Jak to powiedział Sanderson: "W fantastyce mogę mieć wszystko to co jest w innych gatunkach, plus smoki." Umniejszanie fantastyce, to nic innego jak umniejszanie całej literaturze, a co najgorsze umniejszanie potencjałowi jaki drzemie w pisaniu.
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Kocham!
@Simon-zn5so3 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj A dziękuje. Ja się ciesze, że algorytm yt jak raz zadziałał jak trzeba i zaproponował mi coś co mnie na prawdę interesuje. Zobaczyłem przy okazji co też innego Pan tu tworzy. Leci sub i łapka w górę :D Zyskał Pan stałego widza :)
@SirServ3 жыл бұрын
No i smokom umniejszają, a to już w ogóle grzech śmiertelny.
@morratrako56523 жыл бұрын
@@SirServ A potem wrzucą tagi ,,my home is on fire"
@Robert-wf7xu3 жыл бұрын
Tyle że Sanders nie jest jakimś wybitnym fantastą, już "Mroczna Wieża" Kinga jest ligi wyżej.
@NadiaLevi3 жыл бұрын
W liceum nauczycielka na każdej odpowiedzi ustnej gnoiła mnie za podawanie przykładów z tych innych tekstów kultury z gatunku fantastyki. Martin, Tolkien, Rowling, King, Sapkowski, Dashner... Dosłownie zżerało ją kiedy zamiast jakże popularnej dwói musiała wstawić cztery. Cztery, nie pięć. Na to była zbyt dumna. Później zawsze rzucała tekstem: "No, samą fantastyką na maturze się nie obronisz. Zwłaszcza zagraniczną." Jaki był temat na maturze? "Jak elementy fantastyczne wpływają na odbiór dzieła?" Nie mogłam przestać się śmiać i kisnę dosłownie po dziś dzień 🤣 Kij ci w żebra, babo!
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Uwielbiam tę historię 😀😀😀
@ewapiasecka9323 жыл бұрын
Podziwiam znajomość tematu. Zwłaszcza że fantastyka jest od lat w podstawie programowej i podstawówki i liceum. Grunt to być ekspertem.
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Nie, nie ma fantastyki w podstawie programowej. Są motywy fantastyczne. Fantasy i SF albo nie istnieje, albo jest niewłaściwie analizowana. 99% polonistów nie umiałoby odpowiedzieć na moje podstawowe pytania o poetykę fantastyczną (podstawowe a la: czym jest podmiot liryczny w wierszu). Wiem, bo to sprawdzałem 😀
@marhal97823 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj Nie wiem, jak po ostatniej zmianie, ale na pewno przez lata fantastyka widniała wśród lektur nieobowiązkowych - explicite wymienienionych w podstawie. Też nie wiem, jak jest teraz, ale w poprzedniej podstawie zawsze było, żeby się odwołać "do innych tekstów kultury". I zawsze uważałem, że kopalnią motywów na maturę był "Świat według Kiepskich" :D
@ewapiasecka9323 жыл бұрын
" Szkoła latania"- komiks z cyklu "Kajko i Kokosz", "Lew, czarownica i stara szafa", "Magiczne drzewo", "Felix, Net i Nika", "Bajki robotów", "Hobbit", a ma być jeszcze "Władca pierścieni", jeśli kolejne zmiany wejdą w życie. W każdej klasie podstawówki jest co najmniej jedną lektura z tego nurtu, jak nie więcej... nie, nie ma fantastyki ani SF w podstawie programowej. W ogóle. Nie wiem, jak Pan sprawdzał, jeśli Pan do tego nie dotarł. I, rzecz jasna, najlepiej wie, jak analizować literaturę z uczniami ten, kto ani o teorii literatury, ani o metodyce nie ma pojęcia. Dziwnym nie jest.
@przystanekbookstock88203 жыл бұрын
Poloniści: fantastyka to nie jest poważny gatunek Niemiecki romantyzm, który praktycznie bazuje na elementach fantastycznych: am I a joke to you
@TechPriest18733 жыл бұрын
Polonista to też nie jest poważny zawód xd
@behawiorystka983 жыл бұрын
Dziady joined the server
@LightningForce1010 Жыл бұрын
Kordian and Balladyna have entered the chat
@vissennav3 жыл бұрын
Ignorowanie fantastyki sprawia, ze cala ta zgraja wydaje sie malo powazna jako autorytet i zyje w mysleniu zyczeniowym...
@monikamajdak12353 жыл бұрын
,,Ten autorytet" żyje w swoim świecie fantazy, w którym nie ma fantazy XDD
@costamcostam89613 жыл бұрын
Nauczycielka: "Pamiętajcie by podawać na maturze przykłady z lektur szkolnych najlepiej ogwiazdkowanych!" Ja podając za przykład Attack on Titan: "nie powinienem tego robić, ale chuj." 80% easy win
@ukaszsawa30333 жыл бұрын
Heh, sam pamiętam jak na pracy maturalnej miałem mówić o wojnie. Oczywiście klasyki jak "Na zachodzie bez zmian" czy też "Paragraf 22". Ale do tego dorzuciłem "Nocarz" Magdaleny Kozak, jako przykład współczesnej wojny z terroryzmem. Komisja stwierdziła że dawno tak dobrze nie słuchało się czyjeś wypowiedzi. Bo nawiązania do tego typu dzieł są nie tylko równie celne jak klasyki ale również są oryginalne i sprawiają że mówi się o nich z zainteresowaniem i przyjemnością.
@Krokmaniak3 жыл бұрын
Nam przed maturą wszyscy poloniści zaś mówili żeby pod żadnym pozorem nie nawiązywać do lektur ogwiazdkowanych bo z nich można być spytanym o każdy szczegół a z własnych przykładów wyłącznie o to o czym się wspomni
@Krokmaniak3 жыл бұрын
@Tej Jeśli w poleceniu był tekst kultury to mógł tego użyć
@Krokmaniak3 жыл бұрын
@Tej O ironio że komentarz jak ten znajduje się pod materiałem o szkalowaniu fantastyki przez polonistów
@ukaszsawa30333 жыл бұрын
@Tej W sumie jestem ciekaw, czy manga (albo też komiks) zalicza się do kategorii literatury? Czy absolutnie nie? Może zadanie wspominało o "odniesieniu się do innych dzieł kultury"?
@mikadonek96703 жыл бұрын
Aż się zdziwiłem że nominowany do nagrody nie został Jaś Kapela, przecież spełnia wszystkie kryteria jury- nie pisze fantastyki, oraz powinien dostać nagrodę w celu promocji a nie uhonorowania jego twórczości zmieniającej świat... na gorsze XDDDD
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Ahahahhaahhaha XD W punkt! Jeśli 10 lat później ktoś przeczyta ten komentarz i napisze, że źle się zestarzał, chcę być wtedy już za oceanem na emigracji
@secondaryfront3 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj Życzę wszystkim, aby za 10 lat nikt panu nie wypominał tego tekstu o emigracji, bo to będzie oznaczać że słowo ciałem się stało ;]
@igorordecha3 жыл бұрын
no i nikt go nie czyta
@VampaVlina3 жыл бұрын
Na polonistyce pisałam licencjat o wampirach, teraz będę bronić magistra z przestrzenią w fantastyce i Urbanowiczem. Uważam, że prawdziwi poloniści od współczesnej powinni być otwarci na fantastykę! Jak będzie doktorat to też z fantastyki, o! :D
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Kibicuję ogromnie ❤️ też uważam, że bardzo potrzebujemy takiego otwarcia, choćby po to, by polonistyka kojarzyła się wszystkim lepiej... Ale przede wszystkim dlatego, że fantastyka bardzo polonistów i literaturoznawców potrzebuje. Chętnie podzielę się źródłami nt fantastyki i swoimi książkami, może coś się przyda - łap mnie na Discordzie vloga 😊
@VladIDrago2 жыл бұрын
Trzymam kciuki : ), jedziesz z tymi komuchami snobami.
@pauliegod72693 жыл бұрын
a Sapkowski siedzi, zarabia, tworzą na podstawie jego twórczości filmy, seriale, gry, komiksy - nagrody zagraniczne i leje na te wszystkie polskie szychy...
@karina47473 жыл бұрын
Przeczytałam ten tytuł i uderzyło mnie wspomnienie z gimnazjum, o którym zupełnie zapomniałam na wiele lat. W takim wieku 12-14 lat bardzo lubiłam polską fantastykę, szczególnie pisarki z Fabryki Słów. Na początku lekcji polskiego chciałam przekazać koleżance z klasy książkę, którą miałam jej pożyczyć. Pani polonistka to zobaczyła i wzięła tę książkę z ławki i zaczęła przy wszystkich przeglądać >wyszydzając< przy tym literaturę młodzieżowa. Zaczęła czytać jakiś przypadkowy akapit ze środka książki. Oczywiście sie pechowo złożyło, ze wspominał on bardzo, bardzo delikatnie seksualność bohaterki (już nawet nie pamietam dokładnie o co chodziło) i pani polonistka wytłumaczyła klasie, ze lepiej już nie czytać nic niż czytać takie szkodliwe, proste rzeczy… Po czym oddała mi moja książkę :). Ja tylko dodam, ze chodziłam do przeciętnego liceum, takiego jedynego gimnazjum w regionie, takiego gdzie przyjmowali każdego. W klasie poza mną i dwoma „kujońskimi” koleżankami nikt nie czytał książek.
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Book-shaming, tego jeszcze nie grali. Mogę tylko dodać nie bez smutku, że wyszydzanie literatury młodzieżowej nie kończy się na szkole, słyszałem podobne teksty na konferencjach naukowych (literaturoznawców specjalizujących się w badaniach nad tym gatunkiem nazywano, uwaga, dzieciologami, a dyscyplinę dzieciologią). Dyskurs pogardy ma się ewidentnie bardzo dobrze.
@lootownica3 жыл бұрын
To jak młodzież ma się nauczyć kochać książki, jeśli literatura dostosowana do ich wieku jest be? Nienawidziłam lektur w szkole, nie przeczytałam prawie żadnej, jechałam na streszczeniach żeby nie wylądować na oddziale bez klamek. Najgorzej wspominam krzyżaków (ostatnia lektura jaką próbowałam przeczytać) bo przez te wszystkie archaizmy (których nam nikt nie tłumaczył bo po co, przecież wszystkie dzieciaki doskonale ogarniają archaizmy) nie wiedziałam kompletnie co czytam. Całą edukację nie czytałam książek (wyjątek harry potter, i kilka horrorów Grahama Mastertona), byłam przekonana że nie lubię czytać dlatego że jestem za głupia. Jakieś cztery lata po szkole, w jakimś markecie przechodziłam przypadkiem obok półki z książkami na przecenie, i w oczy rzucił mi się egzemplarz stulecia trucicieli. Po chwili namysłu stwierdziłam że jak coś to się opchnie na alledrogo. Nie opchnęłam. Pożarłam ją oczami, i od tej pory regularnie przewalam część wypłaty na książki popularnonaukowe i literaturę faktu, czasami fantasy. Jednak to nie ja byłam głupia, głupi był ten kto ustalał kanon lektur. Krzyżacy w piątej klasie, dobre xD
@kandarayun3 жыл бұрын
@@lootownica ja tam Krzyżaków lubię... Ale czytałam ich sama dla siebie w wieku 17 czy 18 lat. Wcześniej nikt mi ich nie wciskał, bo w gimnazjum polonistka dała nam wybór: Krzyżacy albo Quo Vadis. Jednogłośnie wygrało to drugie, bo krótsze (jeden tom vs dwa, wybór oczywisty)
@lootownica3 жыл бұрын
@@kandarayun 17-18 lat to już inna mentalność niż dziecko 11-12 lat (no i dużo robi możliwość wyboru). Dla takich dzieci krzyżacy są zwyczajnie za ciężcy. Może gdyby przeredagowali tekst w taki sposób, by pozbyć się archaizmów których dzieciaki zwyczajnie nie mają prawa znać (ba, wielu dorosłych ich nie zna) ułatwiliby odbiór. Zastanawiam się czy spróbować teraz, skoro mam fazę na średniowiecze, ale mam już parę tytułów na półce do przeczytania, więc Zbyszko i spółka sobie jeszcze poczekają, nie wiem jak długo.
