odpowiadać każdemu.

[@radekfilonik639]

Drogi ojcze Adamie. Niełatwo jest mi pisać tą wiadomość gdyż jestem w ogromnej żałobie i rozterce. Wielokrotnie już oglądałem Twój nocny vlog o "Złamanym sercu" i przyjmuję na wiarę to co tam mówisz. Wierze i czekam, aż złamane serce się zagoi. Ale nie to jest tematem mojego wpisu. Otóż osoba którą kochałem była zadeklarowaną buddystką. Zanim ją poznałem przyjmowałem od mniej więcej roku dobre praktyki chrześcijańskie. Spowiadałem się, chodziłem regularnie do kościoła, trwałem w modlitwie. Za sprawą tej osoby, postanowiłem spróbować praktyki buddyjskiej. Przez około pół roku chodziłem systematycznie na medytacje i starałem się słuchać mądrości płynących z nauk Buddy. Ostatnimi czasy mój umysł i moje serce zaczęło przechodzić jakąś pozytywną metamorfozę. Może to ciężko opisać, ale praktyka rzeczywiście sprawiła, że potrafiłem być "spokojny". Dotyczy to zarówno spokoju ducha jak i przede wszystkim spokoju umysłu. Miałem jednak przez cały ten czas poczucie hipokryzji - poczucie, że odrzuciłem coś co było dla mnie ważne i zrobiłem to nie dla siebie, tylko dla kogoś. Żeby do kogoś się zbliżyć. Teraz, kiedy związek jest świeżo zakończony, a serce złamane, szukam spokoju. I jestem w ogromnej rozterce, gdyż wiem, że spokój mogę znaleźć zarówno w praktyce medytacyjnej jak i w modlitwie. Doświadczyłem obu tych rzeczy. Wiem również, że nauki buddyjskie nakazują zdecydowanie. Nie pozwalają na "czerpanie trochę tu, trochę tam". I podobnie jest tu, w Kościele. Dlatego trwam teraz na granicy i nie potrafię się zdecydować, gdyż ja właśnie chciałbym, i zależy mi na tym, żeby móc praktykować prawdziwie buddyjską medytację ale nie być przy tym odwróconym od Boga. Gdyż dla mnie pojęcia buddyjskiej "Przestrzeni" i chrześcijańskiego "Boga" są absolutnie tożsame. W trakcie medytacji, już pod koniec pada stwierdzenie "wyłania się świat, a każdy atom wibruje Miłością"... Czyż to nie jest obraz Boga? Pytam więc, czy i jak mogę łączyć filozofię buddyzmu z religią chrześcijańską...?

[@elrondzik]

A skąd Ojciec wie, że druga strona, jeśli kiedyś dojdzie do władzy, nie zmieni ustawy i tak i tak?! Przecież nikt nie zagwarantuje że dotrzymają kompromisu. Można nawet być pewnym, że zmienią ustawę przy najbliższej okazji.

[@anika8604]

Czy osoba wierząca zmieni swoją postawę przez legalizację aborcji? Czy zwolennik aborcji zmieni swoją postawę, jeśli prawo zostanie zaostrzone? Nawet dziś aborcja jest stosowana jako metoda antykoncepcji, tyle, że nielegalnie lub za granicą. Myślenie, że wprowdzanie takich czy innych praw coś zmieni jest naiwne. Legalizacja aborcji mogłaby najwyżej ujawnić ich rzeczywistą liczbę i to mogłoby okazać się przerażające.

[@motnawojujacyateizm6121]

@@anika8604 Nazywanie aborcji metodą antykoncepcyjną to jak nazywanie zamordowanie żony metodą zapobieganiu małżeństwa

[@anika8604]

@@motnawojujacyateizm6121 Co nie zmienia faktu, że tak jest traktowana. I wprowadzaniem nowych praw się tego nie zmieni.

[@MrTangerine666]

Określenie "druga strona" jest przykre. I obrazuje jedno ze źródeł problemu.

[@elrondzik]

@@MrTangerine666 co w tym obraźliwego? Czas przywyknąć do faktu, że w sporze, dyskusji są strony: jedna i druga.

[@janek.szwech]

Jan Paweł II nie mówił, że nie należy walczyć o całkowity zakaz aborcji. Mówił o sytuacji posła podczas głosowania. Ojciec zmienia znaczenie tego sforumłowania poprzez mylną interpretację.

[@janek.szwech]

@J B ???

[@AEwelinaA]

W jaki sposób zmieniono interpretację?

[@aga6104]

no właśnie Ojciec się odniósł do tego samego...

[@agnieszadobra9007]

@@AEwelinaA Zmienił JPII mówił o zaostrzeniu dośc liberalnej ustawy sprzed 1994 roku. To logiczne jeżeli mam wybór zostawic liberalną ustawę lub ją ograniczyć,jako katolik ograniczam. Polecam obejrzec Tomasza Samołyka lub Weronikę Kostrzewę wyjaśnili to b. dobrze na swoich vlogach

[@Franciszekalinowski]

No właśnie, JPII mówił jasno: katolik ma obowiązek promować rozwiązania coraz lepsze w tym zakresie!

[@tomke90]

Obawy o mityczny "efekt wahadła" są bezsensowne. Lewica rozszerzyłaby prawną możliwość aborcji tak czy siak. Porównanie z wódką też nietrafione.

[@marekdrozdziel8913]

Gdy się urodził nasz syn z zespołem Downa, niektórzy pytali nas ,, czy wiedzieliście wcześniej, że będzie chory ?" A czy to miałoby coś zmienić ? Tak , wiedzieliśmy. Kochamy go i nie wyobrażam sobie bez niego życia. Bóg jest dobry.

[@tomasz3215]

Dzięki bardzo za tak jasne wyklarowanie. Bardzo często w naszych dyskusjach nad aborcją zapominamy o wrażliwości, poplątanych ludzkich losach i roztropności. I o tej roztropności chyba myślimy najmniej. A co będzie jeśli dla przekory kolejna większość sejmowa zliberalizuje przepisy dotyczące ochrony życia o 180 stopni - wykorzystując kazus majstrowania przy przepisach przez tzw. „katoli”? Nasza nadgorliwość doprowadzi do jeszcze większych tragedii. Co możemy zrobić? Po pierwsze modlić się i żyć po bożemu. Po drugie edukować. Po trzecie - być może dalej w utopijnym tonie - zadbać o taki stan prawny w którym gwałt będzie odpowiednio napiętnowany. Po czwarte - wysiłki rozwoju medycyny powinny iść w kierunku ochrony i pielęgnacji życia, a nie jego unicestwiania. Jakieś 10 lat temu znakomita propagatorka katolickiej nauki społecznej prof. Aniela Dylus w wywiadzie stwierdziła, że bezkompromisowość może być niemoralna. Internetowych poszukiwaczy odsyłam do poruszonych tam myśli - wciąż aktualnych. (Z prof. Anielą Dylus rozmawia Jarosław Dudała - Niemoralna bezkompromisowość)

[@martabaszczyk4421]

Dla przeciwników naszej obecnej ustawy polecam przeprowadzkę do Salvadoru. Tam prawo aborcyjne jest bardzo rygorystyczne i pro life. Zgwałcona kobieta, za pornonienie (z przyczyn naturalnych) oskarżana jest o aborcje i wsadzana do więzienia. Nie dopuszcza się tam żadnej aborcji nawet w przypadku zagrożenia życia czy zdrowia. Także znajdziecie tam dobre wartości odpowiadające waszym normom

[@natalianatalia9861]

Naprawde! Bylo to dokladnie to co chcialam powiedziec swojej katolickiej rodzinie! Dziekuje!

