#12 RATOWNIK na glinianych nogach - jak skończyć wybawiać świat i zacząć żyć?

  Рет қаралды 4,825

Schodami do siebie

Schodami do siebie

Күн бұрын

Пікірлер: 39
@Piegowatissima
@Piegowatissima Жыл бұрын
Turbo ważny temat. I cała prawda o mnie. Jak sobie to słucham, to jest mi siebie tak bardzo żal.. Przerasta mnie to i chciało by się powiedzieć po ratowniczemu, że przecież dam radę. Bo kto, jak nie ja. Przecież ja zawsze daję radę. Ale z drugiej strony już nie mam siły dawać rady. Przeraża mnie w jakim punkcie życie jestem, jak sobie to wszystko uświadomiłam. Przez całe swoje 40letnie życie dzwigałam emocjonalnie siebie i swoich straumatyzowanych rodziców. Doszłam do ściany. Mam ochotę im to wszystko oddać. Niech teraz oni ponoszą ten ciężar. Ja już qrwa nie mam siły..
@magdalenastepien4912
@magdalenastepien4912 Жыл бұрын
Ja oddałam , to usłyszałam , że nie kopie się leżącego ...trudne to jest . Ale bycie przy sobie to nie jest wyświechtany slogan, to mój własny ratunek samej siebie . Napiszę więcej w wolnej chwili ...bo akurat to nagranie odsłucham kilkukrotnie..
@Piegowatissima
@Piegowatissima Жыл бұрын
@@magdalenastepien4912 Są we mnie teraz dwa wilki. Jeden mówi 'oddaj' , drugi mówi 'daj spokoj'. Ja wiem, że moi rodzice kochają mnie najbardziej na świecie i nie przypisuję im intencji 'zrobiliśmy to z premedytacją'. Oni sami się swoje wycierpieli. Tym bardziej jest to trudne. Pogodzić się z tym, że w zasadzie nic z tym nie możesz zrobić poza wybaczeniem i akceptacją. Ehh.. Mimo tego, że racjonalnie wiem, jaki jest kolejny etap, to emocjonalnie bardzo ciężko to w sobie przetransformować. Pozdrawiam ciepło.
@Schodamidosiebie
@Schodamidosiebie Жыл бұрын
Bardzo dziękujemy za podzielenie się i Pani otwartość. Dźwiganie i dawanie rady rzeczywiście jest bardzo wyczerpujące na dłuższą metę, a dojście do ściany często jest dobrym momentem na poszukanie wsparcia.
@ciszoo
@ciszoo 6 ай бұрын
Niezwykle wartościowe są wasze rozmowy 🙌
@Schodamidosiebie
@Schodamidosiebie Ай бұрын
Dziękujemy i cieszymy się, se tak służą.
@karolinadmochowska4279
@karolinadmochowska4279 Жыл бұрын
Tego odcinka bałam się najbardziej i dlatego przesłuchałam go dopiero we wtorek. Od około 15 lat świadomie mierzę się ze sobą przy wsparciu terapeutycznym i końca nie widać XD Bez wsparcia zginęłabym marnie i nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Korzystając z okazji - dziękuję Ani, Kasi, Asi i Czarkowi. Kluczowe i bardzo trudne w patrzeniu na siebie z klucza ratownika było dla mnie kolejno - 1. Zauważenie, że mi tę rolę nadano niejako w przemycie, bo oficjalny przekaz był taki, że jestem niesamodzielna i pierdołowata (byłam choć, żyłam w przekonaniu, że muszę być nienaganna bo matka się wykończy jak nie będę, zatem moja wzorowa postawa miała ją ocalić. Spoiler - nie ocaliła). Oficjalny laur ratownika należał do mojej mamy, nadała go sobie sama. Długo żyłam w przekonaniu, że to przecież oczywiste, że jest jej i słusznie się jej należy, nie dostrzegałam jak bardzo to wszystko jest zmanipulowane. 2. Moje ratowanie jest nieskuteczne. 3. Najgorsze - moje ratowanie jest inwazyjne i agresywne. 