A, zapomniałam o najważniejszym: Gosiu, jesteś mega. Dzięki Twoim filmikom poukładałam sobie w głowie parę spraw.
@ritan.58205 ай бұрын
Boże jakie mi to bliskie, pracownik miesiąca w każdej pracy a w ostatnim roku dostałam w pracy depresji a potem stan mieszany. Słyszałam czemu jesteś smutna i ,że mam zdemotywowaną minę. Mój rekord w 1 pracy to 7 lat ale mogłam tam być sobą i w różnym humorze, bo zawsze z koleżankami jak ktoś czuł się gorzej to sobie pomagałyśmy. Nie wiedziałam, że mam CHAD diagnoza 3 miesiące temu w wieku 37 lat.
@kasiaxyz66992 жыл бұрын
Dziękuję,że Panią mam🥰
@martynapawlak65743 жыл бұрын
Jak bardzo to rozumiem. Bardzo mi pomagają Twoje filmiki w zrozumieniu siebie.
@swietamajorka1242 ай бұрын
Zupełnie mój przypadek. Praca max 2 lata a później depresja i l4, wylot z pracy albo wracam i w kółko to samo. Żyć się nie da. Mam nadzieję że odział otwarty pozwoli ułożyć życie na nowo.
@hubertszulc7356 жыл бұрын
Odnoszę wrażenie że opowiadasz moją historię. Pozdrawiam Cię serdecznie😘
@martak15038 жыл бұрын
Małgosiu, ja też pracuję w Call Center, rozumiem o czym mówisz. Praca bardzo wymagająca, bo bardzo intensywna. Bardzo ją lubię, ale jest mi ciężko. Jakiś czas temu na rozmowę wezwała mnie moja szefowa, na rozmowę, bo kilka razy przynosiłam zwolnienie. Na rozmowie dostałam pismo z ostrzeżeniem, że to nie może się powtarzać bo mnie wywalą. Nie zrobili tego wtedy, bo jestem najlepsza z całej naszej kilkunastoosobowej grupy. Na tej rozmowie, rozpłakałam się i powiedziałam na co jestem chora. Starałam się wyjaśnić mechanizm działania choroby, niestety została ona zrozumiana jako klasyczna depresja. fazy mojej choroby zmieniają się bardzo szybko, nawet w ciągu dnia, dlatego też wieczorem nie jestem w stanie przewidzieć co będzie na drugi dzień. Po tym ostrzeżeniu przychodzę do pracy, nawet jak się mam źle, ale daję z siebie 50 % zaangażowania, na co zwraca mi uwagę moja szefowa. W tym tygodniu, kiedy bardzo źle się czułam i prawie cały dzień jechałam na xanasie, żeby się jakoś trzymać, przełożona pisała do mnie maile z pytaniami, dlaczego się opierniczam. Starałam się jej wytłumaczyć, że dziś mam taki dzień a ona na to, że muszę to zwalczyć i się nie poddawać. Zwalczyć chad !!! Kompletnie nie rozumie co to za choroba i nawet nie podjęła wysiłku, żeby poczytać, dowiedzieć się na co choruje jej najlepszy pracownik. jednym słowem, zrozumienia zero a do pracy przychodzić muszę, bo dobrze w niej zarabiam i stać mnie na samodzielne utrzymanie, studia i mieszkanie w dużym mieście.