[@pavvelski7]

Jak ja lubię Q & A 😀 rozmawiać zawsze warto i tym bardziej na trudne tematy. Niezwykle potrzebny odcinek!

[@ewa4231]

Bardzo przydatne. Dziękuję

[@magda7132]

Byłoby trzeba ojca słowa w TK udostępnić. Na jedno nie można się zgodzić dzisiaj - żeby MNIE samego nienawiść i pogarda nie zabiła. A nawet wtedy Miłość Boża jest większa❤️

[@karolokon5750]

Pięknie wyjaśnione. I to powinno być naszym przesłaniem aby zacząć od nas ! To jest kapitalne i proste . Pomóc w potrzebie potrzbujacemu i samemu nie wybierać źle, ale było by fajnie!

[@agnieszkaniedbaa6729]

Zakazem aborcji nie sprawi się, że ludzie nagle pokochają niechciane dziecko, tylko zwiększy się liczba protestów, zabiegów za granicą i martwych dzieci w koszach na śmieci i w lasach. Polska w żadnym stopniu nie zapewnia środków na godne życie osoby chorej od urodzenia. Wiele razy czytałam, że należy dać wybór dziecku. To nie jest wybór, bo musi żyć. Wolę iść do piekła niż skazywać swoje dziecko na piekło na ziemi. No i nie chcę aborcji na życzenie, bo prawdopodobnie byłaby finansowana przez podatników i korzystałoby z niej zbyt dużo osób, którym nie chciało się myśleć wcześniej. Jestem bardzo przeciw rozszerzaniu (nawet o tzw. "przyczyny ekonomiczne", bo trzeba być podczłowiekiem żeby nie podjąć się poprawy sytuacji finansowej) i zawężaniu obecnego prawa. Mówiłabym inaczej, gdyby nikt nie wytykał zgwałconych dziewczyn z dzieckiem i rodzin z chorymi. Wierzę, że za trochę lat medycyna pozwoli na rekonstruowanie brakującej połowy płodu tak żeby dziecko urodziło się zdrowe i mam nadzieję, że będzie mniej tego typu dylematów

[@w.418]

Co ja uważam o tym kompromisie? 1. Aborcja z powodu zespołu Downa czy braku ręki/nogi to oczywiste zło. Ale jako absolwentka uniwersytetu medycznego uczyłam się o strasznych chorobach noworodków łącznie z brakiem czaszki i takimi deformacjami, że ten człowiek nie wygląda jak człowiek. Pozwolenie temu dziecku urodzić się, aby umierało w męczarniach jest wg mnie równie złe. 2. Chwała Bogu nie doświadczyłam gwałtu ani nikt z moich bliskich, więc nie będę oceniać. Jasne, że lepiej by było urodzić i oddać, ale nie mam prawa wypowiadać się co do tematu, który - na szczęście - jest mi obcy. 3. Uważam, że to decyzja kobiety, czy decyduje się oddać życie za dziecko. Zwróćmy uwagę, że nikt nie ma obowiązku ryzykować zdrowia i życia by ratować kogoś innego (np. z płonącego budynku). Ponadto uważam, że w obecnej sytuacji lepiej prawa nie zmieniać, bo nie przysłuży się całej sprawie. Delegalizacja w Polsce nie będzie skuteczna, bo kto będzie chciał, dokona jej nielegalne lub za granicą, a mnóstwo osób niezdecydowanych opowie się za aborcją. Zamiast tego podejmijmy inicjatywy, dzięki którym kobiety zdecydują, że urodzą.

[@yoda2228]

Jeśli na szali jest własne zdrowie - owszem. Ale jeśli nie - to świętą zasadą jest: dysponować własnym życiem a nie cudzym.

[@w.418]

Ok, ale zmiana prawa wbrew dużej części społeczeństwa może okazać się gorsza w skutkach niż obecne prawo.

[@mariapiekutowska2570]

Absolwentka uczelni medycznej nigdy nie natrafiła na ulotki fundacji Gajusz? Mają historie tych "strasznych noworodków" jak spokojnie umierają na rękach mamy, bez czaszek, ale w czapeczkach i na lekach. Przesyłam wyrazy zażenowania za takie oderwanie od człowieczeństwa u "absolwentki kierunku medycznego". Ja już oszczędzę szanownej absolwentce opisów dorosłych pacjentów z odleżynami do kości, bo to też strasznie wygląda i jeszcze ktoś wpadnie na pomysł, aby im respiratory wyłączać. Mam nadzieję, że nie wypowiadasz się jako "katoliczka".

[@mariapiekutowska2570]

Jak w słodkich słówkach powiedzieć, że jest się przeciwko mordowaniu ludzi, ale czasem lepiej zamordować ich z litości. Urocze. ♥️

[@w.418]

@@mariapiekutowska2570, widziałaś dziecko z wadami letalnymi? To zobacz, dopiero potem sie wypowiadaj. Niejedno z tych dzieci nawet człowieka nie przypomina. Nie uważam, że można zabijać ludzi, ale oczywistym jest, że w pewnych sytuacjach mamy wybór pomiędzy złem a złem. A mniej cierpienia uważam za mniejsze zło niż więcej cierpienia.

[@jolantaj.9910]

Jak to dobrze mądrego posłuchać 💞🙏🕊️

[@marcinbialy6942]

Ktoś kto pisze że Ojciec jest za aborcją to jest głuchy i nie zrozumiał słów Ojca. Mój wniosek z tego co usłyszałem jest następujący Poseł - katolik mając do wyboru tylko dwie ustawy 1 zezwolenie na aborcję. 2 ograniczenie aborcji. Wybierając w głosowaniu ustawę 2 nie jest zwolennikiem aborcji i nie popełnia grzechu, wręcz jest przeciw aborcji, ponieważ powstrzymując się od głosowania mógł by doprowadzić do przejścia ustawy 1. Wydaje mi się że JP 2 miał to samo na myśli. Odnośnie próby wprowadzenia ustawy o całkowitym zakazie aborcji, myślę że skutki mogły by być wręcz odwrotne. Miliony ludzi a zwłaszcza kobiety, które są katoliczkami i mają teraz świadomość o trzech omówionych przez Ojca przypadkach niebyły by za taką ustawą. Zaczęłyby się protesty, które mogły by doprowadzić do wejścia w życie ustawy 1. Każda osoba wierząca w JEZUSA CHRYSTUSA bez względu na prawo jakie w danym kraju obowiązuje, nie ma z tym tematem problemów!!!

