SN7Q-stacja contestowa SP7GIQ Cz.1

[@user-qm5vs3ik3b]

Krzysiu ogladnelem z zainteresowaniem.Gratuluje- Rysiek Sp9DTI👍👍👍👍

[@marianrybczynski9777]

Moja pierwsze QSO w1972 roku bylo z SP5GIQ ...a ja bylem wtedy sp8ewx ...Po latach los nas zetknął w Łasku , z tym , ze to moje były ostatnie dni zamieszkiwania tam , przenosiłem sie do W-wy .Krzysztof był zawsze dla mnie wielkim antenowym GURU ...Wielu ludzi udaje , że wie o co chodzi w antenach ...ja też sie do takich zaliczam ...a Krzysiek po prostu wie...Pozdziwiam ....sp5ewx

[@sq7dqx]

Byłem, widziałem, rozmawiałem. Wspaniała stacja i anteny. Moja mikrostacja wyróżnia się chyba tylko różnorodnością. Dzięki za bardzo ciekawy materiał.

[@grzylen]

Super sprawa! Pasja na 100% bez kompromisów - pozazdrościć! :)

[@patrykszymik]

Jestem pod wrażeniem, nawet mi się nie śniło coś tak potężnego. Życzę wszystkiego dobrego i zasięgu mega globalnego .

[@sp3cmx]

Z dużą przyjemnością obejrzałem cz.I - gatuluję wspaniałych wyników, szczególnie w DIGI! Wróciły wspomnienia z początków RTTY w Polsce. Wówczas jak zaczynałem z tą techniką (emisją) w 1980 r. przeciwników i krytykantów było nie mniej jak obecnie "mędrców i wszystkowiedzących" dyletantów na temat Remote Control. Czasami jak czytam listę dyskusyjną SPDXC na ten temat, to zastanawiam się, czy to dalej lata 80-te? Polak potrafi dużo "zdziałać", żeby drugiemu koledze z Ham Radio "dokopać", a po co ma być lepszy ode mnie lub bardziej na czasie z techniką... Niestety jest to niepokojący trend niektórych "członków" SPDXC, zmierzający do podważania wysokich osiągnieć krótkofalowców SP. Wierzę jednak w to, że mamy też wielu mądrych kolegów, którzy nie dadzą się wymanewrować destrukcyjnemu betonowi, patrzącemu najczęściej wstecz. Czekam na cz.II.

[@BASSLINEPFP]

Pasji nie da się wytłumaczyć, po prostu albo się to poczuje albo nie. Ktoś powie: Po co komu takie rzeczy jeśli dzisiaj mamy wszędzie zasięg internetu i telefonii komórkowej? Analogicznie można by zapytać: Po co łowić ryby, kupować wędki za 5 albo więcej tysięcy, skoro mamy sklepy rybne? Albo po co ktoś kopie sobie studnie głębinową na swojej posesji skoro ma wodę w kranie z wodociągów ? To samo jest z krótkofalarstwem. 73!

[@jarosawstaniochsp7wtc8]

Takie filmy mogę oglądać godzinami!!!! Pozdrowienia dla Krzysia SP7GIQ

[@jankowalski8348]

Zazdroszczę Tobie wielu rzeczy. Nie masz tylko krzesełka obrotowego, który ułatwia pracę. Pozdrawiam i życzę sukcesów.

[@sg.t5839]

Produkcja jak i stacja Krzysztofa pełna profeska.

[@robert12160]

Czekamy na zaproszenia do innych osób chcących podzielić się swoją pasją. No i oglądajcie część drugą :)

[@DenseyPrawucki]

szacunek,to jest pasja,karzdy grosik tam włorzony

[@mirosawsadowski3633]

Dziękuję Krzysztofowi za "całość" i kolegom za zrobienie materiału! Gratuluję, podziwiam i trochę zazdroszczę :-) Jestem pewno z podobnego rocznika co SP7GIQ i po 23 latach przerwy będę rozbudowywał swoją stację i dążył do maksymalnej satysfakcji z naszego hobby! 73! Mirek SP5GNI

[@beny00152bw]

dziękuję

[@arasaras8195]

Można kompleksów się nabawić jako "zwykły" krótkofalowiec ;) Jakie koszty takiego sprzętu? ;)

[@user-qm5vs3ik3b]

Czy w jakimkolwiek hobby pieniadze maja znaczenie ????

[@radosawpachowicz4939]

Miło w 35 minucie zobaczyć stronę lokalnego klubu SP3KEY

[@marekdabrowski]

Ja mam jedno pytanko - ile miesięcznie wynosi rachunek za prąd? ;-)

[@user-qm5vs3ik3b]

Kolego dużo mniej niz twoj czajnik na wode.

[@raykilosierrabravo5365]

SQ1 KSB LOBEZ SUPER STACJA PIEKNE MASZTY BAJKA

[@krzysztofsikorski1852]

Benek zabrakło mi słów jesteś prawie na szczycie swoich umiejętności będziesz miał ciekawą emeryturę. Natomiast kolega Krzysztof swoją wiedzę jakom umie przekazać jest na poziomie akademickim.Dodatkowo duży ład i porządek świadczy o właścicielu i stacji.

[@rmbt]

Jak po polsku będzie "contestowa"? Proszę o nie powtarzanie rosyjskich tłumaczeń...

[@user-qm5vs3ik3b]

Rusofobia u kolegi ???

[@rmbt]

Palnij się w łeb, jeśli to nie był żart

[@ukaszs6748]

potężny maniak i wiedza nie do opisania . klękam na kolanach i się kłaniam do stóp.