@DwubieguNova8 жыл бұрын
+marta k Rozumiem Cię doskonale. Call Center to dobrze płatna praca, ale ciężka psychicznie. Też zawsze starałam się być najlepsza, ale właśnie różnie bywa. Mnie to rozbiło. I te zwolnienia. Teraz odpoczywam na zw, a potem zobaczymy, czy mnie wyrzucą ;)
@martak15038 жыл бұрын
Będzie dobrze :)
@DwubieguNova8 жыл бұрын
+marta k Dzięki :)
@kociaszamanka81435 жыл бұрын
Dzień dobry Wszystkim, a przede wszystkim Autorce :) Pomyślałam, że podzielę się swoim sposobem na pracę, bo to rozwiązanie niezbyt oczywiste dla osób wykształconych i z aspiracjami. Pewnie mało komu przechodzi przez myśl. Ja sama przez 15 lat byłam tłumaczką literacką z 2 języków (samoukiem, bo chad nie pozwolił skończyć żadnych studiów). Mam na koncie ponad 100 książek. Jakoś brnęłam przez górki i dołki, nawet dedlajnów dotrzymywałam. O dziwo trudniej było mi pracować w manii niż w depresji, bo nie byłam w stanie wysiedzieć przy kompie. Były chwile, kiedy dosłownie wiązałam się sznurkiem do krzesła, żeby bez przerwy nie wstawać i nie lecieć do ciekawszych zajęć. Chyba mi to jakoś szło, bo miałam pozytywny feedback i kolejne umowy bez przerw. Praca -marzenie dla chadowca. Ale się wypaliłam, huehue. Do tego wiecznie spóźnione wypłaty i coraz większy chłam, na jaki rzucało się moje wydawnictwo. W końcu tym rzygnęłam i stwierdziłam, że więcej nie mogę. Było parę maniakalnych pomysłów na siebie, z których nic nie wyszło, bo fazy mam max po parę miesięcy i to za mało czasu, żeby coś rozkręcić. Przeżarłam oszczędności. Dalej dół, dół, bezrobocie bez prawa do zasiłku (15 lat na śmieciówkach). To takie tło obyczajowe, a teraz do meritum: Wk..wiłam się w końcu i kiedy już się jakoś zebrałam do kupy, zatrudniłam się w popularnej sieciowej żarłodajni. Tej z hamburgierami ;) Płaca minimalna krajowa, ale coś za coś, cholera. Jestem sobie sprzątaczką, zero stresa, można zamieszać w grafiku, jak się wcześniej zgłosi, umowa o pracę, przestrzegane prawa pracownicze, nikt nie patrzy krzywo na zwolnienia, co najwyżej traci się premię, która jest tak śmieszna, że nie ma czego żałować. Mózg wypoczęty, fizyczna robota robi ŚWIETNIE na łeb i na spanie, i na obwód w talii, a stały kontakt z ludźmi uświadomił mi, że siedzenie non stop przy kompie ryło mi banię jak mało co. Oczywiście nie trzeba być sprzątaczką, jest parę.. ehem, "specjalizacji" do wyboru :P Karierę też można robić, ale nie polecam, za duży stres :D Wyżyć z tego trudno, ale dorabiam jako petsitterka i jakoś to leci. Skromnie, ale leci. Mam też świadomość, że jeśli coś mi nie pójdzie w tej robocie, to się zwolnię i pójdę do innej tego typu firmy, bo ssanie na pracowników mają non stop, a rozmowy kwalifikacyjne są ŚMIESZNE, polegają raczej na potulnym pytaniu "czy pani odpowiadają takie warunki". Pracuję tak już półtora roku, buja mnie trochę, ale na lamitrinie jakoś daję radę. Stres na poziomie zero robi swoje, totalna strefa komfortu i uznanie kierownictwa, bo jestem zaje...istą sprzątaczką :P Ale jak się jest ujową sprzątaczką, to też nie pogonią, bo nikt nie chce tego robić, taki dyshonor. Aaa, i jeszcze jedno - jak ktoś ma grupę, to tym bardziej wezmą z pocałowaniem rączki, bo pefron dopłaca. I jeszcze jeden plus - wbrew pozorom horyzont się poszerza, bo poznaje się tak różnych ludzi, z tak różnych środowisk i krajów, że to po prostu bajka. Mamy nawet pianistę z Azerbejdżanu z kanałem na yt, parę tysięcy subskrypcji :D Przepraszam za ten elaborat, to nie maniakalny słowotok; wręcz przeciwnie, akurat mam letkiego doła. Po prostu chciałam to wszystko dobrze opisać, bo może komuś to pomoże przetrwać w życiu przez jakiś trudny czas.