[@agatakulpa9654]

"Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi"

[@adrianwilandt5035]

Amen

[@jancwiecek7512]

Drogi księże Adamie śledzę temat walki z aborcją od kilkunastu lat w Polsce i absolutnie nie zgadzam się, że próba jej zablokowania (tych trzech wyjątków) przyniesie rozluźnienie prawa aborcyjnego. Otóż jak rozumiem Ksiądz uważa, że jeśli nie będziemy zabiegać o wyeliminowanie tych wyjątków to zachowamy status quo. Otóż nie! Już teraz środowiska lewicowe w Polsce dążą i będą dążyć do liberalizacji ustawy. Naszym zadaniem jest wyeliminowanie tych wyjątków i tłumaczenie przede wszystkim na gruncie obecnego stanu nauki (nie ma potrzeby bronić życia z płaszczyzny argumentacji religijnej). Dwie rzeczy: 1. Nie różnicuję życia ludzkiego pod względem cech fizjologicznych. 2. Nie różnicuję człowieka pod względem etapu rozwoju. Przeciwne stwierdzenia mają swoje konsekwencje, ponieważ pozwalają na zdefiniowanie dowolnego i równoważnego zestawu cech, który będzie decydował o wartości ludzkiego życia. Przyjmując zgodnie z naszą wiedzą naukową, że nowy organizm ludzki powstaje w procesie zapłodnienia, to jego życie ujęte jest w obiektywnych ramach: jego początku(proces zapłodnienia) i końca (śmierci). Wszystko co wewnątrz jest subiektywne i równoważne. Konsekwencją tego jest, że jeśli ktoś uważa, że życie ludzkie jest warte dopiero od urodzenia, to równoważnym stwierdzeniem jest, że otrzymuje je np. dopiero po 30. Podobnie z cechami fizjologicznymi - decydowanie się na jeden zestaw uprawnia do przyjęcia innego, co w konsekwencji zabiera nam argumenty, na podstawie których mielibyśmy przykładowo osądzać niemieckich nazistów.

[@karlokarol]

To jest bardzo ciężkie. Ale od kiedy jestem ojcem to uwazam, że nie można dopuśić cierpienia tych maluczkich. Bo jeśli własny rodzic nie potrzefi przyjać dziecka, to nie jest powód do tego, żeby go zabijać. Dziecko jest naprawdę najbardziej niewinne w tym wszystkim. Serce mnie boli jak słucham jak ktoś morduje dzieci w łonie matek...

[@piotrgwiazdowski2951]

Tak tak. My w Polsce koniecznie potrzebujemy sukcesu za wszelką cenę. Trochę pokory NIE zaszkodzi. Czy nie inaczej ten sukces opisuje Słowo Boże... Trzymam kciuki za wiarę.

[@andrzejweis3366]

Dziękuję, za wykład.Błogosławieństwa dla wszystkich.

[@marcind1094]

Brama naszej wiary jest bardzo ciasna o czym mówi nasz Pan, Ojcze Adamie proszę się zastanowić czy czasem nie próbuje jej poszerzyć.Liberalizm jest dobry pod warunkiem ,że nie wpuszcza zła.Ojcze Adamie Twoja wypowiedz przypomina mi polemikę z szatanem.Co następne?? , ustępstwa w Dekalogu dla mniejszego zła ??

[@sabinaprus4576]

Bracie Adamie Dekalog mówi NIE ZABIJAJ! I nie ma od tego odstępstwa

[@martabaszczyk4421]

Sabina Prus Dekalog powinno sie trochę zmienić bo tamten jest już troszkę nieaktualny. Teraz kościół powinien być bardziej nowoczesny.

[@sabinaprus4576]

@@martabaszczyk4421 tylko Bóg może zmienić przykazania .

[@martabaszczyk4421]

Sabina Prus to niech zmieni. Albo niech kościół zmieni podejście do ludzi. Bo to co obecnie się dzieje to antyewangelizacja.

[@sabinaprus4576]

@@martabaszczyk4421 Kościół to my ludzie wierzący tylko niektórzy kapłani muszą się zmienić. Nam pozostaje modlitwa za nich i za cały Kościół.

[@martabaszczyk4421]

Sabina Prus no tak, po prostu większość kaplanów odstrasza młodych ludzi

[@wojciu1997]

Skoro Ojciec zaprosił do dyskusji, pozwolę się nie zgodzić, z szacunkiem do podejścia Ojca. Polska lewica od dawna na sztandarach niesie rozszerzenie prawa do aborcji. Dlaczego miałaby tego nie zrobić tylko dlatego, że nie zostanie zaostrzone (a raczej uczłowieczone) obecne prawo? Jestem niemal przekonany, że nie będą się przejmować naszymi rozważaniami i zrobią swoje. Był kiedyś postulat umocowania pełnej ochrony życia w konstytucji, niestety m.in. za sprawą PiS, który w większości także popiera tzw. kompromis ten pomysł upadł. A wielka szkoda. Druga kwestia jest taka, że prawo pełni istotną rolę wychowawczą, o czym przypominał m.in. św. Tomasz z Akwinu. Wprowadzenie pełnej ochrony życia poprzez prawo taką funkcję mogłoby również pełnić. Oczywiście równorzędnie z prawidłowym kształtowaniem sumień, nie zamiast tego. I po trzecie papież Jan Paweł II wspominał o sytuacji, gdyby wprowadzenie prawa całkowicie ograniczającego aborcję nie było możliwe - wówczas można zagłosować za jego ograniczeniem. Tak było wtedy, kiedy wchodził tzw. kompromis aborcyjny. Jeśli by się pojawiła ustawa, która zakazywałaby całkowicie aborcji - katolik miałby obowiązek za nią zagłosować, a nie gdybać, czy nastąpi efekt wahadła. To jasno wynika z encykliki Evangelium Vitae. Pozdrawiam.

[@aleksandrascherer1702]

Trzeba tak robić, żeby kandydatów do tego procederu nie bylo...wtedy proceder zniknie samoistnie. Zmiana obyczaju🙏🏻

[@mariuszmarsza8860]

Wydaje mi się że z racji tego iż nie interesuje się Ksiądz polityką to nie ma właściwego oglądu sprawy. Otóż rozważmy taką rzecz: czy istnieje odwrotna sytuacja i jakieś środowiska proaborcyjne uznają że nie będą lobbować na rzecz aborcji, bojąc się w dalszej perspektywie odwrotnego skutku i zaostrzenia przepisów? O ile wiem żadna z tych dużych organizacji (w tym zasiadające w sejmie Lewica oraz koalicyjne przyległości PO) mogących mieć realny wpływ na uregulowanie tych kwestii taką logiką się nie posługuje. Doskonałym wyrazicielem moich wątpliwości okazał się w swoim najnowszym filmie Tomasz Samołyk, film ten z resztą wszystkim gorąco polecam.