@kandarayun3 жыл бұрын
@@lootownica no jasne. Chciałbym dodać, że Quo Vadis też lubię i to chyba nawet bardziej... Mimo iż lektura. Za to obijam się od trylogii, w Pustyni i w puszczy i Latarnika... Tak tej 30 stronicowej nowelki
@tosterka3 жыл бұрын
Polska to jest pod tym względem wciąż XIX-wieczna Francja. To pokazuje, że w wielu ludzkich umysłach literatura choruje na zbiorowy gatunkizm. To romans, to sf, to owa ciężka do zdefiniowania literatura piękna - podczas gdy jedna książka może wpisywać się tak samo dobrze w każdą z tych form. Potrzebujemy redefinicji gatunku literackiego. A obecne jego rozumienie wpisuje się właśnie lepiej pod nazwę "formy" - bo ognisty romans, magia i miecz, morderstwa i inne - to są foremki. Opakowania, w które ubrana jest głębsza treść, sedno tego, co autor ma do powiedzenia. A tak z innej beczki: takie elitarystyczne podejście powiązane z wykluczaniem poszczególnych form sztuki przypomina mi bardzo podejście ludzi do filmu animowanego. Że dla dzieci, że prymitywne, że nie ma gry aktorskiej... takie "argumenty" można mnożyć. To jest, na pewno w jakiejś części, analogiczna sytuacja. O tym jak szeroka i dynamiczna jest historia filmu animowanego i jak prężnie rozwija się on pod każdym względem, wspominać tutaj nie muszę. Mam nadzieję :)
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Uwielbiam ten komentarz 🤍 podpisuję się dosłownie pod każdym słowem. Zbiorowy gatunkizm i klasizm idą ze sobą w parze w bardzo wielu sferach życia kulturalno-artystycznego w Polsce (vide Jan Klata natrzasający się z wiersza wygłoszonego na inauguracji Bidena, którego sam za to krytykowałem, teraz sobie przypominam)
@paulinagabrys88743 жыл бұрын
Bardzo dobry komentarz. Ja w ogóle wątpię w sens "czystości" gatunkowej. To chyba nigdy nie istniało w rzeczywistości. Dobra literatura sama się obroni, bez względu na elementy horroru/sf/fantasy/kryminalne/romansowe itp. Moją teorią dlaczego poloniści tępnią sf/fantasy to zwyczajne lenistwo, bo im nie chce się czytać czegoś innego spoza swojej bańki. Co do animacji, od początku były różnego rodzaju filmy, niekoniecznie dla dzieci. Same stare (i w sumie nowe) Looney Tunes to czysty slapstick wolny od praw fizyki i zagrożenia życia i zdrowia dla aktorów (bo aktorami tam byli odpowiednio królik, kaczor, prosiak, kojot itp.). Te shorty były puszczane przed filmami w kinie, obecnie coś takiego istnieje tylko przed pokazami animacji Pixara czy rzadziej disneyowskich filmów (nawet nie wiem czy Hair Love od Sony było puszczane w kinie przed jakimś Hotelem Transylwania czy innym takim). Nawet animacje o Batmanie mają roztrzał wiekowy, są takie wybitnie 16+ czy nawet 18+, są dla wszystkich (Lego Batman czy większość seriali), są bardziej dla dzieci i jakoś taki CN nie puszczał Batman Gotham by Gaslight bo to nie jest skierowane dla ich widowni. Podobny rostrzał jest w animacji japońskiej (podział na "dobre" anime i "złe" animacje zachodnie jest totalnie sztuczny, szkodliwy i elitarystuczny). Ghibli jest dla wszystkich, choć wymyka się standardom familijnym (tak tworzy Miyazaki), Berserk jest wybitnie dla dorosłych, chomiczek Hamtaro typowo jest pod dzieci, Fullmetal Alchemist pod dojrzalszego widza a Dragon Ball zawsze był parodią choć obecnie mamy akcent na walkę i nigdy nie był jakiś specjalnie brutalny.
@sebastianstrzelczyk31753 жыл бұрын
Chciałbym żyć w XIX wiecznej Francji ;)
@aleksanderwielki79816 ай бұрын
@@sebastianstrzelczyk3175 wtedy nie było elektroniki
@pomysowydobromir41223 жыл бұрын
Moja nauczycielka mówiła że fantastyka to niegodna i na maturze nie można się do niej odwoływać. Więc w ramach zemsty miała potem do sprawdzenia matury próbne oparte na samej tylko literaturze fantastycznej jak Hari pota, Wiedźmin, LOTR i kilku innych. Chociaż moim faworytem jest człowiek odwołujący się do Boba Budowniczego, o którego istnieniu poinformowało nas samo MEN w ubiegłym roku
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Podoba mi się taka twórcza zemsta 😀
@abstrakcjaodwewnetrznainte70772 жыл бұрын
O, jaki był wynik?
@Cytrusowy_Lunatyk Жыл бұрын
Pamiętam jak moja polonistka zabraniała odwoływać się do Harry'ego Pottera na maturze bo "to przecież książki dla dzieci" 🤦♀
@Adam5098463 жыл бұрын
A ja bardzo dobrze wspominam swoich polonistów, chyba miałem szczęście bo i czytali fantastykę i sami zachęcali. W technikum pamiętam lekcję, która potoczyła się w kierunku wiedźmina, był to niecały miesiąc po premierze dzikiego gonu i nauczycielka przyznała się że potrafi siedzieć z wnukiem przy grze kilka godzin, tak ją to fascynowało. Nie wiedziałem, że są ludzie poświęcający tak wiele czasu by zgłębiać literaturę, idąc przez nią jak koń z klapkami na oczach, cieszę się że nie udało mi się osobiście takiego człowieka poznać, mniej nerwów.
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Mega się cieszę, że zdarzają się takie wyjątki. Naprawdę!
@iamtheonewhoasked1193 жыл бұрын
Też powiem że zarówno polonistów jak i historyków przez cały okres mojej edukacji miałem świetnych. Polonistki nie wmuszały "pięknych klasyków", doceniały jak ktoś kto nie czyta niczego podjął jakąkolwiek próbę czytania. Z moją nauczycielką od historii grałem w wiedźmina, wypożyczalismy sobie nawzajem Grę o Tron i Wieśka właśnie. W pogimnazjalnej miałem historyka który opowiadał o niewygodnych prawdach, starał się pokazać że historia zależy od wszystkiego innego, od gospodarki, kultury, o tym jak to wszystko nawzajem na siebie wpływa. Farta z nauczycielami miałem porównywalnego do wygrania totolotka. Szkoda tylko że z tego co słyszę to tacy poloniści są gnębieni przez te biurwy z góry.
@pawekazmierski15003 жыл бұрын
Moja polonistka w podstawówce bardzo lubiła,, Władcę Pierścieni". Przy okazji omawiania,, Hobbita" rysowaliśmy ulubione sceny kolorową kredą na bruku przed szkołą.
@hyperion2833 жыл бұрын
Poezja jest powodem dla którego zupełnie porzuciłem literaturę szkolną i zacząłem szukać dobrych książek na własną rękę. Póki co nie żałuję. (Świetny film swoją drogą)
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Dzięki wielkie! U mnie z poezją było bardzo podobnie, z nielicznymi wyjątkami (jak wspomniany Herbert, który jednak był lepszym eseistą). Swoją drogą, ciekawa sprawa, na którą mi kiedyś zwróciła uwagę prof. Marie-Laure Ryan ze Szwajcarii: prawie nie ma poezji fantastycznej (oczywiście takiej stricte gatunkowej, bo motywy fantastyczne zdarzają się wszędzie i pełnią inną funkcję).
@Vampurria3 жыл бұрын
Zastanawiam się teraz czy twórczość Leśmiana nie możnaby uznać za poezję fantastyczną. A od siebie polecam zbiorcze wydanie poezji Lovecrafta, wydawnictwa Vesper - ,,Nemezis i inne utwory poetyckie".
@mateuszpolkowski48603 жыл бұрын
@@Vampurria zjesieniałe zmrocze z pewnością podchodzi pod fantastykę. :)
@cotidiemorior3 жыл бұрын
Przecież poezja w porównaniu do jakichś pierdów o tym jak to chłopy kiszą kapustę przez tysiąc stron jest git. Taki Staff, Baczyński, Leśmian i inni to było zajebiste. xD
@abstrakcjaodwewnetrznainte70772 жыл бұрын
Nigdy poezja w szkole nie była dla mnie interesująca.
@kalu2173 жыл бұрын
KZbin polecił mi ten materiał na głównej i dziękuję mu za to. Z miejsca polubiłem Twój styl XD
@ryuumeisan88453 жыл бұрын
Jest nas dwoje *high five*
@mateyv3 жыл бұрын
same
@tomaszkrawczyk93443 жыл бұрын
Pionty *tfu* piąty
@KrzysztofStarachowski3 жыл бұрын
+1
@MRDS.A3 жыл бұрын
To samo ziomuś
@fajniejestnasloncu3 жыл бұрын
27:30 Halo halo, Dzieci z Bullerbyn to akurat są super, ale nie mogę narzekać, bo miało być dla każdego coś przykrego, więc znalazło się i dla mnie :(
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
No co poradzę, ja nie byłem w stanie przebrnąć 😅 ale piękny komentarz, parsknąłem!
@Aerinn213 жыл бұрын
Ja również uwielbiałam Dzieci z Bullerbyn jako dziecko, i również się lekko obruszyłam w tym momencie filmu 😜
@angelikawojas Жыл бұрын
@@Aerinn21 same, nie robmy book shamingu.
