No video

S06E02 Krótki moralitet o przepraszaniu - O Zmierzchu

  Рет қаралды 16,783

Marta Niedzwiecka

Marta Niedzwiecka

7 ай бұрын

Trudna sztuka przepraszania i oddawania honoru i sprawczości osobom naruszonym wymaga gwałtownego odświeżenia. Być może nauczenia się na pamięć kilku podstawowych zasad, żeby stosować je w praktyce. W przeciwnym wypadku świat psychiczny i kulturowa rzeczywistość nam się zbisurmani i możemy utracić przepraszanie jako symboliczny akt przywrócenia równowagi i możliwości naprawy. Odcinek (wyjątkowo) mówi jak żyć, czyli jak przepraszać z rigczem.
Podkast O Zmierzchu możesz wesprzeć na Patronite:
patronite.pl/Z...
🔴 Słuchajcie i podawajcie dalej! Życie się robi lepsze, o zmierzchu.
#ozmierzchu #psychologia #polskiepodkasty #podkast #podcast #psychoterapia #psychoedukacja #terapia
** BĄDŹ NA BIEŻĄCO ZE ZMIERZCHAMI**
🔥 KZbin
Nie zapomnij zasubskrybować mojego kanału i naciśnij dzwonek powiadomień, aby nie przegapić żadnego z moich nowych odcinków ‣ / martaniedzwiecka
📷 SOCIAL MEDIA
Facebook ‣ / niedzwieckaozmierzchu
Instagram ‣ / niedzwiecka_marta
💰 PATRONITE
Toss a coin to your witch… Wesprzyj Zmierzchy jako Matronka/Patron!
patronite.pl/Z...
✎ List do Przyjaciół z Przywilejami czyli newsletter
Zapisz się tutaj ‣ niedzwiecka.ne...
🎲 MÓJ SKLEP
sklep.niedzwie...
📚 MOJE KSIĄŻKI
„Slow Sex. Uwolnij miłość.” - Niedźwiecka i Rydlewska
"O zmierzchu. Jak przestać bać się życia i przeżyć je po swojemu." - Niedźwiecka
🎧 Odcinki dostępne jako PODKAST:
Spotify: spoti.fi/36KCpfa
iTunes: apple.co/3lLAXj5
Anchor: anchor.fm/ozmi...
🎬 PLAYLISTY
Zaawansowane Life Hacks ‣ bit.ly/32WAV0o
Najważniejsze o emocjach ‣ bit.ly/2UHMnZi
Ciało, czucie, akceptacja ‣ bit.ly/36OIU0C
Seksualność i relacje ‣ bit.ly/2IQXbBR
Komunikacja ‣ bit.ly/3ffuA59
ʕ•ᴥ•ʔ

Пікірлер: 29
@Wtb_skill
@Wtb_skill 6 ай бұрын
Abstrahując zupełnie od sprawy tekstu, który wywołał tą burzę, to tematyka przeprosin jest super ciekawa. Ja od zawsze nie lubiłem, gdy mnie przepraszano i dopiero dzisiaj zdałem sobie sprawę, że to chyba dlatego, że nie kojarzę bym otrzymał kiedykolwiek właściwe przeprosiny. Moja odwieczna pozycja w tej sprawie to było: nie potrzebne mi przeprosiny, po prostu nie rób rzeczy, które później ich wymagają. I to chyba dlatego, że nawet jak widziałem jakąś skruchę u drugiej osoby, że mnie zraniła, to na tym maks się kończyła samo refleksja. I to był manewr, aby utrzymać relację i zarazem poczuć się lepiej. I to zawsze odbierałem za coś obrzydliwego.
@ewamayer1628
@ewamayer1628 6 ай бұрын
Uderzyłam Cię żono, bo mnie sprowokowałaś i teraz powinnaś mnie przeprosić, bo jestem bardzo poraniony tym, że zrobiłem Ci krzywdę, choć wcale nie chciałem. Kurtyna
@kondycja77
@kondycja77 6 ай бұрын
Serdecznie dziękuję za ten niesamowity odcinek!!! Słuchałam razem z mężem, wniósł nam wiele powietrza i refleksji. Pani praca jest nieoceniona. Nie wspomnę o sposobie przekazu, który kocham❤
@grazynagromadzka3351
@grazynagromadzka3351 6 ай бұрын
Bardzo wysoko zawiesiła Pani poprzeczkę … Kolejny dobry materiał do wielokrotnego przesłuchania ! 🫶🙏
@adrianw4139
@adrianw4139 6 ай бұрын
Istnieje takie przepraszanie w którym jest żal, że komuś zrobiło się krzywdę, a nie ma żalu że to zrobiło się (jak np. przy zdradzie). To wtedy nie ma sensu.
