W stanie depresji trwałam bardzo długo. Nie byłam w stanie nawet się umyć, wiara w cokolwiek rozpraszała się gdy tylko o tym pomyślałam. Potworny brak sił odbierał mi chęć do życia. Myśli stawały się bólem. Od kiedy chodzę do psychiatry, biorę leki i na psychoterapię (w nurcie psychodynamicznym) moje życie uległo zmianie. Zrobiłam wcześniej badania, by lepiej były dobrane leki. Nabrałam sił, energii. Samo to, spowodowało, że zachciało mi się żyć. Otworzyłam się na smaki. Zaczęłam gotować. Jestem pod opieką psychiatry i psychoterapeuty pięć miesięcy i wreszcie żyję w miarę normalnie, a co najważniejsze, mam wiarę w to, co robię, a mogę robić, bo mam energię. Nie mam lęków, a to gigantyczny krok. I nadal jestem sobą. Gdyby moje dziecko było w takiej sytuacji jak ja wcześniej, nie wahałabym się by brało leki i zdrowiało. Dziękuję za tę rozmowę i pozdrawiam serdecznie
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
❤️
@janinajasna61958 ай бұрын
@@agnieszka.kozak.ak75 ❤
@annenglish28518 ай бұрын
Gratuluję i pozdrawiam 💞
@MagdaSk-k2f8 ай бұрын
Super komentarz. Dziękuję za piękny optymizm. Życzę dużo radości 😊
@Agnieszkakot7778 ай бұрын
Gratuluję i trzymaj się!
@danutakir4978 ай бұрын
Dziękuję za leki na depresję,za wspaniałego lekarza psychiatrę,psychoterapię.Dzięki temu żyję i smakuję życie.
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
dzięki wsparciu może ono smakować !
@Lubie.minionki8 ай бұрын
Jestem matką nastalotka, który rok temu miał postawioną diagnozę epizodu depresji umiarkowanej. Największy niestety opór jeżeli chodzi o leki i wizytę u psychiatry był we mnie, ale miłość do syna i determinacja, żeby jemu pomóc była większa. Dlatego dzisiaj dziękuję że "zdążyłam przed jego śmiercią" i piszę to żeby zachęcić rodziców aby zostawili swoje ograniczenia i ratowali swoje dzieci. Dziękuję Pani Agnieszko za wszystkie informacje, które zamieszcza Pani na KZbin SĄ BEZCENNE 🥰
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
dziękuje za piękne świadectwo !
@adelaideberry72258 ай бұрын
TAK! nie każcie człowiekowi w depresji myśleć pozytywnie, my tego naprawdę nie potrafimy...
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Wiem Dlatego o tym mówimy ❤️
@Lili_Tara8 ай бұрын
Słyszałam od znajomych, żeby trzymać się z dala od leków antydepresyjnych, że to niedobre rozwiązanie. Słyszałam gdzieś, że antydepresanty zmieniają osobowość. Doszłam do momentu, gdy leki antydepresyjne stały się koniecznością. Biorąc je, z czasem zaczęłam zauważać, że zaczynam ODZYSKIWAĆ siebie. Że WRACA moja własna osobowość. Nadal jestem w procesie, nieraz jeszcze wpadam w kleszcze stanów depresyjnych, zmagam się często z brakiem energii, ale powrót do PRAWDZIWEJ SIEBIE jest cudowny i napełnia mnie ogromną wdzięcznością i nadzieją. ❤🤗
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Cudnie !
@matsumikoyamashi80958 ай бұрын
Dziękuję za nagranie i opublikowanie tej rozmowy. Przez bardzo długi czas unikałam leków, a jestem pacjentem z depresją i PTSD. Pracowałam ze sobą głównie z wykorzystaniem terapii P-B. Przy tym schorzeniu pacjent ma lęk wobec skutków ubocznych leków i nieufność wobec lekarzy, i ludzi ogólnie. Wiem, że nie przekonam do leków innych pacjentów, bo tak to nie działa, ale z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że poczułam się po nich lepiej. Dzięki jednemu przesypiam noc, a dzięki innemu wahania nastroju oraz niepokój są mniejsze, rzadsze, jest bardziej stabilnie. Nie wiem, co wpłynęło na przełom w moim myśleniu, i sprawiło, że postanowiłam spróbować sprawdzić, jak będę się czuła, gdy zarzyję leki. Chyba było to wycieńczenie psychiczne i desperacja. Wiem natomiast, że nie odczuwam skutków ubocznych, które budziły lęk, a otworzenie się na zaufanie wobec lekarza, który mi te leki przepisał pozwoliło na podjęcie próby zaufania komuś. Jestem wdzięczna sobie samej, że dałam sobie szansę, i ten gest w stronę pomocy samej sobie także ma działanie terapeutyczne ponieważ widzę teraz, że mogę zaufać również sobie, co jest dla mnie krokiem milowym.
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
dziękuję, że się tym dzielisz - żywy pacjent to najlepsze wsparcie dla tego, co chciałam przekazać w tej rozmowie !
@janinajasna61958 ай бұрын
Mam bardzo podobne doświadczenia i też sama dałam sobie szansę. Tak jak w Pani przypadku, wycieńczenie fizyczne i psychiczne zapaliło lampkę desperacji i brak zgody na ten codzienny ból. Byłam wkurzona, że nie mogę dojrzeć i być odpowiedzialna za siebie. Chciałam to przerwać i przerwałam. Zrobiłam ten jeden krok. Dla mnie, gigant. Zaufałam. Biorę leki (jeden na sen, drugi na depresję. Już nie chcę wracać do ciemnej rzeczywistości.
@hannazarowska54078 ай бұрын
Dziękuję serdecznie Agnieszko Nadziejo za zaproszenie lekarza psychiatry i na dodatek leczącego dzieci. To specjalizacja na wagę złota, szczególnie doświadczony i empatyczny jak pani doktor. Pozdrawiam serdecznie obie panie 🤗🌹🙋
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
cieszę się, że to doceniasz - nie było łatwo znaleźć i zaprosić do spotkania !
