TEST długodystansowy Skody Scali [Qpi Testuje #13]

[@KieroPjoter]

30tys km i pierwszy serwis. Jak to ma działać? 😢

[@pouczony10]

Mam taką dobrą radę dla Pana, materiał świetnie przygotowany, ale większość osób, którzy chcą obejrzeć podobne recenzję, głównie będą zainteresowani tym jak się scalą jeździ za kierownicą. Gdy chcę kupić jakiś samochód zaczynam szukać filmów, w których będę się mógł przysłuchać jak samochód pracuje np. przy prędkości 120 km /h - czy jest głośny w środku czy nie. Interesowałoby mnie np. jak dobrze gra radio zamontowane w samochodzie. Kwestie ile spala i jaki ma bagażnik dla mnie to drugorzędne informacje. Interesuje mnie np. podstawowe koszty serwisu - takie jak wymiana klocków hamulcowych, oleju czy paska rozrządu. Taka recenzja każdego samochodu byłaby czymś nowym, a nie powielaniem dawno utartych ścieżek.

[@qpimotofan9946]

Polecam oglądnąć pierwszy odcinek ze Scalą. Powinien pomóc 😀 Kosztów serwisu nie podałem, serwis mamy w pakiecie. Tylko lać paliwo i jeździć - tak mówili, gdy kupowaliśmy.

[@radek8610]

Dla takich celów sa inne serwisy. A tutaj krotko i na temat dowiedzialem sie tego co chcialem.

[@qpimotofan9946]

Odcinek został nagrany w kwietniu. Trzaski plastików - ASO potwierdza, że ten problem występuje niestety w tym modelu. I lepiej tego nie ruszać, bo może po czasie jeszcze bardziej wkurzać. Dźwięk po uruchomieniu silnika - jakiś kompresor w układzie klimatyzacyjnym, czyli wszystko jest OK. Wybaczcie epitet :) chwila słabości, która za często mi się przytrafia. Scala = bardzo udany samochód :)

[@81kefir]

z wszystkim się zgadzam w pełni, spalanie, niedociągnięcia wykończenia wnętrza itd., tylko odnośnie podatności na boczny wiatr nie. Przy pustym aucie, 140 km/h i silnym bocznym wietrze zachowuję się jakby zaraz miał się skończyć pas startowy.

[@qpimotofan9946]

@@81kefir hmm dziwne. Nie zauważyłem tego problemu nawet przy 180 z 4 osobami i bagażem na wakacje, a jestem na to przy Skodach uczulony. Wszystkie starsze modele od Scali tak robią przy bocznym wietrze i prędkości powyżej 140 km/h. Może coś ci się w zawieszeniu popsuło?

[@81kefir]

@@qpimotofan9946 jak w pełni załadowany to pewnie nie pływa, ale jak na pusto jedzie to słabo .. bynajmniej w mojej scali.

[@qpimotofan9946]

@@81kefir sprawdź to bo to dziwne. Scala to pierwszy model Skody, który się uodpornił na to zjawisko. Jeździłem zarówno 1.0 jak i 1.5 litra. Nie wiem, czy zawiecha coś się różni, ale żaden z nich nie pływał zarówno pusty, jak i załadowany. Może coś ze stabilizatorem? Albo jeździsz tylko podczas halnego 😉

[@marsud007]

@@qpimotofan9946 Oba silniki zjadają olej ?

[@pouczony10]

Test długodystansowy ? - chyba sobie żarty robisz. 1. Ubytek oleju - do silnika wlany jest rzadki olej, serwisy w ten sposób oszczędzają. 2. System kontroli trakcji - jestem nim zachwycony - gdy człowiekowi się przyśnie system ten może wyprowadzić auto. Nie zauważyłem też tendencji, żeby na wąskich drogach auto ciągło do środka, najczęściej, gdy nie ma środkowego pasa, a są namalowane jedynie po bokach, system zauważa właśnie te boczne pasy. Jeżeli chodzi o tzw. radar z przodu, zdażyło mi się, gdy stałem na podjeździe i gdy jakiś samochód przede mną cofał się ruszając pod górę, to wówczas system mnie alarmował i samochód hamował sam. Uważam to za plus a nie wadę. 3. Skrzypienie plastików w scali to nie największy problem, większym problemem były dzwoniące przewody paliwowe, wadę tą oczywiście serwis naprawił, ale samo usunięcie wady trwało ok 2,5 godz. Przyznam, że jestem zdziwiony Pana opinią na temat scali, gdyż jeździłem wcześniej skodą fabią i starszą octavią, fiatem Uno, Pandą i Punto, Fordem Mondeo 2,0 disel, vw Passatem oraz Toyotą Auris i uważam, że scla jest naprawdę dobrym samochodem i przyzwoicie wykonanym. Oczywiście nieprzekonani i tak nie uwierzą w to co piszę. Mój kolego właśnie dobija silnikiem 1,0 w octavii do 200 000 km i nic z tym silnikiem się nie działo niepokojącego.