@DwubieguNova5 жыл бұрын
Kiedyś marzyłam o tłumaczeniu literatury... A od korpo wolę się trzymać z daleka, póki daję radę. Chcę robić coś, co lubię. Może wypali ;)
@asdkpl7 жыл бұрын
ja właśnie przez pracę zauważyłem że jest coś nie tak ze mną. jeden tydzień przychodziłem i było wszystko super. następny tydzień stałem w pracy i myślałem o tym jak ze sobą skończyć, do niczego się nie nadaje, musiałem wychodzić po kilka razy na przerwę bo nie dawałem sobie rady. wtedy też podjąłem decyzję o odejściu. oczywiście kilka dni później znów miałem dużo energii praca mi się podobała i zastanawiałem się dlaczego ja chciałem w ogóle odejść.
@DwubieguNova7 жыл бұрын
Miałam coś w podobie.
@bozenaszmya49188 жыл бұрын
Dzięki chorobie dokopałem się do mojego poczucia własnej wartości. Jak miałam górkę to zrozumiałam jak wspaniałe można żyć i obiecałam sobie, że nie zastopuję póki nie osiągnę podobnego stanu bez choroby. I udało się i to jest moje najcenniejsze osiągnięcie w życiu. Jestem sobie wdzięczna za tę determinację
@MegaFrendzel7 жыл бұрын
Przede wszystkim dzięki za kawał dobrego szczerego materiału. Mam pytanie, jakie byłyby dobre zawody dla osoby chorującej na ChAD? Na pewno tak jak wspomniałaś zawody wolne, kontraktowe. Czym aktualnie się zajmujesz? Gdybyś mogła pójść na studia jeszcze raz to jaki kierunek wybrałabyś mając pełną świadomość swojej choroby?
@TyPowyRemik09hc5 жыл бұрын
mi już CV się powoli "gubi w zeznaniach" krótkotrwałe prace, powroty do tej samej pracy 3 razy także jest wesoło ;) teraz znowu szukam chociaż założyłem swoją firmę ale w złym dla siebie momencie, pozaciągałem kreyty w manii a teraz trzeba spłacać ...
@DwubieguNova5 жыл бұрын
Znam ten ból. Proponuję cv funkcjonalnie. Wtedy ten problem zniknie :)
@michalfreitag1068 жыл бұрын
Najdłużej w jednym zakładzie wytrzymałem 5 lat lecz wtedy cyklofrenia jeszcze nie osiągnęła obecnego stanu. Pracę najczęściej kończy wyż, potrzebuję wtedy po prostu większych wyzwań.
@DwubieguNova8 жыл бұрын
U mnie depresja, bo ma lęki, a potem mnie wyłącza i nie mogę stać z łóżka.
@robertlygas50958 жыл бұрын
czesc u mnie jest troche inaczej mam cykle dlugie ,wytrzymuje w pracy kilka lat i faktycznie odchodze na gorce , zdiagnozowali mnie kilka mcy temu jestem na licie obecnie , troche przymulony , tez nie duzo , czasami mam napady placzu,leku ,ale sa dosc krotkie ,staram nie poddawac i tlumaczyc sobie jak niwiele czlowiek potrzebuje do zycia i wcale nie trzeba byc najlepszym ,i kazdy popelnia bledy to apropos pefekcjonizmu a jak depre mnie osacza to staram sie pamietac co osiagnalem w zyciu , abym nie widzial ws,ystko w czarnych kolorach , ale jestem nowicjuszem ,dziwi mnie choc nie bardzo jak zylem do tej pory , mam 52lata , i owszem 16 lat temu rozpoczalem leczenie choroby alkoholowej , oczywiscie byla separacja. moja rodzina , pozniej mialem epizody chorob somatycznych , zawal ,wylew ,teraz chad , od zawsze mialem tendecje do niezbyt towarzyskiego y wesolego zycia , piszesz dwubiegunowa o estresantach ,zetknalem ske z nimi na psychoterapii ch.alkoholowej , wydaja sie byc wazne bo moga byc wyzwalaczami epizodow , coz sljcham ,czytam o chad ,poniewaz moj lekarz jest bardzo skrotowy , moze dobrze ,te filmiki bardzl mi plmagaja zrozumiec chorobe , y nie czune sie tak samotnie , bo widze ze sa inni ,ktorzy cierpia ,choc moze nie to pocieszenie ale moze otucha , ze jakos mozna funkcjonowac, dziekuje jeszcze raz , pozdrawiam
@DwubieguNova8 жыл бұрын
A ja Tobie dziękuję, że jesteś :) Wspieramy się wzajemnie i jest łatwiej. Trzymaj się!