@margaret66178 ай бұрын
Dziękuje za ważny temat. Żyjemy w świecie stereotypów , choćby takich, że dawniej osoba która leczyła się u Psychiatry to alkoholik, albo " świr" z żółtymi papierami. Kto wie jak mocno takie myślenie trwa do dziś, może dlatego rodzice, czyli to starsze pokolenie się tak boi leków od Psychiatry właśnie, bo gdyby te same leki zapisywał lekarz rodzinny ,chyba by to przechodziło gładko. ...Ja sama zmagam się z depresją, która rozwijała się latami, aż wydarzenia życiowe ze stanów depresyjnych,przeobraziły się w depresje. Siostra jako dziecko zgłosiła do matki, że ma depresje...mówiąc metaforycznie, tylko dostała po głowie od matki, jak śmie jej takie straszne rzeczy robić ( bo odebrała to jako cios w jej metody wychowania) ... ja jestem starsza od siostry, i brak internetu wtedy , był takim minusem, że nie wiedziałam, co się ze mną dzieję, tak sobie trwałam w płynącym smutku. Teraz korzystam z terapii, a od Psychiatry mam kwas foliowy..i dla mnie to wystarczy, taka była moja decyzja, że chce tylko witaminy. Mam nastoletnią córkę, ma depresje i ma przepisane najniższą dawkę serotoniny, na terapie czekamy..takie realia. Dodam tylko, że moja matka nie wie, i mam nadzieje, że się nie dowie, że leczę się na depresje...w moim przypadku, wczesne dzieciństwo się przyczyniło do tej choroby. Żyjemy w czasach jakiegoś oświecenia, a na pewno w czasach wychodzenia ze stereotypów z czego bardzo się cieszę . Dla wszystkich osób z depresją ❤❤❤ nie jesteście sami 😘 Dziękuje Pani Agnieszko za chęć niesienia pomocy , za wspaniałych gości w filmikach..❤
@malgorzatawaszak65878 ай бұрын
Dziękuję za bardzo mądrą i wartościową rozmowę.😊
@Poki_oki888 ай бұрын
Bardzo dużo jest wykładów, webinarów, wywiadów dotyczacych depresji. To dobrze, natomiast prawie w ogóle nie mówi sie o zaburzeniach lękowych, które są wcale nie mniej powszechne. Cierpię na jedno i drugie ale dużo bardziej dokuczliwe są w codziennym życiu, jak i trudne w leczeniu zaburzenia lękowe. Apeluje o zajęcie sie tym tematem.
@dorotaprzyborowska-sulich70458 ай бұрын
Droga Pani Agnieszko, bardzo ważny temat!!! Bardzo dziękuję za to spotkanie, tyle mądrych pokrzepiających słów ❤
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Dziękuję
@augustynpatyk18967 ай бұрын
Odcinek jak zawsze ciekawy, wiele rzeczy wdrażam do swojej pracy po przesłuchaniu odcinków z Panią Doktor. Chciałem jednak kilka rzeczy dodać, mianowicie jeśli mówimy o farmakologii depresji to na szczególną uwagę zasługuje monoaminowa teoria depresji, która rzuciła poniekąd pierwsze światło na neurobiologiczny "wątek" powstawania depresji. Dzięki odkryciu fluoksetyny zrozumiano jak duże znaczenie w tworzeniu tego zaburzenia jakim jest depresja posiada serotonina. SSRI działają z opóźnieniem ze względu na mechanizm adaptacyjny, czyli receptory, które znajdują się w części postsynaptycznej muszą przywyknąć do nagłego zwiększenia tego neuroprzekaźnika i dopiero wtedy gdy błona neuronu po otrzymaniu odpowiedniego sygnału z jądra perykarionu (kom. nerwowej) zacznie ujawniać dodatkowe receptory 5HT (hydroksytryptofan), które stanowić będą swoistego rodzaju drzwi przez, które do komórki przedostanie się serotonina niosąc ze sobą odpowiednią informację. Kiedy przyjmujemy SSRI poziom serotoniny podnosi się bardzo szybko i to właśnie przez to pojawiają się efekty uboczne. Nadmiar tej jakże istotnej katecholaminy łączy się wówczas z licznymi innymi "wrotami" w różnych obszarach mózgu i rdzenia kręgowego co powoduje efekty uboczne. Dopiero gdy kompletnie rozwinie się proces adaptogenezy leki zaczną prawidłowo działać ale to też nie u każdego. No właśnie, a dlaczego tak jest, że bardzo trudno przewidzieć jaki lek na kogo jak zadziała?! Jest za to odpowiedzialnych wiele zmiennych począwszy od biologicznych różnic w inhibicji czy indukcji cytochromów CYP450, przez dietę, aż po psychikę, czyli indywidualną zmienną, od której także bardzo dużo zależy. Aspekt psychologiczny posiada ogromne znaczenie w działaniu psychofarmakologii. Np., placebo! doskonale wiemy, że oczekiwania wobec przyjmowanego leku mogą wpływać na to jak na nas zadziała! Kolejnym przykładem może być Nocebo, czyli negatywne przekonania co do działania preparatu. Na tym wpływ psychologii w działaniu leków się nie kończy! Nasze nawyki, typ osobowości, emocje jakie przeżywamy choć może wydawać się to skomplikowane ale te czynniki też będą miały swoje znaczenie w procesie działania leku. Psychiatrzy często zapominają o holistycznym podejściu do pacjenta, a psychoterapeuci często usztywniają się we "własnej modalności" oczywiście nie chcę generalizować. Co do rodziców wielu jest takich, których pęd życia już dawno przerósł przez co jednym wydaje się, że tabletka załatwi problem, a innym że "moje dziecko nie będzie brało chemii, bo co ludzie powiedzą"... Ze skrajności w skrajność. Rodzice przestają słuchać swoich dzieci, jedynie oceniają, bezrefleksyjnie powtarzając puste rady, jak roboty udające sztuczną inteligencje...Podrzucając je do psychoterapeutów z nadzieją, że ci "załatwią problem" za nich. Wracając na moment do leków, ostatnio coraz częściej trafiam na badania niezależnych instytutów, które pokazują że np większość przedstawicieli SSRI jest tylko o kilka procent skuteczniejsze niż placebo?! Jeśli jest ktoś chętny do dyskusji zapraszam. pozdrawiam serdecznie.
@agnieszkalepka39598 ай бұрын
Dokładnie nie mamy wglądu do swoich emocji i ich nie potrafimy nazwać bo ,nikt nas tego nie nauczył.
@piotriwanski83488 ай бұрын
Zgadzam się tabletki były dla mnie jak ręce które mnie dzwignely z ziemi i potem mogłem i miałem siłę korzystać z innych narzedzi😊
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Pięknie napisane !
@piotrkaborda8 ай бұрын
Dobra i potrzeba rozmowa. Dziękuję. Należy też wiedzieć, bo chyba nie wybrzmiało to odpowiednio, że nie wystarczy pójść z dzieckiem, które ma depresję, stany lękowe, itp, do psychiatry i podawać mu leki. Temu dziecku wraz z lekami potrzebna jest bezpieczna przestrzeń i dobra akceptująca atmosfera w rodzinie, w której współwzrasta, a nie jest wychowywane. To rodzić musi wykonać zmianę w sobie i zmiany, jeśli trzeba w dziecka otoczeniu. Bardzo potrzebne są takie rozmowy, które będą o tym mówiły, że jeśli z dzieckiem się coś zadziewa, to pierw zastanawiamy się czy na to ma wpływ rodzina, szkoła, itp, bo często wystarczyłaby zmiana w nas dorosłych a większość dzieci nie dostąpiłaby stanów depresyjnych czy lękowych. Bardzo proszę o takie rozmowy. Pozdrawiam cieplutko 😊
@katarzynaszczepanska12148 ай бұрын
Tak! Tabletka to nie cudowna pigulka. Rodzice tworzy dziecku środowisko życia, dziecko samo z siebie nie zachoruje, w większości przypadków - choć rodzicom trudno to przyjąć do wiadomości - to rodzina w której wychowije się dziecko (czyli przede wszystkim mama i tata, bo rodzin wielopokoleniowych praktycznie już nie ma, a przynajmniej aż tak mocno nie oddziałują na dziecko) są "twórcami " i źródłem problemów dzieci. Jak rodzice pójdą na terapię sami z sobą i zaczną pracować, to dziecko "nagle" przestanie mieć stany lękowe, zmienne nastroje, zaburzenia odżywiania.