@piotrtarczon7850
@piotrtarczon7850 6 ай бұрын
Dla zainteresowanych najprawdopodobniej chodzi o Marcina Kąckiego
@Megg77
@Megg77 6 ай бұрын
Świetnie się słuchało...nie znam pana Mariusza ani też nie czytałam jego przeprosin...ale materiał który Pani przedstawiła...dal mi dużo do myślenia. Dziękuję ❤🧡🤗
@annaradacz
@annaradacz 6 ай бұрын
kolejny potezny odcinek, i idealnie wyjasnia moje osobiste doswiadczenia, kiedy po naruszeniu i zlamaniu zaufania w najbardziej ohydny sposob, dostalam od ukochanej osoby takie niepelne przeprosiny bez checi wczucia sie i zrozumienia, co mi to zrobilo. i tak sie od lat borykam z poczuciem zranienia i to sie wybija co jakis czas, przy roznych okazjach. ciagle czekam, az do tej osoby dotrze swiadomosc skali naruszenia, zebysmy mogli pojsc dalej z nasza relacja. nie mozna wybaczyc, jesli ktos nie rozumie, co Ci zrobil. najchetniej puscilabym tej osobie ten odcinek.. Moze sie odwaze ktoregos dnia.
@jolantakasprzyk2309
@jolantakasprzyk2309 6 ай бұрын
Te pseudo przeprosiny Pana Marcina spowodowały, że długo nie mogłam wyjść z szoku, że to najgorsza manipulacja i zagrywka, iż ręce i nogi mi opadły.
@beatamichalska6220
@beatamichalska6220 6 ай бұрын
Wielokrotnie byłam zmuszana do "przepraszania" za nie swoje winy, bo jakoby powinnam być mądrzejsza. To jest obrzydliwe. Bardzo wartościowy materiał. Jak zwykle. Dziękuję.
@michalgluszak77
@michalgluszak77 6 ай бұрын
Świetne! Temat rzeka! Z przeprosinami w Polsce jest jak z mówieniem dzień dobry. Cholerna pozostałość po feudalizmie. Znam rodzinę (należałoby ją z zewnątrz określić rodziną intelektualistów) , gdzie dzieci uczono nie przepraszać, bo to obniża ich poczucie wartości i pewność siebie...
@mariakakol6174
@mariakakol6174 5 ай бұрын
Serdecznie dziękuję za ten podcast! Cóż, pokazał mi, że jednak przepraszać nie umiałam... Postaram się to zmienić. Prosiłabym jeszcze o rozwinięcie tematu niewyregulowanego wstydu. Dlaczego osoba czująca tak silny wstyd przestaje rozumieć, że zrobiła coś źle? Czy to nie z powodu swego uczynku odczuwa ten wstyd? Czy to nie jest w porządku, że go odczuwa? Przecież ma jej nie być przyjemnie... Jeszcze raz BARDZO dziękuję.
@tecum
@tecum 6 ай бұрын
Tak... W idealnym świecie to działa tak, jak Pani opisała.
@user-bs3iu3or1p
@user-bs3iu3or1p 2 ай бұрын
@kingapiasecka6772
@kingapiasecka6772 6 ай бұрын
No! Rozwaliła Pani system. Świetne.
@user-gr1th9bl8s
@user-gr1th9bl8s 6 ай бұрын
Znowu nie wiem co się dzieje w świecie. Może to i lepiej?🤔
@lemonbalmfactory655
@lemonbalmfactory655 6 ай бұрын
a ktoś wie? fakt słuchania tzw. informacji o niczym nie świadczy. Bełkot. I tyle.
@alicjacholewa2310
@alicjacholewa2310 6 ай бұрын
Marcin Kącki
@monika8318
@monika8318 6 ай бұрын
To, że punktem wyjścia jest jakaś sytuacja z życia publicznego w tym przypadku dla mnie ma zdecydowanie drugorzędne znaczenie. Ważne jak możemy z tego wynieść naukę do życia prywatnego.