@Torsan03 жыл бұрын
Ależ to bardzo proste dlaczego pololniści nie lubią fantastyki i sci-fi. Ponieważ są to gatunki gdzie istotną rolę stanowi worldbuilding (tworzenie światów). A żeby stworzyć dobry i ciekawy świat z logicznymi i wiarygodnymi zasadami i systemem magicznym, to trzeba niestety mieć dość szeroką wiedzę z wielu dziedzin nauki. A poloniści są polonistami głównie dlatego że chemia to dla nich czarna magia :)
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Jako człowiek z obsesją na punkcie world-buildingu nie mógłbym się bardziej zgodzić i dorzucę swoją cegiełkę: w narracjach nie-fantastycznych najważniejsza jest fabuła, w narracjach światotwórczych wpierw trzeba stworzyć świat, by w nim osadzić historię. Więc tradycyjne ćwiczenia z lekcji j. polskiego typu plan wydarzeń czy odpytywanie z przebiegu fabuły nie mają do nich zastosowania
@martapenczek51653 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj world-building jest ważny, ale wielu autorów fantastyki też tworzy sobie plany wydarzeń zanim siądzie do pisania. Myślę, że z resztą na tym polega mocna strona fantastyki: może być wciągająca akcja, myśl przewodnia czy przesłanie oraz fajny świat, który pobudza wyobraźnię. Niestety world-building to coś, na czym w fantastyce najłatwiej polec i to zarówno tworząc bezsensowne społeczeństwo, jak i poświęcając zbyt dużo miejsca na tzw. info dump.
@kandarayun3 жыл бұрын
Dla mnie też i co z tego? Fantastyka to mój ulubiony gatunek.
@martapenczek51653 жыл бұрын
@@kandarayun myślę, że jedną ze wspaniałych cech fantastyki jest jej zróżnicowanie, które pozwala każdemu znaleźć coś dla siebie.
@patrickohooliganpl3 жыл бұрын
Dla mnie chemia kwantowa, topologia czy fizyka fraktalna czarną magią nie jest, ale systematycznością nie grzeszę. Nie wyobrażałbym sobie życia polegającego na ślęczeniu (nawet z asystą Matlaba i Octave) w jakiejś placówce badawczej, gdzie się oddaje kult faktom i użyteczności zamiast budować własne światy. Metoda naukowa jest tak uczciwa, mozolna i pozbawiona uroku bajeru, że aż przyprawia o mdłości... To ja już sto razy wolę badania literaturoznawcze, gdzie rygor nie zabija tak polotu...
@sappho30003 жыл бұрын
zacytuje klasyka - „słowacki wielkim poetą był” :)
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Zawsze uważałem, że to cudownie ironiczne, że "Ferdydurke" też trafiła na listę lektur XD
@edim1083 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj Ironia najwidoczniej nie dotarła jeszcze do osób ustalających program nauczania 😂
@SkarbyHistorycznoLiterackie3 жыл бұрын
Gombrowicz miał tu na myśli że Słowacki wielkim poetą był przecież ( BO BYŁ), tylko że wykłada się go w idiotyczny, sztampowy sposób.
@kilmindaro33 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj 30 Door Key
@marekw75623 жыл бұрын
A mnie to jakoś nie zachwyca :-)
@XarXsPL3 жыл бұрын
Wpadłem na ten materiał przypadkiem i heh, kupa śmiechu :D Myślę że dogadałbyś się z moją polonistką z liceum. Cudowna kobieta, złego słowa o niej nie dam powiedzieć. Przerobiła z nami wygwiazdkowane lektury, bo musiała, ale tak to pozostałe wywaliła do kosza i przygotowała własną listę takich lektur, żebyśmy je przeczytali (nawet nam podsyłała piraty byśmy nie rzucali argumentów, że nie mogliśmy dostać nigdzie), nie zasnęli, mogli wykorzystać na maturze oraz żeby polonistki nie znały ich, czyli w razie czego mogli wciskać im kit. Zachęcała nas do używanie w rozprawkach to co faktycznie kryje się pod hasłem "dzieła kultury", to są gry, muzyka, seriale, filmy, komiksy, nawet mangi. Szkoda, że dopiero w liceum ją miałem, bo już na tym etapie tak bardzo nie lubiłem szkolnych lektur, że nic nie czytałem... Teraz za to sięgam po książki i osobiście myślę (choć nie jestem literatem tylko prostym informatykiem), że seria Metro od Głuchowskiego jest bardziej życiowe i dające do myślenia niż obserwowanie losów Wokulskiego, który ma problemy z samym sobą.
@panzagadka93613 жыл бұрын
Jestem prostym człowiekiem, widzę, że ktoś mówi dobrze o serii Metro i od razu mi się micha cieszy. W mojej opinii, pierwsza część to całkiem niezły materiał na lekturę.
@Teheiron3 жыл бұрын
Szacunek. Dobrze, że ktoś to wreszcie powiedział. W czasach mojej podstawówki (rocznik 84) Lem jeszcze był obecny w jednej, lub dwóch powieściach, ale byłem za młody i zbyt głupi by go zrozumieć, chociaż już wtedy kochałem sci-fi. Czemu? Bo prawdopodobnie jako autor powieści sci-fi był potraktowany jako coś niepoważnego, co jest w sam raz dla młodszych rokiem i rozumem, bo przecież jak trochę dorosną, to na pewno będą chcieli czytać tysiące stron twórców klasycznie nudnych, którzy piszą przecież o samych ciekawych rzeczach, z punktu widzenia osoby która planuje w najbliższym czasie popaść w depresję. Martyrologia, wojny wszystkie polskie, bieda, wieś polska, pogranicze, konflikty i wszystkie zeszłe, przeszłe i dawno już spruchniałe tematy. Warto pamiętać historię, mieć świadomość historio, no ale do cholery bez przesady. Takie na przykład dzieci nie są znane z tego, że utrzymują uwagę na danym temacie zbyt długo, więc dla nich (i dla mnie wtedy, a nawet teraz szczerze) to była jakaś koszmarna tortura. Nie tak powinno się nauczać, to nie tak działa. Niestety nasz system edukacji tkwi gdzieś w mrocznych wiekach, nie uczy niemal niczego, ale wiele wymaga.
@Krzysztorf3 жыл бұрын
Określenie literatury fantastycznej mianem niepoważnej powoduje, że mi się nóż w kieszeni otwiera. Ja(rocznik 1998) w 4 klasie podstawówki miałem "Czarnoksiężnika z Archipelagu", rok później "Małego Księcia", bo to przecież fantastyka i nie wnosi nic wartościowego tylko ot, takie sobie bajeczki do przeczytania. Za to w 6 klasie, kiedy już "dorośliśmy" do ważnej temetyki, mieliśmy bardzo życiowe i poważne lektury jak "Ten obcy" i "Opium w rosole". Obecnie Ursula Le Guin jest jedną z moich ulubionych pisarek a "Ziemiomorze" jest moim ulubionym cyklem książek. Po 13 latach od pierwszego przeczytania "Czarnoksiężnika" nadal nie mam pojęcia jak można było dać to dzieło sztuki do przeczytania 10-latkowi.
@homodolium81663 жыл бұрын
W moim liceum nauczycielka stwierdziła, że przytaczanie przykładów z Władcy Pierścienia jest dziecinne, ale za to z Ani z Zielonego Wzgórza jest już dojrzałe lol
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
No pewnie, bo... Bo... Bo Zielone Wzgórze istnieje a Rohan nie! O, o! Dlatego! XD Za moment wyżłobię sobie bruzdy od facepalmów
@TallisKeeton3 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj Ja bym powiedziała nauczycielce, że zielone wzgórze istnieje w Rohanie :D a poza tym jeszcze w Tukonie :D
@annakrawczyk64023 жыл бұрын
Kryminału na tego typu eventach czy listach dla studentów raczej tyż ni ma. A to jest obok fantastyki chyba najchętniej czytany gatunek w tym kraju. Znaczy, zaraz po poezji of kors xD
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Dokładnie tak. I tak samo jak z konwentami, musimy mieć osobny Festiwal Kryminału we Wrocławiu, żeby mieć szansę porozmawiać o fajnych kryminałach i nagrodzić (bo nie musimy promować) najlepsze.
@kacperpuchala1913 жыл бұрын
24:33 Zgadzam się z Panem w 100%. Przez całe życie myślałem, że fantastyka jest dla dzieci i szkoda marnować na nią czas. Dopiero teraz, (na studiach), sięgnąłem po Mroczną Wieże Kinga i się zakochałem.
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Och, to super początek przygody z fantastyką! Mroczna wieża (i cały cykl potem) jest rewelacyjna, zdecydowanie top Kingowski (w odróżnieniu od Oczu smoka, klasycznej fantasy pióra Kinga, nie polecam, straszne nudy)
@Olcixx95 Жыл бұрын
This! A ja się zastanawiałam dlaczego przestałam czytać... Kiedy rówieśnicy, na przekór po-dsta-wieee-pro-gra-mo-ooo-oooowej-oooooowej zaczytywali się w Harrym Potterze, Narnii, Wiedźminie czy innym Tolkienie ja chciałam być wzorową uczennicą z pogardą patrzącą na tę niskich lotów rozrywkę (tak, mając 12 lat, wybaczcie). No i byłam. I przestałam czytać, bo lektur się nie dało, a "nie wolno czytać innych rzeczy dopóki nie przeczyta się lektur"... Ach, jakże ubogie było moje życie i ile ja mam jeszcze do nadrobienia...
@kacperpuchala191 Жыл бұрын
@@Olcixx95 Zdecydowanie warto! Powodzenia :)
@rafapalinski1433 жыл бұрын
Jak ja się cieszę, że nic mnie nie skusiło, żeby szukać szczęcia na jakże prestiżowym (bo przecież nie popularnym) UJ. Studiując sobie na UG mam profesora, który jest specjalistą od fantastyki w różnych literaturach słowiańskich, a także wielkim fanem Lema i Dukaja, napisał też sporo prac naukowych o fantastyce i sc-fi. Ale cóż, nie jest Polakiem i nie jest uniwersytecko tym skażony.
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Otwierałem usta do wyrażenia zdziwienia, aż doczytałem "cóż, nie jest Polakiem" XD Jak wyjechałem za granicę i rozmawiałem z literaturoznawcami stamtąd, dla nich było *normalne* analizowanie fantastyki obok klasyki, w ogóle nie mieli tej przepaści kulturowej
@rafapalinski1433 жыл бұрын
@Elian Prof. Dejan Ajdačić z Zakładu Slawistyki i Studiów Bałkańskich. Filologii polskiej nie studiuję, ale z prof. Chwinem miałem wykład wydziałowy o samobójstwie w kulturze europejskiej. W kontekście tego materiału zauważyłem, że już w tytule wykładu zostało to ograniczone tylko do literatury, malarstwa i rzeźby, bez uwzględnienia chociażby kinematografii czy muzyki, że o grach komputerowych nie wspomnę. Sam wykład był takim suchym akademickim wywodem, z tego co pamętam.