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Jasne ale celem tej rozmowy było rozwiać obawy co do leków 😊
@piotrkaborda8 ай бұрын
@@agnieszka.kozak.ak75 tak, zgadzam się lecz warto takie rozmowy kontynuować, przedyskutować temat od obaw po odpowiednie wsparcie na wszystkich płaszczyznach 🙂
@grazynathen28308 ай бұрын
Dziekuje bardzo Paniom za tą cenna wiedzę,przekazana w sposób przystępny i bardzo ludzki z pełnym zrozumieniem osób chorujących na depresję. Pani Agnieszko chyle czoła za pracę jaka Pani wykonuje. Pozdrawiam serdecznie. 😊❤
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Dziękuję ❤️
@Maks-td3tx8 ай бұрын
Dziękuję, dzisiejsza rozmowa to strzał w dziesiątkę!!!!!
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Też tak myślę!
@krzysztofgortat34868 ай бұрын
Witam i pozdrawiam Pani Agnieszko dziękuję za poruszenie tematu leków w depresji. Ja od dekady żyję dzięki substancji czynnej "Prefakxyna". Bliscy nie wspierają ale ONA i mój wspaniały lekarz utrzymuje mnie przy życiu.
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
dziękuję !
@mirkapo93058 ай бұрын
Bardzo ważna i potrzebna rozmowa . Trzeba uświadamiac ludzi aby przełamać schematy.❤
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
dziękuję
@anetagola59858 ай бұрын
Bardzo wazny temat wokól którego wciaz jest wiele niejasnosci. Moj 19 telni syn zmaga sie od kilku lat z depresja i stanami lekowymi. To niestety doprowadzilo go to naduzywania substancji psychoaktywnych i problemu z uzaleznieniem. Pomoc psychiatryczna i leki wyciagnely go na wlasciwa droge i pomagaja w procesie terapetycznym i wychodzeniu z nalogu Mieszkam za granica i z zatrworzeniem obserwuje problem narastajacej depresji u mlodych ludzi ktory czesto prowadzi ich do roznych form uzaleznien. Bylam bym wdzieczna Pani Agnieszko za poruszenie tego tematu kiedys w rozmowie Temat traumy, depresji, stanow lekowych i naduzywania substancji psychoaktywnych u mlodych ludzi. Tak malo sie o tym mowi a my rodzice mamy w tym dosc spory udzial i czesto to wymaga Naszej pracy nad soba samym 💕💓
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
masz rację, ale boję się takiego tematu, że rodzice mnie zeżrą i tak dostaję po głowie, kiedy piszę lub mówię o konieczności wspierania nastolatka przez rodzica - większość widzi to jako zarzut
@anetagola59858 ай бұрын
@@agnieszka.kozak.ak75 dokladnie Cie rozumiem Agnieszko bo sama kiedys bylam po tej drugiej stronie i to wymaga ogromnej pracy rodzica nad soba samym :)
@CAŁA_EPA8 ай бұрын
Przy okazji możesz synowi zbadać testosteron i hormony bo czasem one leżą w podłodze a ich naprawa sama w sobie może pomóc bez chemii
@anetagola59858 ай бұрын
@@CAŁA_EPADziekuje za informacje. Syn mial zrobione badania w tym hormonalne I wszystko jest w normie. Przyczyn jego stanu zdrowia psychicznego jest kilka w tym doswiadczenie bardzo powaznej traumy stad lekoterapia i psychoterapia. Leki potrafia wrecz ocalic zycie czlowieka. Sama jestem zwolenniczka naturalnego podejscia do wszystkiego i potrzebowalam sporo czasu zeby zaakceptowac fakt ze czasami trzebe wybrac inna droge. Dla mnie liczy sie fakt ze to pomaga synowi ❤
@RenataZel-wi7fo8 ай бұрын
Leki i terapia, tak wyszłam z depresji❤ teraz radze sobie dobrze a będzie jeszcze lepiej. Super temat!! bardzo Panią dziękuję.
@katarzyna08028 ай бұрын
Zeby wybrzmiala cala prawda,trzebaby powiedzieć, ze zdarza się czasami, że leki nie pomagają, ze dają zbyt silne skutki uboczne, ze czasem są skutki odstawienne tak dotkliwe, że stanowią zagrozenie. To są moje doświadczenia w leczeniu depresji. Tak tez się zdarza i uwazam, ze pacjenci powinni o tym wiedzieć.
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Dorota powiedziała o tym że boi się że czasami leki nie zadziałają Czytam Pani ból Przykro mi że Pani tego doświadczyła
@krzysztof45437 ай бұрын
To prawda że trzeba leczyć depresję farmakologicznie ale wszystko jest łatwe gdy idzie według planu tzn bierzemy rok potem odstawiamy i koniec. Niestety czasem zmienia się leki albo wraca do poprzednich po pewnym czasie i nagle zaczynają sie schody, a to pojawia się euforia, CHAD, bo niby pacjent był źle leczony, a to paraliż żołądka lub zwolnienie trawienia. Wtedy psychiatra robi duże oczy i odsyła do gastrologa i mówi że te preparaty przecież ochronnie na jelita działają.
@marlenadymowska43172 ай бұрын
Dokładnie. Poza tym leki nie są lekiem na całe zło
@annaostaszewska85588 ай бұрын
Trzeba wzbudzić nadzieję w człowieku wtedy zaczyna się poprawa.