4. Organizuję swoje życie tak, że nie ma w nim dla mnie miejsca i robię to sama własnymi łapkami (sic!) Zrozumienie, że do mnie należy to, by było inaczej, że wymaga to zmiany we mnie, a nie w otoczeniu było bardzo pomocne. 5. Aktualnie najtrudniejsze - triaż - kogo i w jakim stopniu ratować i jak przy tym nikogo nie zabić. MASAKRA XD Oduczyłam się wyskakiwania przed szereg i wyszukiwania osób do ratowania, usiłuję świadomie uratować siebie ale idzie mi to mozolnie (diagnozowanie swoich potrzeb jest trudne i irytujące ale zbawienne). Problemem teraz jest mądre dzielnie sił między siebie i tych, którym realnie pomoc jest potrzebna i szukają jej u mnie. Jak dobrać środki? Kiedy korzystać ze strategi zadaniowości a kiedy na miękko i relacyjnie? Kiedy przy sobie a kiedy po priorytetach? Czy te priorytety są sensowne? Trudne to są pytania i nie ma na nie łatwych odpowiedzi ale testuję różne rozwiązania, popełniam błędy i uczę się, a nawet czasem odpuszczam. Powoli jakoś idzie :) Pozdrawiam wszystkich Twórców i Słuchaczy Schodami do siebie. Popieprzone jest to wszytko ale jakie by nie było - akceptacja pomaga i tego można się tu nauczyć :)
@Schodamidosiebie
@Schodamidosiebie Жыл бұрын
"diagnozowanie swoich potrzeb jest trudne i irytujące ale zbawienne" - otóż to. Amen :) Dużo ważnych pytań Pani stawia i trzymamy kciuki w poszukiwaniach odpowiedzi. Dziękujemy przy okazji za podzielenie się swoim kawałkiem.
@nadzieja454
@nadzieja454 Жыл бұрын
Bardzo, bardzo ważny odcinek, dziękuję :)
@katarzynakosiba1419
@katarzynakosiba1419 Жыл бұрын
Bardzo dziękuję za kolejny piękny przekaz. Ratownik to ja. Dokładnie tak jak powiedzieliście, wiele lat tkwiłam w tej roli zupełnie nieświadomie. W domu rodzinnym bylam w nadodpowiedzialności, ogarniałam dom i zajmowałam się młodszą siostrą. Rodzice byli uzależnieni. W dorosłym życiu bardzo chciałam, aby ktoś się mną zaopiekował, ale dalej tkwiłam w tej roli, ponieważ nie było nikogo kto choć trochę zdjął by ten ciężar ze mnie i powiedział: już nie musisz. W całości wzięłam odpowiedzialność za rodzinę, czułam, że od początku byłam ze wszystkim sama. Wtedy kiedy rozpaczliwie potrzebowałam wsparcia, tego wsparcia nie było.... Pozdrawiam ciepło.
@Schodamidosiebie
@Schodamidosiebie Жыл бұрын
Bardzo doceniamy Pani otwartość i dziękujemy za podzielenie się swoim kawałkiem.
@grzegorzKurzyński-d3y
@grzegorzKurzyński-d3y Жыл бұрын
Dziękuję za podcast i wiele wiedzy umożliwiającej spojrzeć inaczej na siebie i na drugiego człowieka. Choć jak dla mnie, zabrakło w tym odniesienia, że wejście na dłuższy czas w rolę ratownika, lub powiernika dla rodzica, jest pewnym odwróceniem ról. Jest się wtedy rodzicem, lub partnerem ( na głębokim poziomie podświadomych powiązań emocjonalnych) mamą, tatą, mężem, żoną dla osoby z której jesteśmy zrodzeni. Wtedy trudno być na właściwym miejscu w budowanej relacji.
@Schodamidosiebie
@Schodamidosiebie Жыл бұрын
Dziękujemy. Rzeczywiście tak jest i opowiadamy o tym w poprzednich odcinkach.
@agjozak
@agjozak 10 ай бұрын
Dziękuję. Za każdym razem odkrywam dla siebie coś nowego.
@Schodamidosiebie
@Schodamidosiebie 8 ай бұрын
🧡 Cieszymy się z całego serca! Będziemy wdzięczni za dalsze polecenia
@agnieszkal5903
@agnieszkal5903 Жыл бұрын
Zawsze czekam na nowy odcinek. Mądre i ważne rozmowy. Dziękuję serdecznie!