@pamelasmardz60023 жыл бұрын
Uświadomiłam sobie jak niesamowitą miałam polonistkę w gimnazjum. Pamiętam, że przeczytała paręnaście rozdziałów Naruto. Mangi! (Nie całość, to jednak 700 rozdziałów, absolutnie rozumiem). Byłam w szoku, szczególnie jak zapytałam dlaczego. Powiedziała, że chciała zobaczyć co jej uczniowie czytają, skoro mają takie problemy z czytaniem lektur. Stwierdziła, że to zdecydowanie nie dla niej, ale to dość ciekawa opowieść o przyjaźni. Chciała pójść dalej i jedną "kawiarenkę artystyczną" poświęcić anime/mandze, ale tu dyrekcja szkoły katolickiej wjechała z indoktrynacją, bo wiecie szatan i te sprawy (teraz mnie to bawi, wtedy byłam mocno zirytowana). Po przesłuchaniu twojego filmu, zrozumiałam że szukała rozwiązania z patowej sytuacji w jakiej się znalazła, nie powiem ze osiągnęła sukces, ale na pewno się starała, co naprawdę szanuję.
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Trafiłaś na perełkę w stajni Augiasza. Albo pieczarkę na gnojowisku, jak to ujął kiedyś Andrzej Sapkowski w złośliwej rozmowie z prof. Beresiem (którego rozjechał erudycją).
@TallisKeeton3 жыл бұрын
Ci wszyscy religijni fanatycy doszukujący się szatana w Harrym Potterze itp baśniach tak samo mnie irytują ale i śmieszą, jak ci - nowsi nieco - fanatycy z drugiej (zupełnie nie religijnej chyba strony?), którzy się teraz ciągle obrażają, jak ten Tolkien śmiał nie pisać o gejach i komunistach :D Obie te strony są, jak dla mnie równie pogięte!
@hater59402 жыл бұрын
Nasuwa się pytanie po jaki **** polazłaś do szkoły katolickiej? Pięciu minut bym tam nie wytrzymał! Strasznie ci współczuję spędzonego tam czasu....
@hater59402 жыл бұрын
@@TallisKeeton Kto konkretnie oburza się, że "Tolkien śmiał nie pisać o gejach i komunistach"? Pierwsze słyszę, że coś takiego ma miejsce.... Może ewentualnie jakieś odklejone od rzeczywistości, nastoletnie idiotki z Twittera... (Które mam nadzieję niedługo z tego wyrosną) Natomiast przy nowych ekranizacjach jego (I wielu innych autorów) twórczości na siłę się ją uwspółcześnia.... Co jest kretyńskie! Ale jest to motywowane myśleniem, że takiej właśnie wersji oczekuje współczesny widz.... Liczę, że ten trend się niedługo skończy!
@TallisKeeton2 жыл бұрын
@@hater5940 no, jakis rok przed premierą amazonowego produktu rozmawiałam z kimś na YT kto dociekał ile gejostwa jest w LOTR a jak mu tlumaczyłam że tego tam nie ma to sie oburzał, twierdząc że Tolkien był kryptogejem. Dopatrywal się tam tych rzeczy. A już lata temu w bodajże gazecie the guardian był artykuł, w którym rozpisywano sie nad wymyslonymi przez autora pewnie metaforami, w ktorych wlasnie postacie negatywne były proletariatem itp a bohaterowie byli tymi co ucieskają lud :D i takie tam pierdy :D
@wanda0043 жыл бұрын
Pamiętam pierwszą lekturę w liceum - "Cierpienia młodego Wertera". Cierpiał Werter i cierpiałam ja. To była moja pierwsza i ostatnia próba przeczytania "od deski do deski" lektury szkolnej (nieudana zresztą. Potem już tylko streszczenia). A czytać uwielbiam, zwłaszcza fantastykę i pomyślałam, że to jakiś sabotaż mający na celu zniechęcenie młodzieży do książek. Polonistka upomniała mnie kiedyś: "Ja ciebie każdą przerwę widzę z książką. Problem polega na tym, że nie z tą co trzeba". Milszego komplementu chyba nie mogła mi sprawić ;)
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Dosłownie zasnąłem nad tą grafomańską mierzwą. Tak to jest, jak się za pisanie prozy zabiera poeta, jest to nieczytalne. Czytanie niewłaściwych książek is the new punk!
@brysiek55793 жыл бұрын
Mam ten sam problem. Lubię czytać niemal wszystko, tylko nie lektury szkolne. Jeśli chodzi o szkole lektury to tylko mietczynski, a resztę czytam prawie od deski do deski (czasami pomijam przedmowy, wstępy, uwagi tłumacza itp.)
@mariposa54513 жыл бұрын
A, żeby było zabawniej, to w czasach, gdy ta książka powstała, była hitem wśród młodzieży, do tego stopnia, że chłopaki ubierali się jak Werter, a dziewczyny, jak ta jego ukochana.
@brysiek55793 жыл бұрын
@@mariposa5451 co za posrane czasy
@mariposa54513 жыл бұрын
@@brysiek5579 prawdopodobnie w przyszłości te książki, które dzisiaj są popularne, też będą miały opinię nudnych staroci. Czasy się zmieniają
@sesawter49993 жыл бұрын
ah uwielbiam te serie. przyjemnie posłuchać kogoś kto właściewie myśli a nie tylko robi tak jak reszta bo tak.
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Dziękuję! Zawsze lubiłem płynąć pod prąd, dla mnie to oznaka tego, że żyję! 😃
@shalomander61923 жыл бұрын
Świetny i bardzo potrzebny materiał. Przydałoby się więcej takich wykładowców doceniających literaturę fantastyczną jak Pan lub prof. Kochanowicz z mojego wydziału (WFPiK UAM) Byłem ostatnio na spotkaniu z Radkiem Rakiem (swoją drogą absolutnie cudownym człowiekiem). Nie zabrakło wątku traktowania fantasy jako gorszej literatury, Rak bardzo bronił "Baśni" jako książki fantastycznej (i słusznie), lekko satyrycznie podszedł też do tych "wyszukanych zamienników" (klechda, realizm magiczny itp.)
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
O, jak ja szanuje prof. Kochanowicza! Pamiętam, jak wypalił kiedyś na konferencji, że groznawcy nie powinni się zabierać za analizowanie gier wideo zanim nie zrobią w nich przynajmniej paruset godzin, po czym z dumą podał swój licznik ze Skyrima 😀 Radek Rak od momentu dostania Nike co i rusz robi dementi, to jest swój chłop, bardzo dba o to, by przy okazji robić dobrą prasę fantastyce. Dzięki za miłe słowa!!!
@Krzysztorf3 жыл бұрын
"Realizm magiczny" Boże Święty widzisz i nie grzmisz :D To brzmi jakby słowo "fantastyka" ich parzyło
@spacenomad44773 жыл бұрын
Rozwiązałeś zagadkę z liceum dlaczego moja polonistka, która średnio trzy razy na lekcję powtarzała jak bardzo jest z Krakowa i z krakowskiej inteligencji, miała takiego kija w tyłku i nie znosiła wszelkiej fantastyki. Ciekawe, czy to poczucie wyższości tamtejsi poloniści wysysają z mlekiem matki, czy może to wina smogu xD
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Tak. To w Krakowie bije serce tej narracji, osobliwie na UJocie (ch jest nieme).
@partofsomuchmore3 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj Czy jest coś nie tak z polonistyką na UJocie?
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
No, tak, bardzo. Lepiej iść na Uniwersytet Śląski. Nie dość, że wyższy poziom polonistyki, to bez tego całego zadęcia, a dodatkowo mobbingu oraz zaściankowego celebrowania umarłych sztuk. Ale najgorszy zdecydowanie mobbing, w dodatku udziela się on mocno studentom.
@dol6723 жыл бұрын
@@karolszoskotlet8143 UJ to najbardziej snobistyczna uczelnia w Polsce, podobna sytuacja do polonistyki jest ta ich wydziale prawa które stawia się wyżej od innych mimo tego, że od lat produkuje w większości teoretyków tej dziedziny
@Asku21373 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj a ja planowałem od października magisterkę z edytorstwa na UJocie... Teraz będę się bał na korytarzu czytać książki 😟
@wojciechgrzywacz37683 жыл бұрын
Ja myślałem, że to tylko lektóry szkolne są spaprane, a to sięga o wiele głębiej Miło się słucha, jak ktoś mądrzejszy od ciebie głosi podobne przemyślenia do twoich
@krinek34553 жыл бұрын
Zobaczyłam na miniaturce drolerie, to już wiedziałam, że muszę włączyć :D
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
No i proszę, jak miło się zawsze czegoś nauczyć: człowiek wyszukuje w Googlach "weird medieval ass trumpet", a z komentarza pod vlogiem uczy się fachowego terminu! Dziękuję!
@loczek19653 жыл бұрын
Jestem dopiero na 8 minucie, więc może jeszcze pan powie, ale warto wspomnieć że Jacek Dukaj tłumaczył Jądro Ciemności autorstwa .... Conrada.
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
W PUNKT! Zapomniałem o tym! XDDDDD
@piotrmajewski5978 Жыл бұрын
Szkoła robi wszystko, aby uczeń znienawidził jakąkolwiek literaturę. Ja byłem o krok w szóstej,siódmej klasie podstawówki. A potem wypożyczyłem z biblioteki "Tajemniczą Wyspę" Verne'a. I tak zaczęła się moja miłość do powieści podróżniczych, a potem sci-fi i fantastyki.
@KrzysztofMMaj Жыл бұрын
Ahhhhh, Tajemnicza wyspa była super! Verne to duża część mojego dzieciństwa
@piotrmajewski5978 Жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj Ja już stary jestem (40 na karku). I nawet nie wiem czy w szkołach jeszcze są biblioteki?. Ale nadrabiam pańskie materiały i widzę, że nawet za 50 lat, gdy polski uczeń będzie chodził do szkoły we jakimś metawersum, nadal będzie tam czytał "Pana Tadeusza" , uczył się na pamięć "Bogurodzicę" czy interpretował twórczość poetów z XV wieku.
@annafirnen48153 жыл бұрын
Zdecydowanie zgadzam się z tym zniechęcaniem do czytania w szkołach. Już na samym początku w szkole podstawowej, większość tego co kazali nam czytać, była po prostu nudna (choć niektóre lektury mi się podobały, przyznaję). Poza tym, dzieci w tym wieku źle przyjmują, gdy coś im się każe robić, np. przeczytać konkretną książkę. Ja miałam to szczęście, że moja mama jest wielkim molem książkowym. Ona nigdy nie zmuszała mnie do czytania, ale dostęp do książek miałam dzięki niej. Czytanie polubiłam dopiero wtedy, gdy mając 9 lat SAMA wybrałam jaką książkę chcę przeczytać. Dlatego moim zdaniem, na tym etapie nauczania powinno się powiedzieć dzieciom, żeby same wybierały sobie książki do przeczytania i potem opowiedziały o nich na lekcji. Jeśli nie miałyby dostępu do książek w domu, to poszłyby do szkolnej biblioteki i wybrały co je zainteresuje. To zdecydowanie poprawiłoby pierwsze "spotkanie" ludzi z czytaniem. Do dziś, gdy ktoś mi mówi, że nie lubi czytać to od razu wiem, że prawdopodobnie padł ofiarą systemu i nie miał tego szczęścia co ja i Ty. Wtedy też odpowiadam takim osobom "po prostu nie znalazłeś jeszcze właściwej książki" :).