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
To prawda
@SaraMrozowska-qv2tw8 ай бұрын
Dziekuje za mega wazny, a nawet kluczowy temat poruszony na tym forum. Szczerze od dawna fascynuje mnie medycyna ogolna, jednakze od ubieglego roku zaczelam skupiac uwage na kwestii zdrowia i ochrony zdrowia psychicznego od wieku dziecego do starczego. Tak spewnoscia mamy sporo do przepracowania w kwestii znaczenia slowa psychiatria i czym sa konsultacje psychiatryczne bez wzgledu na wiek. Tu szczerze mowiac spotkalam przypadki fajnych i niefajnych zachowan lekarzy o tej specjalizacji, dlatego moze nalezy zaczac od odbudowania utraconego zaufania spolecznego . Z calym szacunkiem dla drogich pan lekarzy, nie uprzedzam sie do ludzi, tylko stwierdzam fakty. Osobiscie mam takie doswiadczenie zachowania wysoce niewlasciwego lekarzy psychiatrow ,ktorzy naduzyli zaufania pacjentow i zawiedli zarowno w diagnozie jak i w doborze lekow. Po po zmianie lekarzy jest OK . Pozdrawiam serdecznie i zycze samego dobra drogim paniom oraz wszystkim zainteresowanym. ❤
@joannagadzinowska-szczucin62308 ай бұрын
Pomyślałam,że napiszę o moim doświadczeniu,bo panie mówią akurat o tym aspekcie. Mam doświadczenie z lękiem, nie z depresja, ale może jest analogia albo kogoś będą wspierały moje słowa. Dopiero na lekach bylam w stanie naprawdę skutecznie pracować na terapii. Wcześniej to była walka o przetrwanie, byłam tak zniewolona przez lęk,że nie miałam siły nic zmieniać. Leki nie zaczęły pomagać od razu. To trwało w moim przypadku dość długo,bo około trzy miesiące. Działania uboczne były ale minęły, uspokoiłam się i wreszcie praca nad soba,wprowadzanie zmian,stawianie granic stały się możliwe. Nadal je przyjmuję, jestem pod opieką wspaniałej pani doktor i ni zajmuje się tym,jak długo będę brała i czy kiedyś przestanę. Pani doktor nauczyła mnie, że najważniejszy jest mój komfort i nie mam bać się lekow. Czuję się teraz bardzo dobrze,wciąż lęk się pojawia ale rzadko i jest dla mnie alarmem do pracy nad soba. Jest o wiele słabszy i mam okresy wielodniowe bez lęku. Coraz częściej też odczuwam inne emocje zamiast lęku. Przeżywam radość,zachwyt, smutek, złość nie mam spłaszczonego nastroju. Chciałabym uspokoić wszystkich,którym zalecane są leki,nie bójcie się.
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Dziękuję!
@agnieszkalepka39598 ай бұрын
Dziękuję Paniom ,Dobranoc ❤
@iwonaradymska92098 ай бұрын
Bardzo wazna rozmowa, dziekuje❤
@joannagadzinowska-szczucin62308 ай бұрын
Jestem na lekach z powodu zaburzeń lękowych. Długo zwlekałam, za długo. Odkąd biorę leki to terapia stała się bardziej skuteczna, mnóstwo przepracowałam. Nie miałam nigdy depresji ale bardzo nasilone stany lękowe, ludzie z lękiem też bardzo się boją leków. Mój syn ma OCD i też bierze leki, słyszałam komentarze ale ufam naszemu lekarzowi.
@elva.venustatem8 ай бұрын
Ważny i aktualny temat
@agnieszkalepka39598 ай бұрын
Dobry Wieczór ❤😊❤
@marlenadymowska43172 ай бұрын
Ważna rozmowa, choć ja jestem po tej innej stronie rzeki i uważam,wiem i przezylam to ,ze można wyjsc z wielu chorób bez leków. Nie neguje ich jako zło konieczne,bo są sytuacje gdzie zapewne są potrzebne wręcz może konieczne. Jednak warto uważać z zachwalaniem leków, gdyż mamy ogromny odsetek uzależnień od leków,a tak malo się o tym mówi. Zastanawialiście sie kiedyś dlaczego mamy na kazdym rogu aptekę? Odurzyć się idzie mieszanką leków bez recepty ,a te na receptę też są mega łatwo dostępne. Wręcz są sprzedawane masowo czy same leki czy owe recepty (oczywiście za większą stawkę). Wg mnie dzisiejsze społeczeństwo nadużywa leków, w dodatku szprycujemy nimi dzieci i specjalnie użyłam tego słowa. Oczywiście ważne jest dostrzeganie chorób , zadbanie o siebie i absolutnie nie deprocjonuje ich istnienia. Tylko można zadbać o siebie , bliskich inaczej ,czesto nawet uniknąć np depresji (wiem wiem to nie takie oczywiste i 0:1 )
@krzysztof4543Ай бұрын
Dlatego jest tzw "epidemia depresji".
@henrylondon98808 ай бұрын
Pięknie opowiadacie o tym zjawisku, chorobie.
@Eli-sq7rj8 ай бұрын
Piekne podziekowania dla tak wspanialych pan,bardzo ciekawy program,lecz mysle,ze zbyt pochopnie podaje sie leki psychotropy,mozna by najpierw sprobowac wieksze ilosci witcD3 ,lub jeszcze inne,a ostatecznie leki,bo odstawianie potem tych lekow jest bardzo trudne
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Dorota mówiła że się NIE PODAJE
@piotrkaborda8 ай бұрын
@@agnieszka.kozak.ak75 swego czasu też bardzo źle się czułem, miałem trudny czas. Poszedłem do psychiatry. Po dokładnym długim wywiadzie, miałem możliwość wziąć antydepresant lecz po wspólnym zastanowieniu podjęliśmy decyzję o zwiększeniu ogólnego ruchu, zmienieniu diety, dowitaminizowania organizmu kompleksem wit B i innymi. Po miesiącu przychodziła poprawa, a po kilku nie potrzebowałem żadnych mocniejszych leków. Oczywiście znam przypadki, że sama zmiana życia, żywienia i zdrowia nie pomogła i trzeba było wdrożyć farmakoterapię. Nie bójmy się leków jeśli mamy zaufanie do siebie i do lekarza. Depresja to choroba, którą można i trzeba wyleczyć. Pozdrawiam wszystkich cieplutko 💚
@renataklim79528 ай бұрын
Dziękuję 🌹🌿
@olaj.67618 ай бұрын
Pani Agnieszko, na początku chciałam podziękować Pani za trud i chęć dzielenia się z nami Pani wiedzą i doświadczeniem. Bardzo sobie cenię przykłady z życia zawodowego. W kilku vlogach wspominana jest, jeżeli dobrze zrozumiałam, praca z ruchem czy mogłaby Pani przybliżyć temat ?
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Zrobię film na ten temat 😊
@agnieszkalepka39598 ай бұрын
Uważam że dobrze jest połączyć terapię farmokologiczną z psychoterapią .