@katarzyna_p
@katarzyna_p 6 ай бұрын
Słuchałam z przyjemnością ✨
@martawodzynska7234
@martawodzynska7234 6 ай бұрын
Ja przyznaje że też nie do końca zrozumiałam tekst …
@LucynaMatloch
@LucynaMatloch 6 ай бұрын
Ja też nie wiem 😅
@barbarakowalczyk510
@barbarakowalczyk510 6 ай бұрын
Marcin Kącki, Gazeta Wyborcza
@46niki2
@46niki2 6 ай бұрын
Odpowiem, jako osoba związana ze światem mediów od 20 lat. Gazeta wspomniana w tym ciekawym audio-komentarzu jest w du*ie od wielu lat; walczy o uwagę i jej reprezentanci zapragnęli zrobić buzz, by podbić statystykę. To moim zdaniem działanie z premedytacją, nie przeoczenia. Widziałem takich wiele w myśl (patologiczną) „skandal promuje”. Dobrze, że Pani reaguje. Dobrze, że tym razem ten trik „na przepraszającą elitę” nie wyszedł. Uczymy się, dojrzewamy. Pan Marcin dostał cenne wnioski; pytanie czy je prawidłowo przetworzy, czy pogłębi swoją pozycję ofiary i bycie marionetką w rękach medialnego koncernu.
@adamjankowski3430
@adamjankowski3430 6 ай бұрын
Ktoś mógłby zrobić fakeową reklamę proszku do prania, który wybiela lepiej niż przeprosiny w Internecie.
@roseleinwolf1847
@roseleinwolf1847 6 ай бұрын
W historii niemieckiego programu denazfikacji po 2.W.Ś. papiery zaświadczające o niewinności nazywano Persilschein od proszku Persil, który wszystko wybiela. Twoja propozycja memu nie pierwszy raz ma sens.
@McArti0
@McArti0 6 ай бұрын
7:00 👍
@popkulturalnasciana7818
@popkulturalnasciana7818 6 ай бұрын
Chciałbym nadrobić wszystkie nieprzeczytane lektury z szkoły podstawowej, gimnazjum oraz liceum. Ogromne kompleksy nie dają mi spokoju, budzę się w środku nocy, płaczę i nie mogę spać. Mój mózg przypomina i stan psychiczny przypomina raczej starte ziemniaki. Mam wrażenie, że nigdy nie przeczytałem żadnej książki. Mam dwadzieścia pięć lat i czuję się na trzynaście. Mam wrażenie, że nie uczyłem się od 11 roku życia i zmarnowałem całe dotychczasowe życie. Mam wrażenie, że 3/4 życia spędziłem przy komputerze i telefonie. Nic nie umiem i zamierzam rozwiązywać testy szóstoklasisty i testy gimnazjalne. Nigdy się nie starałem i na nic sobie nigdy w życiu nie zapracowałem. Chciałem zmontować materiał do radio, gdzie pracuję ochotniczo, lecz potwornie nie mam siły i prawie rok się męczę. Koleżanka obiecała mi pomóc. Chciałem pouczyć się Angielskiego do matury, a potem Angielskiego zawodowego który miałem w szkole policealnej, ale ledwo go zdałem. Tym razem również nie miałem siły na naukę. Od 11 roku życia czułem, że nie jestem w stanie dogonić pędzącego życia. Przede mną OGROM pracy a ja nie daję sobie rady z niczym będąc dziesięć lat w psychoterapii, najchętniej cofnąłbym się do początku narodzin. Chętnie pochodziłbym pięć razy w tygodniu do liceum. Odczuwam przepotworny ból i nie jestem w stanie sobie z tym poradzić. To ogromnie boli, wstaję o 6:00 a nie jestem w stanie wyjść z domu. Miałem dziś iść do koleżanki, która miała mi pomóc z montażem materiału do radio. Niestety nie wezmę z sobą torby i torby na laptopa, biorąc jeszcze kule. Jestem osobą z niepełnosprawnością fizyczną i zaburzeniami osobowości. Nie jestem w stanie nic zrobić. Nie pojechałem dziś na wolne słuchanie Fizyki na UW, czuję ogromny ból. Śpię jeszcze u rodziców bo nie udało mi się wynieść na studia, nie