WLEWY WITAMINOWE - czy są bezpieczne? | Iwona Wierzbicka LIVE

[@antead4047]

To dla gościa 👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍

[@antead4047]

Jestem za kroplowki witaminowymi w skrajnych przypadkach wycienczenia,nie jako sposób na życie i zdrowie,czasem trzeba sobie pomóc

[@barbaraiciek5974]

W Niemczech w aptece kupuje sie gotowa fiolke z witamina C do kroplowek, 7,5 grama. Koszt w zaleznosci od apteki 7-13 euro. Moja lekarka robi to za darmo, jesli przyniose fiolke z witamina c, sama daje wenflon + NaCl. Heilpraktiker w Niemczech bierze za podanie wit. C w dawce 7,5 grama 80 euro. Nikt nie potrzebuje skierowania.

[@antead4047]

PANI Iwonko,ma Pani rację w placowkach medycznych takie kroplowki to abstrakcje.

[@antead4047]

❤👍👍👍👍

[@beatapiwowar6157]

Na razie od miesiąca suplementuję się zwyczajnie, dobrze jednak wiedzieć, że jest taka możliwość. Tym bardziej, że jestem świeżo po lekturze książek Jerzego Zięby Ukryte terapie.

[@aniac693]

Cześć Iwonko, mamy w Opolu miejsce gdzie można robić wlewy? Pozdrawiam, Ania Czajkowska ❤

[@magorzatakilanska3240]

❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤

[@DiDi-uk4oj]

Pani Iwono czy młode dorastające dziewczynki 16 lat mogą suplementów Ag Wit c i inne np. Magnez czy też zelazo ? Dzięki za podpowiedz 🙏

[@monawells1886]

Jaka opalona!

[@biayiczarnybez8417]

Coraz lepiej? Kasa poza nfz musi iść...na wszystko...a z niego nie korzystam a płacę

[@antead4047]

Dla zwykłych śmiertelników jest to nie dostępne, szczegolnie w małych miasteczkach jak mojej, chętnie bym skorzystała przy mojej wyczerpującej chorobie

[@barbaraiciek5974]

Proszę panią to jest dostępne. W Niemczech. Za niewielkie pieniadze może to Pani miec

[@antead4047]

@@barbaraiciek5974 zgadzam się, ale w miasteczku w którym mieszkam w Polsce przy moim zasiłku ,to mało realne. Pozdrawiam serdecznie

[@michazapaa7998]

Pani Iwonko, szuka pani faceta ? Jeśli tak, polecam się

[@Ajwendieta_Iwona_Wierzbicka]

🤣pozdrawiam

[@michazapaa7998]

Czyli mam szanse ?

[@annaszczerbinska610]

😂❤

[@natusaliasnata]

A czy witamin nie powinno się przyjmowac "normalnie "-tzn doustnie z jedzeniem? Po co wstrzykiwać sobie zsyntetyzowane w laboratorium sztuczne odpowiedniki witamin obecnych w jedzeniu...? Chyba ze to przy jakimś skrajnym zagrażającym życiu braku konkretnej witaminy -co jest kazuistyką...lubię Panią słuchać, ale nie dajmy się zwariować...