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Dokładnie tak 👑
@jacek75art8 ай бұрын
Bardzo dziękuję za Waszą dyskusję. Podoba mi się to co wyraźnie zostało powiedziane, że należy połączyć terapię i leki...podejście całościowe. Może psychoterapełci powinni mieć możliwość przepisania leków? To też lekarze 😊
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Myślałam o zrobieniu medycyny Byłoby mi latwej 🙃
@jacek75art8 ай бұрын
@@agnieszka.kozak.ak75 na Twoją pastylkę remedium piszę się bezkrytycznie 😇😉
@marlenadymowska43172 ай бұрын
I nie potwierdzam niestety ,ze lekarze psychiatrzy są najbardziej ostrozni . Ze swojej historii i paru innych osób mam inne wnioski. Kiedys poszłam szukać wsparcia, porady ect do dr psychiatry i wcale niekoniecznie chcialam od razu wylądować na lekach, a co usłyszałam:" to po co pani do mnie przyszła? Lekarz psychiatra jest od wystawiania leków". Po jednej wizycie , dostalam recepty na wcale nie najsłabsze z najmniejszą dawką leki. Podkreslę, że to nie jest ososobniony przypadek. Fajnie jest pomagać, może nawet lekami ,ale bądźmy poważni i nie szastajmy lekami (zwłaszcza takimi ) na prawo i lewo po jednym dosc zdawkowym wywiadzie (a znam przypadki że i bez niego )
@wolnajakptak88158 ай бұрын
Ważne jest też wsparcie rodziny. Ja tego nie mam i jest ciężko.
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
tak ludzie są ważni
@beatabanasiewicz53958 ай бұрын
LEKI BRAĆ! I SIĘ NIE BAĆ! A jak przyjdzie poprawa to na psychoterapie jest siła żeby iść i w końcu spokój wraca bo głębokie zrozumienie uzdrawia. Też się bałam stygmatyzacji i znian osobowości ale nic takiego się nie dzieje, po prostu czułam jak mi wracają siły i chęć do życia. Żałowałam tylko, że z wizytą u psychiatry i braniem lekow zwlekałam kilka lat. DLATEGO LEKI BRAĆ I SIĘ NIE BAĆ!!!
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Dziękuję
@KarolSliwinski078 ай бұрын
KIMKOLWIEK JESTEŚ:😊 Hej:)Jezus Chrystus jest żywym Bogiem, On uwolnił mnie od depresji, nałogów i chorób J 14:6: "Jezus mu odpowiedział: Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze mnie." Przyjdź do Boga, (nie do religii lub denominacji, nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przez Jezusa Chrystusa). Zbliż się do Niego, odwróć się od grzechu, czytaj Jego Słowo a Bóg da ci nowe życie, radość i życie wieczne.
@maciejbujnowski56324 күн бұрын
Witam serdecznie, czy w procedurach diagnozujących depresję nie powinien znajdować się protokół brania tej wspomnianej D3. Często duże dawki wspaniale wspomagają. I bardzo ważne powinny być podawane skutecznie.
@y.ostrak76296 ай бұрын
Bardzo cenny wywiad, ale niestety jakość dźwięku słaba. Trudno zrozumieć.
@dookola.serca.marek.czyzkowski8 ай бұрын
Nie do końca mogę się zgodzić, że psychoterapia nie zmienia chemii mózgu. Właśnie chodzi o to, że zmiana myślenia, a więc to co daje psychoterapia może zmienić trwale chemię mózgu. Tylko to wymaga czasu, którego niekiedy nie mamy wystarczająco dużo. I tu bardzo pomocne jest leczenie. Po to, żeby łatwiej wyjść z głębokich stanów zaburzenia chemii mózgu i dać czas na zadziałanie pracy mentalnej.
@asiajoanna34668 ай бұрын
Nie jestem zwolennikiem żadnych substancji chemicznych które zwane są lekami. Owszem zioła tak ale nie chemia. W każdym razie należy znaleźć przyczynę choroby aby ją wyleczyć , warto się dla samej satysfakcji.
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
w depresji można nie zdążyć szukając ....
@aniahania35676 ай бұрын
Tak, nie ma nic lepszego niż zioła w leczeniu zawału serca, udarze mózgu, zakrzepicy, chorobach nowotworowych dzieci i dorosłych, zapaleniu jelit, anginie.Rozumowanie godne pożałowania. A na ból migrenowy liść kapusty na głowę😂😂😂
@marlenadymowska43172 ай бұрын
Jestem po tej samej stronie rzeki . Ludzie za szybko sięgają po tabletkę na wszystko ,zamiast popracować ze sobą ,znaleźć przyczynę.
@malgorzatazbrzezniak94477 ай бұрын
Na swiadomosc działają różne i proszę nie czarować..zapominacie czesto ,ze kazdy ma innego ducha ,a to pomijane jest w klasycznej psychiatrii i psychologii
@ewamroczynska87658 ай бұрын
Z nadcisnienia i chorób tarczycy, cukrzycy można sie wyleczyc zmiana diety, stylu życia BEZ brania leków do końca życia.
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
dziękuję za komentarz
@jolantabociorowska54882 ай бұрын
Tak. To się słyszy bardzo często. Ale nie znam nikogo takiego...
@kellybelly384028 күн бұрын
Jeli rodzice odmawiaja podjecia leczenia psychiatrycznego dziecka, zgodnie z rekomendacja psychoterapeuty, to powinno byc traktowane jako przemoc wobec dziecka. Czy w PL mozna to gdzies zaraportowac, zeby jakas instytucja pomogla dziecku ?
@agnieszka.kozak.ak7527 күн бұрын
niestety chyba nie można
@ukaszsz84508 ай бұрын
Mnie leki nasilily objawy lękowe, żałuję że się w to wpakowalem pozostaje mi miec nadzieję, że nagłe odstawienie jakoś negatywnie się na mnie nie odbije.
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Warto rozmawiać z lekarzem i szukać innych leków
@JK-hx9vw4 ай бұрын
Wszystko OK, ale tabletki nie zmienią za nas myślenia. Piszę to z pełną świadomością i na postawie niejednej osoby, w tym siebie. Domyślam się że może być atak słowny...co ja mogę wiedzieć..., ale nie szkodzi. Mogłabym to wytłumaczyć, ale to dłuższa byłaby rozmowa. Serdecznie pozdrawiam, uwolniona od bardzo szkodliwej pani doktor z Łodzi.
@marlenadymowska43172 ай бұрын
Rozumiem o czym mówisz i jestem podobnego zdania. Mam wrażenie,że ludzie dziś chcą jedną lub paroma tabletkami załatwić wszelkie swoje rozterki i to najlepiej szybko
@CzarnoBiala938 ай бұрын
Miałam w okresie nastoletnim mocną depresję i pamiętam kiedy psychiatra dał mi leki antydepresyjne po których niestety było gorzej, po nich kolejna próba samobójcza. Kiedy je odstawiłam było lepiej. Absolutnie nie chcę mówić że leki to coś złego, bo sama przeszłam ciężkie stany depresyjne, że wręcz oddychanie to wyczynem było. Chcę tylko powiedzieć że leki czasem nie dobrze wpływają, albo nie od razu działają, znaczy pierw jest gorzej, a potem jest lepiej. Nie bójcie się mówić swoim lekarzom jeśli czujecie się gorzej.