mam matury ani pracy, mama grzebie mi w torbie a tata komentuje jak się myję. Musiałem odwołać randkę bo się na nią spóźnię i przełożyłem na następny tydzień. Boli mnie to, że nigdy już nie pojadę po raz pierwszy sam zagranicę w wieku 19 lat bo mam toksycznych rodziców, później na Maltwę, na Litwę, na Malediwy, do Mediolanu. Skoro inni mogą to ja też. Niestety ja już mniej zobaczę w życiu. Nigdy nie uprawiałem seksu, ale bardzo mocno walczę o "one night stand". Poszukuję pracy, staram się o wyjazd na Europejskie Nagrody Filmowe i Berlinale, jestem dziesięć lat w psychoterapii. Nie jestem w stanie wytrzymać tego życia z powodu gigantycznego bólu egzystencjalnego. Mama każe mi sprzątać w własnej torbie wyrzucać według niej samej niepotrzebne rzeczy i doprowadza mnie do ogromnej ilości szału oraz bólu, w wszystko się wtrąca. Ja już tego wszystkiego nie wytrzymuje. Mam 25 lat i śpię u rodziców. Nie wierzę w jakąkolwiek efektywność tego co robię. Mam do oddania materiał do radio, ale od prawie roku nie mam siły go skończyć, pracuję za darmo w portalu teatralnym. Nie jestem w stanie się skupić, otwieram oczy i płaczę. Jestem osobą niepełnosprawną fizycznie oraz mam zaburzenia osobowości. Nigdy nie mogłem ubrać się tak jak chcę, byłem traktowany jak kukła, przedmiot. Kupiłem sobie koszulę raz w życiu. Czasami nie znam swoich preferencji estetycznych, ale lubię glany i Depeche Mode. Chciałbym studiować i pracować oraz mieć pokój w Łodzi, wczoraj siedzących w kawiarnii słyszałem rozmowę ludzi śmiejących się z tego, że ktoś ma 23 lata, nie ma mieszkania i studiuję na pierwszym roku. Chciałbym malować murale, studiować Fizykę i grać DJ sety, robić wizualki na koncerty, chodzę na tenisa. Nie mogę znaleźć WWF na terenie Fabryki Norblina a poszukuję pracy w przedstawicielstwie tej fundacji. Chciałbym dawać korepetycje z matematyki i fizyki, ale jej nie umiem. Odczuwam ogromny ból psychiczny, wróciłem od neurologa i nic nie zrobiłem. Mama poszła z mną do lekarza bo jej się nudziło, poczułem się okropnie. Mam masę rzeczy do zrobienia, chciałem zmontować materiał do radio i nie mam na nic siły. Codziennie wstaję z łzami w oczach bo nigdy nie chciałem mieć takiego życia. Potwornie boli mnie to, że już nie pojadę sam na Słowację w wieku 20 - lat, a mój były znajomy, który na mnie nasrał był na pierwszych samodzielnych wakacjach zagranicą w wieku 19 lat. Chciałbym studiować i pracować, nie mam siły na naukę do matury. Jestem siedem lat do tyłu z życiem jak nie dłużej, a cały okres nastoletni przechodziłem z ogromnym metaforycznym "Nie mogę" na czole, potrafię zrobić zaledwie trzy potrawy bo rodzice mnie niczego nie nauczyli a sam ogromnie bałem się ich reakcji. Powinienem teraz być na drugim stopniu Fizyki na UŁ pracując i mając pokój, nie mam siły na chodzenie na wolne słuchanie na Uniwersytet Warszawski. Leczę się psychiatrycznie dziesięć lat, mam epizod zaburzenia dysocjacyjnego. Byłem dziś u psychiatry za 350 zł, przedłużyć receptę na leki. Mam epizod zaburzenia dysocjacyjnego, przez cztery dni nie wstałem na wolne słuchanie Fizyki na UW. Nie mam nikogo w życiu, ale nie czuję się samotny tylko sam. Pani psychiatra powiedziała, że jestem uparty, że trzymam się wyidealizowanej wizji życia i że z dysocjacją