[@Ang-im8wi]

Ja po prostu nie potrafiła bym stanąć przed ŻADNĄ zgwałconą kobietą, albo kobietą samotną i w ubóstwie która wie, że jej dziecko będzie chore a ona nie ma na to leczenie pieniędzy i będzie musiała patrzeć na jego powolną śmierć, i kazać jej to dziecko urodzić, narzucać swoje zdanie, mówić co dobre a co złe, oceniać. I dlatego uważam, że taka opcja prawna jaką mamy teraz jest w porządku i bym jej nie zmieniała. Bardzo boli mnie śmierć bezbronnych dzieci, staram się żyć z Bogiem ale w życiu nie walczylabym za wszelką cenę o totalny prawny zakaz aborcji. Uważam, że każdy ma swoje życie do przeżycia i swoje sumienie. Bóg każdemu dał wolna wole, wiec jakim prawem my, ludzie, przywłaszczamy sobie prawo do odbierania tej woli i stawania na stanowisku Boga. Bóg osadzi, my nie musimy, zajmijmy się swoim życiem i wspierajmy te kobiety.

[@beatasol4447]

Wspierajmy kobiety w podjeciu decyzji o adopcji a nie o aborcji i tyle w tym temacie.

[@Ang-im8wi]

@@beatasol4447 Nie. Wspierajmy wszystkie kobiety w trudnej sytuacji, niezależnie od ich decyzji. Nie chodzi o to żeby je na sile przekonywać,a być na nie otwarte, żeby czuły wystarczająco wsparcia w podjęciu właściwej decyzji według ICH sumienia, nie naszego.

[@rzepichasowianka9094]

Ang nie rozumiesz. Nie ma czegoś takiego jak porównanie prawa do własnych wyborów i własnego stanowiska do prawa do życia. Taki wybór jest bez sensu. Nic nie jest ważniejsze niż prawo do życia. Nic, ani widzimisie, albo ciężkie przeżycia, ani sytuacja materialna, zwłaszcza ze mamy domy samotne matki i możliwość oddania do adopcji, nic nie usprawiedliwia aborcji. Za dużo łagodności dla słabości ludzkiego charakteru i lękliwości to tez niezbyt chrześcijańskie, gdy skutkiem jest odebranie niewinne,u człowiekowi prawa do życia.

[@anr1590]

Przykry jest brak wsparcia kobiety/rodziny w kryzysie ciążowo-porodowym, a każda propozycja, albo jedyna odpowiedź na pytania o przyczyny zaistniałej sytuacji to słowa w stylu "teraz już nie możemy nic zrobić" (28tc) - bo wiadomo co mogli nam zrobić wcześniej... Boli tym bardziej, że słyszysz to od ludzi, którym powierzasz swoje życie i zdrowie - lekarzy, którzy przysięgają po pierwsze nie szkodzić... I chodź nie jest łatwo ( pomagam.pl/pomoz-ali-mowic ), nie wiem jak będzie, wiem, że nie mogłoby jej nie być tu i teraz 💞 Jeśli ktoś doczytał do końca proszę o modlitwę w intencji pomyślnych rozwiązań Bogu wiadomych spraw 🙏🙏🙏

[@martac.3896]

Z "szustej rano" cytat na dziś: "kilka [spraw] rzeczywiście jest takich, które możemy nazwać fundamentalnymi i o które warto kruszyć kopie do końca naszych dni, nigdy się nie poddając, nie rezygnując i nie idąc na kompromis". Czy ochrona życia nienarodzonych jest taką sprawą? ;)

[@Magdalena-ez2me]

Widać nie

[@zrakwoskat]

Oo. Szustak chyba mocno pogubił się w ostatnim czasie. Ale czy można się dziwić, skoro za proroka uważa heretyka Bergoglio? „Lecz jeśli ślepy ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną”

[@sylwiacichon6869]

Kobieta zgwałcona też nie jest winna, a zdaje się, że o tym mówi się najmniej.

[@emilialubaszewska688]

Kobieta jest żeby cierpieć ktoś jej zadał cierpienie niech cierpi dalej. "Można oddać do adopcji" no oczywiście A mówi się o 9 miesiącach w ciąży? Porodzie? Komplikacjach? Nie o tym się nie mówi powinna się poświęcić i chodzić w ciąży rodzic w bólach i myśleć dzień w dzień o tym gwałcie. I nie będzie emocjonalnie w stanie wychować ani nie będzie w stanie oddać. Ale ważne jest że ktoś za nią zdecyduje- najpierw zwyrodnialec potem kościół. Dlaczego w takim razie kościół nie dopuszcza nawet pl gwałcie pigułki po która nie dopuszcza do zapłodnienia i nie jest poronna?

[@Милечка-к5л]

@@emilialubaszewska688 ciekawe też że to mężczyźni głównie chcą decydować o tym co zrobi kobieta po takich przejsciach.że to oni mają najwięcej do powiedzenia.

[@emilialubaszewska688]

@@Милечка-к5л bulwersujące gdby takie problemy dotyczyły mężczyzn byłoby oczywiste że kobieta nie może decydować o ciele mężczyzny

[@mirkawolnik9673]

Wydaje mi się, że oprócz braku komunikacji brakuje również POKORY i ZROZUMIENIA. Jestem zdecydowanie przeciwna aborcji, mam 4 dzieci, w tym 2 córki. Uważam, że ludzie stali się do bólu wygodni i łatwiej jest "pozbyć się problemu" niż się z nim zmierzyć, dlatego aborcji mówię NIE... jednak nie mogę się zgodzić z tym, że zgwałcona kobieta ma przez 9 miesięcy przeżywać traumę i mierzyć się, najczęściej na własny koszt, przez tak długi czas. Prawidłowy rozwój płodu w bardzo dużej mierze zależy również od nastawienia matki do ciąży, od jej stanu emocjonalnego i dlatego w tej kwestii bezwzględnie, moim zdaniem należy pozostawić jej wybór. Myślę, że jeszcze nie dojrzeliśmy, również ustawodawczo, do stawiania warunków rodzinom, które mają się zmierzyć z poważnymi chorobami u nowonarodzonych dzieci (nie piszę o Zespole Downa). Jakim prawem ja, czy ktokolwiek inny ma decydować o sytuacji rodziny. Rehabilitacja, zabiegi, walka o każdy grosz, żeby życie dziecka mogło trwać dalej, żeby chociaż trochę je polepszyć. Jakie mamy prawo i jakie prawo sobie dajemy, żeby o tym decydować? Myślę, że łatwo się mówi ludziom, którzy tego nie doświadczyli. Jako matka 4 dzieci takiego prawa sobie nie daję. Chcę idealnego świata, w którym rodziny z chorymi dziećmi mają KAŻDY rodzaj wsparcia (finansowe, psychologiczne, zdrowotne...), chcę świata w którym pokaleczeni/ chorzy mężczyźni nie krzywdzą kobiet. Czy taki nasz świat jest?