@amnezja49028 жыл бұрын
ja pracowałam na produkcji 3 lata potem miałam przerwe 2 lata zmieniłam firme znowu trafiłam na linie produkcyjną a wiadomo jako świeżak dużo nauki a dziewczyny z lini no nie były uprzejme i to delikatnie mówiac denerwowały sie gdy maszyna mi sie zawieszała mówiły ze pokazuja mi ostatni raz a tych errorów było kilka rodzajów obecnie przepracowałam tam trzy dni i dowiedziałam sie ze jutro bedzie chodził kierownik i bedzie mnie z wszystkiego pytał ..przyznam bardzo szczerze ze uwazam ze ucze sie szybko i naprawde sie starałam ale po takich słowach no poleciały mi łzy to jeszcze opierdol dostałam ze nie mam ryczec ze nikt mnie nianczyc nie bedzie ze one sobie radziły juz po trzech dniach stały same jako operator lini itp itd efekt taki ze wróciłam do domu usiadłam i sie popłakałam wymiotowałam ...teraz czuje sie do niczego :(
@DwubieguNova8 жыл бұрын
Bardzo Ci współczuję :( Przytulam... Nie możesz zmienić pracy na jakąś inną? Szkoda zdrowia z taką ekipą.
@amnezja49028 жыл бұрын
mąż mi zabronił nawet myśleć o pracy tam :Pzwłaszcza ze praca jest na 3 zmiany a on wyczytał gdzieś ze ważna jest w chadzie tak zwana higiena snu czy jakoś tak... no wiec dziś już nie poszłam szkoda bo fajna w miarę ta praca ale nie wytrzymałabym tego napięcia emocjonalnego ...
@DwubieguNova8 жыл бұрын
+AmnezjA Mąż dobrze Ci poradził. Znajdziesz fajniejszą i mniej stresującą pracę. Zdrowie najważniejsze. Trzymam kciuki!
@amnezja49028 жыл бұрын
dzięki :* dobrze że cie mamy na tym kanale :)
@DwubieguNova8 жыл бұрын
@januszjurasz59477 жыл бұрын
Czy powinno się w liście motywacyjnym poinformować pracodawcę o Swojej chorobie , co o tym myślisz. Proszę o podpowiedź Janusz
@DwubieguNova7 жыл бұрын
Stanowczo odradzam. To bez sensu. List motywacyjny ma zachęcić pracodawcę do zaproszenia Cię na rozmowę i pokazać Twoją motywacje do pracy, więc nie ma powodu.
@dbalicjadb8 жыл бұрын
Jaki kierunek studiów skończyłaś? Od kiedy interesujesz się bioenergoterapią? Czy sesje bioenergoterapii pomagają Ci w jakiś sposób w ustabilizowaniu nastroju? Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że dzielisz się swoimi doświadczeniami :)
@DwubieguNova8 жыл бұрын
Filologię rosyjską. Ezoteryką interesuję się od zawsze. Bioenergoterapią od kilku lat. Nauka bioenergoterapii, bycie terapeutą bardzo rozszerzyło moją świadomość i bardzo pomogło mi zaakceptować moją chorobę, poznać ją i oswoić. Tak, dobre podejście to podstawa :) Napisz do mnie na dwubiegunova@wp.pl, bo mi wcięło Twoją wiadomość na stronie. Przeczytałam w powiadomieniu, ale nie mam jak odpisać.