@Nergal892 жыл бұрын
Mama mi z biblioteki siatkami przynosiła horrory haha
@Rdehor3 жыл бұрын
"Science fiction is an existential metaphor that allows us to tell stories about the human condition. Isaac Asimov once said, «Individual science fiction stories may seem as trivial as ever to the blinded critics and philosophers of today, but the core of science fiction, its essence, has become crucial to our salvation, if we are to be saved at all.»" Gwiezdne Wrota
@TallisKeeton3 жыл бұрын
Stargate? Ach, zacny serial to był :)
@Psy5132 жыл бұрын
@@TallisKeeton i jeszcze ma filmy pełnometrażowe
@TallisKeeton2 жыл бұрын
@@Psy513 znam, fajne, ale nie tak fajne jak serial :)
@TallisKeeton2 жыл бұрын
@@Psy513 a ta słodka kocia bida w avatarku to twoja? :)
@piotradamczyk86143 жыл бұрын
,,Powiedzieć wśród pisarzy, że jest się pisarzem science fiction to jak powiedzieć pośród aktorów, że jest się aktorem p*rno" . Nie pamiętam ale chyba słowa Jacka Dukaja.
@hannaschams19112 жыл бұрын
Dziekuje bardzo za ten program
@MoneciarzYT3 жыл бұрын
Wow... Mocne. Stary koń ze mnie, ale jak widzę nic się nie zmieniło. W czasach szkolnych pochłaniałem kilkadziesiąt książek rocznie i prawie żadna z nich nie była w kanonie lektur.
@shir0w3 жыл бұрын
Nareszcie jest! Nowy odcinek jednej z najlepszych serii na YT 😁 zamówiłem Pańską książkę i już się nie mogę doczekać 🤘
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Co za komentarz, dzięki ogromne! Teraz mam tylko nadzieję, że się nie rozczarujesz książką, bo ona jest BARDZO naukowa. W te wakacje pracuję nad bardziej przystępną 😅
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
@@SolianaMarindale W sumie o obydwu? XD Tzn. "Światotwórstwo w fantastyce" jest bardziej lajtowe, ale "Allotopie" to jakaś masakra, pisałem to po to, by mnie UJ (ch jest nieme) nie zjadł za zajmowanie się fantastyką. Sam nigdy jej nie przeczytałem w całości, zasypiam regularnie przy 3 rozdziale (co jest problemem, bo wiecznie zapominam tego, co sam napisałem i muszę sobie przypominać). *Koniec kombatanckiej anegdoty*
@lostintrans77973 жыл бұрын
Kilka lat temu byłam na spotkaniu Jacka Dukaja, który był zaproszony na Festiwal Języka Polskiego w Szczebrzeszynie. Czyli gdzieś w jakiejś wsi i to w początkach tego Festiwalu, który się dopiero wykluwał (czyli mało kto słyszał). Ludzi przyszło dość dużo, a rozmowa była super interesująca. To było jeszcze przed wydaniem Serca Ciemności, gdzie Dukaj porównywał na przykładzie Conrada jak tworzy się i rozwija technologię VR (wtedy to było coś!). Chętnie odpowiadał na pytania i wchodził w polemikę z widzami, którzy, ho ho, oni to dopiero przynosili SCI FI pytania do debaty. Niestety, słyszałam pogłoski na tymże festiwalu, że sam autor nie jest zbyt zainteresowany przychodzeniem na takiego rodzaju wydarzenia i spotkania. Dzięki temu filmowi zrozumiałam dlaczego. Mam nadzieję, że to po prostu plotka, ale to miałoby sens dlaczego unika takich wydarzeń.
@winogronkowa3 жыл бұрын
O kurde, legendarny Szczebrzeszyn
@janadugosz72022 жыл бұрын
Dziękuje Panu serdecznie. Mając lat dość na karku zostałam w końcu totalnie zachęcona by zacząć na nowo z literaturą dla mnie nową a ciągle odsuwaną gdzieś na bok. Niech Pan robi swoje!
@hela1083 жыл бұрын
bardzo mi sie podoba to , ze porusza Pan takie tematy. super odcinek mojej ulubionej serii. bardzo otwiera oczy☺️
@tobehonestidontknow93683 жыл бұрын
Ej ja nie wiedziałem że są dramy z języka polskiego, dobrze że się dowiedziałem
@LordMorgothPL3 жыл бұрын
Miałem świrniętą polonistkę w gimnazjum. Bardzo lubiłem wtedy czytać i spokojnie pochłaniałem z 80-100 książek rocznie, w tym wszystkie lektury, ale 90% klasy znienawidziło czytanie po testach ze znajomości lektur. Pytania były absurdalne, ja pamiętam, że dostałem 4, bo zrobiłem jeden błąd z "Krzyżaków", mianowicie nie wiedziałem, jakim rodzajem łoju Zbyszko smarował Maćka i w jakiej sakiewce go trzymał (bobrzy łój w sakiewce ze skóry niedźwiedziej - kto takie rzeczy pamięta?). Tak czy siak facetka byłą zaraz po studiach i ewidentnie nie lubiła fantastyki, co wyszło, gdy omawialiśmy dwa opowiadania z "Ostatniego życzenia"... Niestety cały czar prysł, gdy dowaliła całej klasie podobny test sprawdzający "wiedzę z lektury", a na lekcji mówiła, że "niestety czytanie fantastyki nie zaprowadzi was daleko, bo to literatura podrzędnej jakości". Dodam jeszcze, że szkoła organizowała wówczas wewnętrzny konkurs na opowiadanie o dowolnym temacie. Napisałem więc prostą historię w konwencji łączącej baśń i fantasy. Jak na gimnazjum wyszło chyba nieźle, ale zająłem ostatnie miejsce. Dlaczego? Cóż, opowiadanie oceniała polonistka i cytuję "pod względem literackim to najlepsze z otrzymanych opowiadań i dobrze się je czytało, no ale niestety tematyka fantasy je dyskwalifikuje, więc musiałam przyznać ostatnie miejsce". Przypominam: temat opowiadania dowolny, nie było nawet żadnych sugestii, o czym ma być... Zamiast fajnej nagrody dostałem za nie 5 z minusem, na dodatek ważone przez 1 (bo oczywiście oceny musiały być ważone - najwięcej za klasówki ze znajomości lektur, ocena liczyła się razy 3...). Powiem szczerze - prawie zniechęciłem się wtedy do pisania, ale na szczęście udało mi się przezwyciężyć tę traumę. Podobnych historii na pewno były tysiące, albo i dziesiątki tysięcy. Gimnazjów już nie ma, a ta moja nieszczęsna polonistka mam nadzieję już nie uczy (próżne nadzieje, zapewne), ale do dzisiaj pozostała mi ogromna niechęć do szkoły. Dodam jeszcze, że przed pandemią brałem udział w kilku edycjach pewnego projektu organizacji pozarządowej, w ramach którego prowadziłem cykl sześciu zajęć o podstawach ekonomii w liceum. Lekcje były mocno multimedialne, dużo się działo, prawie cały czas praca w grupie, różne ciekawe zadania na rekwizytach, dyskusje itd. - przyznam, scenariusze zajęć były doskonale napisane. Powiem tak - uczniowie z początku nie dowierzali, że lekcje podstaw przedsiębiorczości (zazwyczaj wykorzystywane do odrabiania zadań domowych) mogą być ciekawe, a najlepszą nagrodą za wysiłek były uśmiechy oraz szczere zaangażowanie większości grupy! Pozdrawiam serdecznie, bardzo ciekawy kanał i subskrybuję. Pamiętam Pana z bardzo ciekawych zajęć o światotwórstwie na artes na Uniwersytecie Warszawskim, także KZbin chyba wiedział, co robi, gdy pokazał mi ten film w polecanych. ;) Na pewno zostanę na dłużej!
@ArchitheFA3 жыл бұрын
Nie wiem czemu algorytm KZbin'a skierował mnie tutaj z filmu o spinorach. Ale dzięki Ci Omnisjaszu, bo to kanał ciekawy i dowiedziałem się że coś takiego jak nagroda Nike istnieje.
@KamilMuzyka3 жыл бұрын
Wolna polonistka wiec podbijam Stawiam książkę, słyszę: - Czytasz? - A co, stawiasz? Postawiłem! - To jest Dukaj! "Dukaj zryje banie" ;)
@bananowysorbet2 жыл бұрын
o, ale cudowne słowo! PERSYFLAŻ! Zawsze brakowało mi tego słowa, żeby opisać niektóre sytuacje
@bartosza.61873 жыл бұрын
19:30 - tja... BTW poloniści traktują Mickiewicza, Słowackiego itp jak jakichś idoli, co brzydzili się w swoich czasach przyziemnymi i popularnymi utworami. Ale nie ogarniają, że w ich czasach to oni byli dzisiejszymi odpowiednikami raperów. Nawet słowne potyczki Mickiewicza i Słowackiego były niczym innym jak dissami. Oni byli (przez tych co umieli czytać) wielbieni tak jak dziś wielbieni są raperzy przez fanów. Dziady czy Pan Tadeusz to były sukcesy wydawnicze, bardzo popularne i czytane przez masę odbiorców. Nie wiem czy były sukcesami finansowymi, ale NIE zdziwił bym się. I żeby tym polonistom dopiec można im uzmysłowić, że za 50-100 lat... Hip-hop i fantasy będzie w dziale muzyki i literatury klasycznej końca 20 wieku, tak samo jak obecnie Pan Tadeusz, Trylogia Sieńkiewicza czy Treny Kochanowskiego są klasyką konkretnego okresu. :P
@edytaburda21453 жыл бұрын
Bardzo trafna uwaga!
@listener78526 ай бұрын
Nikt nie wspomina o Andrzeju Maleszce i cyklu „Magiczne drzewo”. Został zaproszony na spotkanie, ale przez Empik. Z jakiegoś powodu jego książki były i są „hitami” a kolejne tomy były trudno dostępne, bo tak szybko się sprzedawały.
@Defragmentyka0045 ай бұрын
Czytałem to jako dziecko. Oglądałem też filmy. Widziałem nawet jak panie na świetlicach czytały te książki dzieciakom (które je lubiły).
@Paxeneieksnsbd3 жыл бұрын
Popieram to całym serduszkiem. Udostępnię to wszystkim możliwym znajomym.
@kartamaminska18563 жыл бұрын
Jestem zachwycona tym, w jaki sposób się wypowiadasz! Cudownie się Ciebie słucha! Pomijam sam szeroki zasób słownictwa i jego dobór, ale wszystko jest wpasowane idealnie w moment. Naprawdę, sam Twój głos wystarczy, by utrzymać uwagę widza. Świetna robota!