[@AnielKa-mq9wi]

Nikt o to nie prosił , a każdy w obecnym czasie tego bardzo potrzebował 💙 Dzięki!

[@dominikchrusciel5288]

Myślę że mam po części odpowiedź na Twoje pytanie Adaś. 1EDUKACJA. A przynajmniej od tego trzeba zacząć. 2 SOCJAL. Ludzie wychowujący dzieci chore muszą czuć się bezpiecznie.

[@DepechedMartine]

Państwo mamy świeckie, zatem niech prawo będzie świeckie, a katolicy niech po prostu z tych trzech możliwości NIE korzystają; podług zasad wiary katolickiej - niech nie terminują ciąż w jakimkolwiek przypadku. I już. I tyle. Druga sprawa jest taka, że wiemy o sobie tyle, na ile nas sprawdzono i dopóki nie znajdziemy się tak dramatycznej sytuacji, ABSOLUTNIE NIKT nie powinien się wypowiadać na ten temat, a w szczególności panowie, którzy zaszczytu poczucia rozwijającego się pod sercem dziecka nie doświadczą nigdy i w żaden sposób. Żyje nie jest czarno-białe, każda sytuacja niesie za sobą setki rozterek i nie wierzę, że jest jakakolwiek kobieta, która przerywa ciążę z uśmiechem na twarzy i radością w sercu... no chyba, że jest psychicznie chora. Trzecia kwestia to fakt, że rodzice osób niepełnosprawnych nie mają żadnej pomocy od naszego wspaniałego, mlekiem i miodem płynącego państwa - zarówno tej finansowej, jak i tej fizycznej, w postaci przydzielenia opiekuna, który mógłby odciążyć rodzica choćby na godzinę-dwie dziennie. Kościół też nie zawsze jest chętny do takiej pomocy i nie zawsze też ma taką możliwość (nie przy każdej parafii są zakonnice, bo najczęściej to one udają się z taką fizyczną pomocą do chorych). Wobec powyższego proszę się zatem nie dziwić, że rodzice bardzo często, chcąc zaoszczędzić choremu płodowi/dziecku późniejszego życia rośliny, decydują się na przerwanie ciąży....

[@Samosieniezrobii]

Mylisz się...... znałam kobietę , która dokonała 13 aborcji bo ciąż były w nieodpowiednim okresie jej życia , na 15 ciąż dwoje dzieci urodziła ???? Zabawiła się w Boga decydując które ma żyć!!!!!!!!!!!! Bardzo się ucieszyłam jak przyszły wyrzuty sumienia ..... szkoda ,że późno ......

[@monikapuzuk6858]

10 grudnia urodziła nam się córeczka - Tosia i dziękuję Bogu każdego dnia że nam ją dał chociaż od początku nie było wiadomo czy przeżyje . Podczas ciąży trzech różnych lekarzy "informowało" nas o możliwości usunięcia ( Tosia ma wadę genetyczna nie opisana w żadnych opracowaniach medycznych pani doktor genetyk oznajmiła nam że musimy się przyszykować na wszystko od małej wady widocznej tylko dla oka genetyka po to że dziecko od urodzenia będzie w hospicjum ....) Fakt jest taki że urodziła się za wcześnie z zamartwica okołoporodowa nie oddycha samodzielnie nie wiemy jak będzie się rozwijała ale ani jednej sekundy nie myślałam że może jej nie być ,ani jedna myśl mi nie przeszła przez głowę żeby ją usunąć . Nie wiemy co przyniesie czas ale ona jest i to jest najważniejsze . Bogu niech będą dzięki 💞

[@konrad2422]

Dobry filmik rozwiewa kilka wątpliwości

[@julitagodzisz2675]

nie wiem jak ktoś może napisać , że Ojciec jest za aborcją skoro cały film jest o argumentach , że jest PRZECIW . ;) Moim zdaniem zakazywanie totalne aborcji nie jest dobrym wyjściem, jeśli ktoś nie może tego zrobić w Polsce zrobi to za granicą. Uczynienie, żeby aborcji było jak najmniej jest chyba niewykonalne, gdyż co raz więcej ludzi jest niewierzących a to chyba ta grupa najczęściej dopuszcza się tego 'zabiegu'

[@ukaszse2712]

"cały film jest o argumentach , że jest PRZECIW . ;) " Ja odniosłem wrażenie, że cały przez cały film jest mówione "jestem przeciw", a po każdym takim sloganie są argumenty za aborcją. Mam nadzieję, że nie dostanę bana za tę wypowiedź. Nie żebym sam był przeciwko aktualnej sytuacji, bo nie chciałbym skazywać kobiety na śmierć, bo jest w ciąży. Nie mniej powtarzanie "jestem przeciw" a po chwili "ale jestem za, bo" ma dziwny wydźwięk. Mam wrażenie, ze ojciec Adam błędnie dobrał słowa.

[@semanuel33]

oj znajdą się tacy, co niestety nie zrozumieją

[@karinal7659]

@@nyewesata9430 nie jest za, tylko ma dokładnie taki sam stosunek do sprawy, jaki przedstawił tu Ojciec Adam.

[@marysiafritzsche510]

Niestety, nie jest tak że to głównie niewierzące osoby dokonują aborcji.🤷

[@PoziomkowyPizmowiec]

Ludzie serio jesteście tacy święci? Ale tak naprawdę, względem samych siebie, względem swoich bliskich, każdego dnia życia? Świat nie jest czarno-biały, a rzucenie kamieniami w innych nie sprawi, że staniemy się bez grzechu. Uważam, że największym wrogiem kościoła katolickiego są wszyscy "święci katolicy", którzy myślą, że mają patent na nieomylność. Nie ma w nas miłości i szacunku do ludzi, do każdego człowieka, niezależnie kim jest i jakie ma poglądy. Dlatego nami gardzą i z nas szydzą. Swoją postawą odpychamy niewierzących od kościoła i Jezusa.