@wsz23887 жыл бұрын
Niestety bioenergoterapia to kłamstwo i zło :/ Posłuchaj sobie świadectw byłych bioenergoterapeutów. Mieli ze sobą takie problemy jak Ty a nawet jeszcze gorsze.
@AmTheHannah6 жыл бұрын
Jak tak na Ciebie patrzę na tym filmie, to myślę, że ładnie byłoby Ci we włosach do połowy szyi :)
@DwubieguNova6 жыл бұрын
AmTheHannah.. Miałam. Było ok, ale mąż woli długie. Ja chyba też ;)
@martapiotrowska17016 жыл бұрын
Czy za CHAD przysługuje renta?
@DwubieguNova6 жыл бұрын
Jak ZUS przyzna, to tak.
@ZLOTNIKpoznan7 жыл бұрын
Ja mam pytanie. Czy chadowiec pozna chadowca??
@DwubieguNova7 жыл бұрын
Po zachowaniu... może poznać ;)
@foffcia192 жыл бұрын
@@DwubieguNova No właśnie jak to można poznać :)?
@DwubieguNova2 жыл бұрын
Jak jest w mańce, to od razu ;) W innych stanach to już niekoniecznie tak ewidentnie.
@foffcia192 жыл бұрын
@@DwubieguNova a w mańce jak to poznaje?
@DwubieguNova2 жыл бұрын
Po nienaturalnej ekscytacji, tempie mówienia, itd.
@izabelamaria14008 жыл бұрын
Środowisko korpo nie jest dobre chyba dla nikogo (No może poza osobami, ktore lubią rywalizacje, stres i nie mających własnego życia prywatnego), inaczej dlaczego tyle osób pracujących tam chodzi do psychiatry albo non stop narzeka na ta prace, bossa, klientów...
@DwubieguNova8 жыл бұрын
Ale i tak pracują. Wielu czuje, że nie ma wyjścia, inni zamieniają to w karierę lu źródło pewnego dochodu, które da się znieść...
@CynamonowaPanna8 жыл бұрын
O rety. Nie ma za co. Zawsze do usług.
@DwubieguNova8 жыл бұрын
@JaroTomik7 жыл бұрын
Wydaje mi się, że żadna choroba psychiczna nie jest w pełni kompatybilna z jakąkolwiek pracą...
@DwubieguNova7 жыл бұрын
Jarek Tomek Przęczek O kompatybilności nie ma co mówić ;)
@JaroTomik7 жыл бұрын
DwubieguNova Fakt. Ale jeszcze daję radę 8 godzin i 105%.
@urszularuszkowska80208 жыл бұрын
Bardzo źle słychać. Nie mogę wysłuchać tego wykładu.
@DwubieguNova8 жыл бұрын
Urszula Ruszkowska Przykro mi :( Miałam wtedy gorszy sprzęt. Z tym materiał nie za bardzo mam co zrobić. Proszę spróbowałać podgłośnić dźwięk maxa
@izabelamaria14008 жыл бұрын
Średnia szkoła a potem studia - jakoś dałaś radę? Chodziłaś regularnie na zajęcia, ukończyłaś kierunek. Nie miałaś wtedy jeszcze żadnych problemów natury psychicznej? Z tego co mówisz w tym filmiku problemy dopiero zaczęły sie w twojej pierwszej pracy. Wyglada na to, ze stres w korpo i rywalizacja cię niszczą. Może powinnaś miec swój własny biznes albo spółkę z jedna lub kilkoma zaufanymi osobami, ktore cię znają i bedą cię wspierać w razie "dołków".
@DwubieguNova8 жыл бұрын
Do szkoły chodziłam z dziurami. Ciągle i bez powodu chorowałam, miałam jazdy i lęki. Uczyłam się świetnie, ale czułam się coraz gorzej. Pierwsza praca nie była w korpo, ale był mobbing. Potem miałam działalność, ale przez chorobę nie dałam rady jej prowadzić. Teraz już boję się próbować.
@annapelczarska91012 жыл бұрын
Chadowiec jest spostrzegany jako leń i kombinator.