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Dziękuję!!! 😇 bardzo się cieszę, że Ci się podoba! Ja generalnie lubię mówić (XD), zawsze improwizuję bez scenariusza (niezależnie, jak długo mam gadać), bo pisanie traktuję już czysto zawodowo 😃
@PbulwaA3 жыл бұрын
Zobaczyłam filmik na głównej, potem się zagłębiłam w kanał. Naprawdę bardzo mnie zainteresowały materiały od pierwszych sekund Pozdrawiam
@sarapietrzak98123 жыл бұрын
Ale Pan ma klawy ten kanał! Bardzo się cieszę, że tu trafiłam. Treści są imo mega interesujące a forma sprawia, że czuję się jak na wykładzie typu jednorożec :D Pozdrawiam i dzięki za ten content :)
@Nemrof03 жыл бұрын
Ja może dam przykład, bo pamiętam jak w podstawówce lekturą była pierwsza część Narnii. Tak mi się spodobała, że w niespełna dwa tygodnie wszystkie tomy przeczytałem, gdzie np. Sienkiewicza nie potrafiłem zdzierżyć, chociaż od zawsze było mi tłumaczone, że jego dzieła są wybitne. Bardzo fajny przytyk do dyskusji o opłacie reprograficznej i poczucia elitaryzmu pewnych środowisk. Jedyne moje ale to Dukaj jest z Tarnowa a nie Krakowa, ale domyślam się, że było to pewne uproszczenie! Jak zawsze świetny materiał.
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Dzięki! Fakt, z Dukajem skrót myślowy - chodziło o to, że tu studiował, na Wydziale Filozofii UJ i generalnie jest związany do dziś z Krakowem.
@propolak25753 жыл бұрын
Uwielbiam pańskie miny jak Pan mówi coś prześmiewczego
@arenius83763 жыл бұрын
To jest dokładnie tak samo zabawne jak smutne…
@mat_hmm3 жыл бұрын
Trafiłem na Twój kanał wczoraj i od razu nadrabiam co się da. Jestem pod wielkim wrażeniem tego, że za tą kąśliwością idą celne i merytoryczne argumenty. Z miłą chęcią zostawiam subskrybcję, mam nadzieję, że kanał urośnie i uderzy gdzieś wysoko. Trzymam kciuki!
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Podziękowania są konieczne! Cieszę się, że się podoba!
@marzena73653 жыл бұрын
Jestem stara, maturę zdawałam w 1990. Calą edukację wstydziłam się mojego zamiłowania do fantastyki, czytałam non stop wszystko co mi się udało zdobyć, a w bibliotece szkolnej miałam przeczytanych 0 książek i dwóję za czytanie. Latami tłumaczyłam się słuchając:"Ty naprawdę coś widzisz w tej fantastyce? Nie szkoda Ci marnować czasu? Przecież możesz sięgnąć po coś bardziej wartościowego." Dopiero jako mocno dorosły człowiek nauczyłam się mówić. Przecież gdyby nie wyobraźnia, dalej siedzielibyśmy w jaskiniach i żadne wiekopomne dzieła by nie powstały. A fantastyka to opoka wyobraźni.
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Tak, co zabawne, do dziś słyszę dokładnie ten tekst, który przytaczasz, dopominający się usprawiedliwienia za czytanie czegoś, co niczego nas uczy o świecie nas otaczającym. Zawsze wtedy odpowiadam, za kultową już sagą fantastyczną, "Oh, you sweet summer child". Smutne tylko, że jak pada na kogoś, kto dopiero odkrywa literaturę, to najczęściej bardzo zniechęca, częstokroć łamie i wpędza w kompleksy...
@marzena73653 жыл бұрын
@@KrzysztofMMajMnie nie złamało, otworzyło mi drogę nawet do poezji. Czytam jaką chcę i interpretuję jak mi się podoba. Choć w szkole nie zapomnę, że miałam piątki z recytacji i trzy z dwoma z interpretacji wierszy😁😆. Jak to się w jednej głowie polonistki mieściło, do dziś mnie fascynuje. I jeszcze jedno chcę poruszyć. Przeraża mnie to że w świecie już nie moim. Za którym nie do końca nadążam, oczywiście bez żalu, bo z peselem nie walczę tylko czerpię z niego jak się da. Jedyne co jest niezmienne, to spis lektur moich dzieci. Powrót do przeszłości mam nieustająco. Anaruka, plac broni i krzyżaków. I obawiam się że jeśli włączą w nauczanie inne media, to co najwyżej Czterej pancerni do kanonu trafią. Na koniec, dziękuję Krzysztofie że jesteś, więc jest nadzieja.
@kardrynka3 жыл бұрын
Jesteś pierwszym polskim kanałem który do mnie przemawia, już Cię lubię, dobrze mówisz
@artem24353 жыл бұрын
Wciąż pamiętam moją pierwszą książkę, stała na regale taka piękna gdy promienie słońca padały na jej uśmiechnięte litery tytułu, z których można stworzyć nieskończone konstelacje gwiazd a jej tytuł brzmi po dziś dzień "Encyklopedia", później przeczytałem "Harry Potter i Kamień Filozoficzny" i do teraz czytam książki. Za błędy przepraszam za materiał dziękuję i pozdrawiam.
@gasiorrr8042 Жыл бұрын
Napisałem licencjat z fantastyki grozy Stefana Grabińskiego. Teraz jestem w trakcie pisania pracy magisterskiej o fantastyce naukowej w twórczości Karela Čapka. Cieszę się, bo dzięki tym wyborom pisze pracę, która mnie interesuje i angażuje. Poznałem dzięki temu wiele ciekawych książek i artykułów naukowych. Ps: Dotarłem również do twojego artykułu dotyczącego dystopii, który jest mi pomocny przy analizie twórczości Karela, pozdrawiam.
@TKDMwastaken3 жыл бұрын
Znalazłem Pana kanał niestety po maturze ale mam nadzieje że władze odpowiedzialne ze nauczenie w Polsce obudzą się i zaczną nauczać a nie wbijać regułki do głowy.
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Dajmy im trochę czasu, jakieś 100-120 lat przy ostrożnej ekstrapolacji połączonego potencjału intelektualnego obecnych pedagogów i nauczycieli.
@Noctazar3 жыл бұрын
@@sirhana Sprawdź w Google jak używać polskich znaków, a potem spróbuj znaleźć sobie jakieś hobby.
@jacekkomuda5333 жыл бұрын
Z przyjemnością daję łapkę w górę. Dokładnie tak jest.
@paulinamoscicka27043 жыл бұрын
Aaaa czekałam na nowy odcinek tej serii, ale jakoś nie mogę się skupić i jednak wrócę tu jutro
@goralskigoral29623 жыл бұрын
Wyskoczył mi ten film na głównej i cholera, jest super. Łapka w górę i subskrypcja!
@szymonrogowski63933 жыл бұрын
Czy zrobiłbyś może materiał o tym, za co tak bardzo kochasz fantastykę? Pewnie wiele osób zastanawia się, dlaczego tak bardzo chciałbyś spopularyzować obecność takich książek w szkołach, codziennym życiu kulturalnym ludzi, na różnych konkursach, podsumowaniach roku itd. Myślę, że to byłaby fajna pigułka zalet takiej literatury. :)
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Bardzo chcę. Podobnie jak o światotwórstwie, imersji, grach wideo (i tym, dlaczego nie są szkodliwe)... ale to na spokojniejszy czas, bo też byłby to cykl materiałów pewnie, gdyż mówiłbym o czymś, co mnie zajmuje przez większą część życia.
@Miron_Marnic3 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj Ja bez fantasy żyć nie potrafię. Polecam sagę smoka w koronie Aleksandry Ostapczuk. Moja ulubiona 😄
@janban20003 жыл бұрын
Brawo! Dokładnie tak jest z czytaniem.
@CharmingDhl3 жыл бұрын
Niecałe 10 lat temu, kiedy zdawałam maturę, miałam wrażenie, że elementy fantastyczne w kanonie lektur szkolnych ograniczały się do Mickiewicza i Słowackiego. W tym mniej więcej czasie również zapytano uczniów o jakie książki uzupełnić bibliotekę. W wyniku tego biblioteka zyskała praktycznie same ksiązki fantastyczne, m.in. Dukaja, Pilipiuka, Grzędowicza czy Piekary.
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Niespodzianka, prawda? A to mylenie motywów fantastycznych z fantastyką przez polonistów to notoryczna sprawa, tu w komentarzach też się gdzieś przewinęło, bo niestety do polonistów też vlog dotarł XD
@szymonszotowski30563 жыл бұрын
Leci subik za fragment z e-bookami
@agatapiasecka48743 жыл бұрын
I właśnie dlatego uwielbiam moją polonistkę z liceum, która uczyła nas myślenia i pozwoliła mi na autorski temat na maturze: fantastyka XIX i XX w. Omów funkcję kreacji świata przedstawionego. Fenomenalna kobieta i cudowny pedagog.
@rainey_1.6183 жыл бұрын
Ten materiał to coś wspaniałego Uśmiałam się owszem, masz wspaniałe poczucie humoru Ale tak na serio, to zaczynam dostrzegać jak sprawa jest poważna.. Pozdrawiam serdecznie!
@kolega19943 жыл бұрын
Dziękuję za ten materiał, kawał dobrej roboty. Uśmiechnąłem się a zarazem zrobiło mi się bardzo przykro jak wspomniałeś o "dzieciach z bullerbyn" bo była to jedna z pierwszych lektur w mojej edukacji do dziś pamiętam jak na 16-tej stronie zamknąłem tą książkę i cisnąłem o ścianę (oczywiście nie skończyłem jej). To był mój początek kombinowania i szukania streszczeń. O zgrozo jak w tym samy roku chciałem wypożyczyć w bibliotece szkolnej książkę, która mnie zainteresowała "Pies który jeździł koleją" przemiła Pani zdążyła mnie poinformować, że to nie jest książka dla mnie bo tą książkę przerabia się dopiero w następnej klasie {(kurtyna)... Chociaż w domu nie brakowało książek na pułkach to ze świecą szukać w nich było fantastyki naukowej czy fantazy. Na szczęście było kilka ciekawych pozycji od reader's digest i tak oto czytałem o roślinach, zwierzętach, świecie czy człowieku (wertując rodzinną encyklopedię zdrowa XD). Muszę przyznać, że teraz będą koło 30-tki, mając do wyboru gry, seriale, filmy czy książki sci-fi to z wielkim wysiłkiem muszę sięgać po te ostatnie.
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Współczuję tych "Dzieci z Bullerbyn"... "Bracia Lwie Serce", "Ronja, córka zbójnika", wspomniamy "Mio, mój Mio", "Madika z Czerwcowego Wzgórza", każda literalnie książka Lindgren jest lepsza, a wybiera się najnudniejsza. No i pewnie: pamiętam, jak zabraniano czytać lektur z wyższych klas XDD polska edukacja at its finest. Pamiętam tę serię "Reader's Digest"! Czytałem jakieś książki o tajemnicach, kosmitach, zagadkach ludzkości, świetne to rzeczy były!
@jaeherysi77043 жыл бұрын
KZbin znów pokazał mi złoto na głównej :D Sam też miałem to szczęście że w ojciec dużo czytał, i tak zacząłem swoją przygodę z literaturą od Pana Samochodzika.