[@martabaszczyk4421]

PoziomkowyPizmowiec Ci ludzie są pro life dopóki im się nie przytrafi taka sytulacja. Wedy już można bo to wyjątkowa sytułacja. Ja mogę inni nie

[@kamilajagoda8159]

Serio mnie dziwi że wszyscy tak łatwo mówią "niech urodzi i odda do adopcji" jeśli chodzi o ciążę z gwałtu. No jasne, przecież to takie hop siup, zostać zgwałcona, być 9 miesięcy w ciąży, znosić trudy, czuć ruchy, hormony szaleją, ludzie wokół pytają o płeć, imię, itp, wszyscy wokół się uśmiechając i życzą jej szczęśliwego rozwiązania i pytają czy już kupiła wozek, a ona zupełnie na chłodno rodzi i oddaje do adopcji. Przecież to jest tortura!

[@caroline26071]

Dokładnie tak! Dlatego tak ważne jest, żeby dać kobiecie wybór i wspierać niezależnie od tego co postanowi. Życzę katolikom pomysłów, które spowodują, że kobiety będą się decydowały na urodzenie dziecka, bo będą miały reale wsparcie i pomoc - zakazywanie prawne niczego nie da.

[@arekanyszka4943]

Ojcze Adamie, mam pytanie trochę pokrewne. Czy można być członkiem bądź wyborcą partii, której program przewiduje m.in. aborcję na żądanie i ogólnie wszystko co w skrajnej sprzeczności z nauką Kościoła i przyjmować sakramenty? Bycie członkiem partii komunistycznej wiązało się z ekskomuniką i nie mam pojęcia czy prawo to istnieje do dziś. Co więc z członkami i wyborcami partii, których program wprost nawiązuje do ideologii komunistycznej w kwestiach obyczajowych? Sporo w życiu politycznym osób, które deklarują się jako wyborcy bądź członkowie partii o skrajnie lewicowym światopoglądzie, które to również deklarują się jako praktykujący katolicy. Dzięki za odpowiedź!

[@mariapankiewicz422]

Można, bo każdy ma prawo do swojego głosu.

[@michaosial2096]

Ojcze czy idąc tym tokiem rozumowania, to tak samo można zalegalizować narkotyki skoro ludzie i tak je biorą, a zakaz i tak ich nie odstrasza. Odnoszę to do tej argumentacji z alkoholem.

[@PiErDzoncy7]

Michał Osial "Nikogo na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem, jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie" (Mt 23,9).

[@michaosial2096]

@@PiErDzoncy7 do mojego taty też nie mogę powiedzieć w takim razie ojcze?

[@PiErDzoncy7]

Michał Osial a chcesz żyć zgodnie z pismem?

[@Zimistrzyni]

Uczcijmy minutą ciszy pozostałe włosy o. Szustaka, które straci czytając komentarze... :v Dobrze że ojcu do twarzy z łysiną

[@aleksandrascherer1702]

🌟🌟🌟

[@Agata_roza_dobrzycka]

😅❤️

[@ARnoldLBN]

Chyba też ogóle się na łyso. W wieku 35 lat nie do twarzy mi z siwizina. :-)

[@TACIKIEIWA]

Cenię za wypowiedź w tej kwestii. Resztę zostawmy indywidualnym osobowością.Przecież Bóg stworzył nas jako istoty rozumne,które posiadają sumienie i serce.Z Bogiem💖

[@remigiuszgorniak8192]

Chciałbym ojcu dać dwa cytaty do przemyslenia. Pierwszy to Kajfasz, który mówi "Wy nic nie rozumiecie i nie bierzecie tego pod uwagę, że lepiej jest dla was, gdy jeden człowiek umrze za lud, niż miałby zginąć cały naród." Kajfasz prezentuje swój pogląd na całą sprawę. Uznaje, że lepiej poświęcić jednego człowieka a w zamian zachować status quo. Cz ksiądz nie powiedział właśnie, że lepiej będzie jeżeli poświęcimy 1000 dzieci rocznie, żeby zachować kompromis aborcyjny? Drugi cytat to Piłat, który zdaje sobie sprawę, że ulega tłumowi, że wydaje krew niewinną, umywa ręce i mówi że to wy chcecie go zabić, to nie moja sprawa i ogłasza wyrok śmierci. Czy ksiądz podobnie jak Piłat nie wydaje rocznie 1000 dzieci na śmierć, żeby pójść na kompromis że złem i usprawiedliwić takich jak Szymon Hołownia. Tylko że w tej umywalce płynie z rąk krew, która woła o pomstę do nieba, krew dzieci stworzonych na obraz i podobieństwo Boga. Te dzieci giną ponieważ wśród katolików i kapłanów nie ma bliźnich, brak dobrego Samarytanina. Mam nadzieję, że to braterskie upomnienie da ojcu do myślenia w sumieniu i rozerwie kajdany zła, a dobry Bóg odwróci skutki ojca wypowiedzi. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.

[@Patrycja15815]

kzbin.info/www/bejne/l6SXeqSurdmVkLM zachęcam do zapoznania się z filmem Tomasza Samołyka, który odpowiada na ten film.

[@danyrodriguez3069]

Tomasz super skomentował, Polecam Ci również materiał Weroniki . kzbin.info/www/bejne/gHqunKyahsyBqNU

[@tomisaw717]

Witam! Mam pytanie do następnego Q&A. Zastanawiam się czy osoba naprawdę dobra, żyjąca w łasce uświęcającej, a przynajmniej starająca się o takie życie, może powiedzieć o sobie samym że pójdzie do nieba? Czy nie jest to zbyt zuchwałe stwierdzenie, czy same słowa: ,,pójdę do nieba'' nie są grzechem, gdy wymawia się je bedąc pewnym, ciekawi mnie również jak rozpatrzyć takie słowa w kontekstach: ,,...gdy już umrę i pójdę do nieba... '' , albo ,,ja to na pewno pójdę do nieba'' . Drugie wydaje się być bardziej zuchwałe, to pierwsze brzmi jak niewinne marzenie, ale czy nie jest to wszystko w pewnym sensie grzech ?

[@piotrratajczak4582]