mogę pożegnać się za rok bo to musi po prostu minąć. Pani powiedziała także, że nie zabiła mnie niepełnosprawność a zaburzenia osobowości i nawet spóźnień nie usprawiedliwiam niepełnosprawnością. Spóźniłem się niewiadomo czemu i zabrałem komuś 15 minut wizyty, czuję się bardzo przybity. Gdybym nie chciało mi się normalnie żyć i przejmowałbym się niepełnosprawnością to już by mnie nie było. Jestem dziesięć lat w psychoterapii, minąłem młodszych od siebie ludzi z jakiegoś biura na papierosie, potem dwie Panie mówiły o delegacjach i zebraniach. Poszukuję pracy, lecz nie mam na to wszystko siły. Marzę o zdaniu matury i pójściu na studia, zmarnowałem swoje dotychczasowe życie. Chciałbym się wynieść od rodziców do pokoju, nienawidzę siebie i swojego życia, jestem do tyłu. Gdy miałem 16 lat to nie mogłem wyjść samemu z domu, nie czuję się osobą sprawczą i odpowiedzialną. Muszę doświadczać zupełnie nowych rzeczy, takich których zawsze chciałem a nie robiłem. Muszę wyjść z swojej strefy dyskomfortu i przełamać infantylnie proste schematy w swojej codzienności. Niestety po powrocie do domu leżę i zalewam się łzami nie mając po prostu sił, kolejny tydzień. Muszę zrobić sobie taki miesiąc, spróbować po prostu przejść tę drogę. Gdy moja siostra wyniesie się od rodziców to będę rozważać próbę samobójczą bo nigdy nie chciałem mieszkać u rodziców bez niej. Nie mam matury, nie mam pracy, nie mam prawa jazdy, śpię u rodziców a mentalnie mieszkam na ulicy. Jestem osobą z niepełnosprawnością fizyczną oraz zaburzeniami osobowości. Nie stać mnie na pokój, powinienem siedzieć teraz na doktoracie z Fizyki w Łodzi i mieć normalne życie. Nigdy nie uprawiałem seksu, ale bardzo mocno walczę o "one night stand". Kiedyś bałem się, że dziewczyna zobaczy w mnie zaryczane i zalęknione dziecko. Pracuję w wolontariacie w radio i piśmie teatralnym. Bardzo boję się rynku pracy, bo życie jest krótkie a po pięćdziesiątce potencjalni pracodawcy traktują człowieka jak szmatę, szukam pracy. Nienawidzę siebie, nawet nie mam pojęcia czy się kiedykolwiek uczyłem po 11 roku życia. Żal mi zmarnowanego dotychczasowego życia i siebie oraz czasu.
@Gardens_tour
@Gardens_tour 6 ай бұрын
S05E03 Jak puścić?- O Zmierzchu
37:50
Marta Niedzwiecka
Рет қаралды 48 М.
S05E18 Opos w pralce, czyli konflikt wewnętrzny - O Zmierzchu
50:27
Marta Niedzwiecka
Рет қаралды 36 М.
Идеально повторил? Хотите вторую часть?
00:13
⚡️КАН АНДРЕЙ⚡️
Рет қаралды 17 МЛН
Running With Bigger And Bigger Feastables
00:17
MrBeast
Рет қаралды 32 МЛН
Czerwone flagi w związku | Drogowskazy
43:42
Drogowskazy
Рет қаралды 15 М.
O Zmierzchu #22 - Samoocena. Antyporadnik
27:46
Marta Niedzwiecka
Рет қаралды 65 М.
S05E12 Nasze małe świnki - O Zmierzchu
35:49
Marta Niedzwiecka
Рет қаралды 24 М.
S05E09 Antypody miłości - O Zmierzchu
38:59
Marta Niedzwiecka
Рет қаралды 26 М.
S06E08 Fosy i fortyfikacje #2 - O Zmierzchu
58:11
Marta Niedzwiecka
Рет қаралды 12 М.
S03E02 Gdzie z tym ego? - O Zmierzchu
45:43
Marta Niedzwiecka
Рет қаралды 22 М.
S06E07 Fosy i fortyfikacje #1 - O Zmierzchu
1:01:55
Marta Niedzwiecka
Рет қаралды 19 М.
S03E40 Kim jest Zosia Samosia? - O Zmierzchu
32:11
Marta Niedzwiecka
Рет қаралды 34 М.
Идеально повторил? Хотите вторую часть?
00:13
⚡️КАН АНДРЕЙ⚡️
Рет қаралды 17 МЛН