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Dziękuję
@mariusz28178 ай бұрын
Niestety cała rozmowa jest jednostronna czyli "brac leki". Brakuje "Adwokata diabła". Pani psychiatra wielokrotnie mówi" ja przypuszczam, ja nie wiem, sądzę, niewiel wiemy o mózgu itd". Ogólnie brak merytoryki i warto siegnac do badan. Polecam Seligmana "Optymizmu", Peter Attia "Outlive" (chyba jeszcze nie ma polskiej wersji) gdzie porusza watek badan nad lekami depresyjnymi, a raczej ich jednostronnosc (robione tylko przez producentów leków i to w krótkim czasie). Też pisze ze brak potwierdzenia na zabuzenia biochemii mózgu. Brak badan potwierdzajacych skutecznosc przez instytucje niezalezne. Też polecam Wielką Księgę Anonimowych Depresantów gdzie wyraźnie jest stwierdzone że Depresja to nie choroba, tylko psychiatrzy tak to nazywają i jest powod dawac lekki i uzaleniac (to juz moj dodatek). Wspomne tez ze czytalem w ulotce leku na niepokój ze efekt uboczny to m,in, depresja, czyli lek zamiast leczyc z niepokoju w niego wpedza i prowadzi do depresji. Mozna by wiele jeszcze, ale każdy niech sam decyduje. Jedno jest pewne mozg człowieka rozwija sie do okolo 23 roku, ingerencja w niego to wielce kontrowersyjne lekko mowiac. Nie poruszam patologii to juz inna sprawa. Jedno jest pewne - zródlo problemów to najczesciej rodzina, dziecinstwo i psychoterapia i terapia systemowa to pierwsze co trzeba. Dziekuje PS W tym roku Bracia Rodzen od diety keto zajmuja sie wplywem jedzenia na depresje. Bardzo warto tez ten watek miec na uwadze i psychiatrie metaboliczna - nowa dziedzina.
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Taki był cel rozmowy Powiedzieć o lekach Żeby nie zginął kolejny dzieciak
@aniahania35676 ай бұрын
Życzę panu takiej depresji, żeby pan nie spał 2 tygodnie, nie mógł wstać z łóżka, żeby każdy oddech pana bolał,żeby pan miał taką gonitwę myśli całą dobę. Wtedy proszę zjeść golonkę, kostkę smalcu i 10 jaj może panu pomoże. Tak tą samą dietę proszę zastosować przy rozpoznaniu guza mózgu też powinno pomóc.
@krzysztof45433 ай бұрын
@@aniahania3567 Zgadza się, też mam takie skutki po SSRI. To są już jakieś zmiany w mózgu polekowe, wtedy golonka nie pomaga na pewno.
@Alicja-ps4sk2 ай бұрын
@@agnieszka.kozak.ak75tylko, że leki nic nie leczą. Zamulają i uzależniają. Jak można wierzyć, że mała pigułka rozwiąże problemy w życiu. To jest dramat, że dzieciom podawane są silne psychotropy zamiast poszukać źródła problemu, który często wiąże się patologicznym otoczeniem i sytuacjami czy to w szkole czy w domu.
@robertwysocki13915 ай бұрын
Urodziłem się w 1971 r w miejscowości Będzin. Chodziłem tam do szkoły którą Ukończyłem w 1986 roku. Wcześniej chodziłem do przedszkola. Najpierw do średniaków koło poczty w Będzinie później mama przepisała mnie na górkę zamkową i tam czułem się dobrze ponieważ w tych średniaka czułem się źle bałem się miałem lęki nie pasowało mi towarzystwo dzieci tych którzy się nami zajmowali ... w szkole podstawowej to była chyba czwarta klasa jak dobrze pamiętam dopadła mnie straszna pierwsza depresja z zaburzeniami lękowymi myślałem że umrę byłem dzieckiem były inne czasy nie było leków jakie mamy dzisiaj ludzie tego nie rozumieli Ja zgłaszałem tylko dolegliwości somatyczne budziłem się po nocach wymiotowałam trzęsą się bałem się przeważnie dokuczały mi dolegliwości somatyczne dostawałem wtedy hydroksyzynę chodziłem do wymagającej szkoły I klasy . Męczyłem się z tym około pół roku to było straszne Tym bardziej że byłem dzieckiem które wiele rzeczy nie rozumiało ludzie ze starszego rocznika wiedzą nie było wtedy wujka Google nawet nie miałem dostępu do swojej encyklopedii to były zupełnie inne czasy ... nie wiedziałem co się ze mną dzieje po prostu myślałem że umrę a musiałem chodzić do szkoły zmagać się z problemami z nauką która ciężko mi przychodziła w tym stanie na podwórku też było ciężko Mieszkałem na tak zwanej "dzielnicy cudów" ... mógłbym napisać na ten temat książkę ale Reasumując i Konkludując przyszedł taki dzień na wiosnę gdzie mama zrobiła mi ziemniaki z masłem ugniecionych i dała mi śledzia takiego zwykłego z octu do tego wypiłem szklankę utartego soku z marchwi pamiętam to jak dziś i pamiętam w którym miejscu nawet jadłem na starym mieszkaniu po czym wyszedłem na tak zwany skwerek i zacząłem grać z chłopakami w piłkę gdzie nie lubiłem grać bo nie interesuje mnie piłka nożna ale zacząłem się ruszać I jak szybko wpadłem w ten stan tak szybko z niego wyszedłem później zapisałem się na karate kyokushin Kai i Stanąłem na nogi ... to było coś strasznego nawet w nocy miałem sny koszmarnej treści obudziłem się i wymiotowałam każda klasówka każdy występ czy sprawdzian jakikolwiek powodował u mnie stany niesamowicie złego samopoczucia. Dziś jestem 53 letni mężczyzną Mam dwójkę dzieci nadal borykam się z nerwicą i zaburzeniami depresyjnymi w międzyczasie było dużo remisji i Czułem się jak normalny zdrowy człowiek na dzień dzisiejszy czuję się ale mam przy sobie żonę i dzieci moje marzenia się spełniły ... morze to tyle bo tak jak wcześniej napisałem mógłbym pisać książkę na ten temat o moim życiu
@mineralle8 ай бұрын
Dziękuję
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Dziękuję i ja
@irena17398 ай бұрын
Jakie sytuację społeczne powodują wydzielanie się serotoniny i dopaminy? Warto aby psychiatrzy rozpoznawali nie tylko stan umysłu pacjenta ale również środowisko społeczne. Postawienie diagnozy oraz powrót do zdrowia to zazwyczaj praca z pacjentem jak i z rodziną.
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Ja zwykle pracuje z rodziną Zadaniem lekarza jest dać leki by ta praca była efektywna
@aniahania35676 ай бұрын
Wydzielaniem się substancji chemicznych zajmują się naukowcy- neurobiolodzy.Który lekarz będzie chodził i sprawdzał jakie pacjent ma środowisko społeczne. Trzeba się puknąć w głowę żeby wypisywać takie głupoty. Może pani cierpi na nadmiar czasu i zgłosi się i zaoferuje swoją pomoc.
