Robie inaczej . Zasypuje jagody czy maliny cukrem . Jak sie cukier rozpusci i pojawi sie sok przekladam do sloiczka . Chwile gotuje i po wyjeciu goracych sloiczkow odkrecam do gory nogami , przykrywam recznikiem i czekam az ostygna . Zawsze jest szczelnie zamkniete i prawie zawsze sa cale owoce i słoiczek pelen
@Irena-c2y6 ай бұрын
Ja nie dodaje cukru!
@bozenagoos42415 ай бұрын
Robię identycznie
@ArturZagaj-Izraelita5 ай бұрын
Tylko nie jedz ich w lesie bo bąblowica Cię spotka.
@poradydlamojejcorkimai44675 ай бұрын
Dokładnie. W moich czasach uczyliśmy się w szkole podstawowej, że dopiero po dokładnym umyciu w letniej wodzie można jeść owoce leśne. Nie wiem czego teraz uczą w szkołach, ale chyba tego, że cokolwiek z lasu jest niebezpieczne, czekają tam na nas kleszcze, więc lepiej tam nie wchodzić. Pozdrawiam