[@rafab4681]

Nie rozumiem co w tej pasji jest takie pociągające...Myślę, że jedyne rozsądne wytłumaczenie takiego sprzętu jest np: zamieszkiwanie terenów trudno dostępnych gdzie zasięg telefonów GSM przepada, wtedy cykliczne raporty mogą stanowić informacje, że żyjemy, chcemy przydać się przez to służbą na co dzień które np niosą pomoc, szykujemy się do wojny, stanowimy swego rodzaju bazę informacyjną dla turystów kogokolwiek, współpracujemy z centrum kosmicznym zbierając informacje o satelitach, i ostatecznie możemy faktycznie wysłuchać coś co może być fascynujące unikatowe w skali codzienności bez tego sprzętu . Ale mieć w domu sprzęt za paredziesiąt tysięcy żeby usłyszeć chłopa z drugiego końca świata, który ma tylko do powiedzenia że też Cie słyszy ? Dla mnie ta pasja w tym wymiarze które prezentuje ten Pan jest przeinwestowana i to wygląda jak koncentracja na "mieć". To jakby pływać kutrem z harpunami i echolokatorem po stawie w parku, kiedy wystarczy wędka. Drugi aspekt uważam, że potrzeba tej pasji była znacznie bardzo podsycana w latach kiedy komunikacja raczkowała, teraz wyciągasz telefon i dzwonisz, nie potrzeba do sprzętu jak z SETI. Zwycięstwa w konkursach w tym wypadku bazują na rywalizacji sprzętu a nie człowieka, owszem wiedza i doświadczenie, ale podejrzewam, że nie wygrasz żadnego konkursu bez dobrego sprzętu, mimo dużego doświadczenia, natomiast odwrotnie jest to bardziej możliwe.

[@quatium1000]

Każdemu hobbyście ciężko wytłumaczyć, dlaczego dane hobby jest pociągające. To trzeba poczuć i tyle. Znajdź jakieś hobby, które jest tylko i wyłącznie hobby i nie ma żadnego związku z pracą. Poza tym takich stacji, jak ta, w Polsce jest kilka. Większość krótkofalowców działa na prostych antenach i urządzeniach, za pomocą których także można robić łączności z całym światem. Tu może fascynować budowa urządzeń i inne aspekty techniczne, czy chociażby to, że za pomocą kawałka druta i prostego radia możemy porozmawiać z człowiekiem w Australii. Tak samo ja równie dobrze mogę powiedzieć, że nie rozumiem, co takiego pociągającego jest w większości hobby. Po prostu je się czuje i tyle.

[@spirit_of_the_abyss1020]

Zwykła "Polska" zazdrość. A niech sobie ma, na zdrowie. To jedna kwestia. Następna to taka, że hobby jest "hobby" i jednego kręci krótkofalarstwo, a drugiego "walenie" co dzień denaturatu. Można by tak w nieskończoność krytykować, każde zajęcie. Dajmy na to piłkę nożną, która mnie osobiście śmieszy. Bo jak można się fascynować tym, jak 22 facetów biega po trawie za napompowanym balonem? Ale ok 30 mln ludzi w tym kraju to lubi i jakoś do nich nie "strzelam" na ulicy. Kwestia trzecia, to ilość sprzętu a umiejętności. Napisałeś: "Zwycięstwa w konkursach w tym wypadku bazują na rywalizacji sprzętu a nie człowieka"(...) ... to wiesz co? Powiedz kierowcy "Formuły 1", by wygrał wyścig jadąc rowerem. Będzie to propozycja podobnego kalibru. Łatwo jest krytykować innych, za to że "coś robią" i mają z tego satysfakcję. Zwłaszcza siedząc w fotelu z piwkiem w dłoni. Chyba, że się mięsień piwny hoduje w ramach hobby, to zwracam honor. VY! 73 i 44

[@marselusek]

Nie zrozumiesz. Bo za pomocą rozumu nie da się tego ogarnąć. Tak jak kolega zauważył , to trzeba poczuć ! Zapytaj filatelistę dlaczego znaczki ? Założę się , że nie da Ci żadnego konkretnego i racjonalnego wyjaśnienia. Wiele rzeczy mnie w życiu kręciło ostro, ale nie potrafię , choć bym się starał wytłumaczyć dlaczego w danym czasie , konkretne rzeczy. Np dlaczego kolekcjonuję bagnety ? Nie wiem. Ale wiem na pewno, że jak jestem na giełdzie militariów to dusza gra i śpiewa :) Zresztą, osobiście uważam , że kolekcjonera zrozumie tylko i wyłącznie inny kolekcjoner :) I czlowieka , który ma pasję też zrozumie.... PS Nie mam bladego pojęcia o Pana sprzęcie w domu , lecz najbardziej podoba mi się porządek i to że wszystko ma swoje miejsce i dosłownie wszystko jest idealne :) POZDRAWIAM !!!

[@urolobejko]

Myślę że tu chodzi o wiedzę, kreatywny umysł, pracę w zespole, adrenaline, i jakies inne doznania ktore ciezko jest pojać komus z zewnatrz(mnie rowniez) . A przy tym wszystkim gosc sie zapisuje zlotymi zgloskami w historii poprzez swoje osiągnięcia. Moze to hermetyczne środowisko ale z tego co mozna wywnioskowac nie sa to jakieś dalny typu ludzie tuningujacy u mechanika bmw do 600KM zeby zapierdalac po prostej albo pozniej sie na rozjebac na zakręcie. Bohater tego filmu jest wyjatkowo skromnym czlowiekiem A najważniejsze że reprezentuje Polskę na świecie. I to na wysokim poziomie

[@user-qm5vs3ik3b]

Jak tego nie rozumiesz to cos z Tobą nie ok. Po co tu pisac takie głupoty . Dalej sie baw telefonem.