@irena17396 ай бұрын
@@aniahania3567 Na samopoczucie człowieka ma wpływ wiele czynników. Przywracanie do zdrowia dla mnie oznacza eliminowanie wszystkich czynników negatywnych. Najwięcej serotoniny i dopaminy wydziela się w konkretnych zachowaniach i relacjach społecznych. To jest mądrość ewolucji i naszego układu nerwowego. Rzeczywiście mam dużo czasu i interesuję się wieloma dziedzinami nauki. Jeśli potrzebuję Pani pomocy to chętnie jej udzielę ,,gratis" lub polecę książki godne uwagi.Nie bardzo wiem czym sprowokowałam Panią do tak niegrzecznego komentarza . Pozdrawiam
@aniahania35676 ай бұрын
Jeśli pani uważa,że to takie proste jak wyeliminować czynniki negatywne z życia, otaczać się dobrymi ludzmi, właściwie się odżywiać i czytać odpowiednia literaturę to nic z tego nie działa na tyle dorze. Lawinowo wzrasta zachorowalność na wszelkie choroby psychiczne. To już wręcz epidemia. Nie powinno się udzielać rad jak nie miała pani szczęścia chorować. Nie mogą na leczenie do prychiatry i psychologa ani dzieci i młodzież,ani dorośli.Ja też czytam literaturę od wielu lat,bo ten problem mnie interesuje z racji choroby. Proszę poczytać w internecie,że mamy w kodzie genetycznym zapisane z jakimi chorobami będziemy się zmagać czy to nam sie podoba czy też nie.Chorując na wiele chorób somatycznych,dochodzą depresja,merwice i bezsenność.I tak dzwigamy to wszystko, a potem taka pani czy pan tak lekko traktuje temat. Choroby psychiczne są starozytnosci. Czytanie poradników nic nie da proszę poczytać literaturę naukową.Polecam kanał Farbowane życie Gośka Serafin. Hipokrates i Galena pierwsi pisali o chorobach psychicznych.Pozdrawiam.
@irena17396 ай бұрын
@@aniahania3567 Przepraszam. Ma Pani absolutną rację. Wszystko ma swoją przyczynę i skutek. Skoro zaś tak to jest też prawdopodobne,że u każdej osoby inną. Jesteśmy indywidualnościami a to co nas łączy to potrzeba poczucia bezpieczeństwa,akceptacji oraz samorealizacji. Te warunki decydują o naszym dobrostanie lub chorobie. Taką mam wiedzę oraz doświadczenia z moich 69 lat życia. Pozdrawiam i życzę dobrego czasu.
@edytagaviria2482 ай бұрын
To jaka jest Prada? Czy leki antydepresyjne moga pomoc czy zaszkodzic?...
@agnieszka.kozak.ak752 ай бұрын
Dobrze dobrane pomagają
@edytagaviria2482 ай бұрын
@@agnieszka.kozak.ak75 a zkd to mam wied,iec ze lekarz Psychiatrist daj mi dobre leki??
@dorotaszmyr38097 күн бұрын
❤
@piotriwanski83488 ай бұрын
Ja sądzę że zmieniają brałem. I czułem się jednak sztywny w uczuciach
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Obniżają afekt nie zmieniają nas
@piotriwanski83488 ай бұрын
@@agnieszka.kozak.ak75 po głębszym zastanowieniu racja, bo mnie nie zmienimy tylko moje odczucia źle napisałem 😉
@jslawuski25268 ай бұрын
Nie zawsze jest w porządku, że bierzemy Eutyrox. Jeżeli bierzemy to Tarczyca zupełnie przestaje funkcjonować....
@pawefrybes71018 ай бұрын
A jakie są alternatywy?
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Dobre pytanie - Przycupnę
@aniahania35676 ай бұрын
W każdym leczeniu jest coś za coś.Nie ma cudownych leków i zawsze leczy się to co jest bardziej uciążliwe w życiu pacjęta.
@agnieszkalepka39598 ай бұрын
A jak to wygląda z trafnością dobrania leków ? Słyszałam o przypadku nietrafnej diagnozie i źle dobranej farmokologii i skończyło się to tragicznie.
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Jakieś przykłady?
@katarzynaszczepanska12148 ай бұрын
Takie ryzyko jest w każdej dziedzinie medycyny. Nie zawsze lekarz za pierwszym razem dobrze dobierze leki, ale to NIE MUSI świadczyć o jakichś nieumiejętnościach lekarza - tylko jest potwierdzeniem że organizm to skomplikowana maszyna. Jednak starać się nie myśleć o takich rzadkich przypadkach. W wielu sytuacjach lek jest za pierwszym lub max drugim razem dobrze dobrany i pomaga
@@agnieszka.kozak.ak75mnie psychiatrzy uzależnili od leków z grupy benzodiazepin. Przestały działać a po złym odstawieniu jestem wrakiem człowieka. Nic nie działa. Modlę się tylko o szybką śmierć.
@pawek35238 ай бұрын
To, że trudno takie leki przedawkować to akurat słabe pocieszenie, zważywszy na to, że to są bardzo silne leki (wystarczy spojrzeć na dawkę - rzędu jedności lub dziesiątki miligramów; dla porównania słaby ibuprom forte to kilka setek) i wcale nie trzeba ich przedawkować, żeby pojawiły się działania niepożądane. Warto przeczytać ulotkę i na tej podstawie można określić, na ile lek może wpływać na zachowanie, świadomość lub osobowość (bliżej niezdefiniowaną). Np. nadmierne pobudzenie, nastrój nieadekwatny do bodźców lub akatyzja rzutuje na zachowania osoby. Czy jeżeli zachowuję się niestandardowo dla siebie, to już jest wpływ na osobowość, zmiana osobowości czy jeszcze nie? Jakie warunki muszą zostać spełnione? Tu chodzi o sam wpływ leku, a jeszcze są kwestie poboczne, typu stygmatyzacji oraz świadomości stania się pacjentem psychiatrycznym, jak to wpłynie na osobę. Np. bardzo zabrakło tego wątku, czy o takich kondycjach pacjenci powinni informować swoje otoczenie, np. nastolatkowie w szkole, znajomych, czy może przeciwnie. W sumie podobne zagadnienie dot. skutków ubocznych, np. czy dysfunkcje seksualne wpłyną pozytywnie na rozwój osobowości w małżeństwie? Co do obrazu działania - hamowanie recyklingu = adekwatne. Ciekawi mnie, dlaczego i kiedy stosowane są inne inhibitory, dokładnie: NA-dopamina i jak to się ma do tej teorii serotoninowej, czy używany jest jako lek główny, czy tylko wspomagająco...
@pawek35238 ай бұрын
Oczywiście, dziękuję za rozmowę :-)
@hoppfer8 ай бұрын
nie wiem jak się stwierdza konieczność zażywania takich leków ale chyba z badania krwi to wprost nie wynika - choć mogę się mylić - a hard facts byłyby bardzo pomocne.