@Schodamidosiebie
@Schodamidosiebie Жыл бұрын
Bardzo się cieszymy!
@jolantaspodymek5526
@jolantaspodymek5526 11 ай бұрын
Dziękuje za pomoc w zrozumieniu dysfunkcji ratownika. Szkoda, że takiej wiedzy nie otrzymujemy np. w szkołach .
@Schodamidosiebie
@Schodamidosiebie 8 ай бұрын
Dziękujemy za opinię i będziemy wdzięczni za polecanie dalej
@jolafoerster4129
@jolafoerster4129 Жыл бұрын
Dziękuję. Ważne 😊
@paul_rest
@paul_rest Жыл бұрын
Dziękuję.
@aaaakuleczkaa
@aaaakuleczkaa 11 ай бұрын
Uświadomiłam sobie że od dziecka jestem ratownikiem beznadziejnych spraw, nie do uratowania, osób które "nie chcą" być uratowane, zmienić się. Odrzucenie mojej pomocy i "absolutnie" najlepszych rozwiązań sprawia że wpadam w rozpacz, znieruchomienie, "nic nie mogę", śmierć za życia... szokujące jest to odkrycie tej mojej reakcji na odrzucenie pomocy. Czy taka reakcja to jest jakiś mechanizm? Co to jest? Jak można sobie pomóc w tak rozpaczliwej sytuacji, choć na logikę rozumiem, że nie jestem odpowiedzialna za taką osobę i ze nikt nie ma obowiązku przyjmowania mojej pomocy, to i tak rozpadam się na kawałki😢😢 Bardzo wartościowa rozmowa, dziekuję! Bardzo się cieszę, że znalazłam ten kanał!
@Schodamidosiebie
@Schodamidosiebie 11 ай бұрын
Dziękujemy za komentarz i przykro nam z powodu Twojego doświadczenia. Uczucie bezradności może obezwładniac. To reakcja na doświadczenie bezsilności. Opowiadamy o tych mechanizmach w naszych nagraniach. Zapraszamy też do poszukania swoich odpowiedzi podczas procesu psychoterapii. Pozdrawiamy ciepło!
@aaaakuleczkaa
@aaaakuleczkaa 11 ай бұрын
@@Schodamidosiebie dziękuję za odpowiedź i również pozdrawiam!
@monikapleszczynska2491
@monikapleszczynska2491 Жыл бұрын
Bardzo lubię Was słuchać ❤
@martanoszczynska3312
@martanoszczynska3312 5 ай бұрын
Słucham i nie mogę uwierzyć, każde słowo jest o mnie. Zatrzymuję co jakiś czas, żeby przetrawić, przepuścić przez siebie. Jestem już wiele dalej niż 17 lat temu. Wiem już, że byłam i nadal bywam ratownikiem. Potrafię coraz częściej wychwycić myśl o pomocy, zatrzymać się na niej, nie pójść do realizacji i to bez wyrzutów sumienia. Wiem już, że to co było nie zostanie uratowane. Nadal mam problem z proszeniem o pomoc. To taka blokada wręcz w ciele.
@Schodamidosiebie
@Schodamidosiebie Ай бұрын
Gratulujemy przebytej drogi! Warto zwrócić się do ciała, żeby przez ten kanał też uczyć się sięgać. Sięgać po pomoc. Trzymamy kciuki!
@annakumiega545
@annakumiega545 9 ай бұрын
Dziękuję
@Schodamidosiebie
@Schodamidosiebie 8 ай бұрын
Dziękujemy 🧡 I polecamy się!