Przepraszam, że wstawiam jeszcze raz, ale część komentarza jest wykreślona. Nie wiem dlaczego. KOCHAM OJCA i dzięki składam Bogu za pokazywanie mi i Polakom Jego oblicza, a zaznaczywszy to muszę sprzeciwić się BŁĘDNEJ - moim zdaniem - Ojca ARGUMENTACJI. Dodam przy tym, że choć już z mniejszą częstotliwością, to słucham Ojca od czasu, kiedy jeszcze nie było kanału na YT, a na fb Langusta miała 7 tys. polubień i pierwszy raz cokolwiek komentuję. Po pierwsze, legislacja to bardziej SUWAK niż WAHADŁO. Im bardziej przesuniemy się w prawo (konserwatyzm), tym trudniej znaleźć się na lewo (liberalizm) i odwrotnie, czego namacalnym dowodem są działania itp. podejmowane w krajach „rozwiniętych”. W żadnym przypadku nie nastąpiło odwrócenie sytuacji z liberalnej na konserwatywną. Przeciwnie, każdy kolejny krok prawny w jedną stronę, to coraz mniejsza możliwość pójścia w drugą stronę. I nie tylko liczy się dystans, ale i nadany kierunek, a także tempo zmian prawnych. Idea jakoby zbytni konserwatyzm czy liberalizm miał wywołać reakcję odwrotną jest błędem, który się niestety powiela, a tych błędów w naukach socjologicznych, ekonomicznych … ogólnie społecznych jest wiele i mówię to m.in. jako naukowiec. Każda metafora jest „chwytliwa”, bo ułatwia zrozumienie, a jednocześnie zniekształca. Na pewno bliżej w temacie legislacji do suwaka niż wahadła. Po drugie, papież w przedstawionym cytacie mówił jedynie o tym, że gdy pojawia się okazja do zmiany prawa z gorszego na lepsze, to należy z tej okazji skorzystać. Nie mówił jednak o tym, że należałoby w tym przechodzeniu ku lepszemu się zatrzymać. Drobnymi krokami idzie lewica (wprowadzając coraz to bardziej pro- ustawy), drobnymi idzie każdy do swojego idealnego celu. Po trzecie, w kilku krajach „rozwiniętych”, przede wszystkim we Francji były ogromne protesty chrześcijan, nieporównywalnie większe od czarnych protestów w Polsce. I nic … walec legislacyjny lewicy idzie dalej i nic sobie z tych protestów nie zrobił. Chrześcijanie protestują i to nierzadko na ogromną skalę, a liberałowie robią swoje. Tym bardziej, wielokrotnie mniejsze protesty „czarnych” środowisk w Polsce nie miałyby znaczenia. W tej wojnie cywilizacji śmierci i życia każdy walczy zawsze, kiedy tylko ma okazje, dążąc do zmiany prawa. Idea jakoby druga strona pozostawała w uśpieniu, póki się jej nie drażni jest tylko abstrakcyjnym wymysłem. Po czwarte, prawo zmienia obyczaje. Jeżeli społeczeństwo ma świadomość zakazu prawnego, to po pewnym czasie prawo przenika do moralności, mniej czy bardziej świadomie. Prawo kształtuje moralność, tak samo jako moralność tworzy prawo. Chrześcijanie powinni kochać bliźniego wszelkimi możliwymi sposobami wyrażającymi się tak w obyczajach, jak prawie. Na koniec i nie w temacie chciałbym zasugerować ustanowienie „nadwornego czytajła”. Każdy biskup ze względu na skalę i siłę oddziaływania swojego słowa dawał do przeczytania swoje teksty komuś zaufanemu, zanim je publicznie ogłosił. Z taką oglądalnością, ma Ojciec równie dużą, o ile nie większa odpowiedzialność za słowo. Proszę o rozważenie ustanowienia zaszczytnej funkcji „nadwornego czytajła Langusty” w osobie zaufanego współbrata zakonnego. Przynajmniej w jakimś ograniczonym zakresie. Pozdrawiam najserdeczniej, Piotr

[@VelVeritius]

Całkowity zakaz aborcji zgodny z Biblią porównywać do prohibicji? Serio? Jeśli Bóg mówi jasno- NIE MA POZWOLENIA NA ABORCJĘ NIGDY I TO BOŻE STANOWISKO, ludzkie nie ma znaczenia. W oczach Boga życie, a zwłaszcza życie człowieka, jest święte (Rodzaju 9:6; Psalm 36:9) Życie jest darem od Boga (Rodzaju 9:6; Psalm 36:9) Oczy twoje widziały nawet mój zarodek, a w twej księdze były zapisane wszystkie jego cząstki - w dniach, gdy się kształtowały i nie było jeszcze ani jednej z nich” (Psalm 139:13, 16)

[@annakaczmarek9002]

Ojcze Adamie, bardzo dobrze, że powiedziałeś o tym wszystkim jasno. Bardzo mądre słowa. Sama jestem kategorycznie przeciwna aborcji, ale jednocześnie widzę też działania fundacji prolife, które moim zdaniem są bardzo dalekie od chronienia życia, a raczej sieją nienawiść, tj. (autentyczny przypadek) głosowanie na "Heroda roku", gdzie byli politycy, którzy głosowali za aborcją lub nawet ZA KOMPROMISEM aborcyjnym. Osądzanie i ostre słowa... jest mi strasznie przykro, że chyba wielu "proliferów" nie wie już o co walczy😔

[@radosawprochowicz773]

Bardzo podobało mi się zdanie o pierwszych chrześcijanach, którzy zmieniali obyczaje, a nie prawo. Z dzieciństwa i wczesnych lat młodzieńczych spędzonych w małej miejscowości pamiętam, jak wielką sensacją i zarazem zgorszeniem była "panna z brzuchem". Jak pojawiało się dziecko upośledzone, niepełnosprawne, to komentarz często odnosił się do prowadzenia matki lub ojca (najczęściej matki). Zaś o gwałtach najczęściej padało, sama się prosiła. Co ciekawe, tego typu komentarze często wygłaszały osoby stojące w pierwszej kolejce do komunii lub uważane, za niezwykle pobożne...

[@karolkusztal6117]

Pomijając cały temat filmu (zgadzam się ze stanowiskiem ojca): 15:15 - Nieprawda że katolik musi być "Tak tak, nie nie" Mt 5 - "niech wasza mowa będzie Tak tak; nie nie, A wszystko co jest nadto, od złego pochodzi" Kurczę, szanuje działalność ojca, ale dlaczego jednym jej z elementów jest głoszenie prawd sprzecznych z Biblią? Bardzo proszę o odpowiedź

[@ewum]

Karol Kusztal Ale gdzie tu sprzeczność?

[@karolkusztal6117]

@@ewum Zestawiłem Ci cytaty Szustaka i Ewangelisty, oba dotyczą tego samego ale przedstawione punkty widzenia są dokładnie odwrotne, czego jeszcze potrzebujesz?

[@ewum]

Karol Kusztal Wiesz co, potrzebowałam wysłuchać wypowiedzi Ojca Szustaka, bo wcześniej czytałam tylko komentarze, a z samego komentarza sprzeczność nie wynika. Mój błąd. Rozumiem teraz twoją wątpliwość. Ja natomiast rozumiem ten cytat w ten sposób, że jak pytają się mnie czy uważam za lepsze zabicie większej, czy mniejszej liczby dzieci, to wybieram opcję, że mniejszej. Jeśli pada wybór zamknięty (to jest tu kluczowe), to mam prawo wypowiedzieć się jednoznacznie za jedną z opcji, którą uważam za mniej szkodliwą. A mój pogląd może być szerszy niż wybór podany przez pytającego.

[@ewum]

No i wydaje mi się, że Ojciec trochę pochopnie użył sformułowania „uwaga, nieprawda”, ale nie sądzę, że miał na myśli to, że Ewangelista się myli. Pewnie chciał podkreślić to, że w sytuacji wyboru zamkniętego nasze „tak tak, nie nie” może być węższe znaczeniowo, niż światopogląd.

