#065

[@magdamak5940]

Fajnie, tylko ten śmiech mnie rozprasza przy tak poważnym temacie

[@golden10ok]

Dokładnie to samo pomyślałam. Wiem, ze nie takie były zamiary, ale niestety brzmi trochę jakby dziewczyny wyśmiewały to co siedzi w głowie osobom z zaburzeniami… :/

[@ToTylkoDieta]

Wielokrotnie o tym już mówiłam, niestety nie pamietam w którym odcinku ale być może nagram jeszcze raz dla jasności :) nikt nie śmieje się z osób z zaburzeniami odżywiania.

[@ToTylkoDieta]

Postanowiłam o tym ponownie napisać, dziękuje za przypomnienie! instagram.com/p/CYgtrRjsnu-/?

[@golden10ok]

@@ToTylkoDieta wszystko fajnie tylko, ze jest różnica między uśmiechem, a śmiechem. Wiele Twoich podcastów mi pomogło i doceniam to co robisz, ale tego konkretnego nie byłam w stanie wysłuchać do końca :(

[@achacx616]

Hej. 5 kg ok.. w ta czy w inna, 25 juz jest inaczej tak do tego podjesc.... ciezszy kaliber nawet jak pracujesz nad miloscia do siebie, akceptacji , wyrazaniem emocji odczywaniu ich i rozladowywaniu innych sposobem niz jedzenie... podkast super. Dzieki

[@itsok7266]

Dziękujemy💛!

[@anetasedzik6267]

Dzień dobry, Bardzo pomógł by mi film w tematyce jak do diety osoby objadającej się wprowadzać produkty które prowokują napad, Chciałam też podkreślić że bardzo podziwiam pani twórczość i mogę z czystym sercem powiedzieć że bardzo mi pani pomogła🤍

[@ewakowalska7751]

Generalnie nie polecam „instagramowych dietetyczek po studiach podyplomowych” na rozwiązanie problemów z zaburzeniami odżywiania. Ich podejście zawsze będzie schematyczne i nie pomoże w przypadkach, które akurat się w ich wyuczoną metodę nie wpiszą.

[@ToTylkoDieta]

Zgadzam się - ogrom osób faktycznie dających rady bez wielkiego doświadczenia, natomiast moja praktyka pokazuje, ze po pierwsze każdy musi znaleźć właściwa osobę do pomocy, bo nie z każdą sie dogada, a po drugie - wyuczone metody bez znajomosci praktyki niewiele dadzą. Zrozumienie, zestaw pewnych cech osobowości, wiedza i duże doświadczenie praktyczne w tym zakresie jest super połączeniem. Uwazam mimo wszystko, ze osoba pomagająca w zaburzeniach odżywiania powinna być po „pełnowartościowych” kilkuletnich studiach, dodatkowo kończąca kursy i studia podyplomowe. Zawsze tez miks - psychoterapeuta plus dobry dietetyk/psychodietetyk po studiach magisterskich będzie dobrą opcją i do tego gorąco namawiam.

[@zuzaraczynska5491]

nie wierzę, że da sie wyjsc z zab,odżywiania ja mając ok 14 lat zapadłam na anoreksje były lepsze gorsze lata chudłam tyłam ,tyłam chudłam w chwili ob.za 2 tyg bede miec 34 lata i nadal w tym tkwie całeżycie ograniczenia restrykcję wyrzeczenia.......czasem mam ochote sis otruć.....i nie czuć bólu,smutku ,i tego głosu w głowie:(

[@ToTylkoDieta]

Znam wiele przypadków (ja sama, u mnie także trwało to od 14 roku życia), które cierpiały wiele lat i z tego wyszły. Proszę nie trać nadziei. Jeśli dotychczasowe próby (ale szczere próby) nie przyniosły skutku to trzeba próbować innymi, z inną pomocą. Wiem, że to jest dowód "wiem, bo u mnie...", natomiast warto zerknąć na badania w tym kontekście. :) Results: At 22-year follow-up, 62.8% of participants with anorexia nervosa and 68.2% of participants with bulimia nervosa recovered, compared to 31.4% of participants with anorexia nervosa and 68.2% of participants with bulimia nervosa by 9-year follow-up. Approximately half of those with anorexia nervosa who had not recovered by 9 years progressed to recovery at 22 years. Early recovery was associated with increased likelihood of long-term recovery in anorexia nervosa (odds ratio [OR] = 10.5; 95% CI, 3.77-29.28; McNemar χ21 = 31.39; P < .01) but not in bulimia nervosa (OR = 1.0; 95% CI, 0.49-2.05; McNemar χ21 = 0; P = 1.0). www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7883487/

[@golden10ok]

Nie wiem czy to pocieszające, ale nie tylko Ty masz takie myśli…