Witam Pana.,za duży jest balon. za dużo powietrza jest.😊
@krzysztofpetela6693 Жыл бұрын
Mam pytanie.jak długo Pan macerował ?😊
@Mar_Sz Жыл бұрын
W tym roku owoce i pestki musiały być poddawane ponad 4tyg. procesowi fermentacji. Maceracja to moim zdaniem lekko inny proces w czerwonym winie przebiega w pełnych owocach (niepogniecionych) szczelnie zamkniętych w obecności CO2. W fermentacji drożdże wydobywają taniny z moszczu, natomiast w maceracji robią to enzymy.
@krzysztofpetela6693Ай бұрын
Witam Pana,ja nawet czerwone winogrona,Maceruje 6-8tygodni,,, Wychodzi Super polecam 👍
@witek87ful Жыл бұрын
Szanowny Kolego Winiarzu, wiem, że najgorsze są nieproszone rady, ale pozwolę sobie na pewne uwagi: po pierwsze, używasz pojemników z Castoramy przeznaczonych do kleju, masakra. Te pojemniki tylko do chemii, nigdy do żywności!!!. Po drugie winogrona należy zbierać tylko do ażurowych pojemników typu koszyk itp. Wybacz Szanowny Kolego, ale mam obsesje na punkcie czystości wina. Niektóre Twoje pomysły spodobały mi się, to nie jest tak, że wszystko jest źle. Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów. ❤
@Mar_Sz Жыл бұрын
Dziękuję za opinię. Dobre rady nie są złe, jak mawia powiedzenie. Oczywiście zwykłych wiader używam tylko do zbierania. Fermętuję tylko w balonach lub wiadrach do tego przystosowanych. Jestem w stanie zrozumieć, że każdy używa innych technik i inaczej spostrzega kwestię np. sterylności. Skoro jem winogrona z tych krzaków i z tych wiader to wino też mogę wypić ;) Pozdrawiam.
@mariopuzon6008 Жыл бұрын
Dawno nie widziałem tak zapuszczonych krzewów, moim zdaniem odmiany typu Lidia nie nadają się na wino
@Mar_Sz Жыл бұрын
Moim znowu zdaniem, Lidia nadaje się jedynie na wino z tą tylko zasadą, że będzie kupażona z innymi wyrazistymi odmianami. Zdecydowanie odpowiada mi owocowy posmak Lidii. Rozumiem uwagę co do krzewów, jednak ich pierwotną funkcją jest zielona ozdoba, nie Guyot. Domowe winko można robić z całkiem ciekawym efektem nie tylko z profesjonalnych winnic. Jak to mówią: Tak krawiec kraje, jak mu materii staje.