[@karolkusztal6117]

@@ewum Dzięki za Twoją opinię, obyś miała rację ;)

[@monisiak130]

[@imperatorin1]

Biczowanie i ukrzyżowanie patnikow na Filipinach w wlk piątek ponoć potępienie przez kosciol

[@maatt21]

OJCZE ADAMIE.NO TO DZIWNE. BO SWIETY MATEUSZ PISZE ZE WŁAŚNIE TAK MAMY CZYNIĆ. "NIECH WASZA MOWA BEDZIE TAK TAK NIE NIE A CO NADTO JEST OD ZLEGO POCHODZI" A TY 15:14sek ZE NIE PRAWDA...(??)

[@maatt21]

www.pbartosik.pl/2020/02/odpowiedz-na-nagranie-o-adama-szustaka.html?m=1

[@Floater_1_1]

Co robić, kiedy nie wiadomo, co robić, kiedy każde wyjście wydaje się złe, opinie ekspertów są sprzeczne i tylko co dziesiąty nie jest ideologiem? KOCHAĆ!!! (???) Sam się sobie dziwię, że to mówię, ale w tym wypadku taka odpowiedź wydaje mi się najbardziej adekwatna. Aborcja jest w 90% efektem nie-kochania -> czy chodzi o brak miłości pomiędzy mężczyzną i kobietą, czy też rodziców (lub jednego z nich) do dziecka. Po prostu za mało kochamy. A już najgorzej z tym jest w przestrzeni publicznej. Od lat najbardziej uderza mnie w tej całej wokółaborcyjnej tematyce dysonans pomiędzy tym jak ważna jest to sprawa a tym, jak bardzo została ona zideologizowana i wciągnięta na polityczne sztandary. Zachowujemy się tak, jak byśmy zupełnie nie pamiętali, że chodzi tu o życie, śmierć i cierpienie... Sprawa jest skrajnie trudna, na granicy współczesnej wiedzy medycznej, zatrąca o filozofię bytu. Nikt tak naprawdę z całą pewnością nie wie, kiedy ludzki płód ze zlepku komórek staje się człowiekiem -> krzyżują się tu różne koncepcje, argumenty natury religijnej, filozoficznej i medycznej, ale widać przecież, że mamy do czynienia z Nieznanym. Wobec Nieznanego zawsze potrzeba rozsądku, spokojnego namysłu, racjonalnej oceny sytuacji i - przede wszystkim - dobrej woli: woli poznania Prawdy... A ZWŁASZCZA jest to ważne tam, gdzie chodzi o ludzkie życie i śmierć. Tymczasem w tej sprawie cały czas krzyk, ideologia, pycha, agresja, zarozumialstwo... no i nienawiść, nienawiść, nienawiść... Jeśli się nie opamiętamy, to to się po prostu źle skończy. Nie ma się co czarować, nawet, gdy się jest niewierzącym, bo istnienie piekła nie jest kwestią wiary. Mamy przecież zdjęcia z piekła, mamy relacje tych, którym udało się przetrwać... Mamy nawet raporty: Pileckiego, Karskiego, Herlinga - Grudzińskiego. Ale piekło to nie tylko Auschwitz, czy sowieckie łagry... Nie wyczerpują też tego katalogu Wietnam, Kambodża, Kongo, czy masakra w Rwandzie. Piekło rodzi się wszędzie tam, gdzie brakuje rozsądku i gdzie ludzie w zacietrzewieniu dają się ponosić ideologiom a zamiast Prawdy szukają upustu dla przeżywanych emocji, nad którymi nie potrafią zapanować. Jeśli tym razem nie zachowamy się inaczej, to piekło za chwilę wyciągnie szpony po nas i naszych bliskich. Chciałbym, aby każdy, kto ma zamiar w temacie aborcji bluzgać jadem, albo też czynić zadość własnym frustracjom - wszystko jedno czy tu, czy gdzieś indziej, czy to w Internecie, czy też prywatnie, zastanowił się choć przez chwilę nad powyższymi kwestiami. A co do Ojca Szustaka -> dziękuję Ojcze za ten filmik. Zwykle się z Ojcem nie zgadzam (w wielu sprawach), ale tutaj podpisuję się obiema łapkami -> potrzeba nam normalnej, rzeczowej dyskusji i rozsądku... No i miłości.

[@karolb6573]

W 100 % zgadzam się z ojcem. I pozdrawiam serdecznie

[@thesuzi2034]

Polska nie jest krajem tylko dla chrześcijanin,jest krajem dla wszystkich ludzi więc dlaczego mamy działać pod miej więcej połowe ludzi... A tak czy inaczej dlaczego kobieta która nie chce tego dziecka ponieważ jest na przykład wynikem strasznego przestępstwa czyli gwałtu to dlaczego ona przez wiele miesięcy ma cierpiec za każdym razem ma myśleć o tym co jej zrobiono a potem przeżyć ogromny ból związany z porodem? Psychiczny i fizyczny. Dlaczego mamy cofnąć sie w postępie cywilizacyjnym przez wiare?

[@stanisawkowalczyk7114]

Problem aborcji jest przedstawiany w fałszywym świetle. Pytanie jest bardzo proste. Czy prawo może dopuszczać zabicie drugiego człowieka ? Rola państwa polega na tym, żeby otoczyć opieką osoby w trudnej sytuacji. To wszystko.

[@herrflickzgestapo4060]

Edukacja, edukacja i raz jeszcze edukacja. Jak się pokaże nastolatkom taki film jak "niemy krzyk", czy skutki tego "zabiegu" to same nie będą chciały tego robić.

[@martabaszczyk4421]

Herr Flick z Gestapo Może zamiast WDŻWR w szkole zrobimy Edukacje Seksualną? Bo z doświadczenia wiem, że na WDŻ są przedstawiane wartości czysto katolickie, a moim zdaniem życie w rodzinie nie ma nic wspólnego z katolikiem

[@herrflickzgestapo4060]

@@martabaszczyk4421 ja akurat uważam że powinno się wprowadzić program nauczania do WDŻwR, bo mam wrażenie że tu panuje samowolka. W ramach tego np podejmowanie rozmów na trudne tematy typu aborcja czy eutanazja, żeby młodzież nauczyla się debatować. Co do edukacji seksualnej to ja akurat nie mam przekonania- młodzież powinno się uczyć odpowiedzialności za siebie i drugiego człowieka. Jak decydujecie się współżyć to musicie znać możliwe konsekwencje. Zakładanie gumy nie jest skomplikowane żeby musieć się uczyć tego w szkole, a antykoncepcja hormonalna niesie zbyt duże obciążenie dla organizmu kobiety, a co dopiero młodej dziewczyny.