[@qpimotofan9946]

Konkretny komentarz. Odniosę się tylko do wąskiej drogi. Gdy linie są tylko po bokach, auto odbija od nich w stronę środka jezdni, a gdy jedzie coś z przeciwka, kierowcy robi się pełno w gaciach. Ponawiam, pierwszy odcinek powinien dać więcej informacji.

[@marsud007]

Czyli 1.0 dobre silniki ? Słyszałem że wcinają olej.

[@qpimotofan9946]

@@marsud007 wcinają, ok 1 litra dolałem przed pierwszym przeglądem do 30 tys km. Ale co to jest 1 litr jeśli silnik poza tym jest spoko

[@marsud007]

@@qpimotofan9946 No coś skiepścili w tym VW bo u mnie w 1.2 nie bierze a już ma 100 tys.

[@qpimotofan9946]

@@marsud007 dolali ci w czasie przeglądu 😉 od strony użytkowej i zużycia paliwa, wolę 1.0 od 1.2. Mieliśmy Rapida 1.2 90 KM. A trn litr oleju na 30 tys kilometrów... to jest nic.

[@Panda9-3]

Wszystko fajnie, tylko następnym razem odpuść muzykę ;)

[@qpimotofan9946]

Zły dobór muzyki, za głośna, czy co z nią jest źle? 😀

[@Panda9-3]

@@qpimotofan9946 bardzo rozprasza. Słucha Się ciebie super i chce się skupić na twoim przekazie. ;)

[@qpimotofan9946]

@@Panda9-3 ok dzięki za opinię 😀

[@pawlo19810904]

Bedzie wirtualny pedał po liftingu. Wiem bo robie juz na montazu fabii, kamiqa i scalii, wczesniej rowniez rapida i toledo juz 18 lat

[@qpimotofan9946]

weteran :) Szanuję

[@emilia6557]

Pawlo a po lfcie warto się scala zainteresować? Na innym filmie zadałam pytanie czy nabyłeś nawa Scale. Pytam bo biorę ja pod uwagę. Może coś więcej osobistych spostrzeżeń. Dzięki i pozdrawiam

[@dzodzo4311]

A kurwa cenna to co!

[@testing3896]

Taki Opel Astra w wersji z 2008 roku :)

[@qpimotofan9946]

Oj wypluj te herezje dobry człowieku xD

[@Tomekonline2]

chyba astra 2018 predzej ale te astry sie sypia wejdz na grupe

[@zbigniewlesiak2152]

Tragedia !!!! Myzyka zagłusza dialogi ! A Skala to jakiś staroć z 2019 r. Przypominam mamy 2022 r.

[@qpimotofan9946]

W którym miejscu muzyka zagłusza dialogi? 3 lata to nie taki znowu staroć ale jeśli dla ciebie za stare, to po jaką cholerę to oglądałeś? 😀

[@zbigniewlesiak2152]

@@qpimotofan9946 niemal w całym filmie, AMATORZY tak mają. Oglądam co mi się podoba, bo ja żyję w WOLNYM jeszcze kraju. Trochę kultury SYNKU

[@mwmv921]

Zabawne... goście kupili sobie najtańszy samochód na rynku (poza Dacią) i marudzą na materiały i czkawkę elektroniki rodem z kosmicznego wachadłowca). To NIE są samochody do katowania. NIE WOLNO wciskać gazu do dechy w litrowych wysilonych pierdziawkach. Kupcie sobie panowie BMW z lat 90tych i skoro 'uwielbiacie katować silniki'. Pewnie to, plus tankowanie taniej 95 i silnik już ledwo żyje - i dlatego olej bierze. I to nie jest auto do macania deski i kręcenia noskiem, że coś trzeszczy jak się specjalnie naciska - chyba się Państwu segmenty pomyliły. To jest tani dzieciobus do jeżdżenia po mieście. Oczywiście, że wszystkie samochody są dziś za drogie i taka Skala powinna kosztować max 60tys, ale taki 'test' jednego z najtańszych aut jest delikatnie mówią, bezwartościowy.