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Z objawów
@hoppfer8 ай бұрын
@@agnieszka.kozak.ak75 zapewne tak, diagnoza jest konieczna, ale cała trudność pewnie polega na tym że ta diagnoza nie zawsze jest oparta na tak twardych/ namacalnych dowodach jak np badanie krwi czy moczu lub jakiegoś wycinka skóry - to cała sztuka psychologi/psychiatrii jak zajrzeć do tzw głowy bez jej tzw. otwierania - ukłony dla pani 👏 ciekawie Pani mówi na tym kanale o problemach które otaczają nas wszystkich.
@Alicja-ps4sk2 ай бұрын
@@agnieszka.kozak.ak75muszę się nie zgodzić z tą odpowiedzią. Same objawy to za mało, żeby stosować tak ciężkie leki psychotropowe. Nieraz dysfunkcja tarczycy może spowodować objawy depresyjne czy nerwicowe . Niedobory magnezu, potasu powodują problemy ze snem czy kardiologiczne. Powinno się najpierw wykonać szereg badań a niestety lekarze psychiatrzy nawet nie wspomną czy takie badania zostały zrobione. Nieraz przyczyna jest prozaiczna i wystarczyłoby tylko uzupełnienie minerałów a nie przepisywanie tak ciężkich leków, które mogą uzależniać. Jest potem masa ludzi, którzy męczą się z odstawieniem bo mają wiele skutków ubocznych po tych lekach.
@dorotak17288 ай бұрын
Tak jak ktos juz napisal wiekszosc chorob cywilizacyjnych mozna wyleczyc dieta z zmiana w stylu zycia. Trzeba szukac zrodla problemu (nie tylko depresji) i podejsc systemowo zamiast siegac zaraz po tabletki. Leki czasem ratuja zdrowie i zycie ale czesto tez je rujnuja a o tym koncerny ani lekarze nie chca mowic. Brakowalo mi balansu w tej rozmowie. Brzmiala jak zacheta/reklama do brania lekow... Przykro mi bo bardzo bardzo lubie wyklady Pani Agnieszki.
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
tak to miała być zachęta do brania leków - bo depresja to choroba śmiertelna ! jeśli nastolatek nie weźmie leków skończy się to samobójstwem dlaczego jest Pani przykro? że chcę uratować jakieś dzieciaki których rodzice się boją ???
@dorotak17288 ай бұрын
@@agnieszka.kozak.ak75 tak, niestety depresja moze prowadzic do smierci. Jednak leki to bardzo duza ingerencja zlaszcza jesli chodzi o ludzi mlodych ktorych mozg sie rozwija i powinny byc ostatecznoscia. Swietnie ze sa i mozna, nawet powinno sie, z nich korzystac, w takich przypadkach kiedy jest juz bardzo zle lub kiedy bezskutecznie wyprobowalo sie wiele innych metod wyjscia z depresji podchodzac do niej kompleksowo (biorac pod uwage srodowiskowe czynniki zwlaszcza rodzine i jak do depresji doszlo). Przykro mi poniewaz bardzo Pania cenie, a rozmowa ta mnie zawiodla poniewaz nie poruszyla roznych aspektow farmakoterapi, takze tych negatywnych, a zawsze kiedy chcemy podjac decyzje musimy znac i brac pod uwage jak najwiecej informacji sie da, tj. pozytywnych i negatywnych faktow bez "bias", dopiero wtedy mozemy podjac swiadoma decyzje. Wszystkie leki moga miec skutki uboczne i nalezy stosowac je roztropnie i swiadomie. Ta rozmowa brzmiala jak reklama bez powolywania sie na konkretne badania, nie omawiajac potencjalnych zagrozen tuz obok potencjalnych korzysci, a nie tak dziala nauka. Nie tego oczekiwalam od rozmowy z lekarzem specjalista. To pacjent ponosi ryzyko i powinien byc informowany o wszystkich faktach.
@aniahania35678 ай бұрын
Jest pani 100 procentową dyletantką w tym temacie. Można tylko współczuć, ze zabiera pani głos. To co lepsze dla dziecka czy nastolatka, zanim do 25 roku życia rozwinie mu się mózg, brać leki czy nie doczekać ich młodości. Jaka by nie była ta depresja to jest to ewidentna choroba mózgu. Cudowna rodzina.,super szkoła i przyjaciele nie pomoĝą jeśli nie będzie konkretnego leczenia. Przy chorobach nowotworowych też takie rady są skuteczne, no chyba nie.W tym wypadku tu też , koncerny farmaceutyczne zarabiają na chorych.Trochę zrozumienia i rozsądku życzę,chyba jest pani fanką pani Pawlikowskiej.
@aniahania35678 ай бұрын
Witamina C też jest szkodliwa, a jej nidobór powoduje szkorbut.
@dorotak17288 ай бұрын
@@aniahania3567 obraza mnie Pani a ja sie z Pania zgadzam. Leki ratuja zycie. Ale nie reklamujmy lekow jak cukierki bo nimi nie sa. Mowmy szczerze i otwarcie o mozliwych pozadanych efektach ale i skutkach ubocznych. Badzmy asertywni, nie bojmy sie zadawac pytan. Nie traktujmy nauki jak religii bo nia nie jest.
@grazynaczajkowska55178 ай бұрын
No elasnie i yo jest priblem, kidy brac kiedy nie, gdzie jest ta granica😉
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
do tego potrzebny jest lekarz
@agnieszkalepka39598 ай бұрын
Czy człowiek ma świadomość o swoim problemie ?
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Czasami nie ma
@teresabarbarasadowska95578 ай бұрын
Czy jakiś technik słucha tych wykładów? Głos jest bardzo skrzeczący.
@agnieszka.kozak.ak758 ай бұрын
Niestety nie slucha 👋 Robię to za darmo ale jeśli Pani ma kogoś kto to zrobi to zapraszam do kontaktu 😊
@katarzynaszczepanska12148 ай бұрын
Wszystko dobrze słychać. Może u pani coś w telefonie lub komputerze nie zadziałało dobrze z głośnikami. I stąd to niekomfortowe odczucie.
@renatarenata4258 ай бұрын
Dzień dobry, chciałabym podzielić się, że synowi po 8 tyg brania Bioxetinu przy pełnej dawce psychiatra powiedziala, że nie ma depresji a zaburzenie osobowości, które trzeba leczyć psychoterapią. Ten lek nie pomógł, nie było żadnej zmiany. A myśleliśmy właśnie o depresji czyli chorobie mózgu. Myślę czy nie poprosić psychiatrę o inną grupę leków, może one pomogą..? Czy mogę prosić o jakąś wskazówkę od Pań prowadzących, jeśli to możliwe?
@stasia88064 ай бұрын
Moi rodzice też były przeciwni. Po kilka latach dobrali mi lekarze dobre leki. Naprawdę pomogły mi ogromnie. Proszę się nie bać. Biorę leki już 16 lat. Wyniki w normie. Bardzo dobre. Leki pomagają ale terapia to klucz. Trzeba próbować, szukać. Nie bać się ! ❤️