@juliabosch2292 жыл бұрын
Ja odkryłam fantastykę stosunkowo niedawno, większość życia czytałam kryminały a potem literaturę naukowa, aby być świadoma obywatelką. Teraz odkrywam ten gatunek i Boże dziękuję, że moja pierwsza książka fantastyczna była romansidłem, już zapomniałam jak to jest być człowiekiem i mieć zwykłe pasje XD
@MrAndrzejWu3 жыл бұрын
dziękuję za podzielenie się opinią i rzucenie światła na te parę ważnych spraw.
@blase7773 жыл бұрын
rozkład jazdy: jazda z ku*wami
@marekw75623 жыл бұрын
Co tu robi ten komentarz i dlaczego cały czas się śmieje???😂😂😂
@ladymadder3 жыл бұрын
To BARDZO dużo tłumaczy. 13 lat temu dosłownie wykłócałam się w liceum o fantastykę. Miałam jakiegoś szalonego autora podręcznika do polskiego, bo - uwaga - był tam fragment Wiedźmina. Ale moje wyobrażenia jak bardzo zabłysnę na lekcji, szybko się rozwiały, bo oczywiście starannie tekst został pominięty. Na maturę wybrałam temat "Światy przedstawione na przykładzie Władcy Pierścieni". Nawet się zlitowałam i wybrałam pojedyncze rozdziały, żeby nie zmuszać polonistek to czytania całej trylogii. Okazało, że nawet na te kilka rozdziałów się nie wysiliły (własny temat trzeba było zgłosić z rocznym wyprzedzeniem, więc jakby miały czas). Zupełnie nie wiedziały, o czym mówię, więc zadawały mi pytania w stylu "powiedz, jaka jest definicja fantastyki". I jakież było moje zdziwienie, gdy usłyszałam jedną z nich, uzupełniającą moją definicję o hasło: no i zapomniałaś powiedzieć, że historie fantastyczne dzieje się w czasach przedpiśmiennych.Nie ukrywam, że zbyt zależało mi na punktach, by się o to wykłócać, ale fakt, że obok mnie wyświetlała się prezentacja z Pierścieniem Jedynym, na którym lśniły napisy, do dziś uważam za szalenie zabawne.
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
*Nawet się zlitowałam i wybrałam pojedyncze rozdziały, żeby nie zmuszać polonistek to czytania całej trylogii* That's a lot of damage 😆
@pinkhair47243 жыл бұрын
Zostawiam komentarz dla zasięgu, bo jak zwykle doskonały materiał :) Dorzucam też dygresje od siebie: Ja akurat mam to szczęście, że moja mama (polonistka) również czyta fantastykę, więc nigdy nie czułam z jej strony presji, że to jakiś gorszy gatunek. Jednak mimo że zaczytywałam się w książkach fantastycznych, to od zawsze miałam wrażenie, że jest to jakiś 'gorszy' gatunek, nie wiem skąd to się brało, czy z Internetu, czy od rówieśników, ale zawsze miałam wrażenie że książki klasyczne, poezja i tym podobne są z jakiegoś powodu lepsze. Skutkowało to próbami czytania tych 'lepszych' pozycji i oczywiście zniechęcaniem się. Na szczęście z czasem minęło mi to głupie myślenie i czytam to co lubię :) Pozdrawiam serdecznie! EDIT: celowo nie wpisałam szkoły jako możliwej przyczyny, bo uznałam że polonistki również nie okazywały niechęci do fantastyki. Po analizie myślę jednak, że sam kanon lektur mógł być przyczyną. Czyli fragment tej "ideologii", o której Pan na koniec wspomina.
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Ja mam autentycznie wrażenie, że jest sporo, sporo polonistów, którzy kryli się na studiach jeszcze z zamiłowaniem do literatury popularnej i fantastyki, ale to zamiłowanie w nich zduszono. I potem już było za późno na powrót. Dobrze, że nie wszyscy się dali: kzbin.info/www/bejne/sKuyi3-OicuJbMk
@pinkhair47243 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj Całkiem możliwe, że tak jest. Żyję cichą nadzieją, że obecne 'młode pokolenie' przełamie w końcu zwyczaj myślenia co się powinno I co wypada.
@tomasz66873 жыл бұрын
Oj, do takich mediów jak "Gazeta Wybiórcza" tudzież TVPiS należy mieć cierpliwość anioła oraz wsparcie całego sztabu psychologów na każdy dzień.
@vonregitten58002 жыл бұрын
za przypomnienie Dukaja, który być może też nie jest jakoś specjalnie czytany- szacunek. Najbardziej interesujący umysł w literaturze popularnej, czy jak ją zwał ( nie chcę wchodzić w debatę). Ogromnie czekam zawsze na każdą książkę i wywiad (to rzadziej, niż książka) Jacka. Radek Rak napisał akuratnie piekną baśń, którą zawarł w tytule, to w ogóle zjawisko dość ciekawe. I ładny język z baśniową konwencją. Piękny i świadomy zabieg. I mnóstwo kwerend historycznych, za co szanuję niezwykle, jak U Jacka za Lód, chyba najpiękniejszą powieść, jaką czytałem od 30 lat. Język, dukt, sznyt i mnóstwo pracy włożonej w kontekst, co jako historyk doceniam- nie można nie docenić.
@PanNiezddarny3 жыл бұрын
Byłem w liceum w klasie z rozszerzonym językiem polskim. Moja polonistka (mgr polonistyki i historii sztuki) za każdym razem jak podawałem przykład z literatury fantastycznej akceptowała go, ale z widocznym niesmakiem i komentarzem typu "czytanie fantastyki to strata czasu, to cię nie rozwinie w żaden sposób". Na moje szczęście ja czytam dla przyjemności. Bardzo dziękuję za ten film.
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Cudownie, że tej przyjemności nie zatraciłeś przez tę polonistkę...!
@marekw75623 жыл бұрын
jako najgorszej próby konsument literatury poważnej oraz skromny przedstawiciel grona fanów fantastyki muszę przyznać że nie dość że niesamowicie mnie rozbawił ten materiał, to prawdopodobnie po raz pierwszy usłyszałem od polonisty stanowisko, w którym literatura fantastyczna została doceniona. Wyjątek stanowi moja nauczycielka historii z czasów gimnazjum, która za wszelką cenę zachęcała nas do czytania. Wszystkiego na co mieliśmy ochotę z prozą polskich pisarzy fantastyki na czele. 6 minut wystarczyło Panu, żebym poczuł się szanowany i popłakał się ze śmiechu. Dużo zdrowia życzę!
@AnnaEmilka3 жыл бұрын
W końcu ktoś powiedział na głos to, co od dawna czułam
@ninabrianska49243 жыл бұрын
Ja czytać zaczęłam od tych stosów książek dla dzieci które mama mi zafundowała gdy byłam malutka, póżniej szukałam sama, wciągałam się w serie typu "Tomek Łebski", póżniej "Zwiadowcy" i "Parcy Jackson". Póżniej zaczęły się lektury szkolne i nie miałam czasu czytać czegoś dla siebie, lektur ostatecznie i tak nie czytałam a uraz do książek dopiero zaczyna przemijać. Cieszę się że miałam tyle szczęścia że moja mama dużo czytała i mnie tym zaraziła bo już nigdy nie wróciłabym do książek. Teraz kupiłam pare książek popularnonaukowych oraz właśnie fantasy i czuje że wracam do czytania
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Percy ❤️ ostatnio licencjat miałem o tej właśnie serii, cudna sprawa!!! Paradoksalnie ja też od niedawna dopiero wracam do czytania prozy... Studia polonistyczne, a konkretniej toksyczne środowisko, sprawiły, że po prostu zacząłem rzadziej sięgać do literatury w ogóle jako medium, bo spostrzegłem, że przy nim już nie wypoczywam. Szczęśliwie się to teraz zmienia i jak zawsze dzięki fantastyce.
@ninabrianska49243 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj Cóż.. chyba każdy potrzebuje odrobiny fantastyki ;)
@krowamorska60603 жыл бұрын
Jeju, Tomek Łebski! Seria z dzieciństwa
@ninabrianska49243 жыл бұрын
@@krowamorska6060 Był jeszcze "Cwaniaczek" czy jak tam było. Ale "Tomek Łebski" zawsze miał taką miłą otoczkę w przeciwieństwie do jego alternatywy.. A Percy Jackson uwolnił moje zamiłowanie do religioznawstwa. Narazie nic nie robię w tym kierunku ale mam nadzieje że w przyszłości znajdę czas dla tej "ukrytej" pasji
@deepay18403 жыл бұрын
Szanuje za Zwiadowców
@kowaleckacper62563 жыл бұрын
Świetny film. Mocne. Sub i dzwoneczek
@arturkulinski90632 жыл бұрын
Raz spotkałem Jarosława Grzedowicza na Pyrkonie. Wówczas jedyną książkę jaką od ów autora znałem to Popiół i Kurz. Znajdując się w cztery oczy z panem J. spanikowałem i spytałam go, "czy to na pewno jego książka"? On zaś spojrzał na mnie jak na idiotę xD Tak wyglądało moje pierwsze spotkanie, z jak się później okazało, moim ulubionym pisarzem polskiej fantastyki. Trauma na lata 🤣 Muszę go kiedyś za to przeprosić :p
@Marieldril2 жыл бұрын
Panie Krzysztofie, 4:55 Powiedział pan "nauka przyszłości" a napisane jest "natura przyszłości". Odnosi się pan do sci-fi w tym kontekście kreowania przyszłości, ale według mnie samo to dotyczy głównie technologii. Rozumiem, że technologia i natura mogą ze sobą współgrać (nawet powinny), ale nie rozumiem tego oburzenia o pisarzy sci-fi w tym przypadku, kiedy hasło festiwalu odnosi się stricte do samej natury. Oczywiście, byliby tam mile widziani, ale według mnie ich obecność nie jest obowiązkowa. Dziękuję, że pan tworzy materiały ma tej platformie, uwielbiam pana słuchać, w wielu kwestiach zdjął mi pan klapki z oczu. Pozdrawiam :)
@kamilrejek82703 жыл бұрын
Sapkowskiego nie zapraszają bo nie stać ich żeby dać mu pieniądze z góry.
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
XD
@megawonszrzeczny9 Жыл бұрын
Kiedy byłam mała uwielbiałam czytać. Potrafiłam cale dnie przesiedzieć przy książkach, czasami nawet brałam książki do szkoły w klasach 1-3. Klasy 4-6 nie były *aż tak* dla mnie tragiczne, ale już wtedy te lektury były nudne. Potem kazali mi czytać pana Tadeusza we wrześniu w klasie 7. Przeczytałam 3 strony i nic nie zrozumiałam. Od tamtego czasu przeczytałam może 5 lektur (a skończyłam 2 klasy liceum) i ogólnie jakoś przestało mi się chcieć czytać książki. Czasami czytam (tylko fantastykę, którą lubiłam już od małego), ale dużo rzadziej. Szkoła sprawiła, że mam trochę wstręt do czytania, bo kojarzy mi się z siedzeniem nad kolejnym poematem i zastanawianiem się "co autor miał na myśli kiedy napisał że kwiaty są czerwone?" oraz mindfuckiem zwiazanym z interpretacjami z kosmosu jakim jest umysł pani pololnistki.