@monikam7138
@monikam7138 Жыл бұрын
Super odcinek. Wiedziałam, że z kompulsywnym ratownictwem mam problem. I tak sobie przeleciałam po życiu - Narcystyczna matka (tak, analizowałam to lata), bezwzględny ratownik znęcała się nade mną w każdy możliwy sposób, niszczyła moją psyche i emocjonalność, szantaże i wymuszenia na każdym kroku (nie było alkoholu ani używek). Czułam zawsze, że nie powinnam żyć, nie mam prawa do istnienia ale przecież ona taki "ratownik", pozwala komuś tak beznadziejnemu jednak żyć- daje jedzenie i ubranie. Dziecko nosi problemy dorosłych i swiata, Czyli - trzeba było dziecko najpierw zniszczyć, żeby usprawiedliwić i zrealizować swoją potrzebę ratownictwa, poświęcenia .Trzeba było zniszczyć tą przestrzeń i ludzi wokół, żeby potem pokazać - ile tu jest do ratowania i naprawy. I ona się tak poświeci że zabije jak nie będzie po jej myśli. Dziecko ma wgrane, że musi się wiecznie naprawiać i ratować świat i innych. Odcięcie od rzeczywistości, od emocji, swojego myślenia, strach przed radością i przyjemnością tylko obowiązek i osądzanie.Poczucie, że jak tylko pozwolę sobie na trochę luzu, to stracę kontrolę i coś się stanie. I nie uratuję. Ten lęk i strach aż wrósł w cialo...Ogromny wstyd i poczucie winy. W tym wszystkim zero komunikacji , zero prawdy, tylko gra. Jakiś pojeb...horror. Tak mi przyszło - że za tym też stało obsesyjne ,wręcz, poczucie bycia WAŻNIEJSZĄ. Nawet nie ważną, ale właśnie ważniejszą. Dlatego w domu ciągła krytyka, osąd, porównywanie, wyśmiewanie, szydzenie i oszczerstwa. I tak patrząc z boku - przeniosła to ze swojej rodziny.
@Schodamidosiebie
@Schodamidosiebie Жыл бұрын
Bardzo doceniamy podzielenie się swoją historia i otwartość. To czego Pani doświadczyła nie powinno spotkac nikogo! A tym bardziej dziecka. Dziękujemy, że jest Pani tutaj z nami.
@monikam7138
@monikam7138 Жыл бұрын
@@Schodamidosiebie ja też Wam bardzo dziękuję.
@derbynajwspanialsza4198
@derbynajwspanialsza4198 8 ай бұрын
Nagracie może 2 część dot. Ratownika lub innych ról ?
@Schodamidosiebie
@Schodamidosiebie 8 ай бұрын
Zapraszamy na odcinki na temat trójkąta dramatycznego - roli ofiary: Bez Ciebie sobie nie poradzę - kzbin.info/www/bejne/l5fbep6Lqqmgick - roli kata: Dlaczego krzywdzimy innych? - kzbin.info/www/bejne/gYu9XqaCeZqkmJY
@barbarar.9860
@barbarar.9860 Жыл бұрын
A czy samo bycie w dobrej wspierającej relacji i samoświadomość nie wystarczą, żeby wyjść z tej szkodliwej strategii? Czy zawsze potrzebna jest terapia?
@Schodamidosiebie
@Schodamidosiebie Жыл бұрын
Każdy sam decyduje czy potrzebuję terapii, a żeby to wiedzieć warto sprawdzić przez doświadczenie. Nie mamy na to jednej słusznej odpowiedzi. Wyobrażenie o terapii jest czymś naszym wewnętrznym, a doświadczenie jest kontaktem ze światem zewnętrznym i urealnieniem tego jak jest. Sami podejmujemy decyzję i do tego Panią zachęcamy.
@anitabucholc7531
@anitabucholc7531 Жыл бұрын
Dziękuję .
#behindthescenes @CrissaJackson
0:11
Happy Kelli
Рет қаралды 27 МЛН
Как Ходили родители в ШКОЛУ!
0:49
Family Box
Рет қаралды 2,3 МЛН
Andro, ELMAN, TONI, MONA - Зари (Official Music Video)
2:50
RAAVA MUSIC
Рет қаралды 2 МЛН
Narcyz. Spotkanie autorskie w BigBook Cafe.
1:09:57
jaroslawgibas.com
Рет қаралды 36 М.
#5 Kim jestem, kiedy jestem Dorosłym Dzieckiem (DDD)?
46:57
Schodami do siebie
Рет қаралды 9 М.
Rzuciłem SOR, pracuję w pogotowiu. Czy jest lepiej? | 7 metrów pod ziemią
54:47
#9 Dlaczego wciąż mi nie wychodzi?
40:13
Schodami do siebie
Рет қаралды 4 М.
#17 Dlaczego krzywdzimy siebie i innych?
50:06
Schodami do siebie
Рет қаралды 2,6 М.