@Wargulpartal3 жыл бұрын
Byłem kiedyś jeden jedyny raz na konkursie/odczycie poezji. Może byłbym nawet zainteresowanym pisaniem czegoś, ale z tamtym środowiskiem nie chciałbym mieć czegokolwiek wspólnego: banda zmanieryzowanych elitystycznych snobów i lewoskrętnych konformistów, którzy nie mają nic interesującego do powiedzenia czy napisania, oprócz chwalenia się swoim przyklejeniem się do jedynego słusznego interpretowania rzeczywistości zgodnym z poglądami salonu i establishmentu.
@DominikTrzaskacz3 жыл бұрын
dlatego też kilka lat temu w Wyborczej był artykuł ostrzegający przed czytaniem fantastyki. Wg autora tego tekstu, fantastyka niesie często ze sobą niepoprawne treści, które nie przystają do rzeczywistości do której dążymy. Jako jeden z tych złych fantastycznych autorów przedstawiony był Terry Pratchett.
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
To był artykuł Michała Radomira Wiśniewskiego. Nie przejmowałbym się tekstami tego człowieka, są oderwane od rzeczywistości.
@Wargulpartal3 жыл бұрын
@@DominikTrzaskacz "Niepoprawne treści"... czyżby pisarze fantastyczni wykorzystywali konwencję do kryptonimowania swobodnych refleksji na temat świata mogącymi zmienić sposób myślenia? 😏 Gdzieś usłyszałem (możliwe, że od Ziemkiewicza), że to właśnie fantastyka była niszą pisarzy dysydentów w komunizmie. Pieprzony beton targowicki z wyborczej przydałoby się rozkuć - legowisko żmij.
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
O tak. Miłość w czasach fantasy.
@pjesprekambryjski19053 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj O proszę. Dzięki. Usunąłem komentarz bo myślałem, że to "Ideologie w pułapce metafor". Ale faktycznie autor lubi uchodzić za najelokwentniejszego trola w historii.
@Fafnir_923 жыл бұрын
Bawi mnie to jak bardzo zraziła mnie do czytania i obcowania z literaturą Polska Szkoła w szczególności dziękuję przestarzałemu "systemowi" lektur. To właśnie dzięki fantastyce wróciłem do czytania i znalazłem książki oraz autorów których bardzo lubię.
@to-mira2 жыл бұрын
Andrej Sapkowski popełnił był swego czasu (jakoś w latach 90-tych) felieton, w którym stwierdził, iż literatura dzieli się na: niską, wysoką i niewidzialną (znaczy się fantastykę).
@Jonarzz3 жыл бұрын
Od 27:00 idealne podsumowanie, a całość celna, inteligentna, przedstawiona w ciekawy sposób - szanuję, zostawiam łapkę w górę, daję suba i czekam na więcej ❤️
@czornywojtek62003 жыл бұрын
Drogi Krzysztofie, bardzo dobrze wypunktowany problem. Niestety, ten problem odnosi się do wszystkich inicjatyw kulturalnych w tym kraju. Wszystkie festiwale, kongresy, spotkania o kulturze robione są dla samych ich twórców. Oni sami siebie promują i jeszcze do tego wmawiają, że robią to dla ludu. Serdecznie Cię pozdrawiam :)
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
Dużo w tym racji 😔
@gosiabaranowska73303 жыл бұрын
Chodziłam do dziwnej szkoły, miałam świetnych polonistów. Lektury z kanonu lektur omawialiśmy głównie na fragmentach. Poza tym na początku roku każdy przedstawiał swoją propozycję lektury i cała klasa głosowała - w ten sposób wybieraliśmy 4-5 lektur które każdy czytał i potem je omawialiśmy. Wybraliśmy m.in. Sapkowskiego, Pratchetta, Dana Browna... Jak wiele zmienia danie wolnej ręki w wyborze tego, co nas interesuje, zamiast katowania przestarzałym kanonem!
@ernestgevara27352 жыл бұрын
Co masz do Kapuścińskiego, był świetnym reporterem, dzięki niemu zainteresowałem się historią współczesną!!
@KrzysztofMMaj2 жыл бұрын
No był! Reporterem, dziennikarzem, ale zadawanie go do lektury jako prozaika jest nierozumieniem, jak nie czyta się Sapkowskiego. Tu nie chodzi o to, kogo się lubi a kogo nie, tu chodzi o szkodliwą awersję do fantastyki, która nie ma precedensu w odniesieniu do żadnego innego nurtu literackiego, z reportażami literackimi włącznie
@ernestgevara27352 жыл бұрын
@@KrzysztofMMaj w takim razie rozumiem, źle zrozumiałem, ale tak fantastyki jest za mało
@KrzysztofMMaj2 жыл бұрын
Ba, sam czytałem Kapuścińskiego! I dobrze się czytało, mimo że ja faktografii zwykle unikam... (ale to też nie reguła, bo polubiłem ostatnio oglądanie dokumentów)
@bartozsDSU3 жыл бұрын
Bardzo dobry materiał jestem mile zaskoczony że algorytm yt mi Ciebie podrzucił. Literaturę zacząłem poznawać dopiero po liceum, zaczynałem od lekkich rzeczy jakis HP, WP, Hobbity, Pilipiuki, Wiedźminy itd. Które to książki odczarowały mnie z niechęci do słowa pisanego i zacząłem pochłaniać coraz więcej. Przez Eco, Coelho, Grishamy, Ludlumy, Clancy, Mroza, Dukaja i Browny w końcu do scifi Dicka, Zelaznego, Zajdla i Lema (którego do dziś nie cenie nawet w połowie tak jak reszty) aż w końcu przeczytałem Diune która do dziś pozostaje moją ulubioną książką ale nie dla tego że stałem się przez tę serie szczęśliwy a dla tego że stałem się przez nią nieszczęśliwy, bo pokazuje ona cyniczne podejście do życia wielkich ludzi, a im człowiek większy tym bardziej cyniczny i nie ważne jakie ma cale, ale także że na wielkie efekty trzeba pracować tak długi czas że życia braknie. O tym też jest Twój materiał o tych co troszkę urośli i z cynizmem wykorzystują swoją pozycje by z kumplami stawać się więksi, sobie wzajemnie opierniczać gały i wycyckać potencjalnych klientów, tu brać z państwowych na "kulturę" i korzystać z darmowej reklamy oczywiście tylko z "naszymi ludźmi" i budować sobie fajne cv do roboty w katedrach i ministerstwach. Ale no kurde sorry z wszystkich wymienionych tylko Masłowska napisała coś dobrego. Pewnie sie zastanawiasz czemu "Wojna PRPBBC" uważam za dobrą książkę, otóż dla tych co widzieli patologie życia młodych ludzi w Polsce na żywo to jest cała prawda, to jak patointeligencja tyle że czysto o patolach, ale to trzeba zobaczyć bo się nie zrozumie, tak po prostu. Jest wiele książek które powinny być lekturami szkolnymi a wywodzą się z nurtu scifi, My Zamiatina, Limes Inferior Zajdla, Czy androidy marzą o elektrycznych owocach Dicka, Neuromancer Gibsona, Nowy wspaniały świat Huxleya i oczywiście Diuna Herberta (również jako przeciwwaga dla Władcy Pierścieni gdyż to jedyna książka mogąca konkurować z wp rozmachem). No ale po co uczyć ludzi kwestionować wszystkiego co widzą nawet gdy wygląda różowo (NWŚ), zrozumienia jak chory jest komunizm (My i Zajdel, Sołżenicyn nie wystarczy), tolerancji nie z powodu przynależności a z powodu myślenia i czucia (PKD, WG, troche też My ale dodał bym O,S,Carda z serią Gra Endera). Najgorsze że my dalej nie zdajemy sobie sprawy że żyjemy we wczesnym cyberpunku i wszystkie problemy światów scifi to już albo niedługo nasze problemy.
@tomaszpawlak12313 жыл бұрын
Witam, mam 19 lat i zawsze uważałem, że jestem fanem fantastyki. Tym czasem okazuje się, że to nieprawda, ponieważ nie znam, nigdy nie słyszałem, albo przynajmniej nie kojarzę, ponad połowy z wymienionych w powyższym filmie autorów. Moja miłość do fantasy wyrosła na filmach, serialach, kreskówkach, anime i mandze. I podczas całej mojej edukacji podstawowej i gimnazjalnej, nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby sięgnąć po powieść, czy choćby opowiadanie jakiegokolwiek z naszych rodzimych autorów fantastyki. Dlaczego? Być może to zabrzmi niepoważnie, ale ja przez bardzo długi czas nawet nie wiedziałem o ich istnieniu. I mam wrażenie, że nie tylko ja, bo żaden z moich znajomych nigdy nawet nie wspomniał o takim twórcy, za to wprawnie posługiwaliśmy się imionami autorów japońskich light novel. Nie wiedzieliśmy, że istnieje polska fantastyka, ponieważ nikt nam o tym nie powiedział, a kiedy już się o niej dowiedzieliśmy, oczywiście sami, mając przed oczami dłużące się nudne lektury „jakże wybitnych” polskich autorów nawet nie chciało się nam próbować. Nie poznałem polskiej fantastyki, ponieważ nikt nie wprowadził mnie w jej świat.
@KrzysztofMMaj3 жыл бұрын
To brzmi jak zachęta do tego, by zacząć to zmieniać. Pewnie się wkrótce tym zajmę, bo ktoś musi. A w międzyczasie serdecznie polecam "Rękopis znaleziony w smoczej jaskini" Sapka jako dobre kompendium o literackiej fantastyce! Nawiasem, paradoksalnie akurat ja obecnie głębiej siedzę właśnie w tych mediach, które Ty wymieniłeś, i wcale też nie uważam, by nie wprowadzały dobrze w nurt. Szkoda tylko właśnie, że szkoła uczy literatury wycinkowo, bo wszyscy skorzystalibyśmy na tym, gdyby było inaczej...
@vukkodrakkainen72283 жыл бұрын
Tyle wartości, taki przekaz w książkach Grzędowicza. Cholernie ciekawe a sytuacja na planecie ziemii w "Pan lodowego ogrodu" cholernie aktualna. A z innej strony Ja rozumiem że może twórczość A. Ziemiańskiego nie jest najwyższych lotów, lecz uwielbiam ta jazdę bez trzymanki przy cyklu o Virionie. A o to w tym chodzi literatura ma dawać satysfakcję czytającemu.
@coteraz81753 жыл бұрын
"the Boys" nie ma na Netflixie tylko na Amazon Prime
@GreenFalconOne2 ай бұрын
Lubię wracać do tego materiału. Jest tak bardzo prawdziwy, jak chyba żaden inny z tej serii. Sam pamiętam jak broniłem magisterki ze światotworzenia u Żuławskiego i widziałem jak profesorowie mnie odpytujący nie mieli pojęcia o czym mówię 😂